• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarnosć", 1987, nr 21 [wydanie powielaczowe]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarnosć", 1987, nr 21 [wydanie powielaczowe]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ss a s s :c i»«a :a »n w «c :s «ic w = 3 ri ««:=SE:s3ea::=3:s»s»:=C!*s*=:is:*!st3:oe:scns:r*s:s-'!*ir:ts = 3t:e a n a a a e s s s s r s s s s a s s B B B B s s a a i s e s i i i a a c a n s a z B s a s s E S E r s a e s a M n i i s :

v Ogrosme wojska, bitne generały

•'PANIE GENERALE, KIE ODDAMY SIERPNIA" P o lic je t a jn e , widne i dwu-płciowe.

/L.Wałęsa, Gdańsk, 1985/ - - % Przeciwko komuż tak się pojednały?

1 Przeciwko kilku myślom, co n ie nowe.

/Cyprian Kamil Norwid/ ■/.

;»nntss3x:e:sis

~ V v

i s s a s s a s a m a f j a s m w s e s s a s r . j a s a w s s s s s s r i s s s : r s a s -s s s : s a s c s s s s s s t a B s a s a i s a f j s s t s j * s s a s s s 5? s s s s s s j k * s s s : x a r s s s s s a a s p s s s s 21 js ' s * s ś s : t f s d 'tta r ?* a s c a

L U D 0 B 0 J S T W -0 nv A F G A N I S T A N I E S I E D E M L A. f\<< A G R E S J I Z S R R

/ ' ■ . ■ ' ■ ‘ :

Na początku: chciałbym s ię p o d z ie lić z N a s z y m i '; - - - '. \ C zyteln ika m i kilkoma o sob istym i r e fle k s ja m i, ■ ^

S ied zę h eroiczn y b ó j p a trio tów a fga risk ich z in ­ w azja w ojsk sow ieckich i marionetkowym rządem w N‘

bulu od pierw szego dnia najazdu, t j . od 27 grudnia '1979 r . Wtedy je s z c z e n ie przebywałem nawet w E lb lą ­

gu. Pomimo jednak upływu t y lu -lat stttd w ła śn ie p is z ę ' ten t e k s t poświęcony u w ieczn ien iu e ie d m ic le c ia w yz-~;, w ole u c ze j w a lk i powstańców a fga n sk ich . Po to , by rów­

n ie ż z naszego Regionu ro zb rzm ia ł g ło s w soraw ie pn~' t ę p ie n ia ra d z ie c k ie g o lu d o b ó js tw a ^ A fg a n is t a n ie .

P r z e z t y l e l a t b y ło i p czo stą ło ono bezkarne.

H is t o r ia nowożytna i współcześpa-znn ju ż ty lk o vycft zabójców spod znaku czerw on ej gwiazdy jako jedynych, K tórzy n igdy je s z c z e n ie d o c z e k a li s ię sp ra w ie d liw e ­ go, surowego wyroku za owe ohydne i o d ra ża ją c e zbrod- •' n ie i p o s tę p k i. I d la te g o te ż k o le jn e e k i ny rządzące ' na Kremlu: Breżniew a, Anaropowa, C zern ie n k i i Gorba­

czowa mogą czuć a ię bezkarne. Ponieważ t w ie r d z iły one i tw ie rd z ą , że "o g ra n iczo n y kontyngent ••ojs/. ra d z ie c-?

k ic h " /w i l o ś c i praw ie 120 ty s . k o łn ie r z y - przyp.JZ/

jed yn ie pomaca "prawowitemu, dcmokr-vt y c z nemu rządów i

. . . 1

w Kabu lu ", c z y i i rządowi komunistów ą fga n sk icn , pa- r.ująeemu nad wro/.im so b ie spo.ł,eczenst&yem,. wiernym /,

>Tpwe 1 h is to r y c z n e j r e l i g i i , czyi-JL islamowi,- utrzymU--.

ącym o ię zaś przy władzy r*psy romoc/ ..terroru- i t a j ­ n ej r o i i c i raństw ow ej. Pomogą óo to , Dy w tym. a z j a ­ tyck im , muzułmańskim kraju zapanowała "prawdziwa de­

m okracjo, porozum ienie nar' dowe, t o le r a n c ja g ł o s z e ­ n ia rogiądów i wyznawania r e L i g i i " o r a z , by sprawowa­

no władzy "bez u ż y c ia s i ł y .1 rozlewu k r w i". Bo p r z f * - . c ie ż ta k i w łaśn ie A fga n ista n s ta n ie s ię ostc.ją po ko- ^ ,1u w t e j s t r e f i e A z j i . Bo p r z e c ie ż spokojny, "demo- K raty czn y " A fga n ista n p rzyczyn i s ię rów nież do u t r z y ­ mania pokoiu w s ret 1 1 g lo b a ln e j - św ia to w ej.

O pin ia pu bliczna x rz ,d y Kra jów ,Zacnodnie j Europy i USA t e ż w z a d z iw ia ją c y sposób p r z y c z y n iły s ię do f"'l\

t e j b ezK irn o ści władców na K rem u, ' Nie p o trą :lo n o tam w yobrazić s o o ie , w ła ściw ie z io z u - m ieć, że ta .a e światowe mocarstwo - poważny p a rtn er r o lit y c z n / i gospodarczy, "k r a j młujrto.y > okć£, ce­

n ią c y moralne w a rto ś c i 1 prawa czło w iek a " może wszcząć wojennn awantur^ w pa stw ie ościenny©, bardzo słabym m ilit a r n ie i ekonom icznie w porównaniu do północnego k o lo s a . I to w ytoczyć narodowi afgańskiemu - pow star- com i lu dn ości c y w iln e j bezpardonową walkę bez p rze ­ b ie r a n ia w środkach.

I r z e c i e ż p rzez k ilk a pierw szych l a t a g r e s ji mate­

r ia ln a rrzeWaga ra d z ie c k ie g o kontynegentu nad s ł a ­ biutkim , wx\cz prymitywnym u zbrojeniem powstańców - była wprcst nierorów nywalna. R o sja n ie n a p o tk a li jcdr.tk h ero iczn y opór. L i c z y l i s ię z tym. %

R o zp oczn ij w ięc bezlitosne* eksterm inacją ia d n o e c i c y w iln e j. Z a c z ę li obracać w rerzyn ę ca łe w s ie , n is z - ' czyć zabudowania, uprawy, u rządzen ia ir y g a c y jn e ,r o z ­ bawiać za op a trzen ia w wod, i żywność .’ Spowodował i • .

em igrację w ielu m ilionów rdzennych mieszkańców, głów ­ nie do Pakistanu s ą s ie d n ie -o oraz Iranu. ••

Kiedy dowództwo ra d z ie c k ie na którymś z odcinków fro n tu uznało, że dana wieś s p r z y ja "duszrr.anom" /‘ten obrai-liw y term in, ramię ta ją c y je s z c z e czasy rew olu c-^ ■ j i 19’ 7 r , i wojny .domowej w R os/ i, Którym określan o*,/' powstańcze o d d z ia ły zb ro jn e w alcz ,ce w A z ji Środko­

w ej z wojskami b o lszew ick im i, prona.*anda sowiecka 3 "

rządu w KaDulu n rzy n isa ła obecn ie oddziałom powsta - czym - r-rzyr. J .Z ./ - rozkaz b y ł jeden: rozpoczynać mordowanie k o b ie t, d z ie c i, starców - w szystkic.n. k tó ­ r z y n ie z d o ł a l i ratować s ię u cieczk ą w gó ry, używa­

ją c do t e 'o celu b ron i p a ln e j, bagnetów, granatów i

t r o t y lu . Okaleczano o f ia r y , stosowane wymyślne t o r ­ tu ry . Usiłowano w ten srosćb złamać ducha ororu na­

rodowego. Te w y s iłk i p-osz^y jednak na marne.

w ietnam skie My L a i - to o p e ra c ja , ja k ic h Rosjanie p r z e p ro w a d z ili w A fg a n is ta n ie jur: k ilk a s e t razy w ię­

c e j .

N ie czas tu i m ie js c e , by epatować c z y t e ln ik a o r i- v sami aż nazbyt s zczeg ó ł owym i tych e k s te r m in a c ji.

tym m iejscu można je s z c z e dodać w ielo go d zin n e bombardowania sku risk lu d n ości c y w iln e j z ziPmi i po­

w ie t r z a , rrz.y u życiu a r t y l e r i i c z o łg o w e j, w yrzutni"

r a k ie t , supernowoczesnych bombowców, myśliwców bom­

barduj cych or-:z śmigłow'ców bobowych, będących n ie - zv/ykle sKuteczną bronią na współczesnym polu w a lk i, s z c z e g ó ln ie zaś przeciw bezbronnej lu dn ości c y w iln e j.

R o s ja n ie s t a le te ż u m ieozcza j^ miny w zrzucanycn oow ierza ‘zabawkach d z ie c ię c y c h 1 podkładają miny rod c ia ł a z a b ity c h partyzan tów . Kiny te wybuchają »

rrz y r-róbie pochowania zw ło k . -

Inna mina typu TMM 1 o d>ucości '() cm, z a w ie ra j .ca 'j'7 g m a te ria łu wy buc liowe .-to, do złu d zen ia przypomina­

jąca kamie,., j e s t w s ta n ie przy wybuchu urwać c z ło -

fc*" V ... Vt' ____ ; '

wiekowi ^n og i. J e j o f i a r n c z y s to padają rów nież dzit;- i . I lo ś ć z a b ity c h d z ie c i w A fg a n is ta n ie w o k re s ie siedmiu l a t n iew ypow iedzian ej wojny prowadzonej przf ciwko n arodow i a fg a skiemu p rze k ro czy ła już H tz h ę

100 ty a . niewinnych o f i a r .

Tymczasem na Zachodzie p rzez pierw sze la t a in w azji odnoszono s ię do problemu a fga n sk iego o s t r o ż n ie 1 z rezerw ^. N ie bardzo w ierzono w w ie ś c i stamtąd n ip łv - w aj^ce. Ew entualnie traktowano t^ "ra d z ie c k n i n t e r ­ wencją w sprawy wewnętrzne innego n ie z a w is łe g o Pań­

stwa" jako sprawę in cydentalna marginesowy, no moA.e ja k iś niepoważny wybryk k t'.reg o ś z władców na Kremlu /czy ja k ie jś ta m te js z e j grupy nacisku/ czy t e ż jako nieznaczny tyj.ko rysę na m o n o lic ie , 1 akim je s t p rze­

c ie ż s ię g a j ,ca tradycjam i ponad 60 ią t w stecz n ie z ­ miennie "pokojow a" p o lity k a za gra n iczn a Kraju Rad,

c ie s zą c a s it{- niesłabnącym poparciem w szystkich mi łu j^cycn pOKÓj- iu u z i ra d z ie c k ic h i rz^dz ,cych nimi e * ip , ‘ ta.<oż pokój m iłu jących .

Nie ro j iw i ł y aię> stanowcze ośw iad czenia p o t^ p ia - l4ce r-tdzieck in w a zję, n ie przedbi^w zi^ to żadnych konkretnych naprawdę posunięć p o lity c z n y c h , ekono­

micznych i dyplom atycznych, by j e j p r z e c iw d z ia ła ć . E ksterm inację narodu afga n sK iego uczyniono przed­

miotem p o lit y c z n e j gry bez^żadnych konkretnych e fe k - ._

tów. Nie u d z ie lo n o pomocy w ojskow ej powstańcom a n i ch arytatyw n ej milionem ucnodźców.

P rzez p ierw sze la t a o s ie m d z ie s ią te co i rusz s ł y - cnac było o przypadkach zastosow ania p rzez Rosjan b ro n i chemicznych /ZSRR od początku a g r e s ji używa chemicznych środków zagłady lu d z i i środowiska natu­

ra ln eg o / . Jednak badania a fg a n sk ich uchodźców w Pa­

k is t a n ie przeciw ko którym u żyto broni chemicznych, przeprowadzane p rze z wysokow yspecjalizow ane agendy ONZ n ie d a ły żadnych konkretnych re zu lta tó w , n ie spo- „ wodowały żadnej in te rw e n c ji czy próby m e d ia c ji, k tó re po p o ło ży ły b y kres t e j "b ru d n ej" w o jn ie ZSRR w A fg a n is ­ ta n ie i t e j w y c ie ń c z a ją c e j e k s te r m in a c ji.

Św iat z a m ilk ł. S zc ze g ó ln ie zaś od t r a g e d ii a fga n s- k i e j umyła rę ce tzw , postępowa o p in ia pu bliczn a na

Z ach odzie. ' ■ <

Taka postawa n a s i l i ł a s ię je s z c z e b a r d z ie j, gdy z c a łą okrutny w y r a z is to ś c ią uświadomiono so b ie lu ­ d o b ó jczy cnarakt**r tzw . r a d z ie c k ie j o g ra n ic zo n e j po­

mocy wojskow ej d la "p raw ow itego" rządu a fg a n s k ie g o . Gdy do świadomości s p o łe c z n e j p rzed osta ło s ię przekon an ie, ba nawet pewr.ośc o tym, że R o sja n ie

Cz. R

(2)

prjay pomocy lu dobójstw a i ek s te rm in a cji ludnoś^i?,cy~- y i l n e j s t a r a ją s ię złamać ducha oporu narodu afgana-v

kiego', b ron ią ce wyznawanego przezeń islamu i w i a a - nwj n ie z a w is ło ś c i ,A taka sytu a cja d l a pewnych kręgów n a^Zachodźie, zw ła szcza k ć ł in t e le k t u a ln e j le w ic y ,

■ ■ ■ sała s ię ju ż bardzo niewygodna, z a c z ę ta parzyć p a l- CC# D opiero o s t a t n ie la t a rządów nowej am erykańskie.1

re p u b lik a ń s k ie j a d m in is tra c ji^ p re z y d e n ta Ronalda Re­

agana p r z y n io s ły znaczną poprawę stanow iska Zachodu w k w e s t ii a fg a n s k ie j. przeznaczono w r e s z c ie znaczne

sumy na pomoc humanitarną d la uchodźców, z n a la z ły s ię ś ro d k i na z a o p a trz e n ie powstańców a fga n sk ich w nowoczesną bron, by wesprzeć ich tak bardzo nadwąt­

lone s i ł y . wyczerpane w d łu g ie j, m o rd erczej i n ie ­ równej w alce z uzbrojonym i po zęhy ra d z ie c k im i w ojs­

kami inwazyjnym i, wyposażonymi w n ajn o w o cześn iejszą i n a js t r a s z n ie js z ą bron, jaką p o t r a f i ł stw orzyć i wyprodukować c z ło w ie k , a konkretnie c z ło w ie k ra a z ie c -

k i . I je.* użyc z c a łk o w itą prem edytacją.

W szerega ch powstańców p o ja w ili s ię o ch o tn ic y z innych k r a j ó w . Między nimi P o la cy, wśród n ich wspom­

niany w poprzednim numerze naszego Lech Z ON BEK, któ ry A H e c a 1^85 r . z g in ą ł w A g f ani s t a n ie jako pierw szy z. Polaków w alczących z ra d zieck im ,-igrescx'-m.

Cnisana powyżej pomoc ju ż od* dawna n aiejra ła s ię afrałiSkim ” mu jaheddinom*’ , k tó rzy jako je d y n i na k u li z ie m s k ie j w alczą w t e j c h w ili w pełnym znaczeniu t e ­ go słowa przeciwko największemu zw yrodn ien iu u s tro ­ jowemu, społecznemu, politycznem u i.ś w ia to p o g lą d o ­ wemu czasów nam współczesnych - przećiwKo Komuniz­

mowi sowieckiemu z je g o zbrojnym ramieniem - sana- Tersic* i sławną" n iep rzerw an ie s t r z e g ą c , światowego

pokoju, dem okracji i s p ra w ie d liw o ś c i - Armią R adziec­

ką. a w A fg a n is ta n ie e z y t fij - żandarmem narodów.

0 - t r a g e d ii A fganistanu i jego b o h a tersk ieg o na­

rodu można p ija ć w n ieskończoność. Na .tym jednak p ierw szą garść moicn r e f l e k s j i muszę zakoń czyć.

Do le k t u r 1 / d ru g ie j c z ę ś c i artykułu "LUDOBÓJSTWO W AnłAulSTABlE. ŚIEDBM LAT AGRESJI ZSRR” zapraszamy w następnym numerze nassego "BEI!. a m e j zatr., na sprawy niedawnej p r z e s z ło ś c i i a k tu aln ej s y t u a c ji

t e g o zn kanego n ielu dzką wojną k ra ju r

S Jakub Znamierowski

ELDLAti*. 17 grudnia 1936 r , w k o ś c ie le św .M ik oła ja

—--- odprawiona z o s ta ła msza św. w in t e n c ji Polaków pomordowanych w 1970 i 1961 roku.

Hom ilię w y g ło s ił kg. p r a ła t M .JÓ sefczyk. Nawiązując do swoich słów 3przed 5 l a t w y r a z ił n a d z ie ję , że niebawem bez przeszkód ze strony w ładzy, b ęd zie mógł on spełnił* swojrj o b ie tn ic ę i na c z e le w s z y s t­

kich wiernych uda s ię pod Pomnik O fia r Grudnia ZO , a Dy godnie u czcić pamitjć z a b ity c h współrodaków.

s* i*»:» s a: saar ts* n: se ; u

tcrs»«sssfr*35sxa;a:s»as®SB£5rt«3:3S2

h W związku ze ś m ie rc ią matki w dniu. « li 1 s ty c z n ia b . r . , składamy k o .p r a ła - ” , [] tow i M ieczysław ow i J ó ze fczy k o w i

n/obecnie generalnemu w ik a riu szo w i •

«do spraw dekanatów na t e r e n ie w oj. !|

[| e l b l nsktego/ serdeczne w yrazy w spół- «

» c z u c ia . ii

” Informujemy je d n o c z e ś n ie , że u ro ć z y s -„

H to ś c i żałob n e odbyły s ię 5 s ty c z n ia j|

ii

b .r . o ged z. 11.00 w k o ś c ie le św .M i- « flk o ła ja , odprawiona z o s ta ła msza św, jj jj żałobna w I n t e n c ji duszy ś .p . Marty « itjó z o fc z y k , celebrowana p r z e z k s .D is - iii

"kupa 2 . P is z c z ą z udziałem k ilk u d z ie - - jj s ię c iu kapłanów i k ilk u s e t w iern ych. * u Dół-jCzamy do ju ż zło żo n ych swoje »

"s e rd e c z n e wyrazy w sp ó łczu cia ;J ■

« Redakcja"BE"

: ____^ _______ , ______________________5 s a .________ = _________________ 3 S T - * “

' ELBLĄSKA OS^IATA^NIEZALEŹNA

W każdą p ierw szą n ie d z ie lę m ie s i „ca przy k o ś c ie ­ l e ś w .P io tr a i Pawła w E lb lą gu ju ż od z górą p ó łt o ­ ra roku odbywają s ię n ie z a le żn a wykłady w ramach Spotkań D u szpasterstw a Ludzi P r a c y , Zwykle mają one m i e j s c e po mszy św, o godz* 10.30 i są w cz e ś n ie j o; aazane z a ca on y.

Podobne w ykłady, choć ju ż n ie t&k re g u la r n ie od- t>; ‘'a j^ s i x w każdą drug^ n ie d z ie lę m iesią ca po M :z y za O jczyznę / t j . o d lis t o p a d a 198'-5r.'/,o t e j sa- r j p o rze. Wykład ta k i trwa za zw y cza j ok,90 minut.

L J a i^ r e ls k c ji j e s t czas na o d p ow iedzi, na p y ta n ia , Cys

•*<SWk'Jv' w yja ś n ia n ie n ie ja s n o ś c i.

Pronl&natyk,* tych spotkań można o k r e ś lić mianea | liis to r y c z n o - a p o ' o c z n e j.

pro$a.&»<ą je głów nie naukowcy z u damska a ta k że z in ­ nych ośreaków- akademickich w k ra ju , np. z Toru nia czy

Kr&kow<i '

Z n ie k tó ry c h poruszanych tam tematów można wymienić sprawę o d ro d zen ia państwa p o ls k ie g o po I w o jn ie św ia­

to w e j, problem św iata p racy w e n c y k lic e p a p ie s k ie j

"Laborem ejcercens” , r o lę J .P iłs u d s k ie g o jako męża stanu w o k r e s ie I I R z e c z y p o s p o lit e j, aktu aln ą sytu ac­

ję gosp od a rczą w PRL / z a g ro ż e n ie b ezp ieczeń stw a soc­

ja ln e g o społeczeń stw a w d o b ie r o z łe g łe g o kryzysu eko­

nom icznego/, Czernoisyl - k a t a s t r o fa i j e j s k u t k i,_

o r o l i ugrupowania "Cichociem nych" w o k r e s ie P o ls k i P o d ziem n ej, stosu nki p o ls k o -r a d z ie c k ie w o k r e s ie mię­

dzy1 kie

_______ ;go --- -— — -

Z czasem u k szta łtow a ło s ię s t a łe grono odbiorców tych p r e l e k c j i . N iem n iej, sa one o g ó ln ie dostępn e, na z a s a d z ie dobrow oln ości, l lo ś o u czestn ików może być ogra n iczon a jed y n ie pojem nością s a l i , w kterej- wykłady mają m iejsce /50 m ie js c sie d zą c y c h , ze s t o ją ­ cymi może zm ieś cić s ię o k o ło 80 osób, oywa, że 100 a nawet w ię c e j/ , t o t e ż każdy nowy słuchacz b ę d zie

n i l e w id z ia n y . , ^ _

Wykłady te s p e łn ia ją d n n ie s łą r o lę sam okształce­

niową i w yraźn ie ju ż w t o p iły s ię w panoramę e lb lą s ­ k i e j m y ś li i k u ltu ry n ie z a le ż n e j. Są j e j istotn ym , ważnym składnikiem .

J .Z . .

xxxxxxxx

Komunizm, to ta k i cystern, k tó ry doskonale p o t r a fi ukrywać sw oje prawdziwe o b lic z e i prawdziwe c e le .

ZSRR w ycis n ą ł swoje p ię tn o na rozw oju gospodar­

czym PRL od samego początku j e j is t n ie n ia , PP.L s ta ­ n ow iła i stanow i dodatek do p o ten cjału so w ieck ieg o / c ię ż k ie maszyny, c ię ż k i przem ysł, słu żą cy celom m ilita rn ym , surowce, s t o c z n ie ./ Dopiero na drugim m iejscu postawiono sprawy z a o p a trze n ia lu d n o ś c i.

/R.Spasow ski, 1986, Nowy Jork/

X X X X X X X X X ...

2 -Ś S J3 2 §Z §2 »5 £ S £ 5 iL I:łE i£ I4 S i

NIE 30J SIĘ KORZYSTAĆ Z PRAWA ! ! !

A rtyk u ł 166 p a ra gra f 1 kodeksu prawa karnego:

Świadek może u c h y lic s ię od odpowiedzi na p y ta n ie , j e ż e l i u d z ie le n ie odpow iedzi mogłoby n araziu na od p o w ied zialn o ść kamą tego świadka lub osobę d la n iego n a jb liż s z ą .

W komentarzach do kpk je s t napisane:

świadek n ie ma obowiązku dokładnego w y ja ś n ie n ia , d la c ze g o odmawia o d p o w ied zi. U d z ie le n ie ta k ie g o w y ja ś n ie n ia p r z e k r e ś liło b y sens p rze p isu . W ystarczy, j e ś l i świadek powoła s ię na a r t . 166 kpk, odmawia­

ją c u d z ie le n ia odpowiedzi na konkretne p y ta n ie . Lidy b ę d z ie s z przesłuchiw any /przesłuchiwana/ w cha­

ra k te r z e podejrzan ego lub oskarżonego, to w o g r ie odmawiaj zeznań - to j e s t Twoje prawo zapisane w kpk.

Nie rozm awiaj z SB-kiem. P a m ię ta j, że Twoja odpo­

wiedź na w ygląd ające z rozoru n iew in n ie p y ta n ie , może pomóc SB w aresztow an iu Twojego k o le g i.

KIE BÓJ SIE KORZYSTAĆ Z TYCH PRAW * !!

UWAGA^

PO OTRZYMANIU I PRZECZYTANIU JKIE ZATRZYMUJ..

"EI3U>,Y"-BLA SIEBIE, N I E B Ó J S I $

** PRZEKAZUJ JA INNYM - NASTĘPNYM- KTÓRZY

PRZECIEŻ NA K I* CZEKAJ* ! ! !

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kie używał tego, no&amp;a* Były próby podpalenia.. na te re n ie 'óakładu Karnego .v Kwidzynie rzęrrowądzona

mimo, że chciałem bardzo być wtedy autorem, chciałem byc dziennikarzem, chciałem cisa ć, obserwując to... r ie za występ złożone Jackowi Fedorowiczowi przez

sood Szedłem opokojuie, byłem b it y przez Kegela pałką, Kałudziński był na dachu.Cały czas był tam zupełnie sam... to był tylko z Rogaczem, w cześn iej, w

W przypadku braku środków finans,,TKZ może zwrócić się o wsparcie do RKS-u lub NKK, Pomóc fin ans, TKZ lub-KKK osobom represJonowanym powinna byó

aadnloze~czynnlkl określające polską sytuację: zmieniła się sytuacja międzynarodowa, zm ieniła się władza, p i e ­ n iła się opozycja i zmieni*, się nasz

[r]

W poprzednich nusseracfe &#34;JBiuletynu” zauleszczona były nazwioka świadków

Prawie za każdym razem pielęgniarka wsadzała n&gt;i do żołądka przez przfetyk i gardło 10 ma; średnicy przezro­.. czystą plastykową rurę, zakonczoną