• Nie Znaleziono Wyników

Polski Restaurator, 1936, R. 7, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Polski Restaurator, 1936, R. 7, nr 1"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)

J

ROCZNIK VII

Numer niniejszy zawiera 28 str.

KATOWICE, 31 STYCZNIA 1936 r, KRAKÓW___________NUMER 1.

ORGAN ZW. RESTAURATORÓW — WŁAŚC. ORGAN ZW. KORPORACJI PRZEMYSŁU GA- KAW1ARŃ I HOTELI NA WO JEW. ŚLĄSKIĘ. STRON. NA OKRĘG WOJ KRAKOWSKIEGO.

Adres Redakcji i Administracji: Katowice, Plac Wolności 8, tel. 302-10« — Konto P. K. O. „Restaurator i Hotelarz na Śląsku“

307-022. — ABONAMENT ; roczny 6,— zł., półroczny 3,— zł., kwartalny 1,50 żł. — Cena pojedynczego umeru zł. 0.50

^ j/y

Bro&ar Książęcy

TYCHY *

■ • > -

s '# ń • 1

dostarcza jedynie pierwszorzędne piwo,

dlatego pijcie wszędzie tylko

-r

Książęce piwo tyskie;!

(2)

OBYWATELE!

WTTCKACK

• —

Browar Piwa Słodowego

SPÓŁKA Z OGR. ODPOW.

e

poleca

swoje znane z pierwszo­

rzędnej jakości

Piwo Słodowe

SIEMIANOWICE SL.

■V

(3)

ORGAN ZW. RESTAURATORÓW — WŁAŚC. I ORGAN ZW. KORPORACJI PRZEMYSŁU GA- KAWIARŃ I HOTELl_ NA WOJEW. ŚLĄSKIE. | STRON. NA OKRĘG WOJ. KRAKOWSKIEGO.

CENY OGŁOSZEŃ: Cała strona 200 złotych. — Pół strony 100 zł. Jedma-czwarta strony 60 zł.

Jedna ósma stromy 30 złotych. Drobne ogłoszenia od 5 do 15 złotych.--- Adres Redakcji i Administracji: Katowice, Plac Wolności 8, tel. 302-10. — Konto P. K O.

„Restaurator i Hotelarz na Śląsku“ 307-022.

Dr. Piotr Chorąży

Dyr. Polsk. Związku Stów. Kupieckich Woi Śląskiego.

Radca Izby Rrzemystowo-Handilowej

w Katowicach 433^ / H/

fyi33G>

0 właściwe formy handlu wewnętrznego

W miarę postępujących w ciągu lat ostatnich badań nad przyczynami kryzysu gospodarczego oraz nad planami zorganizowanej akcji wydo­

bycia się z niego, coraz powszechniejszą staje się dziś opinja, że problem kryzysu — zwłaszcza według jego obecnego stanu — u nas — da się zasadniczo sprowadzić do zagadnienia nierówno­

ści szans między poszczególnymi elementami go­

spodarczymi. a więc 'temsamem do zagadnienia

przywrócenia zwichniętej równowagi w życiu gospodarczcm.

Wiele się dziś mówi na temat konieczności uzdrowienia i wzmocnienia handlu w Polsce, naj­

częściej jednak nie wnika się w istotne przyczyny niewypetniania przez handel nasz w sposób wła­

ściwy swojej roli, jako aparatu wymiany i dy­

strybucji dóbr.

Położenie kupiectwa w Pc-lsce było w ostat-

BIELSKO ^ i

KAMIENICA

wytwornych wódek, /f^zerou), soków i Win owoco- gfy;

Wych oraz gorzelnia koniaku, śliwowicy i borowiczki

poleca swe specjały, jak

Starowin, Koniak Medicinal, Śliwo­

wica, Wiśniak na miodzie, SKloreia, Wszechświatowa Qorzko itd.

1Ä tSL^ Płynny owoc bezalkoholowy ÖÄ 11«» dla zdrowych i djabetyków

1

-i

io

(4)

■nich latach często publicznie omawiane. Cechują je w najogólniejszym zarysie: rozdrobnienie han­

dlu i pauperyzacja kupiectwa, niedostateczność kapitałów obrotowych i ich nierentowność, częsty brak odpowiedniego przygotowania fachowego oraz —- im dalej na wschód — coraz bardziej pry­

mitywne formy handlu. W roku 19,34 ubyło zno­

wu świadectw przemysłowych I, II i III kat., naj­

więcej świad. przem. III kat. — 31,000; przybyło świad. przem. IV kat., a mianowicie 29.483.

Powyższy stan jest oczywiście wynikiem bar­

dzo wielu poważnych przyczyn, które sięgają głęboko nietyllko w samą strukturę handlu■ w Pol­

sce, ale także w psychikę naszego społeczeń­

stwa i jego historyczny rozwój.

Nie wracajmy jednak już do historji, znanej zresztą ogólnie.

Kryzys obecny uwypuklił wadliwości w or­

ganizacji naszego aparatu wymiany i wydobył je niejako nd światło dzienne. Jeżel . nie wnika - my dziś w historyczne przyczyny ob cnego kry­

tycznego położenia handlu i kupie ety r. to jednak temsilniej musimy podkreślić przyczyny.. działa­

jące w ostatnich latach i istniejące jeszcze do dnia dzisiejszego.

Polityki prokupieckiej jeszcze u nas w Polsce nie było. Wydawano i realizowano liczne usta­

wy i zarządzenia w obronie rolnictwa, produkcji przemysłowej i konsumeji, a wszystkie tc zarzą­

dzenia. mające na celu uzdrowienie i pomoc dla odnośnych dziedzin życia gospodarczego, pośre­

dnie lub nawet bezpośrednio, uderzały w handel wewnętrzny. Przypomnę tyliko, jak np. ostatnio ustawa rolnicza oddłużeniowa zamroziła miljony kapitałów kupiectwa, a projekt ustawy mleczar­

skiej przygotowuje pop r o stu wywłaszczenie ku­

piectwa odnośnej branży z przedsiębiorstw handlo­

wych i zawodu.

Handel był i jeszcze dziś jest u nas upośledzo­

ny w zakresie świadczeń publicznych oraz pod względem pomocy kredytowej. Ustawodawstwo gospodarcze i skarbowe odrodzonej Polski zosta­

ło skonstruowane przedewszystkiem z punktu widzenia interesów produkcji? i konsumeji, a równo­

cześnie pod hasłem bagatelizowania i ograniczania roli handlu jako aparatu wymiany. Nie było ni­

gdy należytego zrozumienia dla potrzeb bandi i oraz brakowało zawsze środków na jego kurację Handel i kupca odsądzono od praw do życia w ustroju gospodarczym, uznając pośrednictwo za zbędne, jako uszczuplające zyski producenta, a wyzyskujące konsumenta.

W tym układzie stosunków uznano za rzecz niewłaściwą zarabianie w handlu, przyczem nie zastanawiano się, że właśnie ten brak rentowno­

ści w handlu będzie następnie stanowił główną zaporę dla jego rozwoju, bo Olko ipocne i o silne

podstawy finansowe oparte przedsiębiorstwa han­

dlowe będą mogły sprowadzić koszty wymiany do norm Właściwych.

Handel był i jest stale atakowany. Rolnik i konsument zwalają na kupca winę, jedni nieopła­

calności produkcji, drudzy wysokich cen za to­

war. Przemysł dąży d0 wyeliminowania pośre­

dnictwa handlowego przez zakładanie własnych składów fabrycznych, gdyż to rzekomo ma udo­

stępnić konsumcję wyrabianych artykułów oraz zapewnić lepszą rentowność warsztatów produk­

cyjnych. Równocześnie uruchamia się ze źródei publicznych szerokie kredyty producentom na sfi­

nansowanie produkji a nie przyznaje kupiectwa tych kredytów na sfinansowanie sezonowych za­

kupów- Celem pominięcia rzekomo zbędnego pośrednictwa, usiłuje się rozbudować sieć spół­

dzielczości dla zorganizowania bezpośredniego Ićohtaktu producenta z konsumentem. W tym sa­

mym celu samorządy miejskie i przedsiębiorstwa paiTsłwówe uruchamiają własne placówki sprze­

daży. Potępiając kupca-pośrednika, a jednak zćfąiąc sobie sprawę, że bez handlu trudno się obejść, zaczęto coraz częściej oddzielać pojęcie handlu, jako funkcji gospodarczej, od podmiotu

tejże funkcji, t. j. kupca. 1

Wszystkie te próby i posunięcia, idące w kierunku eliminowania kupca okazują się w życiu praktycznem najczęściej zawodne. Szereg spół­

dzielni ledwo wegetuje, pomimo różnych przy­

wilejów podatkowych oraz wyjątkowo tanich kredytów lub nawet subwencyj. Producent rolny najczęściej nic na tern me zyskuje, a konsument płacić musi te same ceny za artykuły, kupione w spółdzielni, co w handlu prywatnym. Instytucje publiczne dopłacają do swych przedsiębiorstw handlowych a producenci przemysłowi prędzej czy później także będą zmuszeni w wielu bran­

żach rozwijać swoje składy fabryczne, bo nie będą się one opłacać w normalnych warunkach.

Te wszystkie objawy powodują oczywiście dla handlu niepowetowane straty, uszczuplają w dal­

szym ciągu jego niewielkie kapitały obrotowe, osłabiają jeszcze więcej rentowność, rozprzęgaja cały aparat wymiany oraz zniechęcają kupiectwo do wysiłków nad uzdrowieniem f rozbudowa handlu.

Prowadząc źródłowe badania i prace nad uzdrowieniem handlu, a w szczególności nad u- sprawnieniem techniki obrotów oraz przygotowa­

niem przyszłych kadr kupiectwa fachowego, stwierdzamy, że w tej chwil; niczego więcej nie pragniemy, jak zrealizowania w życiu zapowiedzi P. Premiera Kościałkowskiego w Sejmie z dnia 24 października br- w sprawie zapowiedzianej przez Rząd walki z niezdrowemu objawami w or­

ganizacji produkcji i wymiany oraz wszelkiem

(5)

nadużywaniem przewagi, gospodarczej. To zwal­

czanie niezdrowych i niewłaściwych form wy­

miany oraz znoszenie przywilejów jest zasadni- czym naszym postulatem.

Jest niezaprzeczonym i stwierdzonym już wie­

lokrotnie faktem, że kupiec osiadły i ponoszący poważne ciężary z tytułu świadczeń podatko­

wych, socjalnych i innych, jest w obecnych cza­

sach więcej niż kiedykolwiek dotąd zagrożony w swym bycie przez konkurencję ze strony han­

dlu an°nim°wegOf przez który należy zrozumieć handel domokrążny i to tak ob nośny jak i obwoź­

ny we wszystkich postaciach, następnie — bardzo często — handel targowy, dalej nielegalny sprze­

daż różnych artykułów z kiosków, mających upo­

ważnienie do sprzedaży tylko niektórych artykułów spożywczych', a prowadzących także sprzedaż in­

nych artykułów poza normalnie ustalonemu godzi­

nami otwarcia składów, a wreszcie całe mrowie Pasożytów, handlujących z mieszkań prywatnych, pokoi hotelowych, magazynów spedytorskich iłp.

cała gama pasożytniczego handlu anonimowego, znajdującego się przeważnie w rękach elementu obcego.

Wymieniony powyżej handel anonimowy kon­

kuruje zwycięsko % kupiectwem, gdyż — pomija­

jąc już fakt dostarczania prawie z reguły jako­

ściowo .gorszego towaru lub szmuglcwanego, a więc nieobciążonego kosztami cła, — ide ponosi on tych ciężarów publicznych, które osiadły ku­

piec ponosi na rzecz państwa. W ten sposób han­

del anonimowy za swoje usługi o wątpliwej war­

tość,- i znaczeniu, zagarnia dla siebie nieproporcjo­

nalnie w'elką hcść dochodu społecznego, która zo­

staje raz na zawsze stracona dla społeczeństwa Polskiego. Walka konkurencyjna, prowadzona w tych warunkach musi zakończyć się zwycięstwem tego, który znajduje się w dogodniejszej pozycji, a w niej znajduje się bezwątpienia w dzisiejszych warunkach handel an on'mowy.

Odnośnie do spółdzielni najważniejszym po­

stulatem kupiectwa, wysuwanym również od wie­

lu lat, jest żądanie nieuprzywilejowania. pod różne- mi względami handlu spółdzielczego. Nie doty­

kając samej istoty handlu spółdzielczego, podkre­

ślamy jedynie z naciskiem, że nie widzimy żadnej racji przyznawania spółdzielniom handlowym u- przywiiejowań zwłaszcza w dziedzinie podatku przemysłowego od obrotu oraz wyjątkowo tanich lub nawet bezprocentowych kredytów. Obciążenie spółdzielni handlowych z tytułu danin publicznych wynosi 0,7 proc. obrotu brutto, podczas gdy ob­

ciążenie kupca z tego samego tytułu wynosi co- najmniej 3—4 proc. i to oczywiście wtedy, jeżeli wymiar zgodny jest z rzeczywistym obrotem i dochodem. Równe prawa i równe obowiązki — oto hasło nasze, o ile chodzi o określenie sto-

sun ku naszego do spółdzielni' handlowych.

W związku z powyższą sprawą pozostaje (kwestja handlu uprawianego przez różne sklepiki szkolne, które formalnie mają na celu szerzenie wśród młodzieży idei:1 spółdzielczości, faktycznie jednak bez uczącej się młodzieży, pozbawiają ku- piectwo obrotów i dochodów- W dzisiejszych warunkach prowadzenie handlu jest rzeczą trudną i odpowiedzialną, oczywiście o ile będziemy mieć na uwadze handel uczciwy i solidny, który wy­

pełnia swoje poważne obowiązki wobec skarbu państwa i społeczeństwa. Tymczasem sklepiki szkolne stwarzają u młodzieży mylne przekona­

nie, że prowadzenie handlu polega tylko na tern, aby kupić taniej, a przędąc drożej. Oczywiście przy tego rodzaju nastawieniu całe trudne zaga­

dnienie pośredniczenia w wymianie, przy równo- czesnem ponoszę nu bardzo poważnych dziś cięża­

rów publicznych, pozostaje na uboczu tak w sen­

sie praktycznym, jak i mentalnym.

Na podobnych przesłankach opiera się ró­

wnież prowadzenie handlu w różnych organiza­

cjach, urzędach, „rodzinach“ itp. przyczem po­

wszechnie zapomina się o tern, że dokonane tam tranzafccje dochodzą nieraz bardzo poważnych kwot i zawsze znajdą się tacy, którzy coś na nich zarobili, a skarb państwa nie otrzymali ani grosza tytułem świadczeń publicznych.

W sprawie handlu artykułami, stanowiące mi przedmiot monopoli państwowych, zasadniczy nasz postulat wysuwamy w formie żądania zrealizo­

wania zasady rentowności tranzakcyj handlowych tymi artykułami. Przy dzisiejszym stanie rzeczy przy wielu artykułach, stanowiących przedmiot monopoli państwowych, kupiec prawie nic nie za­

rabia, jak np. przy soli, której sprzedaż jest zupeł­

nie nierentowną j prowadzi się ją w handlu jedy­

nie z poczucia obowiązku pokrycia zapotrzebo­

wania. Państwowe monopole powinne być pro­

wadzone więcej handlowo j p0 kupiecku, a mniej biurokratycznie oraz w swej polityce unikać cią­

głych eksperymentów- Ich politykę handlową po­

winna cechować ciągłość i stabilizacja.'Monopol powinien się też liczyć ze swoim odbiorcą, t- j. ku- piectwem, a nie zadawalać się jedynie dyktatem, któremu odbiorca z konieczności musj się poddać.

W systemie uprzywilejowanych jednostek go­

spodarczych poczesne miejsce należy sie również kartelom. Dzięki przywilejom o charakterze mo­

nopolistycznym, których istotnym celem są jak- największe zyski, dyktują niektóre kartele w spo­

sób bezwzględny kupiectwu swoje warunki, po­

zbawiając rentowność] obroty handlowe towara- . mi. stanowiącemi produkt przemysłu skarteli-

zowanego.

Kupicctwo zorganizowane zdaje sobie dosko­

nale sprawę z dzisiejszych niedomagać aparatu wymiany, dlatego też tak na terenie własnych or-

(6)

gani żacy j zawodowych, jak i samorządu gospodar­

czego, prowadzimy szeroko zakrojoną akcję w kierunku j a k n ajdofcl adn iejs z ej analizy zła oraz u- zdrowienia i rozbudowy aparatu wymiany. W tych poczynaniach naszych będziemy jednak, bezsil­

ni, o ile nie zostaną zrealizowane i to jaknajszyb- eiej zapewnienia. PP. Premjera Kościałkowskiego oraz Wicepremiera Kwiatkowskiego w sprawie usunięcia niezdrowych objawów organizacji wy­

miany wszelkich przerostów w życiu gospodar- czem.

Ciężkie warunki, spowodowane wieloletnim kryzysem, a równocześnie bardzo ,poważne ob­

ciążenia życia gospodarczego z tytułu świadczeń publicznych, powodują konieczność zrównania warunków walki konkurencyjnej, dlatego też na­

leży zapobiegać wszelkim przejawom, które u- przywilejowują w jakikolwiek sposób jedne przed­

siębiorstwa handlowe na niekorzyść innych. Nor­

malny i zdrowy aparat handlowy dopóty nie bę­

dzie mógł spełniać należycie swoich zadań, do­

póki jego inicjatywie gospodarczej będą się prze­

ciwstawiać uprzywilejowane pod różnemi wzglę­

dami formy handlu.

Jeżeli dochodzimy wszyscy do pełnego prze­

świadczenia, że handel jest istotnie samodzielną i niezbędną funkcją każdego organizmu gospodar­

czego i jatko taki nieodzownym czynnikiem pra­

widłowego jego funkcjonowania i że te funkcję w każdem cywilizowane™ społeczeństwie muszą być wykonane to pragnąć również musimy, aby te usłu­

gi handlowe stały na wysokim poziomic i były jaknajbardziej konstruktywnym czynnikiem w ca­

łokształcie organizmu gospodarczego państwa- Dalszem zagadnieniem, jakie się logicznie

JUBILEUSZOWA UROCZYSTOŚĆ 50-LECIA W BYDGOSZCZY.

Dnia 21 stycznia br. obchodziła organizacja Restauratorów z Bydgoszczy 50-lecie swego ist­

nienia. Przebieg uroczystości był wspaniały i nadzwyczaj uroczysty. Wzięło w niej udział wicie osób z terenu całej Polski. Z ramienia Zwią­

zku Restauratorów górnośląskich, byli obecni na uroczystości pp.: Wiceprezes Grabiec Jan, skar­

bnik Strużyna Jan, Rokus, Kałuża, Więcek i Lam­

ia, wraz ze sztandarami Filii katowickiej i cho­

rzowskiej.

Szczegółowe sprawozdanie z tej uroczystości podamy w następnym numerze.

NAJLEPSZE

KSIĄŻĘCE TYSKIE PIWA mwnn

nasuwa, będzie więc zadecydowanie, jaka forma wymiany i dystrybucji na rynku wewnętrznym bę­

dzie w naszej strukturze gospodarczej najbar­

dziej odpowiednią. Sądzę, że musimy tu dojść do następujących stwierdzeń:

1) Funkcja handlu musi być ściśle złączoną z właściwym jej podmiotem, t. j. kupcem w pełni znaczenia tego wyrazu.

2) Z przebiegu obecnego kryzysu gospodar­

czego wiemy, że n aj o dpornie jsze-mi jednostkami gospodarczemi oraz mającemi najwięcej sił ży­

wotnych i zdolności do przystosowania się do zmienionych warunków okazały się średnie przedsiębiorstwa, kierowane bezpośrednio przez właściciela.

3) Średnie { nawet drobne, ale na solidnych podstawach oparte przedsiębiorstwa handlowe, stanowią zawsze najpewniejsze źródło podatkowe.

4) Osiadłe i zarabiające kupieotwo musi się siać ośrodkiem naszego polskiego stanu średniego, którego brak w naszym ustroju społecznym na przeważającym obszarze państwa dotkliwie od­

czuwamy. Dobrobyt tego stanu zadecyduje o po­

myślności gospodarczej naszych miast, a pośre­

dnio i całego państwa.

Z powyższych przesłanek wyprowadzamy

■ostateczny wniosek o konieczności zaistnienia i zasadniczym kierunku polityki gospodarczej, pro- kupieddej, któraby 'doprowadziła do wytępienia wszelkich niezdrowych i niewłaściwych form han­

dlu i pomogła nam w ten sposób do jego udro- wienia i rozwoju, co leży oczywiście nietylko w interesie samego zawodu kupieckiego oraz cało­

kształtu życia gospodarczego, ale również równo­

wagi budżetowej i potęgi Państwa.

Parowa fabryka wódek i likierów

j(ai?ol §oblikijSka

RYBNIK tel 43

Poleca #

ogólnie znane ze swej jakości pierwszorzędne wyroby.

Znakomite likiery Koniaki

Bum Jamaika

Wódki gatunkowe.

6

(7)

—— S' ■—-

O zniesienie opłat 50-groszowyth na Fundusz Pracy.

W sprawach obowiązujących opłat na Fun­

dusz Pracy ocl lokali, otwartych po godzinie 24-tej wniesiony został ze strony listopadowego Zjazdu w Warszawie następujący me mor ja 1:

18 listopada 1935 r.

L. <1%. 5104/35.

Do

Pana Ministra Opieki Społecznej w miejscu.

MEMORJAŁ.

Artykuł 25 Ustawy o Funduszu Pracy (Dz>

U. R. P. Nr. 22 z dnia 31 111. 1933 r. ipoz, 163 i 176)) zawiera postanowienie o opłatach na Fun­

dusz Pracy w wysokości 50 gr. od każdej osoby, przebywającej w zakładach gastronomicznych w godzinach od 24-tej d!0 6-tej, przyczem inkasenta­

mi tego podatku są sarni restauratorzy.

Inkasowanie wymienionych opłat odbija się katastrofalnie na obrotach w restauracjach, a tern samem zmniejsza wpływy podatkowe do Skarbu Państwa, gdyż frekwencja w restauracjach i1 ba­

rach spada gwałtownie około gotiz. 24-tej, po­

nieważ publiczność stale kwestionuje i nie chce płacić tego podatku, uważając go bądź za nie­

słuszny, bądź też za niewspółmiernie wysoki w stosunku do dzisiejszych cen w zakładach gastro­

nomicznych.

Biorąc pod uwagę, że:

a) nawet w pierwszorzędnych restauracjach ceny wielu dań zostały obniżone do 50 gr., a w mniejszych nawet do 25 gr.;

b) do obowiązku płacenia 50 gr. pociągane są również osoby, które nawet nie konsumują w za­

kładach restauracyjnych, a tylko kupują w nim jakieś produkty lub wódkę czy papierosy do spo­

życia w domu ;

c) opłaty te krępują w znacznym stopniu roz­

wój niebu turystycznego; niezamożny turysta zmu-

■ lim—winni im... i win...

szony jest płacić 50 gr- podatku nawet Wtedy, gdy wejdzie do restauracji napić się piwa za 30—40 groszy;

d) 50 gr- w końcu 1935 r- przedstawiają, in­

ną wartość, niż 50 gr. na początku 1933 roku;

Zebrani na Zjeździe w Warszawie przedsta­

wiciele organizaeyj wojewódzkich Centrali Stowa­

rzyszeń Restauratorów R- P., powołując się na dotychczasowe starania o zniesienie wspomnia­

nych opłat oraz załączając odpis wniesionego przez Centralę w tej sprawie memoriału w d:,- 3.

VIII. i 935 roku do Pana Prezesa Rady M n/strow, niniejszem proszą Pana Ministra Opieki Spo­

łecznej

o zwolnienie zakładów restauracyjnych od pobierania od konsumentów po godzinie 24 50 gr. opłat na Fundusz Pracy.

Rozumiejąc dobrze doniosłość akcji Funduszu Pracy w kierunku zwalczania bezrobocia, zebra­

ni na Zjeździe przedstawiciele organizacyj restau­

ratorów stawiają jednocześnie wniosek zamienie­

nia dotychczasowych 50 gr. opłat na Fundusz Pracy określoną stawką, która byłaby dopisywa­

na do patentów akcyzowych w wysokości zależ­

nej od kategorii przedsiębiorstwa.

Ponieważ posiadamy obecnie w Polsce 22 tysiące koncesyj na prawo sprzedaży wyrobów alkoholowych, jeżeili przyjmiemy jako przeciętną kwotę zł. 15 rocznie dopłaty do patentów akcy­

zowych, otrzymamy sumę 330 tysięcy złotych1, to jest sumę, która zupełnie zrównoważy do­

tychczasowe wpływy z tytułu pobierania 50 gr.

opłat.

Zebrani delegaci mają nadzieję, że Pan Mini­

ster memoriał niniejszy przychylnie rozpatrzyć raczy i poweźmie pomyślną dla nas decyzję.

Sekretarz Prezes

(Witold Wróblewski).

Ustawa o amnestii.

Dz. U. R. P. N. 1. % 3/1, 1936 przyniósł usta­

wę amnestyjną o następującem brzmieniu (wy­

ciąg z oryginalnej ustawy):

'i f ■ ■ ■ ■ : _._______

Art. I. Dla upamiętnienia wprowadzenia w życje ustawy konstytucyjnej z dtaia 23 kwietnia 1935 r. udziela się sprawcom i uczestnikom nie­

których przestępstw amnestji, na zasadach okre­

ślonych w niniejszej ustawie. ..

Art- 2. (1) Puszcza się w niepamięć -i prze­

bacza spośród przestępstw zwykłych — wszyst­

kie wykroczenia, dokonane przed dniem i 1-go li­

stopada 1935 r.

(2) Puszcza się w niepamięć i przebacza -na­

stępujące przestępstwa skarbowe, dokonane przed dniem 11 listopada 1935 r.:

1) spośród przestępstw, do których stosuje się przepisy ustawy karnej skarbowej z dnia 18-gc marca 1932 r. (Dz. U. R. P. Nr. 34, poz, 355):

(8)

a) przestępstwa porządkowe,

b) przestępstwa, polegające na uszczupleniu do­

chodu skarbowego, jeżeli podstawa wymiaru kary nie przekracza kwoty 200 złotych,

c) przestępstwa, polegające na naruszeniu zakazu przywozu, wywozu lub przewozu towaru, jeżeli wartość towaru nie przekracza kwoty 500 złotych,

e) przestępstwa, za które grozi wyłącznie za­

sadnicza kara pieniężna do 1000 złotych,

c) przestępstwa, określone w ustawie karnej skarbowej —• w art- 49 § 2, w art. 57 § 3, jeżeli przestrzeń gruntu nie przenosi dwóch metrów kwadratowych, w art. 60 w związku z art. 57 § 1, w art. 67 § 3, 69, 92 § 1, 96, oraiz w art. 114, jeżeli loterję urządzono i prowadzono na cele społeczne, tudzież nabycie sztucznych środków słodzących, przewidziane w art. 9 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 7 października 1927 r. (Dz. URP- Nr. 89, ,poz. 797), jeżeli ilość nabytych środków nie przekracza dwóch gramów;

2) spośród przestępstw, określonych w innych przepisach o daninach publicznych — te, za któ­

re grozi wyłącznie kara pieniężna do 1000 złotych, albo grzywny do tej wysokości.

3) W sprawach o przestępstwach określonych w ust. 1) j 2), postępowanie nie wszczyna się, postępowanie wszczęte podlega umorzeniu, kary zaś, niewykonane w całości lub w części, daro­

wuje się. —

Artykuły 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 i 10 mówią o darowaniu kary w sprawach o zbrodnie, występ­

ki, oraz podają wyjaśnienia do przepisów z tern związanych. Artykuł 8 mówi pozatem, że wrazić zbiegu przestępstw podlegających amnestij, sto­

suje sąd amnestję do kar wymierzonych za zbie­

gające się przestępstwa, poczem orzeka karę łącz­

ną według zasad ogólnych.

Właściwość sądów powszechnych i wojsko­

wych jest również określona w powyższych arty­

kułach.

Art. u. (i) Umorzeń'e postępowania sądowe­

go na podstawie przepisów niniejszej ustawy bę­

dzie uchylone, jeżeli osoba, przeciwko której po­

stępowanie toczyło się, oświadczy w terminie czternastodniowym od zawiadomienia o umorzę niu, że żąda przeprowadzenia postępowania, i

(2) Przepis ust. (1) nie dotyczy spraw, nale­

żących do właściwości władz administracyjnych.

Art. 12. W sprawach, ściganych % oskarżenia prywatnego lub na wniosek, zaniechanie i umo­

rzenie postępowania nastąpić może wtedy tylko, jeżeli oskarżyciel prywatny lub uprawniony do złożenia wniosku nie oświadczy w ciągu dwóch miesięcy od wejścia w życie niniejszej ustawy, że żąda przeprowadzenia postępowania.

Art. 13. W razie umorzenia postępowania na

podstawie przepisów niniejszej ustawy, koszty postępowania ponosi:

a) w sprawach toczących się z urzędu — Skarb Państwa, z wyjątkiem kosztów, wymienio­

nych w art. 587 pod lit. h) kodeksu postępowania karnego;

b) w sprawach z oskarżenia prywatnego — każda ze stron i Skarb Państwa, w granicach wydatków przez siebie wyłożonych; zaliczkę zwraca się w kwocie, pozostałej po pokryciu ko­

sztów postępowania.

Art. 14 (1) Przepisy ustawy niniejszej stosuje się do osób, które korzystały z ogólnego lub szczególnego aktu łaski o tyle tylko, o ile po­

przedni akt łaski przyznawał osobom tym ulgi w mniejszym rozmiarze).

(2) Przepisy ustawy niniejszej stosuje się od­

powiednio do przestępstw, które zakwalifikowano według ustaw dawnych.

Art. 15- (1) Amnestię stosuje władza, przed którą toczy się postępowanie, albo władza zarzą­

dzająca wykonanie orzeczenia, jeżeli nie zastoso­

wano jej już przy wydaniu orzeczenia.

(2) W przypadku, określonym w art. 8 niniej­

szej ustawy, amnestję stosuje postanowieniem sąd pierwszej intancji, właściwy według zasad ogól­

nych, jeżeli nie zastosowano jej już przy wyda­

niu wyroku.

Art. 16. (1) Na postępowanie sądów pow­

szechnych i uchwały sądów wojskowych co do stosowania amnestii niniejszej służy zażalenie do jednej bezpośrednio wyższej instancji.

(2) Rozstrzyganie zarzutów i wątpliwości, powstałych w związku ze stosowaniem niniejszej amnestii przy wykonywaniu wyroków pow­

szechnych i wojskowych, odbywa się według art- -555 kodeksu postępowania karnego.

Art. 17. W postępowaniu przed władzami ad- mmistracyjnemi stosuję się odpowiednio przepis art- ust. (1) niniejszej ustawy, przyczem zażalenie rozstrzyga ostatecznie władza bezpośrednio prze­

łożona nad władzą, zarządzającą wykonanie o- rzeczenia.

Art. 18. Wykonanie niniejszej ustawy porucza się Ministrowi Sprawiedliwości i innym ministrom we właściwym im zakresie działania. *

Art. 19. Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Byłjr r< stouralor, żonaty — bezdzietny

poszukuje zastępstwa

restauracji lub wyszynku. Kaucja może być złożona.

Zgłoszenia kierować do Redakcji i Administra­

cji „Restauratora” w Katowicach PI. Wolności 8.

V

(9)

7

Lokale handlowe a ochrona lokatorów.

Jak wiadomo, ostatni dekret ustawowy doty­

czący spraw ochrony lokatorów, wyłącza spód ochrony lokale przedsiębiorstw przemysłowych kategorji I do VI i handlowych 1 do III. W prak­

tyce spowoduje ta ustawa po dniu 30 września br.

wielki wstrząs gospodarczy z powodu niebezpie­

czeństwa utraty wielu warsztatów pracy. Dlatego organizacje zawodowe, kupieckie, rzemieślnicze, jak również gastronomiczne, przedsięwzięły sze­

reg kroków w kierunku zmiany tych niekorzyst­

nych postanowień. Między innymi Centrala Restau­

ratorów w Warszawie złożyła obszerny memor­

iał w Ministerstwie Skarbu, w Ministerstwie Prze­

mysłu i Handlu, w Ministerstwie Spraw Wew­

nętrznych, w Ministerstwie Sprawiedliwości i w

Związku Izb Przemysłowo-Handlowych, w któ­

rym proponuje utrzymanie nadal ochrony lokato­

rów d|a zakładów gastronomicznych względnie proponuje wprowadzenie dodatkowego przepisu do dekretu, mocą którego zakłady restauracyjne korzystałyby z ochrony lokatorów przynajmniej do dnia 30 września 1940 r. a nie jak t0 postana­

wia dekret ustawowy do dnia, 30 września br.

Wyniku interwencji sfer gospodarczych w tych sprawach nie można przesądzić, niemniej je­

dnak należy się spodziewać, że ustawa ta zostanie w swoich postanowieniach nieco złagodzona z u- wagi na przewidywane pewne pogłębienie kryzy­

su gospodarczego z tej przyczyny dla handlu i przemysłu.

üisrW sprawie szkolnictwa zawodowego.

Na walnym zjeździć delegatów Stów- Nau­

czycieli Szkół Zawodowych prezes Izby Przem.- Handlowej w Warszawie b. min. Klamer wygło­

sił odczyt, w którym sformułował postulaty sfer gospodarczych w stosunku do szkolnictwa zawo­

dowego.

Prelegent dał wyraz uznaniu przemysłu i han­

dlu dła władz oświatowych) za ich wytrwałą i konsekwentną pracę nad realizacją reformy szkolnictwa zawodowego, której wytyczne w szczegółach uzgodnione zostały z samorządem przemysłowo-handlowym. Pozwala t0 żywić na­

dzieję, że szkolnictwo zawodowe oparte na no­

wych podstawach zaspakajać będzie potrzeby ży­

cia gospodarczego. To też zauważyć się da wzra­

stające stałe zainteresowanie przemysłu i handlu sprawami kształcenia zawodowego-

Następnie prezes Klamer wysunął szereg postulatów, podkreślając konieczność poważnej rozbudowy szkolnictwa dokształcającego i kursów specjalnych, oraz wskazał celowość uruchomienia okręgowych komisyj kształcenia zawodowego przy kuratoriach szkolnych przy udziale samorządu go­

spodarczego. Ponadto prelegent wysunął postulat zapewnienia Izbom Przem-Handl. wpływu na spo­

sób rozdziału między poszczególne szkoły fundu­

szów na cele szkolnictwa zawodowego społecz­

nego, pochodzących z opodatkowania produkcji i wymiany. Fundusze te, zdaniem prez. Klarnera, winny być używane na subsydiowanie tylko tych szkół, których działalność jest celowa z punktu widzenia potrzeb życia gospodarczego, co najwła- ściwiej stwierdzić może samorząd gospodarczy.

Kończąc swój interesujący odczyt, prez. Klar- ner wyraził nadzieję, że przy ścisłej współpracy

i stałym kontakcie władz oświatowych z życiem gospodarezem, szkolnictwo zawodowe oparte na zdrowych podstawach sharmonizuje swą działal­

ność z potrzebami produkcji i wymiany zgodnie z litują rozwojową państwa i tempem postępu go­

spodarczego.

Poruszona kwestja znajduje należyte zrozu­

mienie w całym kraju, nietylko wśród sfer gospo­

darczych ale i rządowych.

Wszelkie pojedyncze wysiłki w tych spra­

wach winny być ujęte w ramy zorganizowane pod kierownictwem samorządów gospodarczych i miarodajnych władz szkolnych. Życie gospodarcze idzie szybko naprzód i wysuwa ciągle nowe za­

gadnienia, do których handel i przemysł musi się przystosowywać. Jeśli w tym kierunku zaniedba się pewnych poczynań, to zamiast posunąć spra­

wy gospodarcze naprzód, będziemy się cofali w porównaniu z gospodarką ogólno-światową.

Da współpracy przy akcji szkolnictwa zawo­

dowego należałoby Powołać w pierwszym rzędzie związki i organizacje gospodarcze, które napewno przełożą swoją rękę do podniesienia własnego sta­

nu zawodowego drogą szkolenia przyszłych kadr pracowników na polu gospodarezem.

Przemysł gastronomiczno-hotelowy wypowie­

dział się już w tych sprawach niejednokrotnie po­

zytywnie i to nietylko słowem, ale i czynem.

Dalsze kroki należą już tylkei do właściwych władz rządzących, których oczekujemy jaknajryehlej. —

ZAWSZE TYLKO

KSIĄŻĘCE PIWO TYSKIE!

(10)

Nowy Minister Skarbu

Na miejsce ministra Staniszewskiego miano­

wany został nowy wiceminister skarbu dyrektor dotychczaowej Izby Skarbowej w Poznaniu p.

Ferdynand Świtalski. Wiceminister Świtalski ob­

jął wszystkie sprawy podatków pośrednich oraz akcyz i monopoli, ześrodkowane w deparameneie V i VI-ym.

Nie wątpimy, że na s wojem no wem stanowi­

sku potrafi p. wiceminister Świtalski zaskarbić

sobie również pełne uznanie u ogółu sfer handllo- wo-przemysłowyob. Przy tej sposobności i prze­

mysł gastronomiczno-hotelowy spodziewa się zmiany dotychczasowego nieprzychylnego nasta­

wienia i praktyk, które napotykał na każdym kroku. — Życzliwe i sprawiedliwe traktowanie złagodzi napewno ciężkie chwile kryzysu przeży­

wanego przez ogół restauratorów.

Komunikaty Izby Przemysł. Handlowej w Katowicach

i.

Izba Przemysłowo-Handlowa w Katowicach przypomina P. T. 'kupcom rejestrowym, iż w myśl

§ 65 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 1. 7. 1934 r. (DzURP- Nr- 59, poz- 511) kupcy rejestrowi (właściciele firm jednoosobo­

wych, spółek jawnych i komandytowych) obo­

wiązani sąi w ciągu 3-eeh miesięcy ipo upływie roku obrotowego przedstawić sądowi rejestrowe­

mu inwentarz i bilans, sporządzony na koniec ro­

ku obrotowego.

Stosownie do postanowień art. LIX § 3 prze­

pisów wprowadzających K- H. sąd rejestrowy bę­

dzie mógł za nieprzedsitawienie inwentarzy lub bilansów nakładać grzywny według zasad:, wska­

zanych w art. 17 kodeksu handlowego, czyli w wysokości do 500 zł., przyczem grzywny tego ro­

dzaju mogą być powtarzane.

W związku z powyższem Izba Przem.-Handi.

prosi kupców rejestrowych o dopilnowanie właści­

wych terminów, aby nie narazić się na wspomnia­

ne grzywny sądowe-

Osoby prawne (spółki z ogr. odp. j spółki ak­

cyjne) winny przedstawić sądowi rejestrowemu bilans i inwentarz w ciągu 2-ch tygodni po za­

twierdzeniu rocznego bilansu przez organ do te­

go powołany.

II.

Z inicjatywy Izby Przem.-Handi. w Katowi-

each organizuje Polskie Biuro Podróży „Orbis“

Oddział w Katowicach odrębną grupę wycieczko­

wą na Targi Brytyjskie w Londynie i Birmingham, umożliwiając w ten sposób kupcom i przemysłow­

com śląskim oraz z miejscowości położonych na pograniczu Śląska w województwach kieilecikiem i krakowskiern przejazd krótszą, a zatem i tańszą drogą przez Bytom —- Berlin — Vlissingen do Angljf. Koszta wycieczki lii. ki- kolei poc. ipośp.

łącznie z kosztami paszportowemi wynoszą 435 zł., koszta przejazdu klasą 11 — 510 zł-

Zważywszy, iż Targi Brytyjskie są najpoważ­

niejszą imprezą targową w Wielkiej Brytanji, w której biorą udział wszelkie gałęzie bogatego przemysłu tego państwa, które jest dziś głównym odbiorcą towarów polskich, a może dostarcza wielu wyrobów przemysłowych i maszyn, któ­

rych się w Polsce nie wyrabia, a z różnych przyczyn nie mogą być importowane z innych krajów,, — sądzi Izba Przemysłowo-Handlowa, iż przedstawiciele przemysłu i handlu skorzystają z okazji zwiedzenia tych Targów.

Wycieczka odbędzie się w czasie od 16 — 26 Weg0 1936 r., zapisy przyjmuje się do 7 lu­

tego włącznie.

Izba Przemysłowo-Handlowa w Katowicach (pokój 4, teł. 319-67 wewn. 10) udziela wszelkich dodatkowych informacyj.

UWAGA! Płatnicy podatków państwowych.

Przypominamy wszystkim interesowanym, że w myśl postanowień art. 75 ordynacji podat­

kowej przepisów dodatkowych zeznania podatkowe mają być składane w następujących terminach:

Dla wszystkich przedsiębiorców( osób fizycznych) nieprowadzących prawidłowych ksiąg han­

dlowych do dnia 1 marca — zeznania o obrocie oraz zeznania dochodowe.

Dla osób fizycznych prowadzących normalne księgi handlowe zeznania o obrocie do dnia 1 marca, zaś zeznania dochodowe do dnia 1 kwietnia. —

Dla osób prawnych zeznanie o obrocie i d0 dnia 1 maja br.

W terminie oznaczonym dla składania zeznań 0 podatku dochodowym, winno się również wpłacić zańczkę na podatek dochodowy w wysokości połowy podatku, przypadającego z tego tytułu.

(11)

9

Województwo Krakowskie

Języki obce a wychowanie w przem. gastronomicz.

Zarząd Stowarzyszenia krakowskiego w sta­

łej" trosce o należyte przygotowalnie uczniów do pracy w zawodzie postąpił w 'bieżącym roku szkolnym o jeden krok naprzód. W bieżącym bo­

wiem roku szkolnym uruchomiono w Krakowie z inicjatywy Zarządu Stowarzyszenia kurs dla nauki języka niemieckiego, francuskiego i angiel­

skiego przy szkole dokształcającej zawodowej w Krakowie dla uczniów w przemyśle gastronomicz­

nym Na skutek bowiem interwencji1 ze strony Zarządu Stow. — kierownictwo szkoły zgodziło się za zezwoleniem Kuratorium udzielić pomiesz­

czenia szkoły dla wspomnianych, kursów języków obcych

Potrzeba znajomości języków obcych ze stro­

ny pracowników gastronomicznych nie ulega ża­

dnej wątpliwości. Praca bowiem w przemyśle ga­

stronomicznym polega w przeważającej mierze na obsługiwaniu gości, przejezdnych i turystów, którzy w dużej części rekrutują się z zagranicy.

Szczególne znaczenie dla turystyki ma Kraków wzgi. całe województwo krakowskie. Okolice te odwiedzane są przez wyciec zkowców z zagrani­

cy, przez bliższych i dalszych sąsiadów, dlatego też umiejętność porozumienia się, swobodnej roz­

mowy z gościem w restauracji, a przedewszyst- kiem zrozumienie ze strony personelu zamówień gości jest w zakładzie gastronomicznym nieodzow­

ną koniecznością. Kelner czy praktykant musi wiedzieć i zrozumieć, czego poszczególny klient sobie życzy, by móc go w należyty sposób i ku jego zadowoleniu obsłużyć. Odwiedzanie naszej dzielnicy przez obcokrajowców jest coraz częst­

sze. Przyj- żdżają do nas bliżsi i dalsi sąsiedzi.

Niestety jednak wiadomości językowe ze .stjroiny personelu pracującego w przemyśle gastronomicz­

nym są tak nikłe, że niewielu tylko pracowników może się zaledwie porozumieć i zrozumieć życze­

nia cudzoziemców Trzeba wszak pamiętać o tern, że ui.zeń wstępujący na praktykę do zakładu ga­

stronomicznego ukończył w najlepszym wypadku 7-rni'i klasowa szkołę powszechną. W szkołach tych nauki języków obcych nie udziela się. Pro­

gram nauki w szkole zawodowej dokształcającej również nie obejmuje udzielania wiadomości ję­

zyków obcych. W ten sposób narybek w zawo­

dzie gastronomicznym nie ma nawet możności poznania i nauczenia się obcego- języka.

Wychodząc zatem z założenia, że zadaniem korporacji zawodowej jest troska o należyte przy­

gotowanie uczniów praktykujących w zawodzie

gastronomicznym eto zawodu, Zarząd Stow, poczy­

nił pierwsze kroki w kierunku umożliwienia mło­

dzieży przygotowującej się do pracy w zawodzie gastronomicznym wyszkolenia się również w zna­

jomości języków obcych.

Praca jest dość trudna. Przeszkody bardzo wielkie, albowiem nie znajdujemy znikąd należy­

tego poparcia. Podjęliśmy tę pracę bez żadnych środków- Nauka od!bywa się w szkole dokształca­

jącej zawddlowej, jest udzielana przez fachową si­

łę, jednakże wymaga ona dalszego rozwoju i do­

kładnego uregulowań,ia programu pracy i nauki.

Zresztą nie może się ona ograniczyć do prywat­

nej imprezy Stowarzyszenia krakowskiego, gdyż przez *o nie zostanie osiągnięty zamierzony cel.

Uważamy bowiem, żc myśl przez nas rzucona jest zdrowa i słuszna, i z tego też powodu najeżałoby sprawę poprzeć i zorganizować na szerszych pod­

stawach-. Przedews-zystikiem należałoby w wszy­

stkich miejscowościach gdzie istnieje szkoła dok­

ształcająca zawodowa, wprowadzić do programu

(12)

nauk szkoły dokształcającej zawodowej dla ucz­

niów w zawodzie gastronomicznym naukę języ­

ków obcych. Uważamy, że w miejsce kursów prywatnych winne być wprowadzone obowiązkowe przedmioty w zakresie wiadomości języków ob­

cych w szczególności niemieckiego i francuskiego.

W ten sposób w każdej szkole dokształcającej za­

wodowej udz.elana będzie nauka języków obcych.

W każdym razie uważamy, że Stowarzyszenia powiatowe winne podjąć myśl rzuconą przez or­

ganizację krakowską i za wzorem tej organizacji winne przystąpić do utworzenia tego rodzaju kur­

sów języków obcych. Znajomość języka francu­

skiego czy niemieckiego przez pracownika w za­

kładzie gastronomicznym przysporzy dużo korzy­

ści przedsiębiorcy gastronomicznemu.

Ma to również znaczenie n'etylko dla przed­

siębiorcy i pracownika, kiló|rego nnteligcjncja siłą rzeczy wzmaga się. ale ma to też znaczenie -ogól­

niejsze a -nawet -p-a-ń-stwo wo-twórcze. Podniesieni poziomu inteligencji u młodzieży pracującej- jest jednym z podstawowych obowiązków przedsię­

biorcy przyjmującego ucznia do nauki w zawo­

dzie. Pracodawca bowiem winien dołożyć wszel­

kich starań, by ucznia przygotować do praktycz­

nego wykonywania zawodu. A nie ulega wszak wątpliwości, że do zupełnego wykształcenia za­

wodowego -ucznia w przemyśle gastronomicznym winna należeć również znajomość języków ob­

cych. Wprawdzie obowiązek kształcenia nie na­

leży do obowiązków przedsiębiorcy, ale powinien mu dać możność uzyskania tych wiadomości po­

przez szkołę zawodową. Jeżeli zaś stwierdzimy, że znajomość języków obcych ma też znaczenie państwowo-twórcze, to uzasadniamy to- tern, że przez poznanie obcych języków stosunki i inteli­

gencja pracowników gastronomicznych dźwignic silę ponad poziom pracowników w innych gałę­

ziach, a ponieważ cudzoziemcy przedewszystkiem stykają się -bezpośrednio z pracownikami w prze­

myśle gastronomicznym, mbże to mieć ogromne znaczenie naze-wnątrz a także dla rozwoju tury­

styki. Zarząd Stów. nie ograniczył się jednak w swojej akcji do kursów dla uczniów w zawodzie gastronomicznym. Niezależnie od tego utworzony został w lokalu Stow, kurs dla kelnerów już wyz­

wolonych. Na kursie pobiera naukę języka nie­

mieckiego i francuskiego około 40 -osób. W ten sposób dajemy możność tym pracownikom — bar­

dzo drobnym kosztem z ich strony — rozszerze­

nie ich kwalifikacyj zawodowych- Kelner bowiem, który ma znajomość języków obcych, znajdzie łat­

wiej pracę w tych zakładach gastronomicznych, które wymagają znajomości języków.

Zarząd Stow. — jak z powyższego wynika — dokłada starań w rozwijaniu i uzupełnianiu kwali­

fikacyj zawodowych pracowników gastronom,icz-

nyeli. Inicjatywa 1 praca Zarządu Stowarzyszenia krakowskiego nie może pozostać odosobnioną. Jak już wyżej wspomniei śmy aż do czasu wprowa­

dzenia nauki języków obcych do programu nauki w szkołach dokształcających zawodowych dla uczniów w zawodzie gastronomicznym — Stowa­

rzyszenia powiatowe winne podjąć inicjatywę Za­

rządu Stowarzyszenia krakowskiego i tymczasowo wprowadzić we wszystkich miastach powiato­

wych kursy dla nauki języków obcych. Zarząd natomiast Związku Korporacyj Przemysłu Gastro­

nomicznego na woj. krakowskie podejmie w dal­

szym ciągu pracę w tym kierunku, by naukę ję­

zyków obcych wprowadzić do programu nauki w szkołach dokształcających zawodowych dla ucz­

niów w zawodzie gastronomicznym. Sądzimy, że rzucona przez nas myśl znajdzie odpowiednie po­

parcie i zamierzony cel wyda właściwe rezultaty.

Przypuszczamy, że rozpoczęta przez nas praca nie ograniczy się tylko 'd,0 -naszego okręgu lecz i inne Związki dołożą starań dla zirealizo-wa nia j poparcja naszej myśli. Tą drogą zwracamy się do wszystkich Związków na obszarze Rzeczy­

pospolitej Polskiej, by ze swojej strony również rozpoczęły akcję dla nauki języków obcych przez u-czniów w zawodzie gastronomicznym.

Jakkolwiek zdajemy sobie sprawę z trudności stojących na przeszkodzie, to jednak sądzimy, że cel i zadanie są tak ważne, że musimy wszelkie przeszkody przezwyciężyć. Jesteśmy pewni, że znajdziemy zrozumienie u wszystkich naszych Ko­

legów a rzucone ziarno wyda odpowiednie plony.

Musimy tylko zebrać wszystkie siły, by praca na­

sza nie poszła na marne. A zatem przedewszyst- kiem musimy wszystko uczynić co jest z naszej strony możliwem, ;i wówczas zamierzony przez nas cel zostanie napewno osiągnięty.

11 „DELTA*

Pierwszorzędny i ekonomiczny preparat do pielęgnacji rurociągu w aparatach piwnych

Mgra pharmac.

ZYGMUNTA HO CHA

Gała puszka...zł. 3.50 pół puszki...zł. 2,—

Ceny powyższe rozumieją się loco laboratory urn MGR. PHARM.

ZYGMUNT HOCH, Tarn.Góry

LABORATORJUM CHEMICZNE

ulica Krakowska 7 Telefon 543-26.

(13)

11 —

Sprzedaż wyrobów tytoniowych a zakł. gastronom.

Rozp. Min- Skarbu z dnia 31 października 1935 roku Dz. U. R. P. Nr. 82, poz, 509) wprowadziło zmianę dotyczącą sprzedaży wyrobów tytoniowych w zakładach gastronomicznych. A mianowicie:

po myśli powyższego rozporządzenia wolno w za­

kładach gastronomicznych, lokalach rozrywko­

wych, bufetach itp- sprzedawać tylko papierosy i cygara. Jak zatem z tego wynika, innych wyro­

bów tytoniowych w szczególności tytoniu sprze­

dawać nie wolno. Wprawdzie z rozporządzenia wzgl. z dosłownego brzmienia powyższego roz­

porządzenia rafie wynika, by również w wyszynkach i karczmach nie wolno było sprzedawać wyrobów tytoniowych, jednakże władze skarbowe lokalne interpretują ten przeipis w ten sposób, że także w takich przedsiębiorstwach tytoniu sprzedawać nie wolno. Rozporządzenie to podważa byt interesów szynkarskich, ponieważ interesy te przeważnie nastawione są na sprzedaż wyrobów tytoniowych bez ograniczenia. Od niepamiętnych bowiem cza­

sów —- znaną t0 jest rzeczą — wyszynki iltip. za­

kłady stanowiły p-unkty sprzedaży wyrobów ty­

toniowych. Wyszynk i trafika były niejako ze so­

bą organicznie związane i jeszcze dziś w całym szeregu miejscowości mniejszych, przedsiębiorstwa takie stanowią prawie wyłączne miejsca sprzeda­

ży wyrobów tytoniowych.

Związek Koriporacyj Przemysłu Qasronomicz- nego na okręg woj. krakowskiego powziął na te­

renie Izby Skarbowej krakowskiej odpowiednie kroki, interweniując w tej sprawie, by rozporządze­

nie to stosowane było w rozmiarach ściślejszych,

— by odno-siło się tylko do takich zakładów ga­

stronomicznych, które można podciągnąć ściśle pod pojęcie zakładu gastronomicznego. Przede- wszystkiem chodziłoby 0 restauracje I-sz-o i 11-go rzędne wzgl. bufety takich kategoryj, oraz by roz­

porządzenia tego nie rozciągać na przedsiębiorstwa będące tylko wyszynkami-

Niezależnie od tego został wystosowany z na­

szego ramienia odpowiedni memorial do Minister­

stwa Skarbu z przedstawieniem naszego stanowi­

ska w tej sprawie.

Nie znamy wprawdzie motywów, które spo­

wodowały wydanie rozporządzenia Min. Skarbu z dnia 31 października 1935 r., uważamy jednak, że rozporządzenie to jest nieuzasadnione i winno zo­

stać uchylone. W każdym razie powinno być ogra­

niczone tylko do takich interesów, dla których sprzedaż wyrobów tytoniowych jest rzeczą, uboczną.

W tym też duchu Wystosowaliśmy do Min.

Skarbu memorjał z prośbą o uchylenie rozporzą­

dzenia Min. Skarbu z dnia 31 października 1935.

Wystosowany przez nas memorial podajemy w całej osnowie:

L.: 13/36. Kraków, dpi a 20 stycznia 1936 r.

Do Ministerstwa Skarbu

w Warszawie.

Związek Korporacyj Przemysłu Gastronomicz­

nego na okręg województwa krakowskiego zwra­

ca się niniejszem do Wysokiego Ministerstwa Skarbu z następującym

MEMORIAŁEM.

Rozporządzenie Min. Skarbu z dnia 31 paź­

dziernika 1935 roku Dziennik Ustaw R. P. Nr. 82, poz- 509 nowelizujące rozporządzenie Ministerstwa Skarbu z dnia 30 października 1930 r. o sprzedaży wyrobów tytoniowych wprowadza zakaz sprzeda­

ży w hotelach, lokalach rozrywkowych, bufetach ftp. wyrobów tytoniowych z wyjątkiem papiero­

sów i cygar. § 1 ust. i rozporządzenie Minister­

stwa Skarbu z dnia 31 października 1935 r. wpro­

wadza bowiem nowe zdanie do § 7 rozporządzenia Ministerstwa Skarbu z dnia 30 października 1933 r. o następującem brzmieniu: ,,w hotelach, loka­

lach rozrywkowych, zakładach gastronomicznych, bufetach Dtp. wolno sprzedawać tylko- papierosy i cygara“. Jak zatem z nowego brzmienia § 7 wy­

nika, zakłady gastronomiczne itp. nic mogą sprze­

dawać innych wyrobów tytoniowych, w szczególności tytoniu itp. Rozporządzenie powyż­

sze stanowi podważenie egzystencji ogromnej ilo­

ści wyszynków, które od lat kilkudziesięciu opie­

rają swój; byt na sprzedaży wyrobów monopolo­

wych, tj. wyrobów alkoholowych i tytoniowych, bez ograniczenia rodzaju wyrobów tytoniowych.

Wprawdzie rozporządzenie powyższe nie określa bliżej pojęcia zakładu gastronomicznego, jednakże władze lokalne podciągają pod to pojęcie również wyszynki, karczmy itp. przedsiębiorstwa. Na te­

renie całego Państwa znajduje się około 30-000 mniejszych rest-auracyj, wyszynków, karczem itp.

przedsiębiorstw stanowiących miejsca sprzedaży wyrobów monopolowych. Musimy bowiem zazna­

czyć, że większość t. zw. zakładów gastronomicz­

nych to przeważnie wyszynki, prowadzące wy­

łącznie detaliczną sprzedaż wyrobów monolowych, spirytusowych i tytoniowych. Sprzedaż wyrobów tytoniowych w tych interesach stanowi jeden z najpoważniejszych artykułów. Podlstawą egzy­

stencji tych interesów tę zbyt w przeważające:

mierze wyrobów alkoholowych w zamkniętych naczyniach, w dużo mniejszym zakresie wyszynk wódek, wzgl. innych napojów alkoholowych oraz drobnych przekąsek, jako też wyrobów tytonio­

wych. Przekąski natomiast czy to zimne czy na­

wet ciepłe stanowią rzecz drugorzędną, uboczuą

U

(14)

tak, że interesów takich w żadnym wypadku nie można podciągnąć pod pojęcie zakładu gastrono­

micznego czy bufetu. Są to w większości interesy czysto handlowe nic, albo bardzo mało z pojęciem zakładu gastronomicznego czy bufetu mające wspólnego. 1 dzieje się to nictylko po wsiach i małych miasteczkach, albo na peryferiach więk­

szych miast, a także w miastach większych a na­

wet i wielkich. Jak już zaznaczyliśmy, przewa­

żająca większość t zw. zakładów gastronomicz­

nych, to właśnie takie przedsiębiorstwa.

Jeżeliby przyjąć, że rozporządzenie Minister­

stwa Skarbu mogłoby być słuszne gdy chodzi;

0 zakłady gastronomiczne czy bufety będące re­

stauracjami I-go czy Ii-go rzędu, to podnieść mu­

simy, że w 'takich zakładach gastronomicznych sprzedaż wyrobów tytoniowych poza papierosami 1 cygarami nie jest praktykowana. Punkt ciężko­

ści opiera się na przedsiębiorstwach!, o których wyżej wspomnieliśmy, a dla których główną pod­

stawą jest sprzedlaż wyrobów tytoniowych obok sprzedaży wyrobów alkoholowych. Ograniczenie możności sprzedaży wyrobów tytoniowych do pa­

pierosów i cygar w takich przedsiębiorstwach go­

dzi w egzystencję właścicieli przedsiębiorstw. Je­

żeli weźmiemy pod uwagę wsie czy małe mia­

steczka, a także peryferia miast większych, to stwierdzić musimy, że wyszynki i karczmy sta­

nowią prawie wyłączne punkty sprzedaży wyro­

bów tytoniowych. Jest to dalej o tyle krzywdzą­

ce, źe z chwilą zniesienia zezwoleń skarbowych na sprzedaż wyrobów tytoniowych można sprze­

dawać wyroby monopolu tytoniowego bez ogra­

niczeń we wszystkich innych przedsiębiorstwach.

Zakaz zatem dotyczyłby jedynie takich przedsię­

biorstw, które od kilkudziesięciu lat trudnią się sprzedażą wyrobów tytoniowych, przedsiębiorstw z któremi sprzedaż wyrobów tytoniowych jest niejako organicznie związana. Jeżeliby przedsta­

wić stan faktyczny w sposób dość drastyczny, to wolno sprzedawać wyroby monopolu tytoniowego bez ograniczenia, a zatem też tytoń we wszyst­

kich gatunkach, sprzedawcom wszelkiego rodzaju towarów jak np. wełnianych, skórzanych, galante­

ryjnych czy też spożywczych bez względu na roz­

miary takiego przedsiębiorstwa. Nie wolno nato­

miast poza papierosami i cygarami sprzedawać wyrobów tytoniowych jak np. tytoniu szynkarzo- wi czy karczmarzowi, który trudni się sprzeda­

żą takich wyrobów od bardzo długiego czasu.

Również nie jest uzasadnioną niniejsza nowe­

la z punktu widzenia interesów Skarbu Państwa, albowiem, jak to już wyżej wspomnieliśmy, wy­

szynki, które podciąga się również pod pojęcie zakładów gastronomicznych — stanowią jedno z najpoważniejszych punktów sprzedaży wyrobów monopolu tytoniowego. Punktów tych jest około

30-000 na obszarze całego Państwa. Wskutek unie­

możliwienia sprzedaży wyrobów tytoniowych po­

za papierosami i cygarami w tych miejscach muszą ulec uszczupleniu dochody Skarbu Państwa, ponieważ temsaimem zmniejszy się ilość sprzeda­

nych wyrobów tytoniowych jakoteż z tytułu po­

datku dochodowego wskutek zmniejszenia się do­

chodów dotychczasowych sprzedawców wyrobów tytoniowych.

Jako korporacja zawodowa, reprezentująca ogól właścicieli zakładów gastronomicznych, wyszyn­

ków, karczem itp. na terenie całego województwa ki akowskiego — zwracamy się niniejszem do Wysokiego Ministerstwa z niniejszym memoria­

łem z prośbą o zupełne uchylenie powyższego roz­

porządzenia. W każdym razie prosimy o zmianę mniejszego rozporządzenia w tym kierunku, by znowelizowany przepis § 7 rozporządzenia Mini­

sterstwa Skarbu o sprzedaży wyrobów tytonio­

wych dotyczył ewent. tylko zakłady gastronomicz­

ne tj. restauracje i bufety I-go i Ii-go rzędu a nie odnosił się do wyszynków i innych t. p. przedsię­

biorstw, nie należących do kategoryj restauracyj i-go i Ii-go rzędu, a o których mowa w niniej­

szem piśmie.

Uważamy, że naprowadzone przez nas mo­

menty uzasadniają naszą prośbę, zwłaszcza, że ze 'samego brzmienia znowelizowanego przepisu nie wynika jakoby dotyczył również wyszynków i miejsc sprzedaży, 0 których w momerjale niniej­

szym wspomnieliśmy. Z logicznej interpretacji ni­

niejszego przepisu wynika, że znowelizowany § 7 rozporządzenia Ministerstwa Skarbu z dnia 31 października 1935 r. (Dziennik Ustaw R. P- Nr. 82, poz. 509) odnoś; się do wielkich interesów wzgl.

większych przedsiębiorstw, lokali rozrywkowych, zakładów gastronomicznych i bufetów tj- takich, dla których sprzedaż wyrobów tytoniowych jest rzeczą dalszą, uboczną- Niestety jednak władze lo­

kalne interpretują przepis niniejszy rozszerzające 0 tyle, że podciągają pod ten przepis również 1 wyszynki, drobne karczmy itp. W miastach ; na prowincji, dla których głównym przedmiotem sprzedaży jest sprzedaż wyrobów alkoholowych i tytoniowych oraz ewent. drobne zakąski, które w zasadzie w ogóle nie wchodzą w rachubę, ta­

kich przedsiębiorstw nie można w żadnym wy­

padku oznaczyć czy podciągnąć pod miano zakła­

du . gastronomicznego albo bufetu.

U- ,"> ' V—

Dlatego też gdyby prośba nasza o uchylenie względnie zmianę rozporządzenia Ministra Skarbu z dnia 31 października 1935 r- (Dziennik Ustaw R. P. Nr- 82, poz. 509) nie została uwzględnioną, prosimy o ewent. wydanie okólnika stanowiącego autentyczną interpretację idącą po myśli naszego memoriału.

(15)

13 Z uwagi n,a to, że sprawa jest niezwykle pie­

kącą, gidyiż zagraża egzystencji ktifcuidziesięci-u ty­

sięcy interesów, prosimy o traktowanie sprawy jako bardzo pilnej j przychylenie się do naszej prośby.

Za Zarząd:

Sekretarz: Prezes:

Bronisław Presser. Józef Lubelski.

Odpis memoriału wystosowaliśmy do Izby Skarbowej w Krakowie z prośbą o wydanie za­

rządzenia, by wolno było wy sprzedać zapasy wy-

rabów tytoniowych znajdujących się na składzie, oraz by zastosowanie niniejszego rozporządzenia odnosiło się tylk.() do zakładów gastronomicznych, tj. resteuracyj j bufetów I-go i Ii-go rzędh a nie dotyczących innych wyszynków, karczem itp.

przynajmniej aż do załatwienia naszego memorjaiłu przez Miniilsiterstwo Skarbu.

Uważamy, że Ministerstwo Skarbu uzna słusz­

ność naszego stanowiska i przychylnie załatwi naszą prośbę.

Stowarzyszenie Przemysłu Restauratorów

i' Pokrewnych Zawodów w Białej. L. 64/35. Biała, w grudniu 1935.

OKÓLNIK NR. 2

Do wszystkich Nawiązując do wydanego dnia 8 sierpnia 1935 L. 26/35 okólnika, w którym podano P- T. Kole­

gom do wiadomości program pracy nowego zarzą­

du i gotowość służenia każdemu członkowi pora­

dami w sprawach zawodowych i interwencjami w urzędach i władzach, musimy stwierdzić, że jednak wielu jeszcze członków nie korzystały z za ofiaro­

wywanych przez nas usług i nie zdaje siebie spra­

wy z korzyści, jakie mogą odnieść, należąc do sil­

nej organizacji zawodowej.

iW porównaniu z itinerm organizacjami powia- towemi okazują tutejsi restauratorzy niezrozumia­

łą dla nas apatię i obojętność, gdy byt każdego z nich jest z dnia na dzień krytyiczniejszy. Kto jednak jest poinformowany o działalności i pracy woje­

wódzkich związków restauratorów zrzeszonych w Centrali w Warszawie, przyznać muisi, że związki to wykazują wiele poświęcenia i mogą się poszczy­

cić sukcesami swych zabiegów. Dla poszczególnych członków pozostaje tylko jedno zadanie, popierać te dążenia przez przystąpienie do naszej organizacji i wpłacenie minimalnych wkładek, które są koniecz­

ne na opędzenie najkonieczniejszych wydatków związanych z • interpelacjami i interwencjami u czynników miarodajnych dla ochrony przemysłu gastronomicznego przed surowemł i nieraz mylnie initerpretowanemj zarządzeniami.

Równocześnie oznajmiamy P. T. Członkom, że na skutek interwencji zarządu tutejszego Stowa­

rzyszenia. Rada gminy miasta Białej uchwaliła po­

bierać od patentów akcyzowych na rok 1936 tylko 100% dodatków komunalnych, co w stosunku do obecnej ceny będzie wynosiło o % część mniej.

Uchwała Rady Gminnej wymaga jeszcze zatwier­

dzenia przez Wydział Powiatowy i w tej sprawie poczynił zarząd kroki dla przyśpieszenia sprawy.

Co do obniżenia tych opłat w gminach wiej­

skich poczynił tutejszy zarząd również starania

P. T. Kolegów!

i żywi' nadzieję, że i te opłaty również zostaną zredukowane.

Żywimy niepłonną nadzieję, że wszyscy P. T.

Członkowie obudzą się z apatji i korzystać będą jak najwięcej z podanych powyżej usług i starać się będą, ażeby wszyscy P. T. Koledzy, którzy jeszcze nie należą do naszej organizacji zawodo­

wej, przystąpili1 d!0 naszego Stowarzyszenia ; zro­

zumieją, że tylko silna organizacja może wywrzeć odpowiedni nacisk i przeprowadzić swoje postulaty.

Zwracamy wkońeu wszystkim Członkom po­

nownie uwagę, że w lokalu Stowarzyszenia są do dyspozycji pisma zawodowe i Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej i że członkowie mogą korzystać bezpłatnie z wszelkich porad dotyczą­

cych przemysłu gastronomicznego.

Za Zarząd:

Paweł Szwarc, sekretarz.

Mikulski, prezes.

1786 1150 11936 ,

H. Sedlaczek

Spółka z ogr. odp.

Zał. 1786 Telef. 54-244

HURTOWNIA WIN

FABRYKA WÓDEK i LIKIERÓW

TARNOWSKIE GÓRY

Zastępca: Wilhelm Kaintoch, KatuWice II, 13 Tefe/on .344-#4.

(16)

W styczniu piatme są następujące podatki:

1) do 15 stycznia — zaliczka miesięczna na podatek przemysłowy cd obrotu za rok 1935, w wysokoścj podatku przypadającego od obrotu, osią­

gniętego w grudn'u 1935 r. przez przedsiębiorstwa handlowe I i II kategorji i przemysłowe I — V kategorii, prowadzące prawidłowe księgi handlo­

we oraz przez przedsiębiorstwa sprawozdawcze;

2) do 15 stycznia — zaliczka miesięczna na Poczet nadzwyezajn. podatku cd dochodu osiągnię­

tego przez notariuszy (rejentów) i pisarzy . hipo­

tecznych w miesiącu grudniu 1935 r.;

3) do 31 stVcznia — IV rata podatków: od

4) do 7 stycznia — podatek dochodowy od uposażeń służbowych, emerytur i wynagrodzeń za najemną pracę, wypłaconych przez slużibodaw- cę w grudniu 1935 r.;

5) do 5 stycznia -— podatek od energii elek­

trycznej w czasie od 16 do 31 grudnia 1935 r.; do 20 stycznia — tenże podatek pobrany przez sprze­

dawcę energii elektrycznej w ciągu pierwszych 15-tu dini stycznia 1936 r.

Nadto płatne są zaległości odroczone lub roz­

łożone na raty z terminem płatności w styczniu oraz podatki, na które płanicy otrzymali1 nakazy płatnicze % terminem płatności również w tym miesiącu.

nieruchomości, od lokali za rok 1935;

od placów budowlanych

Zmiana rozporządzeń w sprawie skupowania butelek

po wyrobach monopolowych.

Rozporządzenia ministra Skarbu dotyczące sprawy skupu butelek próżnych po wyrobach mo­

nopolowych i dostarczania ich hurtowniom Mono­

polu Spirytusowego, zawarte w D'z'euniku Ustaw R.

B. Nr. 88 z 1932 r., Nr. 3 z 1934 r, i Nr, 33 z 1935 roku — zostały zmienione rozporządzeniem Mini­

stra Skarbu z dnia 14 styczna 1936 r- (Dziennik Ustaw Nr. 5 z 24 stycznia 1935 poz. 49) w nastę­

pujący sposób:

.,Zawiesza się na okres od dnia 1 luitego 1936 roku do dnia 31 marca 1937 r- włącznie obowiązek przyjmowania od konsumentów zwrotnych bute­

lek po wyrobach monopolowych, o których mowa w § 314 ust. 3 w stosunku do butelek o pojemno­

ści 1 i 0,5 Itr. Butelki o pojemności 1 i 0,5 litra nabyte przez detalicznych sprzedawców napojów alkoholowych do dnia 31 stycznia 1936 r- włącz­

nie przyjmowane będą od tych sprzedawców, przez Hurtownie wyrobów Państwowego Mono­

polu Spirytusowego w terminie do dnia 29 lutego 1936 r. włącznie“.

Rozporządzenie powyższe weszło w życie z dniem ogłoszenia- Tern samem detaliczni odsprze- dawcy nie są narazić obowązani do przyjmowania takich butelek. Obowiązek przyjmowania butelek o mniejszej pojemności pozostaje nadal w mocy.

Przy tej sposobności przypominamy, że przy skupowan'u butelek monopolowych obowiązują następujące przepisy:

I. a) Butelki powinny posiadać oznaki1 charak­

teryzujące ich pochodzenie monopolowe, a mian o- wice: kształt (przy butelkach o pojemności 1,05 i 0,25 litra obrączkę wypukłą na dnie) oraz ety­

kietę lub jej część z meuszikiodlzonym stemplem Państwowej Wytwórni Wódek, zamieszczonym od strony zewnętrznej a zawierającym idlatę na­

lewu i numer Państwowej Wytwórni Wódek przyczem butelki powinny być zaopatrzone w da­

tę nalewu nie wcześniejszą niż 1 kwietnia 1934 r.;

b) nie mogą mieć pęknięć, plam, szczerb lub jakichkolwiek innych częściowych uszkodzeń;

c) nie mogą być zanieczyszczone zwłaszcza piaskiem, pleśnią, ziemią itp. lub jakiemukolwiek

płynami, jak np-: mleko, nafta, terpentyna,, dena­

turat i t. d.;

d) nie mogą być butelkami zwrotnemu po de­

naturacie.

II. Butelki, nie odpowiadające powyższym wa­

runkom nje podlegają obowiązkowi skupu i nie będą przyjmowane przez Państwowy Monopol

Spirytusowy.

HI. Punktem odbiorczym dla zwrotnych bu­

telek monopolowych jest dla każdego odsprzedaw- ey Hurtownia Wyrobów Monopolu Spirytusowe­

go1, w której dany detal'sta zaopatruje się w wy­

roby monopolowe, o ile Państwowy Monopol Spi­

rytusowy nie wyznaczy innego punktu odbiorczego.

(17)

15

Obniżka ceny soli,

W Dzienniku Ustaw Nr. 95 z dnia 30 grudnia 1935 r. ukazało się rozporządzenie p. Ministra Skarbu, obniżające cenę soli białej z 36 na 32 gir.

za 1 kilogram. Rozporządzenie to weszło w życie z dniem 1 stycznia z item, że w detalu obo­

wiązuje n-owa cena1 najpóźniej od dnia 5 stycznia 1936 roku. —

o o o

ZAŚWIADCZENIA O ZALICZANIU PRZEDSIĘ­

BIORSTWA DO ODPOWIEDNIEJ KATEGORJI ŚWIADECTWA PRZEMYSŁOWEGO.

W związku znową ustawą o ochronie lokato­

rów (Dziennik Ustaw nr. 82 z 14 listopada 1935) zarządza Ministerstwo Skarbu okólnikiem z dnia 19 grudnia 1935 r. LDV. 41863/4/35 na skutek sta­

rań zrzeszeń właścicieli nieruchomości miejskich, że urzędy skarbowe są obowiązane wydawać za­

świadczenia stwierdzające Ikategorję świadectwa przemysłowego, znajdującego się w danej nie­

ruchomości. Zaświadczenia takie wydają urzę­

dy skarbowe na indywidualne podania właści­

cieli nieruchomości bez ponoszenia specjalnych- opłat, a jedynie tylko za opłatą stemplową na o golnie obowiązujących zasadach.

ooo

KIEDY WOLNO SPRZEDAWAĆ NAPOJE AL­

KOHOLOWE BEZ PATENTU.

W Dzienniku Ustaw nr. 91 z 17 grudnia 1935 roku ogłoszone zostało rozporządzenie P. Ministra Skarbu, na mocy którego przedsiębiorstwa sprze- • dąży spirytusu i napojów alkoholowych znajdujące się w miejscowościach liczących do 3000 mieszkań­

ców włącznie, są zwolnione od opłat skarbowych z tern związane. Rozporządzenie tg dotyczy tylko składów o butelkowej sprzedaży. Wszystkie przed­

siębiorstwa wyszynkowe opłacają normalnie obo­

wiązujące świadczenia skarbowe i akcyzowe.

Rozporządzenie powyższe jest uzupełnieniem poprzedniego rozporządzenia ministerjalnego z Dz- U. R- P. nr. 100, pozycja 766 z 1933 r.

Reforma podatku przeiri^s-Otoe^o

Dziennik Ustaw R. P. Nr. 3 z dnia 15 stycznia bież- roku przyniósł pod pozycją 15 szereg prze­

pisów, dotyczących podatku przemysłowego od obrotu. Zmiana dotyczy przedewszysitRem samego systemu stosowanego dotychczas i wprowadza komasację stawek podatku przemysłowego od obrotu. Równocześnie anulowane zostały przepi­

sy, dotyczący poboru daniny majątkowej, oraz opłaty stemplowej pobieranej dotychczas od umów, rachunków i pism- Oba te świadczenia złączono- w nowej stawce podatku przemysłowego. Pozatem zniesiony został 15-procent'owy d-oda-tek pobierany przy podatku przemysłowym, 10-procentowy do­

datek t. zw. interwencyjny i 25-pro-centowy doda­

tek komunalny. Dodatki tg zostały równeż złą­

czone w jednej stawce podatku przemysłowego.

Skomatowane w ten sposób stawki wynoszą według dekretu:

1,2 proc. dla przedsiębiorstw handlu towaro­

wego, skupu zawodowego i samoistnych dostaw przy prowadzeniu ksiąg,

1.7 proc. dl a tychże przedsiębiorstw przy braku ksiąg,

1,5 proc. dla drobnych (kategPrj- VI, VII i VIII świadectw przemysłowych) przedsiębiorstw prze­

mysłowych i rzemieślniczych,

1,9 proc. dla większych przedsiębiorstw prze­

mysłowych przy prowadzeniu ksiąg.

2,5 proc. dla przedsiębiorstw ekspedycyjnych, przewozowych i komunikacyjnych,

6 proc. dla przedsiębiorstw bonusowych, po­

średnictwa handlowego craz pośredników handlo­

wych.

3 proc. dla pozostałych obrotów (restauracje, kawiarnie itd).

Wszystkie wymienione stawki zostają, od ro­

ku 1936 obniżone o 0,1.

Z porównania dotychczasowych stawek przy doliczeniu opłaty stemplowej, daniny majątkowej i dodatklóiw wynika, że stawka dla szeregu przed­

siębiorstw jest niższa niż wynikałoby to z ary­

tmetycznego obliczenia. Największą ulgę uzyskały 'drobne przedsiębiorstwa przemysłowe i rzemieśl­

nicze- Będą one opłacać podatek w wysokości 1,5 proc., podlczas gdy obecne — i to bez daniny ma­

jątkowej i! bez opłaty stemplowej — obciążenie podatkowe wynosi 1,4 iproc. Dalej wszystkie przed­

siębiorstwa, podlegające obecnej 3-proc. stawce (większe przedsiębiorstwa przemysłowe zarobko­

we, restauracje, kawiarnie, hotele, apteki, kinema­

tografy *tp.) powinnyby opłacać bądź 3,155 proc-

Cytaty

Powiązane dokumenty

rowego oraz dążności do oparcia wymiarów &#34;2 materiałach faktycznych. Dokonany w ten sposób wymiar podatku spotkał się naogół z życzliwem przyjęciem ze strony

cją ze strony władz. A przecież brak tam wielu u- rządzeń, jak ustępy itp., które często znajdują tuż za pokojem, gdzie odbywa się sprzedaż pieczywa. itp, Zdarza się, że

ków Związku i Zarządu Głównego. Wyróżniać nie chcę tu nikogo, gdyż wszyscy dali to, na co ich było stać przy pracy organizacyjnej- Jeśli chodzi o&gt; Zarząd Główny,

— mogą być bez żadnych ograniczeń przyjmowane przez władze i urzędy państwowe jako wadja przy przetargach oraz jako kaucje na zabezpieczenie wszelkiego rodzaju umów lub

d) na prowadzenie nowopowstałych (urucho- mionych w latach 1936 litb 1937) przedsiębiorstw gas.aonom,icznych, wymienionych w części 11 lit. A rozdział VII kategoria druga taryfy,

W związku z ogólnym zjazdem restauratorów dworcowych z całej Polski w Warszawie odbyły się plenarne zebrania restauratorów dworcowych przy D.O-K.P- Katowice-. Zostały one

Protest spowodu niezapłacenia wekslu, płatnego w oznaczonym dniu albo w pewien czas po dacie lub po okazaniu, powinien być dokonany w jednym z dwóch dni powszednich, następujących

Ponieważ jednak udział w tym obiedzie może brać tylko ograniczona ilość restauratorów względnie ich żon, a ponadto globalna liczba zgłaszających się musi być wiadoma Zarządowi