• Nie Znaleziono Wyników

Codzienny Express Pomorski 1926.03.23, R. 2, nr 78

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Codzienny Express Pomorski 1926.03.23, R. 2, nr 78"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

C O D Z I E N N Y

E X P R E S S P O M O R S K I

CBA

1 b l 11 ■ e i I nlealęcmy w ekepedycjl Ł— ri, w a^enlnrach 2.15 rf., ne pocztach jat 11TSRQPONMLKJIHGFEDCBA

l odiMEMlan do donu 2.34 zi., pod opaską w Polsce 3.50 zł., w innych krajach 4.50 vL — II Abonament kwartalny w ekspedycji 6.*- w agenturach 6.45 et., na pocztach jut z odnoszę* 11 ulem do domu 74)1 zł., pod opaską w Polsce 10.50 zł., w Innych krajach 14.— zt —■ W razie |l wypadków, spowodowanych silą wyższą, przeszkód w zakładzie, strajków lub tym podobnych I nieprzewidzianych okoliczności, wydawnictwo nie odpowiada za dostarczenie pisma, a abo*

neaei nie mają prawa domagania się niedostarczonych numerów lub odszkodowania. ||

Ogłoscenta na sir. 74amowej 15 gr. od miejsca mlUmetrówego, na str. ptarwasej 1 0 gt od miejsca milimetr., na str. trzeciej i drugiej 40 gr. od miejsca milimetr., Ruch towarzystw 20 gr. od wiersza tekstowego. — Ogłoszenia tłumaczone, skomplikowane, z zastrzeleni em miejsca oraz z nieczytelnym rękopisem przy każdym poszczególnym wypadku 25 procent nadwyżki — Z innych krajów 200 proc, nadwyżki. — Konto Pocztów. Kasy Oszczędności, Poznań 201060. — Ogłoszenia płatne natychmiast, Adres administracji: Toruń, Piekary 14-Telet 647. — Zaręko pisy nlezamówlone redakcja nie odpowiada. — Adres redakcji: Toruń, Piekary 14 * Telefon 647

Rok II. || Toruń-Bydgoszcz-Gradziądz, wtorek 23 marca 1926 r. Nr. 7S.

Z a p o w i e d z i a n a d y m i s j a

m i n . R a c z k i e w i c z a

C h a d e c y o s t r z ą s o b i e z ę b y n a t e k ę

S p r a w o z d a n i e p r e m j e r a S k r z y ń s k i e g o o s y t u a c j i w L i d z e n a r o d ó w i r o k o w a n i a c h

p a r y s k i c h

O s ta t n i e p o s ie d z e n ie R a d y M in is tr ó w p o ś w ię c o n e b y ło p r a ­ w ie w c a ło ś c i

s p r a w o z d a n iu , k t ó r e z ło ż y ł p r e m je r S k r z y ń s k i

o s y tu a c ji w L id z e N a ro d ó w i r o k o w a n ia c h , p r z e p r o w a d z o n y c h

;W P a r y ż u .

S p r a w o z d a n ie p r z y ję te b y ło d o w ia d o m o ś c i b e z d y s k u s ji. D o ­ p i e r o p o p o s ie d z e n iu , w c z y s to p r y w a tn y c h ju ż r o z m o w a c h , m i­

n is tr o w ie o m a w ia li p r z e d ło ż o n e im s p r a w o z d a n ie . B r a k d y s k u ­ s ji o f ic ja ln e j n a le ż y u w a ż a ć

z a je d n o m y ś ln e z a a k c e p to w a n ie

p r z e z R a dę s ta n o w is k a p r e m je ­ r a ,

z a r ó w n o z a jm o w a n e g o p r z e z e ń

> w G e n e w ie , ja k w P a r y ż u . S e n s a c ją p o lity c z n ą o d d a w n a ju ż o c z e k iw a n ą , b y ła

d e k l a r a c j a m in is tr a s p r a w w e ­ w n ę tr z n y c h , R a c z k ie w ic z a , ż e

z a m ie r z a z g ło s ić d y m is ję . Z a m ia r s p o w o d o w a n y je s t w y ­ łą c z n ie w z g lę d a m i n a tu r y o s o ­ b is te j, m im o t o tw o r z y

a k t p o lity c z n y p ie r w s z o r z ę d n e j d o n io s ło ś c i

i w y tw a r z a d la p r e m je r a S k r z y ń s k t g o

n o w ą , a b a r d z o tr u d n ą s y tu a c ję p o lity c z n ą .

P r z y tw o r z e n iu g a b in e tu p r e ­ m je r a S k r z y ń s k ie g o , m in . R a c z ­ k u w ic z z a tr z y m a ł t e k ę s p r a w w e w n ę trz n y c h ty lk o d la te g o , ż e je s t o s o b is to ś c ią n ie p o lity c z n ą . T a k w y b itn ie p o lity c z n ą te k ę , ja k s p r a w y w e w n ę tr z n e , o d d a ­ n o „ f a c h o w c o w i'4 ty lk o d la te g o ż

w ła m a c h is tn ie ją c e j k o a lic ji s e jm o w e j tr u d n o b y ło s p r a w ę

r o z w ią z a ć

n a g r u n c ie c z y s to p o lity c z n y m

A le z a p o w ie d z ia n a d y m is ja m in . K a c z k ie w ie ż a s iłą r z e c z y o tw o ­ r z y c a łe p o lity c z n e z a g a d n ie n ie o b s a d z e n ia t e k i s p r a w w e w n ę ­ tr z n y c h .

D y m is ji f o r m a ln e j m in . R a c z - k ie w ic z je s z c z e n ie z g ło s ił — a k w e s tja p o lity c z n a w te j s p r a ­ w ie , je s t ju ż w ła ś c iw ie o tw a r ta . P ie r w s z a C h a d e c ja z g ło s iła p r e t e n s j e d o o b ję c ia te j te k i.

P o ś p ie s z y ła s ię z a p e w n e d l a t e ­ g o , b y n ie b y ć u p r z e d z o n ą , a le n a jc ie k a w s z e , ż e

tr z y m a w u k r y c iu n a z w is k o s w e g o I ^ n d y d a t a . J e s t t o b a r d ż o s z k o d liw y z w y ­ c z a j, c o r a z w ię c e j z y s k u ją c y s o ­ b ie u n a s p r a w o o b y w a te ls tw a , ż e t e k ę p o w ie r z a s ię s tr o n n ic ­ tw u , n ie c z ło w ie k o w i. P o d o b n o k a n d y d a te m C h a d e c ji n a s ta n o ­ w is k o m in is tr a s p r a w w e w n ę tr z

n y c h je s t p . S m ó ls k i.

W d r u g im g a b in e c ie W ito s a b y ł o n m in is tre m p r a c y i ja k o ta k i d a ł s ię d o b r z e p o z n a ć . W p r a w d z ie C h a d e c ja u w a ż a s ię b ie z a s tr o n n ic tw o r o b o tn ic z e , a le m o ż n a w y r a z ić p e w n o ś ć , ż e n ie ty lk o d la p r a w d z iw y c h s tr o n n ic tw r o b o tn ic z y c h , a le t a k ż e d la m a s r o b o tn ic z y c h ,

p S m ó ls k i n a s ta n o w is k u s p r a w w e w n ę tr z n y c h n ie b y łb y

d o z n ie s ie n ia .

N a le ż y o c z e k iw a ć , ż ę o p r ó c z C h a d e c ji ta k ż e

in n e s tr o n n ic tw a z g ło s z ą p r e t e n ­ s je d o te j te k i.

P r e m je r S k r z y ń s k i z a ją ł w te j s p r a w ie

n a r a z ie s ta n o w is k o w y m ija ją c e . O ś w ia d c z y ł o n , ż e p o n ie w a ż r z ą d je s t k o a lic y jn y , n ie m o ż e s ię o n w y p o w ie a z ie ć p r z e d p o r o z u m ie n ie m s ię z p r z y w ó d c a m i s tr o n n ic tw k o a lic y jn y c h .

O b r a d y N . P . R .

W d n iu 2 1 b . m . o b r a d o w a ć b ę d z ie R a d a N a c z e ln a N a r o * d o w e j P a r tji R o b o tn ic z e j.

R e f e r a t o s y tu a c ji p o lity c z * n e j w y g ło s i p o s e ł K . P o p ie l.

Włczeinl w karykaturze.

Z o f j a P r a u s s o w a

Fos. ae Sejm (P.P.S.)

Z l o t y i D o l a r

W c z o r a j B a n k d o l s k i p ł a c i ł z a d c ^ r a 7 . 9 5 z ł j

W o b r o t a c h m i ę d z y b a : : k o w y c h ż ą d a n o 7 . 9 5

RYNEK TOWAROWY.

P o u s p o k o je n iu n a r y n k u z b o ż o w y m w z w ią z k u z k u r s e m d o la r a , z n o w u n a s tą p ił k o m p le tn y b r a k p o d a ż y . W s f e ra c h f a c h o w y c h w ią ż ą to z p o d n ie ­ s ie n ie m s ię c e n n a z a g r a n ic z n y m r y n ­ k u z b o ż o w y m , w o b e c c z e g o h a n d lu ­ ją c y z b o ż e m w P o ls c e c z e k a ją n a z w y ż k ę c e n i u n a s . S p r z y ja te m u z ła p o ­ g o d a , k tó r a u tr u d n ia m ło c k ę i d o w o z y , W d n iu w c z o r a js z y m p o z a g ie łd ą , c e n y ż y ta d o s ię g a ły b e z z a o fia r o w a n ia 2 3 z ł., c e n a p s z e n ic y — 4 1 d o 4 1 .5 0 z ł., o w s a 2 6 z Ł — w s z y s tk o x a je d e n k w in ta l f ra n k o W a r s z a w a .

N a r y n k u ja jc z a r s k im w d a ls z y m c ią g u o b r o tó w n ie m a , i i u m a c z ą to p o n ie k ą d z b y t w y g ó r o w a n ą c e n ą ja j w d e ta lu , g d y ż n a w e t 1 6 g r o s z y z a s z tu k ę . n ie o d p o w ia d a p r z y u c z c iw y m z a ­ r o b k u c e n ie w h u r c ie , w y n o s z ą c e j 1 9 0 d o 2 0 0 z ł. z a je d n ą s k r z y n ię (1 4 4 0 s z t.) .

„ W y z w o l e n i e " p r a g n i e z m i a n y

o r d y n a c j i w y b o r c z e j i r o z w i ą z a n i a

S e j m u

D z iś r o z p o c z y n a o b r a d y k o n ­ g r e s s tr o n n ic tw a „ W y z w o le n ie "

O b r a d y to c z y ć s ię b ę d ą w W a r­

s z a w ie , w s a li T o w a r z y s tw a H y - g ie n ic z n e g o .

R a d a N a c z e ln a „ W y z w o le ­ n ia " , k t ó r a o b r a d o w a ła w c z o r a j,

o d d a k o n g r e s o w i d o r o z p a tr z e ­ n ia m ię d z y in n e m i

r e z o lu c je , d o m a g a ją c e s ię z m ia ­ n y o r d y n a c ji w y b o r c z e j i r o z w ią

z a n ia S e jm u .

R e z o lu c je t e k o n g r e s n ie w ą tp li­

w ie u c h w a li.

KKaBHEB

P O L S K A

G E N E W A , 2 0 .3 ( P A T ). - W m y ś l o s ta tn ie j u c h w a ły L ig i, z w ię k s z a ją c e j s k ła d s ta łe j k o m i­

s ji d o r a d c z e j L ig i N a r o d ó w d o s p r a w w o js k o w y c h p r z e z d o łą ­ c z e n ie d o n ie j p r z e d s ta w ic ie li p a ń s tw , z a s ia d a ją c y c h w k o m is ji p r z y g o to w a w c z e j k o n f e r e n c ji r o z b r o je n io w e j, s e k r e t a r z g e n e ­ r a ln y L ig i N a ro d ó w s ir E r ie D r u m m o n d z a p r o s ił r z ą d p o ls k i

d o w y z n a c z e n ia r z e c z o z n a w c ó w d o k o m is ji w o js k o w e j, k t ó r a b ę ­ d z ie o b r a d o w a ła je d n o c z e ś n ie z k o m is ją p r z y g o to w a w c z ą k o n ­ f e r e n c ji r o z b r o je n io w e j. R z e ­ c z o z n a w c y n o w o p o w o ła n y c h p a ń s tw b ę d ą u c z e s tn ic z y li w o b ­ r a d a c h n a r ó w n y c h p r a w a c h z c z ło n k a m i k o m is ji, d a w n ie j p o ­ w o ła n y m i

J a k n a c j o n a l i ś c i n i e m i e c c y

o c e n i a j ą s y t u a c j ę

G d y b y t a k b y U j a k m ó w i ę b y ł o b y w c a l e

d o b r z e

B E R L IN . 2 0 . 3 . ( A . T . E . ) - N a c jo n a liś c i n ie m ie c c y , z n ie * c ie rp liw ie n i o d ło ż e n ie m d y s k u s ji n a d p r z e b ie g ie m o b r a d g e s n e w s k ic h , p o s ta n o w ili r o z p o » c z ą ć d e b a ty n a d tą s p r a w ą n a te re n ie s e jm u p r u s k ie g o . D z iś w ła ś n ie o d b y ła s ię d y s k u s ja n a d in te r p e la c ją p o s ła n a c jo * n a lis ty c z n e g o W in k le r a . U z a * s a d n ia ją c in te r p e la c ję , m ó w c a n ie ta ił s w e g o o b u r z e n ia z p o * w o d u s ta n o w is k a d e le g a c ji

n ie m ie c k ie j, k tó r a z d a n ie m } e g o , p r z e z 1 0 d n i s ta ła z k a p e la s z e m w r ę k u w p r z e d p o k o ja c h g e n e w s k ic h , o c z e k u ją c z a p r o * s z e n ia . J a k ie ż s ą w y n ik i o b r a d g e n e w s k ic h 7 R o s ja z o s ta ła z n ie c h ę c o n a d o N ie m ie c , W ło c h y s ta ły s ię w r o g ie m N ie m ie c H is z p a n ja w y p o w ie d z ia ła N ie m c o m w o jn ę c e ln ą , a s to * s a n k i z r e p u b lik a m i p o łu d n ic * w o * a m e r y k a ń s k ie m i n a r a ż o * n e n a s z w a n k .

P r z y j ę c i e N i e m i e c d o L i g i n i e n a s t ą p i

p r z e d w r z e ś n i e m

N a w e t B r ^ a y l j a c o f n ę ł a s w e „ v e t o M

B ł ę d n e k o l o r e d u k c j i i o s z c z ę d n o ś c i

K o m i s j a s e j m o w a z m n i e j s z a l i c z b ę e t a t ó w m i n . k o l e i

W c e n t r a l i m i n i s t e r s t w a o 1 0 p r o c . , w d y r e k c j a c h k o l e j o w y c h o C p r o c .

S e jm o w a k o m is ja b u d ż e to * w a , p o u k o ń c z e n iu d e b a ty g e ­ n e r a ln e j, p r z y s tą p iła w c z o r a j d o d v s k u s jj s z c z e g ó ło w e j n a d b u d ż e te m m in is te r s tw a k o le i

N a jw a ż n ie js z ą je s t u c h w a la z m n ie js z a ją c a lic z b ę e ta tó w w c e n tr a li m in is te r s tw a o 1 0 p r o *

c e n t, w d y r e k c ja c h k o le je * w y c h o 5 p r o c e n t lic z b y p r e lim in o w a n e j.. W te n s p o s ó b lic z b a e ta tó w w c e n tr a li z m n ie js z o n a z 4 4 0 n a 4 0 4 . C o d o d r u g ie j s p r a w y , to p . m in is te r k o le i p o d c z a s tr z e c ie * g o c z y ta n ia b u d ż e tu p r z e d s ta ?

w i p r o p o z y c ję , ja k ta s u m a z o ­ s ta n ie p o d z ie lo n a n a p o s z c z ę * g ó ln e d y r e k c je .

Z n o w u z a te m w s e tk a c h r o d z in u r z ę d n ic z y c h b ę d z ie z p r z e r a ż e n ie m p o w ta r z a n e

s tra s z n e s ło w o r e d u k c ja . N ie p o k ó j o g a r n ie ty s ią c e ro * d ż in , b o k tó ż m o ż e z g ó r y w ie d z ie ć , k o g o r e d u k c ja o h e j*

m ie . A p r z e c ić ź

b e z r e d u k c ji ż a d n y c h o s z c z c d n o ś c i o r z e p r o w a d z ić

n ie m o ż n a !

I to w ła ś n ie je s t b łę d n e k o lo z k tó re g o tr u d n o z n a le ź ć w y j*

ś c ie .

L O N D Y N . 2 0 . 3 . ( A . T . E .)

„ D a ily T e le g r a p h * 4 d o n o s i, ż e C h a m b e r la in p o r o z u m ia ł s ię w u b ie g ły w to r e k z B r ia n d e m c o d o te g o , ż e p r z y ję c ie N ie ­

K r o n i k a t e l e g r a f i c z n a

L ib e r a ln a p r a s a a n g ie ls k a z a d o ­ w o lo n a je s t z u d z ia łu N ie m ie c w p r a ­ c a c h k o m is ji r e o r g a n iz a c y jn e j R a d y L ig i. N a to m ia s t u w a ż a z a n ie p o ż ą d a ­ n y u d z ia ł w n ie j P o ls k i, H is z p a n ji i B r a z y lji,

— P a rtja P r a c y n ie p o p r z e z g ło s z o ­ n e g o p r z e z L lo y d a G e o r g 'e 'a v o tu m in e u f n o ś c i d la C h a m b e r la in a .

— L lo y d G e o r g e w y b ie r a s ię w k r ó t c e z w iz y ta d o .M o s k w y .

m ie c d o L ig i N a r o d ó w b ę d z ie o d r o c z o n e d o w r z e ś n ia , n a w e t w ó w c z a s , g d y b y B r a z y lja c o * f n ę la s w e v e to .;

R o k o w a n ia h a n d lo w e m ię d z y H is z p a n ją a N ie m c a m i z o s ta ły p r z e r­

w a n e . D e le g a c ja n ie m ie c k a o p u ś c iła M a d r y t.

— W P e k in ie w p r o w a d z o n o s ta n o b lę ż e n ia , . P r z y w ó d c y k o m u n is ty c z n i z o s ta li a r e s z to w a n i.

D łu g J u g o s ła w ii w o b e c S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h z o s ta ł’ z r e d u k o w a n y d o 2 6 p r o c . J u g o s ła w ja u z y s k a ła w ię c te s a m e w a r u n k i c o W ło c h y .

(2)

R o k I

■ Co mówi

Moist mim

na jutro?

I teM rti iw

JIHGFEDCBA

nastkę. M ieszczaństwo szuka k o n ta k tu z " m o ż n y m i te g o ś w ia - ta ...

W d z ie d z in ie s to s u n k ó w r o ­ b o tn ic z y c h lo ja ln y s to s u n e k d o p a ń s tw a z e s tr o n y N . P . R . i P . P . S . p o ś r e d n io w z m a g a w y ­ w r o to w ą r o b o tę k o m u n is tó w , k tó r z y ja d ą o s try m g a lo p e m n a s iln y c h k o n ia c h d e m a g o g jt O s p a ło ś ć r z ą d u w w a lc e z b e z ­ r o b o c ie m u z u c h w a la h y d r ę b o l- s z e w iz m u .

W ł^nię koalicji panują roz- d iw ię k L E n d e c ja s z y k u je a ta k n a u s ta w y r o b o tn ic z e . R e f o rm a r o ln a p r z y n o s i ty s ią c e o f ia r ...

r o b o tn ilc ó w r o ln y c h , c o s ta n o w ić m a w y r a z „ w d z ię c z n o ś c i" z a g ło s y r o b o tn ic z e p r z y d e c y d o ­ waniu ustawy .

e

Taki stan rzeczy zastaje p.

p r e m je r S k r z y ń s k i p o s w o im p o w r o c ie z G e n e w y — u p r o g u p ią te g o m ie s ią c a s w o ic h r z ą ­ d ó w .

Nie Jest to stan, który moż- naby nazwać zadawalającym.

Z zadań politycznych tego rzą­

du, notowanych w gorączkowej atmosferze nocy z 20 na 21 li­

stopada ub. r. przez tworzących go posłów I polityków, nie wiele daje skreślić rzeczy „załatwio- nych"w

A to ju ż je s t p ią ty m ie s ią c r z ą d u ! W ię c e j — to ju ż je s t ó s m y r o k n ie p o d le g ło ś c i!^ .

N ie c h ż e w o d z o w ie k o a lic ji s ie d z ą g d z ie n a ła w ie p r z y s to le , n ie c h w y c ią g n ą z k ie s z e n i r a p tu a r z y k i tr o s k i k ło p o tó w n a r o ­ d o w y c h i r o z w a ż ą z a g a d n ie n ie :

Być albo — nie być!-.

D o b r z e f e s t, je ś li d z ia ła c z e p o lity c z n i m a ją z w y c z a j z a p is y ­ w a n ia s o b ie w te r m in a r z u s p r a w p a ń s tw o w y c h i s p o łe c z n y c h , k tó r e o c z e k u ją z a ła tw ie n ia . J e s z c z e z a ś je s t le p ie j, g d y c o p e w ie n c z a s z a s ią d ą p r z y b iu r ­ k u i p r z e jrz ą ta k ie n o ta tk i, s k r ę ś la ją c to , c o z a ła tw io n e z o s ta ło , a p o d k r e ś la ją c to , c o w z a ła t­

w ie n iu z a le g a , o d w łó c z y s ię lu b n ie u d a je .

Taki przegląd kalendarza po­

litycznego przynosi nieraz za­

dowolenie: otośmy szmat robo­

ty wykonali! Czasem sprowa­

dza melancholijną zadumę; cza­

sem zaś —* nawiewa lęk i staje się ostrogą do pracy...

Cztery miesiące istnienia rzą- koalicji są dostatecznym j czasokresem, aby wziąć do ręki ęohimea naszej kroniki politycz m J J spróbować sobie taki go­

spodarski ^kalendarzyk na ju-

91 dziedzinie polityki zagra­

nicznej odnotujmy fakty: w Ge­

newie wasi mnie — ani toble“

« tern, *e na Jesieni otrzymać {■sokemy miejsce^ niestale, jPierwszs kroki powstawania Jkartein potadniowo-wschodnie- m rozgrywają sią bez Polski.

Uchowania ■ Rumtmją podobno

■ostaną podjęte. Fłnlandja ze-

■eje ku Szwecji, osłabiając kar­

tel nadbałtycki.

Budiet państwa — według poznańskich wynurzeń p. mini­

stra skarbu do równowagi M praedłoteniu rządowem do>

ciągnąć się nie dał i grozi luką 900 miljonów ri., co czyni blizko 12 proc, deficytu. Obecnie Już tylko sejmi albo da źródła no­

wych dochodów, albo okroi bud tct jeszcze dalojm

Kryzys ekonomiczno -- finan- 360.000 bezrobot­

nych czeka na wezwanie do pracy. Konjunktury eksporto­

we mijają Jedna po drugiej — U przemysł trwa w bezruchu.

Potrzebny jest poważniejszy zastrzyk kapitałów obcych dla wzmocnienia zdolności kredyto­

wych — a rokowania o pożycz­

kę trwają w impasie^

Sezon wiosenny za pasem.

Roboty publiczne i ruch budo­

wlany pozostają ciągle w dzie­

dzinie marzeń. O p ó ź n ie n ie in i­

c ja ty w y g o to w e z e m ś c ić s ię n a n a s p r z y b ila n s ie r o c z n y m . P o ­ z a n o m in a c ja m i — c z y n u n ie w id a ć . „

A p o lity k a wewnętrzna?

Sejm obraduje w nastrojach...

przedwyborczych. Stronnictwo C h ło p s k ie w ła ś c iw ie ju ż ty lk o a g itu je : to m u s i w y w o ła ć e p id e - m ję . P o d z n a k ie m w y b o r ó w r o z w ija s ię a n ty r e p u b lik a ń s k a p r o ­ p a g a n d a m o n a r c h is ty c z n a . T e c h n ic z n e p r z y g o to w a n ia w y b o rc z e p r z e p r o w a d z a P ia s t.

N o w y le a d e r ż y d o w s k i, p o s e ł H a r tg la s „ m o n tu je " n o w ą s z e s ­

Locarno

Wschodniej Europy

howe nastroje w komunlźmta Podejrzane inspiracje „Diła11..,

W z w ią z k u z w e jś c ie m d o s e jm u n o w e g o p o s ła k o m u n i­

s ty c z n e g o , W a r s k ie g o , n a m ie j­

s c e u w ię z io n e g o Ł a ń c u c k ie g o , z a c z ę to s z e r o k o m ó w ić

o zasadniczej zmianie polityki komunistów w Polsce, a m ia n o w ic ie o w z ra s ta ją c y c h w o b o z ie k o m u n is ty c z n y m te n ­ d e n c ja c h u z n a n ia p a ń s tw o w o ś c i

s o ls k ie j i n a d a n ia K o m . P a r tji d o ls k ie j b a r d z ie j n a r o d o w o - p o l- s k ie g o c h a r a k te r u . R z e k o m e te e n d e n c je , n ic z e m z r e s z tą d o ­ ty c h c z a s n ie u d o w o d n io n e , wy­

w o ła ły ju ż

poważne zaniepokojenie I kon- z sternację

w ś r ó d m n ie js z o ś c i n a r o d o w y c h , a z w ła s z c z a w ś r ó d n ie p rz e je d ­ n a n y c h U k r a iń c ó w , k tó r z y w w a lc e s w e j z p a ń s tw e m p o ls k ie m s łu s z n ie

u w a ż a li k o m u n is tó w z a s w y c h n a tu r a ln y c h s p rz y m ie r z e ń c ó w .

T e n d e n c je te , z d a n ie m U k r a ­ iń c ó w , s ą w y n ik ie m z m ia n y p o -

ity k i S o w ie tó w w s to s u n k u d o

■’ o ls k i.

Nowi ludzie ■

O d k ilk u la t w m ie js k ie m b iu - iz e r e g u la c ji i p o m ia r ó w tr w a p r a c a n a d p r z e tw o r z e n ie m d z i­

s ie js z e j, ź le r o z b u d o w a n e j i c ia s ­ n e j W a rs z a w y n a m ia s to w ie l­

k ie , s to lic ę g o d n ą n a r o d u tr z y - d z ie s to m iljo n o w e g o .

P r z e d w c z e ś n ie b y ło b y ju ż d z iś m ó w ić o w s z y s tk ic h s z c z e g ó­ ła c h te j w ie lk ie j p r a c y , a le ju ż d z iś in te r e s u ją c e m b ę d z ie z o b a ­ c z e n ie , w y ła n ia ją c y c h s ię n ie ­ p o s tr z e ż e n ie , k o n tu r ó w p r z y s z ­ łe j s to lic y .

P la n n a p r a w d ę W ie lk ie j W a r­

s z a w y p r z e w id u je u tw o r z e n ie d z ie ln ic y m ie s z k a ln e j, ja k Ż o li- b ó r z , M o k o tó w , S a s k a K ę p a i B u r a k ó w ( d z ie ln ic a r o b o tn i­

c z a ) ; d u ż e g o p r z e m y s łu — w p ie rś c ie n iu P r a g i; d r o b n e g o p r z e m y s łu n a W o li; n a u k o ­ w e j — w o k o lic a c h o b e c n e g o lo tn is k a ; s e jm o w o - m u z e a ln e j — p o c z y n a ją c o d u lic y B e lw e d e r - s k ie j d o S z p ita la U ja z d o w s k ie ­ g o , o k o lic u lic y G ó r n o ś lą s k ie j, W ie js k ie j i t. d .

W s z e lk ie w ię k s z e p o c z y n a n ia b u d o w la n e w te j c h w ili s ą ju ż n a g in a n e d o p la n ó w p r z y s z łe j W a r s z a w y .

Z o r je n tu je m y s ię , z r e s z tą , p o o b e c n y m s ta n ie r z e c z y .

2 o lib ó r z , k tó r y p r z e d k ilk u l a ­ ty je s z c z e , p r z e d s ta w ia ł z u p e łn ą p u s tk ę , b e z p a ń s k ą n ie o m a l, n a k r a ń c a c h W a rs z a w y ,d z iś tę tn i ż y c ie m . O f ic e rs k ie s p ó łd z ie lc z e s to w a r z y s z e n ie m ie s z k a n io w e z b u d o w a ło ta m , p r z y p o m o c y k r e d y to w e j r z ą d u .k ilk a s e t d o ­ m ó w , r o z p la n o w a ło u lic e , p la c e , m ie js c a r o z r y w k o w e , s k le p y , h o ­ te le , s ło w e m to w s z y s tk o , c o s ta je s ię n ie o d z o w n e m w w ie lk ic h s k u p ie n ia c h lu d n o ś c i m ie js k ie j.

I d z iś Ż o lib ó r z , p o łą c z o n y z c e n tr u m m ia s ta lin ją tr a m w a jo ­ w ą , p r z e s ta ł b y ć te m m ie js c e m , g d z ie „ s tra s z y " , g d z ie c z ło w ie k n ie c h ę tn ie z a g lą d a .

W o k o lic a c h M o k o to w a r o z - ś f a d ło s ię k ilk a s e t d o m k ó w , tw o r ż ą c y c h k o lo n ie : S ta s z ic a i L u - b e c k ie g o . T r u d n o p r z y z n a ć , a b y te m a łe , lic h o z b u d o w a n e d o m k i,

J a k p is z e „ D iło " w y r a ź n e m i o b ja w a m i te j z m ia n y b y ła podróż Cziczerina do W arszawy

o b ie tn ic e o tw a rc ia r o s y js k ie g o z b y tu d la p o ls k ie g o p r z e m y s łu , e n tu z ja s ty c z n e p r z y ję c ie w y ­ c ie c z k i p o s e ls k ie j w M o s k w ie . W ś la d z a t ą r z e k o m ą te n d e n ­ c ją S o w ie tó w d o u g o d y z e „ s z ła c h e c k ą P o ls k ą " , id z ie .z d a n ie m

„ D iła " ,

zmiana taktyki polskich komu­

nistów,

którzy już dziś pod wodzą „pol­

skiego patrjoty", W arskiego, wysuwają jakoby

hasła „obrony niepodległości Polski

przed angielsko-amerykańskim k a p ita łe m " o r a z h a s ło „ r o z w ią ­ z a n ia S e jm u i p r z e p r o w a d z e n ia n o w y c h w y b o r ó w " , p r z y c z e m k o m u n iś c i p o w in n i u tw o rz y ć b lo k w y b o r c z y z e w s z y s tk ie m i r o b o tn ic z e m i i lu d o w e m i p a r - tja m i, k tó r e z g o d z ą s ię n a o p r a ­ c o w a n ą p r z e z k o m u n is tó w r a ­ d y k a ln ą a le „ d r o b n o b u r ź u a z y jn ą p la tf o r m ę " .

[o ii pW

G d y ju ż „ r y c e r z e w r ó c ili z tu r n ie jó w " , z a c z y n a s ię r o z g lą d a n ie i p r z e p a tr y w a n ie tr o fe ó w tu r ­ n ie jo w y c h . O s ą d y te ... r ó ż n ie b . r ó ż n ie w y p a d a ją .

Nprz. w „Kurjerze Porannym"

p . B ie r k ie w ic z n a z y w a r z e c z y ...

p o im ie n iu :

W a lk a to c z y ła s ię o to c z y s ta ­ łe m ie js c a m a ją o tr z y m a ć H is z p a ­ n ia i B r a z y lja , a le P o ls k a w b a r ­ d z o s z y b k im c z a s ie o k a z a ła s ię k a n d y d a tk ą ty lk o n a n ie s ta łe m ie j s e e i ju ż ja k o ta k a n d y d a tk a n a n ie s ta łe m ie js c e w y s tę p o w a ć b ę ­ d z ie n a Z g r o m a d z e n iu w r z e ś n io - w e m . W te m w ła ś n ie z d y s k w a li ­ f ik o w a n iu P o ls k i ju ż w p o c z ą tk o - w e m s ta d ju m , w a lk i, w p r z e s u n ię ­ c iu je j d o r z ę d u d r o b n y c h z u p e ł­

n ie p a ń s tw , p o z a H is z p a n ją i' B r a - z y lją , tk w i d u ż a d o z a u p o k o r z e ­ n ia m o r a ln e g o d la n a s z e g o p a ii-

• tw a '.

„Robotnik" le k k ą s c y s ją c ie ­ n iu je e f e k ty g e n e w s k ie g o k o n - • w e n ty k lu ; i w k o ją c o p a c y fi­

s ty c z n y m s o s ik u p o d a je s w o je - k o n k lu z je :

W G e n e w ie n ik t n ie z w y c ię ż y ł, w s z y s c y n a to m ia s t o tr z y m a li n a ­ u c z k ę , z k tó r e j m u s z ą k o r z y s ta ć , o ile s z c z e r z e i u c z c iw ie d ą ż ą d o r o z w o ju L ig i w d u c h u d e m o k r a ­

ty c z n y m i p o w ię k s z e n ia je j a u ­ to r y te tu n a ś w ie c ie . O d n o s i s ię . to p r z e d e w s z y s tk ie m d o N ie m ie c , k tó r e m u s z ą z r o z u m ie ć , ż e n ie m o g ą w e jś ć d o L ig i w r o li tr iu m fa ­ to r a , n ie d o p u s z c z a ją c e g o in n y c h d o R a d y , le c z ja k o je d n o z p a ń s tw k o r z y s ta ją c y c h z r ó w n y c h p r a w >

i o b o w ią z k ó w , c o in n i c z ło n k o w ie

L ig i. ' . . ■

„ R z e c z p o s p o lita " g r a je s z c z e o to n w y ż e j. W je j m n ie m a n iu p . S k r z y ń s k i w ła ś n ie d la f e g jo ' z w y c ię ż y ł, ź e .„ n ik t n ic n ie u z y ­ s k a ł. P . S k r z y ń s k i: - x

N ie p r z y w o z i w p r a w d z ie ? .» i s ta łe g o , a n i n ie s ta łe g o m ie js c a d la P o ls k i w R a d z ie L ig i N a r . A le p r z y w o z i k o r z y ś ć w a ż n ie js z ą ..w d a n y c h o k o lic z n o ś c ia c h , a n iż e ji , s ta łe m ie js c e w R a d z ie L ig i. D z ię - n '!

k i b o w ie m w y trw a łe j p r a c y i d z r ę k i is to tn e m u ta le n to w i, ' p r z e d e w s z y s tk ie m z a b e z p ie c z y ł P o ls k ę p r z e d k lę s k ą p o lity c z n ą , ja k ą b y ­ ło b y n ie u z y s k a n ie d la P .O .lŚ k i _ m ie js c a w R a d z ie , a w ię c o d o ­ s o b n ie n ie d y p lo m a ty c z n e . <•

W id z ia n o r a z n a P la c u T e a ­ tr a ln y m c z ło w ie k a u ś m ie c h n ię ­ te g o : p r o m ie n ia ł r a d o ś c ią i s z c z ę ś c ie m ... Z a p y ta n y , c z e m u s ię c ie s z y , o d r z e k ł:

— N o , p r z e c ie ż ... ż y ję ! M ó g ł­

b y m w s z a k n p r z . p r z e d g o d z in ą , n a g le u m r z e ć ...

W ie le o s ó b w z r u s z a ło a to li r ą . m io n a m i...

C ie k a w s z e r z e c z y p r z y n o s i

„W arszawianka". O to s e n a to r S te c k i u s iłu je w y k a z a ć , ż e w y ­ k o n y w a n ie r e f o n ń y r o ln e j z n is z ­ c z y m a te r ja ln ie ... r o b o tn ik ó w f o lw a r c z n y c h ( r o ln y c h ) .

N ie b ę d ą o n i m o g li n a b y ć z ie ­ m i z p a r c e lo w a n y c h m a ją tk ó w i z a g o s p o d a r o w a ć s ię n a n ie j, b o n ie b ę d ą m ie li n a to f u n d u ­ s z ó w . R z ą d ty c h p ie n ię d z y n ie d a , b o ... n ie m a :

P o tr z e b n a s u m a w y n io s ła b y 3 8 .7 2 0 .0 0 0 z ł,, p o n ie w a ż z a ś - M i­

n is te r s tw o d y s p o n u je ty lk o 5 fn iij.

z ł., p r z e to z a s iłe k o tr z y m a ty łk o 1 3 p r o c , r o d z in , p o d c z a s g d y . 8 7 p r o c , r o d z in m u s i z a g o s p o d a r o w a ć

» ię ( w y k ła d a ją c p o 6 4 0 0 lu b p o 8 0 0 0 z ł.) z w ła s n y c h fu n d u s z ó w * .

I n n e m i s ło w y o d m n ie j w ię c e j 4 5 0 0 r o d z in f o r n a ls k ic h o c z e k u je s ię łą c z n e g o w y d a tk u p o m n ie j w ię c e j 8 0 0 0 d o 1 0 .0 0 0 z ł., c o je s t o c z y w is ty m a b s u r d e m i - c o r a z je s z c z e s tw ie rd z a , ż e ła tw ie j u c h w a lić n ie d o r z e c z n ą u s ta w ę , a n iż e li w p r o w a d z ić ją w ż y c ie . S o c ja liś c i p o w in n i te r a z p r z y g o ­ to w a ć s łu ż b ę f o lw a r c z n ą d o te g o , ż e c o r o c z n ie 5 0 0 0 r o d z in p ó jd z ie n a g o ś c in ie c b e z p r a c y .

G r o ź n a z a p o w ie d ź ! Z o k r u t­

n y m „ s p o k o je m " w y g ła s z a ją o b s z a r n ic z y s e n a to r , a le is to tn ie w y m a g a o n a s k r u p u la tn e j u w a - 5 g i...

A— mol.

- nowe życie

m o g ły w e jś ć d o in w e n ta r z a p r z y s z łe j s to lic y . A n i r e p r e z e n ta c y j­

n ie , a n i ja k o ś c io w o n ie p r z y n o ­ s z ą o n e c h lu b y b u d o w n ic tw u m ie js k ie m u . M o ż n a je u w a ż a ć , r a c z e j, z a tr z o n p r z y s z łe j d z ie l­

n ic y m ie s z k a ln e j, d o o k o ła k tó r e ­ g o p o b ie g n ą p r z y s z łe z a m ie r z e ­ n ia b u d o w la n e .

R o z e jr z y jm y s ię d a le j.

S a s k a K ę p a , B u r a k ó w — u p a ­ tr z o n e n a d z ie ln ic e m ie s z k a ln e , d o ty c h c z a s s ą n ie tk n ię te . N ic n ie w r ó ż y , a b y w n a jb liż s z y m c z a s ie c o ś ta m z r o b io n o ...

T o s a m o n a P r a d z e i W o li, k tó r e m a ją p o m ie ś c ić d u ż y i m a ły p r z e m y s ł w a r s z a w s k i.

W r e s z c ie d z ie ln ic e : n a u k o w a i s e jm o w o - m u z e a ln a .

W d z ie ln ic y n a u k o w e j n ie ­ z n a c z n e o ż y w ie n ie . P r z y u l. R a - 1 e c k ie j ./y s ta w io n o w s p a n ia ­ ły g m a c h P a ń s tw o w e g o I n s ty tu ­ tu G e o lo g ic z n e g o , p o ło ż o n o f u n ­ d a m e n ty p o d g m a c h W y ż s z e j S z k o ły G o s p o d a r s tw a W ie js k ie ­ g o , o k r e ś lo n o t e r e n W y ż s z e j S z k o ły H a n d lo w e j.

N a jo k a z a le j w y g lą d a ć b ę d z ie d z ie ln ic a , k tó r a z a r e p r e z e n tu je p ię k n o W a r s z a w y : s e jm o w o - m u - z e a lń a ,

D z i ś ju ż n ie p o z n a je m y d a w n e j u l. G ó r n e j, o b e c n ie G ó r n o ś lą ­ s k ie j. J a k ż e s ię ta m z m ie n iło ! Z a n ie d b a n y o g r ó d p r z y u l,* M y ­ ś liw ie c k ie j, p o k r y ły d o m y p r o f e ­ s o r ó w a r c h ite k tu r y , p r z y p o m in a ­ ją c e s p a c e r o w ic z o w i z a c is z a p r z e d m ie ś ć p a r y s k ic h , c z y w ie ­ d e ń s k ic h . N a p r z e c iw w z n ie s io ­ n o d o m y : p r a c o w n ik ó w P . K . O ., u r z ę d n ik ó w M in . S p r a w Z a g r a ­ n ic z n y c h , to w a r z y s tw a b u d o w y w ła s n y c h m ie s z k a ń ( d o k tó r e g o n a le ż a ł i w k tó r e g o d o m u z m a r ł ś . p . W . S . R e y m o n t, w y k a ń c z a s ię d o m a k a d e m ic z e k . A z d r u ­ g ie j s tr o n y , p r z y u l. M y ś liw ić c - k ie j, s ta n ą ł p ię k n y g m a c h g im ­ n a z ju m im . S te f a n a B a to r e g o , k tó r y o b o k g m a c h u g im n a ­ z ju m im . K r ó lo w e j J a d w ig i, je s t je d n ą z p e r e ł b u d o w n ic tw a s z k o ln e g o w P o ls c e .

D a ls z e p r o je k ty d la te j d z ie ln i­

c y , to je s z c z e „ m u z y k a p r z y s z ło ­ ś c i" .

„ G ło s C o d z ie n n y " n ie o m in ie s p o s o b n o ś c i, a b y z ło ż y ć w iz y ty n o w y m lu d z io m w n o w y c h d z ie l­

n ic a c h W a r s z a w y . W . P .

„ F a k te m je s t, b ia d a „ D iło " , ż e w o b e c n e j f a z ie , p o ls c y (i p o d p o r z ą d k o w a n i im u k r a iń s c y i b ia ło r u s c y ) k o m u n iś c i

stają się sprzymierzeńcami pa­

nujących,

le k c e w a ż ą c n a r o d y u c iś n io n e " . D a le j „ D iło " s tw ie rd z a , ż e w ś w ie c ie k o m u n is ty c z n y m n a s tę ­ p u je „ p r z e w a r to ś c io w a n ie w a r­

to ś c i" w k ie r u n k u „ d r o b n o b u r - ż u a z y jn y m " z je d n o c z e s n ą o b r o ­ n ą p o ls k ie j p a ń s tw o w o ś c i p r z e d z a m a c h a m i z e s tr o n y „ m n ie js z o ­ ś c io w e g o " n a c jo n a liz m u .

„ J e ś li t a k d a le j p ó jd z ie — p i­

s z e „ D iło " — to b e z w ą tp ie n ia urzeczywistni się marzenie

St Grabskiego

i o b ie s iły ( p o ls k i b u r ż u a z y jn y n a c jo n a liz m i r o s y js k i k o m u ­ n iz m ) p o d a d z ą s o b ie d ło n ie w im ię h is to r y c z n e g o A n d r u s o w a , k tó r e s ta n ie s ię „ W s c h o d n ie m L o c a r n o " .

M o ż e m y p o c ie s z y ć ta k b a r ­ d z o z a n ie p o k o jo n y c h U k r a iń ­ c ó w — S o ju s z P o ls k i z S o w ie ta ­ m i i k o m u n is ty c z n ą m ię d z y n a­ r o d ó w k ą n ie p r ę d k o je s z c z e n a ­ s tą p i.

W ie le b ę d z ie je s z c z e s ię m u - s ia ło z m ie n ić w s a m y m k o m u ­ n iz m ie ...

Cytaty

Powiązane dokumenty

negO ; która zatrudnia około 70 ludzi, a którą rów nież zam ierza się przenieść do innych dzielnic. C zytelniku

słow ie różnych stronnictw , dy skusja zapow iada się bardzo ciekaw ie. było w is dow nią ostrego nieporozum ień nia. N .) przew odniczący K om isji Bud*?. żetow ej,

le m aleje, dziedzina kredytu w ekslow ego anarchizuje się z dnia na dzień; szerzą się niele­.. galne operacje w efektyw nych dolarach, ale i to niew iele

posiedzenie sejm ow ej kom isji spraw zagranicznych, na której prem ier złoży ob szerc ne spraw ozdanie.. brojenia na m orzu

[r]

źnik, którem u utrzym anie żony w ydało się zbyt kosztowne, sprzedał ją za 24 szylingi i bu­.

G łosow anie jednakże nad tym w nioskiem odłożono do przyszłego poniedziałku.. Zloty

trzeciej i drugiej 40 gr, od miejsca milimetr., Ruch towarzystw Abonament kwartalny w ekspedycji 6.— zł., w agenturach 6.45 zł., na pocztach już z odnoszę- | 20 gr.. od