• Nie Znaleziono Wyników

Dzieciństwo w Kąkolewnicy - Józef Kot - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dzieciństwo w Kąkolewnicy - Józef Kot - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF KOT

ur. 1920; Kąkolewnica

Miejsce i czas wydarzeń Kąkolewnica, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Kąkolewnica, dwudziestolecie międzywojenne, wypas bydła, bieda, niedziela

Dzieciństwo w Kąkolewnicy

Mieszkałem w Kąkolewnicy wschodniej. Przed wojną żyło nam się tak, jak wszystkim ludziom na wsi – trzeba powiedzieć: słabo, bardzo słabo. Głównie krowy pasłem – jak miałem 10 lat, to już krowy i owce pasłem – do czasu, kiedy poszedłem się uczyć, cały czas byłem pastuchem w domu. Nie było tak jak dzisiaj, chodziło się na takie specjalne pastwiska, goniło się bydło do specjalnego lasu, w Kąkolewnicy było takie pastwisko, lasy, krzaki i tam się pasło bydło.

W niedzielę nikt nie pracował, było według przykazania: „Dzień święty święcić”. Do kościoła się szło, każdy bezwarunkowo musiał iść i nawet małe dzieci, ojciec z dzieckiem za rękę szedł. W kościele nie było mszy tak jak teraz, co pół godziny, co godzinę. Była tylko rano o wpół do dziewiątej, później była suma i koniec; więcej żadnych mszy nie było.

Potem się schodzili sąsiedzi i sobie rozmawiali, różne tam rzeczy robili, ale już nikt nie pracował, nie poszedł na pole. Krowy paśli albo siedzieli.

Dzieci się bawiły w różne gry, jak to dzieci: w chowanego, nie chowanego, grały, latały, tak to było na wsiach.

Data i miejsce nagrania 2009-07-16, Międzyrzec Podlaski

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Monika Śliwińska, Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyzwolenie, to pamiętam bardzo dobrze i potem te pierwsze lata, pierwsze miesiące, może.. Dzień wyzwolenia też bardzo

To tak ta beczka stała pod dachem, bo to już było lato przecież, żeby to po kapuście namoczyć, bo to czuć te kapustę kiszone, i jak ona się odważyła.. Ale

Właściwie chyba dopiero, jak rząd Olszewskiego został powołany, to wtedy trochę inne spojrzenie było. Data i miejsce nagrania

Pawilony były tu, gdzie jest w tej chwili dworzec, targ, aż do skrzyżowania, do tego ronda, które jest tam za zamkiem i do ulicy Siennej. I tam właśnie przy Siennej był

Tak spodobał się mi głos skrzypiec i [mówię] „Tatusiu kup skrzypce” Przed wojną, skrzypce kosztowały morgę ziemi, to gdzie było kogoś stać, to już naprawdę!. A

Słowa kluczowe ulica Targowa, ulica Kowalska, synagoga, Żydzi w mieście, ulica Lubartowska, mieszkania pożydowskie.. Już nie było Żydów

Tutaj, obecnie gdzie jest liceum plastyczne naprzeciwko, można było przejść po gruzach na Kowalską – rozwalona fasada cała w pewnym momencie, tam w Bramie Grodzkiej

Tylko to było przez okres krótszy może nieco, bo przygotowania [wiązały się] z przestrzeganiem adwentu, [był] okres zapustny no i okres postu.. No to najbardziej niechętnie