• Nie Znaleziono Wyników

Piosenki harcerskie - Krystyna Płatakis-Rysak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Piosenki harcerskie - Krystyna Płatakis-Rysak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

KRYSTYNA PŁATAKIS-RYSAK

ur. 1924; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe dzieciństwo, życie codzienne, harcerstwo, piosenki przedwojenne, piosenki harcerskie

Piosenki harcerskie To z obozu harcerskiego:

Szare namiotowe płótna łączą nas, I te jasne w słońcu, roześmiane dni, Cicho szumiący, wonny górski las, i krzyż harcerski co na piersiach lśni.

Z ognisk wieczornych wstaje nasza moc, Co spaja serca i zdziera z nich pleśń, A w dzień zamienia nawet ciemną noc, Z ognisk wieczornych wstaje nasza moc.

Spotkałam harcerki, które znały tą piosenkę, obecnie jakoś młodsze pokolenie raczej nie zna. Potem ognisko, takie były różne zabawy, takie żeby było wesoło. Nie znam źródła tej piosenki, ale to się odbywało z inscenizacją. Harcerka jedna udawała bożka… Najpierw podam tekst, to wtedy będzie łatwiej mi skomentować:

Na [?] mglistych wyspach Hawaj, Na Tahiti czy na [?],

Miał pagodę swą bożek Papawaj, dwudziestoręki Murzynów bóg.

Do tego był taki refren:

Ukalili, ukalili, Tahiti, Tahiti, Hawaj bóg Czasem bóg Papawaj bywa mściwy, I w okrutny wtedy wpada gniew, Palce kurczy, nowych ofiar chciwy, Leje się na wyspach Hawaj krew.

Refren, tylko kończący się oczywiście, tym słowem „krew”.

Czasem litościwy bywa bożek, Wtedy hołd mu składa wierny lud, Pod pagodą w ogromnej pokorze,

(2)

Modlą się doń Murzyni o cud.

A nocą na mglistych wyspach Hawaj, Gdy na niebie lśni księżyca blady krąg, Zasypia bożek Papawaj,

A wraz z nim dwadzieścia jego rąk.

I oczywiście refren. I co wam powiem ciekawego, że nie tak dawno w katolickim

„Tygodniku Powszechnym”, Miłosz, w takim kąciku „Literacka spiżarnia”, napisał, że spotkał tekst, który mnie się bardzo nie podobał, ale on miał jakieś nawiązanie do tego, to była chyba jakaś przeróbka, aktualizująca, nie wiem co, „Na cienistych, mglistych wyspach Hawaj... coś przybywa, jakiś okrutny kapitan Papawaj, co Murzynów tłukł, tłukł, tłukł”. Powiedzmy, coś takiego zupełnie bez sensu. Ale tam jest ten wiersz zacytowany, i wtedy Miłosz napisał aby czy ktoś jeszcze nie zna takiego tekstu. Ja mu to wysłałam przez internet, ale żadnej odpowiedzi nie znalazłam. W każdym razie jestem przekonana, że to co ja znałam to raczej był pierwowzór, raczej tekst pierwotny, a dopiero później przerabiany, w sposób bardzo dziwny i zupełnie bez sensu. Bo dlaczego ten kapitan Papawaj miał tych Murzynów tłuc? I to tak tłukł, tłukł, tłukł, tak żeby pasowało do tego rytmu.

Data i miejsce nagrania 2004-04-02, Lublin

Rozmawiał/a Monika Pytlarz, Dominika Jakubiak

Transkrypcja Marta Kubiszyn

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli chodzi o babcię, coś mi babcia takiego wspominała, że jakaś kobieta, nie sądzę, żeby to chodziło o moją babcię, może o jakąś wtedy dorosłą osobę, przemycała

Cała rodzina mojej matki przyjechała w te strony, bo chodziło o naukę w języku polskim, a na Podolu nie było takich możliwości – to był zabór rosyjski i dopiero

Bardzo mi się ta szkoła podobała – duża, były sale przedmiotowe, gabinety przedmiotowe i co bardzo sobie ceniłam – była sala gimnastyczna i dostęp do

Bo my braliśmy jajko tą szerszą częścią do góry, gdzie jest komora powietrzna, a ojciec brał jajko tym ostrym czubkiem, i zawsze trafiał w komorę powietrzną i ja zawsze

W Mikołowie zapisałam się do harcerstwa, zresztą nie po raz pierwszy, bo w Poznaniu, jeszcze w szkole powszechnej, też należałam do harcerstwa, i to w tym czasie, bo to

Słowa kluczowe dzieciństwo, życie codzienne, harcerstwo, piosenki przedwojenne, piosenki harcerskie, obrona Lwowa, orlęta lwowskie, Jurek Bitschan.. Lwowska piosenka o

Przyjeżdżała do nas siostra mojej mamy, którą bardzo lubiłam, była bardzo wesoła, skończyła wychowanie fizyczne, ale nie wiem jak ta uczelnia się nazywała i gdzie ona była,

Sklep Magierskiego to był sklep chemiczny, a osoba Magierskiego w Lublinie jest znana, a właściwie była znana, bo Stanisław Magierski był w partyzantce, działał w konspiracji i