Przed świętem PKWN
Oni nie zmarnowali tych lat
Pewien mój młody znajomy W ferworze dyskusji powie
dział „No i co żeście przez te czterdzieści lat w tej Nysie zro bili? No co? Na mieszkania czeka się ponad 15 lat, dzieci uczą się w szkołach do póź
nej nocy, nie dość, że nie ma nic w sklepach, to sk>epów tez nie ma. Czym się chcecie szczycić Zmarnowaliście te la ta
ęzme to oskarżenie dla nas popalenia dorosłych. Spróbuję się wobec młodych wytłuma
czyć z tych czterdziestu lat na szego życia w Nysie. Tym bar dziej że nie jest ta odosobnio
ny oogląd tylko mojego znajo mego Zarzuty te stawia nam więsszość młodych nysan. A- b\ '.rozumieć zmiany jakie za- S7i\ w naszym mieście należy przypomnieć jak to miasto wy gladało 40 lat temu. W tym celu najlepiej przeglądnąć sta re fotografie z tych lat, lub zapytać dziadka i babcię jak tez to miasto wyglądało w 1945-46 roku.
Małe peryferyjne pruskie m.asto garnizonowe zostało w marcu 1945 roku w wyniku walk i podpaleń prawie cał- k'vocie zniszczone. Cale śród
mieście. Krzywoustego, Wro
cławska Kostrzewy, Prudnic
ka z przy>egłymi ulicami zo
stały wypalone. Ostały się dom ki na obrzeżach miasta: Mar
chlewskiego, Mickiewicza. Gór na i Dolna Wieś.
""nki obraz miasta na zawsze
Budownictwo patronackie
Znowu
Kryzys gospodarczy a ja- ' ki wszedł nasz kraj z deka- oa iat osiemdziesiątych nie ominął również sfery budow
nictwa mieszkaniowego. Szyb
ko prysły nadzieje, iż do ro
ki. 1990 każda rodzina będzie dysponowała własnym „M”.
W naszym mieście perspekty- ' wa na otrzymanie mieszkania rozszerzyła się do 20 lat.
Wszyscy szukają dróg wyjścia.
Sa pewno takim wyjściem jest budownictwo patronackie. ’ A jego cała idea to przyspie
szenie przydziału mieszkań młodym ludziom, biorącym u- aział w ich budowie. Nieste
ty. życie po raz któryś z rzę du wykazało, że decydujący sie na rozwiązanie swej trud
ne sytuacji poprzez tę formę na natykają szereg barier
irganizacja młodzieżowa ZUP podpisała w grudniu 1982 roku umowę na realizację dwóch budynków - patronac
kich — przy ul. Mickiewicza i plomby przy ul. Piastow
skiej. Od tego czasu minęło już dwa i pół roku i do tej porv nie ma żadnych efektów
utkwił w pamięci grupie ope racyjnej i pionierom, którzy przybyli do Nissy jak się wów czas pisało. Od razu też przy stąpiono do odbudowy niezbęd nych dla miasta zakładów i in stytucji. Uruchomiono po ko-
*ei wodociągi i gazownię, re
perowano linie energetyczne, instalacje wodne i gazowe, or ganłzowano handel i rzemiosło, uruchamiano szkoły i fabryki, organizowano życie. A pamię
tać należy, że był to czas woj ny, czas gdy w okolicznych la sach działał „vehrvolf” a w mieście grasowały grupy sza
browników. Niespokojne były dnie i noce, często przerywa ne salwą pepeszy czy ernpl. I ginęli ludzie. Ich nazwiska można znaleźć na cmentarzu
■raz tabhcy umieszczonej na bu dynku Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych.
Mieszkańcy (a przybywało Ich coraz więcej) najpierw od budowywali, a następnie rozbu dowywali swoje miasto. Z ma łych fabryczek powstały Zakła dy Urządzeń Przemysłowych, Fabryka Samochodów Dostaw ćzych. Cukry Nyskie.
Od połowy lat szćśćdziesią- tych, a więc w okresie gdy ro
dziło się i dorastało obecne po kolenie młodych gniewnych, wraz z nimi rosło i piękniało nasze miasto. Przecież to tylko dwadzieścia lat temu, szkoła podstawowa nr 8 budowana
(Ciąg dalszy na str. 2)
kfopoty
Pisałam w grudniu ubr. o kłopotach ze znalezieniem wy konawcy specjalistycznej robo ty, jaką jest palowanie. Wia
domo, że przy ul. Piastow
skiej budować będziemy meto dą tradycyjną tj. z cegły że- rańskiej. Stąd konieczne są odpowiednie fundamenty. Zna leziono wreszcie firmę —
„Energopol” z Poznania, która podjęła się realizacji tego za
dania. Pierwszy termin rczpo częcia prac był w lutym br.
Przedstawiciele firmy byli w Nysie, przekazali „listę życzeń”
i pojechali. Spółdzielnia Miesz kaniowa wywiązała się ze swoich zobowiązań, również Nyskie Przedsiębiorstwo Budo wlane przygotowało teren tak jak sobie tego „Energopol”
życzył. Drugi termin wyzna
czono na 15 lipca br. ale poz nańskich robotników dalej nie widać. Z rozmowy z kierow
nikiem działu wykonawstwa NPB. Jerzym Pawłowskim do wiedziałam się. iż przez cały ten okres przedsiębiorstwo re-
(Ciąg dalszy na str. 3)
Nr 5 (497> 1985-07-20
» — -
Ceno 4 zł
~ Fo pierwszym półroczu
Dwa razy dobrze, raz - źle
Minione półrocze, ze wzglę
du na trudne warunki zimo
we nie było łatwe dla przed
siębiorstw. Dawały znać <J so
bie braki materiałowe trud
ności kooperacyjne i trans
portowe.
Mimo trudności i. opóźnień powstałych w pierwszych dwóch miesiącach br. pomy
ślnymi wynikami zamknęły I półrocze Zakłady Urządzeń Przemysłowych i Zakłady Wy twórcze „Cukry Nyskie” Nie udało sie natomiast uporać z zadaniami Spółdzielni Inwali
dów ..Pokoi”
Zakłady Urządzeń Przemysłowych Na przyjętą do planu war
tość sprzedaży 2 536 min zło
tych osiągnięto 2 548 min zło tych. W tym eksport 1644 min złotych. Z wartości tej do II obszaru płatniczego przvpadło — 29,9 min złotych.
Obie pozycje eksportowe wy
konane zostały w 100 procen
tach.
Do ważniejszych poizycji realizowanych w I półroczu zaliczamy: dostawy urzącizeń do dwóch fabryk kwasu siar kowego CK 46 i CK 48. oraz zakończenie dostaw do trze
ciej fabryki k''asu siąrkowe-
Redakcja alarmuje! • ■' ■■
Tym ludziom trzeba pomóc
W zasadzie redakcja unika interwencji w sprawach mieszkaniowych. Wiadomo — mieszkań brakuje i brakować będzie jeszcze długo. Tysiące rodzin, młodszych i starszych mieszka w bardzo trudnych warunkach.- kwalifikujących od razu do ich zmianv
Tym razem jednak odstępu jemy od zasady. A tylko dla tego, że sprawa lest tym bar
dziej bolesna, bowiem doty
czy małżeństwa ciężko poszko dowanych inwalidów zatrud- nionych od lat w Spółdziel
ni Inwalidów „Pokój”.
Rodzina państwa J. składa
go oznaczonej symbolem CK 49 zakontraktowanych przez odbiorcę radzieckiego.
Ponadto ZUP dostarczył od b!orcy radzieckiemu 9 apara
tów dyfuzyjnych bez automa tyki — zawinił kooperant.
Liczącą sie pozycją w pla
nie I półrocza były części za mienne dla przemysłu cukrów niczego. Ich odbiorcami były cukrownie polskie. Związku Radzieckiego. Czechosłowacji i NRD. Nie wszystkie pozy
cje w częściach zamiennych zostały zrealizowane — ogra
niczone możliwości obróbeze wydziału mechanicznego.
Z dostaw krajowych należało by wymienić destruktory do produkcji mączek paszowych oiaz urządzenia dla 10 bloku elektrowni „Bełchatów”.
Z ważniejszych pozycji wy
słanych do II obszaru płatni
czego — filtry dla Syrii i Gre . cji z częściami zamiennymi.
I ip'ec i sierpień są miesią
cami w których najchętniej pracownicy korzystają z urlo pów. Czy zwiększona ilość pracowników korzystająca z urlopów nie wpłynie na spa
dek produkcji? O odpowiedź na powyższe pytanie poprosi
łem zastępcę dyrektora do spraw produkcii Mirosława Gonerę. Od pierwszych dni
się z pięciu osób. On, ona i troje malutkich dzieci w wie ku 5. 3 j 1 roczek. Lokal, któ ry zajmują to oficyna składa jąca się z pokoju (26 m kw.) z kuchnią i przedpokojem o- raz wspólną ubikacją, miesz
cząca sie na klatce schodo
wej.Z protokołu z wizji lokal
nej. sporządzonego w 1981 ro ku przez radnego WRN wy
nika. iż lokal nie posiada ła
zienki. ponadto mieszkanie jest zagrzybione, zawilgocone i niezależnie od pory roku wy
maca ciągłego ogrzewania nie cem węglowym.
lipca na urlopach przebywa 340 pracowników (216 ze sta
nowisk robotniczych i 124 nie
robotniczych). Nie powinno to wpłynąć na przebieg produk
cji. Pomimo trudności mate-.
riałowych udało się zabezpie
czyć pracę dla wszystkich sta nowisk. W grupie robót spa
walniczych i metalizowania obciążenie stanowisk sięga 200 procent.
Borykamy się. mówi Miro
sław Gonera z dużymi kłopo
tami kooperacyjnymi, miedzy innymi z gumowaniem komór kondensatora głównego do 10 bloku 360 MW w elektrowni
„Bełchatów”. Zakłady Apara
tury Chemicznej i Armatu
ry Przemysłowej Kielce, bo im zleciliśmy wykonanie tej operacji, twierdzą, że mają pilniejszą robotę. Termin do
staw kondensatorów minął 30 czerwca. Wartość urządzenia 60 min złotych.
ZW „Cukry Nyskie”
Zamknęły I półrocze nomy śłnie dając na rynek 3620 ton wyrobów na 3309 ton plano
wanych. W stosunku do ana
logicznego okresu ubiegłego roku nastąpił przyrost pro
dukcji o 10,3 proc, według wartości.
W poszczególnych asorty
mentach osiągnięto następują ce wyniki’, półproduktów na planowaną iTość 510 ton wy
produkowano 801 ton wartości 60 157 tys. złotych, wyroby w (Ciąg dalszy na str. 3)
Podłogi są spróchniałe, z piwnic przedostają się szczu
ry do wewnątrz mieszkania.
W bezpośrednim sąsiedztwie tego lokum stoją inne budyń ki ( z jednei strony przymu- rówka stolarni — stąd hałas przez cały dzień) w związku z tym nie tm tu nawet do
pływu światła dziennego.
Jak już wspomniałam rodzi na państwa J. to inwalidzi, także u dzieci (w dyspozycji zaświadczenia) wvkryto już schorzenia reumatyczne, któ
re powodują zmiany w sercu, ponadto dzieci zapadają na
zbyt często na choroby gór
nych dróg oddechowych. Te wszystkie warunki • zostały po twierdzone pisemnie przez NSZZ Pracowników SI „Po
kój” oraz Komitet Osiedlowy Samorządu Mieszkańców Nr 2 w Nysie.
(Dokończenie na str. 2)
P
o raz trzeci miesięcznik .Zarządzanie” w czerwcowym numerze publi
kuje wyniki 500 przedsię
biorstw przemysłu przetwórcze go. Zasada publikowania naj
ważniejszych pozycji bilanso
wych nie jest (jak niekórzy twierdzą) „obnażaniem” ta
jemnic, lecz krokiem w kie
runku jawności życia gospodar czego. Pozwala ona bowiem na porównywanie wyników podstawowych ogniw gospodar ezych, a więc przedsiębiorstw.
Dostarcza także służbom eko
nomicznym niezbędnego zbioru informacji liczbowych do spo
rządzania analiz i stawiania prognoz, a czytelnikom nie zaj mującym się ekonomiką na co dzień — ciekawych infor
mal-ii
Doorze jest po prostu wie dzieć, na którym jest się miej
scu, gdzie w klasyfikacji znaj
ZUP Nysa na liście 500 przedsiębiorstw
Pozycjaefekty wnosi
dują się koledzy z branży i jakie zaszły zmiany w prze
ciągu ostatniego roku u nas i u innych w wielkości sprze
daży, w poziomie płac i w wynikach finansowych.
O pozycji przedsiębiorstwa na liście 500 decydował osią
gnięty przychód ze sprzedaży i według wartości sprzedaży ustalona została kolejność na liście.
W stosunku do pierwszego zbioru informacji o przedsię
biorstwach opracowanego przez Główny Urząd Statystycz ny i Instytut Nauk Ekono
micznych PAN ilość mierni
ków wzrosła z 12 do 15. Dosz
ły pozycje traktujące o war
tości brutto i stopniu zuży
cia majątku produkcyjnego oraz o procentowym wskaźni
ku pokrycia zapasów i należ
ności kredytem obrotowym.
Przy prezentacji wskaźników przyjętych do oceny przedsię
biorstw podani, którą pozycję na liście żajmują Zakłady Urządzeń Przemysłowych w.
1.984 roku i którą zajmowały w 1983 roku.
Pozycje Z,UP na liście 500 w 1984 i 1983 roku (w na
wisach dane liczbowe 1983 r.). Wartość sprzedaży 4605 min złotych poz. 337 (poz.
337). akumulacja z całokształ
tu działalności 1034 min zło
tych poz. 202 (poz. 156), wy
nik finansowy 1034 min zło
tych poz. 144 (poz. 102), ren
towność netto 28,90 procent poz. 64 (poz. 30), produkcja czysta -2156 min złotych poz.
214 (poz. 177), zatrudnienie o- gółem 3072 osoby poz. 181 (poz 172), wydajność pracy mierzo na produkcją sprzedaną netto w ciągu roku 827 tys. złotych poz. 193, przeciętne miesięcz
ne wynagrodzenie 16 080 zło
tych poz. 307 (13 055 złotych poz. 388), środki trwale pro
dukcyjne brutto (31 XII 1983 r.) 4285 min złotych poz. 258, stopień zużycia środków trwa
łych 52 procent, procentowy wskaźnik pokrycia zapasów i należności kredytem obroto
wym 15,8 procent (1.01.1984 r.) i 3,4 procent (31.12.84).
Porównując miejsca (po
zycje) jakie zajmowało przed
siębiorstwo po roku 1984 i 1983 widać jak na dło
ni, że tylko w jednej po
zycji poszło w górę, a mia
nowicie w płacach. W 1983 roku pod względem wysokości przeciętnego wynagrodzenia zakłady były na pozycji 388 obecnie są na pozycji 307.
Skok widoczny, ale czy za
dowalający pracowników?
Uzyskane wyniki ekonomicz (Ciąg dalszy na str. 3)
Str. 2 NOWINY NYSKIE Nr 5 (497)
5 lat temu, 22 lipca o-udano do użytku odbudowany budy
nek teatralny ora. wiadukt.
Oni nie zmarnowali
--- Przybywa członków ZSMP---
(Ciąg dalszy ze str 1)
była w szczerym polu na ła
nie jęczmienia. Na terenie o- siedla Gałczyńskiego jeszcze dziesięć lat temu były ogródki działkowe. Na placu przy uli
cy Ujejskiego i Kościuszki ci młodzi ludzie zbierali się ze swoimi szkołami na pochody 1-Majowe. Dziś stoją tam no
we osiedla. Jeszcze dziesięć lat temu w osiedlach domków jednorodzinnych przy ulicach:
Kozielskiej, Rodziewiczówny, Chełmońskiego, były pola u- prawne. W tym też czasie zbu dowano ciepłownię, doprowa
dzono do miasta daigaz, likwi dując uciążliwą dla środowis
ka gazownię. Zmodernizowano ciągi komunikacyjne, wybudo
wano obydwa mosty, wia
dukt na ulicy Świerczewskie
go. Założono hektary zieleni, zmodernizowano park miejski, zbudowano bulwary nad rze ką. Odbudowaliśmy zabytki kultury, kościoły, Dwór Bisku pi, Pałac Biskupi, Dom Komen danta, Collegium Sw. Anny, bu dynek poteatralny. obydwie wieże.
Odbudować należy jeszcze Kanonię by uporać się z odbu dową zabytków. Wybudowano tereny sportowe i rekreacyjne, że wspomnę choćby lodowisko, stadion „Polonii”, rozbudowa no stadion „Stali”, zabudowano teren rekreacyjny obok Je
ziora Nyskiego, które nr rów nież tyle lat co mój dyskutant.
Rośnie nowe osiedle na Pod zamczu, buduje się obwodnicę.
Młody mój interlokutorze!
Rosłeś' wraz ze swoim mia
stem i być może już nie pa
miętasz co, gdzie i kiedy by
ło. Warto więc w świąteczny dzień wybrać się na spacer po swoim mieście. Warto wejść na wieżę Ziębicką by z góry spojrzeć na nie. Zobaczysz wtedy jak pięknie jest ono pot, łożone, jakie jest nowe i zie lone.
To miasto stworzyli od no
wa twoi dziadkowie i rodzice.
Możesz być dumny z ich pra
cy. Nie zmarnowaH oni szan
sy, jaką dał im ogłoszony 41 lat temu Manifest Lipcowy.
Swą twardą, nieustępliwą pracą stworzyli nową rzeczy
wistość, w której ty wyrosłeś, otrzymałeś wykształcenie i ży- jesz. Pamiętaj, twoi dziadko
wie i rodzice nie zmarnowali tych czterdziestu lat.
To prawda, że brakuje w mieście wiele. Brakuje szkół, żłobków, przedszkoli, sklepów, ośrodków zdrowia, szpitala i kina. Brak jest wody i oczysz
czalni. -
To wszystko prawda. Ale prawdą jest również to, że za twojego krótkiego życia, w cią gu dwudziestu kilku lat wy
rosło nowe miasto, twoje mia sto. I o tym powinieneś parnię tać, gdy w dniu Święta Odro dzenia pójdziesz z rdHziną n.
spacer. A w czasie spaceru rdz glądaj się co jeszcze należy zro bić, bo to już twoja zmiana.
*
Z.K.
Niespełna trzy miesiące te
mu powstało nowe koło ZSMP.
Zostało ono reaktywowane przy Fabryce Pomocy Nauko
wych.
Obecny sekretarz POP, a były działacz młodzieżowy, Andrzej Pieczara, twierdzi. iż
Porozumienie płacowe w MPPiSS
Podpisane 29 czerwca br.
pomiędzy dyrekcją przedsię
biorstwa a Niezależnym Samo rządnym Związkiem Zawodo
wym Pracowników ZUP Ny
sa porozumienie o zakłado- wvm systemie wynagradzania
Z cyklu „Rytmy Pracy” Zdj.: Z. Kwiecień
Redakcja asartnuje !
Tym ludziom trzeba pomóc
była taka potrzeba. Młodzi pracownicy fabryki zawi^kay grupę inicjatywną i postano
wili coś zrobić.
Koło jest na razie nielicz
ne, zrzesza bowiem dziewię
ciu członków. Ale jak twier
dzi przewodniczący, Andrzej
uzyskało oozytywną ocenę re sortu.
Dokumenty zostały złożone w Ministerstwie Pracy, Plac i Spraw Socjalnych w celu rejestracji porozumienia, co będzie podstawą jego wpro
Pawelak, na pewno pociągną za sobą innych. Na początku postawili -na sport, turystykę i rekreację. Już teraz powsta ło drugie — koło PTTK Po- każą co potrafią, a reszta przyjdzie sama.
(ml
wadzenia w życie.
Przewidywane wejście w ży cie zakładowego systemu wy
nagrodzeń — 1 września 1985 rok.
(Z)
... wiele prac porządkowych przy wiadukcie wykonała w czynie społecznym załoga ZUP.
Dyrekcji Zakładów Urządzeń Przemysłowych w Ny
sie, kierownikowi działu gospodarczego oraz wszyst
kim krewnym i znajomym serdeczne podziękowania za pomoc i udział w pogrzebie
MARII MIKI
składa MĄZ
(Dokończenie ze str. 1)
W.J. zwrócił się do Urzędu • Miasta i Gminy o przydział mieszkania z zasobów komu
nalnych. Na spółdzielcze, nie stety nie było go stać. Ponie- waż oboje z żoną są członka
mi ZSMP chciał wcześniej skorzystać z budownictwa pa tronackiego. Ale lekarz — ze względu na jego stan zdro
wia. nie wyraził zgody na wy danie odpowiedniego zaświad czenia.
Do UMiG zwróciła się rów-
*nież jego macierzysta firma
— SI „Pokój”, którą powia
domiono odrębnym pismem (Wydział Gospodarki Tereno
wej), iż „warunki mieszkanie we nie przedstawiają się kry tycznie”(.„) i „nie występuje nadmierne zagęszczenie tj. po niżej normy sanitarnej”, (pis
mo datowane jest 7 kwietnia 1983 roku). a(...) pragnąc po
prawić sobie warunki miesz
kaniowe Ob. J. winien czy
nić starania o przydział miesz kania spółdzielczego, ponie
waż w oparciu o rozporządze
nie RM z 31 III 1981 roku brak jest podstaw do przy
działu mieszkania z rady na
rodowej”. Państwo J. mieli jeszcze wtedy dwójkę dzieci (przyp. red.).
Kolejne interwencje W. J.
o zmianę mieszkania nie dały rezultatu. Zwrócił się więc do Ministerstwa Administracji i Gospodarki Przestrzennej.
Pismem z 21 XII 1984 r. skie
rowanym do Urzędu Woje
wódzkiego — Wydział Gospo darki Komunalnej i Mieszka
niowej — Ministerstwo odesła ło skargę z ..prośbą o wzię
cie pod uwagę stanu zdrowia rodziny wymienionego i dopo możenie w rozwiązaniu pro
blemu mieszkaniowego”.
UW zareagował, a jakże, i w styczniu br. poinformował zainteresowanego, że „mając na uwadze obecna sytuacje mieszkaniową i materialną pięcioosobowej rodziny, która umożliwia ubieganie się o przydział lokalu z zasobów budownictwa komunalnego!...) ustalono z kierownikiem UMiG w Nysie, że z chwilą złożenia wniosku o przydział lokalu(.„) organ I instancji w miarę istniejących możliwości rozważy zakwalifikowanie wniosku do realizacji jesz
cze w roku bieżącym”.
Pismo otrzymał do wiadomo
ści Wydział Gospodarki Ko
munalnej i Mieszkaniowej z następującą adnotacją: „z prośbą o wnikliwe rozpatrze
nie wniosku i zgodnie z pod
jętymi ustaleniami rozważenie możliwości pozytywnego za
łatwienia sprawy w roku ne żącym. uwzględniając warun
ki mieszkaniowe i stan zdro
wia rodziny wymienionego.
O wyniku rozpatrzenia wnio- . sku proszę o zawiadomienie zainteresowanego w terminie do dnia 10 lutego 1985 r.” Pod pisał kierownik WGKiM UW.
Niestety po dziś dzień w sprawie nic nadal nie wiado
mo — czy wniosek odrzuco
no czy też załatwiono po my
śli W. J. Po prostu żadna od powiedź nie nadeszła.
Nie dziwię się mojemu roz
mówcy. że jest bardzo rozgo
ryczony. Miał nadzieję, że zo
stanie zrozumiany. Ale... nie
stety. Jedno trzeba tu powie
dzieć. Nie z niechęci, bo wąt
pię. by ludzie byli tacy bez
duszni. ale z sytuacji jaka pa nuje na rynku mieszkanio
wym w całym krajt\
Wyjść było w tej całej spra wie kilka. OL choćby bez
zwrotna pomoc finansowa SI na założenie wkładu w Spół
dzielni Mieszkaniowej' (mam zapewnienie dyrektora SM, że mieszkanie znalazłoby się).
Ale... no właśnie. Każdy chciał pomóc, tylko brakło przysłowiowej kropki nad i.
M. KWARCIAK
Nr 5 (497) NOWINY NYSKIE Str. 3
Po pierwszym półroczu
ce 31 maja br.) zlecony naszym zakładom zakres prac re montowych w cukrowni Pu- stków Żórawski koło Wrocła
wia.
(Dokończenie ze str. 1) czekoladzie plan 60 ton wy
konanie 73 wartości 27 889 tys. złotych. W stosunku do ubiegłego roku w asortymen
cie tym nastąpiło zmniejsze
nie produkcji o 84 tony.
Pieczywa cukierniczego trwałego wyprodukowano wie ce.i o 46 ton niż przyjęto w plamę, wartość pieczywa 273 199 tys. złotych.
Wyrobów w- polewie kakao we na planowaną ilość 527 ton wyprodukowano 487 ton.
Do planu zabrakło 40 ton.
Nie osiągnięto również warto ści Tu niedobór wyniósł 7 922 Jys. złotych.
Wvroby z mas tłustych — wyprodukowano 51 ton, wię
cej o tonę niż zakładano, war tość 5 687 tys. złotych.
-V" irtość produkcji w ce
nach zbytu za okres 6 mie
sięcy wyniosła 455 711 tys. zło tych, więcej o 16 778 tys. zło
tych. niż planowano.
W sprzedaży produkcji w cenach zbytu osiągnięto kwo
tę 449 096 tys. złotych na pla nowaną 438 933 tys. złotych.
W’ stosunku do porównywal
nego okresu ubiegłego roku p?zvrost wynosi 15,2 procent.
W I półroczu ZW „Cukry Nyskie” w produkcji i sprze
Znowu
(Ciąg dalszy ze str. 1)
zerwuje w hotelu miejsca dla pracowników, postawiło spec
jalne zaplecze socjalne na te
renie xbudowy... Nie można jed nak nic egzekwować, bo na te prace zawarto tylko poro
zumienie, no i NPB pozostaje tylko czekać na okazaną łas
•kę — aż firma zakończy pra ce we Wrocławiu i przyjedzie do Nysy, No cóż, życie pozo
staje życiem. Szef działu wy konawstwa ma jednak nadzie ję. iż w tym roku palowanie powinno być zakończone i bę dą mogli przejść do zalewania fundamentów.
Nie obyło się również bez kłopotów przy budynku wzno szonym przy ul. Mickiewicza.
Postawiono ogrodzenie, przy
jechała nawet koparka (wypo życzona przez NPB z „Trans- budu”), I oprócz tego że stoi, to nic . nie robi. Zapytany o
daży przekroczyły przyjęte do zadań wielkości. W produko
wanym asortymencie tylko w jednej pozycji i to z braku dostatecznej ilości importowa nego surowca plan nie został wykonany.
Spółdzielnia Inwalidów
„Pokój”
Jak już sygnalizowaliśmy w 2 numerze „Nowin Ny
skich” Spółdzielnia Inwalidów
„Pokój” od dłuższego czasu ma trudności z dostawami ko operacyjnymi. Brakuje przede wszystkim wkładów spręży- nowvch do kanap oraz szkie
letów rnetalowych foteli sa
mochodowych.
Zmniejszenie podstawowej produkcji, a wiec kanap i obić foteli samochodowych spowodowało, że do planu I pół rocza w sprzedaży ogółem zabrakło około 15 min zło
tych. zaś w dostawach ryn
kowych 32,9 min złotych.
Przyjęcie dodatkowych usług kooperacyjnych przez Spółdzielnię z różnych dzie
dzin pozwoliło na zapewnie
nie ludziom) pracy, ale nie pozwoliło na osiągnięcie pla
nowanej wielkości sprzedaży.
M. Żelwetro
przyczynę Jerzy Pawłowski mówi, iż firma ta nie może zapewnić operatora. Swoim sprzętem Nyskie Przedsiębior
stwo Budowlane nie dysponu
je. ten który posiada jest już w 100 procentach zamortyzo
wany, a nowego, choć są na to fundusze, dostać nie mogą.
Być może za parę dni koparka rozpocznie pracę.
W sierpniu powinien rozpo
cząć się już montaż budynku Stan surowy pod dach stanie za cztery miesiące. Ale prob
lemów jest jeszcze cała ma
sa.
Nie dziwię się uczestnikom patronatu, że są zdegustowani tym wszystkim, mają żal. Wie . lu z nich odpracowało już na wet należne godziny na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej. A mieszkań jak nie widać, tak nie widać...
M. Kwarciak
Przed
kampaniq cukrowniczq
Zakłady posiadające mono
pol na produkcję określonych urządzeń, linii technologicz
nych czy kompletnych obiek
tów zagwarantować, muszą do pływ części zamiennych podze społów i urządzeń, a w razie żądania użytkownika zapew
nić ekipę remontowo-montażo wą.W Zakładach Urządzeń Prze myślowych — ta zasada zysku je (nie bez oporów zresztą z powodu braku zatrudnienia) coraz większe zrozumienie.
Jest ona korzystna dla obu stron. Dla producenta — bo ma możliwość (a raczej obowią
zek) śledzenia pracy własnych urządzeń i żywotności podzes połów ruchowych. Dla użyt
kownika — bo zlecając prze
prowadzenie remontu czy montażu firmie, która posia
dając fachowców z tej branży najlepiej wykona zlecony za
kres robót.
Przed bieżącą kampanią cu
krowniczą zespoły zakładów uczestniczą w remoncie 4 cu
krowni krajowych i 3 zagranicz nych — Czechosłowacja. Ponad to pracownicy zakładów pro
wadzą nadzory montażowe, u- czestniczą w realizacji kontrak tów podpisanych przez „Che- madex” Warszawa oraz doko
nują przeglądu technicznego urządzeń ze znakiem firmo
wym „ZUP Nysa”.
Zakres wykonywanych prac w cukrowniach polskich:
W cukrowni Zduny w miej see starego dyfuzora DC-6, który przepracował 16 kampa nii cukrowniczych instalowa
ny jest nowy aparat dyfuzyj
ny wykonany w Zakładach Urządzeń Przemysłowych, któ re są monopolistą w tej dzie-' dżinie. 6-osobowym zespołem montażowym kieruje mistrz Zdzisław Kołodyński.
Cukrownia Mała Wieś koło Płocka. W miejsce wyeksploa
towanego dyfuzora DC-7 pro
dukcji duńskiej montowany jest dyfuzor DC-8. Ze wzglę
du na duży zakres robót re- montowo-montażowych wyko
nują je dwa zespoły, z ZUP Ny
sa — roboty specjalistyczne i ze spól pracowników cukrowni prace pomocnicze i spawa*ni- cze. Całością kieruje Stanisław Koba! a.
Od lat cukrownia Otmuchów stanowi dla zakładów pewne
go rodzaju pole doświadczal
ne. Właśnie w Otmuchowie (je żeli są ku temu warunki) mon tuje się i dokonuje prób no
wych czy zmodernizowanych
urządzeń. .
W bieżącym roku zakłady przyjęły do remontu kapital
nego prasę dwuwrzecionową oraz prototypową prasę pio
nową do wysłodków. Remonto wi poddane są także dwa apa raty dyfuzyjne. Pracami re
montowymi kieruje Stanisław Bogacz.
3-osobowy zespół pod 'nad
zorem Ryszarda Bolesławskie- go wykonał (zakończono pra-
Montaż prasy PDW
Nadzory remontowo-monta- żowe prowadzą specjaliści ZUP w Nysie w następują
cych cukrowniach: Polska Ce
rekiew, Rejowiec, Klemensów, Środa Wielkopolska i ZLiersk.
Zakład ma także wkład w nowo budowaną cukrownię Glinojeck, w której pracować będą nasze urządzenia instalo
wane pod nadzorem pracow
ników z Nysy.
Cukrownia Glinojeck ma być oddana w bieżącej kampanii' cukrowniczej. Trwają już pró by technologiczne.
Stan zaawansowania robót we wszystkich cukrowniach) powiedział kierownik działu montaży zewnętrznych Ro
muald Kubiszyn, jest zadowa
lający.
W 36 cukrowniach — specja Uści branży cukrowniczej Za
kładów Urządzeń Przemysło
wych dokonali przeglądu u- rządzeń wyprodukowanych w Nysie.
Posiadanie rozeznania o sta nie technicznym i stopniu zu życia najważniejszych elemen
tów czy podzespołów pozwala producentowi dostosować mo ce produkcyjne i Złożyć u ko operantów z odpowiednim wy przędzeniem zamówienia.
Powierzanie specjalistom ZUP Nysa przeglądów świad
czy o autorytecie i solidności firmy. Należy o ten autorytet z trochę większą pieczołowitoś cią dbać, aby go nie utracić.
M. Żelwetro
(Ciąg dalszy ze str. 1)
ne dają' przedsiębiorstwu o wiele wyższą pozycję np. w rentowności netto 64, w wy
niku finansowym 144 i w pro
dukcji czystej 214 niż w prze
ciętnym wynagrodzeniu mie
sięcznym.
Bardzo często spotykamy się ze stwierdzeniem, że w in
nych przedsiębiorstwach zarób ki są o wiele wyższe niż w ZUP Nysa. Czy rzeczywiście tak jest?
Pierwsze miejsce pod wzglę dem wysokości płac 30471 zło tych zajmuje Kombinat Gór
niczo-Hutniczy Miedzi Lubin drugie Huta Lenina Kraków 25 586 złotych.
Górnictwo i hutnictwo pła
cą najwięcej, bo i warunki pracy są tam najtrudniejsze i nie można zatem ZUP Nysa do nich przyrównywać.
ile płacą przedsiębiorstwa branży metalowej i nie tylko zresztą? H. Cegielski Poznań 17 704 złote (rok 1983 — 15 295), ZAMECH Elbląg 18 806 złotych (15 542 złote), Fab
ryka Samochodów Dostaw
czych Nysa 15 635 złotych (13 353 złote), Rafjiko Ra
cibórz 21 472 złote (15 541 złotych). Zakłady Urządzeń Chemicznych i Armatury, Prze myślowej Kielce 15 893 zło
te (13 019 złotych), Rafamet Kuźnia Raciborska 18 277 zło
tych (15 945 złotych). Przecięt ne wynagrodzenie w. przed
siębiorstwach „pięćsetki” w granicach 18 tysięcy złotych zaś w przemyśle metalowym 15,9 tysięcy zł.
ZUP Nysa na liście 500 przedsiębiorstw
Lista potwierdza również, że nie ma w dalszym ciągu wy
raźnego związku między wy
sokością wynagrodzenia a wy
dajnością. pracy przypadają
cą na jednego zatrudnionego.
Pierwsze miejsce pod wzglę dem wysokości zarobków zaj muje Kombinat Górniczo-Hut nic^y Miedzi — Lubin, ale pod względem wydajności pracy jest on na 51 pozycji. » Na pierwszym miejscu pod wzglę dem wydajności jest Państwo we Przedsiębiorstwo Dosta Kompletnych Obiektów Prze
mysłowych Warszawa, a pod względem płacy na 267 miejs cu. Podobnych niespójności w relacjach ekonomicznych jest znacznie więcej. Dlaczego tak jest powinni się wypowiedzieć specjaliści od reformy. Sądzę, że publikowanie wyników 500 przedsiębiorstw powinno wspie rać jedno z podstawowych założeń reformy gospodar
czej to- jest tworzenie ści
ślejszych niż dotychczas współzależności między pozio
mem i dynamiką płac a wy
nikami ekonomicznymi.
Co* zgąieniło się na liście 500 przedsiębiorstw po roku?
Pod względem wielkości sprzedaży (457 325 min złotych) akumulacji z całokształtu dzia lalności (396 453 min złotych) oraz podatku obrotowego (384 631 min złotych) pierw
sze miejsce zajmuje Przedsię
biorstwo Przemysłu » Spirytu
sowego „Polmos” Warszawa w płacach natomiast (16 309 złotych) jest na 285 pozy
cji.'
Najlepszy wynik finansowy (różnica między przychodem ze sprzedaży a kosztami
— efektywność
własnymi . tej sprzedaży zwiększona o należne dota
cje i zmniejszona o poda
tek obrotowy) ma Kombi
nat Górniczo-Hutniczy — Lu bin (23 040 min złotych) naj
gorszy Okręgowe Przedsiębior stwo Przemysłu Mięsnego Kra ków — 113 min złotych.
Z listy dowiadujemy kię nie tylko kto ile daje gospodarce, ale i kto żyje na jej gąrnusz ku. Wiodące przedsiębiorstwa według wielkości dotacji: Kom bjnat Metalurgiczny Huta Ka to wice, Dąbrowa Górnicza — 9221 min złotych, Zakłady Che miczne Police — 8 494 min zło
tych, Okręgowe Przedsiębior
stwo Przemysłu Mięsnego Katowice 6 492 min złotych.
Z dotacji w 1984 roku korzys tało 161 przedsiębiorstw.
Charakterystyczny dla 500 przedsiębiorstw jest wyso
ki przyrost zysków o 30,1
procent, sprzedaży 20,8 pro
cent, akumulacji finanso
wej 19,3 proc. i produkcji czystej 23,4 proc. Sprzedaż wzrosła prawie pięciokrotnie w stosunku do 'zatrudnienia (4,7 procent) co nie wynika ze wzrostu wydajności ale^w znącznym stopniu z inflacyj
nego wzrostu cen.
Można byłoby mnożyć przy kłady, ■ podawać skrajności, wyciągać wnioski, ale rzecz chyba nie w tym.
Przeciętne wynagrodzenia 500 przedsiębiorstw nie odbie
gają znacznie od poziomu pła cy w ZUP Nysa. Na liście
zakłady są na pozycji 307 w wartości sprzedaży na 337 miejscu. Poniżej ZUP znajdu
ją się 193 przedsiębiorstwa, których pracownicy, z pewnoś cią zazdroszczą zajmowanej pozycji.
Z publikacji zamieszczonych w „Zarządzaniu” i innych czasopismach wynika, że na liś cie 500 znalazły' się przedsię
biorstwa przodujące, które u- zyskały przyrost produkcji wyż szy od całego przemysłu. Oz
nacza to, że w przedsiębior
stwach poza listą wyniki są gorsze.
Za nami niezmiernie trudne I półrocze 1985 roku. Nie tyl ko dlatego, że nastąpiło w pierwszych miesiącach zała
manie tempa pracy w zakła
dach z powodu mrozów, bra
ku energii (gazów), a także dlatego, że pogorszyło się za opatrzenie surowcowo-materia łowe. Coraz większe są prob
lemy z doprowadzeniem cyklu produkcyjnego do końca, a więc do uzyskania wjńrobu finalnego i jego spieniężenia.
Za kilka dni znane będą wyniki bilansowe I półrocza.
Warto je dogłębnie przeanali
zować, aby odpowiedzieć na pytanie czy nasze miejsce pój dzie w górę czy w dół. Czy osiągnięte ’ wyniki ekonomicz
ne zapewnią założony przy
rost płac poprzez wdrożenie zakładowego systemu wynagro dzeń. Jeżeli nie, to jakie przed sięwzięcia muszą być podjęte, aby II półrocze było pomyśl- niejs^e. M. Żelwetro
NOWINY NYSKIE Nr 5 (497) Str. 4
o pracownika
• PowięKszeme eKsportu przy ograniczanych możliwościach zaciągania nowych kredytów stało się wyłącznym źródłem zdobywania dewiz na zakupy importowe. Nic więc dziwne
go, że wiele przedsiębiorstw zabiega o rozszerzenie eksportu jako czynnika dynamizujące
go rozwój produkcji i przed
siębiorstwa. Tym bardziej, że eksporterzy korzystają z pre-
20 ton wątli o smarni poma
rańczowym i kakaowym. Ter
min realizacji kontraktu 15 liipca br„ jak na polskie wa
runki jest bardzo krótki. Tym bardziej, że zakłady nie posia dały na składzie wafli, które odpowiadałyby warunkom kontraktu.
— Jest to dla zakładu — mówi główny księgowy Remi
giusz Trójniak, eksport opła-
pisu dewizowego la więc posia dania własnego konta dewi
zowego). ulg podatkowycn a także tworzenia funduszu na nagrody dla pracowników
Dla „Cukrów Nyskich”
stwierdził R. Trójniak posia
danie konta dewizowego ma kapitalne znaczenie. Możemy finansować zakupy surowców ze strefy dolarowej, a tym sa mym rozszerzać asortyment
J
2
Rzadko kiedy i gdzie, moż
na spotkać taki ład i porzą
dek. jaki zastałam podczas o- statniej wizyty w Fabryce Po mocy Naukowych. W towarzy stwie Jana Merty, inspekto
ra bhpS pełniącego jednocześ nie funkcje kierownika sek
cji ochrony zakładu obejrza
łam wszystkie pomieszczenia socjalne załogi — szatnie, u- mywalnie, sanitariaty, jadal
nie. hale produkcyjny. Wszę
dzie jest czysto i schludnie.
Na podkreślenie zasługuje fakt szczególnej dbałości o zieleń. Trawniki i klomby na drugim zakładzie przedstawia ją się imponująco.
Warunki w jakich pracuje załoga FPN są dobre, szcze
gólnie jeśli idzie o zaplecze socjalnę. W pierwszym zakła dzje znajduje się podręczna kuchenka, mała jadalnia i kiosk. Podobnie jest w dru
gim zakładzie, z tym że ja
dalnia jest tb dużo większa.
Szatnie, umywalnie i sanita
riaty są nienagannie czyste.
Czy jednak można pokusić się o stwierdzenie, że warun- ' ki pracy są najlepsze? Z ca
łą pewnością nie. Jest jeszcze sporo do zrobienia — mówi Jan Merta. Już teraz przydał by się remont budynku admi
nistracyjn<tprodukcYjnego PR-2. Podczas większych opa dów deszczu wystenuia prze
cieki dachu.
W programie poprawy wa
runków pracy przewidziano do wykonania w tym roku kilka ważnych przedsięwzięć.
Dużą inwestycją, którą po
dejmuje fabryka w tym roku jest likwidacja zagrożeń wy
padkowych i ciasnoty. Zosta
nie wybudowana wiata z przeznaczeniem na spawalnię.
montaż stołów i sanek, lakier nie.
W II półroczu zostaną wy
konane takie zadania jak wentylacja stanowiska na sto łach lutowniczych, chcą rów
Montaż „pomocy” w FPN.
nież doprowadzić wodę . do izby pomiarów.
Aktualnie prowadzany jest remont kotłowni. naprawy tynków, dachów, rynien, kon serwacja dachów. Częściowo wykonano już tulejki wycisza jące na -'utomaty. ale nie za bardzo zdaia one egzamin. •
Dobre warunki pracy to po Iowa sukcesu w zakresie bar dzo małej wypadkowości. W bieżącym roku zanotowano w fabryce zaledwie jeden wypa dek przy pracy — obcięcie pracownicy opuszków palców
— który pochłonął 47 dni zwolnienia.
W roku ubiegłym wypad
ków bvlo wie^ej. bo 11. w tym tylko jeden ciężki. Zda
rzenia te spowodowały ■ utra
tę 213 dni roboczych. Jeśli zaś idzie o choroby zawodowe nie notuje sie wcale zachoro
walności.
Można stwierdzić, ze pra
cownicy FPN wykonują swo
ją pracę o wiele bezpieczniej niż w łatach poprzednich. W br. 220 osób zastało przeszko lonych w zakresie bezpieczeń stwa i higieny pracy. Na bie
żąco przeprowadzane są bada nia okresowe, choć fabryka nie posiada swojego lekarza i ludzie zmuszeni są korzystać z usług poradni medycyny pracy mieszczącej się przy ulicy Podolskiej. Przestrzega ne są terminy badań, na co z pewnością ma wpływ fakt stosowania wobec pracowni
ków kar. Za niestawienie się w terminie na badania okre sowę siedem osób otrzymało upomnienia.
' Dwa razy do roku przepro wadząne są na terenie fabry
ki przeglądy warunków pra
cy i każdego tygodnia spo
rządzane raporty do dyrekcji o stanie bezpieczeństwa i hi
gieny. Osoby winne niedociąg nięć są pociągane do odpowie dzialności.
M. KWARCIAK
Wielkość importu zależy od eksportu
ferencji w postaci odpisu de
wizowego, ulg podatko
wych czy wreszcie korzystne
go ustalania kursu walutowe
go.Zakłady Wytwórcze „Cukry Nyskie” po raz pierwszy we
szły na rynek jordański w IV kwartale 1984 roku.
Zrealizowano wówczas kon
trakt na dostawę 30 ton wa
fli. które znalazły zbyt na tamtym rynku. W końcu czerwca br. odbiorca jordań
ski ponownie zakontraktował
Kartki z historii ZUP 3)
L
ata sześćdziesiąte przyniosły dynamiczny roz
wój przedsiębiorstwa.
Oddano do użytku nowe ha
le produkcyjne, skompletowa no ich wyposażenie. Każdy rok przynosił zwyżkę produk cji, ZUP stawały się praw
dziwym potentatem przemysło wym. Rosła także liczba za
trudnionych. Kierownictwo ZUP, a zwłaszcza dyrekto
rzy Witold Wolański (1953—
1967), Ryszard Jędral (1967—
1973), wychodziło ze słuszne
go założenia, że ludziom za ich pracę oprócz zapłaty, na
leżą się inne formy świad
czeń.
ZUP zaczęły rozbudowywać swoją bazę socjalną.
Kiedy w latach pięćdziesią
tych zaczęto wprowadzać w ZUP formę wczasów pracow-
•niczych, niezbyt wielu było chętnych. Po prostu ludzie nie byli przyzwyczajeni do tej formy wypoczynku. Stąd też początkowo na wczasy jeździ
li w przeważającej większoś
ci pracownicy umysłowi. Póź
niej, kiedy opowieści pierw
szych wczasowiczów obiegły zakłady, chętnych z każdym rokiem było więcej.. Doszło do tego że trzeba było zacząć myśleć o własnej bazie wypo
czynkowej.
Narodziła się koncepcja wy budowania dwóch ośrodków.
Jednego nad pobliskim Jezio
rem Otmuchowskim, drugiego nad morzem, w Jarosławcu.
Ostatecznie ośrodki zostały wybudowane w latactf 1965—
69. Po dzień dzisiejszy służą
calny. Przystąpiliśmy więc od razu do realizacji kontraktu.
Zaszła konieczność przesunię
cia terminu rozpoczęcia re
montów linii technologicznych (planowanych od 1 lipca) i za trzymania w zakładzie praco w ników. a raczej pracownic obsługujących linię produk
cyjną wafli. Termin uzgodinio ny z odbiorca będzie dotrzy
many.
Zakład posiadający eksport do II obszaru płatniczego ma prawo między innymi do od
załodze, po dzień dzisiejszy są modernizowane, ulepszane...
Posiadanie własnych ośrod
ków jeszcze bardziej uatrak
cyjniło przedsiębiorstwo. Lu
dzie garnęli się do pracy nie tylljo z uwagi na stosunkowo wysokie zarobki (tak było naprawdę), możliwość załapa
nia1 się na wyjazd na montaż zagraniczny, ale także' i dla bazy socjalnej. Bo trzeba tu
taj powiedzieć, że zakłady oprócz bazy wypoczynkowej dla załogi, dzierżawiły rów
nież ośrodek kolonijny w Nielestnie. Prowadzono także bardzo atrakcyjną wymianę wczasową z Płockiem. Za miejsca w Jarosławcu, otrzy
maliśmy miejsca w pięknie położonym Jaszowcu.
Szkoda, że nie została zrea
lizowana do końca koncepcja budowy zakładowego ośrodka wczasowo-sanatoryjnego w Lądku Zdroju...
Niezależnie od tej formy zapewniania wypoczynku, za
kłady od ponad 20 lat wy
kupują skierowania dla dość licznej części załogi do innych ośrodków i sanatoriów.
W Nysie, Zakłady Urządzeń Przemysłowych były jedynym przedsiębiorstwem posiadają
cym dom kultury z prawdzi
wego zdarzenia. Placówka
produkcji na potrzeby rynku krajowego i na rozszerzenie eksportu.
W bieżącym roku zakłady mają do zrealizowania zamó
wienia eksportowe na ponad 80 ton wyrobów.
Od jakości wyrobów (odoo wiadającej pod każdym wzglę dem wymogom klienta) i ter
minowości realizacji kontrak
tu zależy czy zakład wejdzie na stałe. na światowe rvnki zbytu.
(M.2»
przy ul. Głuchołaskiej była wręcz centrum kulturalnym miasta. Działała w ZDK bi
blioteka ZZ „Metalowców”, znalazły tutaj miejsce prób i występów liczne zespoły ama
torskie. Dziś. ZDK przemienio
ny w salę widowiskowo-spor
tową służy nie tylko sportow com ZKS „Stal”, ale również załodze, która może korzystać z wielu form czynnego wy
poczynku po pracy. Nie tylko
JUZ
ZDK wyróżniały ZUP W czerwcu 1965 roku załog i o- trzymała kolejną placówkę — Klub Techniki i Racjonaliza
cji. Placówka ta przyciągała szczególnie członków stowarzy szeń naukowo-technicznych.
Jak wszystkie pozostałe,- rów nież i KTiR ulegał częstym przeobrażeniom. Od paru lat działa tutaj „laboratorium ję
zykowe”.
#
Przed laty, kiedy mówiło się o załodze ZUP, podkreśla
no jej stosunkowo młody wiek. To prawda. Garnęli się do ZUP ludzie młodzi, upa
trując w tej decyzji swoją szansę zawodową i życiową.
Prężnie działała w zakładzie organizacja Związku Młodzie
ży Socjalistycznej. Pod koniec lat sześćdziesiątych była’' jed
ną z najliczniejszych w woje*
wództwie. Młodzież zupowska znana była ze swego zaanga
żowania w realizacji czynów.
Ir 5 (497)
N trosce o jakość
wyrobów
■ > latach poprzednich ,’saaznik reklamacji na wy- ooy produkowane w Spół- izielni Inwalidów „Pokój”
le oył wysoki, stąd też za- lad cieszył sie dobrą marką i odbiorców. Od pewnego ednak czasu nie jest z ta ja :ościa najlepiej. W pierw- zym półroczu br. zanotowa- o już 72 reklamacje. W
■orownywalhym okresie ub.r.
iyło ich 49 Wartość uzna- ivch reklamacji, jeśli idzie o rodukcję na rynek wynosi a 6 miesięcy br. 4 min 104 vs zł. oczywiście w cenach bvtu. W pierwszym półroczu br — 2 min 958 tys. zł. Po
wstałe reklamacje zamknęły ie kwota 317.775 tys zł
a gorsza jakość dotyczy łownie produkowanych w I na rvnek krajowy kanap
zestawów wypoczynkowych, .le skąd tak duże cyfry? Np.
sżeli w dostawie partii, na tórą składa sie. dajmv -na
> 30 kanap stwierdzi sie 5 radliwie wykonanych, to ka- y nalicza sie od całej partii.
-asie są przyczyny oogor- zenia sie jakości wspomnia- vch wyrobów? Na postawio e pytanie starają sie dać od owiedź zastępca prezesa ds.
Jchnicznych Jan Kanono- ńcz i kierownik działu kon roli jakości ' — Bogusław labrvel.
— Czy były warunki do po orszenia się jakości wyro- ów? Problem jest ogólnokra- wwy: brak surowców, części o maszyn, trudny dostęp do arzędzi. jakość dostarcza- ych surowców i półfabryka- ów szczególnie pianki poliu- etanowej. tarcicy, płyty sto- arskiej. sklejki, drutu sprę- ynowego. Ostatnio spółdziel
ca zareklamowała tkaninę a wartość ok. pół miliona łotych. Zupełnie nie odnowią lała wrmogom
Rola twórcy wyrobu final
nego (jakim są no. kanapy) jest bardzo niewdzięczna i trudna. Wkłady sprężynowe które ’ najczęściej szwankują w kanapach otrzymuje SI
„Pokój” z kooperacji. Przy o- becnych trudnościach z dru
tem. sprężynowym nie mogą ich nie przyjąć ponieważ o- znaczałoby to utratę dostaw
cy. Ale większość wadliwych surowców reklamuje się. na
licza kary umowne, rzadziej zaś odstępuje od umoWy.
Nie można również nie wspomnieć o tym. iż zwiększy ły sie wymagania rynku. Pro dukcja małej spółdzielni nie stanowi dziś żadnej konku
rencji dla nowoczesnego prze mvsłu meblarskiego.
* SI nie pozostaje jednak z założonymi rekami. W opar
ciu o napływające reklamacje, uwagi odnośnie zachowania się wyrobu w eksploatacji o- pracowany został program
„poprawy jakości produkcji kanap i zestawów wypoczyn
kowych na zaopatrzenie ryn
ku krajowego”. Wymieniono w nim zadania i- terminy rea
lizacji dla poszczególnych służb.
W zakresie organizacji pro
cesu technologicznego i pro
dukcyjnego podjęte zostały takie miedzy innymi działa
nia.
Do końca roku kierownic
two zakładów ma być wypo
sażone w kbmoletną dokumen tację konstrukcyjno-technolo
giczną i normalizacyjną.
Stanowiska samokontroli be dą wyposażone w karty tech
nologiczne określające para
metry jakościowe wykonywa
nych operacji
Dozór techniczny produkcji uprawniony do wervfikacji jakości pracy, odpowie
dzialny jest za egzekwowanie przepisów o jakości i stoso
wanie sankcji w stosunku do
NOWINY NYSKIE ... .
winnych naruszenia norm ja
kościowych.
Program przewiduje zapew menie . właściwego składowa
nia i kompletowania półfabry katów w toku produkcji i w transporcie wewnątrzzakłado
wym.W zakresie modernizacji konstrukcji i procesu techno
logicznego zaprogramowano takie działania jak: — zmia
nę konstrukcji podłokietni- ków w bokach foteli i kanap oraz sposobu ich tapicerowa
nia. — zmianę technologii cię cia na wymiarach wielkogaba rytowych elementów tapicer- skich. — zakup krajarki i przystosowanie iej do cięcia prostoliniowego — oprzyrzą
dowanie stanowiska robocze
go na prasie . pneumatycznej umożliwiającej ręczny lub me chaniczny naciąg tkaniny obi
ciowej na p' nie stołu przed operacją sprasowania wsadu.'
Jeżeli chodzi o zaopatrzenie materiałowe i kooperację za
łożono w programie zapewnie nie odpowiedniej jakości su
rowców, materiałów i półfa
brykatów poprzez prawidłowe określanie wymogów jakościo wych w umowach o ich do
stawę oraz żądania od do
stawców świadectw jakości lub testów r wynikami ba
dań.W zakresie oceny jakości i
Z działalności partyjnej
3 lipca obradowała egzeku
tywa KMiG PZPR w Nysie.
Tematem obrad było funk
cjonowanie służb administra
cji państwowej w zagospoda
rowaniu pustostanów, stoso
wany system zamiany mieszkań i rozdziału działek budowlanych. Materiały oprą cowała komisja ekonomiczna KMiG między innymi w opar
ciu o dokumenty Komisji Skarg i Zażaleń KMiG. W trakcie obrad doszło do ostrej dyskusji i kontrowersji pomię dzy przedstawicielami admini stracji państwowej i spółdziel ni mieszkaniowej a członkami komisji skarg i zażaleń. Ad
ministracja broniła swoich ra cji przywołując odpowiednie akty prawne. Członkowie ko
misji przeciwstawiali tymże aktom, tragedie ludzkie które
Sfr. 5
odbioru jakościowego dostaw
— zostanie zaostrzony odbiór jakościowy materiałów i pół
fabrykatów kooperacyjnych, a wadliwe dostawy reklamo
wane i naliczane kary za zła jakość.
Niezależnie od tych wszy
stkich działań w SI „Pokój”
stosowany jest system ka>r i wyróżnień w postaci pozba
wiania pracowników premii regulaminowej upomnień i nagan, udzielane są również pisemne pochwały
nie chcą się zmieścić w prze
pisach. Po burzliwej dysku
sji powołano mieszany zespół który ma zbadać sprawy i przedstawić wnioski egzeku
tywie.
* * # 11 lipca br. w komitecie za
kładowym PZPR KPGR Biała Nyska odbyło się posiedzenie KZ z udziałem sekretarzy POP. Omówiono ordynację wy borczą i wynikające z niej zadania dla organizacji par
tyjnych w trakcie kampanii wyborczej do Sejmu. Omówio no i przeanalizowano uchwa
łę wspólnego plenum KMG PZPR i MGK ZSL z dnia 28 maja 1985 roku w sprawie węzłowych problemów rozwo
Postawa Zarządu spółdziel
ni jest zdecydowana jeśli idzie o jakość produkcji Nie minimalizują własnych błę
dów. choć i o czynnikach o- z biektywinych trzeba też powie dzieć. Skoro jednak fakty po- zostają faktami a liczby rekla macji mówią same za siebie, jedyną ‘metoda skutecznej o- brony dobrej markj soółdziel ni jest konsekwentna popra
wa jakości produkcji, .zabez
pieczenie sie orzed powtarza
niem błędów.
M. KWARCIAK ju rolnictwa i gospodarki żyw nościowej na terenie miasta i gminy Nysa.
— zwracano uwagę na zwięk szenie wysiłków w rozwoju szeroko rozumianych warun
ków socjalno-bytowych, zdro
wotnych itp.
— zwracano uwagę, że zie-
•mia jest najwyższym dobrem
•społecżnym, którym należy roź sądnie gospodarować.
— przedstawiono informa
cję delegacji, która odwiedzi
ła współpracujące z kombi
natem przedsiębiorstwo rolne w NRD. „
. -ń-
W podsumowujących rok szkolny 1984/85 radach peda
gogicznych nyskich szkół pod stawowych uczestniczyli człon
kowie egzekutywy KMiG W wytypowanych szkołach średnich uczestniczyli przed
stawiciele KW PZPR i Urzę
du Wojewódzkiego.
(ZK) połecznych, a także zbierania
icznych nagród w konkur
ach wojewódzkich (TMMT) krajowych. Młodzi, jak to nłodzi. nie zadowalali się ym co jest. Pragnęli własne
go „kąta”.
Mówi Tadeusz Szymankie
wicz. ówczesny przewodniczą- y Zarządu Zakładowego -MS — dziś dyrektor RSW Prasa-Książka-Ruch” — Od- Iział w Nysie: — „...Po ja-
40 LAT
timś szkoleniu w Paczkowie, larodziła się-koncepcja stwo
rzenia klubu młodzieżowego o wnież w naszym mieście, łaj większą przeszkodą był Irak odpowiedniego lokalu, szansą stał się fakt, iż „Cu- trv Nyskie” zwolniły pomiesz sienią po swojej pralni przy n Królowej Jadwigi. Zaczęto karania o uzyskanie tego lo- talu Otrzymał go ówczesny tarząd Powiatowy ZMS. Być noże opłakany stan byłej iralni, a także brak środków rorawił, iż zarząd skwapliwie irzekazał pomieszczenia or- [anizacji młodzieżowej w 5UP”
Kiedy Tadeusz Szymankie
wicz wspomina tamte dni, nie tryie swego wzruszenia.
„Nie przeraziła nas wilgoć grzyb. Zabraliśmy się do ro loty Trafiliśmy również na apaleńca — czyli Jurka Ta- akiewicza, który rozpoczął iracę w Nysie. Jego ambicją
było zaprojektowanie czegoś nietuzinkowego, a zarazem funkcjonalnego. Oczywiście na miarę warunków lokalowych.
Kiedy już projekt był goto
wy, wzięliśmy się ostro do roboty. Wszystkie podstawo
we prace były wykonywane w czynie społecznym. Jedynie do fachowych robót zakład oddelegował na pewien okres dwóch murarzy. Ludzi do pracy w czynie społecznym
nie brakowało. Wręcz prze
ciwnie. Poszczególne koła wy
działowe wykonywały elemen ty wystroju wewnętrznego (kraty okienne) a także — z chwilą kiedy postanowiliśmy nazwać klub „Hefajstosem”
(to od tego boskiego kowala), jego postać z miedzianej bla
chy. Być może me wymienię wszystkich, ale trudno zapom nieć o pracy w klubie Krzyś ka Korneckiego, Krzyśka Bie
lawskiego, sióstr Władzi i Ha
linki Krężałek, Zygmunta Ko
mendy, Wacka Gacka czy Waldka Mielnika, Kazia Cy
bulskiego i innych. Wielką pomoc świadczył nam również pan Emanuel Jarząbek z mo
delarni. * Włożył w pracę w klubie wiele czasu i wiele serca.
Porwaliśmy się na trudną sprawę. Oczywiście realizacja naszych zamierzeń nie byłaby możliwa bez akceptacji i przy chylnego stosunku ówczesne
go dyrektora ZUP Ryszarda
Jędrala i sekretarza KZ Jana Tulika”.
Klub ZZ ZMS oddano do użytku w 1969 roku w lipcu.
Nikt z „oficjeli” zakładowych nie oglądał go przed otwar
ciem. Stąd wielkie wrażenie jakie placówka wywarła na gościach. Jako anegdotę war
to przytoczyć słowa dyrekto
ra Ryszarda Jędrala, który po obejrzeniu wszystkich po
mieszczeń, powiedział, iż na
reszcie dowiedział się, dlacze
go w ostatnim okresie było w zakładzie tak duże zużycie
„kolorowej” blachy... Chodzi
ło o elementy wykonane z miedzi...
- ‘ Stał się klub faktem doko
nanym. Załoga, a zwłaszcza jej młodsza ezęść otrzymała nową placówkę, która w pierwszych latach swego ist
nienia promieniowała na Nysę i nie tylko. Wszelkie konkursy wojewódzkie wygrywał ..He
fajstos”
Tutaj działały liczne zespo ły: kabaret, zespół recytator
ski, muzyczny, a także nie
formalna sekcja kierkowa z
„Gaganełowem”, „Dierdan- tem” i „Oficerskim” na czele.
Jeszcze przed laty spotykali się w „Hefajstosie” jego twór
cy raz do roku. Dziś nawet te spotkania zostały zapomnia ne... nie z winy twórców klu bu...
# # W przyszłym numerze ko
lejne wspomnienia. Zachęca
my tych, którzy mają cieka
we materiały dotyczące za
kładów do udostępnienia ich redakcji. Z chęcią wykorzy
stamy.
cdn. Z cyklu „Rytmy pracy . Łdj. Z. KwiecicA
Str. 6 NOWINY NYSKIE Nr 5 (497)
RN MiG
26 czerwca odbyła się sesja Rady Narodowej Miasta i Gminy w Nysie, której prze
wodniczył Tadeusz Łoboda.
Omówiono plan ogólny prze strzennego zagospodarowania miasta i działalność zakła
dów pracy na rzecz środowi
skaRadni zostali zapoznani z ak tualnie obowiązującymi prze
pisami w planowaniu prze
strzennym oraz projektem pla nu prac związanych z tym tematem.
Na koloniach
Uczniowie szkół podstawowych i młodzież spędzają let nie wakacje na koloniach, obozach i biwakach. Choć do tej pory specjalnej pogody nie było .to jednak udało się
„złapać” trochę słonecznych promieni i popluskać na ką
pieliskach , w jeziorach, czasem też w morzu. Oby na resztę wakacji aura była łaskawsza.
Czyte’ nicy piszq
redakcja interweniuje
W liście do redakcji Maria Michalska zamieszkała w Ny
sie przy ulicy Wita Stwosza 12/4 między innymi pisze:
Od 6 lat zabiegam w ZGM
„Wschód” przy ulicy 22 Stycz nia o wy anę drzwi balko
nowych — jak dotąd bez skut ku.
Mam czwórkę dzieci w wie ku od 3 do 7 lat więc nie jestem w stanie codziennie od wiedzać ZGM w celu załat
wiania sprawy.
Rozumiem, że w obecnej chwili mogą być problemy w wykonaniu takich drzwi, ale nie przypuszczam, aby trwało to aż 6 lat.
W okresie jesienno-zimo
Po dyskusji i udzieleniu nie zbędnych wyjaśnień Rada Na rodowa podjęła jednomyślnie uchwałę o zatwierdzeniu pla nu przestrzennego zagospoda
rowania miasta do 2000 roku.
Kolejny temat to działal
ność zakładów pracy na rzecz środowiska. Zabierając głos naczelnik MiG, Władysław Dyrka stwierdził, iż lepsze i szybsze zaspokajanie potrzeb miasta i j ;o. mieszkańców wy maga nie tylko efektywnego działania Rady Narodowej X Urzędu Miasta i Gminy ale także aktywnego włączenia się w życie zakładów pracy.
Potrzeby są olbrzymie i waż ne jest aby dyrekcje poszczę gólnych przedsiębiorstw, zakła dów pracy, jednostek spółdziel czych, samorządy i związ
ki zawodowe interesowa
ły się nie tylko warunkami pracy załóg gospodarczymi i finansowymi lecz także wa
runkami życia poza miejscem pracy.
wym po prostu zabijam drzwi gwoździami, aby ograniczyć utratę ciepła w mieszkaniu co z kolei uniemożliwia wietrze nie pomieszczeń
Czuję się w tej sytuacji bez silna dlatego też zwracam się do redakcji o pomoc.
Kierownik Zakładu Gospo
darki Komunalnej „Wschód”, Zbigniew Kulej zobowiązał się (osobiście) dopilnować, aby przed nadejściem mrozów drzwi zostały wstawione. Zle cenie na ich wykonanie ZGM złożył w ubiegłym roku.
Miejmy nadzieję, że wyzna
czony termin wstawienia cjrzwi będzie dotrzymany.
W trybie przyspieszonym
Ostrzeżenie dla innych
Wprowadzenie szczególnych trybów odpowiedzialności kar nej: postępowania przyspieszo nęgo przed sądem rejonowym o niektóre przestępstwa, gdzie sprawców ujęto na gorącym uczynku lub bezpośrednio po tern, znalazło już zastosowanie w praktyce. Orzeczone kary, o których poniżej, niech bę
dą ostrzeżeniem dla innych.
Prawo jest i musi być respek ta wane!
W dniu 1 lipca, w godzi
nach popołudniowych, „wsta
wieni”: Stanisław J. i Jerzy S. przybyli do restauracji „La żurowej”, gdzie rozpoczęli kon sumpcję... Pierwszy z nich nie zadowolił się miejscem przy swoim stoliku. Zaczęło go, jak to się gwarowo mówi „nosić”.
Wszczynał zwady z persone
lem. zachowywał się agresyw nie. Około godz. 19. por
tier poprosił go o opuszcze
nie lokalu, tłumacząc iż po
winien iść do domu. Udało mu się wyprowadzić Stanisława J. za drzwi lokalu (przy po- mocyK Spokojnie zachowują
cy się Jerzy S. wybiegł przed drzwi i uderzył pięścią por
tiera w nos. Wspólnie z kole gą „dołożyli” drugiej osobie (portierowi też). Nim zdążył przyjechać wezwany telefonicz nie patrol milicyjny, obaj kom
za kierownicą
Okres letni powoduje znacz ne wzmożenie ruchu drogowe go. Zwłaszcza w dnj pogodne, każdy kto żyw siada za kie
rownicą swego pojazdu i wy rusza na znane i nieznane trasy, póki starczy paliwa.
Z tym, pochodzącym z CPN są kłopoty, bo przydzia ły nie są zbyt obfite.
Znacznie lepiej jest z pali wem „tankowanym” ■ do or
ganizmu. Małe promille, czyli piwko można już wypić w go dżinach rannych. A jak ktoś jest już obrotny, to i o ..czy stą” też się postawą.
Cały szkopuł w tym, że ro bią to często, a nawet bar
dzo często ludzie, którzy po spożyciu alkoholu siadają za kierownicą.
Nie od dziś wiadomo, że po spożyciu alkoholu ma się opóź nioną reakcję. Statystyki do
wodzą, że większość wypad
ków powodują kierowcy po pijanemu. Bezpośrednio po spożyciu, a nawet na tzw. ka
cu.Pladze pijanych za kierow
nicą została wydana ostra walka. Zwiększone zostały .wy miary grzywny. Zwiększony został okres pozbawiania ze
zwoleń na prowadzenie pojaz
dów. Czy warto więc ryzyko
wać?
Niestety, nie wszyscy o tym chcą wiedzieć i pamię
tać. W ostatnim okresie wzrosła ilość przypadków zatrzymania pijanych kierow
ców. Obszernie na ten temat napiszemy w przyszłym nume rze, popierając tym samym zwalczających „promille za kie równicą”.
pani wsiedli do taksówki i pojechali do „Starej- Wagi”, ażeby poszukać posiłków w ce lu „nauczenia” personelu z
„Lazurowej”.
Nie zdążyli, gdyż w ślad za nimi przyjechali milicjanci.
W dniu 3 lipca obaj kolesie stanęli przed sądem. Rozpra
wa prowadzona była w trybie przyspieszonym.
Na mocy art. 156 par. 2 skazani zostali na rok pozba wienia wolności z warunko
wym zawieszeniem odbywania kary na okres lat czterech.
Jako kary dodatkowe będą musieli pokryć koszta sądowe (16 i 27 tys zł), zapłacić na
wiązkę na rzecz PCK po 20 tys. zł oraz grzywnę: jeden 80.
drugi 120 tys. zł. Ponadto sąd polecił St. J., ażeby nie prze bywał w lokalach po godz.
13.
Sądzimy, że kary wymierzo ne przez sąd będą ostrzeże
niem dla tych wszystkich, któ rych rozpiera energia, zwła
szcza po kilku głębszych.
CUKIER KRZEPI...
...bimber lepiej, ^fakie krą
ży ostatnio przysłowie w ko łach tych, którzy wspomnia
ny napój produkują i spoży
wają. Kary zarówno za spoży cie jak i produkcję są aównie surowe.
Przekonali się o tym dwaj
- URLOP ZAMIERZAMY3PEDZ/C PUE0ARH. WŁAPNlE A1AŻ PO5ZEP-L KVP/C LO5 LOPER// „ ELRKITIMEU ”
Jak na
„safari ”
Rajd „safari” znałem jak do tej pory z telewizji. Oglądając na „małym ekranie’ pełne wy bojów i dziur drogi, z podzi
wem patrzyłem na pełną po
święcenia i ryzyka zarazem jazdę kierowców. Nie przy
puszczałem, że sam też „safa rii” zaliczę...
Nie, nie w Afryce. Po pierw sze nie ta klasa, nie taki sa
mochód, po trzecie, to kto mnie wyśle...
A jednak punkty z „safari”
mam.W pierwszą ciepłą (przynaj
mniej do południa) niedzielę 7 lipca wybrałem się nad Jezio ro Nyskie. O podjechaniu do ośrodka RSW —. nie było mo wy. Samochody zatarasowały dokładnie podjazd... W OSiR
— nie chciałem się zatrzymać, postanowiłem więc pojechać na stanicę WOPR. To co prze
mieszkańcy Szklar, obaj w podeszłym wieku, co raczej potwierdza przysłowie...
W dniu 3 lipca patrol mili cyjny, który akurat przejeż
dżał przez Szklary zobaczył
■pijanego starszego mężczyznę.
Okazał się nim być Włady
sław Gawryś ur. w 1913 ro
ku. Zapytany — przyznał się do spożycia pewnej ilości bim bru wyprodukowanego przez Mikołaja Michalczewskiego (ur.
1902 r.). Na dodatek okazało się, że posiada przy sobie 1/2 1 tego „wspaniałego” trunku.
W mieszkaniu Mikołaja Mi chalczewskiego zastano „produ centa” w stanie „nieważkości”.
Znaleziono (a raczej zobaczo no) prymitywną aparaturę do pędzenia bimbru oraz butelkę produktu.
Obaj w dwa dni później zna leźli się na ławie oskarżonych.
Sąd uznał ich winnymi. Zo
stali skazani na 6 i 3 miesią ce pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 50 i 20 tys. zł.
Jak się okazuje, nie war to bawić się w pędzenie bim bru. Tym bardziej, że nie zaw sze sąd weźmie pod uwagę podeszły wiek. Sądzimy, że liczba naśladowców zmaleje, zwłaszcza, że organa ścigania przestępstw działają sprawnie.
żyłem na trasie paruset met
rów... przeniosło mnie w wy obraźni na prawdziwe safari.
Jeszcze nie tak dawno prze jezdna polna droga, usiana jest wszelkiego rodzaju pułapkami.
O urwanie zawieszenia wca
le nietrudno. Dlaczego taki stan nikogo nie'niepokoi’1
Pamiętam dokładnie jak przed laty, w czynie społecz
nym ta droga była wyrówny
wana. Sam w'tych pracach u- czestniczyłem.
Dziś, z drogi tej korzystają nie tylko woprowcy. Jeżdżą nią żeglarze MZKS, a także pracownicy KG PGR Biała Ny ska, którzy na skarpie nad wo prówką mają swój piękny ośro dek. Czyżby więc nie można się „skrzyknąć” i drogi napra wić? Można, trzeba tylko chcieć.
I jeszcze jedno. Na plaży bu dowana jest stanica WOPR.
Fakt ten cieszy. Nie oznacza to wcale, że plaża jest zam
knięta. Warto więc od cza
su do czasu ją posprzątać.
Pozostałości po ognisku (tuż przy woprówce) można zako-t pać. Warto także ^postarać się o oznakowanie, co i gdzie się i znajduje (np. punkt opatrunko ■ wy, itp).