• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie : gazeta międzyzakładowa 1985, nr 2 (494).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie : gazeta międzyzakładowa 1985, nr 2 (494)."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Na montażu w „Spolanie"

Fotoreportaż Z. Kwietnia — str. 6

Plenum KM-G PZPR M-GK ZSL

W dniu 28 maja br. obrado­

wało wspólne plenarne posie­

dzenie Komitetu Miejsko-Gmin nego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Miejsko- Gminnego Komitetu Zjedno­

czonego Stronnictwa Ludowe­

goPlenarne posiedzenie otwo­

rzyła i w pierwszej części prowadziła prezes M-GK ZSL w Nysie. Aniela Hukała, w

Goście z NRD

drugiej I sekretarz KM-G PZPR w Nysie. Janusz Mi­

chalczyk.

Głównym tematem Plenum była ocena realizacji uchwały wspólnego Plenum KM-G PZPR i M-GK ZSL z dnia 8 kwietnia br. w zakresie węzłowych problemów rol­

nictwa i. gospodarki żywnoś- (Dokończenie na str. 2)

Czy rada zaradzi ?

Budownictwo mieszkaniowe problemem nr 1

27 marca reaktywowała swo ją działalność Rada Dyrekto­

rów, skupiająca kierowników nyskich przedsiębiorstw, fa­

bryk i instytucji. Cel działa­

nia rady — bardzo wzniosły

Gazeta międzyzakładowa: Zakładów Urządzeń Przemysłowych,,. fabryki Pomocy Nau­

kowych, Zakładów Wytwórczych „Cukry Nyskie", Zakładu Wykonawstwa Sieci Elek­

trycznych, Spółdzielni Inwalidów „Pokój”, Kombinatu PGR Biała Nyska.

Nr 2 (494) 1985-06-15 . Cena 4 zł

Droga do nowoczesności

Zakłady Wytwórcze „Cukry Nyskie” od lat unowocześnia­

ją swój potencjał produkcyjny.

Dzięki temu rośnie produkcja i poprawiają się warunki pra cy. Tylko w okresie ostatnich

Automat do pakowania wafli.

— przychodzenie z pomocą władzom miasta w rozwiązywa niu problemów trudnych. I choć nie brakowało scepty­

ków. którzy twierdzili, że po­

wstałe jeszcze jeden fikcyjny

czterech lat zrealizowanych zo stało 15 zadań inwestycyjnych, polegających głównie na wy­

mianie przestarzałych urzą­

dzeń. Wydatkowano na ten cel ponad 60 min złotych.

zespól, wierzyliśmy, że tvm ra zem będzie inaczej. I jak wskazują dotychczasowe obser wacje — jest. Na temat dzia-

< Dokończenie na str. 5)

Dotychczas zakres moderni­

zacji i sposób jej przeprowa­

dzania nie umożliwił jednak stworzenia ciągów technolo­

gicznych — odgrywających tak istotną role w produkcji seryjnej. Na ustawienie ma­

szyn i urządzeń według ko­

lejności przebiegu procesu pro dukcyjnego nie pozwalały wy miary dotychczasowej hali o- raz panująca ciasnota.

Nie udało sie również w odczuwalnym stopniu popra­

wić warunków pracy, przede wszystkim dlatego, że w jed­

nej hali zlokalizowane są u- rządzenia do wypieku, a więc wydzielające duże - ilości cie­

pła, i do oblewania polewą czekoladową, które wymagają znacznie niższej temperatury.

Przypadkowe ustawienie ma szyn (tam. gdzie było możli­

we do wygospodarowania miejsce) nie wpłynęło na wy­

eliminowanie. ą raczej ogra­

niczenie uciążliwych dla. zdro (Dokończenie na str. 3) W dniach od 20 do 23 maja

br. przebywała w Nysie dele­

gacja nolityczno-administracyj na z NRD powiatu Zossen.

Delegacja w okładzie Fritz Neit-zcl, I sekretarz Komitetu Powiatowego NSPJ w Zossen.

Willi Hilba sekretarz do spraw społec z no - adm in i s t racy jnych NSPJ i Hans Grabów prze­

wodniczący Rady Powiatowej w Zossen zwiedziła zakłady i spotkała sie z aktywem poli­

Dzień Strażaka w ZUP

tycznym i gospodarczym Za­

kładów Urządzeń Przemysło­

wych, Fabryki Samochodów Dostawczych .Zakładów Wy­

twórczych „Cukry Nyskie”, Kombinatu PGR Biała Nyska.

Po zapoznaniu się z dorob­

kiem kulturalnym i zwiedze­

niu zabytków miasta ustalono plan współpracy kulturalnej między Nysa i Zossen.

(Dokończenie na str. 2)

Święto ludowe

Z udziałem członka Prezy­

dium, sekretarza Naczelnego Komitetu ZSL. Kazimierza Ko zuby, prezesa WK ZSL w O- polu Józefa Niewińskiego, sek retarza KW PZPR w Opolu Eugeniusza Brudkiewicza, wi­

ceprezesa WK ZSL i zarazem wicewojewody opolskiego An­

drzeja Zydka i wicewojewody

W K11K członkowie OSP i komisji pożarowo-technicznej przy ZUP Nysa spotkali się z dyrekcją zakładów. W u- roczystości uczestniczyli przed stawiciele Komendy Rejono­

wej Straży Pożarnych w Ny­

sie z mjr. poż. inż. Janem Boćwińskim na Czele.

Dyrektor zakładów Julian Nosal podziękował członkom OSP za wieloletnie godzenie pracy zawodowej i życia ro­

dzinnego z działalnością spo­

łeczną w służbie pożarniczej.

Odczytano listy: Komendan ta Wojewódzkiego Straży Po­

żarnych płk. poż. Zdzisława Filingiera do Zakładów Urzą dzeń Przemysłowych w Nysie oraz Adama Ziemińskicgo e- merytowanego starszegó inspek tora, ochrony przeciwpożaro­

wej w zakładach.

(Dokończenie na str. 2)

na ziemi nyskiej

Zygmunta Siedleckiego oraz miejscowych władz adminiśtra cyjno-politycznych odbyła się dnia 25 maja w Nyskim Do­

mu Kultury uroczysta akade­

mia z okazji Święta Ludowe­

go.

Prezes M-GK ZSL, Aniela Bukaia przypomniała historię 90-lecia powstania polityczne­

go ruchu ludowego na zie­

miach polskich oraz 40-lecia powrotu państwowości na zie mie piastowskie.

- Po wielowiekowej niewoli powiedziała Aniela Bukatowa 40 lat temu powróciły do Ma­

cierzy ziemie nad Odrą. Ny­

są i Bałtykiem.

Ziemię nyską bardzo nam bliską tak okrutnie zniszczo­

ną. osadnicy i pionierzy już od pierwszych powojennych dni przywracali do życia.

Wszystkim bohaterom czasu zagospodarowywania nyskiej wsi w dniu Święta Ludowego składamy serdeczne podzięko­

wania.'

W części artystycznej wystą piły zespoły szkół nyskich i NDK.

W dniu 26 maja br. w godzi nach rannych sekretarz NK ZSL. Kazimierz Kozuba spot­

kał się\ z 'pracownikami RSP Wyszków.

* W godzinach popołudnio-

“wych odbyłc się liczne, festy-

^jny. kiermasze i zabawv.

M.Z.

Gratulujemy!

29 maja br. z okazji Święta

„Trybuny Opolskiej” odbyło się uroczyste spotkanie kole­

gium redakcyjnego z grupą współpracowników i przyja­

ciół gazety. Wręczone zostały"

odznaki „Zasłużonemu dla Try buny Opolskiej”.

Miło nam donieść, że wśród wyróżnionych znalazł się nasz kolega, redaktor Marian Żel- wetro.

Jeszcze jaka zespół „Nyskie go Metalowca” redakcja zaan­

gażowała się w dyżury dzien­

nikarskie „TO” pełnione w każdą środę tygodnia. Umozłi wiły one bezpośredni kontakt czytelników „Trybuny” z dziennikarzem na miejscu w Nysie. Najczęściej spotykał się.

z czytelnikami właśnie red.

Żelwetro i oni sami najchęt­

niej zwracali się do niego ze swoimi problemami, uwagami.

Nie wszystkie zgłaszane spra wy znajdowały oddźwięk na lamach gazety. Redaktor Zefl- wetro po prostu załatwiał je od ręki, pozostawiając bez syg nalizacji. Żaden jednak czytel nik nie odszedł z redakcji po "

zostawiony samemu sobie. Jed ■ na z wdzięcznych czytelni­

czek ofiarowała naszemu ko­

ledze bukiet pachnących kwia tów. To mówi samo za sie­

bie.

Wyróżnienie red. Mariana Żelwetró to także wielki za­

szczyt dla naszej redakcji.

Dlatego składamy mu serdecz­

ne gratulacje i podziękowa­

nia.

(2)

Ćwiczenia w straży w ZUP. Zdj. M. Kwiatkowska

Dzień Strażaka w ZUP

(Dokończenie ze sir l) Uchwałą Prezydium Zarzą­

du Głównego Ochotniczych Straży Pożarnych odznaczeni zostali: Bronisław Błaszczy- Myn, i Henryk Swiderski Brą zowym pedałem ..Za Zasługi dla Pożarnictwa”

Uchwałą Zarządu Wojewódz kiego OSP* odznaką „Strażak Wzorowy” wyróżnieni zostali:

— Mieczysław Kosowski, Ta- debsz Piasecki i Stanisław Raganowski.

Uchwała Zarzadn Miejsko- Gminnego OSP odznaka .Za wysługę lat” wyróżnieni zo­

stali: Adolf Kunysz Mieczy­

sław Kosowski Marian Ma­

rek. Mieczysław WoJakowski i Marek Marciniak.

M. Żelwetro

Plenum KM-G PZPR

i M-GK ZSL

(Dokouczeiue z- sir. I) ciowej na terenie miasta i gminy Nysa.

• Referat programowy Egzeku ty wy KM-G PZPR i Prezy­

dium M-GK ZSL w Nysie wygłosił sekretarz do spraw rolnych KM-G PZPR Tade­

usz Cięciel •Stwieruził iż IX Zjazd Partii dokonał zasadni ­ czych zmian w założeniach polityki rolnej wytyczy) no­

we kierunki i metody działa­

nia gdyż dotychczasowe dzia­

łania na rzecz rozwoju rol- n._twa nie są ko sekwentne

Wspólne XI °lenum KC PZPR i NK ZSL wytyczyło nowe zadania osiągnięcia sa­

mowystarczalności żywnościo­

we4 kraju Z inspiracji tego Plenum Seim zatwierdził prog­

ram rozwoju rolnictwa i gos podarki żywnościowej do. ro­

ku 1990 Ustalono zobowiąza­

nia przemysłu wobec rolnic­

twa, zwiększonego zaangażo­

wania rolników indywidual­

nych. państwowych- i spół­

dzielczych a także zakładów.

instytucji i urzędów oosługu- jących rolnictwo

Zadaniem Plenum KM-G PZPR i M-K ZSL w Nysie było udzielenie odpowiedzi jak jest realizowana uchwała z dnia 8 kwietnia 1983 roku a także jaka jest skuteczność oddziaływania nartii i ZSL w środowisku wiejskim w realizacji zadań nakreślonych przez wspólne XI Plenum KC PZPR : NK ZSL

W iyskusji poruszono sze­

reg ważnych problemów Pre­

zes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej oddziału w Nysie Marian Smcntek mówił na temat stanu zaawansowania budowy mleczarni. Uruchomi©

na zostanie produkcja mleka proszkowanego Kierownictwo ma natomiast duże rudności z kadrą specjalistyczną. Brak mieszkań nie rozwala spro­

wadzić jej z innego terenu.

Gabriel Wójeiga — prezes RSP Kubicę omówił , problem kolektywnej pracy organiza­

cji politycznych i społecznych na wsi. Wielu aktywistów

których rola jest obecnie bar­

dzo duża Zygmunt Wojna — wiceprzewodniczący Z-MG ZSMP w Nysie naświetlił pra cę Kół na wsi oraz brak świe tlić Tadeusz Loboda zwrócił uwagę na słabą współpracę organizacji politycznych z Ra­

dami Sołeckimi Jeśli idzie o fundusze którymi dysponują sołectwo to winny one byc prawidłowo rozdysponowane.

Czesław Klimczak zwrócił uwa gę ze nie wszystkie postano­

wienia uchwały z 1983 roku zostały zrealizowane Wiele z nich należy traktować jako pracę długofalową, natomiast największą uwagę należałoby przywiązywać do rozwiązywa nia konkretnych, zgłoszonych przez mieszkańców wsi próbie mów

W dyskusji głos zabrali rów­

nież zastępca kierownika Wy­

działu Społeczno-Rolnego KW PZPP w Opolu Mieczysław Szymański i sekretarz WK ZSL w Opolu, Ryszard Roma­

nowski. Przedstawili oni sytu­

ację rolnictwa w woj. -opol­

skim i jego osiągnięcia na tle globalnej sytuacji w kraju.

Dyskusję podsumował 1 se kretarz KM-G PZPH w Ny­

sie Janusz Michalczyk R. Gaweł

Z perspektywy roku

Nic się nie zmarnowało

Mija rok od osławionego turnieju miast, w którym Nysa przegrała nie z Ostró­

dą, lecz jury kierowanym przez p. red. Krystynę Zieliń­

ską. Mimo, że „Nyski Metalo­

wiec” nawoływał wówczas do puszczenia wszystkiego w nie­

pamięć. trudno mieszkańcom naszego miasta wymazać ten moment z pamięci. Jeszcze dziś, a nawet z uwagi na mijającą rocznicę silniej niż zwykle, odzywają się głosy ludzi zawiedzionych. I znów wrócę do „Nyskiego Metalów ca”, który wskazywał na niepod ważalne zyski będące wyni- kiem udziału w turnieju—

Już przed rokiem zadawa­

no sobie pytanie co się sta­

nie z licznymi rekwizytami turnieju. W pierwszym rzę­

dzie chodziło o kioski wyko­

nane specjalnie na kiermasz, estrady i inne tego . typu

„inwestycje”.

Postanowiłem to sprawdzić.

Okazuje się, że nic się nie zmarnowało. Kioski zostały za gospodarowane przez komuni­

kację miejską... w charakterze przystanków na końcowych przystankach linii podmiej­

skich. Jest więc szykowny przystanek w Skorochowie, Goświnowicach, Sękowicach...

Mają się gdzie ludzie schro­

nić zarówno przed deszczem jak i palącym słońcem.

Nie zmarnowano również tarcicy zużytej na wykonanie estrad. Jak się przekonaliśmy w trakcie Nyskich Dni Kultu ry, estrada jest wykorzysty­

wana. Nie tylko zresztą w Ny sie. Od czasu do czasu oścień ne gminy wypożyczają estradę oczywiście za godziwą zapła­

tą.

Zakupiona na turniej apara tura nagłaśniająca pozostała w Nysie i służy NDK. Wzboga ciły się biblioteki, bo jak pa­

miętamy — prowadzona w zgodny z regulaminem spo­

sób zbiórka książek przynio­

sła dobre rezultaty.

Tak wjęc dziś zacznijmy pa trzeć na naszą porażkę pod ką tern plusów, bo jest ich spo­

ro. Jednym z nich jest dalszy zapał do pracy, zwłaszcza w środowisku kulturalnym.

Niedawno oglądaliśmy ko­

lejną edycję turnieju. Tym razem uczestnicząc^ miasta .zostały- pokazane właściwie..,

Wynik... ten naś, na całe szczę ście nie dotyczy (c)

Kol. ZSMP w ZW „Cukry Nyskie” zostało reaktywowane 11 maja ubiegłego roku w Głuchołazach na Górze Chro­

brego. Z inicjatywy osób, któ re spotkały się wtedy na raj dzie wybrano zarząd koła.

Przewodniczącym został Zyg­

munt Buezek. jego zastępcą Janusz Rutkowski.

Mło izieźowcy szybko zabrali się do roboty i już 2 czerwca przygotowog na terenie zakła dów imprezę z okazji Dnia Dziecka.

Aby zdobyć trochę pienię-- dzy na swoją działalność człon kowie ZSMP pracowali w po rze nocnej na produkcji. Nie było tego wiele ale zawsze

’Dokończenie ze nr.

u

W Zossen zorganizowana zo stanie wystawa artystyczna.

Jest to twórezość robotników

— malarstwo, grafika, rzeźba, ceramika i tkactwo.

W 1986 roku odbędą się w Nysie Dni Zossen, a w Zossen Dni Nysy. Ponadto na

Pawilon spożywczo-przemysłowy PSS przy ul. Torowej na Podzamczu rozwiązał, problem zakupów mieszkańców tej dzielnicy.

21 listopada ub.r .w związku z przejściem dotychczasowego przewodniczącego do pracy w ZMG ZSMP. szefem koła zo­

stał Jan Świstań, zaś wice­

przewodniczącym Ryszard Hi- lenbrand. Obecnie koło liczy 60 członków

Działalność nie ogranicza się li tylko do organizowania im prez dla dzieci. Członkowie ZSMP pracują również na rzecz Funduszu Akeji Socjal­

nej Młodzieży. Pierwsze zle­

cenie wykonali na przełomie grudnia i stycznia w zakresie skuteczności zerowania i opor ności izołaeji. Na rzecz FASM-u wypracowali w su­

mie prawie 390 tysięcy zło­

tych Młodzież ma nadzieję, iż

z NRD

stąpi wymiana zespołów arty stycznych. plastyków a także służb socjalnych po­

szczególnych zakładów pracy.

Program współpracy mię­

dzy miastem i gminą Nysa a powiatem Zossen obejmuje wszelkie dziedziny życia spo­

łeczno-gospodarczego i poli­

tycznego i tvm samym słu­

w tym roku uda im się rów nież zrealizować kilka złeceA

W lutym koło podjęło cen ną inicjatywę. Członkowie znów pracowali nocą w pro­

dukcji. zarobione w ten spo­

sób pieniądze zostały przeka­

zane na konto Funduszu Po mocv Szkole

Podczas niedawnego pobytu delegacji z Zossen. ..Cukry Nyskie” nawiązały współpra­

cę z Kombinatem Piekarni­

czym .Grossbackerei” w Da- hlewitz. Obie organizacje mło dzieżowe tych zakładów zamie rzają niebawem podpisać po­

rozumienie o wzaiemnei wsrr' l pracy.

Członkowie koła byli w tym. roku na wycieczce w

żyć będzie realizacji linii pro graniowych Polskiej Zjedno­

czonej Partii Robotniczej i Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności

Na zakończenie swej wizyty towarzysze z NRD spotkali się z Egzekutywa Komitetu Miej sko-Gminnego Polskiej Zjed­

noczonej Partii Robotniczej w Nysie.

Ustalono, iż wzajemna wsjoół praca koncentrować sie bę­

dzie na następującej proble­

matyce: wymiana doświadczeń

Nowy punkt piekarniczy

Przez kilka lat pojawiały się na ulicy Wrocławskiej sa­

mochody dostawcze, z których sprzedawano bezpośrednio pie czywo wypiekane przez nys­

kich rzemieślników. Ponieważ było ono przedniej jakości, a nie każdy mieszkaniec mógł je kupić w miejscu wypie­

ku, sprzedaż z samochodów w centrum miasta cieszyła się dużą popularnością. Każdego dnia na ulicy Wrocławskiej można było zauważyć spore kolejki. '

Jak się jednak okazuje bez pośrednia sprzedaż pieczywa z samochodów jest niezgodna z przepisami Sanepidu, w związku z czym została -za­

broniona. Rzemieślnicy nadal stosujący tę formę będą ka- ranii wnioskami do kolegium.

Niektórzy rozwiązali te spra wę i postawili w centrum

NRD (3 osoby), rajdach, przy gotowali do© sezonu let nić go jeden z dwóch domków jakie

„Gtikry” posiadają- nad Jezio­

rem Nyskim Na mocy umo­

wy z organizacjami młodzie­

żowymi innych zakładów pra cy przygotowują się do festy- xnu dla mieszkańców miasta

x okazji święta 22 Lipca.

Ważne iest to — mówi Ry­

szard Hilenbrand — że ma­

my swoich przedstawicieli i w organizacji partyjnej i w związkowej, w samorządz.e załogi. Kierownictwo zakładu traktuje młodzież bardzo po- wa .ie i na zasadach partner skich. Są zanraszani do udzia­

łu we wszystkich naradach i posiedzeniach. Żadna ważna sprawa nie jest rozstrzygana bez ich obecności. Klimat ja­

ki stworzono organizacji mło­

dzieżowej jest tu wspaniały.

Dzięki zrozumieniu i życzli­

wości oraz partnerskiej - • 51 pracy ze wszystkimi organi­

zacjami. działalność koła bę­

dzie bardziej dynamiczna.

mk.

w zakresie gospodarki komu­

nalnej, ochroną środowiska, oświata i wychowanie, kultu­

ra i ochrona zdrowia, współ­

praca z organizacjami spolecz no-politycznymi. związkam- za wodowymi organizacjami m'o dzieżowymi

Kierownictwo partyjne i administracyjne stworzy wa­

runki do rozwoju i rozszerzę nia współpracy.

R. Gaweł

tj. na ulicy Grzybowej i Wro­

cławskiej kioski ze swomi wypiekami, można je także kupić w sklepie spożywcom przy ulicy Armii Czerwonej.

Ale pomyślano także o innycn.

Naczelnik miasta przydzielił na ten cel lokal przy ulicy Piastowskiej (po „Podrobku”).

Każdy z rzemieślników może sprzedawać tam nadwyżki produkcji piekarniczej. Umo­

żliwiono także zbyt podro­

bów. Niestety jak dotąd nie pojawiły się Jeszcze w sme- Pie. ».

W ten sposób mieszkańcy miasta otrzymali nową pla­

cówkę, w której jest zawsze dobre i świeże pieczywo. Moż na również wybierać, ponie­

waż tabliczki informują, które wyroby piekarnicze wypieka dany rzemieślnik. I to na pew no zdopinguje do jeszcze lep­

szej jakości pieczywa. Im)

(3)

Przedstawiamy Radę Pracowniczy

wZUP

3 czerwca or w Z.- kładacn Urządzeń Przemysłowych u- konstytuował się samorząd pra cowniczy. Przewodniczącym Rady Pracowniczej został wy brany mgr inż, Jerzy Andrzej Stolarski.

\ Stolarski pracuje w Za kiaaach Urządzeń Przemysło­

wych od 27.VII.1961 r. posiada W'ższe wykształcenie technicz ne

• a początku swej działalnoś Ci zawodowej został zatrudnio nv ako konstruktor, następnie starszy technolog kierownik sekcji aparatury hemicznej kierownik pracowni CeBeA.

Od 1982 r. jest zastępcą głów negc, technologa Wyróżniony odznaką .Zasłużony Pracownik ZUP Nysa”. Członek PZPR

Tunkcję wiceprzewodniczą­

cym oowierzono Józefów5 Ma ślance i Romanowi Kanakowi.

Józef Maślanka ukończył

40 lat

w służbie przeciwDOżarowfii

Z 40-letnią historią zawo­

dowej i społecznej służby po żarniczej na ziemi nyskiej zapoznał zebranych komen­

dant Rejonowej Straży Pożar nej w Nysie ppłk. poż. mgr Jan Paluch.

„uż w kwietniu 1945 roku, Wiadysław Zając i Stanisław Wilczak, organizują służbę pożarniczą w wyzwolonej Ny sie' i przystępują do gaszenia pożarów trawiących bezpo­

wrotnie zabytki i pozostałe wśród ruin budynki.

) Kresem umacniania się i rozwoju Zakładowej Straży Pożarnej były lata 1947—1969 kiedy to funkcję komendanta pełnił ppłk poż. Józef Gradów ski. Dzęiki jego staraniom je- anostka stale wzbogacała się w różnorodny sprzęt bojowy.

” 1947 roku uruchomiono w Nysie Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Pożarniczego prze­

kształconym następnie w Pod­

oficerską Szkołę Pożarniczą.

Zawodowa i Ochotnicza Straż Pożarna oprócz ofiarnej 'walki z pożarami i powodzią mi które nie oszczędzały zie­

mi nyskiej brały udział w ochronie i zabezpieczeniu za­

bytków kultury w mieście.

v liście I sekretarza KW PZPR w OpQlu Eugeniusza Mroza, skierowanym do Ko­

rn ndy Rejonowej Straży Po­

żarnych w Nysie czytamy:

Składowisko rur żebrowych i rur oblewanych żeliwem w ZUP Nysa.

Zdj.: Zb. Kwiecień wyzsze studia ekonomiczne. W

ZUP zatrudniony jest od 11.VI. 1966 roku Pracował ko­

lejno jako starszy technik, za stępca kierownika ds. planowa nia ekonomicznego, specjalista ds. planowania. Obecnie jest głównym specjalistą ds. gospo darki obronnej Posiada wyróż nienia „Zasłużony Pracownik ZUP Nysa” „Zasłużonemu O- polszczyźnie” Medal „Za Za­

sługi dla Obronności Kraju”

Jest członkiem PZPR

Roman Kanak ma wykształ cenie średnie techniczne Zo­

stał zatrudniony w Zakładach Urządzeń Przemysłowych w 1953 roku Po odbvciu zasad­

niczej służby wojskowej po­

wrócił do pracy w zakładach jako brakarz. W 1960 "roku a- wansował na stanowisko kie­

rownika wydziału kontroli tech nicznej, był kierownikiem WKJ na PR-3 obecnie nełni

„Komitet WojewodzKi Pol­

skiej Zjednoczonej Partii Ro­

botniczej w Opolu składa Wa szej Jednostce w dniu jubileu szu 40-lecia Ochrony Przeciw pożarowej ziemi nyskiej oraz obchodów „Dnia Strażaka” i

„Dni Ochrony Przeciwpożaro­

wej” serdeczne podziękowa­

nia za trud i poświęcenie, za wzorową i ofiarną służbę dla dobra społeczeństwa ’ ziemi nyskiej, dla dobra naszej so­

cjalistycznej Ojczyzny

W minionym 40-leciu Zawo dowa Straż Pożarna była sta­

le jedną z przodujących je­

dnostek w województwie opol skim, cechowała ją wysoka gotowość bojowa i ofiarność Załogi w niesieniu ratunku i pomocy ludziom i ich mieniu w każdej sytuacji. Wysoko oceniamy zasługi jednostki w akcjach przeciwpowodziowych, ratownictwie wodnym i tech nicznym oraz działalności po­

lityczno-społecznej na rzecz miasta i województwa.

Składam całej Załodze ser­

deczne życzenia dalszych o- .siągnięć zawodowych w wyko nywaniu odpowiedzialnej służ by dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu osobis­

tym”

Uchwałą Prezydium Zarzą­

du Głównego Związku Ochot­

niczych Straży Pożarnych od­

znaczeni zostali: Złotym Me­

funkcję' Kierownika działu in­

spekcji jakości produkcji w NKJ Bezpartyjny.

Sekretarzem Rady Pracowni czej został Franciszek Sapie- rowski. Rozpoczął pracę w Za kładach Urządzeń ’rzemysło- wych 27.VII.1961 roku w cha­

rakterze robotnika rozdzielni.

Potem był mistrzem w wydzi".

le odlewni, starszym technolo­

giem wydziałowym i mistrzem żarzaka. Obecnie jest kierow­

nikiem zespołu magazynów w wydziale PGM. Bezpartyjny.

Ponadto w skład Rady Pra­

cowniczej ZUP weszli członko wie Zygmunt Cebrat — kie­

rownik zmianowy w wydzia’e PR-7. Bronisław Smolka — wy taczarz z PR-2 Józef Wojtków

— z-ca kierownika w PR-3 i Edmund Połata — mistrz w PR-1.

(mk)

dalem „Za Zasługi dla Po- zatnictwa” — Józef Daniel, Henryk Więcek, Wincenty Zych, Stanisław Tertcka, Sta­

nisław Falkiewicz, Jan Bro­

da, Michał Burko, Franciszek Kwiczała. Marian Machowski, Józef Karpeta, Jan Szul, Jó­

zef Wyctachowski, Tadeusz Kucała, Józef Szumny, Ste­

fan Dziasek, Józef Siegiel, Srebrnym Medalem „Za Za­

sługi dla Pożarnictwa” — Stefan Jaroń, Czesław Urba­

niak, Stanisław Szczerbiński, Aleksander Grzesiak, Bogu­

sław Gębala, Piotr Burski, Henryk Szczotka, Jerzy Jung, Edward Tobor, Henryk Tor- chała. Tadeusz Miza, Zygfryd Malcher, Zbigniew Tabaszew ski, Józef Stachowicz. Jerzy Kowacz, Wojciech Górowski.

Brązowym Medalem „Za Za sługi dla Pożarnictwa” — Marian Gacek, Bogusław Lub czyński, Andrzej Kuśnierz, Bronisław Pabisek, Stefan Krzystanek, Jan Woźniak, Jan Czykinowski, Stanisław Śli­

wa. Jan Boratyński, Marian Jasiński.

W akademii z okazji „Dnia Strażaka” i „Dni Ochrony Przeciwpożarowej” uczestni­

czyli między innymi wicewo jewoda. opolski Zygmunt Sie­

dlecki, komendant Wojewódz ki Straży Pożarnych płk poż.

Zdzisław Filingicr, prezes Za­

rządu Wojewódzkiego OSP w Opolu Henryk Tabor, przed­

stawiciele władz polityczno- administracyjnych miasta i gminy Nysa i Otmuchów oraz gminy Pakosławice.

(M. Z.)

Praca przy piecu...

Droga

do nowoczesności

(Dokończenie z str 1) wia czynności*, które w dal­

szym ciągu w dużym zakresie wykonuje sie ręcznie.

Przy opracowywaniu założeń techniczno-ekonomicznych do dalszej modernizacji zakładu za główny cel przyjęto:

— poprawę warunków pra­

cy poprzez wyeliminowanie uciążliwej pracy ręcznej oraz oddzielenie ciągu technologicz .nego gorącego od zimnego.

— podniesienie produkcji do około 8 tys. ton wyrobów rocznie przy tym samym za­

trudnieniu. a więc drogą wzro stu wydajności pracy, w szcze gólności drogą mechanizacji czynności czasochłonnych i u-, ciążliwych.

— zmniejszenie kosztów jed nostkowych. co umożliwi utrz->

manie cen wyrobów na obec nym lub nieznacznie wyższym poziomie przy wzroście cen surowców. Polityka taka po­

zwoli ZW „Cukrom Nyskim”

być konkurencyjnymi na ryn kach zbytu.

O szczegółowe przedstawie­

nie planu modernizacji, jego zakresu, przebiegu i kosztów poprosiłem zastępcę dyrekto­

ra do spraw' technicznych mgr. inż. Władysława Brze­

zińskiego.

Kompleksowa modernizacja zakładu wpłynie na poprawę warunków pracy, obniżenie kosztu jednostkowego i zwięk szenie produkcji.

Zakładamy, że w wyniku prze prowadzenia modernizacji u- zyska się wzrost produkcji w granicach 25 procent przy nie zwiększonym zatrudnieniu — atrakcyjnych i poszukiwanych na rynku zbytu wyrobów jak markizy, wafle itp.

Koszt modernizacji powinien zamknąć się kwotą 422 min złotych w cenach roku 1984.

Wzrost wydajności pracy pozwoli na obniżkę kosztów jednostkowych, a w konsek­

wencji na ograniczony wzrost cen naszych wyrobów przy przewidywanym wzroście cen surowców i opakowań.

W ramach modernizacji za­

kłada się wybudowanie dwóch hal produkcyjno-magazyno- wych. silosowni na mąkę, tłuszcze i inne surowca wyj­

ściowe do produkcji.

Pierwsza hala o wymiarach 18X60 m będzie wybudowana jako przedłużenie istniejącej od strony wschodniej Pozwoli to na zmechanizowanie pako­

wania pieczywa prosto z linii produkcyjnej. W dalszej części tej hali zostanie usytuowany magazyn wyrobów gotowych.

Druga hala o podobnych wy miarach zlokalizowana będzie od strony południowej mię­

dzy istniejącymi dwoma skrzy dłami. W hali tej zostaną za­

instalowane następujące linie produkcyjne: produkcji wafli, markiz i pieczywa oblewane­

go w polewie czekoladowej.

Silosownia (18X18 m).-rr to budynek dwukondygnacyjny.

W dolnej części usytuowane zostaną zbiorniki pa tłuszcze, mleko, mąkę i inne surowce.

Natomiast na piętrze zamon­

towane zostaną zgniatarki i inne maszyny do przygotowy wania ciasta. Ciasto ze zgnia tarki trafi prosto do foremek.

Według naszych rozeznań na modernizacje potrzeba o- koło czterech lat.

Aby ustawić i zainstalować określone ciągi technologicz­

ne zachodzi konieczność prze­

mieszczenia niektórych ma­

szyn. Instalacja maszyn nie powinna trwać dłużej niż dwa miesiące. Zatem o jeden mie­

siąc wydłużyłaby się przerwa.

Na zakupienie doposażenia technicznego, modernizacje lub wymianę niektórych maszyn wydzielono kwotę 140 min zło tych. Środki te zostaną wy­

korzystane m.in. na remonty kapitalne lub zakupienie no­

wych pieców do wypieku her batników i wafli, zakupienie linii do pakowania, silosów wra? z urządzeniami towarzy szącymi, tunelu do chłodze­

nia wafli i inne pozycje nie­

zbędne do sprawnego przebie gu procesu wytwórczego.

Czy zakład dysponuje wy­

starczającą ilością środków na modernizację?

Przy produkcji rynkowej zysk przypadający producen­

towi jest stosunkowo niski.

Zatem nie mamy możliwości całości sfinansować ze środ­

ków własnych. Liczymy na wsparcie środkami z fundu­

szu raawoju CZSS „Społem”.

(4)

Na zdj.: Wagi laboratoryjne na eksport. Montuje D. Czepił.

Eksport w FPN

Możliwości są większe

Podstawowa działalność Pa bryki Pomocy Naukowych to przede wszystkim realizacja proeramu wyrównania wypo­

sażenia szkół w niezbedne po moce naukowe. Od trzech lat FPN podejmuje się również produkcji na rynek Ale to nie wszystko, bowiem fabry­

ka realizuje także zamówie­

nia eksportowe poprzez Spół­

kę Handlu Zagranicznego

„Labimex”.

W końcu lat siedemdziesią tych udział eksportu w sprze dąży globalnej wynosił około 10 procent. W roku 1983 war­

tość eksportu wyniosła 6.953 tys. zł w cenach transakcyj­

nych, w ubiegłym roku było nieco mniej bo 4,843 tys. zł.

Udziałowe w sprzedaży wskaź nik eksportu kształtował się

... wczasy w wielu atrakcyj­

nych miejscowościach m. in.

w Giżycku nad jeziorem w kwaterach prywatnych. Miko­

łajkach w pensjonacie ..Wod­

nik”, Makowie Podhalańskim (są to wczasy 7-, 12- 14-dnio we). Sowiej Górze. Karpaczu w pensjonacie „Poręba”-. „Kon radówka”. Polanicy Zdrój — pensjonat „Górski”, Lądku Zdrój w pensjonacie ..Wat­

ra”. W wymienionych miej­

scowościach „Orbis” oferuje miejsca od miesiąca czerwca do września.

Z wczasów .zagranicznych proponuje Bułgarię — na ca­

łym wybrzeżu bułgarskim (in­

następująco: w 1983 r. — 2,28 procent, w 1984 — 1,3 pro­

cent. Plan na rok bieżący za­

kłada wartość 7.250 tys. zł.

FPN wysyła swoje wyroby do krajów socjalistycznych — Czechosłowacji. Kuby. NRD i do krajów z II obszaru płat­

niczego takich jak: Wielka Brytania Norwegia. Wiochy, Francja. Holandia. Dania.

Szwecja. Finlandia. Jordania, Singapur Portugalia. W br.

realizują kontrakt dla CSRS na dostawę 1600 sztuk, transformatorów ochronnych na wartość 2,5 min zl W ce­

nach transakcyjnych.

Fabryka jest bardzo zain­

teresowana zwiększeniem pro dukcji na eksport i każdą o- fertę zgłoszoną przez ..Labi­

mex” jest w stanie zrealizo­

dywidualne, z własnym dojaz dem, w kwaterach prywat­

nych), Węgry nad Balatonem.

Czechosłowację (są to wyjaz­

dy 3-. 4- i 5-dniowe). Praktycz

„Orbis oferu e...

nie przez cały czas można wy kupić wyjazdy zorganizowane do Grecji. Turcji. Paryża. Lon dynu i Rzymu We wrześniu organizowany jest wyjazd pro mem do Szwecji.

targową do Syrii na sprze­

daż 1000 sztuk zestawów z elektryczności i 1000 komple­

tów do doświadczeń z mag­

netyzmu. Tylko ten jeden kontrakt przyniósłby 28 min 300 tys .zł. Załoga jest w sta­

nie wykonać to zamówienie, wysiano już nawet do „Labi- mexu” zapewnienie. Jeżeli Spółka HZ wygra ten prze­

targ kontraktowana produk­

cja zostanie wykonana w tym roku.

Fabryka Pomocy Nauko­

wych realizuje eksport nie tylko poprzez „Labimex”, ale także przez „Cezas” w Szcze- cinku. Tam znajdują się cen­

tralne dla fabryk produkują­

cych pomoce naukowe, ma­

gazyny eksportowe. Ale ta sprzedaż liczy się jako sprze­

daż krajowa (nie otrzymują ulg i preferencji z tytułu eks­

portu) choć dewizy spływają na rachunek odpisów dewi­

zowych. Gdyby zaliczyć i tę sprzedaż eksport FPŃ byłby odpowiednio wyższy.

Na pewno wartości ekspor­

tu nie są tak imponujące jak w innych przedsiębiorstwach.

Ale mimo to wystarczają na niezbędny import materiałów.

Na koncie odpisów dewizo­

wych znajduje się 19 tys. do­

larów.

Dużą popularnością cieszą się na rynkach zagranicznych zestawy z elektryczności, kom piety do doświadczeń z mag­

netyzmu, generator Van der Graffa, zestaw uczniowski do doświadczeń z fal elektromag netycznych.

Opłacalność tego eksportu jest dla Fabryki Pomocy Nau kowych bardzo wysoka. Sred nio 1 dolar USA uzyskują już za 112 zł w cenach tran­

sakcyjnych. Dlatego liczy się każde zamówienie. A każde fabryką jest w stanie zreali­

zować.

M. Kwarciak

„Orbis” posiada również 21-dniowe wczasy wypoczynko we z kursem prawa jazdy w takich miejscowościach jak:

Świnoujście, Nowy Targ, Ja- szowiec, Olsztynek (na Mazu­

rach).

Do atrakcyjnego wypoczyn­

ku należą wczasy w siodle które „Orbis” proponuje w Krasnym Dłusku (12 dni) i Siarkowie Włkp. k. Poznania.

Są również wczasy profilak- tyczno-lecznicze z możliwością korzystania z zabiegów sana­

toryjnych.

Wszelkich dokładnych infor macji udziela „Orbis” przy u- licy Wrocławskiej.

Wzrasta

Jedną z możliwości zwięk­

szenia i rozszerzania zakresu produkcji jest niewątpliwie postęp techniczny. Dlatego jego rozwój nabiera coraz większego znaczenia.

W Fabryce Pomocy Nauko­

wych najwięcej wniosków ra cjonalizatorskich składali pra cownicy w pierwszych latach jej istnienia. Niedoskonałe te chnologie, przestarzałe urzą­

dzenia. wąski zakres produk­

cji — to wszystko nie tyle mobilizowało co wręcz zmu­

szało do unowocześniania.

Wniosków było sporo, a w 1974 roku nawet patent.

1975 roku powstało w FPN Zakładowe Biuro Kon­

strukcyjne. Silna kadra kon­

struktorów i technologów nie dawała zbyt dużego pola do popisu racjonalizatorom, ale mimo to zawsze coś do ulep szenią znalazło się.

Niedoskonałe prawo wyna­

lazcze, zbyt długa droga od pomysłu do kasy i od projek tu do efektu sprawiły, iż na początku lat osiemdziesiątych nastąpił wyraźny spadek wy nalazczości. Zmobilizowały po nownie pracowników naj­

pierw częściowe zmiany, po tern nowa ustawa o wynalaz czości. Zdynamizowały się i ilość , i jakość składanych wniosków

W 1982 roku pracownicy FPN zgłosili 12 projektów ra­

cjonalizatorskich, z czego do stosowania przyjęto 10. Uzys­

kane efekty wyniosły w tym­

że roku 482 tysiące złotych.

Wypłacone nagrody opiewały na wartość 9 tysięcy złotych.

W roku 1983 zgłoszone zo­

stały 23 wnioski. Z przyję­

tych 15 uzyskano efekty w wysokości 428 tysięcy złotych, a racjonalizatorzy otrzymali nagrody o łącznej wartości 52 tysiące złotych.

W ubiegłym roku liczba zło żonych “projektów była znacz­

nie mniejsza. Zgłoszono 13 wniosków, z czego do stosowa nia przyjęto 11 a uzyskane efekty przyniosły oszczędnoś­

ci w wysokości 404 tysięcy złotych. Wypłacono z tego ty tui u 40 tysięcy złotych.

Imponująco w stosunku do lat ubiegłych przedstawia się rok bieżący W ciągu zaled­

wie 5 miesięcy pracownicy.

FPN złożyli 15 projektów ra cjoihalizatorskich, .z czego do stosowania przyjęto już 10.

Do końca roku liczba ta z pewnością jeszcze wzrośnie.

Oczywiście o efektach mówić jeszcze za wcześnie

Czego dotyczą składane pro

•jekty? Główny konstruktor, mgr irtż. Józel Adamów, któ­

remu podlega racjonalizacja i wynalazczość mówi, iż naj­

częściej zmian konstrukcyj­

nych i technologicznych. Wśród tych wniosków znajdują się talćże rozszerzające asorty­

ment produkcji.

Dzięki projektowi- grupy kon struktorów i technologów uru chomióno produkcję wielo­

czynnościowej obrabiarki do drewna. Zmodernizowany zo­

stał zasilacz anodowy i trans formator ochronny. Racjonali­

zatorzy dokonali zmiany tech nologii wykonywania szczęk do stołu ślusarsko-stolarskie- go. To tylko niektóre ciekaw sze rozwiązania.

Spośród licznej grupy racjo nalizatorów na szczególne wy różnienie zasługują: inż. Sta­

nisław Ziubrzycki, konstruk­

tor, Zygmunt Mazur — pra­

cownik narzędziowni. Jerzy Mydlarz — brygadzista w oro totypowni i Krzysztof Moj — technolog. Może niepokoić je­

dynie fakt, iż jeszcze zbyt ma ło wniosków składają robotni cy. W celu zapewnienia facho wej pomocy pracownikom za trudnionym w Irez.pośrediriej produkcji utworzone zostało stanowisko doradcy technicz­

nego. A poza tym w każdej chwili taką pomocą mogą siu żyć konstruktorzy.

I jeszcze jedna inicjatywą warta odnotowania. W celu zmobilizowania załogi na rzecz rozwoju postępu technicznego ogłoszono w bieżącym roku konkurs racjonalizatorski na najciekawsze rozwiązanie do­

tyczące uruchomienia produk cjł wyrobów rynkowych.

Oprócz ustawowego wyna­

grodzenia z tytułu zastosowa nia projektu, na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 50 tysięcy złotych. A więc gra warta świeczki. Są -pierwsze zgłoszenia. Na konkurs wpły­

nęło już 7 projektów.

M. Kwarciak

Czym żyją związki?

W związkach zawodowych nie zakończyła się jeszcze’ kam pania sprawozdawczo-wybor­

cza. Niektóre organizacje, jak np. NSZZ Pracowników ZUP podsumował 2-letnią działal­

ność i wybrał nowe władze.

Pozostałe związki zawodowe

— przy ZWSE. ZW „Cukry Nyskie” i FPN są tuż tuż przed wyborami, jeszcze inne powstały niedawno. Zawsze jest jednak okazja do oceny tego co już zrobiono a czego jeszcze nie, do podzielenia się na gorąco swoimi problemami.

Czym więc, nasze związki ży­

ją?NSZZ Pracowników SI „Po­

kój” liczy 190 członków i dzia la od czerwca ubiegłego roku.

Mimo krótkiego okresu' dzia- . łania — zaznaczył swą obec­

ność wśród załogi. Członkowie rady — Janusz Kukułka i Władysław Balas mówią, że najważniejszym celem ich związku jest integracja załogi poprzez organizowanie i współ organizowanie imprez, wsłuchi wanie się w głosy ludzi, wy­

czulenie na krzywdę ludzką i kłopoty.

Związkowcy starają się u- trzymać' częste kontakty z za­

łogą, rozstrzygać sprawy spor­

ne bezpośrednio w wydzia­

łach, zachowując przy tym większą tolerancję dla po­

krzywdzonych. Uważają onfj że skoro 75 proc, załogi sta­

nowią inwalidzi, to pozostali powinni ich nie tylko zrozu­

mieć, ale i im pomagać. Lu­

dzie pokrzywdzeni przez los mają prawo być przewrażli­

wieni, nawet złośliwi, ale na­

leży im to wybaczać. Jeśli ro­

bią źle — należy umiejętnie pouczyć.

Środków pieniężnych radzie nie brakuje, nie szczędzi więc ona zapomóg. W tym roku o;

trzymało je 30 związkowców, tj. wszyscy starający się. W przypadkach . losowych zapo­

mogę przydziela się w kwocie wyższej nft 5 tysięcy. Świad­

czenia te można otrzymać 4 razy w roku. Warunki życia badane są wywiadem środowi skowym. Związek wystąpił, z inicjatywą sprzedaży niepeł- nowartościowych kanap rózkła danych. W tym roku członkr - wie związku i długoletni p<ń cownicy nabyli 21 sztuk ty< h wyrobów w cenie 5—6 tysię­

cy. Propozycja jednego z przed stawicieli rady związkowej do­

tyczy również pomocy w za­

kupie lodówki, pralki czy od­

kurzacza, bo jeśli już chodzi o samo dofinansowanie do te­

go sprzętu — to z tym nić ma żadnego problemu.

■Związkowcy z ZWSE oce­

niają mijającą kadencję jako trudną, głównie dlatego, że teren działania zakładu jest rozległy i obejmuje region gli wieki, częstochowski i opolski.

Ale kontakty z przedstawicie­

lami grup związkowych spoza Nysy są systematyczne i czę­

ste. Na dowód tego — w dniu mojej wizyty w ZWSE obecny był w zarządzie grupo wy z rejonu Gliwice Henryk Wita. Nasza grupa — powie­

dział — akurat jest najmniej­

sza, 32 członków, ale i rejon jest nieliczny. Pracuję w transporcie, a tam wiadomo, od problemów głowa boli.

Gros spraw załatwiamy jed­

nak na miejscu, od ręki z kie równikiem. Największy kłopot

— to brak ludzi. Praca nie­

łatwa — z dala od domu. Bli­

sko są kopalnie i huty, i tam ludzie się garną z uwagi na wyższe zarobki. Ludzie narze­

kają na warunki bytowe w barakowozach, czasami o drób ną rzecz potrafią podnosić szum. Grażyna Biel i Maria Płach podkreślają dobrą współ pracę z dyrekcją, która liczy się z ich zdaniem, informuje o wszystkich posunięciach i

propozycjach. Słowem tam gdzie się rozstrzygają ważne sprawy zakładu i załogi zwią aek ma również swój głos. Dla przykładu w sprawach socjal­

nych, w tym mieszkaniowych.

To właśnie związkowcy bada­

li warunki mieszkaniowe sta rających się i badali je na miejscu. Z własnych składek członkowskich przyznają za­

pomogi, opłacają koszt węgla czy ziemniaków. Grażyna Biel wspomniała o wspaniałej atmo sferze wśród działaczy zarzą­

du. Wymiana zdań, często od­

miennych. pozwala im spoj­

rzeć na sprawę obiektywnie.

Ną uwagę zasługuje fakt, iż mimo rozproszenia ZWSE, do związku przynależy prawie po­

łowa pracowników. Cieszą się z tego, że to od nich wyszła inicjatywa wczasów j.pod gru­

szą.” i została zaakceptowana.

W roku ubiegłym z tej formy wypoczynku skorzystało 115 pracowników. Przy współudzia le działu socjalnego organizu­

ją wszelkie imprezy. I choć wszyscy działają społecznie (nie ma chętnego na etat) ra­

dzą sobie doskonałe ze wszy stkim, choć niektóre tematy

* jak np. wysoka odpłatność za weaasy, są nie do przeskocze­

nia.

NŚZZ ZW „Cukry Nyskie”

nie mają etatu, co jego dzia­

łaczom utrudnia z kolei pracę.

Bo tak się złożyło, że prze­

wodnicząca Janina Zymon jest kierownikiem magazynu i na dodatek radną WRN, Krysty­

na Michałek — sekretarz magazynierką w pakowni, a wiceprzewodniczący Ryszard Hilenbrand — również kierów nikiem magazynu. Wszyscy są więc odpowiedzialni material­

nie i nie mogą sobie pozwolić na częste odrywanie od pracy.

A było nie było 146 pracow­

ników jest członkami związku, plus 52 rencistów. Pieniążków za wiele nie mają, wystarcza­

ją zaledwie na zapomogi, za­

siłki statutowe, zakup kwia­

tów, wieńców czy odwiedza­

nie chorych. Wspólnie z radą pracowniczą podejmują sze­

reg tematów z zakresu płac, warunków pracy i socjalnych, wnikliwie rozpatrują sprawy regulaminowe — kary i zwoi nienia. Nie brakuje spraw kon fliktowych i osobistych. Wresa cie — to związek wystąpił do wojewody o zezwolenie na sprzedaż ciastek dla pracowni ków rąz na kwartał. I zgodę uzyskał. W większości działa­

ją więc na rzecz całej zało­

gi. Szkoda, że nie wszystkie koleżanki potrafią to docenić.

Zebrała: K. KOTECKA

(5)

Kolo SEPz ZWSE

- drugie na Opolszczyżnie

Zarząd Oddziału Wojewódz­

kiego —< Stowarzyszenia E!ek tryków Polskich w Onolu. do konał podsumowania współza­

wodnictwa kół za rok ubiegły.

O laury zwycięzców ubiegało s.ę 36 kół z terenu wojewódz­

twa Miło nam donieść, że na orugim miejscu znalazło się koło SEP z ZWSE Nysa któ­

re zgromadziło 925 pkt. Elek­

tryków i ZWSE wyprzedziło koło .Zakładu Energetycznego z Dmla. które uzvskalo 1097 P ’

odczas spotkania w dniu 2\ maja w Opolu z prezesem Stowarzyszenia Elektryków Polskich mgr. inż Jackiem Szpotańskim, koło z Nysy o- trzymąło pamiątkowy dyplom.

Oprócz tego wyróżnieniem dla działalności koła jest fakt od­

znaczenia członka koła p. J.

Gajdy Medalem 40-lecia Poi­

sz- Ludowej.

<7 oracy koła poinformował nas jego prezes inż. Mieczy­

sław Biegowski.

„as się okazuje, koło Za­

kładu Wykonawstwa Sieci E- lektrycznych skupia w swych szeregach 123 członków (za­

kład też jest członkiem zbiorowym SEP). Zapo­

trzebowanie załogi zakła­

du na nowości z dziedziny zawodowej w pewnym sensie wymusza aktywność kola. Or­

ganizuje się więc odczyty po­

pularnonaukowe, prowadzi działalność informacyjną, szko leniową, a także inspiruje i rozwija ruch racjonalizatorski.

Przykładem tego ostatniego może być giełda racjonalizacji, podczas której członkowie ko la SEP zgłosili 10 projektów.

Usługi dla ludności

W ramach statutowej działał ności Spółdzielnia Inwalidów

„Pokój” prowadzi, obok pro­

dukcji rynkowej i kooperacyj nej, usługi dla ludności. Mimo rozszerzenia tych usług w za­

kresie tapicerstwa, rymar- stwa, szewstwa i kaletnic­

twa oraz stolarstwa nie cie­

szą się one obecnie takim po­

wodzeniem jak dawniej.

Vynika to m. in. z faktu pod rozenia cen za usługi, chociaż i tak są one konkurencyjne (tańsze) w porównaniu do za- kł idów prywatnych, jak i kłopotów materiałowych.

Dzisiaj klient więcej wagi przywiązuje do krótkiego ter minu wykonania zlecenia (a me można go nierzadko do trzymać z braku materiału), tn’rże zważa na kolor czy de­

seń materiału, z którego ma

z czego wszystkie zostały za­

kupione Jako ciekawostkę warto podać przykład jednego z rozwiązań

Dl< członków brygad pracu jących w terenie, problemem jest dojeżdżanie do miejsca pracv pojazdami, których sil­

niki chłodzone są powietrzem.

Dlatego też projekt inż. Zbig­

niewa Hajdugi ot. ..Ogrzewa­

nie kabin brygadowych w sa­

mochodach z silnikiem chłodzo nym powietrzem” zyskał uzna nie. a co najważniejsze zapo­

trzebowanie i zastosowanie.

Autorowi naliczono efekty w wysokości oonad 34 tys. zł

Koło SEP oczywiście w mia rę zapotrzebowali kierownic­

twa przedsiębiorstwa, opraco­

wuje opinie techniczne, a tak­

że rozwiązuje liczne tematy problemowe.

Wymienione elementy dzia­

łalności koła, a także organi­

zowanie licznych wycieczek technicznych np. na MTP czy do ciekawych nod względem zawodowym (elektrycznym) za kładów oraz życia towarzy­

skiego. konkursów rozrywko­

wych. zawodów sportowych składają się na punktowy dorobek koła, które miejmy nadzieje będzie wąlęzyło o palmę pierwszeństwa. Tym bardziej, że w przyszłym ro­

ku przypada 40 rocznica ist­

nienia koła. (e)

być uszyte pokrycie na sie­

dziska samochodowe, fotel czy tapczan.

Spadek działalności usłu­

gowej odnotowała spółdziel­

nia w roku ubiegłym. Do za­

planowanej wielkości zabrak­

ło 4 min zł (wykonano 21 min). Tegoroczny plan usług dla ludności wynosi 23 min zł.

Warto jednak wiedzieć, gdzie mieszczą się punkty usługo­

we SI „Pokój”. Otóż usługi ta picersko-rymarskie mieszczą się w punkcie przy ul. 1 Ma­

ja, szewskie i kaletnicze przy ul. Lenino. Trzeci punkt zło kalizowany jest przy zakładzie drzewnym (aleja Wojska Pol­

skiego), gdzie świadczy się u- sługi w zakresie stolarki bu­

dowlanej.

’ (kk)

Nie wolno dopuścić do zahamowania budownictwa mieszkaniowego..

Budownictwo mieszkaniowe problemem nr 1

(Dokończenie ze str. 1)

łalności Rady Dyrektorów roz mawiamy z jej przewodniczą­

cym, dyrektorem ZWSE. An­

tonim Lisowskim.

— „NN”. — Czym do tej pory może pochwalić się Ra­

da Dyrektorów?

A.L. — Co załatwiliśmy? W pierwszym rzędzie odbyliśmy w dniu 21 maja spotkanie ro­

bocze będące faktycznym za­

czynem naszej działalności.

Dokonaliśmy ostatecznego u- konstytuowania się rady. W jej kierownictwie znaleźli się:

dyrektor Narodowego Banku Polskiego, Zbigniew Salski o- raz prezes Spółdzielni Miesz­

kaniowej, Zbigniew Janczew­

ski. Zakres działania kierowa nych przez nich instytucji jest najszerszy. Mają w zasadzie do czynienia ze wszystkimi przedsiębiorstwami. Zwłaszcza bank. Dla sfery zagadnień, którymi rada będzie się zaj­

mować. ma to szczególne zna­

czenie.

„NN”. — Przejdźmy za tym do konkretnych zagadnień, które zostały na roboczym po siedzeniu poruszone. Czy było ich wiele, kiedy w sposób „na macalny” zobaczymy efekty działania kierowanego przez pana gremium?

A.L. — Ustaliliśmy cztery najważniejsze jak na chwile dzisiejszą zagadnienia. Są to:

budownictwo mieszkaniowe ewentualna budowa amfi­

teatru w parku hali widowi­

skowo-sportowej oraz basenu kąDielowego o długości 50 m.

który docelowo byłby base­

nem krytym.

„NN”. — Oczywiście miesz­

kańców Nysy najbardziej za­

interesuje budownictwo miesz kaniowe. Jajrie ustalenia w tej dziedzinie, zostały poczynio ne?

A.L. — Najogólniej mówiąc, chcemy poprzez swoje działa­

nia wyprowadzić budownictwo mieszkaniowe z impasu, w którym się znalazło. Konkret me zaś mówiąc, chcemy zająć się problemem ścieków. Jest to problem wielce znaczący Okazuje się bowiem, że biuro projektowe nie przystąpi do opracowywania żadnej doku­

mentacji bez zapewnienia o od biorze ścieków i dostawach wo dy. Ze ściekami, a raczej ich od prowadzaniem są duże kłopoty.

Nie możemy dopuścić do tego, ażeby przez to zagadnienie stworzyła się luka projekto­

wa. Jeżeli bowiem nie zosta­

nie ten problem rozwiązany.

Nysa „wypadnie” z cyklu pro jektowego. a to grozi zasto­

jem budownictwa mieszkanio­

wego na całe lata. Dlatego też nasza rada prosiła naczel­

nika miasta i gminy o zorga­

nizowanie spotkania z woje­

wodą. Chcemy za wszelką ce nę wesprzeć dziąłania władz administracyjnych. które z tym problemem się borykają.

' Jeżeli uda nam się zrealizo­

wać nasze zamierzenia — nie będzie cząsowej luki w budów nictwie.

— „NN”. — O amfiteatrze byłe głośno przed laty. Czy i

’tym razem nie będzie to punkt programu, który pozo­

stanie na papierze?

A.L. — Nie stawiamy tego zagadnienia jako najważniej­

szego. Naszym zdaniem jest to przedsięwzięcie, które moż­

ną zrealizować w ramach czy­

nów społecznych. Chcemv jed nak przeprowadzić rozeznanie,

czy temat ten interesuje, na­

sze społeczeństwo. Mam na­

dzieję, że rolę sondażową sneł nią tutaj „Nowiny Nyskie”.

„NN”. — Panie dyrekto­

rze, już dziś mogę zapewnić pana o wdzięczności sportow­

ców i kibiców za włączenie do planu działania tematu pt.

„hala sportowa”. Czy jest t«

jednak temat możliwy do zre­

alizowania?

A.L. — Budowa hali sportowej spotkała się Z dużym zaintere sowaniem uczestników rady i nie tylko. Uznaliśmy ją ja­

ko temat, który trzeba zreali­

zować. W tym celu musimy zgromadzić około 30 procent środków potrzebnych do jej wybudowania. Wtedy uzyska­

my prawo do ubiegania się o dotację na popieranie czynów społecznych itp„ Jeżeli tylko wszystkie zakłady i przedsię­

biorstwa zabiorą sie za ten te mat. Nysa halę otrzyma. To samo dotyczy basenu kąpielo­

wego o długości 50 m. Z jed­

nej strony, widzimy wielką szansę jego wybudowania, choć jednocześnie widzimy także szereg barier stojących tej inwestycji na przeszko­

dzie. Za wcześnie mówić o konkretach. Sądzę iedńak, że najbliższa przyszłość sporo spraw wyjaśni. ’ f

Na zakończenie naszej rozmowy, dyr. A. Lisowski za pewnił za naszym pośrednic­

twem załogi pracownicze i wszystkich mieszkańców mia­

sta, że rada dołoży wszelkich starań, ażeby czynnie włączyć sie do rozwiązywania proble­

mów trudnych, a zarazem do­

kuczliwych dla społeczeństwa Nysy.

Rozmawiał: R. Chrzanowski

Z pomocq szkole, z pomocq dzieciom

Minął już rok, kiedy to Ra­

do Krajowa Patriotycznego Ru ehu Odrodzenia Narodowego zwiociła się do społeczeństwa o powszechne podjęcie Naro­

dowego Czynu Pomocy Szko­

le. Inicjatywa ta spotkała się ze spontanicznym przyjęciem, wszyscy’ bowiem zda jemy so­

bie sprawę z tego, że szkół mamy w kraju za mało, że nasze dzieci uczą się niejedno krotnie do późnych godzin wieczornych.

Powstało wiele społecznych komitetów budowy, nie tyl­

ko zresztą szkół, ale także przedszkoli, domów nauczycie­

li. Załogi przedsiębiorstw i instytucji, wiele indywidual­

nych osób przekazywało na ten szlachetny cel pieniężne

kwoty, które pozwoliły zgro­

madzić już ponad 1,5 mid zło­

tych.

Potrzeby w zakresie szkol­

nictwa są jednak bardzo duże.

Krajowy Komitet Narodowe­

go Czynu. Pomocy Szkole na­

dal zaprasza do pomocy. W Odezwie do społeczeństwa a- kcentuje pilne rozważenie po­

trzeb miejscowego szkolnictwa.

Jeszcze wiele można zrobić dla le0szggo wypełniania za­

dań opiekuńczo-wychowaw­

czych i dydaktycznych szkoły, dla zmniejszenia obciążeń pra cą szkolną naszych dzieci, za­

pewnienia im lepszej ochrony zdrowia, stworzenia lepszych warunków rozwoju fizyczne­

go. Apeluje się, by odpowied nie instytucje uczestniczyły w

akcji żywienia i dożywiania dzieci, a zwłaszcza zapewniły każdemu — szklankę mleka.

Komitet zwraca się do wszy­

stkich przedsiębiorstw i insty­

tucji o podejmowanie- patro­

natów nad miejscowymi szko­

łami, tak by do końca br.

każda z mch miała- komitet opiekuńczy, pomagający w rozwiązywaniu . codziennych kłopotów i problemów. Nie­

chaj każda załoga w imię do- b; ze pojętego interesu wypra­

cuje w czynie społecznym środki na budowę szkół, nie­

chaj rady narodowe, organi­

zacje samorządowe i związko we, stowarzyszenia i inne przekazują w dalszym ciągu na fundusz pomocy szkole części zysków, nadwyżek bu­

dżetowych, środków pozostają cych w ich dyspozycji,

W.S2ysey, którym bliskśe są sprawy edukacji narodowej z całą pewnością zaakceptują zamierzenia Komitetu i porno gą w ich realizacji. Na io cze kają nasze dzieci!

Zielone żniwa .

Kilkudniowe ochłodzenie i przelotne opady jakie wystą­

piły w III dekadzie maja nie zahamowały wiosennych prac przy zbiorach zielonek.

W zagładach rolnych Kom­

binatu PGR Biała Nyska pro­

wadzone są prace związane ze zbiorem i zagospodarowaniem pierwszego pokosu zielonek na paszę. Część tych zielonek prze znaczona jest na bieżące skar­

mianie, pozostała część na sia nokiśzonki i siano.

Kombinat PGR Biała Nyska posiada 376 ha łąk i 296 ha pastwisk. Ponadto w uprawie rolnej 626 ha trawy i 333 ha koniczyny i lucerny. Zbiór zie lenek rozpoczął się w II deka dzie jnaja i potr wa do 10 czerwca.

Cała uwaga k ierownictwa za kładów rolnych skierowane, jert na u..<iw ąnie jak : . szej jakości pasz, od której za

leżą wyniki produkcji zwierzę cej, a tym samym dochody za kładów i pracowników.

Dlatego też konsekwentnie realizowany jest program bu­

dowy silosów i przechodzenie w większym stopniu z pro­

dukcji kiszonek na produkcję sianokiszonek.

Przejście na produkcję siano kiszonek pozwoli na lepsze "wy korzystanie traw, spraw­

niejsze przeprowadzenie zbio­

rów oraz zmniejszenie zagrożę nia dla środowiska naturalne­

go.

Bezpośrednio po zbiorach pierwszego pokosu przeprowa dza się nawożenia, azotowe pod zbiory, następne.

Z informacji uzyskanej od zastępcy dyrektora ds. produk cji roślinnej mgr ,in"ż. Stanisła wa Wardęgi wynika, ż? zb’Ar zielonek przebiega bez więk­

szych kłopotów i zostanie za­

kończony w zaplanowanym ter minie,

M. Żelwetr*

(6)

Na montażu w „Spolanie”

W sonriDinacie chemicznym

„Spoiana” w Neratowicacb (CSRS) przebywa dość liczna grup-> montażową z ZUP Pre wadzi ona liczne orace remon towe nie tylko zresztą w wy

jego pobytu w .Spolanie” są zdjęcia obrazuiące orace eki- oy ZUP Oczywiście przy ta­

kiej okazji nie obyło się bez zdjęcia zbiorowego (niech ro­

dziny zobaczą!).

budowanej przez ZUP fabry­

ce kwasu siarkowego Ostat­

nio Neratowice odwiedzi) Zbigniew Kwiecień, a olonem

Na zdjęciu pionowym widzi my K Oniśkiewicza i K. Mro lińskiego podczas wymiany zużytych elementów podsta­

wy Kolumny. Pracę nadzoruje mistrz. E. Pikacz.

Od dołu (patrząc od lewej):

przy cięciu rur widzimy W.

Dziuka i St. Zienkiewicza. Po prawej: brygada A. Marczaka podczas montażu słupa noś­

nego estakady. Montują: A.

Marczak. J. Szczepaniak. M.

II u tek i J. Tokarski.

Dobrze wykonywana praca jest jednocześnie najlepszym środkiem reklamowym pracy załogi ZUP Zanosi sie wiec

na to. że zajęcia dla fachow­

ców z Nysy w „Spolanie”

zbyt szybko nie zabraknie.

Sądzimy, że w jednym z wy­

dań .Nowin” będziemy mogli napisać o życiu naszych mon­

tażystów.

Stabilizacja gospodarcza nie objęła jeszcze wszystkich sfer działalności produkcyjnej. W dalszym ciągu najbardziej do­

kuczliwym problemem dla przedsiębiorstw lest zaopa-.

trzenie materiałowo-surowco- we i kooperacyjne Te dwa czynnik: — zaopatrzenie i koope racja decydowały w wielu zakładach o przebiegu reali­

zacji zadań Decydowały tak­

że o możliwościach płacowych 1 stabilizacji załóg.

Z informacji uzyskanych w przedsiębiorstwach (3 czerwca 1985 r.) wynika, że mimo du­

żych problemów zaopatrze- niowo-kooperacyjnych był to miesiąc udany i realizacja przyjętych zadań nie odbiega w zasadzie od założonych Wielkości.

Zakłady Urządzeń Przemy­

słowych sprzedały w maju produkcie wartości 470.5 min złotych. Z wielkości tej przy- padło na eksport 314.0 min złotych.

Za 5 miesięcy tor. wartość sprzedanej produkcji ogółem osiągnęła kwotę 2.108.0 min

Maj w zakładach

złotych Eksport natomiast zamkną! się wartością 1.297.0 min złotych

Zdaniem zastępcy dyrekto­

ra ds. produkcji mgr inż. Mi­

rosława Gonery maj był bar­

dzo pracowity. Udało się nad­

robić straty z pierwszych mie­

sięcy bieżącego roku.

Lepszy wynik produkcyjny, niż w poprzednich miesiącach

— powiedział dyrektor M. Go nera — zawdzięczamy przede wszystkim ofiarnej pracy pra­

cowników bezpośredniej pro­

dukcji zaopatrzeniowców i pracowników transportu.

Czerwiec nie będzie nale­

żał do miesięcy łatwych. Do zamknięcia planu I półrocza należy wykonać i sprzedać produkcje wartości 488 min złotych, problem jest • tyle złożony, że do wielu urządzeń brakuje jeszcze materiałów (głównie rur t Wach) oraz e- lementów z kooperacji (auto­

matyka z Falenicy. przekład­

nie z Elbląga).

Liczymy — powiedział M.

Gonera, że pracownicy służby zaopatrzeniowej i magazyno­

wej zadbają o to. aby braku­

jące materiały i elementy ko­

operacyjne znalazły się na stanowiskach pracy, abv była możliwość przetworzenia ich w wyroby gotowe.

■ Najpilniejszymi pozycjami do wykonania w czerwcu są aparaty dyfuzyjne dla od­

biorcy radzieckiego.

Niezmiernie trudne zadanie stoi przed pracownikami od­

działu metalizacji. Większość powierzchni aparatów i in­

nych urządzeń musi zostać pometalizowana.

ZW „Cukry Nyskie" dały na rynek więcej wyrobów, niż wynika to z przyjętego pla­

nu.

Produkcja towarowa w ce­

nach zbytu za 5 tnięsięcy o­

siągnęła wartość 379.4 min złotych i była wyższa od pla nowanej o 4.4 min złotych b- raz od wykonania w analo­

gicznym okresie ubiegłego ro­

ku o 42.2 min złotych.

Wykonano również zadania ilościowe. Na planowaną wiel­

kość 2959 ton uzyskano 3115 ton. W analogicznym okresie ubiegłego roku wielkość pro­

dukcji wynosiła 2844 tony.

Wydajność pracy mierzona ilością produkcji przypadają­

cej na jednego zatrudnionego wynosiła 5 715 kg i była wyż­

sza od planowanej o 384 kg oraz od wykonania analogicz­

nego okresu ubiegłego roku o 619 kg.

Mimo spadku poziomu za­

trudnienia o 13 osób w sto­

sunku do takiego samego o- kresu 1984 roku uzyskano przyrost produkcji sprzedanej W granicach 13.1 procent.

Spółdzielnia Inwalidów •

kój” od dłuższego czasu bo­

ryka się z dużymi kłopotami kooperacyjnymi. Brakuje przede wszystkim wkładów sprężynowych do kanap oraz szkieletów metalowych foteli samochodowych wykonywa­

nych przez Spółdzielnię In­

walidów ..Zwycięstwo” w Brzegu.

Brak dwóch podstawowych elementów kooperacyjnych zaważył na tym. że zarówno plan miesiąca jak i narasta­

jąca od początku roku me został wykonany.

Do planu miesiąca ogółem zahrakło 3 min złotych (na­

rastająco 8,1 min złotych), a w pozycji produkcji rynko­

wej 7,7 min złotych (narasta­

jąco 25.8 min złotych).

Kierownictwo Spółdzielni robi wszystko, aby nie do­

puścić do postoju na stanowi­

skach pracy, które wykony­

wały kanapy i obicia foteli samochodowych. Prowadzone są rozmowy z innymi przed­

siębiorstwami o przyjęcie do­

datkowych usług kooperacyj­

nych-. aby zapewnić pracowni­

kom pracę.' ‘M. 2ELWETTRO

Cytaty

Powiązane dokumenty

■ty spłacać; W takim ujęciu zgadzam się z redaktorem. Bu downictwo jest drogie, kosztu je dużo i te koszty musi po­. nosić jeżeli nie w całości to w dużej mierze

nia skutków podwyżek cen. zarząd zwrócił się do1 działu kadr o szczegółową a- nalizę przyczyn zwalniania się pracowników z zakładów i... takowej nie otrzymał. Tak na

żąco przeprowadzane są bada nia okresowe, choć fabryka nie posiada swojego lekarza i ludzie zmuszeni są korzystać z usług poradni medycyny pracy mieszczącej się przy

ubiegać się oni będą o 410 mandatów z list okrę- S°Wvtorcy rtiają bardzo duże uprawnienia.. Wpływają na kształt Ust wyborczych, zgłaszają najważniejsze problemy,

Wydawałoby się, że okres Waszej pracy jest bardzo dłu gi, ale jak szybko przeleciał, ile zmieniło się, z roku na rok, ilu ludzi przewinęło się przez nasz zakład — płace u

W „Cukrach” nie myśli się o sztucznym windowaniu zarobków, zdając sobie sprawę z tego, iż jest to zabieg dobry na bardzo krótką

Na terenie miasta i gminy Nysa odbędzie się tyl ko jedno takie spotkanie?. Jest to spotkanie otwarte dla wszy stkich, którym nie

jowej. To, że nie stanowią one „chodliwego towaru” dla pracowników ZUP nie jest już naszą winą. Również spra wa świeżości towarów wiąże się z kwestią jak wyżej. Na