• Nie Znaleziono Wyników

Przedostanie się do Kowla w 1939 roku i wyjazd na wschód - Joseph Tauber - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przedostanie się do Kowla w 1939 roku i wyjazd na wschód - Joseph Tauber - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JOSEPH TAUBER

ur. 1919; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń ZSRR, II wojna światowa

Słowa kluczowe Kowel, ZSRR, Symferapol, II wojna światowa, ucieczka na wschód, żona, praca

Przedostanie się do Kowla w 1939 roku i wyjazd na wschód

W [19]39 roku, jak zaczęła się wojna, wyjechaliśmy z moją żoną do ZSRR i mieszkaliśmy w Kowlu. W Kowlu nie było co robić, gdzie mieszkać, postanowiliśmy zwerbować się do pracy, do lasu. Wyjechaliśmy, [w] Kowlu została siostra mojej żony, która pracowała z mężem w małej restauracji.

Jechaliśmy miesiąc w wagonach towarowych, do obwodu niżnonowogrodzkiego, do lasu. Tam bardzo dobrze nas przyjęli, wysłali nas do łazienki wykąpać się, dali nam nowe ubranie i mogliśmy zjeść obiad.

W lesie bardzo ciężko było [pracować], postanowiliśmy wyjechać stamtąd. Wtedy nie można było jechać jak się chciało, trzeba było [dostać] pozwolenie, że nas [zwalniają]

z pracy. [Warunkiem] zwolnienia [było oddanie] odzieży. Ubrania była dla nas bardzo ważne, bo nie mieliśmy niczego [na] przebranie. Postanowiliśmy pójść do partii [i poprosić o pomoc], sekretarz zadzwonił [i] [wtedy] postanowili, że nas [zwolnią bez oddawania odzieży].

Wyjechaliśmy, [zacząłem] pracować jako kamasznik w [zakładzie] szewskim, pracowałem tam kilka miesięcy. Bardzo im się podobała moja praca. Wszystko było w porządku, [dopóki] zabronili fabryce wyrabiać nowych butów. [Zaproponowali mi]

żebym nauczył się reperować buty, ale ja nie chciałem, bo mój ojciec był szewcem.

Postanowiliśmy wyjechać stamtąd, aby wyjechać trzeba było [mieć] pozwolenie.

Chcieliśmy pojechać do Symferopola, bo mieliśmy tam znajomych. Żeby zrobić przepustkę, trzeba było [udać się] do NKWD. Trzymali nas cały dzień, pytali, ankietę zrobili: co robimy, co chcemy, kogo mamy. Na koniec nam pozwolili kupić bilety i pojechaliśmy do Symferopola.

(2)

Data i miejsce nagrania 2011-04-05, Paryż

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I to było dla mnie smutne, bo urodziłem się w Polsce, rodzice wychowali mnie w polskim duchu, nie mówili między sobą po żydowsku tylko po polsku, pomimo tego, że pochodzili z

Słowa kluczowe Paletyna, Izrael, okres powojenny, droga do Palestyny, Palmach, praca w armii, studia, rodzina.. Przedostanie się do Palestyny i praca

Dali nam jeść i każdego dnia trzeba było zrobić [normę], [za to] dawali nam kilogram chleba, jak już robiłem [większą normę], to dwa kilogramy chleba.. Żona nie

[Gdy] wyszedłem ze szpitala [znowu] trzeba było szukać pracy, ciężko było wtedy dostać pracę.. Znalazłem znajomego, który napisał list

Wyjechaliśmy z ZSRR do Polski, do miasta Kłodzka w [19]59 roku, wtedy była umowa, żeby wypuścić wszystkich Polaków, którzy mieszkali przed wojną w Polsce, żeby

Kupiliśmy mieszkanie, gdzie mieszkamy dotychczas, trzydzieści pięć lat [temu].. [Córka] skończyła uniwersytet, mąż jej

Trzeba było przejść [badania] lekarskie, zobaczyć, czy jestem zdolny do pracy [i] nie jestem chory.[Lekarka] popatrzyła na mnie [i] mówi: „Nie możecie iść do pracy,

Z nami był kolega, [który] nie mógł pracować, [ponieważ gdy] przechodził granicę i przeciął sobie nogę.. Postanowiliśmy iść z nim do lekarza, żeby powiedzieć, że