Ziemi Gogolińskiej
SIERPIEŃ
»• .1 * 4 A
» hlH
iililtó IUMW
gHIII
ttltr || •
Już niedługo wybierać będziemy burmistrza i radnych
WYBORY 2002
Numer okręgu
Granice okręgu Liczba
mandatów 1 Miasto Gogolin - ulice:Asnyka, Bema, Buczka, Chopina, Elsnera, Fabryczna, Kasztanowa
od nr 1 do31 lewa strona i od nr 2 do 38 prawa strona, Kąpielowa, Kolejowa, Konopnickiej, Kościelna, Krapkowicka od nr 1 do 85 lewa strona i od nr 2 do 64 prawa strona, Kwiatowa, Lompy, Matejki, Norwida, Ogrodowa, Parkowa, Prusa, Sienkiewicza, Skłodowskiej, Słowackiego,
Sportowa, Szkolna, Wyzwolenia, Zamknięta, Zielona, Żeromskiego 3
2 Miasto Gogolin - ulice:Akacjowa, Boczna, Chrobrego, Ciemna, Czereśniowa, Dębowa, Dzierżonia, Graniczna, Harcerska, Kozielska, Krótka, Schulza, Ligonia, Młyńska, Obrowiecka, PI. Dworcowy, Plebiscytowa, Podgórna, Podleśna, Powstańców, Rybacka, Skarbowa, Słoneczna, Spacerowa, Spokojna,
Spółdzielców, Stawowa, Strzebniów, Strzelecka, Szpitalna, W. Polskiego, Wygoda 3 3 Miasto Gogolin - ulice:Bagienna, Brzozowa, Fredry, Górna, Jasna, Kamienna, Kasztanowa od nr 53
do końca lewa strona i od nr 60 do końca prawa strona. Krapkowicka od nr 87 do końca lewa strona i od nr 66 do końca prawa strona, Leśna, Lipowa, Łąkowa, Malińska, Marzanny, Nowa, Pasieczna, Przyjaciół Schongau, Przyjaźni, Romantyczna, Sadowa, Sosnowa, Świerkowa, Torowa, Wapienna, Wąska, Wierzbowa, Wiśniowa
4 Sołectwo: Górażdże 1
1
5 Sołectwo: Małnia 1
6 Sołectwa: Dąbrówka, Zakrzów 1
7 Sołectwo: Kamień Śląski 1
8 Sołectwo: Kamionek 1
9 Sołectwo: Obrowiec 1
10 Sołectwo: Odrowąż 1
11 Sołectwo: Chorula 1
OBWODY GŁOSOWANIA
Numer Granice obwodu głosowania Siedziba komisji obwodowej
obwodu
1
2
3
4 5 6 7 8 9 10 11
Miasto Gogolin - ulice:Asnyka, Bema, Buczka, Chpiona, Elsnera, Fabryczna, Kasztanowa od nr 1 do 51 lewa strona i od nr 2 do 58 prawa strona, Kąpielowa, Kolejowa, Konopnickiej, Kościelna, Krapkowicka od nr 1 do 85 lewa strona i od nr 2 do 64 prawa strona, Kwiatowa, Lompy, Matejki, Norwida, Ogrodowa, Parkowa, Prusa, Sienkiewicza, Skłodowskiej, Słowackiego, Sportowa, Szkolna,
Wyzwolenia, Zamknięta, Zielona, Żeromskiego Gogolin, ul. Szkolna 27, Gimnazjum V Miasto Gogolin - ulice:Akacjowa, Boczna, Chrobrego, Ciemna, Dębowa,
PI. Dworcowy, Dzierżonia, Harcerska, Krótka. Schulza, Ligonia, Młyńska, Podgórna, Podleśna, Powstańców, Skarbowa, Spacerowa, Spokojna, Strzelecka,
Szpitalna Gogolin, ul. Strzelecka 39, PSP nr 2
Miasto Gogolin - ulice:Bagienna, Brzozowa, Fredry, Jasna, Górna, Kamienna, Kasztanowa od nr 53 do końca lewa strona i od nr 60 prawa strona do końca, Krapkowickiej od nr 87 lewa strona do końca i od nr 66 prawa strona do końca, Lipowa, Łąkowa, Leśna, Malińska, Marzanny, Nowa, Pasieczna, Przyjaciół Schongau, Przyjaźni, Romantyczna, Sadowa, Sosnowa, Świerkowa, Torowa.
Wapienna, Wąska, Wierzbowa, Wiśniowa I Sołectwo: Górażdże
Sołectwa: Chorula, Matnia Sołectwa: Dąbrówka, Zakrzów Sołectwo: Kamień Śląski Sołectwo: Kamionek Sołectwo: Obrowiec Sołectwo: Odrowąż
Miasto Gogolin - ulice: Czereśniowa, Graniczna, Kozielska, Obrowiecka, Plebiscytowa, Rybacka, Słoneczna, Spółdzielców, Stawowa,, Strzebniów,
W. Polskiego, Wygoda Gogolin, ul. Plebiscytowa 1, budynek b. przeszkolą
, Świerkowa, lorowa,
Gogolin, Krapkowicka 141, PSP nr 3 Górażdże, ul. Dworcowa 3 Przedszkole Małnia, ul. Podgórna 3 Szkoła Podstawowa Zakrzów, ul. Mickiewicza 3 Szkoła Podstawowa Kamień SI., ul. Klasztorna 2, Szkoła Podstawowa Kamionek, ul. Polna 24, budynek byłej szkoły Obrowiec, ul. Jacka i AgatkiPrzedszkole Odrowąż, ul. Szkolna 1, Remiza Strażacka
J
NR 8/93/2002 ISSN 1233-6823
Ziemi Gogolińskiej
Za nami żniwa -
przed nami "Gogoliński Żniwniok 2002"
8 września 2002 r.
GOGOLIŃSKIE DOŻYNKI
Wszyscy spotykamy się w amfiteatrze,
a wcześniej na trasie korowodu dożynkowego!
IV amfiteatrze wiele atrakcji:
❖
gminne prezentacje kulturalne
❖
turniej sołectw:
❖
na najpiękniejszą koronę żniwną
❖
na najbardziej pomysłowy wóz korowodowy
❖
wystawa plonów
❖
ogłoszenie wyników konkursu na najpiękniejszy ogródek
❖
bogaty program artystyczny Zapraszamy
wszystkich mieszkańców naszej gminy do gogolińskiego amfiteatru a rolnikom już teraz życzymy:
NIECH WAM SIĘ DARZY!
W numerze:
str. 4 - Z działalności Ośrodka Pomocy Społecznej str. 5 - Góralskie Święto
str. 6 - Życzenia dla jubilatów str. 7 - Dni otwarte cementowni str. 8 - Gogoliński piknik str. 9 - Prawo na co dzień str. 10 - Kalendarz szkolny str. 11 - Odpady do przeróbki str. 12 - Pożegnaliśmy Annę Jarosz str. 13 - Wakacje w świetlicy str. 14 - Mamy tylko jedno zdrowie str. 15 - Kronika policyjna str. 17 - Terminarze piłkarskie str. 19 - Horoskop, krzyżówka
❖ W dniu 14 lipca br. na zamku w Kamieniu Śl. rozpoczął się Światowy Kongres Żywej Łaciny. W ciągu kilku dni używanie języka innego niż łaciński uchodziło w zamku co najmniej za niewłaściwe. Jedyny wyjątek uczyniono dla burmistrza Norberta Urbańca, któremu przypadł obowiązek przywitania uczestników Kon
gresu i wzniesienia toastu lampką szampana.
❖ Odwiedził nas wywodzący się z Gogolina profesor Kulescha z Uniwersytetu Ja
giellońskiego. Kariera naukowa prof. Kuleschy to kolejny przykład, że gogolinia- nie potrafią robić autentyczne kariery zawodowe.
❖ W dniu 12 sierpnia br. trzem mieszkańcom naszej gminy wręczono "patenty"
potwierdzające nadanie tytułu "Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczy
zny". Są to panowie: Kazimierz Czechowski i Teodor Prużyński z Górażdży oraz pan Kazimierz Kościelski z Gogolina. Nasze serdeczne gratulacje.
❖ 17 sierpnia br. odbyło się w Obrowcu zebranie wiejskie, którego tematem była zła jakość wody pitnej w tej miejscowości. Dla mieszkańców Obrowca dobra wiadomość: szansa na dobrą wodę już w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Troszkę więc cierpliwości...
❖ Najniebezpieczniejsze skrzyżowanie przy ul. Krapkowickiej już niedługo otrzy
ma pełne oświetlenie. Lampy oświetleniowe już są stawiane...
❖ W czasie wakacji nie zaprzestał działalności Klub Zdrowego Stylu Życia. W Klubie "Labirynt" pani doktor Maria Urbaniec na dwóch spotkaniach mówiła o akupunkturze i raku skóry a także o schorzeniach nóg i żylakach.
❖ W dniu 18 sierpnia mieszkańcy naszej gminy (a także wielu przyjezdnych) uczest
niczyli w Kamieniu Śląskim w wielkiej uroczystości odpustowej ku czci świętego Jacka. Zbiegły się one z wizytą papieża w Krakowie, który również pamiętał o imieninach św. Jacka, odwiedzając klasztor o. Dominikanów,
z Zespołu Folklorystycznego pod przewodnictwem pani sołtys Bronisławy Kału
ży przez wiele godzin sprzątały okolice zamku. Wokół stawu nie ostał się żaden papierek. Nasze serdeczne słowa uznania...
❖ Na Gogoliński Piknik w dniu 11 sierpnia przyjechała delegacja zarządu najmłod
szego miasta w Polsce - Świątniki Górne z burmistrzem Jerzym Batko na czele.
Towarzyszyła im orkiestra dęta z tego miasta, która swoim koncertem uświetniła nasz piknik. Zaproszono nas do złożenia wizyty w Świątnikach.
❖ Pierwsze koty za płoty - nie najlepiej rozpoczęli sezon piłkarze MKS Gogolin. Po trzech meczach na ich koncie były tylko dwa punkty. Kibice czekają na zwycię
stwa...
❖ 14 sierpnia w Odrowążu w ramach "Letniego pikniku" m.in. rozegrano mecz
"Kawalerowie - Żonaci". Żeby nie było niesnasek we wsi na boisku padł remis.
Poza tym był śląski kołacz i zabawa na wolnym powietrzu.
❖ W dniu 20 sierpnia br. przeprowadzono w Urzędzie Miejskim w Gogolinie bez
płatne badania żylaków. Jeżeli będzie zapotrzebowanie na ponowne badania - zostaną one przeprowadzone jeszcze raz. Zgłoszenia przyjmuje w Klubie Labi
rynt p. Marta Wióra.
❖ W dniu 17 sierpnia br. stan cywilny zmienili pracownicy Urzędu - Bogusława Landas i Krzysztof Rogoża, którzy w tym dniu przyjęli Sakrament Małżeństwa.
Nasze serdeczne gratulacje i życzenia...
❖ W dniach 29.06 - 03.07 br. przebywała w Schongau grupa naszej młodzieży:
Justyna Depta, Dominika Obigło, Karolina Pawliszyn, Małgorzata Woźnica i Anna Jadasz. Dziewczęta zostały zaproszone przez władze Schongau w ramach reali
zacji porozumienia o przyjaźni i partnerstwie pomiędzy Schongau a Gogolinem.
Program pobytu był bardzo urozmaicony, nic więc dziwnego, że wróciły oczaro
wane i niezmiernie szczęśliwe.
❖ Za parę dni rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Wszystkim nauczycielom i wy
chowawcom oraz uczniom (w tym przede wszystkim pierwszoklasistom) ser
deczne życzenia składa
TREBRON
MAGAZYN REGIONALNY URZĘDU MIEJSKIEGO W GOGOLINIE
______________________ REDAGUJE ZESPÓŁ___________
Redaktor naczelny: Krystian Szafarczyk Redaktor techniczny: Henryk Kobiela
Adres redakcji: UMiG 47-320 Gogolin, ul. Krapkowicka 6, tel. 466-62-40, 466-63-19, 466-62-47 Skład komputerowy: Pracownia Komputerowa "Virtual" sc.
45-075 Opole, ul. Krakowska 24, tel. 4542171, 602356262, 602109712 Druk: Drukarnia „ZG” w Krapkowicach, tel. 466 70 24
Z działalności Ośrodka Pomocy Społecznej w Gogolinie w roku 2001
Z POMOCY SPOŁECZNEJ KORZYSTA CORAZ WIĘCEJ OSÓB
Bezrobocie, ubóstwo i patologie społeczne - to główne przyczyny korzystania ze środków pomocy społecznej. Poza brakiem możliwo
ści zatrudnienia liczną grupę osób objętych pomocą stanowią rodziny wieloletnie, niepełne, dotknięte niepełnosprawnością, gdzie dochód z pracy nie zaspakaja podstawowych potrzeb.
Prawo do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej przysługu
je osobom i rodzinom, których dochód na osobę nie przekracza:
1. na osobę samotnie gospodarującą - 447 zł, 2. na pierwszą osobę w rodzinie - 406 zł,
3. na druga i dalsze osoby w rodzinie powyżej 15 roku życia - 285 zł, 4. na każdą osobę w rodzinie poniżej 15 lat - 204 zł.
Ośrodek Pomocy Społecznej realizuje zadania poprzez SEKCJE POMOCY SPOŁECZNEJ.
1. Praca socjalna obejmuje m.in.: występowanie w imieniu podopiecz
nych w związku z uprawnieniami do otrzymania pomocy z innych instytucji (ZUS - przyznanie świadczeń emerytalno-rentowych, świadczenie z alimentacyjne z Funduszu Alimentacyjnego).
2. Pomoc kierowana do dzieci obejmuje wszystkie aspekty pomyśl
ności dziecka: potrzeby bytowe, ochrony zdrowia, rozwoju psy
chospołecznego.
Pomoc realizowana jest poprzez:
a. chronienie praw dziecka - ustalenie ojcostwa, uzyskanie alimenta
cji, umieszczenie w placówkach opiekuńczych i rodzinach zastęp
czych (7 spraw);
b. pomoc w rozwiązywaniu konfliktów wewnątrz rodzinnych i szkol
nych (17 spraw);
c. pomoc materialną: wypłacanie zasiłków stałych, rodzinnych i pie
lęgnacyjnych (42 rodziny).
3. Ochrona macierzyństwa:
- pomoc rzeczowa i finansowa dla kobiet w ciąży i po urodzeniu dziecka (14 rodzin);
- pomoc w formie pracy socjalnej ukierunkowana na zaspokojenie potrzeb zdrowotnych i rozwojowych małego dziecka (25 rodzin).
Formy pomocy stosowane przez sekcję:
1. pomoc materialna:
- zasiłki stałe, zasiłki stałe wyrównawcze, renty socjalne (59 rodzin) - zasiłki okresowa gwarantowane, zasiłki z tytułu ciąży i urodzenia dziecka (22 rodziny),
- zasiłki dla kombatantów (7 rodzin), - zasiłki okresowe (87 rodzin),
- zasiłki jednorazowe na zakup żywności, odzieży, leków, opału, itp. (23 rodzin).
2. Pomoc rzeczowa:
- talony żywnościowe (45 rodzin) - talony na odzież (88 osób), - talony na opał (78 rodzin) - bezpłatne posiłki (98 dzieci), - paczki żywnościowe (5 rodzin), - wyprawki niemowlęce (6 dzieci),
- zbieranie i przekazywanie osobom potrzebującym używanej odzie
ży, mebli, sprzętu gospodarstwa domowego (50 rodzin).
W 2001 roku pracownicy socjalni sekcji środowiskowej objęli po
mocą 444 rodzin (1.152 osób), co stanowi 8% mieszkańców naszej gminy.
4. Objęcie opieką osób niepełnosprawnych fizycznie i wieku popro
dukcyjnym w zakresie sprawności motorycznej:
a. usprawnianie - grupa osób systematycznie ćwiczących dwa razy w tygodniu celem odzyskania utraconej sprawności ruchowej, b. profilaktyka - grupa 10-16 osób systematycznie ćwiczących dwa
razy w tygodniu celem utrzymania i polepszenia sprawności ru
chowej i kondycji fizycznej.
5. Pomoc w uzyskaniu lub podwyższeniu stopnia sprawności oso
bom przewlekle chorym.
6. Zaopatrzenie w sprzęt rehabilitacyjny osób niepełnosprawnych.
7. Ułatwienie podopiecznym kontaktu z placówkami służby zdrowia.
8. Organizowanie spotkań edukacyjnych z zakresu profilaktyki onko
logicznej i innych.
II. Pomoc w zakresie potrzeb kulturalnych i integracyjnych 1. Prowadzenie pracy kulturalnej w klubach zainteresowań:
a. Klub Artystyczny (1 raz w tygodniu) b. Klub Pacjenta (codziennie)
c. Klub Zdrowego Stylu Życia (2 razy w tygodniu).
2. Stała współpraca w pracy kulturalnej, integracyjnej i edukacyjnej:
a. zorganizowanie 15 spotkań (koncert kolęd, śniadanie wielka'"^
nocne, kolacja wigilijna, Dzień Chorego, Światowy Dzień Zdrowia Dzień Kobiet, pożegnanie lata, andrzejki),
b. kurs języka migowego (7 osób)
c. punkt pomocy w rozliczaniu PIT (21 osób)
III. Pomoc w formie usług opiekuńczych w roku 2001 objęła 50 osób z terenu miasta i gminy, w tym:
- 38 osób samotnych,
- 12 osób posiadających bliższą lub dalszą rodzinę.
Najmłodsza osoba korzystająca z tej formy pomocy ma lat 65, naj
starsza - 94. W większości są to osoby niepełnosprawne.
Na rzecz podopiecznych łącznie zrealizowano ponad 12 tys. go
dzin usług opiekuńczych.
CENTRUM USŁUG SOCJALNYCH - sekcja pracująca na rzecz osób długotrwale bezrobotnych. Z oferty 10-dniowych robót publicz
nych w roku 2001 skorzystało 50 osób. Praca w CUS obejmuje pro
ste prace porządkowe na terenie miasta i gminy: utrzymanie w czy
stości parków, chodników, poboczy dróg, przystanków, itp.
Ponadto w CUS zorganizowano punkt pomocy rzeczowej dla podo
piecznych: pozyskiwanie i używanej odzieży i obuwia od producen
tów, sprzedawców i osób prywatnych, pozyskiwanie sprzętu i wypo
sażenia gospodarstwa domowego, środków czystości, materiałów i narzędzi do drobnych napraw i remontów.
KTO KORZYSTAŁ Z POMOCY SPOŁECZNEJ W ROKU 2001
1. Ilość rodzin objętych pomocą: 444 (1 152 osoby - 8% mieszkań
ców gminy)
2. Ilość dzieci korzystających z dożywiania: 98
3. Ilość osób niepełnosprawnych korzystających z pomocy: 140 4. Ilość osób bezrobotnych: 234
5. Osoby bezdomne (przyjezdne): 8 6. Rodziny niepełne: 42
7. Rodziny patologiczne: 105 (w tym alkoholizm - 95)
SEKCJE USŁUG OPIEKUŃCZYCH POWODY PRZYZNANIA POMOCY W ROKU 2001
Podstawowym celem pracy sekcji jest jak najdłuższe utrzymanie osób objętych opieką we własnym środowisku, w możliwie najlepszej kondycji psychofizycznej, szczególnie osób niepełnosprawnych i do
tkniętych zaburzeniami w sferze psychicznej.
I . Pomoc w zakresie zdrowia i profilaktyki
1. Zapewnienie opieki po hospitalizacji i w okresie rehabilitacji oso
bom w wieku produkcyjnym.
2. Objęcie opieką osób chorych psychicznie i upośledzonych umy
słowo.
3. Objęcie opieką rodzin osób niepełnosprawnych psychicznie i umy
słowo.
1. Ubóstwo: 223 rodzin (688 osób) 2. Bezdomność: 8 osób
3. Ochrona macierzyństwa: 46 rodzin 4. Bezrobocie: 214 rodzin
5. Niepełnosprawność: 170 rodzin 6. Długotrwała choroba: 110 rodzin 7. Bezradność życiowa: 108 rodzin 8. Alkoholizm: 95 rodzin
9. Adaptacja po opuszczeniu ZK: 12 rodzin
Zaproszono nas do czeskiego Jabłonkowa
„GOROLSKIE ŚWIĘTO”
W JABŁONKOWIE
Kontakty Gogolina i Jabłonkowa mają już kilkuletnią tradycję. Przejawiają się one między innymi wzajemnym udziałem a nierzadko także czynnym uczestnictwem na im
prezach kulturalnych, organizowanych zarówno w Gogo
linie jak i Jabłonkowie. My zapraszamy gości z Jabłonko
wa na "Wodzenie Niedźwiedzia", Święto Piwa i Żniwnio- ka - władze Jabłonkowa odwzajemniają się zapraszając m.in. naszych piłkarzy na obozy treningowe lub na "Gó
ralskie Święta" - imprezy folklorystyczne, organizowane przez mieszkających na Zaolziu Polaków.
W tym roku "Góralskie Święto" odbyło się już po raz 55. Przed laty zainicjował je Karol Piegza - wybitny fol
klorysta, malarz, fotografik, pisarz i działacz kulturalno- oświatowy w jednej osobie. Jego dzieło przejął i do końca swego życia (1999 r.) prowadził jabłonkowski "Polski Het
man" - Władysław Niedoba, który do Lasku Miejskiego, gdzie znajduje się estrada główna tego święta, zawsze na białym koniu przyjeżdżał. Dzisiaj "pałeczkę" po Piegzie i Niedobie przejęli inni działacze Polskiego Związku Kultu
ralno-Oświatowego, a że czynią to dobrze - przekonaliśmy się osobiście w dniach 3 i 4 sierpnia br. podczas 55. "Go-
rolskiego Święta", zrealizowanego przy wy
datnej pomocy polskiego Ministerstwa Kul
tury i władz samorządowych Jabłonkowa.
Na estradach na rynku i w Lasku Miejskim mogliśmy podziwiać zespoły z Czech, Sło
wacji, Chorwacji, Portugalii i Polski.
(szaf)
Ochrona podziemnego jeziora triasowego zapewni krystaliczną wodę także dla Gogolina
Kilka tygodni temu w Brukseli zapadła ostatecz
na decyzja: to właśnie Opolszczyzna otrzyma ogromną, bo wynoszącą blisko 146 milionów zł dotację Unii Europejskiej na realizację projektu, którego efektem będzie ochrona wyjątkowej czy
stości wód podziemnego jeziora triasowego tzw.
zbiornika GZWP nr 333. To niemały sukces nasze
go regionu, bo decyzja Unii zwieńcza nasze dwu i
<$ł letnie zabiegi, by pieniądze Unii trafiły do na- śgo regionu.
wNa starcie po unijne pieniądze konkurencja była niemała...
Stanęło do niej około 400 projektów z całego kraju. Podstawą ich realizacji miał być unijny fun
dusz ISPA. Na szczęście opolski projekt pozytyw
nie przeszedł kwalifikacyjne sito ministra ochrony środowiska i w styczniu 2001 roku znalazł się w grupie 22 inwestycji, które z kolei oceniać miała komisja Europejska w Brukseli. Ta jeszcze bardziej zawęziła kwalifikację - do ośmiu najlepiej przygo
towanych projektów. I w tej ósemce również zna
lazł się projekt, obejmujący gminy Porozumienia
"Trias Opolski" (do porozumienia “Trias Opolski"
przystąpiła również gmina Gogolin).
Projekt ochrony zbiornika realizowany będzie w latach 2002-2006.
Na pierwszy ogień pójdzie budowa kanalizacji sa
nitarnej w dzielnicach Opola - Grotowice, Groszo- wice, Malina i Półwieś, i to zadanie ma być skoń
czone w 2004 r. Pozostałe obejmują m.in. inwesty
cje związane z kanalizacją sanitarną w licznych wsiach gmin naszego województwa, leżących w gra
nicach tego podziemnego jeziora.
Podstawowym celem inwestycji jest zahamowa
nie dalszej degradacji zasobów wód podziemnych,
PIENIĄDZE UNII EUROPEJSKIEJ TRAFIĄ DO NASZEGO REGIONU
poprawa jakości wody pitnej, poprawa jakości wód powierzchniowych, a zwłaszcza w Odrze. Projekt obejmuje działania inwestycyjne na terenie, na którym mieszka około 200 tysięcy osób. Na całym tym obszarze znajdują się ujęcia wód podziemnych, z których czerpie się wodę, zaś pobrana woda prę
dzej czy później musi do środowiska wrócić. Trze
ba więc zrobić wszystko, aby wracała, ale wyłącz
nie oczyszczona. Aby ścieki wypływające z nie
szczelnych szamb do ziemi czy wylewane do rzek i strumieni, nie zatruwały skarbu, jaki dała nam na
tura - podziemnego jeziora triasowego. Poza tym celem inwestycji jest polepszenie warunków życia i stanu zdrowia ludności oraz, oczywiście, stymula
cja rozwoju gospodarczego gmin poprzez podnie
sienie ich atrakcyjności inwestycyjnej czy turystycz
nej. A co za tym idzie - wzmocnienie lokalnego po
tencjalnego generowania miejsc pracy, których tak bardzo Opolszczyźnie brakuje.
Przypomnijmy, że w roku 2000 powstał Zwią
zek Międzygminny "Trias Opolski", którego statu
towym celem jest ochrona niezwykle czystych wód podziemnego zbiornika, określanego jako naj
większe bogactwo naturalne Opolszczyzny. To podziemne jezioro kryształowo czystej wody znaj
duje się pod znaczną częścią naszego wojewódz
twa, w tym także na terenie częściowo obejmują
cym rejon gminy Gogolin. Jest jednym z trzech największych w kraju zbiorników wód podziem
nych, a zawiera złoża wody pitnej o tak doskona
łej jakości, że nadaje się ona do spożycia bez uzdatniania. Podziemny zbiornik ma ponad 1000 km2 powierzchni, a dobowa wydajność wody z jego zasobów szacowana jest na ok. 200 tys.
metrów sześciennych.
Ponieważ w obrębie zbiornika występują ob
szary braku tzw. pokrywy ciągłej, wodzie zagraża skażenie zanieczyszczeniami, odprowadzanymi do gruntu z ponad dwudziestu gmin wojewódz
twa opolskiego (Chrząstowice, Dąbrowa, Dobro
dzień, Dobrzeń Wielki, GOGOLIN, Izbicko, Jemiel
nica, Kolonowskie, Komprachcice, Krapkowice, Leśnica, Łubniany, Opole, Ozimek, Prószków, Strzelce Opolskie, Strzeleczki, Tarnów Opolski, Turawa, Ujazd, Zdzieszowice. Zawadzkie, Zębo
wice). I dlatego gminy te postanowiły utworzyć Międzygminny Związek "Trias Opolski", którego podstawowym zadaniem są działania proekolo
giczne, mające na celu nie tylko ochronę zbiorni
ka, ale także dorzeczy Odry, Małej Panwi i Je
mielnicy. W szczególności zaś uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej, odpadami, ograni
czenie emisji zanieczyszczeń do powietrza, a przede wszystkim - pozyskiwanie środków nie
zbędnych dla realizacji tych celów. A są one nie
małe: ochrona zbiornika wymaga realizacji około 120 inwestycji, (s)
Anna Toboła
Elżbieta Mandok
GRATULACJE Z OKAZJI URODZIN
Jerzy Skrzypiec
BUDYNEK ROŚNIE JAK NA DROŻDŻACH
Małgorzata Gepert
Po raz kolejny byliśmy z aparatem fotograficznym na budowie budynku mieszkalnego przy ulicy Wyzwolenia w Gogolinie. Śledzi
my bowiem z wielką uwagą pierwszą od wielu lat inwestycję mie
szkaniową w naszym mieście.
Zastaliśmy już zadaszony i w pełni oszklony budynek, przygoto
wany do rychłego otynkowania. W imieniu oczekujących na mie
szkania 24. rodzin budowlańcom życzymy "połamania kielni"...
Fot.:
Tak jest teraz, a tak było kilka miesięcy temu...
W dobrym zdrowiu i pogodzie ducha obchodziły ostatnio swoje dziewięćdziesiąte urodziny panie Anna Tobola i Mał
gorzata Gebert. Z tej okazji dostojne Jubilatki odwiedził bur
mistrz N. Urbaniec, który na Ich ręce złożył serdeczne gratula
cje i życzenia.
80. z kolei rocznicę urodzin obchodzili pani Elżbieta Man
dok z Kamienia Śląskiego i pan Jerzy Skrzypiec z Gogolina.
Ich również z pięknymi bukietami kwiatów i serdecznymi ży
czeniami odwiedził burmistrz.
Do życzeń i gratulacji dołącza się redakcja „Panoramy Zie
mi Gogolińskiej”.
Na "Dzień Otwartych Drzwi" Cementowni Górażdże przybyło ponad 3000 gości: mieszkańcy okolicznych miejscowości, lokalne władze, opolskie media, a także pracownicy z rodzinami. Gości już od samej bramy witały cztery zielone, pluszowe dinozaury - "żywe"
maskotki firmy. Dinozaury rozdawały baloniki i cukierki. Każdy otrzymał talon na szaszłyki i napoje, a dla dzieci były lody i firmowe gadżety. Gościom wręczano broszury z informacją o firmie, progra
my imprezy z kuponem konkursu na temat wiedzy o cementowni.
W tym roku mija 25 lat od uruchomienia Cementowni Górażdże.
Pomimo tak długiej działalności, wielu mieszkańców miejscowości sąsiadujących z zakładem nie miało okazji zapoznać się z bliska na
szej cementowni.
Dzień Otwartych Drzwi, zorganizowany głównie dla społeczno
ści lokalnej, dla mieszkańców sąsiadujących z zakładem miejsco
wości (Chorula, Górażdże, Malnia, Przywory, Kąty Opolskie, Go
golin, Krapkowice) był dobrą ku temu okazją. Celem imprezy było przede wszystkim pokazanie działalności Cementowni Górażdże jako
^kładu przyjaznego środowisku. Sąsiedzi cementowni mieli okazję zapoznać się z procesem produkcji cementu, aktualnie prowadzony
mi inwestycjami oraz działaniami na rzecz ochrony środowiska.
Na placu parkingowym przed bramą główną cementowni usta
wiono estradę, gdzie przez cały dzień trwały występy artystyczne i program rozrywkowy dla dzieci. Na scenie można było zobaczyć i usłyszeć muzyków Filharmonii Opolskiej, Szwame Dziołchy, Ka
baret Masztalskich, Śląską Orkiestrę Józefa Poloka oraz Tercet czyli Kwintet. Obok estrady odbywały się pokazy sponsorowanych przez Górażdże klubów sportowych: podnoszenie ciężarów i zapasy. Było też sporo atrakcji dla najmłodszych. Była karuzela, dmuchany za
mek i konkurs rysunkowy.
Największym powodzeniem cieszyła się "ciuchcia". Od samego rana, przez cały dzień, nieprzerwanie przy specjalnym przystanku ustawiały się kolejki chętnych na wycieczkę po zakładzie. Zwiedza
jącym towarzyszyli przewodnicy - inżynierowie, którzy objaśniali poszczególne etapy procesu produkcji cementu, mówili o realizowa
nej aktualnie inwestycji - modernizacji pieca cementu nr 1. Wysia
dający z wagoników goście byli pod wrażeniem panującego wokół fabryki porządku i czystości.
Na terenie zakładu ustawiono też ogromny namiot, w którym go
ście mogli zobaczyć wystawę fotograficzną "Nie tylko cement". Wy
stawa poświęcona była wielorakim obszarom działalności firmy, skła-
_________________________________________________________ Sierpień 2002 r.
dającym się na jej dzisiejszy wizerunek: ochronie środowiska, rela
cjom ze społecznością lokalną, sponsoringowi kultury, nauki i sportu.
Wystawie towarzyszyła projekcja filmów o Cementowni Góraż
dże i działalności Heidelberg Cement w Europie Środkowej.
Przez cały dzień do dyspozycji gości byli specjaliści ds. ochrony środowiska, którzy w namiocie zorganizowali punkt konsultacyjny i odpowiadali na pytania związane z oddziaływaniem cementowni na środowisko.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się również makieta pokazują
ca pracę nowoczesnego filtra pulsacyjnego firmy LURGI, który w ramach realizowanej aktualnie inwestycji zostanie zainstalowany na piecu nr 1.
Pod koniec słonecznego "Dnia Otwartych Drzwi" odbyło się roz
strzygnięcie konkursu wiedzy o cementowni. Wśród uczestników konkursu rozlosowano atrakcyjne nagrody: rowery, hulajnogi, radio
magnetofony, które osobiście wręczali prezes Andrzej Balcerek i dyrektor generalny Ernest Jelito.
("Sygnały")
UCZNIOWIE „TRÓJKI”
POSPRZĄTALI ŚWIAT...
Zanim zadzwonił ostatni dzwonek w roku szkolnym 2001/2002 uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Gogolinie kolej
ny raz "posprzątali świat". Tym razem porządkowaniem zajęli się uczniowie klas piątych. Wraz ze swoimi wychowawcami oraz nau
czycielką przyrody uporządkowali plac zabaw i boisko sportowe w Karłubcu. Zebrane śmieci zostały umieszczone w kilku workach i wyrzucone do kontenerów znajdujących się przy PSP nr 3 w Gogo
linie.
Małgorzata Woleńska
OKAŻ SERCE INNYM
Staraniem Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Miasta i Gminy Gogolin oraz Zarządu Miejskiego zorganizowany został w dniu 15 sierpnia br. kon
cert charytatywny "Okaż serce innym". Koncert, którego spe
cyfika jest nieco inna niż pod
czas pozostałych imprez organizowanych w Gogolinie pod gołym niebem, cieszył się dużym powodzeniem. Po raz dziewiąty w gogolińskim amfiteatrze bawiono się w ryt
mach tradycyjnych swojskich klimatów, które nieodpłatnie zaprezentowały grupy ROOS, ELEKTRONICS- MAN, DEVOICES, TRAPEZ i SLANG.
Jak na prawdziwy koncert przystało nie zabrakło rów
nież gwiazdy wieczoru: o pół
nocy swój repertuar zapre
zentowała Małgorzata Ostrowska.
Podczas koncertu zebrano wolne datki na rzecz Stowa
rzyszenia Pomocy Dzieciom MiG Gogolin, które dzięki hojności ucze
stników imprezy wyniosły: 4.508,14 złotych, 18,20 Euro i 6,90 koron czeskich.
(SK)
„...dziś wiem, że Gogolin istnieje naprawdę ”
(z Małgorzatą Ostrowską rozmawia Sabina Kocot)
- Wiem, że kobiety nie pyta się o wiek, ale...
- Skoro muszę, to zdradzę, że urodziłam się 2 maja 1958 roku.
- Znak zodiaku?
- Byk, co na co dzień potwierdza się dokładnością.
- Jak wspominasz okres spędzony z grupą LOMBARD?
- Uważam, że był to bardzo dobry okres w mojej karierze, choć obecny nie jest wcale gorszy.
- Wiem, że jeden z twoich związków zakończył się rozwo
dem, a pozostałe?
- Wszystkie związki uważam za bardzo udane, nawet ten za
kończony rozwodem.
- Jakie są twoje plany na przyszłość?
- Plany na przyszłość są bardzo krótkie, ponieważ nigdy nie wybiegam zbyt daleko. Jednym słowem: krótka przyszłość.
- Twoje marzenia?
- Marzenia niespełnione? Nie pamiętam. Obecnie pracowity letni sezon koncertowy, a zimą przygotowania do materiału na nową płytę.
- Co powiedziałabyś o dzisiejszym koncercie?
- No cóż, zawsze myślałam, że "Poszła Karolinka do Gogoli
na..." to tylko taka piosenka, dziś wiem, że Gogolin istnieje naprawdę. Atmosfera koncertu raczej dziwna i taka bardzo
LETNI PIKNIK
„GOGOLIN 2002 ”
Kiedyś w samym środku lata organizowano w Gogolinie święto piwo - od paru już lat, aby być w zgodzie z ustawą antyalkoholową - imprezie tej nadano nazwę LETNI PIKNIK.
Zmiana nazwy w niczym nie przeszkodziła mieszkańcom Gogolinami okolic, którzy w niedzielę 11 sierpnia tłumnie przybyli na stadion MKSw?
Koncerty i występy z uwagi na niepewną pogodę przeniesiono do wielkie
go namiotu, gdzie właśnie przy piwie, ale kulturalnie i ze wstrzemięźliwo
ścią, bawiono się do późnego wieczora.
Na estradzie wystąpiły: Orkiestra Dęta ze Świątnik Górnych, KRAW
CZYK COMBO BAND, Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Gogolina, kabaret Paka i Masztalscy, a także Magda Durecka z zespołem. Do tańca zaś przygrywał zespół Leszka Wiklaka. Dla dzieci było wesołe miasteczko i dmuchane "skakańce"
Głównym jednak punktem programu by) mecz piłkarski pomiędzy re
prezentacją miejscowych weteranów a drużyną złożoną z opolskich księ
ży i dziennikarzy. Gospodarzy "do boju" poprowadził burmistrz Norbert Urbaniec, a drużynę ich rywali - kapelan sportu Opolszczyzny ksiądz Zyg
munt Lubieniecki.
Jak stwierdził ksiądz Lubieniecki, komentujący na żywo piłkarskie zma
gania starszych panów, "z boską pomocą i tym razem udało się uzyskać remis" (6:6). To już bowiem piknikowa tradycja - od sześciu lat mecze te kończą się remisem. W karnych też był remis: 4:4.
Drużyny wystąpiły w następujących składach:
Gogolin: Langer - Klimek, Urbaniec 3, Wicher 2, Klama 1, Kot, Jończyk, Haraf, Kraus, Prefeta, Jadasz, Kluge, Wdowik.
Księża - dziennikarze: W. Włoch - G. Włoch, Zwarycz, Rink, Kaniuka, Polak, Kasprzysiak, Winiarz, Przybylski, Kostorz 2, Kupiłaś 2, Żurawicki 1, Krawiec 1, Skrzypecki, Bender, Kiełek, Biwo, Janowski.
(szaf)sr
klubowa. Rytmy chyba zbyt mocne jak na specyfikę tego re
gionu, ale ogólnie jest bardzo fajnie i swojsko.
- Jaka jest Małgorzata Ostrowska na co dzień w domu?
- Jeśli już w nim jestem, to taka sama jak inne kobiety: gotuję, piorę, sprzątam. Lubię spotkania rodzinne, ale najbardziej te w gronie najbliższych mi osób.
- Dziękuję za rozmowę.
Znaki i symbole Prawo na co dzień
PRÓG Wejście na działkę sęsiada
Każdy człowiek przekracza w swoim życiu wiele progów. Próg przedszkola, szkoły, uniwersytetu, zakładu pracy, kościoła. Mówimy również, że ktoś opuścił rodzinne progi bądź wrócił w rodzinne progi, albo że ktoś przekroczył, przestąpił próg domu.
Próg - dolna część futryny drzwiowej wystająca nad poziom podło
gi. Przed wieloma drzwiami domu znajdują się progi, niskie stopnie, które przyczyniają się do tego, aby bardziej świadomie przeżywać to, co się właśnie czyni. Zapraszają, aby przez jedną chwilę przygo
tować się na spotkanie, które nastąpi po otwarciu drzwi. Progi budzą przedsmak radości, a także i lęk przed ich przekroczeniem.
Są progi - przejście w nowy rok, nowe stulecie czy nowe tysiącle
cie - odczuwane jako wyjątkowo wysokie i napełniające lękiem. Z drugiej strony spłycenie czy usuwanie wielu progów przyczynia się do banalizacji życia.
Egon Kapallori - biskup Grazu -wspomina: "Jeden z moich kole
gów z czasów studenckich, pochodzący ze wsi, zaprosił mnie w ro
dzinne strony na swoje prymicje. Po uroczystości w kościele udali-
*iy się do domu prymicjanta. Było to położone na uboczu, gospo
darstwo rolne. Przed domem czekało cierpliwie kilka starszych nie
wiast. Powiedziały mi, że są ciotkami prymicjanta. Urodziły się i wy
chowały w tym domu. Minęło już jednak kilka dziesiątków lat, odkąd się wyprowadziły. Dlatego też nie przekraczają progu, dopóki ktoś z gospodarzy wyraźnie ich nie zaprosi. W korytarzu przed wejściem do izby mieszkalnej, cała ceremonia powtórzyła się raz jeszcze. To stary zwyczaj, wytłumaczono mi, nie należy wchodzić do domu za
nim jeden z mieszkańców nie wyrazi na to zgody. Dotyczy on wszy
stkich, nawet tych, którzy kiedyś urodzili się w murach tego domu.
Mnie urodzonemu i wychowanemu w mieście, zwyczaj ten wydawał się wtedy dziwny i obcy".
Przekraczając próg gościnnego domu bądź zapraszając przyja
ciół do własnego domu mogą się spotkać osoby, które się nie znają.
W życiu zawodowym i prywatnym przedstawiamy się sami lub zo- stajemy przez innych przedstawiani. Zaproszonych gości przedsta
wiamy sobie wzajemnie i pomagamy im w nawiązaniu kontaktu krót
ką rozmową. Przy prezentacji osób pamiętamy także, że zwrot "pan
na" jest już nieaktualny. Dzisiaj dziewczyny przed osiemnastym ro
kiem życia tytułuje się "pani". Ogólna zasada przedstawiania się jest następująca: osoby niższe rangą przedstawiają się osobom wyższej rangi, do której należą: kobiety, osoby starsze, grupy osób, przelo
tni, klienci.
" Podczas przedstawiania się innych osób mężczyźni zawsze wstają.
W sytuacji kobiet wszystko zależy od sytuacji czy osobistego nasta
wienia. Czasami po prostu nie jest wygodnie rozmawiać na siedzą
co.
Z szacunku jakim lud darzył progi domu, rozwinęło się wiele tra
dycji, które znalazły się w niebezpieczeństwie pójścia w zapomnie
nie lub już zostały zapomniane. Zgodnie z dawną polską tradycją do domu, w którym ma zamieszkać rodzina, pierwszym przedmiotem, który się wnosi jest krzyż, figurka M. Boskiej, biblia lub obraz religij
ny. Po umieszczeniu religijnego znaku należy poprosić Jahwe o bło
gosławieństwo dla domu i jego mieszkańców.
W wielu miejscach uroczyście pozdrawiało się nowonarodzone dzieci, czy też przenosiło się przez próg przyszłego miejsca zamie
szkania panny młode. Dzisiaj zniknęło wiele znaków i zwyczajów.
Kościół jednak dochowuje wierności staremu zwyczajowi: kto, jako wierzący przekracza progi świątyni, czyni to świadomie. Wiąże się z tym zanurzenie dłoni w kropielnicy z wodą święconą, uczynienie zna
ku krzyża oraz oddanie hołdu Chrystusowi przez przyklęknięcie przed tabernakulum. Biskup kościoła rzymskiego w progach nowo konse
krowanej świątyni wymawia słowa: "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech wszyscy, którzy ten próg przekroczą, otrzymają w tej świątyni zbawienie i błogosławieństwo, pomoc i pocieszenie".
Progi starych świątyń starte są stopami ludzi z dziesiątków poko
leń. Wyznawcy przychodzili i odchodzili, przenoszono przez nie dzieci do chrztu, przekraczały je młode pary, wnoszono zmarłych, aby po
W przypadku zaistnienia konieczności wejścia na teren sąsiedniej nieruchomości, podczas prowadzonych prac budowlanych, inwestor zobowiązany jest na podstawie art. 47 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku - Prawo budowlane (Dz.U. z 2000 r. Nr 106, poz. 1126 z później
szymi zmianami) do podjęcia starań o uzyskanie zgody właściciela tej nieruchomości. Zgoda ta powinna obejmować zezwolenie na wejście na teren, jak również przewidywany sposób, zakres i termin korzystania z gruntu, a także ewentualną rekompensatę z tego tytu
łu.
Należy podkreślić, iż określony w artykule 47 prawa budowlane
go, tryb postępowania dotyczy jedynie czasowego korzystania z nie
ruchomości sąsiedniej. Natomiast trwałe ograniczenie prawa wła
sności sąsiadów związane z wnoszonym obiektem budowlanym może nastąpić na podstawie ustanowionych służebności lub na zasadach przewidzianych w ustawie o gospodarce nieruchomościami.
Porozumienie zawarte między inwestorem a właścicielem sąsie
dniej nieruchomości powinno być dokonane w formie pisemnej. Wska
zane jest określenie w takim porozumieniu ewentualnej odpłatności za czasowe korzystanie z nieruchomości sąsiedniej, a także zasad usunięcia powstałych szkód lub przywrócenia stanu poprzedniego, oczywiście z uwzględnieniem regulacji kodeksu cywilnego.
Podkreślić należy, że odpłatność za udostępnienie nieruchomości sąsiedniej zależy wyłącznie od woli stron i nie jest elementem nie
zbędnym porozumienia. W praktyce jednak zainteresowani inwesto
rzy, w celu zachęcenia sąsiadów, stosują różnego rodzaju gratyfika
cje pieniężne.
W przypadku braku porozumienia, co do warunków wejścia na nieruchomość sąsiednią, inwestor musi złożyć do organu admini
stracji architektoniczno-budowlanej wniosek o wydanie decyzji w sprawie niezbędności takiego działania. Organ powinien wydać taką decyzję w ciągu 14dni od dnia złożenia wniosku. W razie uznania słuszności wniosku inwestora, w decyzji określa się granice niezbęd
nej potrzeby wejścia na grunt sąsiedni oraz szczegółowe warunki korzystania z tego gruntu. Oczywiście decyzja taka może być za
skarżona przez właściciela nieruchomości sąsiedniej, co w bardzo poważny sposób może przedłużyć proces inwestycyjny. Dlatego też, na każdym etapie, zainteresowany inwestor powinien zmierzać do polubownego załatwienia sprawy i podpisania porozumienia przewi
dzianego w artykule 27 ust. 1 prawa budowlanego.
Mecenas
raz ostatni uczestniczyli w liturgii. Również dzisiaj w wielu regionach kraju zachował się zwyczaj, że najbliżsi przenosząc trumny ze zwło
kami przez próg domostwa, zatrzymują się na chwilę czyniąc znak krzyża. Na progu kościoła ekumenicznego opactwa w Taize można było przeczytać apel: "Wy, którzy tu wchodzicie, pojednajcie się: mąż z żoną, ojciec z synem, matka z córką, znajomy z nieznajomym, człowiek z Bogiem".
Stary, wytarty próg domostwa, kościoła jest na podobieństwo mo
stu łączącego ze sobą pokolenia.
Progi przecinają drogi, którymi kroczyłoby się bez nich być może zbyt bezmyślnie i bez radości. "Kto wędruje na drodze Boga, ten znajdzie na ziemi liczne miejsca schronienia" (Koran).
Poeta Kazimierz Laskowski w wierszu "Będzie mi może" wyraża swoje przekonania, że:
"Będzie mi kiedyś policzone,
Żem nigdy w obcą nie poglądał stronę Lecz zawsze trwałem temu słońcu bliski, Co mi w łzach matki błysło u kołyski, Że mi najdroższe wydzwaniały echa:
Próg mój ojczysty i wieśniacza strzecha".
Henryk Karol Mazur
PUBLICZNE GIMNAZJUM W GOGOLINIE PO TRZECH LATACH ISTNIENIA
Za nami trzy lata reformy oświaty. W 1999 roku podjęta została decyzja o utworzeniu nowego typu szkoły w Polsce - gimnazjum.
21 czerwca 2002 roku pierwszych 140 absolwentów opuściło mury Publicznego Gimnazjum w Gogolinie
W zakończonym w czerwcu roku szkol
nym gimnazjum osiągnęło pełną organizację.
W szkole uczyło się 512 uczniów w 21 od
działach, a pracowało 49 nauczycieli i 17 pra
cowników niepedagogicznych. Był to rok szczególnie ważny dla wszystkich. Nie tyl
ko gimnazjum stało się pełną trzyklasową szkoła, ale był to także czas pierwszego eg
zaminu.
Od początku istnienia gimnazjum posta
wiliśmy sobie ambitne cele. Chcieliśmy, by nasi uczniowie nie tylko otrzymali zasób wiedzy, który pomoże im w dalszej nauce, ale także byli ludźmi wrażliwymi na potrze
by innych.
By zrealizować pierwszy z założonych celów podejmowaliśmy trud przygotowa
nia jak największej liczby chętnych uczniów do udziału w konkursach i za
wodach sportowych. Z roku na rok byli
śmy w tym coraz lepsi.
W zakończonym 21 czerwca roku szkolnym nasi uczniowie brali udział we wszystkich wojewódzkich konkursach przedmiotowych. Jak nigdy w przeszło
ści do finałów zostali zakwalifikowani uczniowie w konkursach: historycznym, polonistycznym, matematycznym, biolo
gicznym, fizycznym, języka niemieckie
go. Również w innych konkursach repre
zentacja naszego gimnazjum brała udział w finałach wojewódzkich. Były to: ogól
nopolski konkurs historii oręża polskiego, konkurs wiedzy pożarniczej, konkurs re
cytatorski poezji w języku niemieckim, śląskie beranie, konkurs recytatorski poe
zji w języku polskim (szczebel regional
ny). Włączyliśmy się do konkursów o Unii Europejskiej i ekologicznych (organizo
wanych w naszej gminie) oraz plastycz
nych.
W zawodach sportowych daliśmy naj
większą ilość zawodników reprezentują
cych powiat krapkowicki w finałach wo
jewódzkich i doczekaliśmy się mistrza województwa opolskiego w skoku w dal.
Nasi uczniowie osiągali sukcesy w grach zespołowych - piłka nożna i siatkówka oraz w biegach przełajowych w skali re
gionu.
Reprezentowaliśmy naszą gminę i powiat w Turnieju Wiedzy o Bezpieczeństwie Ru
chu Drogowego (po raz trzeci).
Potwierdzeniem słuszności przyjętych kie
runków pracy z uczniami były rezultaty kon
kursów ogólnopolskich. Nasze gimnazjum od początku istnienia bierze udział w trzech kon
kursach ogólnopolskich: Alfik Humanistycz
ny - konkurs oparty o wiedzę z zakresu języ
ka polskiego i historii, Mat 2002 - daje moż
liwość sprawdzenia swoich umiejętności z matematyki oraz Sprachdoktor - to konkurs języka niemieckiego. Są one bardzo dla nas ważne. Pozwalają uczniom sprawdzić swoje umiejętności w formie przyjętej dla egzami
nu gimnazjalnego i w zakresie standardów dla tegoż egzaminu przyjętych, ale w podziale na poszczególne klasy. W ten sposób zarów
no uczeń klasy I, jak i klasy II oraz trzeciej może sprawdzić w jakim miejscu znajomo
KALENDARZ ROKU SZKOLNEGO
2002/2003
Rozpoczęcie roku szkolnego - 2.09.2002 r.
Zimowa przerwa świąteczna - 23-31.12.2002 r.
Pisemne egzaminy dojrzałości w sesji zimowej:
-język polski - 13. 01.2003 r.
- drugi przedmiot - 14. 01. 2003 r.
Ferie zimowe - 27.01 - 7.02. 2003 r.
Wiosenna przerwa świąteczna -17.04 - 22.04.2003 r.
Sprawdzian w klasie szóstej szkoły podstawowej - ustala dyrektor CKE
Egzamin gimnazjalny - ustala dyrektor CKE Zakończenie zajęć w klasach maturalnych - 25.04.2003 r.
Pisemne egzaminy dojrzałości w sesji wiosennej:
- język polski - 6.05.2003 r.
- drugi przedmiot - 7.05.2003 r.
Zakończenie rocznych zajęć dydaktyczno-wychowaw
czych - 20.06.2003 r.
Ferie letnie - 21.06-31.08.2003 r.
Uroczystości związane z inauguracją roku szkolnego 2002/2003 w dniu 2 września br. rozpoczynają się o godzinie ustalone przez dyrektorów szkół, zgodnie z miejscowymi zwyczajami i tradycją.
W Gogolinie inaugurację nowego roku szkolnego po
przedzi uroczysta msza święta (2.09-godz. 8.00), która zostanie odprawiona w kościele parafialnym pw. NSPJ w intencji uczniów, ich nauczycieli i wychowawców.
W dniu 6 września br. o godz. 12.00 zostanie uroczy
ście oddana do użytku sala gimnastyczna przy PSP nr.
2 w Gogolinie, wybudowana ze środków budżetu gmi
ny, sponsorów oraz staraniem burmistrza N. Urbańca.
HM
ści i rozumienia materiału w danej chwili się znajduje.
Jaka była radość i satysfakcja, kiedy do
tarły wyniki. W Alfiku Humanistycznym nasi uczniowie wśród 18 gimnazjów i 482 uczniów Opolszczyzny zajęli w wojewódz
twie: I m. w grupie uczniów klas pierwszych, II, dwa VI, VIII i X miejsca w grupie uczniów klas drugich, I, II, dwa VII i X miejsca w grupie uczniów klas trzecich.
Wyniki konkursu MAT 2002 były jeszcze wyższe, bo w grupie uczniów klas III jeden uczeń nie tylko uzyskał I miejsce w woje
wództwie, lecz również uplasował się na \Ą miejscu w kraju i pojechał w czasie wakacji na obóz matematyczny, a w grupie uczniów klas I jeden z uczniów, plasując się na pierw
szym miejscu w województwie, zajął 29 miej
sce w kraju i uzyskał wyróżnienie.
Również w konkursie Sprachdoktor nasza uczennica zajmując VI miejsce w kraju i pierwsze w województwie uzyskała moż
liwość uczestnictwa w obozie językowym.
Byliśmy także organizatorami Regio
nalnej Corridy Ortograficznej i Konkursu Promocji Zdrowia.
Wszystkie te działania miały na celu wszechstronny rozwój naszych uczniów i właściwe przygotowanie do egzaminu gimnazjalnego. Wyniki tego ostatniego świadczą, że wysiłek uczniów i nauczy
cieli nie poszedł na mamę.
Przed nami kolejny rok, w którym do egzaminu przystąpi ponad 200 uczniów Mam nadzieję, że wezmą wzór z tych, którzy ukończyli w czerwcu gimnazjum, a osiągnięte przez nich rezultaty będą po
wodem do dumy. Już w poprzednim roku szkolnym wielu uczniów klas I i II próbo
wało swoich sił w konkursach i zawodach sportowych. Ich wyniki pozwalają na optymizm.
Gabriela Kuchna - dyrektor Publicznego Gimnazjum w Gogolinie
Korzystając z życzliwości Redakcji naszej Pano
ramy Ziemi Gogolińskiej pragnę podziękować za ufundowanie nagród dla laureatów i uczestni
ków Regionalnej Corridy Ortograficznej:
panu burmistrzowi Norbertowi Urbańcowi, dy
rektorowi Zakładu Górażdże Cement S.A. panu Ernestowi Jelicie, pani dyrektor Banku Spół
dzielczego w Gogolinie Bożenie Dąbrowskiej, dyrektorowi Banku Spółdzielczego w Krapko
wicach panu Teodorowi Pandelowi, panu Flo
rianowi Konefałowi i panu Zygmuntowi Dran- sfeldowi.
GEK
To od nas wszystkich zależy w jakim środowisku przyjdzie nam żyć
ODPADY DO PRZERÓBKI
Odkąd istnieje ludzkość, istnieją też wy
twarzane przez człowieka odpady. Jednak w przeciwieństwie do naturalnego obiegu od
padów w przyrodzie, który stanowi obieg zamknięty, z odpadami, które produkuje ludz
kość, przyroda sama sobie nie poradzi.
W miarę rozwoju cywilizacji zmieniał się nie tylko skład śmieci, ale wzrastała drastycz
nie ich ilość. Rosnąca stale ilość i różnorod
ność odpadów stwarza problem coraz tru
dniejszy do rozwiązania.
W Polsce główną metodą unieszkodliwia
nia odpadów jest ich składowanie. Na wysy
piska trafia aż 98% ogółu powstających odpa- jjów komunalnych. Śmieci z gospodarstw do-
^.iowych składają się w większości ze starych gazet i opakowań, z odpadów organicznych, tworzyw sztucznych, szkła, ceramiki, metali, tekstyliów, drewna i innych substancji.
Najwięcej tworzyw sztucznych
Z przeprowadzonych badań składu mor
fologicznego odpadów na składowisku w Gogolinie wynika, że największą objętość zajmują tworzywa sztuczne (35%). W więk
szości są to odpady po opakowaniach typu PET oraz pudełka, pojemniki, których usu
nięcie ze strumienia odpadów komunalnych zdecydowanie zmniejsza pojemność koniecz
ną do ich składowania. Należy pamiętać, że odpady z tworzyw sztucznych zalegają w zie
mi setki lat, a nieodpowiednio składowane emitują do gleby trujące substancje. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie segregowa
nie tego typu odpadów, co umożliwia ponow- wykorzystanie części z nich. Odpady pa
pieru i tektury to koło 27% objętości, odpa
dy szkła - 20,5% objętości.
Segregacja u źródła
Zakład Gospodarki Komunalnej i Mie
szkaniowej w Gogolinie od 1997 roku pro
wadzi na terenie miasta i gminy selektywną zbiórkę odpadów komunalnych. Na terenie miasta i gminy rozstawiono dziewięć kom
pletów pojemników typu dzwon o pojemno
ści 1600 1. Każdy. Jeden komplet składa się z trzech odpowiednio opisanych pojemników do selektywnej zbiórki odpadów: z tworzyw sztucznych, szkła i papieru. Wyselekcjono
wane w ten sposób odpady sąjeszcze sorto
wane na terenie składowiska i odsprzedawa
ne jako surowce wtórne.
W tej chwili ilość odzyskiwanych surow
ców wtórnych jest znikoma i dlatego ZGKiM, realizując podpisane w lipcu br. porozumie
nie pomiędzy zarządami czterech gmin:
Krapkowice, Gogolin, Strzeleczki i Walce,
wprowadza na terenie obsługiwanych przez siebie gmin Gogolin i Strzeleczki segregację u źródła.
Zielony na szkło
Segregacja polegać będzie na rozprowa
dzeniu worków do segregacji odpadów. Będą to: worki koloru zielonego, przeznaczone do gromadzenia szkła (białe i kolorowe), do których wrzucać będziemy czyste opakowa
nia szklane, np. butelki, stłuczkę szklaną wolną od zanieczyszczeń metalami i tworzy
wami (bez kapsli, zakrętek, obrączek na szyj
kach). Do worków nie należy wrzucać luster, porcelany, fajansu, szkła zbrojonego, kryszta
łów, zużytych żarówek, lamp neonowych i termometrów. Bardzo ważne jest, by nie tłuc opakowań szklanych.
Żółty na plastiki
Drugi worek, w kolorze żółtym, przezna
czony będzie do gromadzenia odpadów pla
stikowych, puszek i butelek typu PET. Do worków wrzucać będziemy opakowania po płynach i napojach, PETY (butelki należy zgnieść i ponownie zakręcić dla oszczędno
ści miejsca), kubki po produktach mlecznych, artykuły gospodarstwa domowego z tworzyw sztucznych, pojemniki po artykułach sypkich, folie, woreczki foliowe, reklamówki, puszki po konserwach, puszki po napojach, sokach, itp. Do worków nie będziemy wrzucać sty
ropianu, puszek po lakierach, farbach, che
mikaliach i olejach, opakowań po aerozolach, folii budowlanej i z gospodarstw domowych, zużytych akumulatorów i baterii.
Makulatura
Zbierana będzie również makulatura, którą należy wiązać w paczki i wystawiać w dniu wywozu. Należy oddzielić makulaturę twar
dą (kartony, tektury) od miękkiej (gazety, ze
szyty). Z makulaturą nie należy mieszać opa
kowań z domieszką tworzywa, folii alumi
niowych, papieru tłustego i zabrudzonego, opakowań po napojach. Pozostałe odpady należy wrzucać do pojemników, które już każde gospodarstwo domowe posiada.
Na koszt gmin
Worki do segregacji odpadów rozprowa
dzane będą począwszy od września br. przez służby komunalne naszego zakładu wśród mieszkańców gmin Gogolin i Strzeleczki.
Wraz z pierwszym kompletem worków do
starczone zostaną ulotki zawierające szcze
gółowe informacje na temat sposobu prze
prowadzania selekcji zbiórki odpadów oraz
__________ __________________ Sierpień 2002 r.
harmonogramu odbioru zapełnionych surow
cami wtórnymi worków dla poszczególnych miejscowości.
Pierwszy odbiór zapełnionych worków nastąpi w IV kwartale br. Równocześnie z odbiorem napełnionych worków dostarczo
na będą worki puste dla zachowania ciągło
ści selektywnej zbiorki odpadów. Istotnym jest, że wszystkie worki, zarówno na terenie gmin Gogolin i Strzeleczki, rozprowadzane będą na koszt gmin.
Współpraca z FOS
Nadmienić należy, że od lipca br. w ramach porozumienia o współpracy pomiędzy stowa
rzyszeniem Forum Opakowań Szklanych z Warszawy a gminą Gogolin, dostarczonych zostało przez FOS 5 kompletów pojemników do segregacji szkła białego i kolorowego.
Pojemniki zostały rozstawione na terenie miasta i gminy Gogolin. W ramach porozu
mienia FOS zobowiązuje się do świadczenia na rzecz gminy bezpłatnych usług dorad
czych, mających na celu zapewnienie prowa
dzenia zbiórki w sposób zgodny ze standar
dami rekomendowanymi przez FOS, umoż
liwiających odbiór przez przemysł zebrane
go surowca szklanego i osiągnięcie wysokiej efektywności zbiórki szkła. FOS zobowiązuje się również do zapewnienia odbioru zebra
nej stłuczki szklanej, o ile będzie ona speł
niała standardy rekomendowane przez FOS.
Gmina natomiast zobowiązuje się do organi
zacji na własny koszt zbiórki selektywnej szkła według tych standardów i sprzedawać oraz przekazywać stłuczkę szklaną wyłącz
nie do odbiorców wskazanych przez FOS.
Zakład segregacji
Pragniemy również poinformować, że na składowisku w Gogolinie w ramach międzyg
minnego porozumienia powstanie zakład se
gregacji odpadów wtórnych, w którym do- sortowane będą odpady zebrane w ramach segregacji u źródła. Zakład segregacji doce
lowo wyposażony ma być we wszystkie urzą
dzenia niezbędne do przygotowania surow
ca wtórnego wg. wymagań aktualnie obowią
zujących na rynku przez odbiorców tych su
rowców, łącznie z niezbywalnymi odpadami palnymi, których odbiór zapewni cementow
nia w Choruli, stosując je jak paliwo alterna
tywne.
Potrzebne zrozumienie
Bardzo ważne jest, aby społeczeństwo potraktowało wprowadzenie segregacji u źródła ze zrozumieniem. Bez pełnego zrozu
mienia i aprobaty społeczeństwa nikt nie jest w stanie zapewnić prawidłowego funkcjono
wania żadnego programu, chociażby był on jak najlepiej przygotowany. To od nas wszy
stkich zależy w jakim środowisku przyjdzie nam żyć.
Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gogolinie
„Jestem Slązaczką pochodzenia niemieckiego”
-mówiła o sobie...
POŻEGNALIŚMY ANNĘ JAROSZ
ktoś jest Polakiem a ktoś inny Niemcem:
„Żyjmy tak jak Pan Bóg powiedział:
wmiłości i z miłością w sercu."
Może dlatego miłość do ludzi kazała pani Annie przez wiele lat towarzyszyć księdzu proboszczowi w jego wizytach u chorych:
- „Napatrzyłam się już w swoim życiu na tyle ludzkiego cierpienia, i wiem, że tylko wzajemna życzliwość pozwoli nam Żyć razem, bez względu na pochodzenie i narodowość".
Pani Anna Jarosz spoczęła na gogolińskim cmentarzu.
(szaf)
Pani Anna Jarosz mieszkała w Gogolinie od roku 1951, a więc przez ponad pięćdziesiąt lat. Śmiało więc mogła powie
dzieć o sobie, że gogoliniankąbyła prawie "od zawsze". Przy
jechała tu z niedalekiej Jasionej, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość. Przypadły one w czasach, gdy tereny te należały do Rzeszy. Nic więc dziwnego, że ukończyła niemiecką szkołę podstawową i że język ten znała lepiej niż polski. Jeszcze niedawno przyznawała, że czuje się Ślązaczką pochodzenia niemieckiego, bo nawet język, którym również niekiedy po
sługiwano się w jej domu, był śląski, z typowymi dla tych terenów zapożyczeniami niemieckimi czy nawet czeskimi.
Już po wojnie, gdy władze represjonowały każdego, kto mówi po niemiecku, uczyła się nowego języka z ... polskich gazet.
O pierwszych latach powojennych mówiła niechętnie: -
„Było ciężko. Nie wszyscy wiedzą, jak traktowali miejscową ludność
H’czterdziestym piątym Rosjanie. Ilu niewinnych ludzi wtedy pomordowali. Tamte przeżycia pozostawiły ślad na całe życie. Polacy także nam Ślązakom, życia nie uła
twiali. Nie wolno było mówić po niemiecku a przecież je
szcze przed wojną zezwalano podczas nabożeństw na mo
dlitwy i pieśni kościelne także i po polsku".
Kiedy pani Anna wyszła za mąż zamieszkała wraz z mę
żem w Gogolinie. Mąż pracował w Zakładach Papierniczych w Krapkowicach a ona zajęła się domem i wychowywaniem czterech synów. W domu się nie przelewało (żeby trochę dorobić dzierżawiła czereśnie) a i los okazał się niezbyt ła
skawy. Mąż po wypadku w pracy przeszedł na wczesną ren
tę, najmłodszy syn zginął tragicznie. Później pochowała też męża. Jeden z synów mieszka w Kolonii.
Kiedyś w rozmowie ze mną powiedziała:
„Niełatwe mieli
śmy życie, ale o tym nie wolno stale pamiętać. Dzisiaj mamy inne czasy. My wszyscy, którzy przyznajemy się do swojego niemieckiego pochodzenia, nie musimy się już tego wsty
dzić. Możemy rozmawiać w naszym ojczystym języku, może
my się spotykać w swoim gronie, śpiewać niemieckie pieśni i piosenki".
Pani Anna przewodniczyła Zarządowi Miejskiemu Towa
rzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opol
skim. - Tak mówiła o swojej działalności społecznej: -
„W roku 1990 do Towarzystwa zapisało się blisko 1500 osób, teraz składki członkowskie opłaca około 50 procent. Spoty
kamy się na imprezach »Kaffe und Kuchen«, organizujemy spotkania dla dzieci. Teraz przede wszystkim musimy pa
miętać o dzieciach. Dlatego też powszechną naukę języka niemieckiego już
wszkołach podstawowych uważam za naj
ważniejsze nasze zadanie. Od roku 1992 działa w Gogolinie chór mieszany, w którym śpiewa około 45 osób. Repertuar przeważnie niemiecki - głównie pieśni kościelne. Chór obe
cnie często koncertuje. Kiedy po raz pierwszy wystąpiliśmy z koncertem niemieckich kolęd w naszym kościele - ludzie płakali ze wzruszenia. Od kilku już lat w każdą niedzielę
odprawiana jest msza w języku niemieckim".
Jej wielkim pragnieniem było, aby zapanowała zgoda po
między wszystkimi ludźmi. Przecież nie to jest ważne, czy
r
PÓŁKOLONIE 2002
Tegoroczne - szóste spotkanie kolonijne - przebiegało, jak co roku, pod patronatem Urzędu Miejskiego oraz Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Miasta i Gminy Gogolin, któremu przewodniczy pani dok
tor Maria Urbaniec.
Codzienne zajęcia, rozpoczęte w dniu 29 lipca, trwały od godz.
9.00 do 14.00. Ku radości wszystkich uczestników, których zgłosiła się w tym roku rekordowa liczba - 55, każdy dzień był atrakcyjny i bardzo urozmaicony.
Półkoloniści mieli na co dzień możliwość bezpłatnego korzysta
nia z gogolińskiego kompleksu rekreacyjnego, z boiska sportowego, świetlicy i stołówki przy Szkole Podstawowej nr 3 oraz z wycieczek zorganizowanych im przez wychowawców.
Największe zadowolenie zagościło na twarzach dzieci w czasie
p ?
bytu w Tarnowskich Górach, gdzie zwiedziły sztolnię oraz park wod
ny. Nie mniejszą radością okazał się wyjazd do opolskiego ogrodu zo
ologicznego oraz do pięknych opolskich miast - Nysy i Otmuchowa.
Dużą atrakcją był również dla dzieci Dzień Sportu, kiedy miały możliwość zmierzyć się ze sobą w różnych konkurencjach sporto
wych. Najlepszymi sportowcami okazali się: w tenisie stołowym - Patryk Kulig i Patryk Dreszer, w rzutach do kosza - Monika Patej i Daniel Białas, w rzucie piłeczką palantową - Jadwiga Karpińska i Daniel Białas, w skokach na skakance - Paulina Kulig.
W innych konkursach najlepszymi byli: Paulina Kulig, Jadwiga Karpińska i Mateusz Stefański (konkurs plastyczny) oraz Joanna Boguchwał, Michał Jagodziński i Patryk Kulig (konkurs rowerowy).
W programie półkolonii ujęto również pogadanki tematyczne, odnoszące się do bezpieczeństwa w różnych sytuacjach. W związku z tym koloniści spotkali z kierownikiem Rewiru Dzielnicowych w Gogolinem panem Dariuszem Wandrowskim.
W dniu zakończenia zajęć (9 sierpnia) nieco rozczarowana zakoń
czeniem dziatwa podziękowała słowami i kwiatami pani doktor Marii Urbaniec, panu burmistrzowi Norbertowi Urbańcowi i pani dyrektor PSP nr 3 Kindze Kaptur za zorganizowanie po raz kolejny tej atrak
cyjnej dla nich formy wypoczynku.
Beata Kulig
WAKACJE W ŚWIETLICY W GOGOLINIE...
W okresie wakacji nasza świetlica środowiskowa czynna była w godzinach 9.00 - 15.00. Chętnie uczestniczyliśmy w zajęciach, czu- jemy się tu bowiem jak w rodzinie. Tu rozwiązuje się wiele naszych osobistych problemów, tu wspólnie się bawimy. Często wspólnie bawiliśmy się także na placu zabaw i w parku rekreacyjnym przy ul.
Ligonia.
Szczególną atrakcją okresu wakacyjnego był gogoliński basen, na który my, dzieci ze świetlicy środowiskowej, dzięki panu burmistrzo
wi, mieliśmy wstęp bezpłatny.
Wakacje w świetlicy to nie tylko normalne zajęcia. Uczestniczyli
śmy w trzech wycieczkach. Byliśmy we wrocławskim ZOO, zwie
dziliśmy Ojców, Pieskową Skałę, Kraków i Łagiewniki. Po raz już drugi byliśmy w pikniku na "Florydzie" - czyli w Jednostce Wojsko- I Brzeskiej Brygady Saperów im. T. Kościuszki w Brzegu. Im- 3eza została zorganizowana przez Wojewódzki Ośrodek Doradz
twa Rolniczego w Łosiowie oraz Radio Opole.
Wszędzie bawiliśmy się wspaniale.
Za to wszystko co możemy przeżywać razem w naszej świetlicy dziękujemy panu burmistrzowi oraz całej Radzie Miasta.
Wdzięczne dzieci z wychowawczynią
... IMALNI
Tegoroczne wakacje w świetlicy młodzieżowej w Malni przebie
gły pod hasłem "Podamy dzieciom lato". Dla niektórych dzieci była to jedyna forma wypoczynku tego lata. W zajęciach uczestniczyło 30 dzieci.
Największą popularnością cieszyły się wycieczki autokarowe do Brzegu, na tzw. "Florydę" oraz do Ojcowskiego Parku Narodowego i Krakowa. W tym miejscu składamy serdeczne podziękowania pod adresem pana burmistrza Norberta Urbańca za bezpłatne udostęp
nienie autokaru.
Ponadto dużą atrakcją były wyjazdy rowerowe na basen do Gogo
lina - tu również dziękujemy panu burmistrzowi za bezpłatny wstęp.
Dodatkowo odbywały się piesze wycieczki, mające na celu po
znanie naszego najbliższego otoczenia, m.in. do zamku w Rogowie Opolskim, do Górażdży.
W pozostałe dni odbywały się liczne konkursy, zawody sportowe, dyskoteka.
Na zakończenie naszych wakacji zorganizowaliśmy przyjęcie dla pań, które szczególnie pomagały nam i dbały o to, aby nasze zajęcia i wycieczki były bezpieczne. Tu szczególnie chcielibyśmy podzię
kować pani Ewie Wawrzynek oraz pani Magdalenie Lepich. Serdecz
nie dziękujemy również państwu Marii i Waldemarowi Zimmermann za bezpłatne bułki i pączki.
Podczas podsumowania wybraliśmy najwszechstronniejszego uczestnika wakacji. W grupie młodszej najlepszą okazała się Marta Machowicz, a w grupie starszej - Małgosia Wawrzynek.
Wszyscy uczestnicy naszych zajęć na zakończenie otrzymali na
grody w postaci wyposażenia do szkoły, m.in. zeszyty, bloki, piórni
ki, itp. Sponsorem nagród był Urząd Miejski oraz prywatni sponso
rzy. Serdecznie dziękujemy.
Wychowawca świetlicy Barbara Herok
„Panorama Ziemi Gogolińskiej" str. 13