• Nie Znaleziono Wyników

Młody Krajoznawca Śląski, 1935, R. 2, nr 7

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Młody Krajoznawca Śląski, 1935, R. 2, nr 7"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr. 7. Rok II.

ajoznawca

Slaski

„Na nartach”

(do artykułu wewnątrz numeru).

(2)

Spis rzeczy

1. N a n a r t a c h ...1 2. W i e r z e n ia i z w y c z a je z w i ą z a n e z e ś w i ę t a m i B o ż e g o

N a r o d z e n i a w o k o l i c a c h C h o r z o w a ... 5 /

3. N i e c o o W ielk iej D ą b r ó w c e ... 9 4. W k a m i e n i o ł o m a c h ... ... . 10 5. Z c y k lu le g e n d g ó r n i c z y c h — S k a r b n i k z j a w ie n ie m

się z a p o w i a d a ś m i e r ć g ó r n i k a ... 11 6. W e s e l a w ie js k ie w o k o l i c a c h Im ie lin a i W ielk ieg o

C h e ł m u w p o w i e c i e p s z c z y ń s k i m ... 13 7. Z ż y c ia k ó ł — N a s z a t r z y d n i o w a p i e s z a w ę d r ó w k a

O l k u s z — O j c ó w — K ra k ó w ... 16

Koleżanki i Koledzy!

Rj Gwara śląska, tak charakterystyczna dla każdego Ślązaka zanika i zam iera N coraz bardziej. Zanikanie jej je s t całkiem naturalnym objawem przenikania języka X N literackiego do ludu. Zanika używ anie gw ary, ale nie mogą zaniknąć i pójść ,w za- N M pom nienie, te piękne, jędrne, staropolskie w yrażenia, które utrzym ały się na Śląsku M

^ mimo w iekow ych w pływ ów obcych. r*

N Te w yrażenia m uszą być zebrane i spisane. Je s t to praca w ielka i pow ażna, tN u ale bynajm niej nie przechodząca waszych sił. Zbierajcie w yrażenia gw arow e, śląskie, vJ 0 spisujcie je na oddzielnych karteczkach, z szczegółow em podaniem znaczenia każdego M

N w yrazu i m iejscow ości, w której są używ ane. K3

O Z ebrane karteczki przysyłajcie na ręce kolegi Jurczygi kl. 7 a. (Gimn. neoklas. H

m Chorzów I, ul. Gimn. 6), albo” w prost do redakcji. N

n r T T ^ ę z z z iczzZDCZZZOCZZZDCZZZDCZZZDCZZZDCZZZ^CZZZlCZZZDCZZZDCZZZDCZZZDO W y d a w c a ; K o ło K r a j o z n a w c z e G i m n a z j u m K la s y c z n e g o w C h o r z o w i e .

Z a r e d a k c j ę o d p o w i e d z i a l n y : Dr. J a k u b o w s k i J ó z e f.

Z a K o m i t e t r e d a k c y j n y i a d m i n i s t r a c y j n y : M o r g a ła P a w e ł , kl. 8b.

O d b i t o w D r u k a r n i E. L e k s a n w Ś w i ę t o c h ł o w i c a c h .

(3)

Młody Krajoznawca Śląski

PISEMKO ZRZESZENIA SZKOLNYCH KÓŁ KRAJOZNAWCZYCH ŚLĄSKICH

Wychodzi co miesiąc.

Nr. 7. LUTY 1935 R O K II.

K U L E S Z O T A D E U S Z , kl. 8a.

Zima. Śnieg pada. Wszystko w śnie­

gu tonie.

I zdaje się ginąć w śnieżnej zawierusze, Puszysty śnieg pada, ginie w ziemi łonie, A niektóre płatki wpadają w mą duszą.

I niosą mi otuchą, piąkne i radosne, Patrzą na nie i widzą, jak lecą bez końca, A choć zimno i mroźno, ją w sercu mam wiosną,

Bo one są piękniejsze od promyków słońca.

Dziwny czar ma zima i przyznam się szczerze, Gdy się innym podoba czy wiosna czy jesień, Vv je j czar nieporównany przedewszy- stkiem wierz.

Onaprzepiękny w duszy mej haft uje deseń.

M O R G A Ł A P A W E Ł , ki. 8b.

N a nartacl>.

N a z i e m i ę s p a d ł y p i e r w s z e p ł a t ­ ki ś n ie g u . P o k r y ł y s ię z a s m o l o n e d a c h y k a m i e n i c ś n i e g o w y m p ł a ­ s z c z e m , z a b i e l i ł y s ię c h o d n i k i i je z d n i e , Ś w i a t w y g l ą d a ł j a k o ś i n a ­ cz e j, o t u l o n y w b i a ł ą p o w ł o k ę ś n i e ż n ą . Z i m a n a d e s z ł a ! — p o w ­

t a r z a n o r a d o ś n i e . D z ie c i w y d o b y ­ w a ł y s a n k i , ły ż w y , s t a r s i p o c z ę l i

się p r z y g o t o w a ć d o w y j a z d u w g ó ry . U c z n i o w i e z j a k ą ś d z i w n ą g o r ą c z ­ k ą c z e k a l i n a d z i e ń ś w i a d e c t w , k t ó ­ ry m i a ł z a d e c y d o w a ć o ic h p r z y ­ j e m n o ś c i a c h z i m o w y c h . W i e d z ą w s z y s c y , ż e w t y m ro k u , j a k z a w ­ s z e b y w a ł o , o d b ę d z i e się k u r s n a r ­ c ia rs k i. P i e r w s z y r a z w ż y c iu p r z y ­ p n ą d o n ó g d ł u g i e d e s k i a m o ż e

(4)

i p i e r w s z y r a z z o b a c z ą z im o w y k r a j o b r a z g ó rs k i. N ie w ie d z ą , j a k te p o t ę ż n e m a s y z ie m i w y g lą d a ją , gdy z im a o b e j m u j e n a d n ie m i s w o j e p a n o w a n i e . W idzieli w p r a w d z i e w i­

d o k ó w k i i o b r a z y , le c z t o p r z e c i e ż n ie r z e c z y w is to ś ć . G o r ą c z k a i c h ę ć n a u c z e n i a s ię j a z d y n a n a r t a c h j e s t w ię c z r o z u m i a ł a .

W c z e s n y m r a n k ie m , g d y s ł o ń c e j e s z c z e s p a ł o n a w s c h o d z i e i b u r e c h m u r y p o k r y w a ł y s t r o p n ie b ie s k i, p r z e z p u s t e u lic e p o d ą ż a ł y s y l w e t ­ ki n a r c i a r z y n a d w o r z e c . Nie o d ­ c z u w a l i z im n a , k t ó r e m r o z i ł o im p a l ­ c e i u s z y , n ieśli w y t r w a l e n a r ty , j a k ż o ł n i e r z e k a r a b in y . P e ł n y p l e c a k i z ł o t ó w k i w k i e s z e n i m ó ­ w iły im, że w y j e ż d ż a j ą g d z ie ś d a ­ lek o .

N a d w o r c u z e b r a ł a się p o k a ź n a l i c z b a „ n a r c i a r z y " . P r o f e s o r , k o ­ m e n d a n t k u r s u , d a j e i n s t r u k t o r o m - u c z n i o m o s t a t n i e p o l e c e n i a p r z e d w y ja z d e m . N a d je ż d ż a p o c ią g . W s z y ­ sc y , j a k ś r e d n io w i e c z n i ł u c z n i c y z e s w o j e m i n a r t a m i r z u c a j ą się n a p o c i ą g , j a k n a t w ie r d z ę . Z a j m u j ą m i e j s c a i o d j e ż d ż a j ą . Z n i k a j ą w d a ­ li k o p c ą c e k o m i n y i m i g o c ą c e ś w i a t ł a d o m ó w , z o s t a w i a j ą z a s o ­ b ą w i e ż e k o p a l n i a n e i h u k p r a c u ­ j ą c y c h fa bryk. J ę c z ą k o ł a p o c i ą g u w t a k t d z iw n e j p io s e n k i.

„1 m y t e ż ta k , tak, I m y t e ż ta k , t a k “ .

P o w t a r z a j ą k o ł a t r z e c i e j k la sy a k o ł a d r u g i e j k la s y o d p o w i a d a ją :

„ T a m d o b r z e , t a m d o b r z e , t a m d o b r z e " .

I t a k c i ą g le p o w t a r z a się t e n m o n o t o n n y g ło s. M a s z y n a s y c z y

w y r z u c a j ą c z s ie b ie k ł ę b y s z a r e g o d y m u , o t u l a j ą c się n im ja k g d y b y o b a w i a ł a się, o s t r e g o , c h ł o d n e g o w i a t r u . M ijam y p r z y p r ó s z o n e p o la z k t ó r y c h w i a t r z d a r ł ś n i e ż n y p ł a s z c z , p o z o s t a w ia m y z a s o b ą g o ­ l e s t e r c z ą c e jak w id z ia d ła , d rz e w a . J u ż n ie w id a ć u p i o r n y c h , s z a r y c h d o m ó w a n i c ie n i k o m i n ó w . K ra j­

o b r a z s t a j e s ię inny, p ięk n iejs zy . M ig o cą, ja k m o z a ik i b r y l a n t o w e , g ru d k i ziem i, w b l a s k a c h w s c h o d z ą ­ c e g o s ło ń c a .

W p o c i ą g u p a n u j e ru c h . G o ­ r ą c y o d d e c h c ie k a w y c h , t o p i z a ­ m r o ż o n e szy b y , n a k t ó r y c h m r ó z r z e ź b i ł s w o je o b ra z y . N ie m ó w i ą nic, t y lk o p a t r z ą i m y ś l ą o te m , c o ic h m a s p o t k a ć .

T a k j e s t dziś. L e c z j a k b y ł o n i e d a w n o te m u . K to z n a s w i­

d z i a ł a l b o m i a ł n a n o g a c h n a r t y ? N ie lic z n a g a r s t k a w y b r a ń c ó w lo s u w y j e ż d ż a ł a w g ó ry , by t a m s p ę d z ić w a k a c j e . L u d z ie p a t r z e l i n a n ic h z n i e d o w i e r z e n i e m , k i w a j ą c g ło w a m i.

„ P o c o o ni t e r a z j a d ą d o g ó r i t o w d o d a t k u j e s z c z e z t a k ie m i wy- k r z y w i o n e m i d e s k a m i? * . D z iś z m i e ­ n iło się w s z y s t k o r a d y k a l n i e . K a ż­

dy wie, że g ó r y w zim ie s ą s t o k r o ć p i ę k n ie j s z e a n iż e li p o d c z a s lata.

N a r t y p r o w a d z ą n a s t a m , g d z ie o- k u t a w c ię ż k i b u t t u r y s t y c z n y n o ­ ga nie z a p r o w a d z i ła b y . S z e r o k i e p o l a n y , o m i j a n e p r z y l e t n i c h w y c i e ­ c z k a c h ., g d y ż s ą n u d n e ; d la n a r c i a ­ rz a s ą w y m a r z o n y m t e r e n e m . L ecz n i e ty lk o p o t o w y j e ż d ż a m y n a w y w ­ c z a s y z im o w e , a b y z j e ż d ż a ć z j e d ­ ne j góry, by za c h w ilę w d r a p a ć się n a d ru g ą . G ó r y d a j ą n a m c o ś w i ę ­ ce j je s z c z e . K ażdy n a r c i a r z p o d ­

(5)

c z a s j a z d y j e s t j e d n o s t k ą s a m o ­ d z i e ln ą , d o w ó d c ą s w o i c h n a r t , w y r a b i a s p o s t r z e g a w c z o ś ć , p r ę d k ą d e c y z j ę , w y r a b i a h a r t d u s z y i s i ł ę c i a ł a .

Z a c z y n a się k u rs. L a ic y s t a w i a ­ ją p i e r w s z e k ro k i n a s w y c h z i m o ­ w y c h k o n i k a c h . U c z ą się t a j e m n i c z w i ą z a n y c h z j a z d ą . N ie p r z e s t r a ­ s z a i c h p r z e r a ż a j ą c a i l o ś ć k r o p e k , n i e o d s t r a s z a j ą i c h b ó l e i z w i c h n i ę ­ cia. Ś m i a ł o i o d w a ż n i e w n i k a j ą w t a j e m n i c e t e g o c u d o w n e g o s p o r t u i p o c h ł a n i a j ą z u w a g ą k a ż d y p o k a z , k a ż d ą n o w ą e w o lu c ję . T o j e s t p o c z ą ­ t e k , n u d n y i b e z u r o z m a i c e ń . G d y w r a c a j ą p o ć w i c z e n i a c h z n u ż e n i do d o m u , n ie m y ś l ą ju ż o n i c z e m in- n e m , j a k t y l k o o j u t r z e js z y m d n iu c o im p r z y n ie s i e n o w e g o i c o z o ­ b a c z ą .

N a u k a , k t ó r a id z ie s z y b c ie j, j a k w k u w a n i e s ł ó w e k g r e c k i c h a l b o w z o r ó w m a t e m a t y c z n y c h c z y f iz y c z ­ n y c h , p o z w a l a im t e r a z z a p o z n a ć się w c a ł e m t e g o s ł o w a z n a c z e n i u z g ó ra m i. R o z p o c z y n a j ą s ię w y ­ c ie c z k i. S t a r a n n i e p r z y g o t o w a n i z p l e c a k i e m n a b a r k a c h w y j e ż d ż a j ą . S u n ą w o l n o ś l a d e m i n s t r u k t o r a . P r z e c i n a j ą b i a ł e t a f l e ś n i e g u d ł u - g ie m i d w u t o r o w e m i s z y n a m i , k t ó r e z n a c z ą i c h ślad. P o c h y l e n i , o p i e ­ r a j ą c s i ę n a k i j k a c h , p r z y b i j a j ą c ślisk ie m i d e s k a m i o p u s z y s t y śn ieg , d r a p i ą s ię w g ó rę . P o d n o s z ą n a r ­ ty, b y je p o c hw ili w b ić g w a ł t o w n i e w śnieg. A t a k c ią g le b e z z m ia n y . P r z e c h o d z ą k o ł o z a k l ę t y c h w b i a ­ ł y m s z r o n i e s m r e k ó w , k t ó r e s t o j ą s a m e z d a ł a o d i n n y c h d r z e w , d u ­ m n e , j a k g d y b y w i e d z ia ł y , ż e s ą je- d y n e m i k l e j n o t a m i w k r ó l e w s k ie j k o r o n i e g ó r. M ło d z i n a r c i a r z e m i ­

j a j ą t e c u d n i e o k i ś c i ą p r z y b r a n e d r z e w a a o n e s p o g l ą d a j ą n a n ic h d u m n i e , j a k w ł a d c y , s i e d z ą c y n a t r o n i e . C z a s a m i p r z y jm u j e ic h w s w e o b j ę c i a las, k t ó r y t e r a z p o k a ­ z u je im s w o j e c z a r y . O t u l o n e w b i a ł e k a p o t y d r z e w a m i l c z ą jak s k a m i e n i a ł e . M ilczy c a ł y b ó r i t y l ­ k o n i e r ó w n e u d e r z e n i a n a r t i k r z y ­ ki p r z e j e ż d ż a j ą c y c h m ą c ą ś w i ę t ą cisz ę . W d r a p a l i s ię n a sz c z y t.

P r z e d nim i w d o l i n a c h , j a k c z a r n e p l a m y n a b i a ł y m o b r u s i e , u w y d a t ­ n i a j ą się c h a t y , o t o c z o n e c i e n i e m n i s k ie g o p ł o t u . C z a s a m i d y m y w y ­ k r ę c o n e , ja k k o l u m n y b a r o k o w e , w z b i j a j ą się w p o w i e t r z e . L asy, t o j e d n a n i e r ó w n a p o p ę k a n a b i a ł a s k o r u p a . G ó ry , t o j e d n a b i a ł a p l a ­ m a , p o p r z e c i n a n a n ie k o ń c z ą c e m i się n i g d z ie ś l a d a m i n a r t . Ś w i a t t u t a j z g ó r y j e s t in n y , c u d o w n i e j ­ s z y ja k iś i r a d o s n y . D ł u g o p a t r z ą m ł o d z i n a r c i a r z e w d a l e k i e , p o k r y ­ t e b i a ł y m c a ł u n e m , d o lin y .

W r e s z c i e w y p o c z ę c i i p o k r z e ­ p i e n i p o u c i ą ż l iw e m p o d c h o d z e n i u r o z p o c z y n a j ą u p r a g n i o n e zjaz d y . D e s k i s u n ą w o l n o p o ś n i e ż n e j p o ­ la n ie , z w i ę k s z a j ą c c o r a z t o b a r d z i e j s w ó j p ę d . K a ż d y o d c z u w a , j a k ą ś d z i w n ą r o z k o s z w t e j s z a l o n e j je - źd z ie . O s t r y w i a t r m u s k a tw a r z , p r z e n i k a p ie rsi. N ie s ł y s z y s ię nic.

T y lk o s z u m w i a t r u i j ę k ś n i e g u o d b i ­ j a j ą s ię o u s z y . P ę d z ą w p r o s t p r z e d sie b ie , z r ę c z n i e w y m i j a j ą c d r z e w a i r o w y .

Z a d o w o l e n i i p e ł n i w r a ż e ń w r a ­ c a j ą n a r c i a r z e k u d o m o w i . K a ż d y w i d z i a ł c o ś i n n e g o i n a i n n y s p o ­ s ó b s ię c ie s z y . P o z n a ł o s ię g ó r y w d z ie ń . L e c z i w i e c z o r y m a j ą

(6)

s w o j e p i ę k n o . N ie s ł y s z y s ię j ę ­ k ó w i t r ą b i e n i a p r z y j e ż d ż a j ą c y c h s a m o c h o d ó w a n i z g r z y tu t r a m w a ­ jów , k t ó r e j a k j e d n o o k i e p o t w o r y s u n ą p o u l ic a c h , s k r z y p ią c i d z w o ­ n i ą c p r z e r a ź liw ie . W g ó r a c h j e s t i n a c z e j . N i e b o p o k r y t e r o j e m i s k r z ą c y c h się gw iaz d , n a d k t ó r e - m i p a n u j e b la d y , z im n y księży c . B l a d e b e z b a r w n e p r o m i e n i e k s i ę ­ ż y c a t u l ą się d o z i m n y c h z b o c z y g ó r. D u m n e s m r e k i {t o j ą h a r d o a j e d y n i e ic h k o r o n o w a n e w ie r z ­ c h o ł k i k o ł y s z ą s ię w o ln o , j a k g d y - b y o p o w i a d a ł y s o b i e z d a r z e n i a m i ­ j a j ą c e g o dnia. W dali b ł y s z c z ą ż ó ł t e ś w i a t e ł k a z o k i e n c h a t g ó ­ r a ls k i c h , n ib y g w ia z d y n a d a le k i m h o r y z o n c i e . C z a s a m i z b ł ą k a n a c h m u r a le n iw ie p r z e s u w a się po c i e m n e j tafli n ie b a . N a z iem i p a ­ n u j e s p o k ó j i u r o c z y s t a cisza . T a k w y g l ą d a n i e b o w i e c z o r e m , gdy g ó ­ ry s ą s p o k o j n e . I n a c z e j j e s t j e d n a k ­ że, g d y b u r z a o b e j m u j e n a d n ie m i s w o j e p a n o w a n i e .

S ł o ń c e z n ik a w te d y , c h o w a j ą c s i ę z a s z c z y t a m i. N a d c i ą g a j ą n a ­ w a ł n i c e c ię ż k i c h c h m u r . P ę d z i ich j a k a ś n i e p o j ę t a s i ł a n a g o ł e szczyp­

ty. Z d a j e się, ż e g ó r a n ie z d o ł a się o p r z e ć s t r a s z n e j sile i r u n i e p o d n a p o r e m . L e c z t o t y lk o z ł u d z e ­ nie. C h m u r a r o z b ij a się o sz c z y ty , w k t ó r e ju ż n i e j e d n a b u r z a r z u c a ­ ł a s w o je p o c isk i, o p l ą t a j ą c je, b y p o c hw ili z n ó w z ł ą c z y ć się w j e ­ d n ą c a ł o ś ć i p ę d z i ć d alej, n ie m a ­ j ą c p r z e d s o b ą c e lu a n i m ie jsc a . D l a n ie j n ie i s t n ie je s p o c z y n e k .

W i a t r p ę d z i j ą d a le j w b e z b r z e ż n ą dal. W ia tr u n o s i z a s o b ą t u m a n y ś n ie g u , k t ó r e m i igra, ja k s w a w o ln e d z i e c k o b a w i ą c e się p i ł e c z k ą . R z u ­ c a b e z s il n e p ł a t k i w w y s o k ie s m r e ­ ki, b y je za c h w ilę z n ó w z e r w a ć i u n i e ś ć d a l e j w te j s z a l o n e j z a b a w ie . S m r e k i u g i n a j ą się n a w s z y s tk i e s t r o n y , ję c z ą c . J ę k d r z e w i s z a l o ­ n y ryk w i a t r u t w o r z y d z i w n ą s y m - fo n ję , o p i e w a j ą c a g r o z ę i n i e ­ p o j ę t ą s i ł ę gór.

P a t r z y m y n a t o w s z y s t k o i h a r ­ t u j e m y d u sz ę . B i e r z e m y p r z y k ła d z t y c h m a ł y c h s m r e c z k ó w , k t ó r e nie b o j ą się b u rz y . Z d a w a ł o b y się, że p r z y r o d a n ie d a je n a m nic.

U c z y n a s j e d n a k w ię c e j, le p ie j jak p o d r ę c z n i k i i d a je n a m to, c z e g o n a m ż a d e n c z ł o w i e k d a ć n ie m o ż e .

L e c z n i e t y l k o w p a t r y w a n i e się w p r z y r o d ę i s ł u c h a n i e s z u m u w i a ­ t r u u p r z y j e m n ia n a m n a s z e chw ile.

P o d ą ż a m y d o k w a t e r gdzie h u ­ c z ą p a t e f o n y , p rz y d ź w ię k a c h , k t ó r y c h p o s u w a j ą się p a r y t a ń c z ą ­ cy c h , u b r a n e w c i ę ż k ie b u t y i s tró j n a r c i a r s k i . T a m s p ę d z a m y p r z y je m ­ n e c h w ile n a z a b a w ie i r o z r y w k a c h .

P o d z i e s i ę c i u z a ś d n i a c h w r a c a ­ m y d o d o m u . K ażdy m a s m u t n ą m in ę, b o wie, ż e te g o , c o t u t a j j e s t w g ó r a c h , w d o m u n ie b ę d z ie . P o ­ c i e s z a się j e d n a k n a d z i e j ą i p r z y ­ r z e k a , ż e d o ł o ż y w sz e lk ic h s t a r a ń , by w n a u c e z r o b i ć j a k n a j w ię k s z e p o s t ę p y i p o s k o ń c z o n y m r o k u s z k o l n y m w r ó c i ć z n ó w d o gór, k t ó ­ re p o k o c h a ł i ż y ć ju ż b e z n ic h n ie m o ż e .

(7)

DYRDA, kl. 7 b.

W ierzen ia i szwycszafe, szwiąszane sze św ięta m i B o s e g o N a ro d z e n ia

w okolicctcf) Chorzowa.

I.

P i ę k n e i n a d z w y c z a j c i e k a w e s ą z w y c z a j e l u d u g ó r n o ś l ą s k i e g o w o - k r e s i e ś w i ą t B o ż e g o N a r o d z e n i a , p r z e z n ie g o z w a n y c h g o d a m i. P o z ­ w o lę s o b i e o p i s a ć g a r ś ć t y c h z w y ­ c z a j ó w , k t ó r e n a s i p r z o d k o w i e z c a ­ ł ą s t a r a n n o ś c i ą w y p e ł n i a l i . D z iś r z a d k o k t o z n a je j e s z c z e i t r z y ­ m a s ię t y c h z w y c z a jó w . G d z ie ś z d a ł a t y l k o j e s z c z e w w i o s c e , g d z ie n ie d o c i e r a h u k s y r e n s a m o c h o d o ­ w y c h i p r z e r a ź l i w e jęki p r z e j e ż d ż a ­ j ą c y c h t r a m w a j ó w , lu d z c a ł ą t r o ­ s k l i w o ś c i ą t r z y m a się t y c h z w y ­ c z a jó w .

W c z a s i e A d w e n t u p o d z i e ń d z i ­ s i e j s z y l u d z i e z a w i e s z a j ą p o d s u f i ­ t a m i w ie n ie c , s p o r z ą d z o n y z ś w i e ­ ż y c h g a ł ą z e k s o s n y a l b o św ie r k u , n a k t ó r y m s ą p r z y c z e p i o n e c z t e r y ś w ie c z k i. W k a ż d ą n i e d z i e lę z a p a l a s ię j e d n ą z n ic h , ś p i e w a ­ j ą c p r z y t e m p i e ś n i a d w e n t o w e . C z y n i się t o n a p a m i ą t k ę , ż e l u d z i e p r z e z c z t e r y t y s i ą c e l a t c z e k a l i n a Z b a w ic i e l a .

L ud, j a k dziś, t a k i d a w n ie j w i e r z y ł w sn y . N ie p o s ł u g i w a ł się s e n n i k a m i e g ip s k ie m i, j a k t o d zisiaj r o b i , l e c z w ie r z y ł, ż e t o c o się c z ł o w i e k o w i o d św. Ł u c j i (13. 12.) d o B o ż e g o N a r o d z e n i a śni, s p r a w ­ dzi s ię w n a s t ę p n y m r o k u . D z ie w ­ c z ę t a w d z i e ń św. Ł u c j i z r y w a ł y g a ł ą z k i z d r z e w a w i ś n i o w e g o i p r z e c h o w y w a ł y je w w o d z ie a ż d o

wigilji. J e ż e l i g a ł ą z k a w y p u ś c i ł a liście, o z n a c z a ł o to , ż e d z i e w c z y ­ n a j e s t n i e w i n n ą .

D z iś z d a j e się, n ik t j u ż w c z a ­ r o w n i c e i c z a r y n i e w ierzy . D a ­ w n iej j e d n a k lu d b y ł ś w i ę c ie p r z e ­ k o n a n y , że n a ś w i e c ie s ą c z a r o ­ w n i c e i s z k o d z ą lu d z io m . M ó w ią n a m o t e m z n a n e je s z c z e z w y c z a ­ je. N i e d a w n o je s z c z e w i e r z o n o , ż e p r z e d B o ż e m N a r o d z e ń , c z a r o w n i c e c z a r u j ą b y d ło . A żeb y b y d ł o u c h r o n i ć o d c z a r ó w , g o s p o d y n i e o k a d z a ł y je z io ła m i, p o ś w i ę c o n e m i w „ Z i e lo n ą P a n i e n k ą " ( W n i e b o w z i ę c i e N a j ­ ś w i ę t s z e j M arji P a n n y ) . T o m i a ł b y ć n a j l e p s z y s k u t e k n a o d p ę d z e n i e c z a r ó w . W i ę k s z ą j e d n a k t r u d n o ś ć s p r a w i a ł o w y s z u k a n i e s a m e j c z a ­ ro w n ic y . L e c z i n a t o b y ł s p o s ó b . W W ielki P i ą t e k p o c z ę t o r o b i ć s t o ­ ł e c z e k ; „ r y c z k ę " i w k a ż d y m d n i u n a l e ż a ł o p r z y nim c o ś r o b i ć n i e ­ p r z e r w a n i e a ż d o Wigilji. W s a m ą W igilę, g d y w y b i ł a p ó ł n o c , t e n k t ó ­ ry j ą z r o b ił , s i a d a ł n a n i m p r z e d l u s t r e m , w p a t r u j ą c się w nie. W l u s t r z e u k a z a ł a s ię w t e n c z a s c z a ­ r o w n i c a , k t ó r a r z u c i ł a u r o k n a b y ­ dło .

J e ż e l i k r o w a d a w a ł a m a ł o m l e ­ ka, n ie s z u k a n o p r z y c z y n w p a s z y , le c z b y ł o s ię p r z e k o n a n y m , ż e k t o ś jej t o m l e k o o d b i e r a . A ż e b y w ię c w y k r y ć o w ą c z a r o w n i c ę , g o s p o d y n i p r z e d w s c h o d e m s ł o ń c a k ł a d ł a n a p i e c c e g ł ę , l e j ą c n a n i ą k r o p l ę

(8)

m le k a . W c z a s i e t e j c z y n n o ś c i w i e r z o n o , ż e c z a r o w n i c a b a r d z o cie r p i, a c h c ą c p r z e r w a ć s w ą m ę k ę , p r z y c h o d z i do c h a ty , p o d p o z o r e m b y c o ś p o ż y c z y ć . T y m s p o s o b e m p o z n a w a ł o się t a k zw. c z a r o w n i c ę .

S a m d z ie ń w igilijny b y ł c z e m ś n a d z w y - c z a j n e m . W d o ­ m u p a n o w a ł u- r o c z y s t y n a s t r ó j . N ie w o ln o się b y ł o ś m ia ć , s m u cić, p ł a k a ć a c o n i e d a j Boże,

k łó c i ć , b o t a - „Kolędnicy."

kim , ja k i m s ię b y ł o w t y m d n iu , t a k i m s ię p o z o s t a n i e p r z e z c a ł y rok.

K o la c ję w igilijną s p o ż y w a n o , gdy n a n i e b i e z a m i g o t a ł a p i e r w s z a g w ia z d a . P r z e d j e d z e n i e m p o d s t ó ł k ł a d ł o s ię s i e k i e r ę , a d o j e d n e g o z r o g ó w izby s n o p s ł o m y , k t ó r ą p o s k o ń c z o n e j k o la c j i g o s p o d a r z o b w i ą z y w a ł d r z e w k a w o g r o d z ie , a b y le p ie j ro s ły . P r z e d w i e c z e r z ą m yli się w s z y s c y w w o d z ie , d o k t ó ­ re j w r z u c a n o p i e n i ą d z e . Z m ó w i ­ w s z y m o d l it w ę , w s z y s c y sia d a li d o s t o ł u . Z p o t r a w , k t ó r e s p o ż y w a n o g o s p o d a r z o d k ł a d a ł n i e c o ś d la b y ­ d ł a i d r o b i u . O d p a d k i z w i e c z e r z y m u s i a ł y z o s t a ć n a s t o l e a ż d o t r z e c i e g o d n ia , p o k t ó r y m je p a l o ­ no , a l b o d a w a n o p t a k o m . P o wie=

c z e r z y w s z y s c y d z i ę k o w a l i g o s p o ­ d a r z o w i a o n i c h b ł o g o s ł a w i ł . T e ­ r a z d o p i e r o d la g o s p o d a r z a n a d e s z ł a n a j u r o c z y s t s z a chw ila. W z ią w s z y o d ł o ż o n e j e d z e n i e ś p i e s z y ł d o c h l e ­ w a i p r z e ż e g n a w s z y b y d ł o , p o d a w a ł

mu je d z e n ie , w ie rz ą c , że b ę d z ie się o n o d o b r z e c h o w a ł o i r o z m n a ż a ł o . N a s t ę p n i e w y c h o d z i ł n a p o d w ó r z e , o b c h o d z i ł c a ł y d o m i z a b u d o w a n i a g o s p o d a r s k i e , p r z y b l i ż a j ą c s ię do drzw i i o k ie n . W ie r z o n o , ż e t e m s p o s o b e m u c h r o n i d o m o d n i e p r o ­ s z o n y c h g o ści, ja k ie m i s ą z ł o d z ie je . J e ś l i m i a ł c z e m s t r z e l a ł t e ż t r z y ­ k r o t n i e n a w iw at, o z n a j m i a j ą c te m , że P a n J e z u s s ię n a r o d z i ł . Nie w o l h o m u j e d n a k b y ł o s p o g l ą d a ć d o o k i e n , b o g d y b y t o u c z y n ił w c i ą g u r o k u w y z io n ie d u c h a . W ie ­ r z o n o też, że p o w i e c z e r z y c h o d z i P a n J e z u s p o k o l ę d z i e . B y go w ię c d o b r z e p rz y ją ć , ś p i e w a n o n a ­ b o ż n i e k o lę d y . D z ie w c z y n a , k t ó r a c h c i a ł a się w y d a ć , z a m i a t a ł a izbę a z ś m i e c i a m i s z ł a n a g n ó j i s ł u ­ c h a ł a , z k t ó r e j s t r o n y z a s z c z e k a p ie s. R o b i ł a to , b o b y ł a ś w ię c ie p r z e k o n a n a , ż e w ł a ś n i e z t a m t ą d s k ą d s ł y s z y s z c z e k a n ie p s a , p r z y j ­ d zie p r z y s z ł y mąż.

B y z a b e z p i e c z y ć s ię p r z e d b i e ­ d ą , w k ł a d a n o d o s a k i e w k i k o ść lub ł u s k ę z ry b y wigilijnej, b o w i e r z o ­ n o i w ie r z y się d o d z iś je s z c z e , że p o ty m z a b ie g u p i e n i ę d z y n ig d y n ie z a b r a k n i e .

P o n i e w a ż o d k o la c ji d o p a s t e r ­ ki j e s t k a w a ł c z a s u , c z a s t e n p r z e ­ p ę d z a n o ró ż n ie . S ą t e ż z t e m z w i ą z a n e p e w n e z w y c z a je Ł u p a ­ n o p o k o l a c j i tr z y o r z e c h y i te n , k t o r o z ł u p a ł c z a r n y o r z e c h ( z e ­ p s u ty ) b ę d z i e c h o r o w a ł , w i e r z o n o ró w n ie ż , ż e k t o w e wigilję źle m ó ­ w ił o P a n u J e z u s i e lu b n a r z e k a ł n a N ie g o , t e g o o d w i e d z i „ j a n c y - k r y s t " i z a p r o w a d z i go n a d staw , gd zie go u t o p i .

(9)

P o w i e c z e r z y g o s p o d a r z e o d ­ w ie d z a li się n a w z a j e m , ż y c z ą c s o ­ b ie „ w e s o ł y c h ś w i ą t " , z d r o w i a , s z c z ę ś c i a , o b d a r o w u j ą c się. G o s p o ­ d a r z , k t ó r y m i a ł k r o w ę c i e l n ą , z w a ż a ł b a c z n i e , k t o p i e r w s z y w e j ­ d z ie d o izby. O ile w c h o d z i ł a k o ­ b i e t a , t o u w a ż a ł t o za w r ó ż b ę , ' że b ę d z i e c ie lę , ja k c h ł o p , t o b y c z e k . Inni z n ó w w ierzy li, że p r z y jś c i e b a b y w r ó ż y n i e s z c z ę ś c i e i n i e z g o ­ dę, z a ś p r z y jś c ie c h ł o p a b y ł o o z n a ­ k ą s z c z ę ś c ia .

W i e r z o n o r ó w n i e ż , że o p ó ł n o ­ c y w o d a w s t u d n i z a m i e n i a się n a w in o , a z w i e r z ę t a m ó w i ą g ł o s e m l u d z k im . N a jw ię c e j j e d n a k l u d z i e w ie rz y li w to , ż e w d z i e ń w igilijny k a ż d y m o ż e się d o w i e d z i e ć , k ie d y u m r z e . N a l e ż a ł o n a p a s t e r k ę z a ­ b r a ć n a j p i ę k n i e j s z e j a b ł k o , a p o p o w r o c i e w p a t r z o n y w lu s tr o , z j e ś ć je. K to z o b a c z y ś m i e r ć , t e n n a p e w n o u m r z e .

I s a m a n a t u r a d a w a ł a w ró ż b y . O ile n i e b o b y ł o p o k r y t e r o j e m g w ia z d , t o k u r y b ę d ą d o b r z e n i o ­ sły. J e ż e l i n o c z a ś b y ł a j a s n a s p o ­ d z i e w a n o s ię o d k r ó w d u ż o m le k a . O p o w i a d o n o , ż e j a k ie s ą dni o d . G o d ó w " d o T r z e c h Króli, t a k i e b ę ­ d ą m i e s i ą c e w c i ą g u r o k u .

W p i e r w s z e ś w i ę t o B o ż e g o N a ­ r o d z e n i a ż a d n a g o s p o d y n i n ie ś c i e ­ l i ła ł ó ż e k , b o w i e r z o n o , ż e P a n J e z u s w n i c h śpi.

W d z i e ń N o w e g o R o k u g o s p o ­ d y n i p i e k ł a z p s z e n i c z n e j m ą k i m a ł e b o c h e n k i c h l e b a , z w a n e

„ w ie c z n ik a m i* . R o b i o n o t o w t y m c e lu , b o w i e r z o n o , ż e t e m u n ig d y z a b r a k n i e c h l e b a , k t o t a k i b o ­

c h e n e k o t r z y m a ł . S t r a s z n e n ie ­ s z c z ę ś c i a m i a ł y s p a ś ć n a t ą g o ­ s p o d y n i ę , k t ó r a z o s t a w i ł a n a g ó r z e p ra n ie .

A by c z ł o w i e k p r z e z c a ł y r o k b y ł z d r ó w , m i a ł p ić w o d ę , p o ś w i ę c o n ą w w igilję T r z e c h Króli. W o d ą t ą n a w e t n a c i e r a n o się, a ż e b y o c h r o ­ n ić s ię p r z e d o s p ą i c h o o b a m i z a k a ź n e m i .

J e ż e l i w d n i u św. A g n ie s z k i (21. 1.) b y ł a p o g o d a , t o w i e r z o n o , ż e c a ł y r o k b ę d z i e p o g o d n y , je ż e li z a s d e s z c z , t o ro k b ę d z i e d ż d ż y s ty .

X. X. kl. 6a.

M iejsk ie G i m n a z j u m Ż e ń s k i e II.

J e d n y m z n a j m i ls z y c h o k r e s ó w w r o k u j e s t o k r e s ś w i ą t B o ż e g o N a r o d z e n i a , t r w a j ą c y o d św. Ł u c ji d o ś w i ę t a T r z e c h Króli. S a m o B o ­ że N a r o d z e n i e , j a k w iem y , p o p r z e ­ d z a A d w e n t. D a w n i e j w i e r z o n o , ż e p o d c z a s t e g o o k r e s u d u c h y i c z a ­ r o w n i c e t u ł a j ą s ię p o c a ł y m ś w i e - c ie i s z k o d z ą lu d z io m . D u c h y te, czyli, ja k je n a z y w a n o n a Ś l ą s k u ,

„ b o g o w ie " , m y liły d ro g i p o d r ó ż n y m i i d ą c y m n a r o r a t y , c z a r o w n i c e z a ś c z a r o w a ł y w o d ę , p r z e d c z e m c h r o n i o n o się, z a m y k a j ą c s t u d n i e . W i e r z o n o p o w s z e c h n i e w „ u r o k i " , t o t e ż k a ż d y , k t o g d z i e k o l w i e k w y ­ c h o d z i ł , o c i e r a ł c z o ł o c h u s t k ą , a b y z a b e z p i e c z y ć s ię p r z e d u r o k i e m . O b o k t y c h w i e r z e ń i s t n i a ł o s z e r e g z w y c z a j ó w z w i ą z a n y c h z „ g o d a m i " , z k t ó r y c h w ie le d o dziś d n i a p r z e ­ s t r z e g a się n a t e r e n i e t e r a ź n i e j s z e ­ go C h o r z o w a .

(10)

I t a k : w s a m ą W igilję k a ż d y s t a r a ł się w s t a ć ja k n a jw c z e ś n i e j, b o w i e r z o n o , ż e je ś lib y k t o ś w W i­

gilję w s t a w a ł p ó ź n o , t o p r z e z c a ł y r o k b ę d z ie o te j p o r z e w s t a w a ł . O p u ś c i w s z y łó ż k o , s p i e s z o n o na p o d w ó r z e , g d z ie b y ł a p r z y g o t o w a n a w a n n a z w o d ą , lu b t e ż do p o b l i ­ s k ie g o s t a w u , g d z ie m y t o się, by u c h r o n i ć c i a ł o p r z e d c h o r o b a m i . P o p o w r o c i e g o s p o d a r z c z ę s t o w a ł w s z y s t k i c h w ó d k ą , c o n o s i ł o n a z w ę z a l e w a n i a „ c h r o b o k a “, a b y t e n nie g r y z ł p i j ą c y c h p o d c z a s r o k u .

B y nie le n ić s ię p r z e z c a ły rok, k a ż d y m u s i a ł się z a j ą ć j a k ą ś r o b o t ą . N a j m ł o d s i z r o d z e ń s t w a m ieli t e n p rz yw ile j, ż e m ogli w ra z z o j c e m s t r o i ć c h o i n k ę . O z d o b y z a z w y c z a j r o b i o n o z p a p i e r u lub s ł o m y .

K iedy n a z iem i z a p a d a ł z m ro k , w s z y s c y z r a d o ś c i ą c z e k a li n a u k a ­ z a n ie się p ie rw s z e j gw iazdy. G d y , t a z a j a ś n i a ł a , n a k r y w a n o s t ó ł o b r u ­

se m , p o d k t ó r y w k ł a d a n o s ia n o . N a ś r o d k u s t o ł u u s t a w i o n o k rzyż i d w ie p a l ą c e s ię ś w ie c e , k t ó r y c h z a g a ś n i ę c i e u w a ż a n o z a p r o r o c t w o ś m i e r c i j e d n e g o z c z ł o n k ó w r o d z in y .

P r z e d w i e c z e r z ą z a m y k a n o drzwi, b y n ik t n ie m ó g ł w e jś ć , g d y ż z g o ś ć m i m o g ł a b y się, w ś liz g n ą ć ś m i e r ć d o d o m u .

P r z e d s a m ą k o l a c j ą w igilijną o d m a w i a n o A n i o ł P a ń s k i i d z i e l o ­ n o się o p ł a t k i e m . K o la c ja s k ł a d a ­ ł a z „ s i e m i e n i o t k i " ( z u p a z k o n o ­ pi), m a k ó w e k , r y b y z k a r t o f l a m i i k i s z o n e j k a p u s t y o r a z z s u s z o n y c h ś liw e k i g ru sz ek .

P o d t a l e r z w s u w a n o m o n e t y je - d n o g r o s z o w e , k t ó r e m i a ł y z a p e w n i ć s z c z ę ś c ie .

O d s t o ł u n i k o m u n ie b y ł o w o l­

n o w s t a w a ć , b o t e m u g ro z iła śm ie rć .

P o k o la c ji g o s p o d a r z , z m ó w i ­ w sz y z r o d z i n ą k r ó t k ą m o d lit w ę , w y c h o d z i ł d o s ta jn i, gdzie t a k s a - m o p o d a w a ł b y d ł u o p ł a t e k i le p s z e niż z a z w y c z a j je d z e n ie . K ied y w r a ­ c a ł z p o w r o t e m , w p r o w a d z a ł d z i e ­ ci d o p o k o j u , g d z ie p o d c h o i n k ą l e ż a ł y p o d a r k i, „ p r z y n i e s i o n e p r z e z D z i e c i ą t k o " . N a s t ę p n i e ś p i e w a n o k o l ę d y d o p ó ź n i e j n o c y , a gdy z b l i ż a ła s ię p ó ł n o c , p o s p i e s z a n o n a „ p a s t e r k ę " . W d r o d z e , s p o t k a - w s z y s ą s ia d ó w , o p o w i a d a n o s o b ie , j a k ie d a r y p r z y n i o s ł o im „ D z i e c i ą ­ tk o " . N ie w y s t a r c z a ł a j e d n a k s a ­ m a p a s t e r k a . K a żd y b y ł z o b o w i ą ­ z a n y r a n o je s z c z e w y s ł u c h a ć j e d n e j M szy Ś w ię te j. R e s z t ę d n ia s p ę ­ d z o n o w d o m u , n ie o d w i e d z a j ą c n i ­ k o g o , c h c ą c , b y b ł o g o s ł a w i e ń s t w o B o ż e p o z o s t a ł o w i c h d o m u . N a ­ t o m i a s t w d ru g ie ś w i ę t o o d w i e d z a ­ n o się n a w z a je m .

P o c z ą w s z y o d d r u g i e g o ś w i ę t a , k s ię ż a , c h o d z ą z K o lęd ą . D z ie ­ w c z ę t a , k t ó r e s ą o b e c n e n a K o ­ lę d z ie , s t a r a j ą się p o o d e j ś c i u k s i ę d z a j a k n a j p r ę d z e j u s i ą ś ć n a t e m k rz e ś l e , n a k t ó r e m s i e d z i a ł ksią d z . B o ta, k t ó r a p i e r w s z a u- s ią d z i e , w y jd z ie w n o w y m ro k u z a m ą ż .

O k r e s t e n , j a k w id zim y , o b f i t o ­ w a ł w c i e k a w e z w y c z a je i w i e r z e ­ nia, z k t ó r y c h k ilka d o c h o w a ł y się d o n a s z y c h c z a s ó w i s ą z n a n e o- g ó ło w i, w i ę k s z o ś ć j e d n a k z w y c z a ­ jó w i o b r z ę d ó w w igilijnych już c a ł ­ k ie m z a n ik ł a .

(11)

W Ó J C I K J Ó Z E F .

N ie c o o Ubielicie/ D ą b r ó w c e .

W d o lin ie , o t o c z o n e j z d w ó c h s t r o n k o p a l n i a m i , z p ó ł n o c n e g o w s c h o d u r z e c z k ą B r y n ic ą , a z z a ­ c h o d u B r z e z i n a m i Ś lą s k i e m i, le ż y W ie lk a D ą b r ó w k a . M o ż e m y j ą z a ­ lic z y ć d o n a j s t a r s z y c h wsi n a G ó r ­ n y m Ś lą s k u . P i e r w s z e w z m ia n k i h i s t o r y c z n e o n ie j p o c h o d z ą z r.

1227, a l e jej z a c z ą t k i s ą o w ie le s t a r s z e . Z p o w s t a n i e m t e j wsi s ą z w i ą z a n e t r z y l e g e n d y . R ó ż n i ą o n e s ię t r o c h ę o d s ie b ie , le c z m a j ą p e w n e w s p ó l n e c e c h y , c o d o p o ­ c h o d z e n i a n a z w y t e j m i e j s c o w o ś c i . P i e r w s z a l e g e n d a p o w i a d a , ż e im ię W ie lk ie j D ą b r ó w k i o t r z y m a ł a w ie ś o d k s i ę ż n i c z k i D ą b r ó w k i , k t ó r a p r z e z t e o k o l i c e p r z e j e ż d ż a ł a w d r o ­ d z e d o G n i e z n a . P o n i e w a ż p o c h o ­ d z i ł a z w ie l k i e g o r o d u o t r z y m a ł a im ię W ielka. O d jej i m ie n ia p o c h o ­ d z i ć w i ę c m a n a z w a . D r u g a j e s t o d m i e n n i e j s z a . P r z e d b a r d z o w i e ­ lu la ty , w o k o l i c y d z is ie js z e j r e ­ s t a u r a c j i , z n a j d o w a ł s ię d w ó r w ie l­

k ie g o p a n a n a z w i s k i e m D ą b r o w s k i . L u d n o ś ć t u t e j s z e j wsi, p r z e d ka- ż d e m p r z e d s i ę w z i ę c i e m c h o d z i ł a d o d w o r u i r a d z i ł a s i ę p a n i d w o ­ ru , j a k t o lu b o w o r o z p o c z ą ć lu b z a k o ń c z y ć . P a n i D ą b r o w s k a n ig d y n i c z e g o n ie o d m a w i a ł a . S e r c e jej b y ­ ł o p e ł n e m i ł o s i e r d z i a i k a ż d y z n a l a z ł u n iej p o c i e c h ę . M i e s z k a ń c y n a ­ z y w a li j ą W i e l k ą D ą b r o w s k ą . P o jej ś m i e r c i z a d o b r o d z i e j s t w a , k t ó ­ r y c h z a z n a l i z jej h o j n y c h r ą k w ie ś n a z w a n o W i e l k ą D ą b r ó w k ą . T r z e ­ c i e p o d a n i e m ó w i, ż e o d w y s o k i c h d ę b ó w k t ó r e k i e d y ś m i a ł y r ó ś ć t u ­ t a j, p o c h o d z i d z is i e j s z a n a z w a . K t ó ­ r a n a z w a j e s t p r a w d z i w a , n ie w iem . N a jw ię c e j z w o l e n n i k ó w m a p i e r ­ w s z a l e g e n d a , że n a z w a w si p o c h o ­

dzi o d ż o n y M ie s z k a 1. i, że D ą b r ó w ­ k a p r z e j e ż d ż a j ą c t ę d y z a b a w i ł a t u ­ t a j p r z e z d ł u ż s z y c z a s . W l a s a c h z n a j d o w a ł o się b o w i e m d u ż o z w ie ­ rz y n y , w i ę c o r s z a k jej p o lo w a ł. Aby m ó c s ię s c h r o n i ć w c z a s i e b u rz y , c z e l a d ź w y b u d o w a ł a m a ł y d r e w ­ n i a n y z a m e c z e k . Z a m e k m i a ł się z n a j d o w a ć n a m i e j s c u d z i s i e j s z e g o k l a s z t o r u , p o d w e z w a n i e m św. J ó ­ zefa. P rz y z a m k u w p ó ź n i e j s z y m c z a s i e p o c z ę li l u d z ie b u d o w a ć s w o ­ je c h a t y i p o w s t a ł a w ieś. L u d n o ś ć t r u d n i ł a się p o c z ą t k o w o p r z e w a ż n i e m y ś liw s tw e m . G d y j e d n a k w y k a r- c z o w a n o la s i z w ie r z a b y ł o c o r a z t o m n i e j z a b r a l i się d o r o l n i c tw a . R o l n i c t w o r o z w i j a ł o s ię p o m y ś ln ie . I d z iś j e s z c z e w i ę k s z o ś ć m i e s z k a ń ­ c ó w t r u d n i się u p r a w ą roli. M ie ­ s z k a ń c y t e j w io s k i n a j w i ę c e j u p r a ­ w ia j ą ż y t o , z i e m n i a k i, p s z e n ic ę , o w ie s , k a p u s t ę , b u r a k i, j ę c z m ie ń . R o z w ó j W ielkiej D ą b r ó w k i p o s t ę ­ p o w a ł s z y b k o n a p r z ó d . P o t r z e b a d o m u B o ż e g o d a w a ł a s ię o d c z u ć , t e m b a r d z i e j , ż e w ie ś n a l e ż a ­ ł a d o p a r a f j i K a m ie ń , k t ó r a b y ł a b a r d z o o d d a l o n a . M i e s z k a ń c y w y ­ b u d o w a l i d u ż ą k a p l i c z k ę . W g ł ó ­ w n y m o ł t a r z u u m i e s z c z o n o o b r a z M a tk i B o s k ie j C z ę s t o c h o w s k i e j . W m i a r ę r o z s z e r z e n i a się w si i p r z y ­ r o s t u m i e s z k a ń c ó w p r z y s t ą p i o n o d o b u d o w y k o ś c i o ł a . K o ś c i ó ł z o ­ s t a ł u k o ń c z o n y w r o k u 1902, p o d w e z w a n i e m „ W s p o m o ż e n i e W i e r ­ n y c h " . G d y n a p o l a c h W ielkiej D ą b r ó w k i o d k r y t o b o g a c t w a n a t u ­ r a ln e , p o c z ę t o je e k s p l o a t o w a ć . P o w s t a ł a k o p a l n i a w ę g la A n d a lu z ja i Max. P o z a t e m w o k o li c y z n a j ­ d u j e s ię k o p a l n i a c y n k u S z a r le j - B iały .

(12)

M A TUSZC ZYK Kl. Ile.

W K am ieniołom u ci>.

K o r z y s t a j ą c p o d c z a s w a k a c y j z w o l n e g o c z a s u , p o j e c h a ł e m do K rz e s z o w ic , by t a m s p ę d z ić c z a s w o ln y o d z a ję ć s z k o l n y c h . Nie k r ę p o w a n y n i c z e m u r z ą d z a ł e m w y ­ c i e c z k i w o k o lic e . C h c ę się z C z y ­ t e l n i c z k a m i i C z y t e l n i k a m i p o d z i e ­ lić w ra ż e n i a m i , k t ó r e o d n i o s ł e m z m o j e j w ę d r ó w k i d o k a m i e n i o ł o ­ m ów .

„W kamieniołomach"

N a p ó ł n o c n y - z a c h ó d o d K rz e ­ s z o w i c z n a j d u j ą się k a m i e n i o ł o m y , o d d a l o n e o d s a m e j m i e j s c o w o ś c i o k o ł o 5 km. drogi. J e s t t o j e d n a k d r o g a n a p r z e ł a j a n ie s z o s ą . Nie c h c ą c p o w i ę k s z y ć drogi, w y b r a ł e m p ie r w s z ą . W y b ó r j e d n a k b y ł n i e ­ s z c z e g ó l n y , b o j a k się p ó ź n i e j o k a ­ z a ło , s z e d ł e m d ł u ż e j a n iż e l ib y się s z ł o z w y c z a j n ą d r o g ą . D r o g a k t ó ­ r ą w y b r a ł e m , b y ł a b a r d z o u r o z m a i ­ c o n a , le c z u c ią ż liw a . C i ą g ł e s k a ­ k a n i a p r z e z ro w y , o m i j a n i e s t a w ó w i m o k r a d e ł i p a s y k r z a k ó w m a lin , s t a w a ł y m i n a p r z e s z k o d z ie . Nie z r a z i ł e m się j e d n a k p r z e s z k o d a m i

i w y r tw a le k o n t y n u o w a ł e m r o z p o ­ c z ę t ą d ro g ę , k t ó r a w k o ń c u z a p r o ­ w a d z i ła m n i e n a s z o s ę i d o k a ­ m i e n i o ło m ó w . T u r k o t j ę c z ą c y c h k ó ł i h u k r o z s a d z a n y c h s k a ł m ó ­ w iły mi, że j e s t e m n i e d a l e k o c e lu . N i e d a l e k o w y jś c ia z a u w a ż y ł e m b a r d z o c h a o t y c z n i e u ł o ż o n e s z y n y i k o ł o w r o t k i , k t ó r e c i ą g n ę ł y s z n u r y w a g o n ik ó w , n a ł a d o w a n y c h s z a r e m i k a m ie n i a m i . C h o c i a ż n a b r a m i e b y ł a t a b l i c z k a z z ł o w r o g im n a p i ­ s e m „ W e jśc ie o b c y m w z b r o n i o n e "

p r z e ś l i z g n ą ł e m się do w n ę t r z a . L e ­ d w o w s z e d ł e m , a w z r o k m ó j p a d ł n a w y s o k i e g o łe ś c ia n y , d o c h o ­ d z ą c e d o 60-ciu m e t r ó w w y s o k o ­ ści. N a s z c z y c i e t y c h s k a ł w i d n i a ­ ł y o g r o d z e n i a z g ę s t e g o d r u t u k o l ­ c z a s t e g o .

G d y p e ł e n p o d z i w u p a t r z a ł e m n a t o w s z y s tk o , p r z y b li ż y ł s ię d o m n ie ja k iś r o b o t n i k , l a t m o ż e o k o ­ ł o 20 i z a p y t a ł m n ie , c z e g o t u s z u k a m i c h c ę . G d y w y t ł u m a c z y ­ ł e m m u c e l w y c ie c z k i z g o d z ił sie o p r o w a d z i ć m n i e p o c a ł y m k a m i e ­ n i o ł o m i e , ż ą d a j ą c j e d n a k za t ą f a ­ tygę p a p ie r o s a . N ie m a j ą c p rz y s o b i e p a p i e r o s ó w , b o p r z e c i e ż , ja k w i a d o m o u c z n i o m s z k ó ł ś r e d n i c h p a l i ć n ie w o ln o , p o d a r o w a ł e m m u 20 g r o s z y , b y je s o b i e s a m z a ­ k upił,

P o t e j c e r e m o n j i ru s z y li ś m y n a p r z ó d . N a j p i e r w p o s z l i ś m y ku ś c ia n ie , k t ó r ą w i e r c i o n o . P r a c a p r z y w i e r c e n i u j e s t t r u d n a i n i e ­ b e z p ie c z n a . R o b o t n i k b o w i e m w i­

(13)

si w p o w i e t r z u z a w i e s z o n y n a linie.

C z a s a m i p r a c ę t ą u ł a t w i a j ą sz c z e lin y . D o d z i u r w y w i e r c o n y c h a l b o s z c z e ­ lin w k ł a d a się d y n a m i t, k t ó r y z a p a l a ­ ją . P r z e d z a p a l e n i e m i p o d c z a s p a l e ­ n ia się l o n t u p o c a ł y m k a m i e n i o ­ ł o m i e r o z le g a s ię gw izd lu b t r ą b i e n ie . J e s t t o h a s ł o o s t r z e g a w c z e , na z n a k k t ó r e g o r o b o t n i c y c h r o n i ą się d o b e z p i e c z n y c h m ie js c . P o c is z y k t ó r a w m i ę d z y c z a s i e z a p a n o w a ł a o d z y w a s ię siln a d e t o n a c j a . W p o w i e t r z u u n o s i s ię s z a r y pył, n a z i e m i ę s p a d a z h u k i e m c a ł a l a w i­

n a k a m ie n i. G d y n i e b e z p i e c z e ń ­ s t w o m ija , r o b o t n i c y w r a c a j ą do s w e j p r a c y . Ł a d u j ą k a m i e n i e d o w a g o n ik ó w , k t ó r e o d s y ł a j ą d o s o r ­ t o w n i . T a m p o d o b n i e j a k w k o ­ p a l n i s o r t u j e s ię k a m i e n i e i o d s y ł a s i ę je d o o d b i o r c ó w a l b o n iż e j p o ­ ł o ż o n y c h fa b ry k .

F a b r y k a t a k a s k ł a d a s ię z p i ę ­ c iu b u d y n k ó w . J a k m n i e p o i n f o r ­

m o w a n o , j e d e n z n i c h t o t o k a r n i a , d ru g i t o b u d y n e k , w k t ó r y m się k a m i e n i e w y g ł a d z a i m a l u je , w t r z e c i m z a ś w y t w a r z a s ię r ó ż n e rz e c z y . D w a in n e b u d y n k i s ą p r z e ­ z n a c z o n e d la r o b o t n i k ó w . J a k z a ­ u w a ż y ł e m , p r a c a w k a m i e n i o ł o ­ m a c h j e s t t r u d n a i n i e b e z p i e c z n a , l u d z ie t a m b o w i e m p r a c u j ą z n a ­ r a ż e n i e m ży c ia . C o g o r s z e , r o b o ­ t n i c y ci z a r a b i a j ą b a r d z o m a ł o . A w a r u n k i , w k t ó r y c h r o b o t n i c y w y k o n u j ą s w ą p r a c ę , s ą b a r d z o n i e z d r o w e . T u m a n y p y łu , k t ó r e c i ą g l e u n o s z ą s ię w p o w i e t r z u , s z k o d z ą p ł u c o m ; t o t e ż r o b o t n i c y c z ę s t o n a b a w i a j ą s ię s u c h o t . S t a ­ t y s t y k a w y k a z u je , że o k o ł o 18?o t y c h lu d z i u m i e r a n a s u c h o t y . T o t e ż l u d n o ś ć o k o l i c z n a n ie g a r n i e się d o t e j p r a c y i woli p r a c o w a ć n a ro li niż] w k a m i e n i o ł o m a c h , k t ó r e w p r z e c i w i e ń s t w i e d o n a s z y c h k o ­ p a l ń n ie w y d a l a j ą r o b o t n i k ó w z p r a c y , l e c z w a l c z ą o r o b o t n i k a .

L U B E C K I J O A C H I M . KI. 8 b.

Z cyklu lengend górniczych.

(c ią g d a ls z y ) III.

S R a r b n iK z j a w ie n ie m s ię

z a p o w i a d a ś m ie r ć g ó r n i k a .

K o p a ln i a „ C a r s t e n = C e n t r u m “ w B y t o m i u s ł y n ę ł a n a s c h y ł k u u b i e ­ g ł e g o s t u l e c i a z n i e z b y t p o c h l e ­ b n e g o n a z w is k a . Z w a n o j ą b o ­ w i e m p r z e z p e w ie n c z a s „ M o r d o ­ w n i ą " , a l b o w i e m c z ę s t o k r o ć z d a ­ rz y ł y s ię t a m n i e s z c z ę ś l i w e w y p a ­ dk i p r z y p r a c y , p o w o d u j ą c e c i ę ­

ż k ie k a l e c t w o a n a w e t ś m i e r ć , d z i e l n y c h g ó r n ik ó w . »

P e w n e g o d n i a w p o r z e l e t n i e j 1898 r. n a s t ą p i ł w k o p a l n i z a s t ó j w d o s t a r c z a n i u w ó z k ó w n a w ęgiel.

B y ło t o w c z a s i e p o r y p o ł u d n i o ­ wej, w k t ó r e j z w y k le u r z ą d z a n o n a n a d s z y b i u „ u g ó r y " p r z e r w ę , c e l e m

Cytaty

Powiązane dokumenty

rial znaleźli na. Postanowili go więc zabić. K iedy się obudził, koni nie było nigdzie.. Ale tym większo było ich zdziwienie na­.. zajutrz, kiedy znowu cały

e g o pisemka, jednanie nam now ych czetelnik ów i prenum eratów oraz o nadesłanie nam sam odzielnie opracow anych artykułów krajoznaw czych, które nadawałyby się

podcieniami znajdują się oprócz rynku jeszcze na ul Niemieckiej i na dawnej Głębokiej, obecnie Legjonów, Do rynku przytyka również dom dawnego burmistrza

wioną młodzież i prosi, by wybrano przyszłą „wdowę", albowiem zbliża się godzina śmierci starego i (zmęczonego zabawami „basu”. Skończywszy to

Kiedy znajdziemy się na polach węglowych, ciągnących się około Królewskiej Huty, Katowic, Mysło­.. wic, czy innych miast naszego z a ­ głębia węglowego,

kanocny zaczyna się od cerem onii dzielenia się pośw ięconym jajkiem.. Za narzędzie do oblew ania służy n a wsi każde

Wierzono przy- tym, iż przez to zachowuje się piękność oraz młodość.. Po południu udawali się rodzice ze swymi dziećmi do kościoła ku grobowi Chrystusa,

Po grze tej zawsze następow ała bitka i wszyscy czemprędzej wynosili się do swojej sali, zam ykając za sobą drzwi. (Ponieważ do drzwi tych nie mieliśmy klucza