• Nie Znaleziono Wyników

Początek okupacji niemieckiej w Lublinie i ucieczka na Wschód - Abram Wyszegrod - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Początek okupacji niemieckiej w Lublinie i ucieczka na Wschód - Abram Wyszegrod - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ABRAM WYSZEGROD

ur. 1922; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, II wojna światowa, okupacja niemiecka, ulica Lubartowska, praca przymusowa

Początek okupacji niemieckiej w Lublinie i ucieczka na Wschód

Kiedy [Niemcy] przyszli [do Lublina] to było 17 września, dzień po Rosz ha-Szana. I przez cały czas dawali te obwieszczenia, żeby to było, żeby to nie było, takie te… A potem przyszli i codziennie łapali Żydów do pracy, ale nie do pracy co oni potrzebowali, tylko tak żeby zrobić źle. Ja pamiętam jeden raz… na Lubartowskiej mieszkaliśmy, mieliśmy te okna na ulicy… czekaliśmy na rodziców żeby przyszli z bożnicy, tośmy mieszkaliśmy na pierwszym piętrze, nawet nie pierwsze piętro – 7 stopni… tutaj czekaliśmy my, przyszedł jakiś ten żołnierz, złap, co, co, złapał mnie do pracy. To był pierwszy raz. Wziął mnie do koło cmentarza… wzięli mnie z Lubartowskiej, z całej Lubartowskiej, wzięli z każdego mieszkania, oni szukali, jeżeli widzieli chłopców, bo dziewczyny, kobiety nie wzięli tylko mężczyzn. Wzięli nas i mówili: „Weź tego, puść tego”, a potem jak już wzięliśmy te kamienie tutaj, to mówili:

„Weź te kamienie zwrócić”. Ja ładnie tak zacząłem, a gdy wyszedłem stąd i udało mnie się przyjść do domu, ale w domu była narada duża… „Jak ty…? Udało się…?”

„Udało się”, a potem jeszcze raz się spotkali... do roboty i za trzecim razem już, w tym dniu co ja zostawiłem Lublina, ale ja znałem Lublin to wszedłem z jednej strony [kamienicy] i wyszedłem z drugiej. I oni nie wiedzieli jeszcze [o tych przejściach]… bo kiedy był ten budynek [numer] 30 parę – [to z drugiej strony] było 24. I ja wyszedłem z drugiej strony, i tak udało mi się zostawić Lublin.

Data i miejsce nagrania 2006-11-30, Tel Awiw-Jafa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Jarosław Grzyb

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Koło tej Szerokiej niedaleko były dwie duże Maram, bardzo duże, Maram Marszal, to się nazywa nazwiskiem tych wieszczów.. Maram we Marszal to była bardzo duża synagoga, bardzo duża

Cały czas do wojny, do 21 lipca, nie wiem, kiedy [Niemcy] zaczęli [wojnę] z Rosją, to pisaliśmy [listy do siebie], ja dostałem od nich, a jeszcze udało mi się nawet posłać paczkę

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Zamek Lubelski, Majdanek, Niemcy, ulica Grodzka, dzieciństwo, wygląd miasta, Krężnica Okrągła.. Chciałabym, żeby nigdy na świecie

Później jak ta wilgoć się pojawiła, wiem że wybudowali taki murek wokół tego baraku, metr dwadzieścia i żeby się wilgoci pozbyć, to ładowali między tymi cegłami

Jeszcze mieszkaliśmy cztery lata w Łukowie, i jak zaczęły się budować Zakłady Azotowe, to żona się zainteresowała, bo ja to miałem co innego w głowie.. Ja miałem szkolenia,

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", choroby pszczół, warroza, leczenie warrozy, motylica.. Kiedyś, to żadnych chorób