• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarnosć", 1985, nr 4 [wydanie powielaczowe]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarnosć", 1985, nr 4 [wydanie powielaczowe]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Lech Wałęsa wraz z innymi przywódcami NSZZ " Solidarność" sformułował list do Sejmowy Komisji Wymiaru Sprawiedliwości pod którym do tej pory podpisało się tysiące osób.

L I S T

Poruszeni kolejnym procesem politycznym - tym razem przeciwko trzem upatrzonym działaczom

"Solidarności - Władysławowi Frasyniukow i, Bogdanowi Lisow i 1 Adamowi Michnikowi, - my niżej podpisani, raz jeszcze podnosimy głos przeciwko narastającem u w P olsce bezprawiu .

Protestujemy przeciwko więzieniu ludzi za przekonania, za uczciw ą działalność obywate.- ską, za obronę społeczeństwa przed wyzyskiem i nędzą. Protestujem y przeciwko oparciu pos­

tępowania sądowego na policyjnej prow okacji.

Protestujemy przeciwko niespotykanej od czasów stalinowskich brutalności sądu, pozba - wieniu oskarżonych możliwości obrony, deptaniu ich godności i szykanom, którym

s ą

poddawani.

Protestujemy przeciwko faktycznej nie jawności rozprawy i cynizmowi oficjalnych komunika­

tów .

Redakcja "BIULETYN U” popiera tekst listu i wzywa do podpisywania go przez dalsze osoby.

Według naszych informacji list ten krąży również po Elblągu /m .in . po Zamechu / .

WARTO CZY NIE WARTO ?

Czy popierać «hj*/.ną sp raw ę. iaką jest niewątpliwie Solidarność ? __

Niektórzy mówią, że nie. Solidarność to już historia*. Cóż zrob ić? Mówią, byl° Tajnie, j*-**- jej nic ma. Przekonują siebie i innych, że te ra z trzeba odczekać* p rzeczek ać, pocze ac na to

co bodzie dalej. Myślą sp ry tn ie, może znowu coś się zacznie d ziać, jak to miało miejsce

1980 roku w sierpniu. T rzeb a d oczekać, oszczęd zać zdrow ie, en ergię, robić zapasy, również ma­

terialn e. Może znowu będzie fajnie. Będzie można debatować do utraty śliny w ustach i przytomno- ścium ysłu.

T e ra z niedobre czasy dla gawędziarzy zebraniowych, myślę oczyw iście o naszych pseudo - działaczach związkowych - sporą grupkę członków zakładowych rad tw orzą byli internowani i byli skazani. Na marginesie moich rozważań proponuję wszystkim "zmęezonym i wielce zasłużonym bo­

haterom" stanu wojennego założyć ŻBOWiD lub Klub Wzajemnej A doracji, ewentualnie posiadają - cym odrobinę cywilnej odwagi - podanie się do dymisji.

W obecnej sytuacji potrzebna jest odpowiednia atm osfera, ułatw iająca robotę tym, którzy nie rezygnują z działania. Zaostrzenie p raw a, haniebna ustawa sejmowa o poprawkach do kodeksu karnego, są wygodnymi argumentami, że "trz e b a u w ażać". Przeprow adzają kombinację myślową , czy się "opłaci" ? , można p rzecież powędrować za kratki i po co komu S Komu to dzisiaj p otrze­

bne? 1 tak sami przed sobą i tymi, którzy uw ażają, że w arto, usprawiedliwiają s ię , wprowadza - jąc w stan uśpienia swoje sumienia.

Jartw ierd zę, że w arto, chociażby po to , żeby nie zaczynać od początku. Co zrobimy, czego się nauczymy, to zostanie. Zgadzam się z Piotrem W ierzbickim , że nie należy ograniczać popar­

c ia , działalności do postawy ślepego p rotestu , o czym pisze auto*:, w publikacji p t. Myśli sta ro ­ świeckiego Polaka" /w arto zapoznać się z tr e ś c ią tej książk i, jest osiągalna w naszym regionie/.

Działalność w spierająca podziemie tna sens i tak i, że jak nigdy dotąd w h isto rii P R L , stw o­

rzone zostały, właśnie również dzięki "S o lid arn o ści" możliwości rozwoju kultury i oświaty nie -

zależnej, '

t ruizmem je st pisać o tym , ale ra z je szcze przypomnę - kultura i olw iata - to świadomość narodu ! Zgoda, wiem, zmoczeni jesteśm y pogonią za środkami do ż y cia, ochwaceni kolejkową codziennością, jeszcze ciągle za bardzo nie w ierzący w Boga, a w jedyną jak się niektórym zda­

je , deskę ratunku - butelkę g o rz a ły .

W tym całym marazmie zapominamy o tym, źe warto zrobić co możliwe, żeby pozostać wier­

nym sobie, Katolik może powiedzieć - wiernym w Jezusie, bo k*Ma osoba ludzka nosi w sobie Boga, Moim zdaniem, obecnie w P t i toczy 9ią walka o naaze człowieczeństwo. Niektórzy z nas mracftU w sobie i eywem komunistyczny snychft ich na pozycję zwierząt* Oba - wiem fte grozi tm utrata'CftltwfclCfjrfftw*, dl«*ego wzywam Was, mośe nie wszysfcko jeszcze

t w ę&hie &&raw i feąAśel# * n m 4.

(2)

BOJOWNICZK1 O- ‘NORMALIZACJE, - ' 3 m i H i 4 A U L

"" k

•'*' *• "*v 4 tjffi * ' " * *

Kwestię Polską Stalin rozwiązywał tak jak ch cia ł. Ale do w|e%^ą^brudniejszych spraw posłużył się samymi Polaczkami na wschodzie, między innymi niejaką Wandą W iiil^w ską, czołową działaczką Boi - szewickiego Związku Patriotów Poskich, która oprócz szefowania w tej firmie robiła co^mogła, by z a ­ spokoić swoje i Stalina ambicje w centralnym biurze komunistów w Moskwie,,

U momencie wkroczenia Armii Czerwonej .na ziemie polskie, ta czerw ona ezpiku kości chłopo-baba.

nie doczekała się jednak spodziewanych laurów . Om; sama * przegrała* ch «ci«ż jej podobni z PPR i KRN, święcili swój "triumf" u boku zaborczej arm ii.

W ElbJągu sek retarz P ru sieck i i inni w celu robienia stalinizacji w naszym m ieście, wysunęli na plac boju znane wszystkim "patriotki" i "bojowniczki" o "porozumienia Gdańskie" . ~

Niewątpliwie numer jeden elbląskiej chłopo-babie przysługuje byłej sek retarz P Z P R , byłej czegoś tam jeszcze i jeszcze - tow. Bożennie Janikowskiej, obecnie - P re z e s E T K , członkini Prezydium Komitetu Organizacyjnego 7 5 0 -le c ia Elbląga i innych c ia ł, służących jej do poklepywania różnyc^

karzełków po plecach. Numer dwa chłopo-baby przypada w udziale byłej w icedyrektor EO K-u, niejakiej Jadwidze Dołędze, obecnie - D yr. Młodzieżowego Domu Kultury, także członkini Prezydium w/wym.

Komitetu. Ta obywatelka dokonała rz e cz y nie lad a, gdyż w okresie wojny, czując się wielce p o k r z y w ­ dzoną i odsuniętą od łask , "obsikała" tak dokładnie tow arzyszy z komitetu, ie Ci nieco później .dali jej stołek D yrektora.

Obie bojowniczki, to godne kontynuatorki Wasilewskiej w Elblągu.

LITERATURA NIEZALEŻNA

Najlepszym dowodem funkcjonowania podziemia są książki i inne wydawnictwa niezależne. Polecanie każdej wydanej pozycji jest techniczną niemożliwością, dlatego zw racać będziemy uwagę czytelniko vn na tytuły szczególnie in teresu jące, godne przeczytania i dostępne w region ie.

tak nakładem Wydawnictwa Przedśw it z s e rii wydawniczej IDEE ukazała się w 1984- r„ książkę

* er esy i orańskiej pt. "Oni" . Napisana w f

o p n i e

wywiadów z byłymi prominentami partyjnymi, od po * ico zialnymi za okres najnowszej h istorii PRL od 194-5 r . do 1956 r . Zamieszczamy fragmenci?

rozmowy autorki ze Stefanem Staszewskim, który po powrocie do Polski w 1945 roku był między

innymi : sekretarzem propagandy KW PZPR w Katowicach, wiceministrem

ktorem PA P, W 1968 roku wykluczony 2 p a rtii, przeszedł na em eryture " ‘ * “ c “ ł*W» red* '

^ . . . Komunizm n*e jest więc czymś absolutnie nowym.

wle i Zymj? St’ nt.e w te o retycznym, a praktycznym wydaniu?.

' •* V 4 ““ “ )»«>»=* » * « w iększością. Przebudową społeczną v »rew woli ludność 7

do wyznawania oficjalnej doktryny iako iedvni* 7 Łwo‘1 udno* c i . Zmuszaniem nie nie rdetolerancyjnym stosunkiem do innych koncepcji s p i ł a c z ^ A ^ u t ^ S ^ W ’

munizm oznacza pozbawienie w olności, podstawowych w olność l : ?1' W reszcie

branie im możliwości decydowania o losfe

^ a nast^ nie staiin

r . f *; ulepszył.

S . S . j O tak! Nie tw ierdzę w ięc, że Stalinizm jest dokładnym powtórzeniem

= ■ z S Ł . s r s r : ^ ;

- t e j y 1 rM włnl<ty ■ » praktyce - niemal całkowicfcl obowiązuj, do dnia d zi-

Ite e ta p y : T * * P ™ c i e ż w cz a s*ch S ttó n a « ż były ro z L a -

r

t

, ~

ra n ~ t a m S 8t u ręCal° ’ d0kreCi" C' ° dkr’ " ł° ’ r o z tr ą c a ło , ale zawsze tk w - S . S * s Zgadza s i ę ,

UWAGA 8

W1JSW w W /M IŁK A / Tyszkiew icz, ^usłużona koniidentka

J 5 S . M W M C « * , . B O T K ^ T W Y B O R Ó W

r-r» ffriM i* tc T W ] o s o w ą z a

tsm m z

Cytaty

Powiązane dokumenty

Był to funkcjonariusz, którego rozpoznam, kiedy będzie zezna­.. wał przed ii^.dem w charakterze

zieniu. Bogusław Szybalski jeat Jedynym więśniem polity.oznym s naszego regionu. W czasie przed­.. świątecznych przygotowań i okresu Świąt Narodzenia Pańskiego

Kie używał tego, no&amp;a* Były próby podpalenia.. na te re n ie 'óakładu Karnego .v Kwidzynie rzęrrowądzona

mimo, że chciałem bardzo być wtedy autorem, chciałem byc dziennikarzem, chciałem cisa ć, obserwując to... r ie za występ złożone Jackowi Fedorowiczowi przez

sood Szedłem opokojuie, byłem b it y przez Kegela pałką, Kałudziński był na dachu.Cały czas był tam zupełnie sam... to był tylko z Rogaczem, w cześn iej, w

aadnloze~czynnlkl określające polską sytuację: zmieniła się sytuacja międzynarodowa, zm ieniła się władza, p i e ­ n iła się opozycja i zmieni*, się nasz

W poprzednich nusseracfe &#34;JBiuletynu” zauleszczona były nazwioka świadków

Prawie za każdym razem pielęgniarka wsadzała n&gt;i do żołądka przez przfetyk i gardło 10 ma; średnicy przezro­.. czystą plastykową rurę, zakonczoną