• Nie Znaleziono Wyników

Bronisława Friedman - biogram świadka historii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Bronisława Friedman - biogram świadka historii"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BRONISŁAWA FRIEDMAN

ur. 1932; Lublin

BIOGRAM ŚWIADKA HISTORII

Bronisława Friedman, z domu Rachman, urodziła się 3 listopada 1932 roku w Lublinie.

Mieszkała z rodzicami i siostrą na Krakowskim Przedmieściu 30. Kiedy wybuchła wojna, jej rodzina wyjechała samochodem do Lwowa, skąd zostali wysłani przez Rosjan na Ural, w okolice Czelabińska, gdzie spędzili półtora roku. Następnie, z zamiarem dotarcia do Izraela, przedostali się do Taszkientu, gdzie na dyfteryt zmarła siostra Bronisławy Friedman. Do Lublina powrócili w grudniu 1944 roku, znajdując schronienie u dozorczyni domu, w którym wcześniej mieszkali, Feliksy Muciek. Po śmierci żony ojciec Bronisławy Friedman ożenił się powtórnie, rodzina przeprowadziła się do Łodzi, skąd wyjechała do Maroka, w którym mieszkał odnaleziony kuzyn ojca. Bronisława Friedman uczęszczała tam do gimnazjum francuskiego. W 1949 roku przenieśli się do Izraela, gdzie Bronisława Friedman ukończyła szkołę pielęgniarską i przez 34 lata pracowała jako dyplomowana pielęgniarka. Obecnie jest na emeryturze, regularnie odwiedza Lublin.

Autor biogramu Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Miałam też żydowskie koleżanki i niektóre później spotkałam w Izraelu.. Imion to już

Jak już trochę podrosłam i byłam starszą, i zaczęłam rozumieć o co chodzi, to ja się przyłączyłam do tego związku i co rok z mężem odwiedzaliśmy ten związek

I ja uważam, że trzeba wszystko zrobić, żeby taka rzecz się nigdy w życiu nie powtórzyła i że każdy i Polak, i Żyd powinien oglądnąć ten obóz i dać sobie sprawozdanie,

I od tego czasu moja matka chorowała na serce i była bardzo załamana.. W grudniu 1944 roku wróciliśmy do

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Była zima, padał śnieg, było zimno, przyjechaliśmy w obdartych ubraniach.. Mój ojciec starał się wyremontować jakiś pokój w tym samym domu na trzecim

A myśmy się zatrzymali w jakimś polu [w czasie ucieczki z Lublina] i każdy podszedł do jakiegoś drzewa.. A ja się tak przylepiłam do drzewa, że ciężko było mnie odłączyć

W Rosji chodziłam do szkoły rosyjskiej, w domu mama uczyła mnie języka polskiego, że jak wrócimy do Polski, żebym mogła wstąpić do odpowiedniej klasy na mój wiek.. W Maroku