• Nie Znaleziono Wyników

Nauka języków obcych - Bronisława Friedman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nauka języków obcych - Bronisława Friedman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BRONISŁAWA FRIEDMAN

ur. 1932; Lublin

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, życie codzienne, dzieciństwo, języki obce

Nauka języków obcych

W Rosji chodziłam do szkoły rosyjskiej, w domu mama uczyła mnie języka polskiego, że jak wrócimy do Polski, żebym mogła wstąpić do odpowiedniej klasy na mój wiek.

W Maroku chodziłam do gimnazjum francuskiego. Było mi bardzo ciężko, bo wszystkie przedmioty uczyłam się w języku francuskim. Jako języki obce uczyłam się angielskiego i arabskiego, a po lekcjach u pewnego księdza uczyłam się hiszpańskiego, bo to było międzynarodowe miasto. Obecnie korzystam bardzo z tych języków. To bardzo ważne, bo jak ukończyłam szkołę pielęgniarek w Izraelu to przyjeżdżali ludzie z całego świata, to mogłam z każdym się porozumieć. Oni nie znali hebrajskiego, ja również tak dobrze nie znałam i z każdym miałam wspólny język. I do dzisiejszego dnia, jak spaceruję za granicą, to sobie radzę. W każdym kraju rozmawiam w języku tego kraju.

Data i miejsce nagrania 2006-12-24, Giwatajim

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Dominika Ładziak

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Miałam też żydowskie koleżanki i niektóre później spotkałam w Izraelu.. Imion to już

Jak już trochę podrosłam i byłam starszą, i zaczęłam rozumieć o co chodzi, to ja się przyłączyłam do tego związku i co rok z mężem odwiedzaliśmy ten związek

I ja uważam, że trzeba wszystko zrobić, żeby taka rzecz się nigdy w życiu nie powtórzyła i że każdy i Polak, i Żyd powinien oglądnąć ten obóz i dać sobie sprawozdanie,

I od tego czasu moja matka chorowała na serce i była bardzo załamana.. W grudniu 1944 roku wróciliśmy do

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Była zima, padał śnieg, było zimno, przyjechaliśmy w obdartych ubraniach.. Mój ojciec starał się wyremontować jakiś pokój w tym samym domu na trzecim

A myśmy się zatrzymali w jakimś polu [w czasie ucieczki z Lublina] i każdy podszedł do jakiegoś drzewa.. A ja się tak przylepiłam do drzewa, że ciężko było mnie odłączyć

Rodzice pana Goldberga, Szyje Goldberg, mieszkali też na Wieniawie, tak że oni się znali.. Po wojnie oni