• Nie Znaleziono Wyników

Monitor Warszawski. Nr 58 (1824)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Monitor Warszawski. Nr 58 (1824)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

N- 58.

«

MONITOR WARSZAWSKI.

z W A R S Z A W Y D N I A a o L I P C A i8a4 R O K U W E W T O R E K ..

U o s t r z e z e u i a m e te o r o 1 o gi c z 11 e w W a r s z a w i e. .... ') /

Zrana . . . Popołudniu . W ieczo rem .

Ciepłom ierz Jl. Barom etr. W i a t r. Stan ffieha.

Dnia iG Lipca

Stopni ciepła . - f - 14 S t o p n i1 ciepła . -f-ao Stopni ciepła . - J - i 3

Cali 37 liniy 8,6

», 8,6

9 , 6

P o łu d n io w y P ó łn o c n y Półn ocny

Ch m urno. 1 Słońce.

X ię ż y c .

*7

/ran a . . Popołudniu , W ieczorem .

Stopni ciepła . -f-iĄ Stopni ciepła . - f- ig Stopni ciepła . -J-ia

Cali 37 l i n i y 10 ,a 1» — 10.4

•1 * * »8

P ó łn o cny

P ółn ocno zachodni Północny

S ło ń c e . N ie pewno.

X i ę i v c . 18

Zrana . . . Popołudniu . W ieczorem .

Stopni ciepła . 4“ 10 Stopni ciepła 4 19 Stopni ciepła . - f i a

Cali a j l i m y 1 1 , 9

n ,3

8,a

Zachodni Po łu d nio w o zach odni Połu dniow o zachodni Po łu dniow o-zachodni

Słońce.

Słoń ce.

Xi<jzyc.

O B W I E S Z C Z E N I A R Z Ą D O W E . Kommissya łFoiewództwa Mazowieckiego.

Podaie do publiczney wiadom ości, ix w

**n' u 4- Sierpnia r. b. od godziny 9- zra- 1,8 do 4. po południu odbywać się będzie P°wtórna in minus Licytacya Entrepryzy Zwózki i spławu drzewa w klocach tak o palowego iako i rękndzielnego do Ma gazy

" u Rządowego w W a rs za w ie z Leśnictw a Lubochnia , a to przed W . Kommissarzem

* Obwód Iławski delegowanym i w miey

*°u iego urzędowaniu; o warunkach tey Lntrepryzy Konkurenci każdego czasu ta

* Biórze wspomnionego Koninnssarza de­

legow anego, iako też w Biórze Koinmissyi W oie w ód zk ie y, tudzież w Urzędzie Leśnym L ubochn ia dow iedzieć się będą mogli; szcze gólniey zaś to się zastrzega że przed przy Capieniem do Licytacyi każdy konkurent na Radium Złp. 6000 zło ży ć iest obowiąza Bytn.

w W arszaw ie dnia i5. L :pca 1824 Radca Stanu Prezes w zastępstwie Kozuchowski•

** Sekretarza Jeneralnego Komierowskt.

« Kommusya Woiewództwa Mazowieckiego

Podaie ninieyszym do p u b liczn e j wiado­

mości iż w dniu 29. b. m. i r. od godzi

*»y 9. zrana do Ą, po południu odbywać się będzie w Mieście G órze w Riórze niiey-

•cowego Burmistrza powtórna Licytacya in

*ttinus o E ntrepryzę dostawy drzewa opa W e g o i rękodzielnego do Magazynu Bzą Nowego w W arszawie na rok 1825. z lasów Leśnictwa P otyckiego; o warunkach tey En trepryzy dow iedzieć się można tak w Bió Kommissyi W oiew ódzkiey Sekcyi Eko-

^omiczney iako tea u Kommissarza Ob ''’odu Licytacya wspoinnioną odliywać ma-

*®ce g o , i w Biórze Burmistrza miasta Góry.

w Warszawie dnia 5 Lipca 1824 r.

(podpisy iak w yżey.)

Kommissya IFoiewóditwa Mazowieckiego.

P o d aie ninieyszein do publiczney w iado ­ mości ze w Biórze komnussarza O b w o du Ł ę czy ck ie g o , w Mięście Ł ę czy cy w dniu 2

^‘•-'rpnia r. b. odbędzie się minus licytacya Entrepryzę wystawy kościoła E w an ge- ickiego w Mieście fabrycznej» Z g i e r z u ,

torey koszta Anszlagiein wyrachowane o- K°lnie summę Ziłp. 36, i3o gro. 28 w ynoszą,

aZ(ly latem chęć podięcia się takowey E n - trepryzy maiący, w terminie iako wyźey ozna- Cł°n ym ł g ł osic- sję zec h c e , do koinmissa- rZa ^ h w od u Łęczyckiego i za poprzedniem P,u'-en iem się w Vadium części Sum - w I i a ^ nSł'a^ °W^y W g otow '* n' e w yrow ny- Aodnem*^ ')rŁy nay ,nn*®y podobnąż porękę, u Powątpiewaniu nitulegaiącą d o ­

żyć m a , gdzie zarazem Anszlag i w a ru n ­ ki licytacyyne przeyrzeć będzie mógł.

W iedzieć oprócz tego potrzeba że w sum­

mie powyzey wyrażoney zawiera się k w o ­ ta zlłp. 7857 na koszta zw ó z k i i pomoc ręczna zarachowane , którą albo w naturze, albo w pieniądzach, wedle ceny Anszlagiein ustanowioney, parafianie uiścić są z o b o w ią ­ zani.

w Warszawie Dnia 16 Mca Lipca R. j8a4- (podpisy iak wyźey.)

Kom miss ya ) Fo ie wództ wa Mazowieckiego.

Podaie do publiczney w ia d o m o ś ci, iż w dniu 9 Sierpnia r. b. ogodzinie 10 z rana, w Biórzo Kommissyi W o ie w ó d z tw a M azo ­ w ieckiego, w W ydziale Religiynym i O św ie­

cenia P u b lic z n e g o , przed Naczelnikiem t e ­ go/, W y d z ia łu , odbywać się będzie minus lic y ta c y a , na osztachetowanie Cmentarza kościoła parafialnego Panny Maryi w W ar­

sz a w ie , którego to osztacłietowania koszta Anszlagiem Zlłp. 63a5 gr. 4 wynoszą. K a ż­

dy więc chęć podięcia się takowey En trepryzy maiący , w terminie naznaczonym zgłosić siy ze ch ce do Biorą Kommissyi W o ­ iewódzkiey, W y d z ia łu Religii i Oświecenia, za poprzednie»! opatrzeniem się w Vadium 1f \ część summy Anszlagowey w yrów n y waiące gdzie zarazem Anszlag i warunki przeyrzeć będzie mógł.

w W arszaw ie dnia 16 Lipca 1824.

(podpisy iak wyżey.)

Rada Króleskiego Warszaw. Uniwersytetu.

Podaie do wiadomości , iż dnia d z i s i e j ­ szego na posiedzeniu publićznem Uniwer- syteckiem odbytem w Kościele P P . W i z y ­ tek, na pamiątkę uczonych M ę żó w , otrzy­

mali nagrody i pisma pochwalne za nay- lepsze w danych materyach wypracowane r oz p r a w y , tudzież za twory s/.luk pięknych, iakie roku upłynionego w Salach U niw er­

syteckich były wystaw ione, Magistrowie ma­

iący do tego czas określony, i U c z n io w ie , których imiona są następujące:

A . Z a Rozprawy:

1. Z W ydziału Teologicznego; P. Ignacy Lojola R ychter, U czeń agoletni tuteyszego Uniwersytetu, odebrał w medalu złotym na­

grodę mnieyszą.

2. Z W ydziału Praw a i Administracyi; Pan A n to n i S za teń sk i, U czeń trzecioletni tegoż W y d z ia łu , otrzym ał medal złoty mnieyszy;

zaś P. Marcin Rosiński, O b . Prawa , A d - ministracyi i Filozofii Magister , uzyskał pu­

bliczną pochwałę.

3. Z W ydziału Filozoficznego , P. Jakób W a g a, U czeń trzecioletni tegoż W y d z ia ły , odebrał złoty większy , P. Floryan A lexan­

der Z u b elew icz, Filozofii M agister, Nau­

czyciel Szko ły W oiew ód zk ie y Lubelskiej, taki£ medal mnieyszy.

B . Z a Twory Sztuk pię\nych:

Odebrali medale Uczniowi'.'O ddziału Sztuk pięknych: P. Konstanty Hoegel śrelirny dru- giey wielkości— P. Jerzy P od bielski, b r o n - zow y teyże samey wielkości. — P P . Jan Sikorski, Gustaw Baerend, K. 1 roi Ijs M - wski i Józef Czac:kowsk‘ bron zow e trzeciej wielkości , — zaś P . Mtroszewski b r o n i o ­ wy pierwszey wielkości. — Otrzymali pisma pochwalne PP. Adam Idikuw ski, Józef Czer­

wiński , Klemens AJi/iasowicz, Józef M aliń­

s k i, Ludw ik Wąsowicz, i Wysocki. —

Ogłasza prtytem Ruda Uniwersytetu te- mata do rozpraw na rok pr/yi tły szkolny i824^ a5. respective z każdego W ydziału następuiące:

1. Z W jd zia łu T eologicznego; De primo et tecundo Lihrorum Veteris Foederis Ca- none expositio historic« et momenta. «

2. Z W ydziału Prąwa i A dm inistracyi:

« Jaki może bydź w pływ upowszechnienia zasad Ekonom ii polityczney na podział b o ­ gactw i na moralność Narodu ? •

3. Z W ydziału Lekarskiego. « T w o r ó w składaiącycli części ciała lu d z k ie g o , p o ło ­ żonych między twardem p o d n ie b ie n ie m , podstawą czaski , i klatka piersiową w y ło ­ żyć Anatomią i użytek , zachow ując ścisły porządek co do ich położenia i zw iąz k u w stanie normalnym, przy tein opisać takowe dokładnie sposobem porównaw czym u z w ie ­ rząt g rz b ie tn y c li, czyli pacierzowych ( ver- tebi a t a ),

4. Z W ydziału Filozoficznego; « Okazać ważność układu przyrodzonego Pana Jussieu i iego korzyści w dokładnieyszem pozna­

waniu roślin tak co do cech ogólnych ia­

ko i s z c z e g ó ln y c h , porównać tenże układ z klassyfikacya sztuczna Linneusza i wytknąć zalety i przywary obu układów, P rz y łą ­ czyć do tego opis iedney , lub kilku gro­

mad przyrodzonych , zawierających w sobie rośliny kraiowe wraz z ich zielnikiem. «

5. Z W ydziału N auk p ięk n y ch ; « Podad obraz Elekcyi Michała Xięcia W iśniowiec- kiego na Króla Polskiego , i etanu ów czesne­

go Polski.»

l e r m i n ostateczny do złożenia rozpraw w Kancellaryi U niw ersyteckiej , ra z n a c z a się dzień 3i. Ma i a 1825. r. '

w W arszawie dnia i5. Lipca 1824. r.

Za Rektora P re z y d u iąc e go , Dziekan W ydziału Prawa i Admitiistracyi

Randtkie.

J. T rzcińskit za S. J.

W A R S Z A W A .

Onegday Ł azien ki Sróleskie były do na­

tłoku prawie napełnione ; przedstawiono dorwanie Aspazyi na Amfiteatrze w którym 1100 osób mieysra zaięły, lec* brzegi ka­

nału cztery-kroc lic zn ie js ze publicznością

(2)

były zaif te. Sprzyiał iak naypięknieyizy w i e ­ cz ór tomu widowisku.

— Dnia 28 z. m. rozstał się z tym św ia­

tem w Krnsiijm sttim e JVV. T o m asz D e b o li, ma/, pełen cnót obywatelskich, były Prezes Rady Departamentowey L u b e h k ie y , K a w a ­ ler orderu S. Stanisława , dawniey Kom- missarz cywilno - woyskowy W oiew ództw a Bełskiego.

— Kurs nauk w S zkole agronomiczney w Marymoncie , za c z n ie się z końcem S ie r­

pnia r. b . ; wszyscy więc chcący bydź u c z ­ niami tey Szkoły mogą się zgłosić do za p i­

su codzień w przedpołudniowych godzinach do Kancellaryi instytutu a gro n o m ic z n e g o , gdzie o dalszych urządzeniach i warunkach będą uwiadomieni.

— W ciągnieniu S 75 Loteryi liczbowćy Kró.

Polskiego odbytem w dniu wczorayszym wy- ciągnięte zostały numera w następuiącym porządku: 84. 80. S i . 46. a-i-

Do n i e s i e n i e. P op rz edn io anonsow a­

ne wiersze oryginalne Tadeusza Kralewskiego przeznaczon e na dochód T ow arzystw D obro­

czynności. W arszawskiego i Podolskiego , już wyszły z druku z wyszczególnieniem D o s t o j­

nych Osób którym były dedykowane. Dostać

•ich nio/nd w księgarniach: Zawadzkiego i W ę c k ie g o , Glucksberga, B rzezin y i w skle­

pie ubogich. Cena Exemplarza Złp. Ą — Spis w i e r s z y : Wiersz do Sybilli w Puławach.

O braz wielkości natury.— Myśl astronomi­

czna.— D o przyiaźni.— Matka.— Burza, Pochw ała brzucha.— Możność ludzka. O sposobie tworzenia R ym ów .— Pies gończy.

Bilet.— Wiersz na prędce ułożony.— W e ­ s o ło ś ć , S m u t e k . — Cierpiąca Ludzk ość poleca się tutay łaskawym względom P u b li­

czności , od niey bowiem zależeć będzie możność Autora zrobieuia tam tey udziału

z K R A K O W A . 14 Lipca

( L is t pijany do Redaktora G azety K ra- kowskiey. ) Z a d z i w i o n y , ze dotąd nikt w piśmie W . Pana niewspomniał o pobycie tegorocznym w Stolicy naszey kochanka muz oyczystych Karola Lipińskiego, któremu dwa Koncerty, dane w czasie teraźnieystych K o n ­ traktów Sto - Jańskich , w opinii praw dzi­

w ych z n a w c ó w , oswoionych z przedziwna gra Paganiniego, Boucher, Mazas , L a fo n t, Baillota i innych W irtuozów , zjednały imie pierwszego skrzypka w E uropie ; niemogę w strzymać dlużey milczenia i razem nie- c z u ć zalu przeciw opieszałości t y c h , któ­

rych to było obow iązkiem ; bo wszakże ma niy u nas towarzystwo muzyczne.

W kilku więc słowach zam ierzyłem o d ­ dać ten hołd geniuszow i rodaka. K arol L i­

p iń sk i,, daiąc powtórnie słyszeć K rak o w ia­

n om swoię grę i k o m p o z y c y e , mianowicie własnego Koncertu w dniu 3o Czerwca , d o w ió d ł: niemasz trudności w m u z y c e , któraby mogła dla niego czem więcey bydź nad ig r a s z k ę , ze tw ory iego muzykalne p rzez niego tylko samego wykonane bydź m o g ą ! Dla tego ieden z znawców i

•wielbicielów Karola Lipińskiego, po o de­

granym K oncercie , rów nie pochlebny iak trafny zrobił mu z a r z u t : « Pan iestes egoistą , bo tylko dla tiebte komponujesz ! » Okryty chwałą i uwielbieniem zachw ycon ych, zdum iewanych a nawet rozrzew nian ych K r a k o w ia n , powrócił Lipiński do L w o w a , zk ad w Październiku r. b. udaie się do M o ­ skw y, na wyraźne zaproszenie nayznakomi- tszych mieszkańców tego wielkiego miasta;

z tamtąd poiedzie do P etersb u rg a , a za powrotem zwiedzi inne kraie. Oby życzę nia nasze towarzyszyły wszędzie i zjedna ły tyle korzyści , ile tu przyniosły M u o- klasków.

K. M.

z WIEDNIA. 5 Lipca.

Przybyli do tutcyszéy stolicy C esar­

sko Rossyyski Radca Kollegialny Vcir~

v u c h i z Rossy i , a Cesarsko - Króleski Naczelny Dowódzca woyska w południo­

wych YNłochach Jenerał jazdy Baron Jan Frimont z Neapolu-

z BERLINA 13 Lipca.

Hrabia Goltz pierwszy marszałek d w o r u , nadzw yczayny poseł i pełnomocny minister przy dworze Króla Jmci W . Brytanii, wy- lechał do Frankfurtu nad M enem , a Cesar­

sko Rossyyski radca kolegialny Kokoszkin do Paryża.

— Gazeta Rządowa ogłosiła następne po­

stanowienie Króleskićy Kommissyi śledczćy : W sprawie śledczey Koehlera ucznia A k a ­ demickiego W ydz iału Medycyny i Sekreta­

rza taynego Saxe , zawyrokowano prawnie, że obadwa za należenie do taynych tow a­

rzystw skazani są na sześcioletnie w ięzie­

nie w fortecy. W yrok takowy przez dwa wyższe sądy kraiowe w y d a n y , z rozkazu Króla do publiczney podaie się w iado m o ­ ści, obudw óch zaś osądzonych iuż, na miey- sce ich przeznaczenia zaprowadzono. —

• w Berlinie dnia 20. Maia 1&24- r * zW E Y M A lU J a. Czerwca.

Na rozkaz Jego Wysokości W ielkiego X ię- cia , Gazeta nasza urzędowa ogłosiła pra­

wa ty c z ą o e się uczniów Akademii w Jena, które teraz właśnie na nowo przeyrzano.

Szcze góln ićy zwraca się uwaga władz niz- s z y c h , na brzmienie paragrafu 6 0 , często bardzo <lotud zupełnie za p o m in a n e g o , na mocy którego uczniom odbieraiącym ccrisi- hum abeundi lub też relegowanym, w ciągu ich wygnania nie wolno bawić w mieście w którćin się Uniwersytet zn a yd u ie , toż w obrębie dwóch mil na około.

z STU T T G A R D U 4 Lipca.

Król JMC udał się dziś rano w p o ­ dróż do Mar) liii dla używania tamtey- s z jc h wód m orskich, skąd wrócić ma na początku przyszłego miesiąca.

z BERN Y 1 Lipca.

Wszyscy przyiaciele porządku p o w in ­ ni się sp odziew ać, że Święte Przymie­

rze położy tamę wstrząśnieniom r e w o ­ lu cyjn y m ; bo zaiste, nadaiąc Szwayca- ryi neutralność , to Przymierze nie chcia­

ło , ażeby była schronieniem przestęp­

ców politycznych. W tych zapewne w i ­ dokach gabinet Berliński zabronił sw o­

im poddanym uczęszczać do uniw ersy­

tetu w Bazylei; spodziewać nawet w y­

pada, iż nie tylko inne Mocarstwa , ale nawet same Kantony Szw ajcarskie po­

dobnie uczynią. Nasz Kanton , iak sły ­ c h a ć , u ż y ł iuż środków w tey m ie r z e , a synowie kilku znakomitych r o d z i n , udali się do Zurich na dokończenie nauk.

Seym zwołany będzie w przyszły in tygodniu. Powiadaią , iż ważna nota ga­

binetu Wiedeńskiego będzie mu p rzeło ­ żoną. { G a z . d. F r.)

z B R U X E L L I 7 Lipca.

Kuryer M ozy wystawia smutny obraz p o ­ większającego się ubóstwa w prowincyi Liit- tich. Liczba u b o gieh wynosi około 17.000 pomiędzy któremi znaydow ać się ma 10,000 przez chorobę niezdatnych do pracy ; 8,000 nieszczęśliwych niemaiących r o b o t y , 900 żebraków ze zw yczaiu i vokolo 200 obcych włóczęgów. Surowość ustaw może bydź tyl­

ko do tysiąca ostatniéy klassy użytą. Lecz iak wesprzeć pozostałe 1 6 ,ooo ? Źródło z łe ­ go znayduie się w upadku zarobku z naro­

dow ego przemysłu. W samym obwodzie V erviers znayduie się 4 . ° ° ° żebraków nie­

zdolnych do roboty , liczba zaś tych któ­

rzy żebrzą dla braku pracy iest ieszcze większa. W calćy tey prowincyi liczba wy­

robników wynosi 170,000, z których 55,000

i u ż w Roku 1821 trzeba b y ł o wspierać przez

towarzystw a dobroczynności. Jedyny spo­

sób zapobieżenia złemu' iest d o s t a r c z e n i e pracy robotnikom i zabezpieczenie W kraiu odchodu płodom naszym.

— W d n i u i i C z e r w c a r o k u p rze s z łe g o o d w i e d z i ł K r ó l stoljeę X i ç z t w a Bouillon i u c z y n i ł n a d z ie ię że k a ż e o d n o w i ć sto- ią c y i e s z c z e n a s k a le z a m e k Goffreda W i e lk ie g o , z d o b y w c y i p i e r w s z e g o Króla J e r o z o lim y . W r z e c z y s a m ć y w d n i u a3

C z e r w c a r. b . o d e b r a n o r o z k a z Króla w t y m p r z e d m i o c i e z n a y w i ę k s z ą r a d o ­ ścią m i e s z k a ń c ó w miasta.

z P A R Y Ż A 6 L ip c a .

O t r z y m a n o w i a d o m o ś c i o d k o r w e t y la C o q u ille , p o d d o w ó d z t w e m o k r ę t o ­

w e g o p o r u c z n ik a D n p e r r e y , z p o r t u Jac­

k s o n , p o d d. 3o S t y c z n i a r. b. T e n sta te k w y p ł y n ą w s z y z A m b o i s e d. a8 P a ź d z i e r n i k a t tf a3' r p r z y b y ł d o J a ck so n d o p i e r o d. 1 n Sty c z n ia r. b. p r z e z w y c i ę ­ ż y w s z y w ie le t r u d n o ś c i d o z n a n y c h w téy n ie z m ie r n ie d ł u g i ć y ż e g l u d z e . O sa ­ da te g o o k r ę t u b y ł a n a ó w c z a s w d o ­ b r y m s ta n ie z d r o w i a , a P. D n p e r r e y nie u t r a c i ł ż a d n e g o z l u d z i , k t ó r z y * n im z F r a n c j i w y s z l i p o d ża g le . T e n o ffic e r c h w a l i b a r d z o p r z y i ę c i e , iak ie * g o d o z n a ł o d r z ą d u w B r is b a n e , k t ó r y k a z a ł m u d o s t a r c z y ć z n a y w i ę k s z y m p o ­ ś p ie c h e m , ze s k ła d ó w r z ^ d o w ć y o s a d y t e g o w s z y s t k i e g o c o t y l k o k o rw e c ie b y ł o p o tr z e b n e . P. D n p e r r e y , o d b i i a i ą o od b r z e g ó w p o r t u J a ck so n , m i a ł z a m ia r popły n ą ć n a czas n i e i a k i d o N o w ć y Z e - la n d y i, u d a ć się p ó ź n ić y d o TongataboU 1 w y s p y F e d ji 1 z a k o ń c z y ć z w i e d z e n i e w y s p k a r o l i ń s k i c h z a w i n ą w s z y d o w y ­ spy G u a m .

— N a d z w y c z a j n ą d r o g ą o d e b r a n e z M a ­ d r y t u g a z e t y p o d d . 1 b. m . , z a w ie r a ią w i a d o m o ś c i z w y ż s z e g o P e r u d o d. a ÿ P a ź d z ie rn ik a . P o d ł u g t y c h d o n i e s i e ń Je­

n e r a ł L a s e r n a o g ł o s i ł , iż roia liś ci p od d o w ó d z t w e m J e n e ra ła O l i v e t t a , o d n i e ­ śli k o r z y ś c i n a d p o w s t a ń c a m i zostai;jce- mi p o d s p r a w ą d o w ó d z c y L a n z a . O - p róc z t e g o te ż g a z e t y z a w i e r a i ą m i a n o ­ w a n ie r ó ż n y c h u r z ę d n i k ó w i inn e s z c z e ­ g ó ły , k tó r e z p o w o d u k r ó t k o ś c i c z a s u * d la b r a k u m i e j s c a , p o ż n i ć y u m ie ś c im y -

(G az . Francyi.)

O d k i l k u lat b y ł a w m ie ś c ie M o n t*

b r is o n s z k o ł a b r a c i n a u k i C h r z e ś c i i a n * s k ié y . Ż e za ś m ia s to w b r a k u f u n d u ' s z ó w d o s t a t e c z n y c h , nie m o g ł o o b m y - śle ć d l a t e g o instjtutt^ m i e y s c a , a b y 'v i e d n ć m ż e z a b u d o w a n i u i pomieszkam*1 b raci i lic z b a d o s ta t e c z n a klass w y g o d n * e u m ie s z c z o n e b y d ź m o g ł y , m u s i a n o s z k o ­ ł ę d o o d l e g ł e g o o d ich m ie s z k a n ia d o n 111 z a p r o w a d z ić : t a k o w e o d d a le n i e tak dale * ce u t r u d z a ł o d o z o r n a d u c z n i a m i , ^ B r a c ia c z ę s t o s k a r g i d o U r z ę d u m u n i ­ c y p a l n e g o z a n o s i l i , n a w e t u y r z e l i b y sl?

z m u s z o n y m i z czase m dla tć y i e d y n ć y n i e d o g o d n o ś c i i n s t y t u t s w ó y o p u śc ie » g d y w tć m o s o b a d o b r o c z y n n a z MoO*

b r i s o n , n ie ż y c z ą c s o b i e a b y >a >i e ić y z n a n e b y ł o , n a b y ł a d o m u > w

(3)

rym Bracia m ie s z k a li, na k o r z y ś ć m ia s ta , z w a r u n k ie m b y tam k la s s y u r z ą d z o n o - Aby w i ę c w i e d u e m ź e m i e y s c u ca ły in- s t jtu t p o ł ą c z y ć , u r z ą d m u n i c y p a l n y w d z ię c z n y za ten c z y n l u d z k o ś c i , n ie chcąc tak p o m y ś l n ć y o p u s z c z a ć p o r y , na tyc h m ia s t p r z e z n a c z y ł na tę b u d o w ę c^ły f u n d u s z d o d y s p o z y c y i s w ć y z o s t a ­ wiony, i n a d to w e z w a ł s z l a c h e t n y c h i d o b r o c z y n n y c h m i e s z k a ń c ó w d o u z u p e ł ­ nienia k w o t y b r a k u i ą c e y i e s z r z e n a p o ­ trzebne w t y m c e lu w y d a t k i , k t ó r y c h kassa m i e j s k a w tey c h w ili p o k r y ć nie

^ “ gla. J e g o K r ó l e w i c o w s k a M o ś ć b r a t Króleski, d o k t ó r e g o d o b r o c z y n n o ś c i ni- g'ly n a p r ó ż n o n ie u d a w a n o s i ę , p r z e z barona C h a u li e u P r e f e k t a D e p L i g e r y Zawia d o m io r iy o p o tr z e b ie t j b e c n ć y j n i a - sta M o ntb riso n, r a c z y ! u d z i e l i ć w s p a r ­ t e w s u m m i e 800 fr.

— W p u s z c e ie d n ć y dla u b o g i c h z n a ­ lezion o a o f r a n k ó w w z a p i e c z ę t o w a n y m papierze , k t ó r y m i a ł n a s tę p u ią c y napis:

* ao fran. dla u b o g i c h p r z e z w ła śc ic ie -

^ o b h g a o y y p r o c e n t o w y c h , k t ó r y d z i ę ­ kuje b o g u , i w d z i ę c z n y iest l/.bie Parów i ie y s z a n o w n e m u C zło n k o w i, A r c y b is k u p o w i P a r y z k i e m u , że p r o i e k t uniżenia p r o c e n t ó w z o s t a ł o d r z u c o n y m -«

P. L as¡riullo n , a u t o r listu d o Pana

» . . .

‘-¿"lereier b y ł w e z w a n y d o s ta w ie n ia się p rzed p o l i c j ą p o p r a w c z ą , ia k o o b w i ­ niony: 1. ż e o b r a z i ł R e lig ią s t a n u ; a. że u b l iż y ł d o s to y n o ś c i R r ó l e s k i e y . — T r y ­ b u n a ł u z n a ł o s k a r ż o n e g o w in n y m ty c h dw ó ch p r z e s t ę p s t w , a m ł o d y a u to r, w

^ o c a r t y k u ł u 1 i a u s t a w y z d n ia a5

M ;irca t 8 a a r, z o s ta ł s k a z a n y n a tr/.rh- m iesięczne w ię z i e n i e i z a p ła c e n ie 3o o fr.

t a r y p i e n ię ż n e y .

Nieiaki P an R. k u p i ł o d m ia s ta P a ­ r y ż a d om z w a r u n k i e m ź e g o r o z b i e r z e ; g ru n t n a le g a ł d o m iasta. W c i ą g u r o z ­ b ie ra n ia z n a le z i o n o s k a r b w e w n ą t r z m u - f u K t ó ż b ę d z i e k o r z y s t a ł z t e g o s z c z ę ­ ś liw e g o o d k r y c i a ? Ja, m ó w i m i a s t o , a l ­ b o w ie m g r u n t za w s z e d o m n ie należy.

J», o d p o w i a d a Pan R. a lb o w i e m s k a r b 2n a y d o w a ł się w b u d y n k u n ie w z i e m i ;

^a , m ó w i m u la r z k tó r y dótn r o z b i e r a ł , a lb o w ie m ia sam g o z n a la z łe m . D o ni k o g o z w a s t e n s k a r b nienależy, m ó w i

^ a k o n ie c A d m i m s t r a c y a D ó b r R z ą d o ­ wych , a lb o w ie m z n a k n a p ie n ią d z a c h Zak o p a n y c h d o w o d z i , iż to s c h o w a n ie d a w n o iu ż n a s t ą p i ł o ; a p o n i e w a ż b u d y n e k a ż d o c z a s ó w r e w o l u c y i n a l e ż a ł

z a k o n n i k ó w ; a ia iestem d z is ia y r e ­ p r e ze n ta n te m z g r o m a d z e ń r e l i g i j n y c h ; Vł‘ ę c s k a r b d o m n ie n a l e ż y . — W k r ó t c e

°tw or/,y się w Sa d ac h p o le dla c z te re c h ry w a ló w ,- n i e o m i e s z k a m y d o n ie ś ć pó- z ° i ć y k t o zo s ta n ie z w y c ię z c ą . ( D r . bl.)

T r z e y H a y t i y s c y A j e n c i o d k ilk u tu b a w i ą . ( N i e k t ó r e d z i e n n i k i d o ­ noszą ¡2 w y i e c h a l i d o S t r a z b u r g a .)

W y w o ł a w a n i e a k t o r ó w s u r o w o z a ­ r ż a n e z p o w o d u w k r a d a ją c y c h sie c o ra z

^ a r d z ić y n a d u ż y ć .

' R o z g ł o s z o n o t u i i p o s i e d z e n i e te- r a ź m e y s z e I z b p r z e d ł u ż o n e b ę d z i e d o d.

1 I-istop ad a r. b. M o g ł o b y to s ta ć się st o s o w n ie d o b r z m i e n i a d o s ł o w n e g o 5o

^rt) k u ł u K o n s t y t u c j i , w k t ó r y m p o w i e -

^ la" ° ) i/- K r ó l z w o ł u i e Izb y coroczn ie;

g d y w ła ś c iw ą m y ś l ą r z e c z o n e g o a r- ł ) u łu i e s t , a b y w k a ż d y m r o k u b y ł o

z g ro m a d ze n ie P a r la m e n tu , na k a żd y ro k o z n a c z o n y bu d /.et i p o d a t k i , zduie n a m się iż z w o ł a n i e p r o s te nie b y ł o b y nay- m n i e y s z ć m u b l iż e n ie m w ty m w z g lę d z ie . Z te m w s z y s t k i e m c z y li to b ę d z ie p r z e ­ d ł u ż e n i e c z y z w o ł a n i e , w y p a d e k z a w sze ten sani-

— P is zą z V a l e n c i e n n e s p o d d. a g C z e r w c a : — W n o c y z d n i a a 6 n a * 7 t e g o ż m i e s i ą c a , g a z w o d o r o d n y z w a n y f e t i gnson z a p a l i ł s ię w k o p a l n i w ę g l i w

A n z i n , z w a n e y fossą ChauJ/our. Z a o r o b o t n i k ó w p r a c u i ą c y c h tam p o d ó w c z a s p i ę c i u z o s ta ło m n ie y w i ę c ć y p r z y t o m n o ­ ści p o z b a w i o n y c h , a s z ó s t y , n a z w i s k i e m b t i e v e n a r d , ż y c i e u t r a c i ł , c h o c i a ż m i a ł p r z y s o b i e la ta rn ią w y n a l a z k u P an a D a ­ v y . T e n n i e s z c z ę ś li w y , o y c i e e p i ę c i o r g a d z i e c i z n a j d o w a ł się w p o d o b n y m p r z y ­

p a d k u d. y K w i e t u i a i8a’3 r. le c z z d o ł a ­ n o g o u r a t o w a ć .

— R a d a s t a n u w y d a ł a w a ż n e w y r o k i w d n i u 1 L ip ca- S p ó r k t ó r y z p o w o d u p o z o s t a ły c h p a p i e r ó w X i e c i a C a m b a c e - resa p r z y w d a n iu się P r e f e k t a p o w s t a ł , został' r o z t r z y g n i o n y , i ż to w d a n ie się n a s tą p iło z m o c y p r a w a , a P r e f e k t d o zd ięcia p ie c z ę c i b y ł z u p e ł n i e u p o w a ­ ż n i o n y . D r u g i w y r o k t y c z y się s k argi p o d a n e y p r z e z P le b a n a C luisles p r z e c i ­ w k o B i s k u p o w i z C h a r t r e s , k t ó r y g o c h c i a ł z u r z ę d u z ł o ż y ć . S k a r g a ta z o ­ stała o d r z u c o n ą . O c z e k u i ą b l i s k i e g o p o ­ s t a n o w ie n ia K r ó l e s k i e g o w t y m w z g l ę ­ dzie.

— D n i a 1 b- m . l i r . Cosse W . O c h m i s t r z d a w a ł ś n ia d a n ie i bal w z a n ik u St- C l o u d w S ali D j a n y . N a ś n i a d a n i u b j ł In fa n t M ig u e l , b a l zaś p r z y t o m n o ś c i ą s w o ią z a ­ s z c z y c iła X i ę ż n a B erri w r a z z d z ie ć m i.

_ W dn iu 3b. di. przypuścił Król X.cia de Laval Montmorenci do prywatney audy- encyi i pracował z Prezydentem Rady.

_ D n ia 4 z r a n a n u a ł a u d y e n c y ą u K r ó la I n fa n t D011 M ig u e l.

— K r ó l J111Ć p o w r ó c i w p i e r w s z ć y p o ł o w i ę p r z y s z ł e g o m ie s ią c a z S t C l o u d d o P a r y ż a . J. K. M o ś ć X i ę ż n a B e r r y u d a się o k o ł o a a b- m- do N o r m a n d y 1, d o D iep p e, d la u ż y c i a t a m t e y s z y c h k ą p ie l, m o r s k i c h , lecz p o w r ó c i tu n a u r o c z y ­ s tość S g o L u d w i k a .

— P r o i e k t d o p r a w a t y c z ą c y się p o p r a w y d r ó g b o c z n y c h k t ó r y w I z b i e d e p u t o w a ­ n y c h tak w i e l k i z n a la z ł o p ó r , z o s t a ł na p o s ie d z e n iu t e j ż e sa m ć y I z b y d n ia 5 L i p ca p r z y i ę t y . N a y c e l n i e y s z y z a r z u t iak i m u c z y n i o n o b y ł ten , iż w p r o w a d z a ł na p o w r o t p a ń s z c z y z n ę . M in i s t e r S p r a w W e w n ę t r z n y c h , d la o k a z a n i a ze r z e c z m a się p r z e c i w n i e , z w r ó c i ł u w a g ę Izby na p o s i e d z e n i u d n ia a b. 111. ż e p a ń ­ s z c z y z n a d o t y k a ł a t j l k o ie d n ć y klassy m i e s z k a ń c ó w i to n a j m ;n e y m a i ę t n y c h a p r z e t o z n ie s io n ą z o s ta ła . P r z y u s t a ­ w ie z a ś , o k t ó r e y m o w a , w e z w a n o o p r ó c z g m i n leszcze 1 p o s i a d a c z ó w g r u n ­ tów d o u t r z y m a n i a d r ó g , a to n i e da się w ż a d e n s p o s ó b p o r ó w n a ć z p r ze s złą p a ń s z c z y z n ą , p o n i e w a ż / k a ż d y d o o- p ę d z e n ia k o s z t ó w o g ó l n e g o w y d a t k u w r ó w n i p r z y k ł a d a ć się musi-

_Mianowan o kommissyi do roztrząsania rachunków woiennych iest godnem uwagi zjawiskiem , którem się codziennie gazety nasze różnych stronnictw każda w swoim

»posobie zaynituą. Niektórzy Mówcy w Jz. De putowanych nalegali o mianowanie tey kom*

uiissyi z członków wpośród siebie wybranyoh P. Villele zgó dził się tak/.«, i i wa/.yscy In ­ tendenci wysłani do wyśledzenia czynności Pana Ouvrai'd są kary godnemi , ( przer­

wał mu tu Minister Sprawiedliwości mó­

wiąc : że « przed osadzeniem nikt nie iest kary g o d n y m “ ) i że kommissya nad temi rachunkami ustanowiona w T u ­ luzie rozpoczęła swe posiedzenia.— P. de la Bourdonnaie w niósł: źe to tylko K o m - missya Likwidacyina nie zaś śledcza.— P*

de V dlele odpowiedział: iż iest i pierwszą i drugą. — Pan la Bourdonnaye mniemał, iż to niepodobna gdyż inacze‘y nie mógł­

by hydż Prezesem tey kommissyi, P. Rignau.lt którego P. V 1 Hele iako Intendenta uznał w in n y m i podlegaiącym śledztwu.— Minister woyny przyznał i i tak iest w rzeczy samey;

Lecz P. Villele dał objaśnienie że Panu l le - gnault dodany iest Referendarz który ma ze swoiey strony pilnować' Prezesa.— Rozprawy te za daleko były posunięte aby te okoli­

czności liliżey rozpoznać można było; na­

stąpiło więc wiadome przyięcie dodatkowego K ie d y m na rok i8a3, który oprócz pow ię­

kszonych wydatków na Dom Opery, 108 m i­

lionów na w oynę Hiszpańską wynosi ( nie licząc 100 milionów na początku uzyska­

n y c h .) N ic można się iuz było spodziewać ażeby Parowie, do których to p r jw o miało bydź wniesione , komentować się mieli kom- missya w T u luzie; proponowanie śledztwa /. pośród siebie byłoby tam pewno /.yws/e aniżeli u D e p utow anych , lecz zdaic się iz zapobieżono skutkowi takiego przedstawie­

nia przez nagle zapadłe Króleskie roz­

p orządzenie, które sześciu wielce szano­

wnych i światłych Parów do tey Kommissyi przezn a czyło , nie oczekuiąc noininucyi ze strony Izby.

_ D ziennik Gwiazda u trzym u ie, i ż - P a n James Maćkintosb i Minister Canning u - mówili się pierwey między sobą , niż sw o- ie role względem pytania o Ameryce po­

łudniowcy w Izbie Niższey odegrali. T e n ­ że Dziennik powiada i i nie sposób, alij polityka P. Canning nie miała tegoż b ie g u , iakiego się trzymał względem rew olucyo- 11 i stów hiszpańskich. « Napisze on do P u ł ­ kownika Hamilton taki sam list, iaki na kilka dni przed poddatnein się K adytU na­

pisał do Pana A ’ C o u r t , p rzep raszau c za moc , iaką aż dotąd przypisywał rewolucyi hiszpańskiey , i w y zn a ia c, iż inni członko­

wie rady Króleskiey lepiey tli/ on o tey rzeczy sadzili. ■— T e n ż e dziennik tak da«

ley pisze 1 « J e d yn ym , bezpośrednim inte- ressem Anglii iest, prowadzić handel z osa­

dami hiszpańskiemi za umiarkowaną opła­

t a , iak to się iuż dawno w Hawannie i na wyspach Filipińskich działo. A n g l i c y , F rancuzi i inne handluiące narody , wspie- raiac handel rzeczonych w y s p , prowadziły i prowadza z niemi dotąd korzystny han­

del. W krotce cale pobrzeźa Chili i Peru lięda dla nich otw arte, co «11 a rękodzielni Europeyskich znaczn y odbyt »tanowie bę­

dzie. Późniey nastapi b e z wątpienia w ol­

ność handlu z M e x y k ie m ; a natenczas wszystkie ważne czynności handlowe z A*

meryka będą otwarte ; gdyż Terra firm a i Buenos Ayres długiego c z h s u potrzebuią »- by poniesione klęski wynagrodziły. Do tego widocznie zm ierzał P. Canning mówiąc; « iz nie należy czyn ić sobie św ietnych nadziei 1. uznania niepodległości tych kraiów. « Z tego więc co ten Minister powiedział , w y ­ raźnie się pokazuie , iż równie interess An­

glii iak innych narodów wymaga , aby H isz­

pańskie osady pod władzę półwyspu po­

w róciły; »by Hiszpania zaprowadziła taryf- z umiarkowana opłata , i aby nadal wszyst­

kie narody były uczestnikami korzystnego handlu, nielękaiąc się rozbóyników morskich

*

(4)

lulł lądowych. Poważamy się przepowie­

d z i e ć , iz taki będzie koniec wszelkich roz­

praw w tym przedmiocie. Dzielność A n ­ gielskiego Gabinetu , i iego miłość porząd­

ku i prawości, może, i bez wątpienia będzie mogła okazać się z korzyścią <lla Hiszpa­

nii i uznanych powszechnie prawych za­

sad. «

z M A D R Y T U ^7 Czerwca.

Proces przeciw Jenerałowi Capape, nadzw yczay czynnie postępuie. T r z y ­ nastu wraz z nim poymanych Officerów zaprowadzono do zamku Jaca w Ara- gonii ; mieli oni ważne bardzo zeznać rzeczy.

— Don Nazario E g n i a , Jenerał Bdy mianowany został przez Króla Jmści Dowódzcą w o yskow y m Królestwa Gali-

<"yi z zachowaniem dotychczasowćy swo- ićy posady dowódzcy p ro w in c ji Tuy» a to w nagrodę okazanćy wierności rodzi­

nie Króleskiey.

— Zdaie się bydź rzeczą pewną że główna kwatera woyska francuskiego przeniesioną będzie od i Września do Burgos.

Jenerałowie Zarco del Valle i Balan zat, którzy na rozkaz Intendenta Poli­

c j i w Grenadzie byli aresztowanym i, są uwolnieni za rozkazem Rządu.C

Francuzkie rezerwowe woysko, ma- lące teraz stanowisko swoie w Depar­

tamencie niźszycb Pireneów (około Da- ionny), wynosi 8,000 ludzi.

Listy prywatne z K a d y x u i Sewilli nie zostawiają żadnćy w ą t p liw o ś c i względem wielkich przygotowań iakie tam są przed- sięwzięte końcem przyśpieszenia w y pra­

wy przeznarzoney przeciw powstańcom Am eryki południowcy. W oyska Hiszpań­

skie u r z ą d z a j się śpiesznićy niż się sp o­

dziewano. Liczą w Sewilli 6000 ludzi w j b o r n ć y postawy, mających należeć do t4y kampanii. F r a n c u z i, ze z w y k ł ą so­

bie czynnością, pracuią nad naprawą wa równi Kadyxu, gdyż ta twierdza ma bydź przyprowadzona do staun iak naybar- dzićy obronnego.

— Spodziewaia się tu zawsze wielkich wypadków. Mówią teraz więcey jak kie­

dy o bliskim upadku ministrów hiszpań­

skich.

—- Gwardye francuzkie przestały czynić służby od dnia przybycia Króla , i maią po­

wrócić do Francyi dnia 39. h. m. Same tylko Gwardye korpusu hiszpańskiego, i piesi Granadyerowie królescy pełnią służbę w pałacu.

I . Domingo Maria Barra/on , miano­

wany przez rejencyą Intendentem Jeneral- nym woyska króleskiego w Katalonii, zo­

stał świeżo potwierdzonym w godności In­

tendenta woyska w Prowincyi Aragonii, w nagrodę zasług swoich.

Wielu officerów z woyska podało prosi- by do Króla aby byli użyci w naypier- wszey wyprawie do Ameryki.

Wszystkie wiadomości dochodzące nas z prowincyy nayodlegleyszych od stolicy, donoszą że imieniny Króla obchodzone by- ły z największym zapałem.

z L O N D Y N U 3 Lipca.

— Z Listu pewnego Portugalczyka , w Kuryerze um ieszczonego, pokazuie się, iż wszyscy światli Portugalczykowie cie- si§ się z przywrócenia dawnćy konsty- t u c y i, w uiy nadziei że się w ca feysw o - iejr czystości odrodzi. P od łu g niey,

większa część miast i m iasteczek, mia­

ły prawo wybierania swoich zwierzch­

n ik ó w , s ę d z i ó w p o k o i u i u r z ę d n i k ó w m i e j s k i c h . Io is to tn e p r a w o o d e b r a n e zo­

s ta ło powoli gm in om , do czego same b j ł y powodem przez wewnętrzne nie- zgody i nadużycia, iakie się wcisnęły w rząd ich wewnętrzny. Zwierzchność kraiowa zsyłała k o l e j n o do każdćy g m i­

ny urzędnika zw anego Juiz de fo ra (o bcy sędziowie) dla różnicy od Juiz do povo ^sędzia ludu). Podobny urzędnik sądowj', obcy dla gminy, a od rządu za­

wisły, miał pierwszeństwo przed w sz jst- kiemi władzami m iejsc o w em i i po wściągał wpływ ich powagi. Rady miey sk ie, zwane Camaras, miały dawniey, i do dziś posiadaią moc roztrząsania wszelkich praw i okoliczności dotjcz.^- c j c h interessu ich p o d w ład n jch ; Korte- z y miały władze roztrząsania petycyy podawanych od Izb zwanych Camaras.

Siady iedynie pozostały t j c h urządzeń dawnych czasów. Pan Palmella trzyma się Angielskich zasad względem konsty- tu cy i, i podług ostatnich p ry w a tn jch listów nie zdaie s i ę , aby kto inny obi^ł iego urząd*

Dziennik European Rewiew donosi o przygotowaniach p o c z jn io n y c h w Ale- xandryi do założenia szpitala. Ten za­

kład iest nowym dowodem ludzkości Vicekrola Egiptu, Gdyby podobne śród- ki b y ły p rz jięte we wszystkich innych portach na wschodzie, możnaby się spo­

dziewać zatamowania klęsk morowey zarazy, będącćy iedynie skutkiem ich fanatyzmu.

Wiadom o iz w Gazecie Times znay- dowało się doniesienie o pewnym oszu­

ście, który się w Ameryce za Delfina Trancuzkiego udawał, i ogłosił o d e z w ę podpisawszy ią iako Karol X Król Fran­

cuzki. B j ł y Kapitan iazdy Persat, ba­

wiący teraz w Portsm outh, ośw iadcza, iż wspomniony samozwaniec Karol X , iest iego rodzonym bratem i ma p o ­ mieszane zmysły; słu żył w w o ysku od r.1807, a kilka ran odniesionych w g ł o ­ wę i mocne zimno r. 1813 , miały sm u­

tny w p ływ na iego zmysły. Oddalony ze służby w o yskow ćj r. 181G, z połowy żo łdu , powrócił do rodziny , a zm arno­

wawszy wkrótce bogate dziedzictwo, po­

płyn ął do Ameryki. Rzeczony Pan Per sal dodaie, iż umieszczaiąc tę wiadomość w pismach publicznych , woli aby iego brat b y ł znany za takiego iakim i e s t , to iest za człowieka pozbawionego wła­

dzy r o z u m u , aniżeli za podłego oszusta.

— Po skończonćy mowie J. K. Mości w parlamencie, L ord Kanclerz oświad­

c z y ł iż parlament odroczony do W tor­

ku dnia Sierpnia r. b.

— Gazeta National Intelligencer zawie­

ra następujący wyjątek' z listu z Hawa­

ny pod dniem q Maia pisanego.

« Zdaią się tu lękać napaści Kolum- bian na wyspę K u b ę ; mówią że z n a ­ czna flotta woiennych statków tćy Rze- czypospolitey pokazała się przy brze­

gach południowych wyspy. T o pewna że Rząd Kolum biyski zagroził nam w y ­ słaniem znakomitćy siły na zniszczenie miast bezbronnych na w ybrzeżach, sko­

ro nie przestaniemy uzbraiać korsarzy handlowi RPospolitćy szkodzących. W skutek takowćy pogrożki dowódzcą

w o y sk od eb rał rozkaz postawienia kra*

iu w stanie obrony.

— W tćy chwili p rzyb yły gazety z Cara*

ccas, dochodzące d o d . i3 Maia. Dziennik Colombiano z d. 5, zawiera nader wa­

żny artykuł o w ypadkach woiennych w Peru. Cała wyższa część tego kram»

iest niewątpliwie w mocy roialistów. C#- ł y ciężar w oyny spadł teraz na Kolum- bian. Boliwar, ścigany od zwyciężają­

cych H iszpanów , będzie musiał udać się do swoich spół ziom ków , którzy lę- kaiąc się skutków tey zgubnćy wyprą*

wy , o powrót na niego usilnie nalega-

Zebrano tu składkę w y n o s z ą c ą 3200F-S.

dla n ie s z c z ę ś l i w y c h m ie s z k a ń c ó w Alepu , A n t y och ii i t. d. k tó r z y p r z e z trzęsienie zie­

m i w 1 8 2 2 r. w ie le ucierp ieli. Zebrane pie­

niądzu o d e s ła n o do P. B arter Konsula W Aleppo , do których iednak rozdzielen ia po­

trzeba p o z w o le n ia W . Sułtana. Lord Strang- ford d o n ió sł w c z e ś n i e y ie s z c z e , „ że mini­

s tr o w ie tu r e c cy o k a z a li w ie lk ą w d z i ę c z n o ś ć

za wspaniałość i szczodrobliw ość tutejszej wscho.lniey kompanii i innych subskryben­

tów 1 oświadczyli przyiąć ią z wdzięczno­

ścią. «Lecz w przeciągu tego czasu przyszła wiadomość do Porty o umiłowaniach tuteyszey Greckiey K om m issyi, o mowach i przedsię­

wzięciach w sprawiać H ele n ó w , i sprawił#

natychmiast bezwarunkow e zabrohienie Fir- manu do rozdzielenia wsparcia pomiędzy poddanych tureckich w Syryi. Lord Strang- łor.l żądał na to objaśnienia i otrzymał o dpow iedź: Iż Sułtaa nie może poiąć dwu­

znaczności w procedurze nazwaney w Anglii subskrypcją, która ma za cel podział pienię­

dzy pomiędzy iego p oddanych, i Że niemoże oczywistey sprzeczności pogodzić, że część tych podpisów ma zamiar wesprzeć iednę część iego poddanych, a druga ma cel w y r a z y zakupić broń dla Greków. Jednakowoż P«

Barker podzielił 800 F. S. resztę zaś mu­

siał odesłać w sch odn ie y kompanii.

z W-ŁOCH 3o Czerwca.

Córka żeglarza nadpowietrznego G a r n ę - nn , która na wsparcie rodziny sv.oiey tru­

dni się niebezpiecznem rzemiosłem s p u s z c z a ­ nia się na ziemię za pomocą spadochronu z wysokości na którą się wznosi balonem , wyiechała z M edyolanu do Neapolu z oy- cem swoim dla wystawienia w teyże stoli­

cy pomienionego widoku. W Medyolanie okazała podwakroc tę sztukę , i m każdym razem zapełniony był amfiteatr, chociaż się w nim 3o,ooo w idzów pomieścić może.

Wzniesienie się iey na powietrze w Nea­

polu będzie 24tem które uskutecznia ; po- wiacaiąc z N e a p o lu , da w R zym ie podo­

bne widowisko , i nie mała w t e m dla sie­

bie upatruie chlubę , że iest pierwsza i ie- dyna z płci sw oiey, która się odważa po­

wierzać życie swoie parasolowi , (albow iem tak nazwany spadochron iest tylko w i e l k i m parasolem ). Do. trzonka tego parasola przy­

wiązana iest łódka , w klóiey siedzi żeglar- ka nadpow ietrzna, a zw ierehnie kółko u parasola iest bezpośrednio przymocowane do halonu. Gdy balon wzniesie się n. p- na 2000 stóp w górę, zeglarka otwiera kia*

pę i wypuszcza palne p o w ietrze; podczas tego , odwięzuie ^poćiągn.eniem za sznurek) kółko które parasol z halonem s p a i a ł o, halon sobie zostawiony u la t a , lecz nieda­

lek o , albowiem palne powietrze prędko wy*

chodzi przez otwartą klapę. Parasol odłą­

czony od balonu roztwiera się prędko , cię­

żar ieglarki ciągnie go na d ó ł , i tak u- nosząc się swobodnie w powietrzu spuszcza się zw olna na ziemię.

— Odebrano listy prywatne z K o rfu prze*

okręt kióry z tamtąd w ypłyn ął dnia iS C zer­

w c a , w których piszą o klęsce T u rk ów przy Termopilach i dodaią , że cały korpu* iocio tysięczny pod dow ództwem Bekir Baszy dru­

giego naczelnika przy Seraskierze, zniesiony został. Zdaie się iednak że ta w ieść f ° "

trzebuie potwierdzenia.

d o d a t e k

Cytaty

Powiązane dokumenty

chnie oznaymione rozmaitemi sposobami z okoliczności przywrócenia moiego do wszystkich praw moich monarchicznych, że żadna inna konstytucya nie może bydź ani ba

Nuprzykład g d j- nowicie w Anglii, opierały się dotąd temu by nie było nieiaką osobliwością mówić o so- zepsuciu poważnego i surowego oddziału bie samym,

« Prezemnie do Oyca. do rozwiązania i do nagrody następuiące zagadnienie: « Wskazać laki iest sposóbptze- koriania się o prawdziwem ubóstwie i inki sposób

Słońce pobiega. Kommissja Rządowa Sprawiedliwości. Ogłasza iż Xiąź« Namiestnik Króleski postanowieniem z clnit»t 16. Grudnia.) Wagner Jakób kupiec z Frankfurtu —

stkich częściach nauki duchen! Boskim na- tclmioney.. nała, nie mogła bydź tylko dziełem samego BOGA. Ten wstęp dzieli się na trzy czę­.. ści : pierwsza

kolwiek z Ameryki pochodzi, zdało im się tak wielkiem grozie niebespieczeństwem , iż za rzecz nierozsądną poczytywali, zwiększać ie przez mieszanie się do

Rozszerzyła się wieść, iż Szach żądał wydania Baszy i wzbraniał się ratyfikować traktat zawarty w E rzerum , dopóki żądanie iego skutku.. nie

więc części zie m i, mogły się rozwinąć sa- różnią się kształtem do drzew palmowych me tylko istoty organiczne, zdolne wytrzy- podobnym; około pnia îego