• Nie Znaleziono Wyników

Informatyka Nr 2; Organ Komitetu Informatyki, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego I Techniki Oraz Komitetu Naukowo-Technicznego NOT DS. Informatyki - Digital Library of the Silesian University of Technology

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Informatyka Nr 2; Organ Komitetu Informatyki, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego I Techniki Oraz Komitetu Naukowo-Technicznego NOT DS. Informatyki - Digital Library of the Silesian University of Technology"

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

1 9 7 9

(2)

W N U M E R Z E Strona Granice i instrum enty spójności centralnych systemów inform atycznych.

Część 1

Józef O leński 1

Język BASIC dla dwuprocesorowej konfiguracji MERA 300

Lech K ow alew ski, K rzysztof K uchciński, Stanisław Szejko, Bogdan Wisz­

niew ski 4

Zastosowanie urządzenia końcowego do aktualizacji zbioru danych

Jacek Jędraszko 6

Porów nanie języków SIMULA 67, PASCAL d FORTRAN na przykładzie sy ­ m ulacji system u operacyjnego

A nna Hać 9

Program rozwoju inform atyki we Włoszech

Mirosław Bereziński, Jerzy Hołubiec 11

Pętlow e sieci łączności w splyiwowo-rozplywowych system ach inform atycznych

K rzyszto f P aw likow ski 14

SZTUCZNA INTELIGENCJA Metoda rozpoznaw ania obrazów

Zbigniew M. W ójcik 17

Z KRAJU

X X X -lecie In sty tu tu M atematycznego PAN i inform atyki w Polsce 20 Hybrydowy system DORNIERA

Rom an K onieczny 23

Aby budować szybciej, lepiej i tafciiej

K rystyn Bernatowicz 24

„Dziś i ju tro inform atyki farm aceutycznej”

Maciej Paprocki 25

GIEŁDA

Program y uniw ersalne 26

System y m inikom puterow e 26

System y pow tarzalne 27

oprać. A ndrzej K lim ek

ZE ZJEDNOCZENIA INFORMATYKI

Dorobek Z.ETO W arszawa w ¡komputeryzacji prac inżynierskich

Grzegorz Ziętara 28

Typowy system nadaw ania symboli Kodu Towarawo-M aterialowego

Jerzy O rłowski 29

System -generacji program ów obsługi wejścia SOWIK

A leksy Breczko 30

NAUCZANIE I SZKOLENIE Studenckie koła inform atyki

W aldemar Siw iński 32

MERA-ELWRO

P rogram y inform acyjne BZXX 33

Program y diagnostyczne DTLU :i TPAS Program LPLX

O program ow anie kom puterów ODRA W ymienncśc pakietów dyskowych Nowi użytkownicy kom puterów ZAGADNIENIA PRAWNE

Zagadnienia p raw n e nie rozwiązane

A ndrzej K lim ek 34

Dwa słowa o w ym ianie zdań

Jan W aluszew ski 35

Bibliografia w ydaw nictw polskich z dziedziny inform atyki (A.K.) 35 USPRAWNIENIA, NOWE KONCEPCJE, POMYSŁY

System PASCAL 360

Michał Iglew ski 36

TRYBUNA CZYTELNIKA O krytyce sytuacji nie istniejących

Edward Nawrocki 38

W odpowiedzi n a list P ana E. Nawrockiego

Stanisław M rozik . 33

PROBLEMATYKA BAZY DANYCH

C entralna baza danych handlu w ewnętrznego w CSRS

Jan Sm rćina 39

WYDAWNICTWA CZASOPISM TECHNICZNYCH

NOT W arszaw a C zackiego 3/5

KOLEGIUM REDAKCYJNE

R e d ak to r n aczeln y : pro f. d r h ab . Leon ŁUKASZEW ICZ

m g r K ry sty n BERNATOW ICZ, p ro f. d r h ab . inż. K o n rad FIA ŁK OW SKI (zast. re d a k to ra n aczelnego), m g i Jan u sz GWIAZDA, d r jnż. M arek HOŁYŃSKI, m gr inż. S tan isław JA SK Ó LSK I, W ładysław KLEPACZ (zast. re d a k to ra naczelnego), m g r A n d rzej KLIM EK, m g r S tan isław MROZIK, d r inż. Tomasz PAWLAK, doc. d r inż. A n d rzej TARGOWSKI S e k re ta rz re d a k c ji: A nna GLUTH-NOW OW IEJSKA Red. techn.: Ewa KAM IŃSKA

RADA PROGRAMOWA

P ro f. d r hab. T adeusz PECHE (przew odniczący), m g r inż. Tom asz BAŃKOW SKI (sek retarz), m gr J n ż . A ntoni BOSSOWSKI, m g r inż. R om an BURNO, prof. d r hab. A ndrzej JA N IC K I, m g r inż. J a n KRAMARCZUK, prof. d r hab. inż. Ju liu sz KULIKOW SKI, prof. d r hab. Leon ŁUKASZEW ICZ, gen. d r inż. M arian PA STERN AK, m g r inż. B ro n isław PIW OW AR, m gr Z bigniew SUBSTYK, m g r J e rz y TRYBULSKI, doc. d r hab. T ad eu sz WALCZAK, d r inż.

JA N ZYDOWO

R e d ak cja: 00-041 W arszaw a, ul. J a s n a 14/16, p o k ó j 331, teł. 27-71-40 lub c e n tra la 26-82-61 w. 285, dy żu ry re d a k c ji 10.00—13.00 Z akł. G raf. „ T a m k a ” . Zam . 575. P a p ie r d ru k . sat. IV kl. 70 g. A l. Obj. 5 ark. d ru k . N akład 6750. C-102.

Cena egzem plarza zł 25.— INDEKS 36124 P re n u m e ra ta ro czn a zł 309.—

(3)

Informatyka

zastosowania w gospodarce, iechnice i nauce

8 r 2

M I E S I Ę C Z M I K

1 9 7 9

ę « m m

R O K X I V

l u t y

DRGAŃ K O M I T E T U I N F O R M A T Y K I , M I N I S T E R S T W A NAUKI , S Z K O L N I C T WA W Y Ż S Z E G O I T E C H N I K I ORAZ K O M I T E T U N A U K O W O - T E C H N I C Z N E G O N O T OS. I N F O R M A T Y K I

JÓZEF OLEŃSKl

O śro de k Badawczo-Rozwojowy

Systemu Państwowej Informacji Statystycznej przy G U S

W arszaw a

G r a n ic e i instrum enty spójn ości centralnych system ów inform atycznych. C z ę ść 1

W założeniach program ow ych sem inarium S P IS ’78 w y­

m ienia się -następujące obszary spójności centralnych syste­

mów inform atycznych (CSI): inform acyjny, językowy, me­

todyczny, funkcjonalny, organizacyjny, techniczny, metod projektow ania. Mogą być one analizow ane w aspekcie spój­

ności w ew nętrznej, tzn. między podsystem am i -wchodzącymi w skla'd jednego system u centralnego, oraz spójności ze­

w nętrznej, tzn. między różnym i system am i centralnym i.

P roblem atyka spójności centralnych system ów inform a­

tycznych, ja k dotąd-, jest poruszana z reguły w form ie ogólnych .postulatów. Mówi się o potrzebie spójności, koor­

dynacji, współdziałaniu. Rzadko jednak precyzuje się, czego konkretnie ma dotyczyć owa spójność w rozw ijanych syste­

mach centralnych. Ogólność postulatów prow adzi do dwóch skrajnych 'postaw: pierw szej — maksytmailisty cznej, której zwolennicy dom agają się ustalenia powszechnie obow iązu­

jących schem atów projektow ania oraz w yników prac pro ­ jektow ych i wdrożonych (np. podobieństwo stru k tu r orga­

nizacyjnych, jednoim ienność kom puterów , postulat powo­

łania nadrzędnej organizacji koordynującej system y cen­

tralne), drugiej — m inim alistycznej, w sk rajn ej postaci form ułującej tezę, że obecnie „odległość” m iedzy różnymi system am i centralnym i jest na tyle duża, że poza prze­

strzeganiem zasad narzuconych przez rządowe systemy in ­ form atyczne, zwłaszcza przez SPIS i CENPLAN, nie ma celu i potrzeby doszukiwać się innych względów spójności.

•Wydaje się, że w obecnej fazie rozwoju centralnych sy­

stemów inform atycznych zebrane doświadczenia są na tyle w ycinkow e i początkowe, że form ułow anie zbyt daleko idą­

cych postulatów spójności — zwła'szcza egzekwowanie jej poprzez działania adm inistracyjne — może łatwo' doprow a­

dzić do nadm iaru koordynacji”, pociągającej za sobą po­

ważne utrudnienia związane z projektow aniem , wdrażaniem i eksploatacją systemów inform atycznych. Z drugiej strony nie w ydaje się słuszne, by „odległości” między system am i inform atycznym i umożliwiały rezygnację z działań koordy­

nacyjnych. N atom iast w ykorzystanie dotychczasowych zasad koordynacji systemów inform acji w k ra ju oraz kon­

sekw entne ich egzekw ow anie i respektow anie nie tylko w stosunku do tradycyjnych form obiegu i przetw arzania inform acji, ale również w stosunku do system ów inform a­

tycznych, mogą się okazać w pełni w ystarczające. Chodzi

tu przede wszystkim o upraw nienia koordynacyjne GUS w zakresie sprawozdawczości i pozasprawozdawczej infor­

m acji statystycznej oraz K om isji P lanow ania przy Radzie M inistrów w zakresie inform acji planistycznej. O tw arty pozostaje problem kto skoordynuje koordynatorów .

P ra k ty k a w skazuje, że nowe techniki grom adzenia i prze­

tw arzania inform acji 'w ym ykają się spod kontroli i koordy­

n acji ze względów technicznych. Np. o ile wprow adzenie nowego dokum entu sprawozdawczego bez porozum ienia z GUS może być uznane jako nielegalna sprawozdawczość, o ty le ściąganie inform acji w system ie resortow ym za po­

mocą transm isji danych (przy zdalnym dostępie do tych ■ danych jednostki nadsyłającej) nie może być jednoznacznie ocenione jako sprzeczne z obowiązującym i przepisami.

Tak więc pojawua się potrzeba określenia granic sp ó j­

ności centralnych system ów inform atycznych oraz in stru ­ m entów ich koordynacji w prow adzanych w możliwie wczes­

nych fazach projektow ania.

Jó zef OL.EŃSKI, d o k to r n a u k eko n o m iczn y ch (U n iw ersy tet W ar­

szaw ski) od 12 la t p ra c u je w in ­ fo rm aty ce , z ajm u ją c się p ro je k to ­ w aniem i w d rażan iem c e n tra ln y c h sy stem ó w in fo rm a ty cz n y ch (w la ­ ta c h 19‘,7—72 — re so rto w y system in fo rm a ty cz n y b u d o w n ictw a, 1972—

—74 — rząd o w y sy stem in fo rm a ­ ty czn y SINTO). Od 1974 ro k u ja ­ k o zastęp ca d y re k to ra O środka B adaw czo-R ozw ojow ego System u .P ań stw o w ej In fo rm a c ji S ta ty ­ sty czn ej ds. P ro je k to w a n ia k ie ­ ru je p racam i b a d aw czo -p ro jek to - w ym l i w d rożeniow ym i w ra m a ch rząd o w eg o sy stem u in fo rm a ty c z ­ nego SPIS. P ro w ad z i b a d an ia n au k o w e w dziedzinie sem io ty k i ekonom icznej.

(4)

SPÓJNOŚĆ WEWNĘTRZNA I ZEWNĘTRZNA

Dość powszechnie sądzi się, że zapew nienie spójności w e­

w nętrznej centralnych system ów inform atycznych jest za­

daniem łatw iejszym od zapewnienia spójności zew nętrznej.

Przekonanie to w ynika istąd, że w ram ach jednej organi­

zacji koordynacja w ydaje się prostsza. P rak ty k a dowodzi jednak czegoś odwrotnego. W system ach centralnych, jak i w złożonych system ach obiektowych, zapewnienie w y star­

czającej w ew nętrznej spójności podsystem ów okazuje się niekiedy zadaniem nie do w ykonania.

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest .wiele. W ydaje się, że ważniejsze z nich to:

• Wymogi spójności w ew nętrznej dotyczą wielu elem en­

tów, których nie trzeba uwzględniać w odniesieniu do W spółdziałania różnych system ów centralnych. W skutek tego lista działań w ym agających koordynacji w ew nątrzsystem o- wej je st znacznie bogatsza, a ich uzgodnienie — trudniejsze.

• Decyzje o spójności i w spółdziałaniu różnych system ów centralnych podejm ow ane są n a szczeblu kierow nictw a jed­

nostek odpowiedzialnych. za systemy (resortów, zjednoczeń, itp.). Je st ,to szczebel w ładny podejm ować wiążące decyzje.

Tymczasem w zagadnienia w ew nętrznej spójności rzadko ingeruje szczebel kierow nictw a resortu. Problem y uzgod­

nień pozostawia 'się projektantom systemów, czy tzw. głów­

nem u projektantowi-, który z reguły nie posiada statusu form alnego upow ażniającego do podejm ow ania decyzji w spraw ach funkcjonow ania i organizacji system u inform acji.

Często, po długotrw ałych próbach uzgodnienia stanow isk zainteresow anych rów norzędnych jednostek, projektanci re ­ zygnują z postulow anego poziomu spójności n a rzecz opra­

cow yw ania podsystem ów autonom icznych, niespójnych, ale za to odpow iadających poszczególnym kom órkom organiza­

cyjnym ,— zleceniodawcom.

• Metody projektow ania system ów inform atycznych nie rozw ijają w sposób w ystarczający problem atyki koordyna­

c ji m iędzy związanym i podsystem am i. W szczególności b ra k jest w skazówek m etodycznych dotyczących projektow ania tzw. system ów instrum entalnych (bazy norm atyw nej), które byłyby w ykorzystane przez p ro jek tan tó w poszczególnych podsystemów, OTaz metod projektow ania podsystem ów in­

form atycznych w w arunkach istnienia określonych syste­

mów instrum entalnych w danym systemie centralnym lub poza nim.

• Nie w ypracow ano dotychczas, mimo wielkiego postępu w tej dziedzinie, zaakceptow anych, skutecznych m etod Współpracy zleceniodawcy —■' przyszłego użytkow nika pod­

system u i system u, z zespołami projektow ym i, z reguły organizacyjnie lokow anym i w kom órkach badawczo-rozWo- jowych lu b ośrodkach obliczeniowych. O ile dla poszczegól­

nych podsystem ów zleceniodaw ca-użytkow nik w ystępuje w sposób m niej lub bardziej aktyw ny jako w spółprojektant i niekiedy w spółodpowiedzialny za realizację podsystem u, 0 tyle z reguły b ra k jest m erytorycznie ukierunkow ującego pracę zleceniodawcy dla centralnego system u inform atycz­

nego jako całości. W efekcie w system ach centralnych ob­

serw ujem y przede w szystkim tw orzenie autonomicznych, niew ielkich podsystemów opracow yw anych na zlecenie po­

szczególnych departam entów , zespołów czy wydziałów, bez konfrontow ania tych odcinkowych roziwiązań z ogólną kon­

cepcją całego centralnego system u. Do koordynacji przy­

stępuje się nierzadko dopiero wówczas, gdy podsystem y już fu nkcjonują i gdy ujaw nia się ew-identne rozbieżności w podsystem ach.

• Założenia centralnych system ów inform atycznych opra­

cowuje się zgodnie ze schem atem n iew iele’ odbiegającym od założeń system u elektronicznego przetw arzania danych, pochodzących z kilku form ularzy. Taki dokum ent założeń nie zaw iera inform acji w ystarczających do określenia pun­

któw stycznych zarówno z -innymi system am i zewnętrznym i, jak i podsystem am i, z których m a się składać. Równo­

cześnie przesądza się w nim -zbyt wiele szczegółów organi­

zacyjnych, .technologicznych i technicznych, które mogą i pow inny być tra fn ie określone dopiero w trakcie prac pro­

jektow ych n a d podsystemami.

Jeżeli na wym ienione wyżej -zjawiska nałożyć nieufność , 1 różnice podejść m iędzy adm inistracyjnym i kom órkam i wy­

stępującym i w roli zam aw iających -podsystemy z p ro jek tan ­ tam i, to określa się, że w praktyce łatw iej o decyzje zmie-

2

rzające do zapew nienia spójności -różnych system ów rządo­

wych czy resortow ych niż o rzeczywiiStą spójność i współ­

działanie podsystem ów w ram ach jednego system u c e n tra l­

nego.. Wymogi staw ian e przez system y zew nętrzne tra k to ­ wane są przez p rojektantów jako data. Np. klasyfikacje ozy nom enklatury opracow ane przez GUS są przyjm ow ane przez projektantów bez dyskuisji, z kolei projektanci badań statystycznych ak cep tu ją względnie łatw o postulaty w pro­

w adzania dodatkow ych inform acji, zgłaszane przez K om isję P lanow ania przy Radzie M inistrów. N atom iast w ew nątrz system u centralnego wszystkie podsystem y czują się „rów ­ n e”. N iekiedy podział kom petencji i odpowiedzialności s p ra ­ wia, że system centralny staje się „luźną fed eracją” czą­

stkow ych podsystemów. Ja k do tej pory nie w ykształciła się funkcja głównego p ro jek tan ta system u centralnego.

W prawdzie były resorty, w ’których takie stanow isko tw o­

rzono, niem niej kom petencje głównego p ro jek tan ta nie w ykraczały poza możliwość koordynacji rozw iązań techno­

logicznych różnych podsystemów, riie obejm ow ały koordy­

nacji system u inform acji.

Obecnie funkcja „głównych p rojektantów ” system ów cen­

traln y ch je st w zaniku. O bserw uje się również odchodzenie od opracow yw ania ogólnych założeń system ów centralnych na rzecz polityki „m ałych kroków ” — projektow ania 'nie­

wielkich system ów pod szyldem „system u resortow ego”,

■„branżowego” itp. Nieliczne w yjątki zd ają się tylko po­

tw ierdzać regułę.

.Zbyt -wcześnie, aby oceniać, ozy stan ta k i je st -prawidłowy, czy nie. Być może tego w ym aga „okres rekonw alescencji”

inform atyki po obietnicach i nadziejach K SI; być może, że odbudowanie zaufania do inform atyki i inform atyków wy­

m aga owych cząstkow ych działań, nie zawsze skoordyno­

wanych, ale dających szybkie i namacailne acz drobne efekty. Widać jednak wyraźnie, że w m iarę rozw oju syste­

mów -centralnych problem ich spójności w ew nętrznej i ze­

w nętrznej będzie w ym agał pow rotu do opracow yw ania k ie ­ runkow ych koncepcji rozw oju centralnych system ów infor­

m atycznych m etodam i bogatszymi wspólnie przez użytkow ­ ników i inform atyków . .

GRANICE SPÓJNOŚCI ZEWNĘTRZNEJ

W projektow aniu system ów inform atycznych jako jeden z kanonów w ym ienia się zasadę jednorazowego grom adze­

nia i w ielokrotnego w ykorzystania inform acji. W syste­

m ach obiektowych, zwłaszcza n a szczeblu przedsiębiorstw , zasada ta była respektow ana już przed w prow adzeniem kom puterów. Inaczej przedstaw ia się stan rzeczy w syste­

m ach centralnych. W ielokrotne grom adzenie inform acji czę­

sto bowiem nie jest w ynikiem niepełnej wiedzy .bądź w y­

boru rozw iązań ułatw iających w ykonanie zadania projekto­

wego, lecz konieczności. O kazuje się, że w praw dzie in fo r­

m acje zostały zebrane, ale n ie n a d a ją .się do wielokrotnego w ykorzystania, gdyż procedury kom petencji, kontroli, po­

średnie fazy agregacji danych, czy techniczna fo rm a nośni­

ków, wreszcie sposób identyfikacji danych zebranych dla jednego użytkow nika 1-ub zagadnienia przekreśla ich uży­

teczność dla innych użytkowników.

W ydaje się, że w system ach centralnych należy dopusz­

czać redundancję w przechow yw aniu i udostępnianiu infor­

macji. Pow inna to być jednak red u n d an cja racjo n aln a, p o ­ p a rta rachunkiem ekonomicznym. Jeżeli przechowywanie inform acji z uwagi n a terytorialne i organizacyjne roz­

mieszczenie użytkow ników w zbiorach zdublow anych jest tańsze od zapew nienia zdalnego dostępu (w różnych fo r­

mach technicznych) do danych przechow yw anych w .jednym zbiocize, wówczas w ielokrotne przechow yw anie danych może okazać się racjonalne. W rach u n k u trzeba uw zględnić nie tylko koszty w sensie księgowym, lecz także szybkość .udo­

stępniania danych, pilność potrzeb użytkowników, kom pli­

kacje organizacyjne związane z obsługą Wielu użytkow ni­

ków przez służbę jednego ośrodka itd.

N atom iast nie pow inno podlegać dyskusji założenie o je d ­ norazow ym zbieraniu danych źródłowych.

Z tego w ynika, że granice spójności centraln y ch system ów inform atycznych pow inny być w yznaczane .przez w arunki określające możliWość przepływ u inform acji z system u, k tó ­ ry dokonuje grom adzenia danych, do innych systemów in ­ form atycznych w zakresie, formie, m iejscu i czasie w ym a­

ganym przez system y — odbiorców inform acji. Innym i

(5)

słowy, w arunki spójności inform acyjnej ,są konieczne i w y­

starczające do określenia granic spójności zew nętrznej cen­

tralnych systemólw inform atycznych.

Być może dlatego podejm owano szereg prób zapewnienia spójności .inform acyjnej ze strony system ów otrzym ujących dane. Próby te były realizow ane najczęściej w edług n a stę ­ pującego schem atu:

1) określenie — zazwyczaj w drodze ankietow ania lub na podstaw ie istniejących dokum entów — listy potrzebnych inform acji

2) określenie źródeł inform acji innych centralnych sy ste­

mów inform atycznych, k tó re powinny gromadzić potrzebne dane, oraz określenie zakresu inform acji, jakie należy zebrać w e w ł a s n y m z a k r e s i e

3) określenie — w uzgodnieniu z zainteresow anym i jed ­\

nostkam i — try b u grom adzenia i przekazyw ania inform acji.

Najbogatsze doświadczenia w tak im try b ie działania m a Kom isja przy Radzie M inistrów. Pew ne pTÓby podejm o­

w ano także w tsystemie resortow ym M inisterstw a Przem ysłu Maszynowego. Te i inne dośiwladczenia wykazały, że scha­

rakteryzow any wyżej tryb zapew nienia w ew nętrznej i ze­

w nętrznej spójności inform acyjnej „w prost”, poprzez o p ra ­ cowanie zam kniętych katalogów inform acji, n ie d aje się praktycznie wdrożyć. Jeżeli chcem y osiągnąć zadow alający stopień spójności informacyjnej-, k tóra umożliwi otrzym anie przez centralny system inform atyczny X .potrzebnych danych z sysitemów A, B ,..., Z w w ym aganym zakresie, treści, fo r­

mie, czasie i m iejscu, niezbędne jest poszukiw anie m ożli­

wości oddziaływ ania na innych obszarach spójności.

Aby możliwa była w spółpraca między system am i, nie w ystarczy akt w yznania woli, naw et jeżeli stoi za tym możliwość podjęcia decyzji adm inistracyjnej. Konieczna jest jeszcze instrum entalizacja spójności. Sądzę, że przynajm niej w aktualnych w arunkach n ie m a możliwości w ypracow ania efektyw nych instrum entów zapew nienia pełnej spójności inform acyjnej. Dotychczasowe znane m etody — opracow y­

w anie sztyw nych katalogów — okazały się mało skuteczne.

Dlatego należy poszukiw ać pośrednich dróg zapew nienia spójności inform acyjnej, takich dróg, które um ożliw iają w y­

pracow anie inform atycznych instrum entów wym uszających niejako spójność w drodze rutynow ego działania użytkow ­ ników (zespołów Komisji Planow ania, dep artam en tó w re ­ sortów i GUS itd.). Instrum enty te mulszą stać się zatem codziennym narzędziem pracy adm inistracji oraz innych kom órek zajm ujących się opracowywaniem danych. Aby mogły być zaakceptow ane przez użytkowników, m uszą już w plersweżj fazie działania .spełniać pewne funkcje u ła t­

w ia ją c e pracę owym użytkownikom . F unkcje te pow inny udow adniać przydatność danego instrum entu w dotychcza­

sowych działaniach rutynow ych. Mogą to być funkcje nie najistotniejsze, a naw et takie, k tó re zanikną po urucho­

m ieniu system u informatycznego. Celem itych funkcji jest przede w szystkim ..zahaczenie” system u inform atycznego o dotychczasowe ru ty n y p racy użytkow nika.

Doświadczenia .wskazują, że naweit najrozsądniejsze i n a j­

bardziej _reałne i praktyczne propozycje rozw iązań syste­

mowych będą określane jako ^teoretyczne wym ysły uczo­

nych”, jeżeli n ie będą w spom agały przynajm niej pewnych, choćby prostych czynności rutynow ych dotychczasowego trybu pracy użytkowników. O bserw acja tego procesu i kon­

serw acji dla m etod projektow ania i w drażania system ów inform atycznych w ykorzystana została przy form ułow aniu m etody „rozwoju przez, fun k cje”, stosowanej w pracach nad SPIS. Metoda ta zakłada, że wdrożenie system u może w y­

magać w ykonyw ania prac zbędnych z p u n k tu w idzenia

ostatecznej postaci system u. Pozornie więc im plikuje prace, które można by „w innych w arunkach” pominąć. Jednak owe „inne w aru n k i”, to zazwyczaj nieograniczone środki kadrow e i sprzętowe w fazie projektow ania a w drażania system u, um ożliw iające rów noległe urucham ianie, w drażanie i próbną eksploatację system u wyłącznie siłam i zaplecza badaw czo-projektow ego. P raca w takich w aru n k ach dan a jest tylko nielicznym systemom centralnym .

Większość system ów centralnych dysponuje środkam i nader ograniczonymi w stosunku do potrzeb.

W św ietle powyższych uwag można sform ułow ać n a stę­

pujące postulaty dotyczące granic zew nętrznej spójności centralnych system ów inform atycznych oraz niezbędne dla ich realizacji instrum enty:

P ostulat Instrum ent

Jednorazow e grom adze­

nie inform acji

Jednolite m etody iden­

tyfikacji inform acji

W ielokrotne w ykorzy­

stanie danych przez różnych użytkowników

Dostosowanie form y i zakresu udostępnianych danych do potrzeb róż­

nych użytkow ników lub różnych system ów cen­

tralnych

Spójność m erytoryczna danych, które powinny

być porównywalne

System inform acji o inform acji (system „m etainform acji”) dla w ielu system ów centralnych Jednolita baza norm atyw na sy­

stem ów centralnych i obiekto­

wych (klasyfikacja, nom enklatu­

ry, zasady kodowania, rejestry) Grom adzenie i przechowywanie w bazach danych inform acji jed­

nostkowych o pełnej ch arak tery ­ styce identyfikacyjnej

O rganizacja serw isu selektyw nej dystrybucji inform acji

Języki problem owe i języki użyt­

kow nika

Jednolite definicje kategorii spo­

łeczno-ekonomicznych

System „m etainform acji”, wspól­

ny dla współdziałających syste­

mów centralnych

P roponuję ograniczyć rozw ażania n a tem at -Spójności do wymienionych wyżej postulatów i instrum entów . Ani po­

stulaty, ani instrum enty nie w yczerpują w praw dzie całości problem atyki, lecz n a obecnym etapie ach realizacja jest i ta k dostatecznie tru d n y m zadaniem, w ym agającym za­

angażow ania niem ałych środków i konsekwentnego współ­

działania zainteresow anych systemów centralnych.

Wdrożenie wym ienionych wyżej instrum entów pozwoliło­

by n a osiągnięcie znacznego postępu w zakresie spójności centralnych systemów inform atycznych. Dalszy krok — spój­

ność system ów centralnych z system am i obiektow ym i — wym agałby zrealizow ania od .szeregu lat prowadzonej pracy nad ujednoliceniem ewidencji podstaw ow ej (w m yśl zarzą­

dzenia n r 68/72 R ady Minlistrów w spraw ie ujednolicenia dokum entów ewidencji .podstawowej).

(6)

LECH KOWALEWSKI, KRZYSZTOF KUCHCIŃSKI STANISŁAW SZEJKO, B O G D A N W ISZNIEW SKI Instytut Informatyki Politechniki Gdańskiej

Język B A S IC d la dw u p ro ceso row ej konfiguracji M E R A 3 0 0

Możliwości szerszego i bardziej efektyw nego w ykorzysta­

nia m inikom puterów serii 300 zmniejsza między innym i słabość ich oprogram ow ania. Szczególnie dotkliw ie odczu­

wa to znaczna grupa potencjalnych użytkowników syste­

m u działającego w trybie konserw acyjnym i przystosow a­

nego do rozw iązyw ania problem ów typu inżynierskiego.

W arunki takie spełnia doskonale język BASIC, stosow a­

ny przez większość firm kom puterow ych [2]. Realizacja te ­ go języka dla m aszyn serii MERA 300, charakteryzujących się stosunkowo niskim kosztem i krótkim czasem trw an ia cyklu rozkazowego, napotyka jednak na szereg trudności w ynikających z m ałej pojemności pam ięci operacyjnej (8 K słów 8-bitowych) i ubogiej listy rozkazów, dotyczą­

cych głównie operacji arytm etycznych. Ograniczenia te nie pozw alają na niezbędną rozbudowę oprogram ow ania. O tym, jak tru d n o jest pokonać w ym ienione ograniczenia mo­

że świadczyć chociażby język MINI-MERA-BASIC-75, który zaw iera w praw dzie podstaw ow e elem enty w ersji źródłowej BASICU, ale nie jest zbyt w ygodny w użyciu ze względu na stosunkowo długi czas w ykonyw ania operacji arytm etycznych, niemożność redagow ania w ydruków , b rak możliwości przydzielania różnych urządzeń w e-w y w tra k ­ cie w prow adzania danych, m ałą liczbę stałych liczbowych

w prow adzanych przez użytkow nika itp.

Dużo lepszym rozw iązaniem jest system w ykorzystują­

cy pam ięć dyskową [1]. Dzięki um iejętnie zorganizowanej w spółpracy m inikom putera z pam ięcia dyskow ą zrealizo­

wano w ersję rozbudow aną o pętle, podprogram y i funkcje definiow ane oraz zm ienne indeksow ane i łańcuchowe.

Poważnym jednak zagadnieniem pozostaje n adal pro ­ blem czasu przeznaczonego na korzystanie z system u. W przypadku niew yspecjalizow anego użytkow nika przygoto­

wanie, w prow adzanie i w stępne urucham ianie program ów są zw ykle czynnościami najbardziej czasochłonnymi. D la­

tego też skrócenie czasu przeznaczonego na te czynności poprzez ich zrównoleglenie z procesem w ykonyw ania pro ­ gram u staje się rozw iązaniem bardzo pożądanym.

W tej sytuacji pow stała koncepcja opracow ania dw upro­

cesorowej w ersji BASICU dla m aszyn serii MERA 300.

Przy realizacji tej w ersji w ykorzystano jednostkę łączącą dw ie jednostki cen traln e m aszyn z serii MERA 300, skon­

struow aną w Instytucie Inform atyki Politechniki G dań­

skiej przez autorów niniejszego artykułu. Umożliwia ona w ym ianę bloków inform acji o dowolnej długości pomiędzy pam ięciam i operacyjnym i obu procesów w kanałach m ultipleksora. P rzyjętą w system ie konfigurację sprzętu przedstaw ia rys. 1. *

Czytnik

ta im y dziurkowanej

Rys. 1. K o n fig u rac ja sp rzętu

Procesor 1 spełnia rolę procesora kom unikacyjnego, tzn.

realizuje dyrek ty w y oraz umożliwia ‘w prow adzanie poprzez m onitor (czytnik) instrukcji i danych. Podanie dyrektyw y RUN powoduje tran sm isję wprowadzonego program u do procesora 2, gdzie n astęp u je jego w ykonanie, i w yprow a­

dzenie wyników. W trakcie w ykonyw ania (przez procesor 2) program u w procesorze 1 można realizow ać w szystkie dy­

rektyw y z w yjątkiem RUN lub w prowadzać now y program . REALIZACJA BASICU W SYSTEMIE

DWUPROCESOROWYM

O pracow any przez nas dw uprocesorow y system M INI- -BASIC-77, poza znacznym przyspieszeniem w ykonyw ania program ów , zaw iera szereg istotnych zmian w porów naniu z w ersją jednoprocesorow ą MINI-MERA-BASIC-75, pole­

gających na:

— całkow itej przebudow ie arytm etyki system u na b in a r­

ną zm iennoprzecinkową, co znacznie skróciło czas w ykony­

w ania poszczególnych operacji arytm etycznych

— rozszerzeniu zakresu dostępnych fu n k cji standardow ych o INT (entier), ABS (wartość bezwzględna) i SGN (signum)

— dodaniu nowych in stru k cji pętli (FOR...NEXT) i w y­

w oływ ania podprogram ów (GO SUB...RETURN)

— rozszerzeniu działania in stru k cji PRINT i INPUT.

Zakres przeprow adzonych zm ian przedstaw ia tabela 1.

M gr lnż. L ech KOW ALEW SKI u k o ń ­ czył W ydział E le k tro n ik i P o lite c h n ik i G d ań sk iej (sp ecjaln o ść: in fo rm a ty k a i a u to m a ty k a ) w 1977 ro k u . P ra c u je w In sty tu c ie In fo rm a ty k i PG, z k tó ry m w sp ó łp raco w ał Już w czasie stu d ió w , z a jm u ją c się rozbudow ą sp rz ętu k o m p u tero w eg o i o p ro g ra ­ m ow aniem zw iązanym z w y m ian ą in fo rm a c ji m iędzy m aszy n am i cy f­

ro w y m i oraz p ro b lem am i ste ro w an ia stan o w isk iem b adaw czym zespołów

„ siln ik -sk rz y n ia biegów ” pojazdów m ech an iczn y ch . O becnie p ra c u je nad ro zw in ięty m i sy stem am i w ielom a- szy n ow ym i/procesorow ym i i zag ad ­ n ien ia m i niezaw odnościow ym i. J e s t w sp ó ła u to rem w nio sk u paten to w eg o .

M gr inż. K rzysztof KU CHCIfJSKI u k o ń czy ł W ydział E le k tro n ik i P o li­

te c h n ik i G d ań sk iej (specjalność: in ­ fo rm a ty k a i a u to m a ty k a ) w 1977 r o ­ ku. P ra c u je w In sty tu c ie In fo rm a ty ­ k i PG , z k tó ry m w sp ó łp raco w ał już w czasie itu d ió w , z a jm u ją c się b u ­ dow ą u rz ąd z eń p rzesy łan ia in fo rm a ­ cji do/z m aszyn cy fro w y ch i zag ad ­ n ien ia m i budow y tra n s la to ró w oraz sy stem em ste ro w an ia p ró b am i p ro ­ d u k c y jn y m i tu rb in gazow ych. O bec­

n ie p ra c u je n ad ro zb u d o w an y m i sy stem am i o p e rac y jn y m i 1 p ro b le ­ m am i sy n c h ro n iza cji procesów w spółbieżnych. J e s t w sp ó łau to rem w n io sk u paten to w eg o .

4

(7)

T a b e la 1. P orów nanie w ybranych realizacji BASICU Tabela 2. Z estaw ienie czasów w ykonyw ania operacji arytm etycznych Ansi (w ersja M IN I-M ER A -75 M IN I-77

R ealizacja stan d ard o w a (w ersja je d ­ w ersja dw u ­ wg 13)) noprocesorow a) procesorowa)

Z akres liczb 1 0 ~ 38 ...1 0 + 38 10“ 38 ... 0.14*10“~38...

...1 0 + 38 ...1 .7 -1 0 + 38

N ajdłuższy elijg znaków \ s 72 120

.Możliwość p ra c y w try b ie w sadow ym {program źró- łow y n a taśm ie dziu rk o ­

w anej) nie nie ta k .

-Maksymalna liczba

zm ien n y ch p ro sty ch - 26 26

M ak sy m aln a liczba stały ch liczbow ych

(literal i) - 20 77

W ielkość o b szaru p rzez­

naczonego na pro g ram ograniczona ograniczona ograniczona

uży tk o w y p rzez PA O p rzez PAO p rzez PAO

(ok. 1500 (2752 znaki) znaków )

In s tru k c ja :

F O R , N E X T ta k nie ta k

GO SU K , K E T URN ta k nie ta k

L E T ta k la k ta k

I F ' ta k tak- ta k

P R IN T ta k ta k ta k

GO TO ta k ta k ta k

E N D ta k ta k ta k

D A TA ta k ta k ta k

H EA D ta k ta k ta k

R E S T O R E ta k ta k ta k

IN P U T ta k ta k ta k

Przy d ział urząd zeń we*wy w trak cie w prow adzania

danych - nie ta k

R edagow anie d ru k u - nie ta k

F u n k c je sta n d a rd o w e :

m odni ta k nie ta k

cos ta k ta k ta k

exp ta k ta k ta k

część całkow ita ta k nie ta k

lo g ary tm n a tu ra ln y ta k ta k ta k

signum ta k nie ta k

sin ta k ta k ta k

pierw iastek kw ad rato w y ta k ta k ta k

potęgow anie ta k ta k ta k

O p reacja

Ś red n i czas w y k o n y w a­

n ia o p eracji d la M1NI- -M E R A -BA S I C -75

Śrenl czas w ykonyw ania o p eracji d la M IN I-B A SIC -

-77

53.0 ms 5.0 ms

M nożbnie 30.0 m s 15.0 m s

Dzielenie 00.0 m s 00.0 ms

Sin, cos 7.5 s 1.5 s

L n 9.7 s 1.53 s

E xp 8.2 s 2.5 s

Potęgow anio 12.5 s 3.7 s

O peracje arytm etyczne w system ie MINI-BASIC-77 zo­

stały znacznie przyspieszone przez w prow adzenie binarnej zm iennoprzecinkowej reprezentacji liczby oraz przez uspraw nienie obliczania tych funkcji standardow ych, które liczone są za pomocą rozwinięcia w szereg potęgowy (po­

legające na w ykorzystaniu jednego uniw ersalnego pod­

program u obliczającego sum ę częściową szeregu). Średnie czasy w ykonyw ania poszczególnych operacji arytm etycz­

nych, wyznaczone doświadczalnie, przedstaw iono w tabeli 2. R ep ertu ar in stru k cji w opisyw anym system ie został rów ­ nież znacznie rozszerzony w porów naniu z w ersją jedno­

procesorową MINI-MERA-BASIC-75.

In stru k cja PRIN T um ożliwia drukow anie w artości posz­

czególnych zm iennych z możliwością tab u lacji i w ypisyw a­

nia tekstów . Jedna in stru k cja PRIN T pow oduje drukow a­

nie jednego wiersza. Jako tek st rozum ie się ciąg znaków zaw arty m iędzy dwoma kolejnym i znakam i cudzysłowu.

Umieszczenie znaku przecinka w in stru k cji PRIN T oznacza żądanie w ydrukow ania 25 spacji odstępu. M aksym alna dłu­

gość wypisyw anego w iersza w ynosi 128 znaków.

Do w prow adzania danych służą in stru k cje DATA i INPUT. W trakcie w ykonyw ania in stru k cji INPUT ist­

nieje możliwość w yboru urządzenia, z którego ma nastąpić w prow adzanie danych (czytnik lub m onitor' przyłączony do procesora kom unikacyjnego). W przypadku gdy w p ro ­ wadzi się m niej danych niż w ym agane jest w aktualnie w ykonyw anej in stru k cji INPUT, system oczekuje dalszych danych. Gdy w e w prow adzanym ciągu danych w ystąpi błąd synktatyczny, drukow any jest kom unikat o błędzie i system żąda ponownego w czytania danych dla tej in­

strukcji INPUT.

P ętle w program ie, tw orzone za pomocą in stru k cji FOR i NEXT, mogą zaw ierać do trzech pętli jedna w drugiej.

W ystąpienie w program ie in stru k cji NEXT bez poprzedza­

jącej ją in stru k cji FOR jest w ykryw ane i sygnalizowane jako błąd. System nie akceptuje rów nież in stru k cji FOR z krokiem rów nym 0. In stru k cje GO SUB i RETURN um ożliw iają w ykorzystyw anie w program ie użytkow nika podprogram ów. Podprogram y mogą być rów nież um iesz­

czane jeden w drugim (w liczbie do trzech).

REPERTUAR DYREKTYW I ZAKRES ICH STOSOWANIA W system ie MINI-BASIC-77 dopuszczalne są następujące dyrektyw y:

CLEAR — przygotow anie system u do w czytyw ania nowego program u

LIST — w ypisanie na m onitorze num erów wierszy pro­

gram u znajdującego się w pam ięci procesora kom unika­

cyjnego

OUT — wyprow adzenie program u w postaci binarnej z pro ­ cesora kom unikacyjnego na taśm ę dziurkow aną

P — spraw dzenie zgodności program u na taśm ie dziurko­

w anej z program em w pam ięci procesora kom unikacyjnego INP — w prow adzenie program u w postaci b in arn ej na ta ś ­ mie dziurkow anej do pam ięci procesora kom unikacyjnego TR — w czytanie i kom pilacja program u w postaci źródło­

w ej na taśm ie dziurkow anej, z w ypisyw aniem lub bez w y­

pisyw ania tabulogram u program u na m onitorze (w zależ­

ności od stanu kluczy nad k law iatu rą DZM)

RUN — uruchom ienie program u w prowadzonego do p a ­ mięci procesora kom unikacyjnego (transm isja do procesora wykonawczego i jego wykonyw anie)

M gr inż. S ta n is ła w SZEJK O u k o ń ­ czył W ydział E le k tro n ik i P o lite c h n i­

k i G d ań sk iej (specjalność: in fo rm a ­ ty k a i a u to m a ty k a ) w 1971 ro k u . W ty m sam ym ro k u rozpoczął p racę w In sty tu c ie In fo rm a ty k i PG , w zes­

pole o p ro g ram o w an ia podstaw ow ego sy stem ó w k o m p u te ro w y c h czasu rzeczyw istego, zajm u ją cy m się p ro ­ b lem am i a u to m a ty z a c ji b a d a ń sil­

n ik ó w w y sokoprężnych. M.in. z re a ­ lizow ał sy stem stan o w isk o w y s te ro ­ w ania p ró b am i p ro d u k c y jn y m i i sys­

tem p rz e tw a rz a n ia d an y ch p o m ia­

ro w y ch . O becnie p ra c u je n ad sy ste­

m am i w ielom aszynow ym i/procesoro- w ym l. J e s t w sp ó łau to rem w niosku p aten to w eg o .

M gr inż. B ogdan W ISZNIEW SK I u k o ń czy ł W ydział E le k tro n ik i P o li­

te c h n ik i G d ań sk iej (specjalność:, in ­ fo rm a ty k a i a u to m a ty k a ) w 1977 r o ­ ku. P ra c u je w In sty tu c ie In fo rm a ty - ty k i PG , z k tó ry m w sp ó łp raco w ał ju ż w czasie studiów , z a jm u ją c się bu d o w ^ u rz ąd z eń p rzesy łan ia in fo r­

m a c ji do/z m aszy n cy fro w y ch 1 za­

g a d n ie n iam i budow y tra n s la to ró w o raz sy stem em ste ro w an ia pró b am i p ro d u k c y jn y m i tu rb in gazow ych.

O becnie p ra c u je n a d ro z b u d o w an y ­ m i sy ste m am i o p e rac y jn y m i i p ro ­ b lem am i sy n c h ro n iza cji procesów w spółbieżnych. J e s t w sp ó łau to rem w niosku p aten to w eg o .

(8)

KILL — przerw anie w ykonyw ania program u w procesorze wykonawczym.

W ykonyw anie program u zostaje zakończone z chw ilą n a­

potkania in stru k cji END, bądź przerw ane podaniem dy­

rektyw y K ILL lub w ystąpieniem błędu w program ie.

W każdym z tych przypadków procesor w ykonawczy po­

w oduje w ydrukow anie num eru ostatniego wykonanego w iersza i odpowiedniego kom unikatu na m onitorze proce­

sora kom unikacyjnego.

Po napisaniu dyrektyw y RUN na m onitorze, tj. po roz­

poczęciu 'w ykonywania program u, przyjm ow ańe i w ykony­

w ane są w szystkie dyrektyw y, z w yjątkiem RUN. Możliwe jest rów nież w prow adzanie nowych in stru k cji do procesora kom unikacyjnego. N astępna dyrektyw a RUN zostanie przy­

jęta w tedy, gdy zakończy się w ykonyw anie program u w procesorze wykonawczym.

DZL4.ŁANIE TRANSLATORA

Spośród znanych m etod tra n sla k c ji program ów w ybrano sposób polegający na w stępnym przetw orzeniu w iersza na pseudokod odpow iadający w ierszow i program u źródłowego, częściowo uproszczony na potrzeby in terp retera. Po prze­

tw orzeniu, niezbyt ściśle nazyw anym dalej kom pilacją wiersza, utw orzony pseudokod zostaje dołączony do tw o ­ rzonej stru k tu ry listowej stanow iącej program użytkow ni­

ka. Całość tego procesu realizow ana jest w procesorze k o ­ m unikacyjnym . W mom encie podania dyrektyw y RUN n a ­ stęp u je przesłanie program u do procesora wykonawczego.

In terp retacja dokonyw ana w procesorze wykonawczym stanow i przetw arzanie złożonej s tru k tu ry listow ej, obejm u­

jącej w iersze pseudokodu, tablice stałych oraz zmiennych prostych.

W celu um ożliwienia segm entacji program ów tablice zm iennych przechow yw ane są w PAO procesora w ykonaw ­ czego, przy czym możliwe jest odw oływ anie się do nich w kolejnych program ach.

Błędy program ów w ykryw ane są zarówno na etapie w prow adzania i kom pilacji poszczególnych wierszy, jak i w fazie in terpretacji. T ran slato r identyfikuje ponad 60 różnych typów błędów.

* * *

Isto tn ą cechą opisanego system u MINI-BASIC-77 jest rozdzielenie i zrównoleglenie procesów kom pilacji i w yko­

nyw ania program ów , co przy dokonanych zmianach w arytm etyce i rozszerzeniu fu n k cji języka pozwala na znacznie efektyw niejsze w ykorzystanie maszyny. Szczegól­

nej rangi nabiera to w przypadku mało doświadczonych użytkowników, głównie k adry inżynierskiej oraz studentów różnych specjalności, dla których w trak cie procesu ucze- ' nia się efekt końcowy w postaci w yników w prowadzonych program ów nie jest tak istotny jak sam fakt konw ersa- cyjnej w spółpracy z maszyną. W przypadku dużej liczby osób obsługiw anych przez system możliwa jest dalsza jego rozbudow a o m onitory w spółpracujące z procesorem ko­

m unikacyjnym poprzez k anał m ultipleksora.

Koszt realizacji sprzętow ej w przypadku dw uprocesoro­

wej w ersji M INI-BASIC-77 jest porów nyw alny -z kosztem w ersji dyskowej.

Szczególnie atrak cy jn y m zastosow aniem przedstawionego system u może być jego w ykorzystanie w nauczaniu infor­

m atyki w zakresie program ow ania, w e w spółpracy z m a­

szyną w trybie konw ersacyjnym oraz organizacji systemów liczących.

Należy podkreślić, że system ten został wdrożony w d ru ­ gim k w artale 1977 r. i jest w ykorzystyw any użytkowo do celów d y d aktycznych. w Instytucie Inform atyki Politechniki G dańskiej, począwszy od roku akadem ickiego 1977/78.

LITERATURA:

[1] J. B ań k o w sk i, K. F iałk o w sk i, J. Dobosz, M. H aiski, T. S a r­

n eck i, B. S zy m ań sk i: T ra n s la to r jęz y k a BASIC dla m in ik o m p u ­ te ró w MERA 305. INFORM ATYKA n r 3/1977

[2{ J . K. S. D ew ar: A n in tro d u c tio n to p ro g ram m in g In BASIC.

H e rio t-W att U n iv e rsity E d in b u rg h C o m p u ter C en tre

[3| B e n n e t P . L ien tz: A co m p a rativ e e v a lu a tio n of v ersio n s of BASIC. C o m m u n icatio n s of th e ACM, A p ril 1976, vel. 19, n. 4 [4] Opis MINI-MERA-BASIC-75 (d o k u m en tac ja firm ow a)

JACEK JĘDRASZKO Biblioteka Sejmowa Warszawa

Z a sto so w a n ie u rz ą d z e n ia k o ń c o w e g o do aktu alizacji zb ioru danych

Baza danych, utw orzona standardow ym pakietem STAIRS, z założenia nie podlega procesowi aktualizacji. Generow ana bezpośrednio ze zbioru danych o stru k tu rz e E D I0 — przy­

d atn a jest tylko do przeszukiw ania program am i p ak ietu AQUARIUS przy użyciu teletransm isyjnego urządzenia koń­

cowego. W spomniany zbiór danych o stru k tu rze E D I0, o skom plikow anej budowie logicznej w ynikającej z różno­

rodności zastosow ań, budow any jest ze zbioru danych cha­

rakteryzującego się p rostotą stru k tu ra ln ą (zbiór sekw en­

cyjny złożony z rekordów o długości 80 bajtów , odpowia­

dający obrazom k a rt dziurkowanych). S tąd wszelkie m ody­

fikacje baczy danych w ykonyw ane są w sposób pośredni poprzez zbiory przystosow ane stru k tu ra ln ie do .budowy zbioru ED I0. Ze względu n a fak t, że generow anie bazy danych jest w ykonyw ane sporadycznie, w skazany wyżej tryb postępow ania jest akceptow any przez użytkowników pakietu STAIRS. Dotyczy to zwłaszcza użytkowników, k tó ­ rzy większość aw ansów pośw ięcają przeszukiiwaruiu istnie­

jącej .baczy danych.

W przypadku, gdy przeszukiw anie .istniejącej bazy d a­

nych nie jest w ykonyw ane w sposób ciągły, co zwykle w y­

stępuje w .początkowym okresie eksploatacji .systemu w y­

szukiw ania, w yłania się możliwość zastosow ania nie wyko-

■' rzystyw anego sprzętu do aktualizacji zaw artości bazy danych, aby w stosunkowo krótkim czasie otnzymać kom ­ p letną i popraw ną pod względem m erytorycznym .i form al­

nym bazę danych. Problem ten podjęto i rozwiązano w sposób przedstaw iany poniżej przy budow ie Centralnego R ejestru A któw N orm atyw nych (Centralnego R ejestru) w Bibliotece Sejmowej.

M gr J a c e k JĘD RA SZKO u k o ń czy ł w 1958 ro k u W ydział E konom ii P o lity c z n ej U n iw e rsy tetu W ar­

szaw skiego 1 rozpoczął p ra cę w ZETO ZOWAR. Od 1976 ro k u p r a ­ cu je w B ibliotece S ejm o w ej, gdzie sp e c ja liz u je się w p ro jek to w a n iu i re a liz a c ji C en traln eg o R e je stru A k tó w N o rm aty w n y ch .

(9)

ZAŁOŻENIA OGÓLNE

Pakiet AQUARIUS działa jako elem ent standardow ego pakietu CIOS firm y IBM lub jako elem ent ekw iw alentnego funkcjonalnie do tego p a k ietu system u teleprzetw arzania.

W architekturze pakietu CICŚ, w spółpracującego z syste­

mem operacyjnym , została przewikM ana możliwość dołą­

czania program ów napisanych przez .użytkowników pakietu.

W ykorzystując tę możliwość, przyjęto, że aktualizacja bazy danych będzie w ykonyw ana poprzez specjalny p akiet p ro ­ gram ów działających jako elem ent dołączony do pakietu CICS. Pozwala to n a zam ienne stosow anie podczas tego sam ego seansu teleprzetw arzania zarówno przeszukiw ania bazy danych, jak i w ykonyw anie jej a k tu a liz a cji W obec­

nym zastosowaniu aktualizacja nie je st w ykonyw ana w bazie danych. Istnieje specjalnie wydzielony zbiór o stru k ­ turze inddcsowo-<sekwencyjnej, zaw ierający kopię in fo rm a- cjli ze zbioru przystosow anego stru k tu ra ln ie do budow y zbioru typu E D I0. W szystkie operacje aktualizujące w yko­

nyw ane są na tym zbiorze-, a po ich zakończeniu w n astęp ­ stwie reorganizacji (transform acja ze zibloru o strukturze indeksow o-sekw encyjnej n a zbiór o stru k tu rze sekw encyj­

nej), generow any jest zbiór o stru k tu rze E D I0, z którego pow staje baza danych przystosow ana do przeszukiw ania

pakietem AQUARIUS. r

Poprzedni Obecny

proces p ro c e s aktualizacji aktualizacji

f Dane

w ejściow e

Zbiarda-

■ nych o ' struktu- '

rze s e - frwency}- - v>j e i ^

Zbiór da­

nych o . struktu rze inde­

ksowo - sekwen­

cyjnej

ob e cn y proces * - poprzedni proces

B udow a bazy d an y ch d la p a k ie t u . STAIRS

FUNKCJE UŻYWANE W PROCESIE AKTUALIZACJI W zbiorze danych, n a którym w ykonyw ana jest operacja, aktualizacji, w yróżniane są trzy strefy:

• stre fa zaw ierająca indeksy

• stre fa zaw ierająca kopię inform acji ze zbioru o stru k tu ­ rze .sekwencyjnej

• fstrefa nadm iaru.

S trefa zaw ierająca indeksy służy do efektywnego pod w zględem szybkości dotarcia do żądanej inform acji przy użyciu teletransm isyjnego urządzenia końcowego. J e st to standardow o zaprojektow ana stre fa w zbiorach o stru k tu rze indeksow o-sekw encyjnej.

W ystąpienie strefy nad m iaru wiąże się z zastosowaniem pew nych funkcji aktualizacji. W strefę tę w prow adzane są te dane aktualizujące zbiór, k tó re n ie w ystąpiły w strefie zaw ierającej kopię inform acji ze zbioru o stru k tu rze sek­

w encyjnej. P rzyjęty stosunek pojem ności inform acji obu w skazanych stref k ształtu je się jak .10 do 1. Założenie tak wysokiego stosunku w ynika z doświadczeń eksploatacyjnych.

Stwierdzono bowiem, że w ielokrotnie należało wprowadzić do 10 procent danych, k tó re nie zostały uwzględnione w procesie przygotow ania danych wejściowych.

■Przystosowanie stru k tu ra ln e danych do budowy zbioru o stru k tu rze E D I0 w C entralnym R ejestrze w ym aga u- w zględnlenla czterech poziomów w zbiorze.

1) dan e 2) dokum ent

3) p ara g ra f jako elem ent stru k tu ry dokum entu 4) linia jak o elem ent s tru k tu ry paragrafu.

W skazane poziomy zbioru z zakresu 2—4 w ystępują w każdej jednostce inform acji jako unikalne identyfikatory.

Tak więc poprzez ich użycie operacje ak tu alizacji mogą być w ykonane w odniesieniu do całego dokum entu, paragrafu w ram ach dokum entu lu b linii w ram ach paragrafu.

Przy w ykonyw aniu procedury aktualizacji zbioru danych w ykorzystyw ane są naistępujące podstawowe funkcje:

— czytania

— d ru to w a n ia

— dodania

— m odyfikacji

— Usuwania.

Efekitem w ykonania funkcji czytania jest natychm iastow e otrzym anie w skazanej pnzez identyfikator podstruktury zbioru danych. W szczególności może to .być cały w skazany dokum ent, p arag raf w dokum encie lub pojedynczy wiersz w ram ach .paragraiiu. W skazanie żądanej p o d stru k tu ry zbio­

ru danych jest określane liczbą znaków identyfikatora; gdy w prow adzony identyfikator ma długość 12 znaków, żądanie w ykonania funkcji czytania interpretow ane jest j a t o żą­

danie otrzym ania całego dokum entu z założoną długością p a rag rafu (15 znaków) oraiz pojedynczej liinii (17 znaków).

W opisyw anym rozw iązaniu za pomocą urządzenia końco­

wego IBM 2740 użytkow nik otrzym uje wypis żądanego ele­

m entu stru k tu ry zbioru danych. Jeżeli w zbiorze danych nie w ystępuje w skazany identyfikatorem elem ent .struktury, użytkow nik otrzym uje inform ację o b rak u tego elem entu.

Funkcja drukow ania umożliwia otrzym anie w ydruku do­

k u m entu wskazanego identyfikatorem . W ydrukow any do­

kum ent m a ściśle ustalony form at, obejm ujący jedną lub wiele stro n w ydruku. D okum ent ten jest później w ykorzy­

styw any do celów w eryfikacji lub w archiw um dokum en­

tacji zaw artości bazy danych. Jego w ykorzystyw anie zosta­

nie omówione podczas rozpatryw ania zmian w organizacji pracy przy budow ie C entralnego R ejestru.

W ydruk żądanych dokum entów odbywa się n a drukarce w ierszowej typ IBM 1403 po zakończeniu seansu konw er­

sacji. W pierw otnym zastosow aniu tej funkcji istniała m oż­

liwość dru k o w an ia dowolnej p o d stru k tu ry zbioru danych, podobnie jak przy zastosowaniu funkcji czytania. Doświad­

czenia uzyskane przy eksploatacji pakietu w ykazały jednak, że w y d ru k zaw ierający tylko określony p a ra g ra f lu b okreś­

loną linię z dokum entu jest zwykle nieużyteczny. U żyt­

kow nik bowiem ¡znacznie łatw iej obejm uje zagadnienia związane z całym dokum entem niż z pojedynczym elem en­

tem jego stru k tu ry . Stąd w zm odyfikowanej w ersji pak ietu pom inięto podczas drukow ania poziomy stru k tu raln e, w pro­

w adzając n a ich m iejsce jednolitą szatę gsraficzną w ydruku.

Dodanie elem entu do zbioru danych obejm uje dodanie tylko pojedynczej linii i jest w ykonyw ane przez użycie funkcji dodania.

Dodanie jest fizycznym i logicznym w prow adzeniem ele­

m en tu do zbioru danych. E lem ent dodany fizycznie zostaje umieszczony w ’strefie nadm iaru, natom iast logicznie ■— w odpowiednim m iejscu sekw encji danych. Dotychczasowe zastosow anie funkcji dodania nie przew iduje d odania na poziomie p a rag rafu lub całego dokum entu. Ze względu jed ­ n ak na oszczędności czasowe w operow aniu urządzeniem końcowym, wynoszące szacunkowo około 15 procent czasu dla każdej linii, przew iduje się uzupełnienie własności funkcji dodania.

F u n k cja m odyfikacji pozw ala na, zam ianę zaw artości in ­ form acyjnej poszczególnej linii w zbiorze danych. W przy­

p ad k u zam iany w ynikającej ze stw ierdzenia błędu m eryto­

rycznego lub form alnego n astępuje ponowne fizyczne w pro­

w adzenie popraw ionej linii na m iejsce liinii błędnej. Jest zrozumiałe, że za pomocą te j funkcji popraw ki n ie można wykonać jeśli błąd tk w i w identyfikatorze. W tym przy­

padku należy posłużyć się funkcją dodania oraz funkcją usuw ania.

F u n k cja usuw ania pozw ala na logiczne usunięcie w sk a­

zanej identyfikatorem podstruktury zbioru danych. Podob­

nie jak w przypadku w ykonyw ania funkcji czytania lo­

gicznie może zostać usunięty cały dokum ent, w ybrany p a ra ­ graf lub pojedyncza linia paragrafu. Potw ierdzeniem w yko­

n a n ia funkcji przy użyciu urządzenia, końcowego IBM 2740 jest wypis usuniętych logicznie liniii.

W przypadku żądania usunięcia całego dokum entu lub p arag rafu użytkow nik jest inform ow any, jakie linie doku­

m entu zostały logicznie usunięte ze zbioru danych. Usu­

nięcie logiczne linii nie jest rów now ażne usunięciu fizycz­

nem u. W tym przypadku usunięcie logiczne polega tylko n a w prow adzeniu w pole treści linii etykiety zaznaczającej nJieaktywność logiczną tej linii. N atom iast samo usunięcie fizyczne linii z etykietą w ykonyw ane jest przy reorganizacji zbioru danych, a więc albo po stw ierdzeniu przepełnienia w Strefie nadm iaru, albo po zakończeniu całego procesu aktualizacji.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W ciągu ostatnich m iesięcy sytuacja w Polsce zmieniła się tak dalece, że realne stają się naw et takie sfery działań, których wcześniej nie sposób

Środowisko inform atyków, do którego przede w szystkim adresowana jest INFORMATYKA, mimo że form alnie dość jednolite, sprawia wrażenie

Środowisko inform atyków, do którego przede w szystkim adresowana jest INFORMATYKA, mimo że form alnie dość jednolite, sprawia w rażenie zde­..

cić szczególną uw agę na poprawność stylistyczną i terminologiczną, unikać skrótów, rzadko stosow a­.. nych w yrażeń obcych i żargonu fachowego;

Wydział Elektroniki Politechniki Warszawskiej (kierunek — Informatyka).. Obecnie pracuje w II PW jako starszy

Chętnie wypożyczym y na krótko pojedyncze nu- CZYTELNIKÓW m ery czasopism, kopie artykułów, reklamówki, katalogi itp.. Pomóżcie nam dotrzeć do najnowszych

ług standardu V-24), z możliwością wyboru szybkości transmisji i liczby bitów stopu. «3

Zakład dysponuje hotelem pracowniczym I kategorii, stołówką, obiektami rekreacyjno-sportowym i, ośrodkiem żeglarskim, działkami pracowniczymi, działkami pod budową