• Nie Znaleziono Wyników

Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1937, nr 6

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Miesięcznik Diecezjalny Łucki. 1937, nr 6"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok XII Czerwiec 1937 r. Nr. 6

M I E S I Ę C Z N I K

D i e c e z j a l n y Łucki

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U J* 5 >

D Z I A Ł G R Z Ę D O W Y Rozporządzenia Stolicy A postolskiej.

D e k re t stw ie rd z a ją c y c u d a błog. A n d rz e ja B o b o li—s tr . 151.

Rozporządzenia Władz Duchownych M iejscowych.

W sp ra w ie re k o le k c y j k a p ła ń sk ic h — s tr. 156.

Z m ia n y w śró d d u ch o w ie ń stw a — s tr. 156.

Rozporządzenia Prawno-Państwowe.

K o m isja M in iste ria ln a d la o ceny k sią że k i pom o cy sz k o l­

n y c h z z a k re s u re lig ii rzy m sk o -k a to lic k iej d la szkół p o w sze ch ­ n y c h , g im n a zju m i liceu m — s tr . 157

D Z I A Ł N I E U R Z Ę D O W Y

P a n P re m ie r o tw ie ra w y staw ę w L isk o w ie — s tr . 161.

J a k o rg an iz o w ać w y cieczki n a W y staw ę „ P ra c a i K u ltu ra W si” w L isk o w ie — s tr. 164.

A lfa b e ty c z n y sp is firm — s tr . 166.

O g ó ln o p o lsk i Z jazd K sięży P re fe k tó w — s tr . 168.

K o n g re s M a ry a ń sk i w W iln ie — str. 169.

(2)
(3)

Rok XII Czerwiec 1937 r. Nr. 6

M I E S I Ę C Z N I K

D i e c e z j a l n y Łucki

DZIRŁ URZĘDOWY

RozporządzeniaStolicy Apostolskiej

D E K R E T

stwierdzający cuda błog. Andrzeja Boboli W niedzielę 25 kwietnia r. b. w sali Konsystorza watykańskiego pałacu apostolskiego odbyło się w obe­

cności Ojca św. Piusa XI uroczyste posiedzenie, p o d ­ czas którego sekretarz św. Kongregacji Obrzędów od­

czytał dekret tej Kongregacji w sprawie uznania i stwier­

dzenia cudów przedstawionych w procesie kanoniza­

cyjnym błogosławionego Andrzeja Boboli.

Tekst dekretu w tłumaczeniu polskim brzmi:

„Polska, ziemia szlachetna, szaniec wysunięty przeciw barbarzyńcom i nieprzyjaciołom Wiary katolickiej, szczyci się z posiadania niezliczonych synów, którzy krew swoją przelewali dla Chrystu­

sa aż do dni naszych. W śród nich słusznie jedno z pierwszych miejsc zajmuje Błogosławiony An­

drzej Bobola. Z rodziny senatorskiej, sławnej przez swe szlachetne pochodzenie i wielce zasłużonej ojczyźnie i wierze św. wybitnymi czynami—urodził się Andrzej Bobola w r. 1592; w roku zaś 1657 przez męczeńską śmierć swoją do większej jeszcze chwały podniósł sławny swój naród i Towarzystwo Jezusowe.

W ybitny ten bojownik, sławny także cuda­

mi, wpisany został uroczyście przez Piusa IX, Papieża błogosławionej pamięci, w dniu 30 paź-

(4)

dziernika ro k u Pańskiego 1853 w poczet Błogo­

sławionych. Ponieważ później okazało się, że no ­ we cuda zdarzyły się za jego przyczyną, podjętą została w dniu 29 lipca 1924 r. sprawa k an o n i­

zacji. Św. Kongregacja Obrzędów przesłała za­

równo do arcybiskupa krakowskiego, jak i k a r­

dynała wikariusza Rzymu, listy zalecające prze­

prowadzenie na mocy swego apostolskiego auto­

rytetu dochodzenia w sprawie podwójnego cu­

downego uzdrowienia.

W dniu 22 stycznia 1936 r. ogłoszono dekret uznający ważność tych apostolskich dochodzeń i w ten sposób otwartą została droga do zbadania tych uzdrowień.

Pierwsze cudowne uzdrowienie zdarzyło się w Krynicy w archidiecezji krakowskiej w dniu 3 września 1922 r. Wdowa Id a H enryka Kopec- ka, z domu Turnau, licząca 46 lat, będąc dotkniętą chorobą kości, poddała się kuracji promieniami Roentgena. Wskutek tego podległa ciężkim o p a ­ rzeniom brzucha. Jed n a z tych sparzelin miała roz­

miary 15 i 12 cm., druga była mniejsza. Z oparze- lin tych utworzyły się wrzody cuchnące i ropie­

jące, które lekarze uznali za nieuleczalne, chociaż nieśmiertelne. Po przyłożeniu do ciała chorej cząstki relikwii Błogosławionego Andrzeja Boboli i wezwaniu Jego imienia, Id a Kopecka n a ty ch ­ miast wyzdrowiała tak, że poczuła się zdolną bez trudności udzielać pomocy chorej siostrze i udać się do kościoła. Badanie brzucha przy pomocy lu p y nie wykazało wrzodu, a pod dotykiem dłoni odczuwało się, że ikra na tym miejscu zamknęła się. Stwierdził to leczący ją lekarz przy zewnętrz­

nym badaniu. Ten sam lekarz i doświadczeni wy­

słannicy Sw. Kongregacji osądzili, że p rz e k ra ­ cza to siły natury.

Drugie uzdrowienie zdarzyło się w tutejszym mieście 30 grudnia 1933 roku. Siostra Alojza Do­

(5)

Nr. 6 M iesięcznik Diecezjalny Łucki 153

brzyńska ze Zgromadzenia Służebniczek Niepo­

kalanej Maryi Pan n y zachorowała przy objawach

„pancreatitis acu ta” (owrzodzenie trzustki) i in­

n ych chorób. Lekarze opiekujący się chorą, ek­

sperci wybrani przez Św. Kongregację, zbiera­

jąc się także razem, na podstawie wielu badań radiograficznych, stwierdzili, że nie mogłaby ina­

czej być uzdrowioną, jak przy pomocy operacji chirurgicznej. Siostry zakonne i inne osoby po d ­ jęły gorące modły o uproszenie opieki Błogosła­

wionego Andrzeja. W dniu 22 grudnia choroba dosięgła kulminacyjnego punktu, lecz już dnia n a ­ stępnego ta k się w ostrożności nasilenia uspo­

koiła, że wszyscy eksperci zgadzają się w opnii, że wówczas nastąpiło uzdrowienie.

W dniu 17 marca ro k u ubiegłego odbyło się u J. Em. Kardynała Piotra Segura y Sayenz, po- stulatora sprawy, przedwstępne (antipraeparatoria) posiedzenie Św. Kongregacji dla omówienia tych dwóch cudownych uzdrowień, a za nim, w dniu 15-go lipca tego samego roku, posiedzenie wstęp­

ne (praeparatoria) w pałacu Watykańskim, w dniu zaś 16-go marca r. b. posiedzenie generalne w obecności Jeg o świątobliwości Papieża Piusa XI.

Na tym ostatnim posiedzeniu wyżej wymieniony J. Em. Ks. K ardynał Postulator i relator sprawy przedłożył do dyskusji następujące pytanie:

Czy po zezwoleniu przez Stolicę Apostolską na cześć do Andrzeja Boboli jako Błogosławio­

nego, autentyczność tych cudów nadaje się do celu, który jest przedmiotem dyskusji ?

Każdy z Ic h Em. Kardynałów, członków Św.

Kongregacji, prałatów i konsultorów wyrażał wła­

sne swe zdanie. Jego Świątobliwość natomiast wstrzymał wygłoszenie Swego zdania do dnia dzi­

siejszego, uroczystości św. Marka Ewangelisty, czwartej niedzieli po radościach wielkanocnych.

(6)

Jego Świątobliwość zarządził tymczasem, by zawezwać do Niego Ich Eminencje Kardynałów Kamila Laurentiego, prefekta Św. Kongregacji Obrzędów, i Piotra Segura y Sayenz, postulatora i relatora sprawy, a nadto p rałata Salyatore Na- tucci, generalnego prom otora W iary i mnie p od­

pisanego niżej sekretarza, i po odprawieniu z naj­

wyższą pobożnością świętej Ofiary Eucharystycz­

nej, wygłosił tę opinię:

„Istnieje fakt dwóch cudów sprawionych przez Boga za przyczyną Błogosławionego Andrzeja Boboli, a mianowicie natychmiastowego i całko­

witego uzdrowienia zarówno I d y Kopeckiej z cięż­

kich oparzelin promieniami X, jak i siostry Aloj­

zy Dobrzyńskiej z ostrej „pancreatitis” i polecił d ekret ten ogłosić i opublikować w Aktach Św.

Kongregacji Obrzędów.

Dano w Rzymie 25 kwietnia 1937 r.

Alfonso Carincl, sekretarz.

Camillo K ardynał Laurenti, prefekt.

Po odczytaniu powyższego dekretu zabrał głos generał Towarzystwa Jezusowego, O. Włodzimierz Le- dóchowski.

Ogłoszenie dekretu—mówił—wskazuje na wyraźne oddziaływanie Boga i zawsze miłości pełną Opatrzność.

Andrzeja Bobolę po jego strasznym męczeństwie w r. 1657, nie od razu, jak tylu innych męczenników, otoczono czcią powszechną. Po pierwszych objawach czci przez pierwsze czterdzieści lat prawie zapomniano o śmiertelnych szczątkach tego Męczennika aż do chwili, gdy cudowne zjawiska w r. 1702 okazały wy­

raźną wolę Najwyższego gloryfikacji Jego bohaterskie­

go sługi. Od owego czasu pamięć Andrzeja Boboli sta­

wała się coraz bardziej przedmiotem miłości z jednej strony a nienawiści z drugiej. Miłością obdarzali p a ­ mięć Andrzeja Boboli przede wszystkim nieugięci w wie­

rze i przywiązaniu do Kościoła Chrystusowego syno­

(7)

Nr. 6 M iesięcznik Diecezjalny Łucki 155

wie ziemi polskiej, nienawiścią — wrogowie Kościoła i Ojca św. w Rzymie. Ta miłość i ta nienawiść wzra­

stały, im bardziej Andrzej Bobola zbliżał się do chwały Ołtarza. Nienawiść nieprzyjaciół Rzymu szła tak dale­

ko, że kiedy nastąpiła beatyfikacja Andrzeja Boboli, władze rosyjskie poleciły na granicy wyrywać z b re ­ wiarzy stronice z oficjum do Błogosławionego, aby przeszkodzić szerzeniu się czci do niego na ziemiach zagarniętych przez Rosję. Miłość z jednej a nienawiść z drugiej wzrosły jeszcze po słynnych objawieniach Męczennika dominikaninowi w r. 1819 w Wilnie, w któ­

rych zapowiadał zmartwychwstanie Polski i fa k t, że w nie­

podległej Polsce zostanie patronem. Zaiste wzruszającym jest w tym zrządzeniu Opatrzności, że fakt ten jest dziełem tego, który zjawił się w Polsce Zmartwych­

wstałej, jako pierwszy w niej Nuncjusz a teraz zasia- dajęcy na Stolicy Piotrowej zawsze zachowuje dla n a ­ szego kraju najczulszą miłość.

Kończąc dostojny mówca, prosił Ojca św. o p rz y ­ jęcie pokornych, lecz najwyższych podziękowań nie tylko w imieniu Towarzystwa Jezusowego, ale i całej Polski, która w oczekiwanym wywyższeniu jednego ze swych synów widzi nowy prom ień chwały po d ­ kreślający rolę Polski w rodzinie chrześcijańskiej.

Po przemówieniu O. Gen. Ledóchowskiego Ojciec św. polecił odczytanie d ekretu w języku włoskim i za­

kończył uroczystość udzieleniem błogosławieństwa apo­

stolskiego.

(8)

Rozporządzenia Władz Duchownych Miejscowych

W sprawie rekolekcyj kapłańskich

KURIA BISKUPIA Dnia 15 czerwca 1937 r.

ŁUCKA

S ekcja: W ia ry i M oraln.

gggg Czcigodnego Duchowieństwa Diecezji Łuckiej W związku przeprowadzanym remontem gmachu seminarialnego Kuria Biskupia odwołuje w bieżącym ro k u rekolekcje kapłańskie.

Jednocześnie Kuria zaleca Wielebnemu Ducho­

wieństwu, aby w miarę możności odprawiło rekolekcje w jednym z domów rekolekcyjnych — w terminie dla siebie najdogodniejszym.

(— ) Ks. Prał. Sł. Żukowski

S zef S ekcji

(— ) Ks. T. Szuszkiewicz

W ioe-K anclerz

Zmiany w śród duchow ieństw a

Ks. prałat Piotr Milanowski przeznaczony na sta­

nowisko dziekana i proboszcza w Ostrogu. Ks. kanonik K onrad Moszkowski — na stanowisko dziekana i p r o ­ boszcza w Kołkach. Ks. Ja n Markul — na stanowisko dziekana i proboszcza w Kamieniu Koszyrskim. Ks.

Antoni Skrzypkowski na stanowisko proboszcza w Siel- cu. Ks. Leonard Samosenko — na stanowisko p r o ­ boszcza w Dedei-kałach. Ks. Bolesław Żyliński — na stanowisko proboszcza w Ludwipolu. Ks. H en ry k Gra­

bowski — na stanowisko proboszcza w Pow urku. Ks.

Nikodem Domański na stanowisko proboszcza w Wojt­

kiewiczach. Ks. Wacław Domański mianowany wika­

rym w Równem. Ks. J a n Szarek — wikarym w Oły- ce. Ks. Piotr A ndryka — na stanowisko proboszcza

(9)

Nr. 6 M iesięcznik D iecezjalny Łucki 157

do H u ty Stepańskiej. Ks. Rajmund Kozicz — na ta ­ kież stanowisko do Myszakówki. Ks. Piotr Łowejko — do Mielnicy. Ks. Józef Śliwa — do Boremla. Ks. Sta­

nisław Janaszek — do Kalinówki. Ks. Władysław Czy­

żewski — do Pulemca, Ks. Józef Szczastny — do Ja- łowicz. Ks. Wacław Majewski — do Żytynia. Ks. Mar­

celi Giżyński mianowany administratorem parafii w Kupiczowie Ks. Bonaw entura Burzmifiski — w ikariu­

szem w Bereznem. Ks. Ja n Chojnacki — adm inistrato­

rem parafii w Długoszyjach.

Rozporządzenia Prawno-Państwowe

KOMISJA MINISTERIALNA

dla oceny książek i pom ocy szkolnych z zakresu religii rzym sko-katolickiej dla szk ół pow szechnych,

gimnazjum i liceum.

Pan Minister Oświaty i Wyznań Religijnych W.

Świętosławski w porozumieniu z Komisją Szkolną E p i­

skopatu Polski mianował przwodniczącego i członków rzeczonej komisji w składzie następującym:

Przewodniczący z nominacji ks. Władysław Kor- niłowicz (Warszawa). Członkowie: ks. dr. Adam Gert- sman z arch. lwowskiej, ks. Czesław Małysiak z arch.

krakowskiej, ks. dr. Jan Mauersberger, ks. Józef Olek­

sy Salez., ks. Koronat Piotrowski z diec. siedleckiej, ks. dr. Aleksy Siara z diec. śląskiej, ks. J a n Szukal- ski z arch. poznańskiej, ks. dr. Mieczysław Węglewicz z arch. warszawskiej. Delegat Min. W. R. i O. P. ks.

Leśniewski.

Pierwsze posiedzenie organizacyjne odbyło się dnia 15 stycznia b. r. Drugą sesję wyznaczono na dzień 4 lutego b. r.

(10)

Instrukcja dla autorów składających swe podręczniki do oceny w K om isji ministerialnej.

Część I-a składanie do oceny

Podręczniki i książki pomocnicze dla uczniów mogą być przedstawione do oceny w czasie od 1 wrze­

śnia do 1 października, inne książki i pomoce szkol­

ne w czasie dowolnym. Czasopisma powinno się za­

sadniczo składać po raz pierwszy do oceny z począt­

kiem roku kalendarzowego (wyjątki są przewidziane w związku z ustępem drugim § 42 rozporządzenia o ocenie i używaniu książek, czasopism i pomocy szkolnych); następnie należy je stale nadsyłać, przy tym w razie wprowadzenia rozstrzygnięcia o dozwo­

leniu każdego num eru z osobna, zgodnie z ustępami drugim i trzecim § 45 rozporządzenia o ocenie i uży­

waniu książek, czasopism i pomocy szkolnych, każdy num er czasopisma dla młodzieży winien być p rzed­

stawiony Ministerstwu w postaci gotowej przed jego rozesłaniem.

Liczba egzemplarzy maszynopisu lub dawnego druku z poprawkami i uzupełnieniami winna wynosić co najmiej 8, książki drukowanej w postaci wykończo­

nej — 12. Przepis ten obowiązuje bezwzględnie w sto­

sunku do podręczników i książek pomocniczych dla uczniów. Dla rękopisów lub maszynopisów książek dla bibliotek uczniowskich, a także dla książek do biblio­

tek nauczycielskich mogą być czynione wyjątki, z za­

strzeżeniem, że zmniejszenie liczby egzemplarzy (któ­

ry ch jednak winno być co najmniej 2) przedłuża bieg oceny. Czasopisma dla młodzieży należy składać po raz pierwszy oraz nadsyłać stale w 6 egzemplarzach, czasopisma do bibliotek nauczycielskich—w 3 egzem­

plarzach.

Postanowienie § 42 rozporządzenia o ocenie i uży­

waniu książek, czasopism i pomocy szkolnych, doty- ozących przedstawiania do pierwszej oceny numerów, wydanych w ro k u poprzednim i bieżącym, należy w

(11)

Nr. 6 M iesięcznik D iecezjalny Łucki 159

zastosowaniu do nowych czasopism rozumieć w ten sposób, że wystarczą numery, wydane od chwili u k a ­ zania się czasopisma w poprzednim ro k u k alendarzo­

wym, nie ma zaś bynajmniej wymagania, by do oce­

n y przychodziły tylko czasopisma, które już istniały przez cały ten rok.

Pomoce szkolne w postaci modelu lub w w yko­

naniu próbnym mogą być składane w jednym egzem­

plarzu; jeżeli są już sporządzone w postaci wykończo­

nej — co najmniej w dwóch egzemplarzach.

Autor lub wydawca przesyła książkę lub pomoc szkolną do Wydziału Programowego D epartam entu I I Ministerstwa W yznań Religijnych i Oświecenia Publicz ­ nego łącznie z podaniem do Ministerstwa, zawierają­

cym prośbę o ocenę. W podaniu należy wymienić, zależnie od rodzaju książki lub pomocy szkolnej: imię i nazwisko autora(rki) wzgl. autorów(ek) dokładny ty ­ tuł książki lub nazwę pomocy szkolnej, przedmiot, klasę typ szkolny, cenę (bez szczególnej kalkulacji), imię i nazwisko wydawcy względnie nazwę firm y wy­

dawniczej wraz z dokładnym adresem autora czy wy­

dawcy.

Gdy się przedstawia do oceny książkę w maszy­

nopisie, tekst winien zawierać tytuły wszystkich ilu- stracyj, oraz — chociażby w postaci szkicowej — te wszystkie rysunki, które są niezbędne do zrozumie­

nia treści (np. w książce matematycznej) ponadto n a ­ leży załączyć pewną liczbę ilustracyj próbnych w wy­

konanych już odbitkach, próbę okładki, oraz próbę p ap ieru i dru k u (2 strony druku, pokazując krój czcionek, szerokość i wysokość kolumny, szerokość wewnętrznego i zewnętrznego marginesu).

P rzy przedstawianiu do oceny nowego wydania książki lub zmienionej pomocy szkolnej należy także w podaniu lub załączniku do podania wskazać doko­

nane zmiany.

Jeżeli ma być zachowana tajność, przesyłka jest adresowana w sposób następujący: Ministerstwo Wy­

(12)

znań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Aleja Szucha 25. Do rąk własnych P a n a D yrektora D ep ar­

tamentu II. W podaniu wymienia się wówczas, oprócz wskazanych powyżej danych, wybrane godło; podanie umieszcza się w zapieczętowanej kopercie, oznaczo­

nej tym samym godłem. Godło musi być powtórzone na każdym egzemplarzu, nadsyłanym dla oceny; nie powinno byó natomiast na tych egzemplarzach, ani też na próbce okładki i druku, żadnysh napisów ani wskazówek, sprzecznych z założeniem tajności.

Decyzję o przystąpieniu do przeglądu i ponownej oceny określonej gru p y lub pomocy szkolnych, w myśl

§§ 21, 31, 39, 41, 52 i 64 rozporządzenia o ocenie i uży­

waniu książek, czasopism i pomocy szkolnych Mini­

ster Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego ogłasza w czerwcu przed rozpoczęciem tego roku szkolnego, w którym ma się odbywać ocena. Każda książka winna być dostarczona w ciągu września i października w 8 egzemplarzach, pomoc szkolna co najmniej w 2-ch.

Jeżeli na podstawie oceny, odbywającej się w myśl jednego z §§ 21, 31, 39, 41 i 52 rozpoprządzenia o oce­

nie i używaniu książek, czasopism i pomocy szkol­

nych, Minister W yznań Religijnych i Oświecenia P u ­ blicznego uznał książkę szkolną za nienadającą się do użytku w obecnej postaci, ale jednocześnie wskazał warunki, których spełnienie umożliwi dozwolenie na czas dłuższy, autor lub wydawca, który dozwolenie to p rag n ie uzyskać, przedstawia książkę lub pomoc no ­ wą albo nowe wydanie, projektowane samorzutnie. W celu uniknięcia przerwy w użyciu przez szkołę w sku­

tek wygaśnięcia pozwolenia w myśl jednego z przyto­

czonych paragrafów, winien to uczynić w ciągu naj­

bliższego okresu jesiennego po otrzym aniu decyzji Mi­

nistra W yznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.

Jakkolwiek niezmienione wydania książek, według

§§ 22, 32, 40 i 65 rozporządzenia o ocenie i używaniu książek, czasopism i pomocy szkolnych, w ciągu ok re­

(13)

Nr. 6 M iesięcznik Diecezjalny Łucki 1 6 1

su dozwolenia nie są poddawane ponownej ocenie, zmienione zaś choćby nieznacznie winny być pz-zed- stawione do oceny, nie należy tego uważać za upo­

ważnienie do nieuwzględniania potrzebnych u d o sk o ­ naleń. Autorzy i wydawcy są obowiązani do czuwania nad tym, aby zmiany, konieczne ze względu na bieg wydarzeń i postępy wiedzy, były wprowadzone w n o ­ wych wydaniach. Z drugiej strony jednak przy nie­

wielkich zmianach treści należy unikać takich zmian w paginacji, w liczbowaniu rozdziałów, ćwiczeń, zadań i t. p., któreby utrudniały korzystanie w dalszym ciągu z wydania poprzedniego.

Doraźne unieważnienie dozwolenia książki szkol­

nej lub pomocy szkolnej łącznie z bezwzględnym za­

kazem używania będzie stosowane tylko w przy­

p adkach istotnie wyjątkowych, kiedy do tego zmuszą ważne okoliczności o znaczeniu państwowym i kiedy pozostawienie w użyciu powodowałoby niewątpliwie i wielkie szkody. Motywy takiego orzeczenia będą zawsze podaw ane wraz z nim do wiadomości wydaw­

cy i autora.

Opłata admistracyjna, obowiązująca przy p rzed ­ stawianiu do oceny podręczników szkolnych z własnej inicjatywy wydawców, wynosi po 1 zł. od każdej stro­

ny i winna być uiczczona na Nr. 30400 konta Pocz­

towej Kasy Oszczędności. Dowód wpłacenia taksy wi­

nien być wówczas także dołączony do podania.

DZIAŁ NIEURZĘDOWY

Pan Premier otw iera w ystaw ę w Liskowie W dniu 8 b. m. nastąpi w Liskowie, zwanym „pol­

ską wsią wzorową”, otwarcie przez P an a Prem iera gen. dr. F. Sławoj Składkowskiego Wystawy „Praca i K ultura W si”.

W ystawa powyższa nie ma dotychczas innej doń podobnej w Polsce, gdyż nawet dotychczas urządzane

(14)

wystawy rolnicze miały jednak, poza eksponatami rol­

niczymi przewagę wystawców przemysłowych, związa­

nych z rolnictwem, a poza tym obrazowały w pierw­

szym rzędzie zagadnienia naturalne, zaś Wystawa Li- skowa przedstawia nade wszystko momenty moralne, kulturę i pracę wsi polskiej. Dlatego też i sam c h a­

ra k te r zewnętrzny jej będzie zupełnie odm ienny—za­

miast mnóstwa pojedynczych wystawców, zespoły ide­

owe. W dziale rolniczym na plan pierwszy wybijają się instytucje naukowe i społeczne, przy czym nie­

zmiernie ciekawymi będą stoiska Izb Rolniczych: Łódz­

kiej i Wielkopolskiej, każda z nich bowiem p rzedsta­

wi rozmaite metody p racy rolniczo-oświatowej, wyni­

kłe z różnicy podstawowej stru k tu ry obu tych orga- nizacyj.

Współdzielczość, która niepodzielnie panuje w Li- skowie wystąpi tu imponująco. Wszystkie jej działy i zagadnienia przez nią poruszane znajdą na W ysta­

wie swe odzwierciadlenia. Obok wykresów i ekspona­

tów „robionych” zobaczymy spółdzielczość przy pracy i w r u c h u —czy to w postaci Spółdzielni Mleczarskiej, czy Stowarzyszenia Rolniczo - Handlowego lub Kasy im. Stefczyka.

Zagadnienie oświaty będzie przedstawione niezmier­

nie ciekawie, począwszy od szkolnictwa powszechnego zaskończywszy na zawodowo-rzemieślniczo-rolniczym.

Dział ten będzie ściśle połączony istniejącymi w Lisko- wie rozmaitego typu szkołach.

J a k budować ogniotrwałe, dobrze i tanio — na to odpowiada zagroda wzniesiona przez Zakład Ubezpie­

czeń Wzajemnych, który zaś w licznych swych ekspo­

natach rozwija P.Z.U.W. dalej to zagadnienie. Obok niego stanął Związek F a b ry k Cementu, który pokazał praktycznie, jakie zastosowanie w życiu codziennym wsi ma c e m e n t: jezdnia, chodniki, zbiorniki wodne i t.d.

aż kończąc na trybunie na boisku sportowym. Te same zagadnienia obronności i walki z ogniem, tylko już z innego p u n k tu widzenia, przedstawiają Związek S tra ­

(15)

Nr. 6 M iesięcznik Diecezjalny l.ucki 163

ży Pożarnych Rz. P. „Wieś polska musi mieć dobre drogi”—z takim hasłem wystąpiła Liga Drogowa, zaś Samorząd Powiatowy kaliski w szeregu ciekawie p rz e d ­ stawionych pokazów, pokazał plastycznie rozmaite ty­

py dróg i sposób ich najtańszy i najbardziej celowy budowy.

W specjalnym pawilonie samorządów Wojewódz­

twa Łódzkiego zostanie zobrazowany całokształt za­

gadnień, jakie samorząd wziął na siebie w związku ze swej działalności na terenie wsi.

Obok tego poruszono też i zagadnienia tak zwią­

zane z dzisiejszym życiem wsi polskiej: przemysł wiej­

ski, chałupnictwo i rzemiosło. Dziś wieś coraz bardziej obchodzą te gospodarcze dziedziny, bo znajduje tam u pust dla swej energii i przeludnienia na bezpośre­

dnim terenie.

Wystawa pokaże też wsi polskiej prace szeregu instytucji, pracujących dla zwiększenia obronności p a ń ­ stwa, jak to L.O.P.P., P.O.K., L. M. i K. i wiele innych.

Wystawa Liskowa będzie również niezmiernie cie­

kawa dla miast, którym unaoczni, jak żyje i pracuje obecnie wieś polska, frontem do której staje obecnie społeczeństwo, aby w ten sposób jak najbardziej wcią­

gnąć do p racy państwowo-społecznej ten olbrzymi r e ­ zerwuar potencjału polskiego.

Wystawa przedstawia się okazale i niezmiernie ciekawie bo około 40 pawilonów — cała wieś liskow­

ska stanowi też eksponat, mało bowiem mamy tak pięknie urządzonych wsi z takim mnóstwem orga- nizacyj oświatowo - społecznych, gospodarczych, jak w Liskowie.

Codziennie 4 tysiące ludzi będzie z całej Polski ciągnąć do Liskowa, k tó ry przyjmie ich gościnnie w myśl staropolskiej zasady „Gość w dom—Bóg w dom*.

We wszystkich powiatach całej Polski potworzyły się Komitety Propagandow e i ze wszystkich krańców Rzeczypospolitej 67 pociągów ściągnie tysiące p rze­

jezdnych.

(16)

Organizacją wycieczek zajęły się samorządy p o ­ wiatowe, wespół z czynnikami rolniczymi, spółdziel­

czymi i społecznymi.

W każdym Wydziale Powiatowym można o trz y ­ mać informacje kiedy z danego powiatu udaje się wy­

cieczka na Wystawę, zaś zgłoszenia wycieczek przyj­

muje Spółdzielnia Turystyczno-W ypoczynkow a „Gro­

m ada” — W arecka l l a .

Obecnie winno rozejść się po kraju hasło: „Cała P olska do Liskow a”.

Jak organizow ać w ycieczki na W ystaw ę „Praca I Kultura Wsi” w Liskowie

Wystawa Liskowska, mając zupełnie inny wygląd od wszystkich wystaw, ma też całkowicie inną organi­

zację wycieczkową.

Ministerstwo Komunikacji przyznało b. znaczne ulgi, bo 75%vf obie strony, ale jako warunek postawi­

ło, że wycieczki nie będą mogły przybywać kiedy ze­

chcą, lecz ściśle według ułożonego planu. Dla każdych 2 — 3 powiatów zostanie zorganizowany specjalny pociąg i poza nim nikt nie otrzym a już ulg przeja­

zdowych. Będzie to wielkim ułatwieniem dla org an i­

zatorów wycieczki, gdyż frekwencja znacznie wzrośnie, a przez to wszelkie koszty się obniżą.

Niezmiernie ważną rzeczą jest, że uczestnicy wy­

cieczki mają praw o do bezpłatnego przejazdu od swe­

go miejsca zamieszkania do stacji, skąd wyrusza pociąg.

Wszyscy, którzy chcą jechać na wystawę Lisko­

wską, winni zgłosić się do najbliższej stacji kolejowej lub do Delegatury Ligi Popierania Turystyki przy odno­

śnej Dyrekcji P.K.P., ew. do właściwego Wydziału Po­

wiatowego, gdzie otrzym ają szczegółowe informacje o terminie wyjazdu pociągu popularnego, koszcie prze­

jazdu i t. d. Zgłoszenia najlepiej robić przez organi­

zację, do której się należy, lub bezpośrednio do W y­

działu Powiatowego. Komitet Wystawy ze swej strony

(17)

Nr. 6 M iesięcznik D iecezjalny Łucki 165

poczynił wszelkie ułatwienia organizacyjne, jak prze­

jazdy autobusami od stacji Opatówka do Liskowa, ta ­ nie popularne wyżywienie i noclegi. Lisków może codziennie przyjąć kilka tysięcy gości bez obawy o braki w wyżywieniu, noclegu lub lokomocji.

Zgłoszenia wycieczek przyjmuje Spółdzielnia T u ­ ry sty czno-W ypoczynkow a „Gromada” — Warszawa, W arecka l l a , któ ra przyjęła na siebie całą stronę orga­

nizacyjną.

Aby wycieczki dały jak największe rezultaty, każ­

dej z nich na cały czas pobytu w Liskowie będą przy­

dzieleni przewodnicy dla udzielania objaśnień i opro­

wadzania, zaś wszyscy uczestnicy wraz z biletem otrzy­

mają bezpłatnie Przewodnik po Liskowie i Wystawie.

Otwarcie Wystawy, której dokona w dn. 8 b. m.

Pan Prem ier Składkowski, będzie wielkim świętem wsi polskiej, która gremialnie weźmie udział w wycieczkach pod hasłem „Polska cała do Liskowa”.

C E C H i KOŁO JU B IL E R Ó W W a rsza w a d a ta ste m p la poczt.

Z Ł O T N IK Ó W i G R A W ER Ó W

w W A R S Z A W IE P l T -

Cech Jubilerów, Złotników i Grawerów w W ar­

szawie oraz Koło Jubilerów, Złotników i Grawerów przy Związku Rzemieślników Chrześcijan w W arsza­

wie w dążeniu do uzdrowienia stosunków panujących w dziedzinie handlu wyrobami, będącymi przedmiotem zarówno kultu religijnego, artykułów artystycznych, jak i codziennego użytku, a zmierzając do zrealizo­

wania zasady unikania zbędnego, bardzo kosztowne­

go i szkodliwego pośrednictwa, podjęły akcję zjedno­

czenia odpowiedzialnych mistrzów wytwórców wyżej wymienionych branż, celem bezpośredniego dotarcia do nabywcy.

Mając powyższe na uwadze, mamy zaszczyt zwró­

cić się z apelem zarówno do instytucyj jak i osób

(18)

pryw atnych o łaskawe poparcie naszych zamierzeń i obdarzanie swoim zaufaniem firm wymienionych w załączniku w/g alfabetycznego spisu.

Z p o w a ż a n i e m CECH i KOŁO JUBILERÓW ZŁOTNIKÓW i GRAWERÓW Alfabetyczny spis firm

Według branż, które poleca Związek Rzemieślni­

ków Chrześcijan, Cech Jubilerów, Złotników i GrS- werów i Koło Jubilerów i Grawerów przy Zw. Rzem.

Chrz. w Warszawie.

J u b i l e r z y

W yroby z platyny, złota i srebra: sygnety, pier­

ścionki, obrączki, pierścienie kanoniczne, łańcuchy, diademy, kolie, wisiorki, bransolety, broszki, kolczy­

ki, spinki, szpilki, łańcuszki, dewizki, breloki, dewo­

cjonalia, oprawy do szkieł oraz szliwowanie i oprawa kamieni szlachetnych.

Bączkowski T. ul. W arecka 5, tel. 512-99.

B retsznajder K. „ Marszałkowska 92.

Kosłaniak A. „ Króla Alberta 8.

Kowalski S. » Marszałkowska 9.

Księżopolski H. „ Krakowskie-Przedmieście 19.

Kulesza S. „ Krucza 19.

Minkiewicz D. „ Bracka 11, tel. 970 82.

Oraczewski A. „ Nowy Świat 29, tel. 586 11.

Posiota M. „ Bracka 27 róg Chmielnej.

Spaliński M. „ Śniadeckich 1, tel. 7.11-73.

W ardzyński L. „ B racka 12, tel. 936 27.

Wolski J. „ Nowy-Świat 61, tel. 595-41.

Z ł o t n i c y

Puhary, przybory kościelne, zastawy stołowe, pa­

pierośnice złote i srebrne, puderniczki, grzebyki, ołów­

ki, oprawki do pomadki, pudełka do papierosów, k o ­ szyczki, kryształy okute, lusterka toaletowe, tace, ta ­ lerze, półmiski, cukiernice, kubki, spodki, upominki okolicznościowe, nagrody sportowe, dewocjonalia etc.

(19)

lir. 6 M iesięcznik D iecezjalny Łucki 167

B ugajew ski A. ul. Wolska 16.

Cmoch F. ,, Długa 30.

B-cia Hempel , Sklep Krakowsk.-Przedm. 7, t. 634 43.

Krupski Wł. i J. Matulewicz ul. Leszczyńska 12, t. 208-77.

Łąłkowski P. „ Nowy-Świat 41, tel. 588-54.

N agalski A. „ Bielańska 16, tel. 11.24 21.

O wczarski S. , Dobra 12, tel. 683-76.

G r a w e r z y

Ordery, odznaki pułkowe, związkowe, zjazdowe, szkolne, nagrody, żetony i medale sportowe, znaczki masowe, gwoździe sztandarowe, herby w złocie i ryte w stali i kamieniach, oraz sztance stalowe, stemple stalowe w metalu do laku i do tuszu, klisze matalowe, cechowniki, szyldy metalowe, bronzy artystyczne, p la­

kiety, dewocje i t. p.

Bendkowski W. ul. Leszno 112, tel. 316-26.

Chyliński J. „ Kaleńska 5, tel. 10.21 48.

Drewnicki R. „ Chmielna 1, tel. 523 00.

G ajewski K. „ Nowy-Świat 49, tel. 638 07.

Gontarczyk W. „ Miodowa 19, tel. 521 84.

Kłossowicz Cz. „ dawniej Zjednoczeni Grawerzy Mar­

szałkowska 145, tal. 645 33.

Knedler /. „ Nowy-Świat 45, tel. 222-81.

Kosmolski K. „ Żelazna 95 a.

Kowalski R. „ Orla 2, tel. 692-81, dawn. F. Kowalski.

Lipczyński St. „ Marszałkowska 149, tel. 204-84.

M ickrowski J. „ Nowy Świat 15, tel. 599-99.

Reidt K. „ Długa 26, tel. 11.20 74.

Reising Sł. „ Kr. Alberta 1, tel. 598-39.

Szurmak K. „ Krak.-Przedmiaście 57, tel. 649 17.

Wiśniewski W. „ Trębacka 7.

Walczakiewicz F. „ Miodowa 5. tel. 262 38.

Mamy nadzieję, że każda z wymienionych firm potrafi zadowolić wymagania Szanownych Klientów.

Łączymy wyrazy poważania

Z W IĄ Z E K R Z E M IE Ś L N IK Ó W C H R Z E Ś C IJA N C E C H I K O ŁO JU B IL E R Ó W w W a r s z a w i e

Z Ł O T N IK Ó W I G R A W E R Ó W w W a r s z a w i e

(20)

Ogólnopolski Zjazd Księży Prefektów

Ogólnopolski Zjazd Księży Prefektów odbędzie się w tym ro k u w dniach 26 i 27 sierpnia w Warszawie, pod protektoratem J. Em. Ks. K ardynała Rakowskie­

go. Przedmiotem obrad zjazdu będą zagadnienia dy ­ daktyczne. Zjazd zastanowi się nad tym, jak należy osiągnąć najlepsze wyniki nauczania poszczególnych przedmiotów wykładu religii. Zgłoszenia uczestników Zjazdu przyjmuje Zarząd Związku Diecezjalnych Kół Księży Prefektów w Warszawie, ul. Senatorska 31.

Porządanym jest liczny udział w Zjeździe Przewie­

lebnych Księży Prefektów naszej diecezji.

Poniżej podajem y program Zjazdu

P R O G R A M

Z J A Z D U D Y D A K T Y C Z N E G O XX . P R E F E K T Ó W W W A R S Z A W I E

P O D P R O T E K T O R A T E M

J . Em . Ks. HLEKSHNDRH KHRDYNRŁH RAKOW SKIEGO w d n ia c h 26 i 27 s ie r p n i a 1937 r.

Początek Zjazdu 26 sierpnia 1937 r.

Dzień pierw szy

Godz. 9.00 rano — Msza św. w kościele św. Krzyża.

» 9.30 , — Otwarcie Zjazdu w sali Theolo- gicum — ul. T raugutta 1.

R e f e r a t y — r a n o :

1) Filozoficzne założenia w dydaktyce katolickiej—

Ks. prof. Kowalski.

2) Wartości wychowawcze w nauce religii — O. J. Woroniecki.

3) Nowe teorie dydaktyczne wobec zadań nauki religii — Ks. R ektor Roskwitalski.

P o p o ł u d n i u :

Godz. 15.30. 1) Wielcy dydaktycy w nauczaniu religii — Ks. Dr. A. Siara.

(21)

Nr. 6 M iesięcznik Diecezjalny Luckl 169

2) Teologia wychowawcza wobec nauczania reli- gii Ks. Dr. M. Węgle wicz.

3) Co sądzić o t. zw. stopniach formalnych w n a ­ uczaniu religii — Ks. Dr. J. Rychlicki.

Dzień drugi

Godz. 9.30. 1) O stopniach dydaktycznych w na­

uce dogmatyki i etyki w szkołach średnich — Ks. Dr.

W. Jasiński.

2) Metodyka dogmatyki — Ks. Prof. Konieczny.

3) K orreferat metodyki dogmatyki — Ks. Dr. H.

Gierycz.

4) Nauczanie historii Kościoła według nowego p rogram u — Ks. Dr. J. Rychlicki.

P o p o ł u d n i u :

Godz. 15.80. 1) Co mamy osiągnąć przez naucza­

nie etyki — Ks. Koronat Piotrowski.

2) Co mamy osiągnąć przez nauczanie Biblii — Ks. Br. Kulesza M. Ś. T.

3) Co mamy osiągnąć przez nauczanie Katechi­

zmu — Ks. Dr. H. Zarembowicz.

4) Co mamy osiągnąć przez nauczanie liturgii — K. T. Sitkowski M. Ś. T.

Kongres Maryański w Wilnie

P o d sz ta n d a re m M aryi, za przew o d em N am ie stn ik a C h ry stu so w e g o , do w alk i z b e z ­ b o żn y m kom u n izm em .

H a sło K o n g re su .

U tro n u Maryi, Matki Miłosierdzia, na Ostrej B ra­

mie w Wilnie, w dniach 1-ym, 2-im i 3-im lipca b. r.

zgromadzi się cała północno-wschodnia Polska... Sta­

nie u stóp Jej lud wierny, staną zakony, staną k apła­

ni i Arcypasterze — u stóp swej Królowej i Matki — Bogarodzicy.

Dziesięć lat upływa, gd y na królewskie Jej s k ro ­ nie włożyliśmy koronę, ślubując ufność niezłomną i miłość gorącą, a Synowi Jej wiarę najgłębszą i p o ­ słuszeństwo.

(22)

Najwyższe Władze Ojczyzny naszej, sławetni R aj­

cowie grodu, dzielni Żołnierze i ich Wodzowie, oraz nieprzeliczone rzesze w k arnych szeregach stanęli w on czas przed majestatem Najjaśniejszej Królowej Polski i Niebios Monarchini.

Nie od dziesięciu jednak lat Niepokalana jest Władczynią ziem naszych. 550 lat w tym ro k u upływa od czasu, gdy świątobliwa Królowa na polskim tro ­ nie, Jadwiga, oddała swą rękę księciu tej ziemi, a ser­

ce razem ze swą wiarą gorącą tej krainie i jej ludowi.

Lat 550 upływa od chwili wejścia Litwy przez łaskę Chrztu świętego w rodzinę narodów chrześcijań­

skich. Tedy to na dolinie księcia Swintoroga, na g r u ­ zach upadłego bałwochwalstwa, stanąła pierwsza świą­

tynia katolicka, obecna bazylika wileńska, a obok ty ­ tułu Trójcy Przenajświętszej, nadano jej tytuł Maryi, przebłogosławionej Matki Zbawiciela, i świętego Stani­

sława, Biskupa-Męczennika, Polaka.

Moment zrękowin królewskich i dwóch wolnych narodów uświęcony został objęciem w wieczyste wła­

danie krainy naszej przez Królowę Niebios. W pół­

tora wieku później na murach biskupa Tabora nad Ostrą Bramą zajaśnieje wdzięczne oblicze Matki Zba­

wiciela, a ta przemożna niebios Pani swym płaszczem macierzyńskim okryje Wilno i całą krainę.

Przejdą wieki, a Maryja będzie strażniczką grodu i kraju naszego. Od Moskali i Szwedów zasłoni je swą potężną prawicą, ściągać będzie lud wierny do stóp swoich. Lilia domu Jagiellonów, anielski królewicz Kazimierz, na Jej cześć śpiewać będzie „Dnia każde­

go...” tęsknotą serca czystego za niebieską Ojczyzną.

Popłyną do Niej tłumy po błogosławieństwo, otuchę, po łez otarcie — popłyną z chwalbą, błaganiem, po ­ dzięką...

W m rokach niewoli stuletniej błagać J ą będą po­

kolenia całe o światło i wytrwanie. A gdy Ojczyzna z martwych powstanie, dziękować Jej będą „za P olskę”

wolną.

(23)

Nr. 6 M iesięcznik D iecezjalny Luckl 171

Nie ustają i teraz wrogie knowania. Odwieczny wróg zbawienia rodu ludzkiego występuje przeciw Królestwu Chrystusowemu w sercach i Ojczyźnie na­

szej. Bezbożny komunizm zagraża podwalinom cy­

wilizacji zachodniej i chrześcijańskiej. Niebieskie i pie­

kielne potęgi zmagają się o panowanie nad światem.

Śpieszmy więc do tronu Ostrobramskiej Pani jak ojcowie i praojcowie nasi. W blaskach Jej majestatu zaczerpniemy światła, siły i prężności do stawiania m ę­

żnego oporu wrogom Wiary i Ojczyzny.

Wileński Kongres i nabożeństwa na cześć Maryi ukażą nam Najświętszą Panienkę jako Królowę wsze­

chświata i serc. Nasze szczęście doczesne i wieczne, jak i dobrobyt nasz polityczny i społeczny—związany jest jak najściślej z Jej Imieniem, które jest wielką tajemnicą zwycięstwa.

Idźm y więc do Maryi błagać o pomoc. Uciekajmy się pod obronę tej Świętej Bogarodzicielki. Naszymi prośbami Ona nie wzgardzi. Od wszystkich złych przygód zawsze nas wybawi — ta Pani, Orędowniczka i Pośredniczka nasza. Ona z Synem Swoim nas po ­ jedna, Synowi Swojemu nas zaleci, Swojemu najmil­

szemu Synowi nas odda w tych dniach uroczystych modłów, obrad i n a zawsze.

Głos Namiestnika Chrystusowego w liście okól­

nym o komunizmie będzie nam hasłem do walki o do­

b ra najwyższe—o W iarę i Ojczyznę miłą — będzie dro­

gowskazem do pomyślności doczesnej i rzetelnego po ­ stępu współbraci przy każdym warsztacie pracy.

Wilno, w uroczystość N. M. P. Wspomożenia W ier­

nych 1937 r.

KOMITET HONOROWY

K O N G R E S U M A R Y A Ń S K I E G O f Romuald Jałbrzykowski, Arcybiskup Metropoli­

ta Wileński, Gen. Dąb-Biernacki Stefan, In sp ek to r Armii, Ludwik Bociański, Wojewoda Wileński, Gen.

Kloeberg Franciszek, D-ca O. K. II I, Gen. Skwarczyń-

(24)

ski Stanisław, Dr. Wiktor Maleszewski, Prezydent Mia­

sta Wilna, Prof. Dr. Witold Staniewicz, R ektor Uni­

wersytetu Stefana Batorego.

K O M I T E T W Y K O N A W C Z Y :

f Kazimierz Michalkiewicz, Biskup Sufragan Wileń­

ski, Przewodniczący Dr. Feliks Świeżyński, Prezes Arch. In sty tu tu Akcji Katolickiej — ks. kan. Antoni Cichoński, Wiceprzewodniczący ks. Romuald Świr- kowski, dyr. Arch. Instytutu Akcji Katolickiej — Se­

kretarz.

CZŁONKOWIE K O M ISY J:

Prof. Ja n Borowski, inż. - arch. Tadeusz Birecki, dyr. arch. In sty tu tu Caritas, nadkom. Ja n Frankowski, Komendant P.P. Wilna, prof. Jerzy Hoppen, ks. red.

Józef Grasewicz, ks, kan. Ja n Kretowicz, O. B. Kozłow­

ski, przeor oo. Karmelitów, ks. dr. Kazimierz Kucharski T. J., dyr. Józef Lewon, prof. dr. Mieczysław Lima­

nowski, inż. W. Narębski, Juliusz Petri, dyr. Polskiego Radia, major St. Pilczewski, ks. kanclerz Adam Sa­

wicki, prof. Ludom ir Śledziński, dziekan U. S. B., Maria Sokołowska, P rezydentka Sodalicji Pań, ks. prof. dr.

Ig n a c y Świrski, dziekan U. S. B., Mieczysław Szpa- kiewicz, dy rek to r Teatrów Miejskich, Tadeusz Wielo­

wieyski, starosta grodzki, prof. dr. Marian Zdziechowski, re k to r U. S. B., ks. prałat Leon Żebrowski, Bolesław Żynda, dyr. księgarni św. Wojciecha.

R e d a k to r Ks. T y m o te u s z S z y sz k ie w ic z

WYDAWNICTWO KURII BISKUPIEJ ŁUCKIEJ

D r u k a r n i a K u rii B i s k u p i e j Ł u c k ie j.

R o c z n a p r e n u m e r a t a 24 zł. P o j e d y ń c z y z e s z y t 2 zł.

(25)
(26)

Cytaty

Powiązane dokumenty

W zrozumieniu doniosłości dla wychowania młodzieży naszej akcji związku harcerstwa polskiego, Ogólno-Polski Zjazd Katolicki w Warszawie zwraca się do

422 M iesię cznik Diecyzjalny Łucki Nr.. Ci

Ponieważ w owym czasie odbywała się w Świętem Mieście koronacja cesarza K onrada II, na któ rą zjechało się 46 biskupów i 14 opatów benedyktyńskich z

Myślą przewodnią niniejszych uwag jest z jednej strony wykazanie, że w szeregu poczynań organizacyjnych Łucki Związek Młodzieży Polskiej nie kroczy na ostatniem

Ale inaczej sprawa się przedstawia w Kodeksie, k tó ry wyjmuje z pod form y zwykłej ślubu tylko tych, którzy byli ochrzczeni poza Kościołem katolickim 1 tych,

Analiza tek stu aln a oraz streszczenie francuskie uzupełniają to gruntow ne opracow anie, stanow iące przyczynek do badań nad m etodam i pracy m isyjnej wielkiego

Rady Parafjalne — Kom itety Budowlane Łuck, d.. S kórzew ska Marja

S ebastian Młodecki, D om inikanin, wygłosił do głębi wzruszające kazanie.... Kościołek, pro bo szcz parafii