• Nie Znaleziono Wyników

Autonomiczny charakter regulacji

W dokumencie Zeszyty naukowe (Stron 163-166)

Sąd Apelacyjny, potwierdzając w tym zakresie stanowisko sądu pierwszej instancji, podkreślił, że regulacja zawarta w art. 299 § 2 k.s.h ma autono-miczny charakter. Sankcjonuje on w sposób samodzielny i wyczerpujący odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzial-nością za jej zobowiązania, zarówno pod względem podmiotowym, jak i przedmiotowym. W świetle powyższego prawidłowego pojmowania tej autonomii odpowiedzialności członka zarządu nie uchyla umowa zarzą-dzających co do sposobu kierowania spółką, w tym ustalony podział czyn-ności i zadań a także rodzaj powiązań ze spółką13 oraz ze wspólnikami14. Do tej ostatniej kwestii nawiązał m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wy-roku z dnia 30 sierpnia 2012 r.15 W uzasadnieniu wyroku Sąd ten przyjął, że ocena zachowania członków zarządu spółki podlega reżimowi określo-nemu w przepisach k.s.h., a nie w Kodeksie pracy. Nie chodzi tutaj o pro-blem ewentualnej pozorności umów o pracę ani brak możliwości zawarcia z członkiem zarządu spółki umowy pracowniczej16, ale fakt, że mamy do czynienia z konstrukcją prawa handlowego, regulowaną przepisami k.s.h.

Nawiązując do dotychczasowego orzecznictwa SN17, Sąd Apelacyjny

13 Natomiast na potencjalne możliwości takich powiązań i ich skutki zwracają uwagę ubezpieczyciele, wprowadzając, w celu zwalczania zjawiska koluzji, stosowne klau-zule w umowach lub dołączonych do nich ogólnych warunkach. Przykładem nie-etycznych zmów między ubezpieczającym (spółką) a ubezpieczonym (zarządem) jest specyficzne nadużycie uprawnień skierowane przeciwko ubezpieczycielowi.

Szerzej na temat etycznego modelu rozwoju przedsiębiorstwa, M. Winiarski, Etyka a zarządzanie marketingowe – wybrane problemy, „Wrocławsko-Lwowskie Zeszyty Prawnicze” 2015, nr 6, s. 99–111, s. 190 i n.

14 W związku z praktykami wyprowadzania majątku ze spółki, często w porozumieniu z członkami zarządu, postuluje się rozszerzenie odpowiedzialności z art. 299 k.s.h.

także na wspólników, P. M. Wiórek, Ochrona wierzycieli spółki z o.o. poprzez osobistą odpowiedzialność jej wspólników. Koncepcja odpowiedzialności przebijającej i naduży-cia formy prawnej spółki w prawie niemieckim i polskim, Wrocław 2016, s. 27 i n.

15 VI ACa 1273/10.

16 W  kwestii dookreślenia treści niepracowniczych stosunków zatrudnienia zob.

uwagi K. W. Baran, O systematyce i delimitacji niepracowniczych stosunków zatrud-nienia [w:] Księga jubileuszowa profesora Herberta Szurgacza, pod red. Z. Kubota, T. Kuczyńskiego, Warszawa 2011, s. 28 i n.

17 Wyrok z dnia 17 grudnia 2003 r., IV CK 305/02.

GL OS Y

podniósł, że spółkę z członkiem zarządu mogą łączyć dwa stosunki praw-ne, tj. stosunek członkostwa w  zarządzie regulowany przepisami prawa handlowego oraz stosunek pracy. W  sytuacji, gdy przedmiotem proce-su jest roszczenie spółki prawa handlowego, przeciwko członkowi zarzą-du spółki o odszkodowanie za szkodę wyrządzoną przez działania tego członka sprzeczne z prawem, lub postanowieniami umowy spółki, to od-powiedzialność taka podlega reżimowi prawa handlowego. Autonomicz-ny charakter regulacji odpowiedzialności członków zarządu na podstawie art. 299 k.s.h. potwierdził także Sąd Najwyższy w omawianej, w tym ma-teriale autorskim, kasacji. Stwierdził m.in., że odnosząc się do wniesionej skargi, należy przyjąć, że niezasadny jest wskazany w niej zarzut odnośnie naruszenia art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie. Przyczynianie się wierzycieli do powstania stanu niewypłacalności nie ma tutaj relewantno-ści prawnej. Art. 299 k.s.h. w sposób samodzielny i wyczerpujący reguluje odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzial-nością za jej zobowiązania. Ze względu na dyspozycję art. 2 k.s.h., nie jest możliwe odpowiednie stosowanie art. 362 k.c.

W procesie interpretacji art. 299 k.s.h. wyznaczającego ramy prawne odpowiedzialności członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzial-nością, niezwykle istotne jest sięgnięcie do wykładni celowościowej18. Ak-cent na nią położył SN w wielu wyrokach19, stwierdzając m.in., że funk-cja regulacji zawartej w  art.  299 §  1 k.s.h. jest sankcjonowanie takiego niedochowania należytej staranności w  sprawowaniu mandatu w  orga-nie spółki, który doprowadził, w związku z zaorga-niechaorga-niem zgłoszenia upa-dłości, do niezaspokojenia wierzycieli20. W jego świetle odpowiadają oni za zobowiązania, z okresu sprawowania przez nich funkcji zarządczych,

18 Na ten temat E. Zielińska [w:] Kodeks spółek handlowych. Komentarz, red. J.A. Strzęp-ka, Warszawa 2015, s. 698 i n.

19 M.in. w powołanym uzasadnieniu wyroku w sprawie IV CSK 485/15.

20 Zważywszy, że odpowiedzialności osobistej członka zarządu, statuowanej wymie-nionym przepisem, jako wyjątku od zasady, nie można dokonywać wykładni roz-szerzającej. Mając na uwadze powyższe, SN podniósł, jeżeli przykładowo zobowią-zanie powstało w  okresie działania tymczasowego nadzorcy sądowego, zarządcy przymusowego, w warunkach odebrania lub ograniczenia dłużnikowi zarządu ma-jątkiem spółki, to istotne jest ustalenie, czy zobowiązania, za które na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. miałby odpowiadać członek zarządu, są jeszcze wynikiem jego działalności w zarządzie, czy też tylko działań zarządcy przymusowego.

GL OS Y

w tym za te, które powstały po spełnieniu się przesłanek zgłoszenia wnio-sku o upadłość. Odmienna wykładnia eliminowałaby funkcję zabezpie-czającą art. 299 k.s.h. Ta ostatnia, w swej istocie gwarancyjna, sprowadza się do pociągnięcia do odpowiedzialności członków zarządu w razie zawi-nionego niewystąpienia w terminie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości.

W świetle omawianej tutaj podstawy materialnoprawnej członek zarządu nie odpowiada z tytułu działań bądź zaniechań, które doprowadziły do złej kondycji finansowej spółki, a nawet do stanu jej upadłości, ale za brak terminowego zgłoszenia wniosku21. Ramy czasowe tej odpowiedzialno-ści należy oceniać z punktu widzenia ochrony interesu wierzyciela22. Zda-niem Sądu Apelacyjnego strona pozwana nie wykazała w szczególności, że pomimo nie wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości i niewszczę-cia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Szkoda w ro-zumieniu art. 299 § 2 k.s.h. wystąpiłaby w wypadku zaspokojenia wierzy-ciela w części większej, w warunkach terminowego zgłoszenia upadłości, niż w sytuacji zaniechania wystąpienia z wnioskiem. Zdaniem Sądu dru-giej instancji pozwana nie sprostała powinności dowiedzenia braku swojej odpowiedzialności z omawianego tytułu23. Stanowisko to jest, co najmniej

21 Miary staranności członków zarządu dookreśla praktyka. W uzasadnieniu już cyto-wanego wyroku Sądu Apelacyjnego (VI ACa 1273/10) stwierdzono, że członkowie zarządu powodowej spółki w oczywisty sposób naruszyli obowiązek należytej staran-ności, w związku z tym można przypisać im winę nieumyślną w postaci niedbalstwa.

Podjęli bowiem transakcje obarczone znacznym ryzykiem o dużej wartości ekono-micznej. Nie poprzedzili jej zawarcia konsultacją z podmiotami zajmującymi się pro-fesjonalnie badaniem sytuacji na rynkach finansowych ani nie zachowali staranności w przewidywaniu możliwych strat i niepowodzenia prowadzonej działalności.

22 W praktyce pojawiają się trudności z określeniem odpowiedzialności członków za-rządu odwołanych z  pełnionych funkcji lub wykonujących je jedynie faktycznie.

W tym wypadku niektórzy przedstawiciele doktryny, na bazie wybranego orzecz-nictwa, opowiadają się za  rozwiązaniem kompromisowym, w  którym waży się z jednej strony interes odwołanych ze stanowiska, z drugiej zaś uwzględnia interes wierzycieli, którzy maja prawo działać w zaufaniu do rejestrów, A. Szajkowski [w:]

S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych, tom 2, Warszawa 2002, s. 789. Odpowiedzialność ta powstaje już z momentem po-wołania członka zarządu do pełnienia funkcji zarządczych w spółce, A. Kidyba, Ko-deks spółek handlowych, t. 1, Warszawa 2011, s. 1174.

23 Wierzyciele poszukują ochrony nie przed luzem decyzyjnym, ponieważ członko-wie zarządu wykonują poczłonko-wierzone zadania w granicach określonych przez udzia-łowców, ale przed nieuczciwym działaniem i brakiem ich staranności. Niewątpliwie

GL OS Y

dyskusyjne w związku z faktem nieuwzględnienia przez sąd przedstawio-nej przez pozwaną argumentacji oraz dowodów.

W dokumencie Zeszyty naukowe (Stron 163-166)