• Nie Znaleziono Wyników

Bronisława Kopczyńska-Jaworska studiując etnografię, uczęszczała z kolei na wykłady wybitnych socjologów Józefa Chałasińskiego147 i

Sta-nisława Ossowskiego

148

:

Chałasiński z kolei miał dar obrazowania. Świetnie wykładał, zupełnie nie było podręczników. On miał wykład z socjologii powszechnej, czyli miał regularny wykład z historii myśli społecznej na kierunku socjologicznym. Przychodził, siadał, te niebieskie wodniste oczka podnosił w górę i tak wpatrywał się w róg sali, cały czas nieruchomo siedział i jak maszynka opowiadał: osoba, dzieła, wstęp, omówienie, zakończenie. Także jak podręcznik się to notowało. Mam jeszcze parę notatek z tych czasów. A potem do egzaminu dostaliśmy nieliczne bibliograficzne jakieś opracowania, tłumaczenia, które były po polsku, co trze-ba było przeczytać, strona od do. Podręcznik był z tego zrobiony. Wspaniale to wykładał. Natomiast Ossowski... kiedyś jak robiłam porządki w szufladzie, znalazłam swoją notatkę z wykładu Ossowskiego, już sama byłam wtedy na-uczycielem i zaczęłam to przeglądać, i myślę sobie: „Boże, jakie to ciekawe, ale ja zupełnie nie pamiętam takich wykładów!”. Jak to się mówi, on per-ły przed wieprze rzucał. On był strasznie nerwowy, więc pierwsze piętnaście minut wykładu to była tortura. Profesor stawał przed tablicą, koło swojego stolika i zaczynał, jąkał się, zacinał, bełkotał, zaczynał coś mówić, przerywał i wreszcie po jakichś dziesięciu minutach zaskakiwał i zaczynał przepiękny wykład, który składał się jedna dygresja od drugiej. Także człowiek pilny, stu-dent z drugiego roku czy pierwszego, już po dwóch czy trzech minutach nie wiedział, do czego to się wszystko odnosi, bo to już była czwarta dygresja.

Grażyna Kononowicz była studentką socjologii w latach

sześćdziesią-tych. Oprócz przedstawicieli tej nauki wspomina też innych

wykładow-ców, między innym historyka Stefana Kuczyńskiego

149

, który zasłynął ze

szczególnego typu wykładów:

Pan profesor Kuczyński był bardzo barwną jednostką. Na wydziale był zwy-czaj, że studenci pierwszego roku wszystkich kierunków na pierwszych za-jęciach zbierali się w auli i pan profesor Kuczyński miał wykład na temat savoir-vivre’u. Jak się zachowywać, kto komu się pierwszy kłania, kto pierw-szy wchodzi, kto wychodzi, jak się ubierać, czego nie wypada. Także to było bardzo pożyteczne, bo wielu ludzi dzisiaj też by mogło [śmiech] odbyć takie zajęcia. W każdym razie powiedział, że nie będzie nam się pierwszy kłaniał, ponieważ jest tylu studentów i studentek, że on nie odróżnia. To były bardzo praktyczne rzeczy: że do restauracji pierwsi wchodzą panowie, wyszukują

147Zob. przypis 63 w tym rozdziale.

148 Zob. przypis 88 w tym rozdziale.

149 Stefan Maria Kuczyński (1904–1985) – historyk, mediewista, w latach 1954–1969 profesor Uniwersytetu Łódzkiego.

miejsca i dopiero panie prowadzą do stolika, z tramwaju panowie wysiadają pierwsi i podają paniom rękę, przez drzwi się panią pierwszą puszcza – ale nie w restauracji okazuje się – pani pierwsza podaje panu rękę. Wtedy byli studenci, nie było telewizji, więc to wielu rzeczy się nie uczyło z telewizji, zresztą [śmiech] czego się można nauczyć teraz z telewizji. W każdym razie, to były takie dla wszystkich studentów wydziału zajęcia. I to było dopóki pan profesor Kuczyński w Łodzi pracował. Poza tym bardzo były ciekawe dysku-sje pana profesora Kuczyńskiego z panem profesorem Serejskim150 na takich zajęciach – jeden do drugiego bardzo uprzejmie, jednocześnie dając do zro-zumienia, że tamten to jest idiota, a ja wiem lepiej. No ale [śmiech] bardzo to było uprzejme i na bardzo wysokim poziomie kulturalnym [śmiech]. Tak że to też były ciekawostki. Ale z profesorem Kuczyńskim też mieliśmy zajęcia z hi-storii. Myśmy bardzo lubili jego wykłady, bo on miał z nami historię wieków średnich i opowiadał nam niesamowite historie na temat kultury, obyczajów, religii, Indie, Persja, te tereny. A poza tym bardzo dokładnie nam opowiadał o epoce jagiellońskiej, jako że on specjalizował się w tym i na podstawie na przykład jakichś rachunków z dworu królewskiego czy innych snuł opowieści, co i jak tam było, jak się ubierało i tak dalej. Poza tym myśmy już na później-szych latach chodzili na wykłady monograficzne i zajęcia dodatkowe. Więc ja na przykład chodziłam na zajęcia do pani profesor Stefanii Skwarczyńskiej151,

150 Zob. przypis 75 w tym rozdziale.

151 Stefania Skwarczyńska (1902–1988) – teatrolog, teoretyk i historyk literatury, przed wojną związana z Uniwersytetem im. Jana Kazimierza we Lwowie, po 1945 roku profesor Uniwersytetu Łódzkiego i doktor honoris causa tej uczelni.

to była filologia. Chodziłam na wykłady pana profesora Lewickiego152 z filmo-znawstwa wtedy, poza tym miałam zajęcia z panem profosem Mieczysławem Wallisem153, ojcem tego socjologa, on wtedy też jeszcze był w Łodzi. Tak że ja miałam, już pomijając socjologów, miałam bardzo ciekawe towarzystwo, które mnie nauczało, a z socjologów, to wiadomo, że był Szczepański, Chała-siński, Kłoskowska154, jeszcze wtedy pani na początku doktor, później docent, Lutyński155. Poza tym jeszcze były zajęcia z panią Salomeą Kowalewską156, ona zmarła chyba już. Ona pracowała razem z mężem w Warszawie, w PAN--owskim oddziale metod157. Tam był też, wiadomo, Gostkowski158, pani Hir-szowicz-Bielińska159, Włodzimierz Wesołowski160

Seminaria

W czasach, gdy studiowali nasi rozmówcy, seminaria stanowiły bardzo

ważny wymiar kształcenia akademickiego. Umożliwiały osobisty kontakt

z prowadzącym, konfrontację własnej wiedzy z oczekiwaniami

profeso-ra, ale także możliwość sprawdzenia się w dyskusji z rówieśnikami. Jak

zobaczymy, miały także charakter więziotwórczy, mobilizujący do

kole-żeńskiej pomocy, współpracy, ale też uczyły zasad akademickiej dyskusji

i konstruktywnej krytyki. Były one zatem bardzo pouczającym,

rozwija-jącym, choć niekiedy niełatwym doświadczeniem. Seminaria prowadzone

przez niektórych profesorów cieszyły się szczególnym uznaniem. Wątek

ten będzie przewijał się również w kolejnych częściach książki. W pamięci

152 Bolesław W. Lewicki (1908–1981) – teoretyk filmu, krytyk i pedagog. Urodził się we Lwo-wie, gdzie ukończył filozofię na Uniwersytecie Jana Kazimierza. Od początku jego pasją był film i wiedza o filmie. Jest uznawany za twórcę polskiego filmoznawstwa. W 1960 roku utworzył Zakład Wiedzy o Filmie na Uniwersytecie Łódzkim; w późniejszych latach profesor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi.

153 Zob. przypis 28 w tym rozdziale.

154 Zob. przypisy: 40, 63 i 93 w tym rozdziale.

155 Zob. przypis 99 w tym rozdziale.

156 Salomea Kowalewska (1924–2004) – socjolog, polonistka, profesor w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN.

157 Chodzi tu o Sekcję Technik i Narzędzi Badawczych IFiS PAN w Łodzi.

158 Zygmunt Gostkowski (1926–2014) – socjolog, specjalista z zakresu metodologii badań spo-łecznych, wieloletni kierownik Katedry Metod i Technik Badań Społecznych UŁ oraz pracownik Instytutu Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie.

159 Maria Hirszowicz (z domu Bielińska) (1925–2007) – docent socjologii na Uniwersytecie Warszawskim, zwolniona z pracy w konsekwencji wydarzeń marcowych w 1968 roku; pracę nauko-wą kontynuowała na emigracji w Wielkiej Brytanii.

160 Włodzimierz Wesołowski (ur. 1929) – socjolog, wieloletni pracownik w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie. Studia socjologiczne ukończył na Uniwersytecie Łódzkim uczęsz-czając między innymi na seminaria Józefa Chałasińskiego i Jana Szczepańskiego. Tu też zdobył tytuł doktora i doktora habilitowanego.

studentów studiujących kierunki społeczne wyjątkowo zapisały się

Outline

Powiązane dokumenty