• Nie Znaleziono Wyników

Ekspansywność końcówek fleksyjnych dawnej deklinacji -u- tematowej wpłynęła na pojawienie się w XVI wieku w obrębie celownika liczby pojedynczej rzeczowników rodzaju męskie-go opozycji między końcówkami: dawniejszą -u oraz nowszą -owi (bądź jej regionalną odmianą -ewi). Dzięki wyrazistości deklinacyjnej przewagę zyskała druga z nich, ponieważ w la-tach 1521–1535 stanowiła ona 73% użyć analizowanych form celownikowych11, zbliżając  się tym samym do  granicy nie-pełnej normalizacji, by do końca lat 20. XVII wieku osiągnąć

10 Zob. tamże, s. 135–137.

11 Zob. W. Rzepka, Z  dziejów form fleksyjnych rzeczowników w  polsz-czyźnie XVI–XVII wieku: celownik liczby pojedynczej rodzaju męskiego, „Slavia Occidentalis” 1986, t. 43, s. 138–139.

pełną normalizację12. Zaobserwowano, że starsza końcówka -u utrzymywała się najdłużej w połączeniach z przyimkiem ku, przy czym w pierwszej kolejności ustępowała ona z połączeń ‘ku + nazwa własna’, następnie ‘ku + rzeczownik żywotny’, zaś najwolniej z  połączenia ‘ku + rzeczownik nieżywotny’13. Końcówka -owi pozostała obca tylko jedenastu rzeczownikom masculinum: bog, brat, chłop, chłopiec, człek, diabeł, ksiądz,

ojciec, pan, pies, świat14.

Z tekstu Księgi Syracha wynotowano łącznie blisko 140 przy-kładów użycia rzeczowników rodzaju męskiego w celowniku liczby pojedynczej, w tym 80 z końcówką -owi oraz niespełna 60 z końcówką -u. Nie pojawiły się w edycji z 1535 roku przy-kłady regionalnego wariantu końcówki -ewi, wystąpił on nato-miast 1 raz w edycji z 1541 roku (daj mieśce lekarzewi 38, 11). Do występujących w dziele Poznańczyka leksemów, zachowu-jących tradycyjnie inwariantywną końcówkę –u, należą: bog →

bogu (31 razy, np. 2, 15; 7, 11; 7, 35; 13, 9; 14, 11; 23, 29; 30, 24;

32, 28; 35, 10), brat → bratu (2 razy: 7, 13; 33, 20), ojciec → ojcu (1 raz: 3, 7), pan → panu (13 razy, np. Ded.; Ar. 36; 7, 35; 23, 29; 43, 11; 49, 4), świat → światu (1 raz: 26, 21), co daje łącznie 48 przykładów (34,29% wszystkich użyć celownika, 80% użyć końcówki -u). W efekcie spośród rzeczowników wykazujących skłonność do przybierania nowej postaci fleksyjnej zaledwie 5 (użytych 11 razy) zachowało w  przekładzie dawną postać D. sg. -u, przy czym do grupy tej należą głównie rzeczowniki nieżywotne: czas → czasu (2 razy: ku czasu 2, 2; k czasu 27, 13), lud → ludu (6 razy, np. 24, 33; 36, 19; 44, 16; 46, 7), łow → łowu (1 raz: 27, 11), sąd → sądu (1 raz: ku sądu 43, 11) oraz zakon → zakonu (1 raz: 33, 3). Charakterystyczne, że wy-raz czas już w XVI wieku jako dominującą miał formę z koń-cówką -owi (SPXVI w. czasowi 42 / czasu 10), zaś w tekście inwariantywnie przybrał postać genetycznie starszą. Wynikało to prawdopodobnie z faktu, że funkcjonował on w wyrażeniu

12 W badaniach procesu stabilizacji wariantów przyjmuje się następującą skalę normalizacji: do 50% — brak normy; 51–74% — wstępna normaliza-cja; 75–94% — niepełna normalizanormaliza-cja; powyżej 95% — pełna normalizacja (zob. tenże, Demorfologizacja rodzaju…, s. 18).

13 Zob. tenże, Z dziejów form fleksyjnych rzeczowników…, s. 137. 14 Zob. tamże, s. 136–138.

Fleksja rzeczownika 97

przyimkowym, to zaś potwierdza, że rzeczowniki nieżywotne w  połączeniu z  przyimkiem ku zachowywały końcówkę -u dłużej niż poza tym połączeniem. Podobnie rzecz ma się z wy-razem sąd. Odzwierciedleniem stanu polszczyzny jest nato-miast postać fleksyjna leksemu lud, który, jak wynika z opra-cowania Tomasza Lisowskiego, w tekstach z lat 20. XVI wieku zdecydowanie częściej występował z końcówką -u15. Stan ten utrzymywał się, choć już z mniejszym natężeniem, do końca pierwszej połowy XVI wieku (36 razy ludu / 9 razy ludowi), co wykazała Jolanta Migdał16. Należy dodać, że w ogólnej per-spektywie całego stulecia forma z końcówką -owi zwyciężyła co do częstotliwości występowania (SPXVI w. ludowi 351 / ludu 241). Konsekwentne wprowadzenie przez Poznańczyka postaci D. sg. ludu potwierdza, że za czasów powstawania Księgi

Syra-cha opozycja między rzeczonymi formami wykazywała jeszcze

przewagę tej starszej.

Obok wymienionych rzeczowników nieżywotnych z końców-ką -u pojawił się również 1 raz leksem żywotny człowiek →

człowieku (21, 27 Szaleństwo jest człowieku nasłuchawać przez drzwi), który poza tym przypadkiem 17 razy wystąpił

z końcówką -owi (np. 7, 27; 8, 15; 12, 9; 8, 22; 25, 27; 34, 26; 41, 1; 42, 12). SPXVI w. podaje, że  opozycja między wariantami

człowiekowi do człowieku kształtowała się na poziomie 811 :

246. Formy pojawiające się w przekładzie odzwierciedlają to wahanie, jednak można z nich wysnuć wniosek, że Poznań-czyk zdecydowanie skłaniał się do formy nowszej. Poza tym rzeczownikiem niekonsekwentnie zapisany został przez autora jeszcze jeden, mianowicie zakon → zakonowi (1 raz: 33, 3) /

zakonu (1 raz: 33, 3). Niejednolitość ta dziwi zwłaszcza, gdy

weźmie się pod uwagę tekstowe sąsiedztwo obu wariantów. Końcówka progresywna -owi zdominowała w  analizowanym tekście rzeczowniki żywotne, przy których wynotowano ją 38 razy (bałwan → bałwanowi, 1 raz: 30, 19; bogacz →

boga-czowi, 1 raz: 13, 26; duch → duchowi, 1 raz: 25, 1; grzesznik

→ grzesznikowi, 2 razy: 1, 32; 2, 14; krol → krolowi, 2 razy: 46, 23; 48, 26; lekarz → lekarzowi, 1 raz: 38, 11; mąż → mężowi,

15 Zob. T. Lisowski, dz. cyt., s. 144. 16 Zob. J. Migdał, dz. cyt., s. 92, przyp. 20.

10  razy, np. 23, 33; 14, 3; 20, 9; 22, 4; 25, 30; najemnik →

najemnikowi, 1 raz: 34, 27; nieprzyjaciel → nieprzyjacielowi,

4 razy: 12, 10; 19, 8; 29, 18; 37, 5, osioł → osłowi, 1 raz: 33, 25;

przyjaciel → przyjacielowi, 9 razy, np. 7, 13; 7, 20; 14, 13; 19,

8; 20, 25; rodziciel → rodzicielowi, 1 raz: 22, 4; syn → synowi, 3 razy: 3, 13; 33, 20; 48, 10; zausznik → zausznikowi, 1 raz: 5, 17) oraz nazwy własne, z którymi połączyła się 9 razy (Chaleb → Chalebowi, 1 raz: 46, 11; Dawid → Dawidowi, 2 razy: 24, 34; 47, 25; Aaron → Aaronowi, 1 raz: 45, 25; Izaak →

Izaako-wi, 1 raz: 44, 24; Izrael → IzraeloIzaako-wi, 1 raz: 45, 21; Jakob → Jakobowi, 1 raz: 47, 25; Jan → Janowi, 1 raz: Ded.; Efraim → Efraimowi, 1 raz: 47, 29). Pojawia się również przy

pozosta-łych rzeczownikach nieżywotnych — 9 razy (dom → domowi, 1 raz: 24, 33; miecz → mieczowi, 1 raz: 26, 27; pal → palowi, 1 raz: 26, 15; słuch → słuchowi, 1 raz: 13, 16; wiatr →

wiatro-wi, 1 raz: 22, 21; żywot → żywotowiatro-wi, 4 razy: 16, 2; 32, 5; 33, 15;

Pm.). Wszystkie wymienione leksemy występują inwariantyw-nie. Trzeba tu jeszcze dodać, że w edycji z 1541 roku 1 raz, w  uzasadnionych warunkach fonetycznych, bowiem po  gło-sce historycznie miękkiej, pojawił  się wielkopolski wariant omawianej końcówki, mianowicie -ewi (lekarzewi)17. Jego za-istnienie należy prawdopodobnie wiązać z pochodzeniem Pio-tra Poznańczyka lub / i niedokładną pracą zecera, który przy składaniu tekstu przeoczył cechę dialektalną.

Analiza materiału zgromadzonego dla  celownika liczby poje-dynczej rzeczowników masculinum przynosi wnioski, że  Po-znańczyk wprowadzał na ogół formy genetycznie młodsze. Jeśli wyłączyć spod obserwacji te leksemy, które inwariantywnie za-chowały końcówkę -u, należy stwierdzić pełną normalizację (się-gającą blisko 100%; wyjątek stanowi tylko wspomniany leksem

człowiek) dla rzeczowników żywotnych oraz nazw własnych.

Nieżywotne zaś, co zgodne z tendencjami rozwoju polszczyzny, wykazują niższy stopień stabilizacji, bowiem stosunek końcówki -u do -owi wynosi tu odpowiednio 11 do 9 (stabilizacja na po-ziomie 55%, zatem we wstępnej fazie normalizacji). Wahania te

17 Zob. B. Matuszczyk, Regionalizmy polszczyzny literackiej drugiej poło-wy XVI wieku w świetle języka przekładów Biblii. Zagadnienie normy języ-kowej, „Roczniki Humanistyczne”, t. XXXVII–XXXVIII, z. 6: „Językoznawstwo”, Lublin 1989–1990, s. 18–19.

Fleksja rzeczownika 99

potwierdza ponadto fakt, że Poznańczyk 1 raz wprowadził dwie różne postaci D. sg. dla jednego leksemu (zakonowi / zakonu).

Miejscownik liczby pojedynczej rzeczowników