• Nie Znaleziono Wyników

W polszczyźnie historycznej miejscownik liczby mnogiej rze-czowników obsługiwały trzy końcówki: odziedziczona z  pra-słowiańszczyzny i łącząca się z rzeczownikami kontynuujący-mi dawne deklinacje -o-, -u- oraz -i- tematowe końcówka -ech; występująca przy tematach miękkich -och oraz ekspandująca z deklinacji żeńskich -ach 72. W XVI wieku nastąpił proces wy-pierania końcówki -ech przez dwie pozostałe (-och dominowa-ła w Małopolsce, -ach w Wielkopolsce) początkowo z tematów miękkich i twardych zakończonych na głoskę tylnojęzykową

k, g, χ, następnie również z pozostałych twardotematowych73. Zaobserwowano również, że  końcówka -ach w  szybszym tempie opanowywała leksemy nijakie (z wyjątkiem zleksyka-lizowanych lato, słowo, niebiosa i usta) niż męskie, bowiem w pierwszej połowie XVI wieku formy nijakie na -ach osiągnę-ły poziom 84% wobec 65% takich form męskich74.

W analizowanym tekście zarejestrowano ponad 175 form miej-scownika liczby mnogiej, na  które złożyło  się 70 użyć rze-czowników rodzaju męskiego75, 43 rodzaju nijakiego oraz 64 żeńskiego. Końcówka -ech wystąpiła 56 razy (31,64%), zaś -ach 121 razy (68,36%); z tekstu nie wynotowano żadnego przykładu L. pl. zakończonego na -och. Przed przystąpieniem do omó-wienia form miejscownika należy zaznaczyć, że punkt wyjścia do analizy stanowi tekst edycji z 1535 roku. Edycja druga prze-ważnie zgadza  się pod  tym względem z  pierwszą; zaistniała różnica zostanie w stosownym miejscu zasygnalizowana. Leksemy rodzaju żeńskiego inwariantywnie przyjęły końców-kę -ach: boleść → boleściach, 1 raz: 3, 29; ciemność →

ciem-nościach, 1 raz: 37, 16; czujność → czujciem-nościach, 1 raz: 43,

72 Zob. Z. Klemensiewicz, T. Lehr-Spławiński, S.  Urbańczyk, dz. cyt., s. 284–286.

73 Zob. W. Rzepka, Demorfologizacja rodzaju…, s. 117. 74 Zob. tamże, s. 111.

75 W grupie leksemów męskich zostanie przeanalizowany wyraz pluralia tantum gody, ponieważ SPXVI w. podaje, że w tekstach z epoki wystąpiła forma N. sg. gód, zatem forma maskulinum.

11; część → częściach, 1 raz: 24, 16; droga → drogach, 1 raz: 14, 23; dziura → dziurach, 1 raz: 27, 5; księga → księgach, 1 raz: 50, 29; myśl → myślach, 2 razy: 4, 19; Ar. 6; nawałność → nawałnościach, 1 raz: 24, 8; nieprześpieczność →

nieprze-śpiecznościach, 1 raz: Ar. 28; pieśń → pieśniach, 2 razy: 39,

20; 47, 18; podeszwa → podeszwach, 1 raz: 26, 23; potrawa → potrawach, 1 raz: 13, 8; powieka → powiekach, 1 raz: 26, 12; praca → pracach, 1 raz: 38, 26; przypowieść →

przypo-wieściach. 3 razy: 38, 38; 47, 18; 8, 9; rozkosz → rozkoszach,

1 raz: 37, 4; rzecz → rzeczach, 23 razy, np. 11, 16; 12, 7; 12, 8; 22, 27; 26, 25; 32, 12; 41, 2; 51, 32; siła → siłach, 4 razy: 9, 2; 16, 8; 30, 14; 41, 3; skrytość → skrytościach, 1 raz: 14, 23; sprawa → sprawach, 5 razy: 3, 32; 7, 40; 17, 8; 31, 27; 33, 23; tajemnica → tajemnicach, 3 razy: 13, 14; 39, 3; 39, 10; ulica → ulicach, 3 razy: 9, 7; 23, 30; 24, 20; złość → złościach, 4 razy: Ar. 42; 11, 16; 12, 3; 20, 9.

Wśród maskulinów stosunek końcówki -ech do -ach wynosi 29 do 41 (odpowiednio 41,43% do 58,57%), przy czym dane te odnoszą  się tylko do  editio princeps. Konsekwentnie koń-cówkę pierwotną przyjęły w niej leksemy: czas → czasiech, 1  raz: 33, 9; dom → domiech, 1  raz: 44, 6; krol → krolech, 1  raz: Ar.  10; ludzie → ludziech76, 1  raz: 17, 29; obchod →

obchodziech, 1  raz: 47, 12; pokarm → pokarmiech, 2  razy:

30, 27; 37, 33; rynek → ryncech, 1 raz: 9, 7; sąd → sądziech, 2 razy: 18, 14; 48, 10; skarb → skarbiech, 3 razy: 1, 26; 1, 31; 31, 8; syn → syniech, 6 razy: Ar. 16; 3, 3; 3, 6; 11, 30; 16, 1; 25, 10; sen → śniech, 1 raz: Ar. 34; występ → występiech, 1 raz: 27, 14; zagon → zagoniech, 1  raz: 7, 3. Formą jednorodnie progresywną cechują się natomiast wyrazy: czar → czarach, 1 raz: Ar. 34; grzech → grzechach, 7 razy: Ar. 21; Ar. 34; 12, 13; 16, 10; 23, 16; 23, 21; 32, 16; niedostatek → niedostatkach, 1 raz: Ar. 28; pieniądz → pieniądzach, 2 razy: 29, 8; 31, 8;

pro-rok → propro-rokach, 1 raz: Pm.; rodzaj → rodzajach, 1 raz: 44,

7; sędzia → sędziach, 1 raz: Ar. 10; sługa → sługach, 1 raz: Ar. 33; stolec → stolcach, 1 raz: 26, 23; tłuszcz → tłuszczach, 1  raz: 18, 32; uczynek → uczynkach. Ponadto pojawiły  się

76 Formę ludziech uznaje się za zleksykalizowaną (SPXVI w.: ludziech 209 / ludziach 157 / ludzioch 63), co wpłynęło zapewne na jej wybór. Zob. też. W. Rzepka, Demorfologizacja rodzaju…, s. 125–126.

Fleksja rzeczownika 127

w grupie maskulinów rzeczowniki o nieustabilizowanej postaci miejscownika liczby mnogiej. Należą do nich: dzień → dniech, 4 razy: 24, 35; 46, 9; 48, 26; 49, 4 / dniach, 13 razy, np. 18, 27; 44, 7; 47, 1; 47, 15; 50, 1; 50, 26; dziw → dziwiech, 1 raz: 38, 6 /

dziwach, 1 raz: 48, 4; gody → godziech, 2 razy: 31, 17; 49, 2 / godach, 1 raz: 37, 32.

Z podanego zestawienia wynika, że tradycyjna końcówka -ech stanowi dla maskulinów w editio princeps element regresyw-ny. Frekwencja występowania innowacyjnej końcówki -ach jest w Księdze Syracha z 1535 roku nieco wyższa niż w tek-stach drukowanych do  1535 roku (-ach 43,5% / -ech 35% / -och 21,5%)77, co  tłumaczyć można tym, że  nie musiała ona konkurować z nieobecną końcówką -och.

Należy w tym miejscu podkreślić, że jedyna różnica w dystry-bucji końcówek L. pl. między pierwszą a drugą edycją Księgi

Syracha dotyczy właśnie form wspomnianego rzeczownika dzień. W  edycji drugiej wyraźnie uwidoczniają  się starania

redaktora, zmierzające do ujednolicenia formy fleksyjnej te-goż wyrazu, ponieważ 7 razy odnotowano tu korektę w kie-runku dniach → dniech. Wprowadzenie do edycji późniejszej genetycznie starszej formy fleksyjnej może nieco dziwić, tym bardziej że nie daje się ono wytłumaczyć ani czynnikiem re-gionalnym (w drukarni Wietora należałoby się raczej spodzie-wać zwalczania formy wielkopolskiej dniach przez małopolską

dnioch), ani popularnością formy dniech w 

szesnastowiecz-nej polszczyźnie (SPXVI w. podaje, że forma dniach wystąpi-ła w korpusie analizowanych teksów 75 razy, dnioch 42, zaś

dniech zaledwie 1 raz). W związku z rzeczoną zmianą poziom

stabilizacji końcówek L. pl. dla  leksemów męskich w  edycji z 1541 roku uległ zmianie: końcówka -ech objęła 36 przykła-dów (51,43%), zaś -ach 34 przykłady (48,57%).

W grupie neutrów opozycja końcówki -ech do  -ach wynosi 27 do 16 (62,79% do 37,21%) — zarówno dla pierwszego, jak i drugiego wydania Księgi Syracha. Inwariantywnie końców-kę -ech przyjęły leksemy: lato → leciech (2  razy: 32, 4; 41, 4) oraz usta → uściech (17 razy, np. 12, 15; 15, 9; 21, 19; 23,

10; 34, 8; 49, 2), zaś końcówkę -ach leksemy:

błogosławień-stwo → błogosławieństwach, 2 razy: 40, 17; 47, 7; bogactwo

→ bogactwach, 3 razy: 5, 10; Ar. 31; Ar. 5; cielę → cielętach, 1 raz: 38, 26; dobro → dobrach, 2 razy: 20, 17; 50, 30; gusło → gusłach, 1 raz: Ar. 34; podobieństwo → podobieństwach, 2 razy: 47, 17; 47, 18; rzemiosło → rzemiosłach, 1 raz: Ar. 38;

serce → sercach, 1 raz: 21, 20; świadestwo → świadestwach,

1 raz: 45, 21. Niestabilność postaci miejscownika zanotowano dla  jednego neutrum, mianowicie słowo, które pojawiło  się zarówno w  formie nowszej słowach (2  razy: 18, 29; 49, 11), jak i starszej słowiech (8 razy, np. 20, 13; 20, 29; 27, 26; 43, 29; 46, 18). Wyraźna dominacja końcówki -ech w grupie neu-trów nie zgadza się z tendencjami występującymi w ówczesnej polszczyźnie, bowiem szacuje się, że w tekstach wydawanych do 1535 roku częstotliwość występowania końcówki -ech wy-nosiła 45,5%, zaś -ach 51,5%78. Ponadto rzeczowniki rodzaju nijakiego były bardziej podatne na  innowacyjną końcówkę -ach, natomiast w Księdze Syracha nie ma to potwierdzenia (jak podano wyżej, w maskulinach przeważała już końcówka -ach). Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że wśród neutrów pojawiły się wyrazy, których zakończenie na -ech uznaje się za zleksykalizowane: lato (SPXVI w.: leciech 336 / latach 2),

usta oraz słowo79, co z pewnością silnie motywowało

wprowa-dzenie takich form do analizowanego zabytku.

Nie można również w niniejszej analizie pominąć zależności między budową tematu a przyjętą formą fleksyjną rzeczowni-ków. Leksemy rodzaju męskiego o tematach twardych nietyl-nojęzykowych wystąpiły 26  razy (37,14%), zakończone na  k,

g, χ 19 razy (27,14%), zaś miękkotematowe 25 razy (35,72%).

W  pierwszej z  wymienionych grup końcówka tradycyjna pojawiła  się 22  razy (84,62%: czasiech, domiech, dziwiech,

godziech, obchodziech, pokarmiech, sądziech, skarbiech, syniech, śniech, występiech, zagoniech), zaś progresywna

4 razy (15,38%: sługach, godach, dziwach, czarach). Wynik ten dla rzeczonych tematów świadczy o konsekwencji Poznańczy-ka w zachowywaniu form tradycyjnych. Przekracza on nieco współczynnik stabilności końcówki -ech określony dla tekstów

78 Zob. tamże, s. 112. 79 Zob. tamże, s. 111–113.

Fleksja rzeczownika 129

z pierwszej połowy XVI wieku, wynoszący 73,5%80. Miejscow-nik rzeczowMiejscow-ników zakończonych na spółgłoskę tylnojęzykową z bardzo dużą konsekwencją tworzony jest za pomocą koń-cówki -ach. W tej grupie można mówić niemal o pełnej nor-malizacji, gdyż stabilność -ach szacuje się na 94,74% (18 użyć:

grzechach, niedostatkach, prorokach, uczynkach) wobec

5,26% częstotliwości występowania końcówki -ech (1 użycie:

ryncech).

Nieco niższy współczynnik normalizacji mają w Księdze

Sy-racha rzeczowniki miękkotematowe, przy czym wartości

dla edycji pierwszej i drugiej różnią się w tym zakresie, bo-wiem w formach fleksyjnych tego typu leksemów odnotowano między nimi rozbieżności. W editio princeps frekwencja koń-cówki -ach kształtuje się na poziomie 76% (19 użyć: dniach,

pieniądzach, rodzajach, sędziach, stolcach, tłuszczach), zaś

-ech 24% (6 użyć: dniech, krolech, ludziech); w edycji drugiej pojawia się większe rozchwianie, gdyż końcówkę -ach użyto 12 razy (48%), zaś -ech 13 razy (52%).

Wyrazy rodzaju nijakiego posiadają w  dziele Poznańczyka przede wszystkim tematy twarde nietylnojęzykowe (41 użyć, 95,35%), obok nich pojawiły się 2 przykłady (4,65%) rzeczowni-ków miękkotematowych. Wśród leksemów twardotematowych wynotowano 27 (65,85%) form na  -ech (leciech, słowiech,

uściech) oraz 14 (34,15%) form na -ach (błogosławieństwach, bogactwach, dobrach, gusłach, podobieństwach, rzemio-słach, słowach, świadestwach). Tematy miękkie

inwariantyw-nie tworzą miejscownik za pomocą końcówki -ach (cielętach,

sercach), jednak ze  względu na  znikomą liczbę przykładów

nie można na ich podstawie wydawać kategorycznych sądów. Z przytoczonych w tej części rozdziału danych wynika, że czyn-nik fonetyczny miał niebagatelny wpływ na dobór końcówki fleksyjnej L. pl. Łącznie zatem wśród rzeczowników męskich i nijakich pojawiło się 67 twardotematowych nietylnojęzyko-wych, 19 twardotematowych na k, g, χ oraz 27 miękkotemato-wych. Dla pierwszej grupy stosunek ilościowy końcówki -ech do -ach wynosi 49 użyć (73,13%) do 18 użyć (26,87%) i jest on

bardzo zbliżony do  stanu obliczonego dla  tekstów wybitych do lat 60. XVI wieku (-ech 73,5% / -ach 16% / -och 10,5%)81. W grupie rzeczowników zakończonych na spółgłoskę tylnoję-zykową -ech wystąpiło 1 raz (5,26%), zaś -ach 18 razy (94,74%). Inne zabytki z tego okresu rejestrują obecność końcówki -ech na  poziomie 4,5%, -ach na  poziomie 56,5%, zaś -och 39%82. Uwidacznia się zatem w tych tematach proces rugowania koń-cówki -ech; niemal pełna stabilizacja końkoń-cówki -ach odbie-ga od stanu ogólnego, jednak daje się to łatwo wytłumaczyć faktem, że w Księdze Syracha nie dzieliła ona pola z kon-kurencyjną -och. Dane szacunkowe dla leksemów miękkote-matowych należy podać oddzielnie dla wydań z 1535 i 1541 roku. W edycji pierwszej końcówka -ech została zwyciężona przez końcówkę -ach w stosunku 6 użyć (22,22%) do 21 użyć (77,78%). Podobnie rzecz się miała w pozostałych zabytkach z pierwszej połowy XVI wieku, gdzie końcówki -ach oraz -och opanowały 88% form L. pl. Tymczasem w edycji drugiej mamy do czynienia z cofnięciem procesów językowych, ponieważ wy-notowano z niej 14 przykładów użycia końcówki -ach (51,85%) oraz 13 końcówki -ech (48,15%).

Obecny w zabytku stan potwierdza zatem, że końcówka -ech najdłużej zachowywała się w leksemach o tematach twardych nietylnojęzykowych, natomiast w pozostałych typach tematów stanowiła element regresywny. Charakterystyczna jest ponad-to dla analizowanego zabytku zupełna nieobecność form L. pl. z końcówką -och, która stanowiła innowację małopolską. Po-nieważ Księga Syracha była drukowana w Krakowie, takich form należałoby się spodziewać, tym bardziej że oficyny od-powiedzialne za publikację tego dzieła — pewna Wietora i do-mniemana Unglera — wprowadzały je do swych wydawnictw83. Ich brak wiąże  się prawdopodobnie ze  stanem polszczyzny rękopisu, na podstawie którego zecer składał tekst, a w któ-rym, z racji wielkopolskiego pochodzenia Piotra Poznańczyka, musiały dominować formy typowe dla terenów Wielkopolski, zatem zakończone na -ach.

81 Zob. tamże, s. 124. 82 Zob. tamże, s. 124.

Fleksja rzeczownika 131

Liczba podwójna rzeczowników wszystkich

rodzajów

Polszczyzna doby staropolskiej stanowiła teren rywalizacji odziedziczonej z prasłowiańszczyzny liczby podwójnej z mno-gą. Niemal w całkowitym odwrocie znalazły się formy dual-ne motywowadual-ne obecnością liczebników dwa, oba. Moment wygaśnięcia liczby podwójnej przypada na  połowę XVI wie-ku84. Dłużej nieco utrzymały sie formy podwójne przy syme-trycznych nazwach części ciała: ręka, oko, ucho i noga, które z  czasem  się zleksykalizowały i  w  spetryfikowanej postaci przetrwały do dziś, przybierając znaczenie pluralne85.

Z tekstu pierwszej edycji Księgi Syracha wynotowano 6 przy-padków użycia rzeczowników innych niż parzyste części ciała i sąsiadujących z liczebnikami dwa lub oba86. Formy dualne pojawiły się 4 razy przy bierniku (dwie osobie, 1 raz 26, 28;

obie stronie, 1  raz: 21, 4) oraz  narzędniku (dwiema drogo-ma, 2 razy: 2, 14; 3, 28); pluralne zaś wystąpiły tylko 2 razy

— w dopełniaczu (dwu rzeczy, 1 raz: Ar. 33) i miejscowniku (dwu rzeczach, 1 raz: 26, 25). Przewaga form dualnych nad pluralnymi we wskazanym kontekście stanowiła cechę typową dla tekstów wydawanych w latach 20.87 i 30. XVI stulecia88. W grupie rzeczowników parzystych określających części ciała pojawiło  się ponad 80 przykładów. Wykaz wszystkich form wygląda następująco:

§ Mianownik: dual. oko → oczy, 7 razy: 15, 20; 17, 16; 20, 14; 23, 27; 23, 28; 34, 15; 34, 19; ucho → uszy, 1 raz: 17, 11; ręka → ręce, 3 razy: 25, 32; 43, 13; 48, 21 // pl. noga → nogi, 1 raz: 26, 23.

84 Zob. Z. Klemensiewicz, T. Lehr-Spławiński, S. Urbańczyk, dz. cyt., s. 310. 85 Zob. W. Rzepka, Odmiana rzeczowników noga, ręka, oko, ucho w XVI–XVII wieku. Nota do dziejów liczby podwójnej, „Prace Filologiczne” 1991, nr 36, s. 109–122.

86 Nie wlicza  się tu przykładu w  składni orzeczenia: obadwa są dary (1, 23).

87 Zob. T. Lisowski, dz. cyt., s. 195–197. 88 Zob. J. Migdał, dz. cyt., s. 136–137.

§ Dopełniacz: dual. oko → oczu, 8 razy: 4, 1; 4, 5; 17, 13; 23, 5; 26, 12; 26, 14; 27, 26; 45, 14; ucho → uszu, 2 razy: 21, 6; 27, 15 // pl. ręka → rąk, 12 razy: 7, 35; 7, 35; 35, 1089; 13, 9; 21, 22; 33, 22; 33, 26; 35, 12; 40, 14; 42, 7; 51, 5; 51, 12;

noga → nog, 1 raz: 40, 25.

§ Celownik: pl. ręka → rękom, 1 raz: 2, 14; noga → nogam, 1 raz: 25, 27.

§ Biernik: dual. oko → oczy, 7 razy: 17, 5; 18, 18; 20, 31; 34, 20; 43, 4; 17, 5; 28, 28; ręka → ręce, 14 razy: 2, 22; 4, 22; 8, 1; 11, 6; 22, 2; 29, 5; 38, 10; 38, 13; 38, 15; 45, 18; 46, 3; 48, 22; 50, 22; 51, 26 // pl. noga → nogi, 1 raz: 38, 33.

§ Narzędnik: dual. oko → oczyma, 8 razy: 10, 24; 11, 23; 12, 16; 18, 26; 30, 21; 39, 24; 44, 27; 51, 35; ucho → uszyma, 3 razy: 28, 28; 33, 19; 43, 26 // pl. ręka → rękami, 1 raz: 7, 33; noga → nogami, 2 razy:12, 18; 38, 32.

§ Miejscownik: dual. ręka → ręku, 5 razy: Ar. 33; Ar. 33; 9, 24; 33, 14; 38, 33 // pl. ręka → rękach, 2 razy: 38, 35; 50, 15; noga → nogach, 1 raz: 21, 22.

Repartycję form dualnych i  pluralnych w  poszczególnych przypadkach gramatycznych przedstawia tabela (dane wyliczo-ne na postawie materiału edycji z 1535 roku90):

Przypadek Forma dualna Forma pluralna

Mianownik 11 (91,67%) 1 (8,33%)

Dopełniacz 10 (43,48%) 13 (56,52%)

Celownik — 2 (100%)

Biernik 21 (95,45%) 1 (4,55%)

Narzędnik 11 (78,57%) 3 (21,43%)

89 W zabytku pojawił się błędny zapis ręka, który w obliczu przewagi G. pl. rąk należy właśnie tak rozumieć.

90 W  edycji drugiej Księgi Syracha repartycja form dualnych i  plural-nych rozkłada się nieco inaczej, o czym mowa będzie niżej.

Fleksja rzeczownika 133

Miejscownik 5 (62,50%) 3 (37,50%)

Łącznie 58 (71,60%) 23 (28,40%)

Zestawienie pokazuje, że przewagę w Księdze Syracha mają formy dualne, co najwyraźniej zaznacza się w N., A. oraz I. Analogiczne wyniki odnotowano dla  tekstów redagowanych przez Andrzeja Glabera91. Daje się zauważyć, że poszczególne z omawianych, parzystych rzeczowników prezentują odmien-ne stadia rozwoju.

Leksem noga nie został ani razu zapisany w postaci dualnej. Rzeczownik ten jako pierwszy z  nazywających parzyste czę-ści ciała wyzbył  się prasłowiańskiego dziedzictwa liczby po-dwójnej92. Potwierdzają to również inne teksty z XVI wieku93

oraz dane zamieszczone w SPXVI w., gdzie dualis od rzeczow-nika noga stanowi szczątkowe przykłady (N. nodze 2, G. i D. –, A. nodze 16, I. nogoma 4, L. nogu 2). Zachwianie stabilności fleksyjnej odnotowano przy wyrazie ręka, który na 38 wystą-pień przybierał zarówno formy dualne (22 użyć, 57,89%), jak i pluralne (16 użyć, 42,11%). Wyłącznie formy liczby podwójnej pojawiły  się w  mianowniku i  bierniku; inwariantywnie for-mę pluralną miały dopełniacz, celownik oraz narzędnik. Roz-chwianie fleksyjne nastąpiło zaś w miejscowniku (dual. ręku 5 / pl. rękach 3). Bezwyjątkowo postaci dualne przyjęły nato-miast rzeczowniki oko oraz ucho, co świadczy o zwycięstwie dla  tych leksemów końcówek fleksyjnych liczby podwójnej w znaczeniu liczby mnogiej.

W edycji drugiej względem pierwszej pojawiły się dwie róż-nice: oczu → oczy (1 raz: 26, 12) oraz ręka (= rąk) → ręku (1 raz: 30, 10). Pierwsza z nich nie prowadzi do zmiany para-dygmatu, bowiem zarówno oczu, jak i  oczy były obocznymi formami dopełniacza liczby podwójnej, przy czym w tekstach szesnastowiecznych częściej trafia się postać oczu (637 użyć)

91 Zob. J. Migdał, dz. cyt., s. 137; zob. również: taż, Liczba podwójna u Jana Kochanowskiego, „Poradnik Językowy” 1989, nr 7, s. 454–461.

92 Zob. W. Rzepka, Odmiana rzeczowników noga, ręka, oko, ucho…, s. 112–114.

niż oczy (21 użyć). Druga z wymienionych zmian pojawiła się w miejscu, gdzie editio princeps zawiera błędną formę ręka, zatem zapis z  edycji drugiej świadczy o  samodzielności jej redaktora, ale również o tym, że bliższy był mu dualny, star-szy wzorzec fleksyjny. Stąd stosunek form dualnych do plu-ralnych dla  rzeczownika ręka w  drugiej edycji zabytku wy-nosi 20 do 15 użyć. Zachwiało to, choć nieznacznie, stabilność dopełniacza (dual. 11 / pl. 1). Ponadto warto zwrócić uwagę na występujący w druku z 1541 roku zapis przymiotnika Boży w narzędniku, mianowicie Bożyma (1 raz: 11, 23). Ta dualna forma pojawiła się zapewne jako zmotywowana przez stojący obok rzeczownik oczyma. Przypadek ten, sporadycznie noto-wany również w innych szesnastowiecznych tekstach, świad-czy o przenoszeniu rzeczownikowego paradygmatu odmiany na przymiotniki oraz o zanikaniu znaczenia dualności na rzecz mnogości z pierwotnie dualnych końcówek fleksyjnych94.

FF

leksja przymiotników, imiesłowów przymiotnikowych i zaimków

Narzędnik liczby pojedynczej przymiotników,