• Nie Znaleziono Wyników

Jubileuszowy savoir-vivre

W dokumencie Lata święte w kulturze dawnej Polski (Stron 196-200)

3. Kompozycja i merytoryczna zawartość tekstów

3.1 Charakterystyka części informacyjnej ksiąŜeczek jubileuszowych

3.1.3 Jubileuszowy savoir-vivre

Zalecenia co do właściwego stylu Ŝycia, krytyka wad społecznych i panujących obyczajów wypełniały treść kazań juŜ w średniowieczu. Kościół surowo oceniał stan moralny społeczeństwa, potępiając rozwiązłość, spoŜywanie pokarmów w nadmiarze, pijaństwo, skłonność do awantur. Poprzez liczne exempla próbowano oddziałać na postawę wiernych, a treść wypowiedzi przemawiała zarówno do uczuć, jak do intelektu. Rzetelna argumentacja wspierana była często groźbami w wymiarze zarówno doczesnym, jak i wiecznym. Pouczający głos z ambony grzmiał przez stulecia i obecny jest równieŜ

525 KsiąŜeczka Jubileuszowa [...] 1865..., s. 15.

526 KsiąŜeczka Jubileuszowa [...] 1875..., s. 14.

527 A . Ar n d t : KsiąŜeczka jubileuszowa..., s. 15.

dzisiaj. Wyjątkowo głośno brzmi on w przededniu okresów świątecznych, szczególnie dla Kościoła waŜnych. Takim świątecznym okresem był w kolejnych wiekach takŜe Jubileusz.

Niektóre ksiąŜeczki jubileuszowe, poza wyjaśnieniem genezy Roku Świętego i wyszczególnieniem warunków koniecznych do uzyskania odpustu, przedstawiają równieŜ szereg porad w zakresie Ŝycia obyczajowego, wskazanych do zastosowania podczas obchodów. JuŜ w wydanym w 1603 roku Miłościwym Lecie... WaŜne miejsce zajął zbiór wskazówek, potocznie powiedzieć moŜna - „dobrych rad”, które pozwolić miały wiernym lepiej i głębiej przeŜyć okres Jubileuszu. Rozpoczyna ten podrozdział ogólna uwaga o charakterze filozoficznym: niepewna jest godzina najpewniejszej rzeczy na świecie, mianowicie ludzkiej śmierci, w związku z czym – zdaniem autora – naleŜy być czujnym i jak najszybciej dostąpić łaski BoŜej. Podstawowym sposobem jej osiągnięcia jest wyznanie grzechów podczas spowiedzi. Pojawia się tu więc apel o nieustanną troskę o duszę. WaŜnym jej przejawem, poza skorzystaniem z sakramentu pokuty, są równieŜ takie czynności, jak stosowanie postów i udzielanie jałmuŜny – elementy, które w pewnych latach stanowiły warunek konieczny do otrzymania odpustu. KsiąŜeczka poucza: „IŜ modlitwa przy poście i jałmuŜnie większą ma wagę, kaŜdy niech hojniejszą jałmuŜnę pod ten czas czyni, niŜ przedtym czynił: i dni pewne do utrapienia ciała swego, okrom tych, któreśmy wszyscy z powinności chrześcijańskiej winni, niech sobie naznaczy”528. Autor sugeruje zatem, Ŝe prawdziwa, głęboka modlitwa, a więc pewna praktyka duchowa, moŜliwa jest dopiero po ograniczeniu przyjemności ciała, do których naleŜy spoŜywanie pokarmów i okazaniu miłości bliźnim, czego wyrazem moŜe być finansowe ich wsparcie. Twórca wydanej w 1875 roku ksiąŜeczki dodaje do tej listy zadań zalecenie odwiedzania chorych i pełnienia „uczynków miłości chrześcijańskiej”529. Okres przeŜywania Roku Świętego powinien być więc czasem wzmoŜonej surowości względem siebie samego, przy jednoczesnym rozwinięciu w sobie wraŜliwości na potrzeby bliźnich.

Jak radzi autor Miłościwego Lata..., kaŜdy indywidualnie, zgodnie ze swoim sumieniem, powinien wyznaczyć sobie dodatkowe dni, kiedy w celu doskonalenia duchowego nie zaspokoi wszystkich potrzeb swojego ciała. Rezygnacja z wygód towarzyszyć powinna ludziom nieustannie. Do kościoła katedralnego przybywać naleŜy pieszo, a usprawiedliwieniem dla skorzystania z konia lub wozu moŜe być tylko choroba lub inna,

528 Miłościwe Lato, jakie było w Rzymie Roku MDC przeszłego..., s. 17.

529 Skarb łask i pojednania się w roku miłościwym czyli KsiąŜeczka Jubileuszowa obejmująca dokładną naukę o Jubileuszu w roku 1875. UłoŜona według Ŝyczenia i woli Ojca św. Z dodatkiem modlitw odpustowych, porannych, wieczornych, jako teŜ modlitw do Mszy św., Spowiedzi i Kommunii. Wydana przez jednego z OO. Franciszkanów. Bytom 1875, s. 49.

waŜna przyczyna. Zalecenia autora nie pomijają takŜe kwestii ubioru. Zarówno męŜczyźni, jak i kobiety, powinni zrezygnować z pięknych strojów na rzecz szat pokutnych; panowie dodatkowo muszą pamiętać o niewnoszeniu broni do kościoła. Poradnik sugeruje zatem ograniczenie szeroko pojętych przyjemności cielesnych, ignorowanie sfery materialnej oraz przyjęcie postawy pełnej skromności i pokory.

Konieczność podjęcia wyrzeczeń postulowali równieŜ autorzy innych jubileuszowych tekstów. W KsiąŜeczce Jubileuszowej na rok 1875 czytamy: „Wyraźny post nie jest przepisany, lecz uczynki zaparcia samego siebie i umartwienia z skruszonym sercem w tym celu mają być pełnione, aby dusza wygórowała się nad ciało”530. Jak wynika z tekstów, człowiek, niczym średniowieczny asceta, powinien czasem „umartwić” swoje ciało w celu doskonalenia ducha. Chwilowe porzucenie wygód i przyjemności daje moŜliwość skoncentrowania się na sprawach BoŜych, niematerialnych. Rok Święty jest okazją do przewartościowania dotychczasowego Ŝycia. Rzeczy ziemskie, wokół których skupia się ludzka uwaga, chwilowo przerzucone zostają na dalszy plan, a ich miejsce zajmują kwestie duchowe, w codziennym funkcjonowaniu zazwyczaj pomijane.

Czas przeŜywania Jubileuszu – jak w dalszym wywodzie powiada autor ksiąŜeczki z 1603 roku - powinien być równieŜ okresem przeobraŜenia obyczajowości Polaków.

Warto zatem zaniechać tańców, by postawa wobec świata odzwierciedliła przemianę wewnętrzną531. Taniec jest tu symbolem przyjemności, rozrywki, spraw ziemskich.

Rezygnacja z niego pozwala lepiej skoncentrować się na sprawach ducha. Podobne zdanie ma autor wydanej w kolejnym stuleciu ksiąŜeczki, który radzi skoncentrować się w czasie Jubileuszu na sferze ducha, pomijając ulubione przez wszystkich rozrywki, jak tańce, gry, udział w zabawach czy biesiadach. Zwraca teŜ uwagę na konieczność umartwiania ciała poprzez stosowanie postów oraz wspieranie bliźnich hojną jałmuŜną532. Poświęcenie uwagi sprawom ziemskim jest niedopuszczalne nawet w sferze myśli. Jak czytamy w Miłościwym Lecie, jakie było w Rzymie Roku MDC przeszłego..., podczas drogi do kościoła próŜne rozmyślania powinna zastąpić refleksja nad Ŝywotem i męką Pańską lub modlitwa. Nie tylko zatem uczynki, ale równieŜ myśli powinny być podporządkowane nadrzędnemu celowi, jakim jest doskonalenie ducha. Wskazane jest równieŜ unikanie niepotrzebnych rozmów, a świeckie lektury naleŜy zastąpić zaznajamianiem się z ksiąŜkami do spowiedzi i do naboŜeństwa533. Podobne zdanie ma autor opublikowanej prawie trzysta lat później

530 KsiąŜeczka Jubileuszowa [...] 1875..., s. 13.

531 Miłościwe Lato, jakie było w Rzymie Roku MDC przeszłego..., s. 18.

532 Jubileusz wielki powszechny ordynaryjny [...] 1751..., s. 18 nlb.

533 Miłościwe Lato, jakie było w Rzymie Roku MDC przeszłego..., s. 18 – 22.

Pamiątki Wielkiego Jubileuszu..., równieŜ zwracający uwagę na godny chrześcijanina udział w Jubileuszu: „Porzuć interesa, usuń się od towarzystw, usuń wszelkie przeszkody i odbywaj pielgrzymkę po kościołach z myślą czystą, pokorną, z naleŜytem naboŜeństwem i pragnieniem dostąpienia odpustu jubileuszowego”534.

Wielokrotnie w wydanej w 1603 roku ksiąŜeczce autor podkreśla rolę dobrego przykładu, jakim kaŜdy powinien słuŜyć bliźnim. Wzorowa postawa uczestnika uroczystości jubileuszowych umacnia innych, których wiara jest nieco słabsza.

Gospodarze powinni słuŜyć dobrym przykładem, zachęcając swą słuŜbę do identycznego postępowania. Inny budujący przykład stanowią między innymi kompanie krakowskie.

Konfraternie, funkcjonujące na terenie aglomeracji krakowskiej juŜ od średniowiecza (najstarszą kompanią świecką było Bractwo Najświętszego Sakramentu przy kościele BoŜego Ciała na Kazimierzu535), stanowiły znaczącą jednostkę Ŝycia religijnego i społecznego. Podstawowym zadaniem członków kaŜdej wspólnoty był udział w praktykach dewocyjnych, na które składały się takie zajęcia, jak uczestnictwo we mszach świętych, odmawianie modlitw prywatnych czy pochód w procesjach, między innymi w dniu BoŜego Ciała. Bractwa uczestniczyły aktywnie w Ŝyciu społecznym, prowadząc działalność edukacyjną i charytatywną536. Niektóre konfraternie obowiązywały ponadto dodatkowe obostrzenia, jak na przykład zachowywanie cnoty czystości w bractwie św. Tomasza z Akwinu, wyraŜające się między innymi w nieozdabianiu domów obrazami przedstawiającymi nagie postacie537, inne zaangaŜowane były w proces zwalczania herezji (w 1636 roku zawiązano konfraternię róŜańcową NMP Pogromicielki Wszelkiej Herezji)538. PrzynaleŜność do grupy dawała poczucie bezpieczeństwa, wpływała na rozwój silnej więzi z innymi ludźmi, pozwalała kaŜdemu czuć się waŜnym i potrzebnym w ramach pewnej wspólnoty. Jak zauwaŜa Janusz Hochleitner, bractwa, poprzez swą działalność, przyczyniały się do kształtowania mentalności i kultury wiernych539; zespalały ponadto róŜniące się poziomem kultury jednostki w jedną całość540.

534 Pamiątka Wielkiego Jubileuszu..., s. 155.

535 Najstarsze dzieje bractw krakowskich opisuje: H . Za r e ms k a : Bractwa w średniowiecznym Krakowie.

Studium form społecznych Ŝycia religijnego. Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1977.

536 J . F l a g a : Rola i funkcje bractw religijnych w Polsce w XVII i XVIII wieku. W: w kręgu wielkopostnej poboŜności i bractw religijnych. Materiały z V Polsko – Hiszpańskiego Sympozjum Historycznego Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II 21 maja 2006 r. Red. J . B i e ń [et. Al.]. Lublin 2007, s. 66 – 69.

537Ibidem, s. 64.

538 Ibidem, s. 65.

539 J . H o c h l e i t n e r : Bractwa. W: I d e m: Religijność potrydencka na Warmii (1551 - 1655). Olsztyn 2000, s. 214.

540 Ibidem, s. 222.

O przeobraŜeniu ludzkich zachowań w czasie Roku Świętego pisze Wawrzyniec Puchalski we wzmiankowanej juŜ publikacji Jubileusz czyli Lato Miłościwe. W rozdziale zatytułowanym Obrazki jubileuszowe buduje autor analogię pomiędzy przyrodą w określonych porach roku a duchowym stanem ludzi. Przed ogłoszeniem Jubileuszu ludzie są nadzy niczym drzewa w czasie zimy, ukrywają się przed innymi jak ptaki czy kwiatki, nie mają odwagi dać świadectwa wierze. Zima to czas martwoty duchowej, obojętności wobec wiary. Za sprawą łaski BoŜej Jubileusz przynosi odmianę dusz ludzkich: po zimie nadchodzi wiosna. Ludzie publicznie się modlą, przystępują do spowiedzi i uczestniczą we Mszy Świętej. Jak zaświadcza Puchalski, dochodzi do gwałtownej przemiany obyczajów: „I widzimy, Ŝe karczmy teraz puste, a kościoły pełne.

I widzimy, Ŝe spokój tam i zgoda, gdzie przedtem przekleństwo bywało. Widzimy, Ŝe i po sądach proceśników brak jakoś, Ŝe i krzywdy bywają wynagradzane. Wszystko teraz inne u ludzi, i myśli i mowy i uczynki”541. Zadaniem przywołanego fragmentu jest uświadomienie odbiorcom rangi Jubileuszu, pokazanie wzorowej odpowiedzi społecznej na ogłoszone łaski, a tym samym przedstawienie dobrego przykładu, w jaki sposób naleŜy dostosować się do zaistniałej sytuacji. Puchalski zwraca przede wszystkim uwagę na konieczność aktywnego uczestnictwa w Ŝyciu Kościoła. Uczestnictwo w naboŜeństwach i korzystanie z sakramentów jest wyrazem troski o zbawienie. NaleŜy zrezygnować z pobytów w karczmie na rzecz modlitw w świątyni, a do bliźnich odnosić się z szacunkiem i miłością.

Z powyŜszego wywodu wynika, Ŝe Jubileusz – przynajmniej w załoŜeniach – miał przenikać do kaŜdej sfery Ŝycia ludzkiego. Miłościwe Lato to nie tylko kościół, procesje i naboŜeństwa, to nie tylko sumienne wypełnianie narzuconych warunków, odmawianie wskazanych modlitw, ale czas głębokiej przemiany własnego Ŝycia. Rok Święty miał być okazją do refleksji nad czasem doczesnym i mającym nadejść po śmierci wiecznym bytowaniem. Tym przemyśleniom słuŜyć miało oderwanie się od spraw ziemskich w postaci stosowania postów, braku dbałości o wygląd zewnętrzny, rezygnacji z zabaw.

Wskazówki autorskie nie ograniczają się tylko do sfery ludzkiego zachowania; postulują takŜe większą kontrolę nad sferą myśli, które powinny być w czasie Jubileuszu ukierunkowane na sprawy duchowe. Postawie takiej towarzyszyć ma staranny dobór lektury i większa troska o potrzeby bliźniego, wyraŜająca się przede wszystkim w chętnym udzielaniu mu jałmuŜny. Miłościwe Lato wiązać się ma zatem z pewnym stylem Ŝycia,

541 W . P u c h a l s k i : Jubileusz..., s. 92.

W dokumencie Lata święte w kulturze dawnej Polski (Stron 196-200)