• Nie Znaleziono Wyników

Kaplica św. Anny2 jest jedną z ponad stu wzniesionych na ziemiach Polski na przełomie XVI i XVII w. (budowano je zwłaszcza po 1590 r.) [2, s. 91]. Była to pierwsza wolnostojąca kaplica spośród obiektów w większości dobudowanych do istniejących kościołów, między przyporami, przy nawie, w bliskim są-siedztwie prezbiterium, czasami przy transepcie. Wzorcem wszystkich była kaplica Zygmuntowska jako mauzoleum wybitnej jednostki. Do około 1590 r. kaplice fundowali przede wszystkim biskupi, później – możni i bogatsza szlachta (nielicznie wznoszone były przez patrycjat i bractwa miejskie) [2, s. 92].

Kaplica św. Anny powstała z fundacji margrabiego Zygmunta Myszkowskiego, z pomocą członków pińczowskiego bractwa św. Anny. Sakralny obiekt został zlokalizowany na wzgórzu św. Anny (258,8 m n.p.m.) i pierwotnie sprzężony z systemem obwarowań zamku stojącego na drugim wzgórzu, tzw. Zam-kowym (obecnie nieistniejącego).

Górujący nad miastem i okolicą niewielki obiekt, wysokości 13 m, zaprojektował w stylu maniery-stycznym włoski architekt Santi Gucci3. Około 1600 r.4 wzniesiono kaplicę na planie kwadratu, o wymia-rach około 10,95 × 10,40 m, przykrytą kopułą z latarnią (il. 1a). Sześcian właściwej kaplicy został zesta-wiony z drugim, mniejszym, przylegającym od zachodu. Na planie mniejszego kwadratu wybudowano kruchtę wejściową, krytą osobną kopułą, również z latarnią. Na głównej osi założenia znajduje się wejście przez portal zamknięty półkoliście, zdobiony rozetami kwiatowymi. Na osiach bocznych elewacji kruch-ty została powtórzona forma portalu. Wejście do kaplicy wewnątrz przedsionka prowadzi przez portal ozdobiony, na przemian, główkami aniołów i rozetami. Architekt do wzniesienia murów fundamento-wych, elewacji i kopuł użył ulubionego miejscowego miękkiego kamienia, tzw. pińczaka. Elewacje są surowe, pierwotnie nietynkowane, mają czytelny rysunek starannego wątku z kamiennych ciosów (il. 2). Ściany osadzone zostały na wysokim, uskokowym cokole. Narożniki architekt podkreślił pilastrami, zaś

1 esej Freuda O przemijaniu opublikowany w das Land Goethes w 1915 r.

2 Wpis do rejestru Nr A. 655, dn. 21.06.1967 r.

3 nadworny architekt króla Stefana Batorego i Anny Jagiellonki, Zygmunta Augusta, Henryka Walezego, rodów magnackich: Myszkowskich i Firlejów.

na osiach ścian pierwotnie wprowadzone były okrągłe otwory okienne. Okno na wschodniej elewacji zostało zamurowane, południowe zmienione na niewielki, półkoliście zamknięty otwór okienny. Mury elewacji zwieńczono wydatnym gzymsem podpartym dekoracyjnymi esownicami, pomiędzy którymi podniebienie ozdobiono wiązkami owocowo-kwiatowymi. Jednoprzestrzenne wnętrze ma proste wykoń-czenie w postaci poziomego profilowania. Proste gzymsy przebiegają wokół wnętrza, jeden na wysokości połowy przyziemia (ok. 5 m), zaś drugi przy podstawie czaszy kopuły (ok. 8,45 m) (il. 1b).

Il. 1. Kaplica św. Anny w Pińczowie: a) rzut przyziemia, b) przekrój pionowy

(oprac. M. Doroz-Turek, według dokumentacji z archiwum WKZ w Kielcach [3] i inwentaryzacji własnej, 2016)

Il. 2. Kaplica św. Anny w Pińczowie: a) widok od strony północnej, b) widok od strony wschodniej (fot. M. Doroz-Turek, 2016) a

a

b

Małgorzata Doroz-Turek 180

Santi Gucci w Pińczowie, gdzie miał swoją pracownię kamieniarską, zaprojektował pierwszą w Pol-s ce wolnoPol-stojącą kaplicę kopułową o wyłącznie kultowym przeznaczeniu (il. 2). Na wyjątkowość piń-czowskiej kaplicy wpływa także nazwisko architekta, budującego też w Krakowie: przy kościele Domini-kanów kaplicę Myszkowskich i kamienicę przy ul. Kanoniczej. Według jego projektu został zbudowany zamek w Pińczowie i stylowy zamek Leszczyńskich w Baranowie Sandomierskim, a także pałac Mirów w Książu Wielkim (rezydencja pałacowa Myszkowskich).

W XVIII w., kiedy nastąpił upadek miasta, wraz z zamkiem podupadła kaplica św. Anny. Opuszczony obiekt stopniowo niszczał. W 1783 r. kaplica została przeznaczona do rozbiórki. Uniknęła jednak złego losu i w 1851 r. doczekała się restauracji. Kolejnemu remontowi została poddana na początku XX w., wówczas – w 1903 r. została pokryta białą blachą [4, s. 249]. Remont przeprowadzono również w 1975 r., ale dotyczył on jedynie drewnianej części kopuły i kaplicę pokryto blachą miedzianą. Ostatnie prace remontowe wykonano w latach 90. XX w.

Pod koniec XX stulecia niekonserwowana kaplica św. Anny była mocno uszkodzona. Z powodu złe-go stanu technicznezłe-go obiektem zainteresowały się państwowe służby ochrony konserwatorskiej, które zleciły wykonanie inwentaryzacji i ekspertyzy technicznej w celu określenia przyczyny powstawania uszkodzeń oraz podania wytycznych do projektu jej zabezpieczenia. W maju 1993 r. przeprowadzono inwentaryzację oraz badania geologiczne i odkrywki fundamentu5, następnie wykonano ekspertyzę tech-niczną budynku kaplicy [3]. Prace unaoczniły przyczynę powstania widocznych uszkodzeń południowej ściany i kamiennej kopuły obiektu oraz kruchty. Na podstawie uzyskanych wyników autor podał wytycz-ne do projektu jej zabezpieczenia.

Ekspertyza wykazała, że głównym powodem złego stanu technicznego było: Destrukcyjne działanie

wód opadowych na podłoże gruntowe, na którym posadowiono budynek [3, s. 3]. Spływ wody

kon-centrował się w dwóch narożnikach: południowo- i północno-zachodnim. Dlatego największe szkody woda wyrządziła w podłożu gruntowym przy narożniku południowo-zachodnim, przy którym wyraźne

zapadnięcie terenu [3, s. 3]. Skutkiem negatywnego oddziaływania wody były widoczne pęknięcia i

za-rysowania na południowej elewacji i na kopule. Największa rysa pojawiła się w okolicy południowego okna, przebiegała przez kopułę do latarni, następnie przechodziła w pęknięcia włoskowate na północną część kopuły. Ściana południowa, poza pęknięciem, wykazywała od zewnątrz wybrzuszenie w części środkowej. Ponadto znaczne, sięgające wówczas 2,0 m od posadzki, zawilgocenie wykazywał narożnik południowo-zachodni. W trakcie oględzin stwierdzono, że ściany kaplicy zostały wcześniej od wewnątrz wzmocnione ściągami stalowymi o prostokątnym przekroju poniżej styku z kopułą. Także kruchta wyka-zywała pionowe pęknięcia przebiegające przez łukowe zamknięcie otworu wejściowego i zamurowanych nisz oraz przez kopułę [3, s. 10].

Po analizie i uwzględnieniu wniosków ekspertyzy stwierdzono, że przyczyną nierównomiernego osia-dania fundamentów, następnie uszkodzeń ścian i przekrycia kaplicy było pęcznienie gruntu. Uznano, że proces ten można zahamować specjalnymi zabiegami technicznymi i inżynieryjnymi, przedstawionymi w przygotowanych projektach. Co do istniejących pęknięć zaprojektowano zabezpieczenia tych uszko-dzeń. Opracowano plan wzmocnienia konstrukcji oraz jej zabezpieczenia przed przyczynami destrukcji materiału [5].

Projektanci zabezpieczenia kopuły mieli utrudnione zadanie. Część ich pracy projektowej była teo-retyczna, gdyż dach kopuły jest wykonany w sposób uniemożliwiający dostęp do jej górnej płaszczyz-ny. Przyjęto, że skorupa kopuły ma grubość 30 cm i w przestrzeni między górną płaszczyzną kopuły a drewnianym podkładem dachu, u podstawy kopuły zamontuje się stalowy obwodowy ściąg. Mimo że kosztowny i wymagający częściowego rozebrania miedzianego pokrycia dachowego i deskowania, był to wówczas jedyny do przyjęcia – z konserwatorskiego punktu widzenia – sposób zabezpieczenia [5, s. 4]. W Projekcie ukształtowania i odwodnienia terenu zaproponowano wokół budynku opaskę z kostki drogowej, szerokości 1,5 m ze spadkiem 2% na zewnątrz. Spoiny między kostkami uszczelniono masą bitumiczną, zalewową. Dodatkowo zaprojektowano koryta odprowadzające wodę spływającą z rur

spustowych do koryt ciekowych, szerokości 60 cm, odsuniętych od murów kaplicy o 5,50 m [5]. Wkrót-ce przystąpiono do prac. Według projektu wykonano opasanie kopuły za pomocą ściągów i likwidację spękań. Spękania usuwano za pomocą tzw. zszywek stalowych, a szczeliny wypełniono zaprawą. Także prace wokół obiektu przeprowadzono według projektu.

Od czasu powstania kaplica św. Anny w Pińczowie jest polską renesansową perełką architektoniczną. Zachowała funkcję sakralną, jednak w ciągu roku otwierana jest tylko na kilka lipcowych dni, z okazji świąt patronki św. Anny, odbywa się też tu nabożeństwo majowe, tzw. majówka.

Dzięki ostatnim, sprzed ponad dwudziestu lat, pracom remontowym stan techniczny obiektu się po-lepszył. Nadal cieszy Pińczowian oraz przybywających na Ponidzie turystów. Jednak jako niezwykle cenny zabytek wpisany do rejestru powinien zostać otoczony szczególną opieką i poddany generalnej renowacji i konserwacji. Stan konstrukcji i estetyczny wygląd kaplicy mógłby być bardziej zadowalający, wskazane jest także przemyślenie lepszej dostępności jej wnętrz dla zwiedzających.

***

W XIX stuleciu nadeszła „nowa fala” wznoszenia kaplic grobowych – mauzoleów. Są to najczę-ściej obiekty wolnostojące w wybranym stylu historycznym lub eklektycznym. Jednym z przykładów jest kaplica pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny z 1. połowy XIX w. w Morawicy6. Drugim – obiekt stojący od 2. połowy XIX w. przy drodze Oborniki Śląskie–Trzebnica w Wilczynie7.