• Nie Znaleziono Wyników

W œcis³ym tego s³owa znaczeniu „kognacja” w prawie rzymskim to pokrewieñ-stwo naturalne oparte na wiêzach krwi. Jednak czêsto kr¹g kognatów krzy¿owa³ siê z agnatami. St¹d w szerszym znaczeniu „kognacja” to tak¿e wszelkie pokrewieñ-stwo3. Terminem cognatio civilis okreœlano czasami agnacjê. Kognacja nabiera³a wagi, gdy s³ab³y wiêzi agnacyjne. Wypieranie roli agnacji – charakterystyczne dla koñca republiki – uskuteczni³o siê w czasach Justyniana. Z kognacj¹ wi¹zano prawa i obowi¹zki w zakresie prawa spadkowego, opiekuñczego czy alimentacyjnego4. Pokrewieñstwo krwi, nazywane tak¿e pokrewieñstwem biologicznym5, oznacza³o zarówno pochodzenie jednej osoby od drugiej, jak i wiêkszej liczby osób od jednego przodka. Wspólnym przodkiem móg³ byæ tak ojciec, jak matka. Pokrewieñstwo obliczano wed³ug linii i stopni. Opieraj¹c siê na Ÿród³ach rzymskich, wypracowano zasadê quot generationes, tot gradus – ile urodzeñ, tyle stopni. O stopniach pokre-wieñstwa kognacyjnego szczegó³ow¹ informacjê przekazuj¹ Instytucje justyniañskie

3 W. Litewski, s.v. Cognatio, [w:] S³ownik encyklopedyczny prawa rzymskiego, Kraków 1998, s. 43.

4 K. Kolañczyk, Prawo rzymskie, Warszawa 2000, s. 200.

5 A.R. Jurewicz, O moralnoœci i etyce, [w:] A. Jurewicz, R. Sajkowski, B. Sitek, J. Szczerbowski, A. Œwiêtoñ (red.), Rzymskie prawo publiczne. Wybrane zagadnienia, Olsztyn 2011, s. 220, przypis 161.

43

Wp³yw kognacji na „ius conubii” w prawie rzymskim i kanonicznym

3.6 czy Digesta justyniañskie 38.106. W linii prostej kognaci dzielili siê na wstêp-nych (ascendentów) i zstêpwstêp-nych (descendentów). W I. 3.6.9 czytamy o umieszczeniu w ksiêdze stopni pokrewieñstwa w formie rysunkowej, aby ³atwiej dotrzeæ do m³o-dzie¿y. Stanowi to ewidentne dowartoœciowanie metody wzrokowej, obok s³ucho-wej, w procesie dydaktycznym w czasach justyniañskich.

Nazbyt bliskie pokrewieñstwo w staro¿ytnym Rzymie stanowi³o przeszkodê do zawarcia zwi¹zku ma³¿eñskiego. Kwestia ta zosta³a szczegó³owo opisana m.in.

przez Henryka Insadowskiego7, Joannê Misztal-Konecka8 czy Aldonê Ritê Jure-wicz9. Zakaz ma³¿eñstw miêdzy krewnymi w linii prostej by³ bezwzglêdny i obo-wi¹zywa³ w ca³ym okresie rozwoju prawa rzymskiego. Takie normy spo³eczne po-cz¹tkowo odzwierciedla³y veteres mores. PóŸniej coraz czêœciej regulowano kwestiê wp³ywu pokrewieñstwa na mo¿liwoœæ zawarcia ma³¿eñstwa. Gaius 1.59 informuje,

¿e wstêpni i zstêpni nie mog¹ zawieraæ miêdzy sob¹ ma³¿eñstwa. Relacjonuje, ¿e gdyby przyk³adowo ojciec z córk¹, matka z synem, dziadek z wnuczk¹, babcia z wnukiem dopuœcili siê wspó³¿ycia, to ich ma³¿eñstwo by³oby niegodziwe i kazi-rodcze10. Zakaz ten dotyczy³ zstêpnych i wstêpnych nie tylko naturalnych, ale i adoptowanych czy emancypowanych. Równie¿ Ulpian w pojedynczej ksiêdze Re-gu³ w tytule O ma³¿eñstwach pisa³, ¿e wstêpni czy zstêpni, niezale¿nie od stopnia pokrewieñstwa, nie mog¹ zawieraæ miêdzy sob¹ ma³¿eñstw11. Zakaz ten rozci¹ga³ siê na ascendentów i descendentów ka¿dego stopnia. Instytucje justyniañskie 1.10.10 informuj¹, ¿e pokrewieñstwo biologiczne miêdzy krewnymi linii prostej bêd¹cymi niewolnikami, którzy póŸniej zostali wyzwoleni, te¿ jest przeszkod¹ do zawarcia ma³¿eñstwa. Podobna sytuacja mia³a miejsce miêdzy bratem i siostr¹, któ-rzy byli niewolnikami, a zostaliby wyzwoleni12. Ró¿ne by³y konsekwencje po¿ycia z osob¹ spokrewnion¹ w linii prostej. Tacyt w Annales 6.19 przekaza³, ¿e za kazi-rodztwo z córk¹ pewnego Mariusza zrzucono ze Ska³y Tarpejskiej. Natomiast Pauli Sententiae 2.26.15 traktuj¹ o karze deportacji13.

6 Zob. tak¿e J. Ruggiero, Gli stemmata cognationum: Pauli Sententiae ed Etymologiae, [w:]

G. Bassanelli Sommariva, S. Tarozzi (red.), Ravenna capitale. Uno sguardo ad occidente. Romani e Goti, Isidoro di Siviglia, Santarcangelo di Romagna 2012, s. 101–116, zw³aszcza 105.

7 H. Insadowski, Rzymskie prawo ma³¿eñskie a chrzeœcijañstwo, Lublin 1935, s. 181–189.

8 J. Misztal-Konecka, Incestum w prawie rzymskim, Lublin 2007.

9 A.R. Jurewicz, op. cit., s. 220–221.

10 Gai. 1.59: Inter eas enim personas, quae parentum liberorumve locum inter se optinent, nup-tiae contrahi non possunt, nec inter eas conubium est, veluti inter patrem et filiam, vel inter matrem et filium, vel inter avum et neptem „vel inter aviam et nepotem”, et si tales personae inter se coierint, nefarias et incestas nuptias contraxisse dicuntur.

11 Coll. 6.2.1: Ulpianus libro regularum singulari sub titulo de nuptiis: Inter parentes et liberos, cuiuscumque gradus sint, conubium non est.

12 I. 1.10.10: Illud certum est, serviles quoque cognationes impedimento esse nuptiis, si forte pater et filia aut frater est soror manumissi fuerint. Zob. tak¿e V. Galati, Effetti della “servilis cogna-tio”, „Index” 24/1996, s. 321–331.

13 P. Sent. 2.26.15: Incesti poenam, quae in viro in insulam deportatio est, mulieri placuit remitti:

hactenus tamen, quatenus lege Iulia de adulteriis non apprehenditur.

Przeszkod¹ do zawarcia ma³¿eñstwa by³o tak¿e pokrewieñstwo drugiego stop-nia w linii bocznej, czyli miêdzy bratem a siostr¹, przy czym nie by³o wa¿ne, czy mieli oni wspólnych obu rodziców (germani), czy tylko jednego (consanguinei czy uterini)14. Rodzeñstwo spokrewnione na skutek przysposobienia tak¿e nie mog³o zawrzeæ zwi¹zku ma³¿eñskiego, chyba ¿eby adopcja zosta³a rozwi¹zana przez eman-cypacjê (Gai. 1.61).

W okresie królestwa i republiki obowi¹zywa³ zakaz zawierania ma³¿eñstw miê-dzy krewnymi trzeciego stopnia w linii bocznej. Zakaz ten uchylono dopiero w czasach cesarza Klaudiusza, gdy na mocy SC Claudianum z koñca 48 r. lub pocz¹tku 49 r. przyzwolono na o¿enek stryja z bratanic¹ (Gai. 1.62). Cesarz pragn¹³ poj¹æ za ¿onê Agrypinê, która by³a córk¹ jego brata Germanika. Ta zdaniem Sweto-niusza (Boski Klaudiusz, 26) mia³a zdobyæ go dziêki swym ponêtom i prawu do poca³unków15. Jako ¿e Klaudiuszowi zale¿a³o na unikniêciu niekorzystnych skut-ków SC Pernicianum16, cenzor Lucjusz Witeliusz nak³oni³ senatorów do zmiany prawa17. Przyzwalaj¹c na ma³¿eñstwo z bratanic¹, nie przyzwolono wtedy jednak na o¿enek z siostrzenic¹ (Gai. 1.62)18. Trzeba dodaæ, ¿e wed³ug relacji Swetoniusza Klaudiusz mia³ pod koniec ¿ycia publicznie ¿a³owaæ zwi¹zku z Agrypin¹ (Boski Klaudiusz, 43). SC Claudianum zosta³o co prawda zniesione w 97 r. przez Nerwê, jednak szybko je przywrócono. Nawet edykt Dioklecjana De nuptiis z 295 r. go nie uchyli³. Konstytucja Konstancjusza i Konstansa z 31 marca 342 r. przewidywa³a karê œmierci za kazirodcze ma³¿eñstwo zawarte z córk¹ brata czy siostry19, jednak¿e by³a kierowana do mieszkañców prowincji Fenicja, a zatem mia³a charakter lokalny i wyj¹tkowy20. Justynian stanowi³, ¿e bratanicy czy siostrzenicy nie mo¿na poj¹æ za

¿onê21.

W prawie rzymskim nie by³o sta³ej praktyki w traktowaniu kolejnych stopni pokrewieñstwa w linii bocznej jako przeszkody do zawarcia zwi¹zku ma³¿eñskiego.

Wed³ug relacji Tacyta ma³¿eñstwa miêdzy krewnymi szóstego stopnia w linii

bocz-14 Gai. 1.61: Sane inter fratrem et sororem prohibitae sunt nuptiae, sive eodem patre eademque matre nati fuerint, sive alterutro eorum.

15 Na temat prawa do poca³unków zob. J. Zab³ocki, Si mulier vinum bibit condemnatur, „Prawo Kanoniczne” 32(1–2)/1989, s. 225.

16 Szerzej zob. M. Zab³ocka, Zmiany w ustawach ma³¿eñskich Augusta za panowania dynastii julijsko-klaudyjskiej, „Prawo Kanoniczne” 30(1–2)1987, s. 163.

17 Tacitus, Annales 12.5-6.

18 Ulpian informuje nas zaœ, ¿e ma³¿eñstwo z córk¹ adoptowanej siostry jest mo¿liwe.

D. 23.2.12.4 (Ulpianus libro vicesimo sexto ad Sabinum): Adoptivae sororis filiam possum uxorem ducere: cognata enim mea non est filia eius.

19 C. Th. 3.12.1: IMPP. CONSTANTIUS ET CONSTANS AA. AD PROVINCIALES FOENICES. Si quis filiam fratris sororisve faciendam crediderit abominanter uxorem aut in eius amplexum non ut patruus aut avunculus convolaverit, capitalis sententiae poena teneatur. DAT. PRID. KAL. APR.

ANTIOCHIAE CONSTANTIO III ET CONSTANTE II AA. CONSS. Zob. tak¿e A. Watson, Evoluzione sociale e mutamenti del diritto, Milano 2006, s. 77.

20 A.R. Jurewicz, op. cit., s. 222 przypis 174.

21 I. 1.10.3: Fratris vel sororis filiam uxorem ducere non licet.

45

Wp³yw kognacji na „ius conubii” w prawie rzymskim i kanonicznym

nej d³ugo by³y niedozwolone (Annales 12.6: coniugia [...] sobrinarum diu ignora-ta)22. Z relacji Liwiusza, której wiarygodnoœæ nie przez wszystkich jest przyjmowa-na23, dowiadujemy siê, ¿e pewien patrycjusz o imieniu Celius czy Cloelius poj¹³ za

¿onê kobietê, z któr¹ by³ spokrewniony w stopniu bli¿szym niŸli siódmym24. Infor-macja ta dotyczy³aby okresu pomiêdzy pierwsz¹ a drug¹ wojn¹ punick¹. Po drugiej wojnie punickiej dochodzi³o do zawierania zwi¹zków w czwartym stopniu pokrewieñ-stwa w linii bocznej. Œwiadczy o tym relacja Liwiusza 42.34.3 o Ligustinusie, który o¿eni³ siê z kuzynk¹. Dzisiaj przyjmuje siê, ¿e w II wieku przed Chr. ma³¿eñstwa miêdzy kuzynostwem (consobrini) sta³y siê dozwolone czy spo³ecznie akceptowane25. W czasach chrzeœcijañskich stosunek w³adców do o¿enku krewnych czwartego stopnia w linii bocznej by³ ambiwalentny. Teodozjusz Wielki26, a póŸniej Arkadiusz i Honoriusz27 (8 grudnia 396) zabraniali takich zwi¹zków. Jednak w 405 r. ci ostatni cesarze uchylili zakaz w odniesieniu do wschodniej czêœci cesarstwa. Cztery lata póŸniej w zachodniej czêœci sta³o siê mo¿liwe ubieganie o dyspensê od zakazu zwi¹zków miêdzy consobrini28. Cesarz Justynian zezwoli³ na ma³¿eñstwa miêdzy krewnymi czwartego stopnia w linii bocznej w ca³ym cesarstwie. Przyzwoli³ na zwi¹zki dzieci dwóch braci, dwóch sióstr lub brata i siostry (I. 1.10.4).