• Nie Znaleziono Wyników

CZY PUBLIKACJE WIKILEAKS ZMIENIŁY DZIENNIKARSTWO?

1. Konwergencja czy unifikacja mediów?

W nauce o komunikowaniu medium rozumiane jest jako środek przekazu czyli nośnik znaków1. W drugim, potocznym znaczeniu, media są to organizacje zajmujące się tworzeniem treści w celu ich rozpowszechniania2. Skrótowe

wyli-1 Medium to wszelki środek (instrument, urządzenie) utrwalania informacji w czasie lub przeka­

zywania jej w przestrzeni (T. Goban-Klas: Cywilizacja medialna. Geneza, ewolucja, eksplozja.

Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2005, s. 17).

2 W. Pisarek: Wstęp do nauki o komunikowaniu. Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, War­

szawa 2005, s. 78.

47

czenie masowych mediów obejmuje prasę, radio i telewizję. Obrazowe wyróżnie­

nie typów mediów zaproponował Roland Burkart3. Znajdujemy w nim potwier­

dzenie intuicyjnego aforyzmu Marshalla McLuhana o mediach, które stanowią przedłużenie ludzkich zdolności do działania4.

3 R. Burkart: Kommunikationswissenschaft. Grundlagen und Problemfelder. Böhlau Verlag, Wien 2002, s. 36-38.

>All media are extensions of some human faculty - psychic or physical (M. McLuhan, Q. Fiore:

The Medium is the Massage. Penguin Books, Harmondsworth 1967, s. 26).

5 J. Gripsrud: Telewizja i nadawanie masowe -prawdopodobieństwoprzetrwania w epoce cyfro­

wej. W: Zmierzch telewizji? Przemiany medium. Antologia. Red. T. Bielak, M. Filiciak, G. Ptaszek, WN Scholar, Warszawa 2011, s. 77.

6 R. Debray: Wprowadzenie do mediologii. Tłum. A. Kapciak. Oficyna Naukowa, Warszawa 2010, s. 22.

• Media pierwszego rzędu stanowią naturalne wyposażenie człowie­

ka, dzięki czemu nie wymagają zastosowania narzędzi. Będzie to głos, śmiech, mimika, gestykulacja, ułożenie ciała, zachowanie odległości.

• Media drugiego rzędu wymagają zastosowania narzędzia tylko do nada­

nia komunikatu. Przykładem takiego medium może być dzwon, dym z ogniska, flaga, latarnia, ubiór, książka, gazeta, rysunek czy tradycyjna fotografia.

• Media trzeciego rzędu są to analogowe urządzenia techniczne, potrzebne zarówno do nadawania jak i do odbierania komunikatów: telefon, daleko­

pis, radio, kino, magnetofon, telewizja, wideo.

• Media czwartego rzędu opierają się na technice cyfrowej i wymagają za­

stosowania komputera połączonego w sieć z innymi komputerami. Łączą wiele własności wcześniejszych mediów, w nieznanym wcześniej stop­

niu niwelują czas i przestrzeń oraz pozwalają na interaktywność i na do­

tarcie z przekazem do wybranej grupy odbiorców.

Zaledwie 7 lat temu Jostein Gripsrud pisał przekornie, że dla zwykłego te­

lewidza digitalizacja nadawania i odbioru przynosi niewiele zmian. Jeśli bowiem ma on dostęp do setki kanałów naziemnych, z których i tak systematycznie ogląda tylko kilka, to dodatkowe 1400 kanałów niewiele dla niego znaczy5.

Należy raczej zgodzić się ze stwierdzeniem Maryli Hopfinger, że digitalizacja przynosi zmianę rewolucyjną, porównywalną tylko z wynalazkiem pisma. Alfabet fonetyczny pozwolił zamienić ulotną, dynamiczną mowę w linearny, stabilny za­

pis. Dźwięki mowy zostały przekodowane w wizualnie utrwalone przekazy. Poje­

dyncza litera znaczy niewiele, natomiast kombinacja liter tworzy sztuczną pamięć, która pozwala na gromadzenie, systematyzowanie, przekazywanie i rozwijanie wiedzy. Pismo - jak stwierdził Regis Debray - eksterioryzuje i materializuje myśl6.

Późniejsze umiejętności drukowania tekstów oraz analogowego zapisywania obra­

zów i dźwięków stanowiły tylko dokończenie tej pierwszej wielkiej zmiany.

Drugą rewolucję wyznaczyła możliwość zakodowania wszystkich znanych wcześniej sposobów i form komunikowania w postaci kombinacji zero-jedynko-

Czy publikacje Wikileaks zmieniły dziennikarstwo?

wej. Każdy przekaz ma swój cyfrowy mianownik, wspólny z pozostałymi przeka­

zami. Zmiana, jaką przynosi digitalizacja, daje się porównać ze zmianą, jaką dało wprowadzenie alfabetu fonetycznego7.

7 M. Hopfinger: Rekonfiguracja komunikacji społecznej. W: Internetow e gatunki dziennikarskie.

Red. K. Wolny-Zmorzyński, W. Furman, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2010, s. 11-19.

* Wielki słownik wyrazów obcych PWN. Red. M. Bańko. WN PWN, Warszawa 2005, s. 680-681.

9 H. Jenkins: Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów. Tłum. M. Bernatowicz, M. Filiciak. Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007, s. 9.

10 Ibidem, s. 16.

11 J. Gripsrud: Telewizja i nadawanie masowe..., s. 74.

12 Różnicę między komunikowaniem a komunikowaniem się wyjaśnił W. Pisarek: Wstęp do nauki o komunikowaniu..., s. 18.

13 R. Debray: Wprowadzenie..., s. 67.

Digitalizacja zbliża do siebie różne media. Łaciński rzeczownik convergentia oznacza zbieżność. Konwergencja tłumaczona jest jako zjawisko powstawania po­

dobnych wytworów kulturowych niezależnie od siebie u różnych ludów, jako wy­

stępowanie podobnych cech u niespokrewnionych ze sobą organizmów żyjących w zbliżonych warunkach, bądź jako upodabnianie się do siebie społeczeństw róż­

nych państw wskutek oddziaływania takich samych lub podobnych czynników8.

Pojęcie konwergencji w dziedzinie komunikowania i mediów zaproponował Henry Jenkins9:

Jako konwergencję rozumiem przepływ treści pomiędzy różnymi platfor­

mami medialnymi, współpracę różnych przemysłów medialnych oraz migracyjne zachowania odbiorców mediów, którzy dotrą niemal wszędzie, poszukując takiej rozrywki, na jaką mają ochotę (...) Konwergencja reprezentuje zmianę kulturo­

wą, polegającą na zachęcaniu konsumentów do wyszukiwania nowych informa­

cji i tworzenia połączeń pomiędzy treściami rozproszonymi w różnych środkach przekazu (...) Konwergencja nie dokonuje się poprzez urządzenia medialne, bez względu na to, jak wyrafinowane mogą się one stać. Konwergencja zachodzi w umysłach pojedynczych konsumentów i poprzez ich społeczne interakcje z in­

nymi konsumentami.

W dalszym ciągu Jenkins z aprobatą cytuje Ithiela de Sola Pool, który już w roku 1983 napisał, że proces konwergencji funkcji zamazuje granice pomiędzy mediami10 11. Podobnie wspomniany już J. Gripsrud stwierdził lapidarnie, że kon­

wergencja powoduje trudność w odróżnieniu telewizora, komputera i telefonu ko­

mórkowego. Różnica polega na tym, że komputer stoi na biurku i służy do pracy, a mecz lepiej się ogląda z kanapy przed telewizorem11.

Niech zatem konwergencja będzie procesem upodabniania się narzędzi służą­

cych komunikowaniu, zachodzącym dzięki ich cyfrowemu wspólnemu mianow­

nikowi i wywierającym wieloraki wpływ na komunikujących się ludzi12. Pozosta- ją to jednak odmienne narzędzia, dlatego przedwczesnym byłoby stwierdzanie ich

unifikacji, choć uczynił tak Regis Debray używając terminu „unimedia”13.