• Nie Znaleziono Wyników

W tym samym czasie 195- najbardziej chrześcijański król Polaków, Bolesław196, pozostając w przymierzu z Ottonem III podporządkował sobie trybu-

192 Eziko bp starogardzki ok. 983 - 988? (zob. H a u c k, KG III 1006).

193 Adam II 26 (24).

194 Adam z Bremy (1. c.) jako swego informatora wymienia w tym miejscu króla duńskiego Swena Estridsena.

195 Adam II schol. 24 (25) i II 26 (24). Od Helmolda pochodzi objaśnienie: „[książętami] Słowian, którzy nazywają się Winulami lub Winitami" (por. c. 1).

196 Bolesław I Chrobry 992 -1025. Wiadomość za Adamem II schol. 24 (25) daleka od ścisłości. Bolesław nie podporządkował sobie całej Słowiańszczyzny Połabskiej, lecz tylko Łużyce i Milsko (sankcja w pokoju budziszyńskim 1018 r.). Dokonało się to nie w sojuszu z Ottonem III, lecz po jego śmierci, w wyniku długotrwałej wojny z Henrykiem II. Nie podporządkował sobie też Chrobry ani Rusi Kijowskiej, mi-

tarnie całą Słowiańszczyznę, leżącą z tamtej strony Odry, jak również Ruś i Prusów, którzy zamęczyli biskupa Wojciecha. Szczątki jego przeniósł wówczas Bolesław do Polski. Książętami Słowian, nazywających się Winulami albo Winitami, byli w owym czasie Mścisław, Nakon i Sederyk 197; pod ich panowaniem utrzymał się trwały pokój, a Słowianie płacili trybut -195. Nie należy jednak pomijać faktu, że ów Mścisław, książę obodrycki, otwarcie wyznawał Chrystusa, choć potajemnie go prześladował;

zabrał on swoją siostrę Hodikę, poświęconą Bogu dziewicę, z klasztoru panien znajdującego się w Mechlinie i oddał w kazirodcze małżeństwo niejakiemu Bolisła-wowi; inne zaś zakonnice, które tam zastał, oddał za żony swoim rycerzom albo przeniósł do ziemi Wieletów względnie Ranów. W ten sposób wspomniany klasztor zupełnie opustoszał198.

199- W owym to czasie za dopuszczeniem boskim z powodu grzechów ludzkich zakłócono spokój

mo dwóch wypraw (1013 i 1018) i przejściowego zajęcia Kijowa (Polsce przypadły wówczas jedynie Grody Czerwieńskie), ani Prus, gdzie w 997 r. poniósł męczeńską śmierć św. Wojciech.

197 Mścisław, identyczny z synem rzekomego Billuga (por. przyp.

182). Nakon, wcześniejszy od Mścisława (jego dziad?), wymieniony przez Widukinda (III 50) w 955 r., i przez Ibrahima ibn Jakuba kilkanaście lat później jako jeden z czterech „królów" słowiańskich (por. G. L a b u d a, Nakon, SSS III 348). Sederyk, postać tajemnicza (książę wagryjski?), zdaniem niektórych uczonych pochodzenia skandynawskiego (W. Trillmich: Sigtrygg), zdaniem Labudy nordycka postać imienia Mścidróg (G. L a b u d a, Dynastia obodrzycka, SSS I 415 - 416).

198 Por. przyp. 183.

199 Adam II 27 (25).

u Duńczyków i Słowian 200, a zawistny człowiek obsiał kąkolem nieprzyjaźni piękne pole 201, na którym bujnie krzewił się kwiat boskiej nauki. Mianowicie u Duńczyków Sweinotto202, syn najbardziej chrześcijańskiego króla Haralda, ogarnięty duchem szatańskim knuł wiele podstępów przeciwko swemu ojcu, starając się pozbawić go tronu jako zniedołężniałego starca-199, jak również wytępić zupełnie z krainy duńskiej dzieło boskiej winnicy.

Harald zaś będący początkowo poganinem, jak to wyżej powiedziano 203, następnie dzięki naukom wielkiego ojca kościoła, Unni, nawrócony na wiarę chrześcijańską, taką wykazał gorliwość wobec Pana, że wśród królów duńskich nie było już nigdy równego jemu. 204- On bowiem przywiódł daleki obszar północy do boskiej nauki i uświetnił cały kraj budując kościoły i osadzając kapłanów

-204. Troskliwość tego to męża o Boskie sprawy była zaprawdę niezwykła, a wyróżniał się też i w świeckiej mądrości. Wśród tych bowiem spraw, które, jak się wydaje, należą do zarządu krajem, celował do tego stopnia

204-, że ustanawiał prawa i ustawy, ze względu na powagę autora przestrzegane gorliwie do dziś dnia nie tylko przez Duńczyków, ale i Sasów -204.

Za podnietą więc tych, którzy nie chcieli służyć Bogu i żyć pod rządami pokoju, 205- Duńczycy jednomyślnie wyrzekli się chrześcijaństwa i biorąc za

200 Adam mówi tu tylko o Duńczykach.

201 Por. Ewang. św. Mateusza 13, 25.

202 Swen I Widłobrody (por. przyp. 142).

203 C. 9.

204 Por. Adam II 28 (26).

205 Adam II 27 (25).

władcę bezbożnego Swena wypowiedzieli wojnę jego ojcu Haraldowi. Ten, choć już od początków panowania stale pokładał nadzieję w Bogu, wówczas w szczególnym stopniu polecił Bogu rozstrzygnięcie sporu, bolejąc nie tyle nad grożącym mu niebezpieczeństwem, ile nad przestępstwem syna -205 i prześladowaniem Kościoła.

Widząc zaś, że buntu nie da się uśmierzyć bez walki, chwycił — acz niechętnie — za broń przy poparciu tych, którzy pragnęli zachować nietkniętą wiarę Panu i swemu królowi.

206- Przyszło zatem do wojny. W tym starciu zwyciężone zostało stronnictwo Haralda, wielu zginęło, wielu zostało rannych. Sam zaś Harald, raniony ciężko, uszedł z szeregów, a wsiadłszy na okręt schronił się do bardzo sławnego miasta Słowian nazywającego się Wineta 207. Tam wbrew swoim oczekiwaniom — bowiem byli to barbarzyńcy — przyjęto go łaskawie; po paru dniach wszakże utraciwszy siły wskutek odniesionej rany wyzionął ducha wyznając Chrystusa -206. Dzięki temu zaliczyć go można nie tylko do grona królów godnych królestwa niebieskiego, lecz także do sławnych męczenników. 208- Rządził zaś przez lat pięćdziesiąt.

Po jego śmierci Swen zawładnął królestwem i począł srożyć się w swym okrucieństwie prześladując straszliwie chrześcijan -208. Powstali więc wszyscy bezbożni w krainie północy209 radując się, że teraz pole stoi otworem dla ich złości, mianowicie dla wojen i zamieszek. Zaczęli też dawać się we znaki są-

206 Adam II 27 (25), 28 (26).

207 Zob. c. 2.

208 Adam II 28 (26), 29 (27).

209 Por. I Ks. Machabejska 9, 23.

siednim krainom, zarówno na morzu, jak i na lądzie.

Najpierw więc zebrali flotę i płynąc najkrótszą drogą przez Morze Brytyjskie przybili do brzegów Łaby, gdzie wpadli niespodziewanie na spokojnych i nic nie przeczuwających mieszkańców i 210- spustoszyli wybrzeże [ziemi] Hadeln 211 i całą ziemię Sasów, leżącą po obu brzegach rzeki, aż wreszcie przybyli do Stade, miejscowości będącej dogodnym portem dla płynących w dół Łaby.

Na rychłą wieść o tych smutnych wydarzeniach hrabiowie Zygfryd i Teodoryk 212 oraz inni panowie, do których należała troska o bezpieczeństwo kraju, ruszyli na barbarzyńców, choć nie było ich wielu, jako że czas naglił213. Zaskoczyli też nieprzyjaciół we wspomnianym porcie Stade. Zawrzał gwałtowny bój, w którym Duńczycy wzięli górę, a mężni Sasi starci zostali niemal w zupełności214. Obaj hrabiowie oraz inni szlachetni [panowie] i rycerze, którzy nie zginęli w rzezi zostali związani, skuci w kajdany i zawleczeni na okręty.

Wszakże hrabia Zygfryd przy pomocy pewnego rybaka zbiegł nocą i w ten sposób wydostał się z niewoli.

Barbarzyńcy wpadli z tego powodu we wściekłość, odrąbali ręce i nogi oraz poobcinali nosy wszystkim wielmożom, których mieli skutych, i tak okaleczonych porzucili na wpół żywych na ziemi. Następnie zrabowali bezkarnie resztę kraju. Drugi oddział piratów, który podpłynął Weze-

210 Adam II 31 (29), 32 (30).

211 Kraj pomiędzy dolną Łabą a dolną Wezerą.

212 Hr. Zygfryd ze Stade (zm. 1037). Wspomina o nich Thietmar IV 23 - 25.

213 Adam nic nie mówi o braku czasu. 214 994.

rą, spustoszył cały brzeg tej rzeki aż do Lesum, następnie przybył z wielką rzeszą jeńców do trzęsawisk Glindesmor

215. Gdy tam pewnego schwytanego rycerza saskiego wzięli za przewodnika, ten wyprowadził ich na niedostępne bagna. Tam łatwo rozbili ich — wyczerpanych długim wysiłkiem — Sasi, idący za nimi w pościgu; a zginęło ich około dwudziestu tysięcy. Imię zaś rycerza, który wprowadził ich na bezdroża, było Heriward;

cieszy się też on wieczną sławą u Sasów-210.

16. W JAKI SPOSÓB SŁOWIANIE PORZUCILI