• Nie Znaleziono Wyników

Teodor Prodromos urodzony około 1100 roku1 żył i tworzył w czasach panowania rodu Komnenów, którzy wywarli ogromny wpływ na kształt literatury dwunastego wieku2. Pierwszy z dyna-stii, Aleksy Komnenos, został cesarzem Imperium Bizantyńskiego w 1081 roku w wyniku coup d’état, wspartego przez małżeństwo z Ireną Dukainą i idącego za nim poparcia rodu Dukasów. Alek-sy, sławiony przez swoją córkę Annę w epickiej historii3, ustano-wił system, w którym kluczową rolę odgrywali członkowie rodu Komnenów. Stanowiska w administracji państwowej i kościelnej były w pełni zależne od dwóch czynników: urodzenia (pocho-dzenia) i wykształcenia – jedno i drugie musiało być dobre, a na-wet bardzo dobre4. Urodzenie, definiowane greckim terminem eugeneia, stało się podstawą hierarchii społecznej i kluczem do kariery. Była to duża zmiana – w jedenastym wieku, zwłaszcza w drugiej połowie, homines novi, którzy odznaczali się talentem i / lub bogac twem, byli promowani przez cesarzy nawet do rangi

1 Dyskusja na temat daty urodzin pisarza zob.: A. Kazhdan: Theodore Pro-dromus, ss. 92–100.

2 Najważniejszą monografią tego okresu zarówno z perspektywy historycznej, jak i kulturowej pozostaje P. Magdalino: Manuel I Komnenos.

3 Tekst dostępny w przekładzie na język polski, zob.: O. Jurewicz: Anna Komnena, Aleksjada.

4 P. Magdalino: Manuel I Komnenos, s. 320.

senatorskiej5. Aleksy Komnenos zakazał werbowania senatorów spośród „ludzi nowych”, co oczywiście nie znaczy, że „kupienie sobie” odpowiednio arystokratycznego pochodzenia nie było nie-możliwe6. Drugim, wskazywanym przez Paula Magdalino, czyn-nikiem warunkującym karierę w administracji publicznej było wy-kształcenie, którego fundamentem była zaawansowana znajomość greckiej literatury. Jak zauważa Magdalino, „koncept eugenei był elastyczny i dopuszczał retoryczną manipulację. Z naszego punktu widzenia zatem jest mniej kategoryczny niż druga cecha, która była niezbędna do uzyskania statusu «swojego» [insider]: solidne wykształcenie”7. Innymi słowy – arystokratyczne pochodzenie dało się zamarkować, wykształcenia już nie. Był to jeden z powodów, być może nawet główny, dla których w Bizancjum dwunastego wieku pojawia się cykl zjawisk określanych (dyskusyjnym) termi-nem „renesansu” (Twelfth-century renaissance, Komnenian renaissance, Komnenian revival)8. Renesans, rozumiany jako „kreatywna i dy-namiczna recepcja klasycznego i chrześcijańskiego dziedzictwa”, rozpoczął się już w jedenastym wieku, jednak zmiany kulturowe, które nastąpiły za panowania dynastii Komnenów, spowodowa-ły rewolucję w podejściu do edukacji, a także do literatury i jej twórców. Jeśli w dziesiątym wieku podstawą systemu edukacji była prywatna szkoła pojedynczego nauczyciela, a w wieku jede-nastym pojawiają się publiczne szkoły państwowe, to w dwuna-stym wieku można już zaobserwować całą sieć szkół9 i – co za tym idzie – nauczycieli, głównie retoryki. Można wskazać przynajmniej dwa powody tych przemian: pierwszym jest zmiana inklinacji

sa-5 Na temat systemu edukacyjnego i zależności społecznych w jedenastym wieku zob.: F. Bernard: Writing and Reading.

6 P. Magdalino: Manuel I Komnenos, s. 322.

7 Ibidem.

8 Na temat „renesansu” Komnenów zob. przede wszystkim: R. Browning: En-lightenment and Repression, P. Magdalino: Manuel I Komnenos, A. Kazhdan: Change in Byzantine Culture, P. Magdalino: Cultural Change.

9 P. Magdalino: Manuel I Komnenos, ss. 325–330. Wciąż istniały też „prywatne szkoły” zgromadzone wokół jednego nauczyciela, jak w przypadku Tzetzesa, ale nie tylko, zob.: ibidem, s. 329.

mych cesarzy – jeszcze Bazyli II (958–1025) zainteresowany był głównie sprawami wojskowymi, ale już Konstantyn IX Monoma-chos (1000–1055) odgrywa dużą rolę w rozwoju nauki, a szczyt tych tendencji przypada na rządy Komnenów, wśród których nie brakuje intelektualistów i literatów10. Drugi to „potrzeba rynku”.

Sformułowania tego używam z rozmysłem, ponieważ najprościej określa ono to, co zmieniło się w myśleniu o nauce – wykształcenie stało się towarem. Towarem, który jedni chcieli nabyć, żeby „zna-leźć się w systemie – urzędach cesarskich, magnackich, kościelnych albo monastycznych”11, a drudzy sprzedać. Najjaśniejsza gwiazda bizantyńskiej filozofii i filologii (rozumianej przede wszystkim jako umiłowanie nauki12), Michał Psellos13, wcześniejszy zaledwie o kilkadziesiąt lat (1017 / 1018–1078(?) / 1096(?)), wyraża jeszcze po-gląd, że nauka ma wartość sama w sobie i ani on jej nie sprzedaje (οὐ μισθοῦ τοὺς λόγους πωλῶν· ἀλλὰ καὶ προσεπιδιδοὺς, εἴ τις λαμβάνειν ἐβούλετο14), ani nie poważa tych, którzy porzucają studia, kiedy już osiągną to, czego chcieli15. Ten sam pogląd wyraża nauczyciel Psellosa, Jan Mauropous16. Zapewne byłoby przesadą stwierdzenie, że nikt w dwunastym wieku nie zajmował się nauką z pobudek innych niż pragmatyczne17, ale zasadnicza tendencja

10 Wystarczy wspomnieć o takich postaciach, jak Anna Komnena, jej mąż Nikeforos Bryennios czy nieco młodszy Izaak Porfyrogeneta (na temat ich działal-ności intelektualnej i literackiej zob.: ODB, s.v.)

11 P. Magdalino: Manuel I Komnenos, s. 340.

12 Zob.: F. Dölger: Zur Bedeutung von φιλόσοφος und φιλοσοφία, passim (zwłaszcza s. 202).

13 Na temat Psellosa zob.: S. Papaioannou: Michael Psellos.

14 Michaelis Pselli Chronographia VI, 43, 10–11.

15 Ibidem I, 29, 14–21: μίαν δὲ λύσιν εὑρίσκω τῆς ἀπορίας μου καὶ τοῦ

16 Zob.: M. Bazzani: The Historical Poems of Theodore Prodromos, s. 224.

Zob. też: F. Bernard: Writing and Reading, s. 201 i nn.

17 Por. np. mowę Michała Choniatesa Πρὸς τοὺς αἰτιωμένους τὸ ἀφιλενδεικτόν w: Michaelis Acominati opera, ss. 7–23.

zdaje się być zgodna z wnioskiem, który formułuje Marina Bazzani:

„materialistyczna koncepcja kultury jako przedmiotu, który należy wymienić na coś innego, wydaje się być charakterystyczną cechą dla pisarzy w dwunastym wieku”18. Przykładem, który dobrze ilustruje to przekonanie, jest rada, której dwunastowieczny proto-asekretis Krzysztof Zotros udziela swojemu synowi19:

οὐκ αὐτὸ καθ’ αὐτὸ τὸ ἀναγινώσκειν μετέρχεταί τις τέκνον μοι φίλτατον, ἀλλ’ ἕνεκά του, τοὺς λόγους τῶν πάλαι σοφῶν διεξέρχεται· καὶ ὁμιλεῖν τεθνεῶσιν οὐκ ἀπαναίνεται· τί δὲ τοῦτο ἐστί; τὸ, τὸν νοῦν μὲν πρὸς νοημάτων τόκον εὔθηκτον σχεῖν· τὴν δὲ γλῶτταν, πρὸς τὴν τῶν νοουμένων ἔκφρασιν, εὔστροφον·

Nikt, moje drogie dziecko, nie zajmuje się nauką dla niej samej, ale z konkretnego powodu studiuje się słowa starożytnych mędrców i przystaje się na rozmowę ze zmarłymi; jaki to po-wód? Żeby mieć zarówno umysł ostry jak brzytwa, zdolny do tworzenia myśli, oraz język tak sprawny, by myśli te wyraził.

Wykształcenie jest towarem, więc nauczyciel (i literat) miałby być poniekąd rzemieślnikiem, który ten towar wytwarza. Tu jed-nak pojawia się sprzeciw – bizantyński literat ma świadomość swojej wartości, którą ocenia na znacznie wyższą niż tych, któ-rzy zajmują się każdą inną profesją. Jeśli zatem poza eugeneią to właśnie wykształcenie było kluczem do kariery, ten sprzeciw nie może dziwić. Wykształcony intelektualista miał to, co było najskuteczniejszym narzędziem do uzyskania awansu w Bizan-cjum dwunastego wieku – retorykę. Ta retoryka była dla niego źródłem snobizmu20 i „bronią” przed snobizmem arystokracji. Nie-wielu spośród literatów może pochwalić się arystokratycznym

18 M. Bazzani: The Historical Poems of Theodore Prodromos, s. 225.

19 C.M. Mazzucchi: Ambrosianus C 222, s. 417.

20 Na temat snobizmu w dwunastym wieku zob.: P. Magdalino: Byzantine snobbery.

pochodzeniem21, ale zawsze starają się sprawiać wrażenie, że nie tyl-ko bliżej im do nobilitas niż do klasy rzemieślniczej, ale też że przez udział w intelektualnym życiu stolicy stają się równi arystokratom, z którymi obcują. Narzędzie, dane intelektualistom dla budowa-nia ideału arystokracji, mogli wykorzystać również dla własnych potrzeb22. Retoryka dawała im możliwość kreowania rzeczywisto-ści – to w kompetencji retora było publiczne stwierdzenie, co jest szlachetnym pochodzeniem, a co nim nie jest23. Taki stan rzeczy powodował kilka zjawisk: zapotrzebowanie na retorów, ich rosnącą liczbę i wynikającą z tego konieczność konkurowania między sobą.

Konkurowania nie tylko o uczniów, ale też o swoją pozycję w świe-cie, to znaczy na cesarskim dworze i w domach magnatów. Dla wybitnego literata jednym ze źródeł utrzymania (nie zawsze ulubio-nym) było oczywiście nauczanie, innym była „opieka” magnaterii.

Zjawisko mecenatu jest starsze niż jego nazwa, więc i w Bizancjum nie jawi się jako idea niezwykła i przełomowa. Skala, jaką osiągnęło w dwunastym wieku, powoduje jednak, że trzeba je widzieć jako jedną z głównych sił wpływających na rozwój literatury24. Warto od razu zaznaczyć, że, jak zauważa Margaret Mullett: „literatura

21 Wyjątkami są oczywiście, wspomniani już, autorzy, którzy należeli do rodu Komnenów. Do arystokracji „drugiej klasy” należeli na przykład bracia Michał i Niketas Choniates czy Izaak i Jan Tzetzes.

22 Por.: P. Magdalino: Byzantine snobbery, s. 69: „Twelfth-century literati undoubtedly identified with the Comnenian elite to the extent that they played an important part in creating the Comnenian aristocratic mystique. In doing so, however, they were also building up the mystique of their own learned eloquence, and there can be no doubt which they took more seriously”.

23 Zob. np. mowę Λόγος προσφωνητικὸς πρὸς τὸν λογοθέτην τοῦ δρόμου κυρὸν Μιχαὴλ τὸν Ἁγιοθεοδωρίτην, w której Manasses definuje bycie eugenes [εὐγενής] poprzez postawy, nie więzy krwi, Λόγος, 177: τύχης γὰρ τοῦτο τὸ

24 Na temat idei patronatu w dwunastowiecznym Bizancjum zob. przede wszystkim: M. Mullett: Aristocracy and Patronage, E. Jeffreys: The Sebastokratorissa Irene as Patron, M. Grünbart: Tis love that has warm’d us.

dwunastego wieku jest kwestią o wiele bardziej skomplikowaną niż przyziemne gusta dworu zaspakajane przez świetnie wykształconych, ale zasadniczo rzemieślniczych pisarzy”25. Aspiracje były wyższe, a środowisko wytworzone przez wszystkie wyżej wymienione czynniki wymusiło jeszcze jedną, bardzo ważną zmianę w rozwoju piśmiennictwa – samoświadomość autora. Pisarz, który żył w cią-głym poczuciu konieczności udowadniania, że jest wartościowy, zaczyna pojawiać się w swoich utworach jako świadomy twórca26, świadomy tego, że jest pisarzem. Tym samym w dwunastym wieku rodzi się nowa profesja – rodzi się literat27.

O zjawiskach, które zostały zasygnalizowane w powyższym przeglądzie, będzie jeszcze mowa w ostatnim rozdziale niniejszego opracowania. W tym miejscu stanowią jedynie zarys środowiska, w jakim tworzył jeden z najwybitniejszych pisarzy bizantyńskich – Teodor Prodromos.

Teodor Prodromos

Niewiele wiadomo na temat życia i pochodzenia Prodromosa28, a i to, co się zachowało, jest niejednoznaczne. Większość

infor-25 M. Mullett: Aristocracy and Patronage, s. 187, w odpowiedzi na pytanie o wpływ patronatu na kształt literatury, s. 181: „are we to look to changes and new developments in literature as evidence of the tastes and preferences of patrons?

Did a twelfth-century nobleman get up one morning and say: How shall I spend that small windfall? Shall I found a monastery, or shall I commission a psalter, or do I need some more light reading, in which case let us have an adventure story this time? Claims almost of this kind have recently been made for patronage; the twelfth-century romances, the development of politicos stikhos, the popularity of Digenes Akritas are all attractively explained by the demands of aristocratic patrons whose education (for whatever reason) was not up to the standards of the literary circles they moved and were expected to move in”.

26 Por. np.: P. Magdalino: Manuel I Komnenos, ss. 401–404.

27 Por. dyskusje na temat pojawienia się zawodu pisarza w: M. Mullett:

Aristocracy and Patronage, s. 182.

28 Najbardziej miarodajnym studium życia i twórczości pisarza pozostaje ob-szerny wstęp do wydania poezji Prodromosa, W. Hörandner: Historische Gedichte,

macji, jakie można uzyskać, pochodzi z twórczości poety, dlatego należy je traktować z odpowiednim dystansem. Obecnie uważa się, że Teodor Prodromos urodził się w Konstantynopolu oko-ło roku 1100, jego ojciec, również Prodromos, był czoko-łowiekiem światowym i wykształconym, a wuj piastował stanowisko biskupa na Rusi29. Teodor nie ukrywa swojej fascynacji sztuką wojenną i wyznaje, że sam chciał poświęcić się wojskowości, co uniemożli-wił mu stan zdrowia. Zamiast tego, za namową ojca, który odwo-dził go od zajęcia się rzemiosłem30, zajął się studiami, które obej-mowały gramatykę, retorykę, filozofię Platona i Arystotelesa oraz teologię31. Studia, zgodnie z tym, co zostało powiedziane, miały mu zapewnić karierę i wysokie dochody. Jak było w rzeczywi-stości, trudno stwierdzić. Z pewnością jednak nie należy wierzyć w narzekania na biedę i niedostatek wyrażane w cyklu tak zwanej poezji żebraczej, złożonej z czterech poematów, napisanych języ-kiem wernakularnym (czyli różnym od bizantyńskiej literackiej Hochsprache32) i znanej pod wspólnym tytułem Ptochoprodromika33. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że wciąż jeszcze nie ma zupeł-nej zgody, co do Prodromosowego autorstwa Ptochoprodromików.

Od początku dwudziestego wieku panuje zgoda co do tego, że

ss. 23–35. Próby zrewidowania części ustaleń austriackiego badacza podejmuje się Alexander Kazhdan w: A. Kazhdan: Theodore Prodromus, ss. 87–114, większość jego argumentów wydaje się jednak nie być dostatecznie umotywowana. Uznane opra-cowania traktujące o Teodorze Prodromosie, takie jak: M. Bazzani: The Historical Poems of Theodore Prodromos, E. Jeffreys: Four Byzantine Novels, zależne są od ustaleń Hörandnera.

29 Dyskusja na temat identyfikacji wuja Prodromosa z Janem II, metropolitą Kijowa zob.: A. Kazhdan: Theodore Prodromus, ss. 98–100; ODB, s.v. John II, metropoli-tan of Kiev. O ojcu i wuju Prodromos wspomina w utworach: Theodoros Prodromos, Carmina historica, nr 38 i 59.

30 Theodoros Prodromos, Carmina historica, nr 38, 41–56.

31 Theodoros Prodromos, Carmina historica, nr 59, 191–203.

32 I. Ševčenko: Levels of Style.

33 Na temat toposu poety-żebraka zob.: M. Alexiou: The Poverty of Écriture and the Craft of Writing; Eadem: Ploys of Performance: Games and Play in the Ptochopro-dromic Poems i R. Beaton: The Rhetoric of Poverty. Wydanie wraz z opracowaniem

„żebraczych” poematów Prodromosa zob.: Ptochoprodromos.

Teodor Prodromos i Manganeios Prodromos to dwóch różnych autorów34. Dyskusyjna natomiast pozostaje kwestia identyfikowa-nia Teodora Prodromosa z Ptochoprodromosem. Złożoność proble-mu odzwierciedla zacięta debata prowadzona przez badaczy od lat osiemdziesiątych35. Wydaje się, że argumenty za autorstwem Teo-dora Prodromosa obecnie przeważają i są przekonujące36. Te czte-ry poematy, jakkolwiek ważne, stanowią bardzo niewielką część twórczości poety. Jego działalność literacka, której początek liczy się od 1122 roku, kiedy powstało pierwsze, możliwe do datowania dzieło37, rozwijała się w bardzo wielu kierunkach i pełniła liczne funkcje – Prodromos znany jest jako poeta, powieściopisarz, gra-matyk, filozof, teolog, hagiograf, satyryk, mówca czy autor listów, a w zależności od funkcji, jakie pełnią jego utwory, nazywa się go panegirystą, nauczycielem i retorem. Jednym z celów niniejszego opracowania będzie próba ustalenia, w którym nurcie bogatej twór-czości Prodromosa znajduje się Katomyomachia i jakie funkcje pełniła.

Wiadomo na pewno, że Teodor Prodromos był nadwornym poetą rodu Komnenów. Zasygnalizowana wcześniej idea

patro-34 S. Papadimitriou: Πρόδρομος, ss. 102–163, W. Hörandner: Historische Ge-dichte, ss. 91–99, A. Kazhdan: Theodore Prodromus, ss. 87–114, M. Jeffreys: Rhetorical Texts, ss. 87–100. Na temat Prodromosa zwanego Manganeios (od jednego z dys-tryktów Konstantynopola – Mangana) zob.: ODB, s.v. Prodromos, Manganeios.

35 Podsumowanie badań na ten temat zob.: A. Rhoby: Eirene Sebastokratoris-sa, s. 330. Ostatnio pojawiały się nawet sugestie, że Ptochoprodromos mógł być tą samą osobą co Manganeios Prodromos (zob.: ibidem, s. 330 i nn.). Panagiotis Agapitos w artykułach poświęconych schedografii argumentuje, że Ptochoprodro-mika są dziełem Toedora Prodromosa i stanowią najwyższy poziom eksperymentu literackiego, który podejmowali nauczyciele średniego szczebla edukacji, próbując podnieść schedografię do rangi sztuki (P.A. Agapitos: Grammar, genre and patronage i P.A. Agapitos: New genres in the twelfth century). W swojej pracy doktorskiej Niko-laos Zagklas podziela przekonanie Agapitosa co do autorstwa Ptochoprodromików z zastrzeżeniem, że nie w pełni przekonują go argumenty cypryjskiego badacza.

36 Zob. np.: M. Bazzani: The Historical Poems of Theodore Prodromos, s. 213, E. Jeffreys: The Sebastokratorissa Irene as Patron, ss. 193–194, P.A. Agapitos: Grammar, genre and patronage, ss. 14–15 i 20–22 oraz P.A. Agapitos: New genres in the twelfth century, s. 4 i nn.

37 Poemat z okazji koronacji Aleksego na współcesarza, Theodoros Prodro-mos, Carmina historica, nr 1.

natu odgrywała kluczową rolę w życiu intelektualnym dwunaste-go wieku i Prodromos nie był jedynym, który pisał dla cesarskiedwunaste-go klanu, przeciwnie, wśród „uczęszczających do domów możnych”

miał dużą konkurencję. Na podstawie poematu adresowanego do Manuela I (tzw. poemat Maiuri 399)38, w którym Prodromos stwier-dza, że nigdy nie był sługą wielu panów i od wczesnej młodości znał tylko jeden dwór i jednego patrona – babkę Manuela, Irenę Dukainę, wnioskuje się więc, że była ona pierwszą chlebodaw-czynią poety. Przydomek nadwornego poety, nadany mu przez badaczy literatury i historyków kultury, Prodromos zawdzięcza w głównej mierze sobie samemu, jako że w licznych swoich utwo-rach ciągle podkreśla, że jest piewcą cesarskich dokonań i poetą zawsze na służbie Pałacu39. Chociaż Prodromos wyjątkowo ak-tywnie przedstawiał i promował siebie jako nadwornego poetę, z pewnością nie była to rola, którą po prostu sam wymyślił. Zacho-wało się bardzo wiele poematów skomponowanych dla uczczenia rozmaitych wydarzeń na dworze Komnenów. Większość wysławia wyprawy wojenne i zwycięstwa Jana II Komnena nad Turkami i in-nymi wrogami imperium40, śluby i narodziny potomków rodziny cesarskiej41, koronację na współcesarza42. Inne powstały na okolicz-ność śmierci członków rodziny – monodie, epitafia, konsolacje43. Dodatkowo do poezji dworskiej zalicza się hymny demów44, epigra-my dedykacyjne na różne przedmioty45 i modlitwy46 zamawiane przez cesarską rodzinę. O życiu Prodromosa przed 1122 rokiem

38 Carmina [Maiuri] 399, 21–23. Tekst ten znajduje się w manuskrypcie Vat. gr. 1823 i został wydany w 1919 roku przez Amadeo Maiuri jako pierwszy z tzw. Ptochoprodromika, stąd przyjęło się nazywanie go „Maiuri poem”.

39 Theodoros Prodromos, Carmina historica, nr 79.

40 Ibidem, nr 3, 4, 6, 8, 11, 15, 16, 18, 19, 30.

41 Ibidem, nr 13, 14, 20, 43, 44.

42 Ibidem, nr 1.

43 Ibidem, nr 2, 7, 23, 25, 26, 28, 29, 31, 32, 33, 39, 45, 49, 50, 59.

44 Ibidem, nr 4, 5, 9, 10, 11, 12, 13, 14. Hymny te były innowacją powstałą na dworze Komnenów i uważa się, że ich pomysłodawcą był właśnie Prodromos, por.: W. Hörandner: Historische Gedichte, ss. 79–85, Idem: Court Poetry, ss. 75–85.

45 Theodoros Prodromos, Carmina historica, nr 21, 35, 36, 37, 41, 52.

46 Ibidem, nr 27, 34, 40, 47, 51, 55.

nie wiemy nic pewnego – informacje o ojcu i wuju sugerują, że pochodził z przyzwoitej, ale nie arystokratycznej rodziny i przy naszej obecnej wiedzy nie da się ustalić, w jakich okolicznościach zaledwie dwudziestokilkuletni Prodromos trafił na cesarski dwór jako poeta laureatus. Pojawiają się dwie, właściwie niewykluczające się hipotezy: jedna wskazuje na Michała Italikosa, jednego z na-uczycieli Prodromosa47, który już wtedy należał do kręgu Ireny Dukainy, jako tego, który przedstawił swojego zdolnego ucznia na dworze; wedle drugiej, Irena sama zwróciła uwagę na młodego Prodromosa podczas jednego z konkursów poetyckich czy schedo-graficznych48. Cesarzowa mogła też zainteresować się uczestnikiem konkursu po wcześniejszej rekomendacji Italikosa. Jakkolwiek było, pewne jest, że umiejętności Prodromosa musiały budzić podziw, skoro zapewnił sobie miejsce w kręgu Ireny Dukainy na kolejną dekadę49. Po śmierci cesarzowej, która nastąpiła prawdopodobnie około 1133 roku, Prodromos zwrócił się do jej syna, cesarza Jana, dla którego pisał długie enkomia, będąc już wtedy u szczytu sławy i kariery50. Niewykluczone, że w tym czasie Prodromos zaczął pracę nad Rhodante i Dosiklesem – pierwszą w literaturze bizantyń-skiej powieścią pisaną na wzór starożytnych romansów51. Sytuacja

47 Z ich korespondencji jasno wynika, że Italikos był nauczycielem Prodro-mosa, zob. np.: Mich.Italic., Op. 1. 64−65.25 i nn.: Πρώην μὲν γάρ, ὅτε σε ὁ Φοῖνιξ τὸν Ἀχιλλέα ἔτρεφον καὶ μύθων ῥητῆρα ἐτίθουν, αὐτὸς τῶν λόγων ἡγούμην∙

νῦν δὲ γεγηρακότος τοῦ σοῦ Φοίνικος, Ἀχιλλεῦ, ἄρχε λόγων αὐτός („Najpierw bowiem, kiedy ja, Fojniks, karmiłem ciebie, Achillesa, i uczyłem przemawiać jak mówca [Iliada IX 443], sam zarządzałem słowami; teraz zaś, Achillesie, kiedy zesta-rzał się twój Fojniks, ty sam rządź mową”); ten fragment jest analizowany również w: W. Hörandner: Historische Gedichte, s. 25.

48 P.A. Agapitos: Grammar, genre and patronage, s. 8.

49 W latach dwudziestych dwunastego wieku dwór podzielony był na dwie frakcje – (1.) cesarza Jana i (2.) jego matki i siostry, Ireny Dukainy i Anny Komneny, które niechętnie zaakceptowały objęcie władzy przez Jana. Po roku 1118 Irena przeniosła się do monastyru Kecharitomene i prawdopodobnie to tam przyjmowała swoich protegowanych.

50 W. Hörandner: Historische Gedichte, ss. 3–10.

51 Zob.: E. Jeffreys: Four Byzantine Novels, s. 7. Jeffreys rozważa jeszcze wcześniejsze datowanie Rhodante i Dosiklesa, sugerując, że po śmierci Ireny Du-kainy Prodromos zmienił frakcje na otoczenie cesarza Jana II, a tym samym nie

Prodromosa zmienia się około roku 1138 – śmierć Nikefora Bry-enniosa, kampania wojskowa w Cylicji, a co za tym idzie – nie-obecność cesarza i części arystokratów na dworze powodują kry-zys w karierze poety. W tym czasie Prodromos pisze do Anny Komneny (żony Bryenniosa, córki Ireny Dukainy) prośbę o po-moc finansową w przytaczanym już utworze, z którego pochodzi najwięcej biograficznych informacji na temat młodości Teodora52. Poeta, pisząc o swojej edukacji, rozważa rolę i status człowieka wykształconego w społeczeństwie bizantyńskim dwunastego wie-ku53. Utwór zaczyna się od apelu do księżniczki i do wszystkich sił natury o wysłuchanie opowieści o tym, co skłoniło poetę do pójścia drogą kultury zamiast podjęcia kariery wojskowej albo rzemieślniczej. Tak też uczynił i teraz, zamiast spodziewanej pro-sperity, którą osiągnąłby, gdyby został szewcem albo pasterzem, jest biedny, chory (zapadł najprawdopodobniej na ospę54) i bez środków do życia. Informacje o chorobie Prodromosa pojawiają się też w jego korespondencji z drugim spośród znanych nam nauczycieli Teodora, Stefanem Skylitzesem55, w poemacie dedyko-wanym sebastokratorissie Irenie56 oraz w liście do orphanotrophosa (opiekun sierocińca w Konstantynopolu) Aleksiosa Aristenosa57. Chociaż opis nieszczęść i dramatyczna sytuacja pisarza przed-stawiona w wyżej wspomnianych utworach mogą być literacko

mógł pisać dla zięcia Ireny, Nikefora Bryenniosa, któremu najprawdopodobniej dedykowana jest powieść. Bryennios zmarł w 1138 roku, co daje pewny(?) terminus ante quem.

52 Theodoros Prodromos, Carmina historica, nr 38.

53 Zagklas argumentuje, że Prodromos pisze nie tyle o edukacji, którą odebrał, ale przede wszystkim o swojej metodzie nauczania (zob.: N. Zagklas: Theodore Prodromos, ss. 64–65); kolejne argumenty na poparcie tej tezy można znaleźć także w innych utworach Prodromosa, zob.: J. Kucharski, P. Marciniak: The Beard and Its Philosopher. Na temat technik nauczania Prodromosa zob. rozdz.: „O kotach, myszach i arystokratach. Cele i funkcje Katomyomachii”.

53 Zagklas argumentuje, że Prodromos pisze nie tyle o edukacji, którą odebrał, ale przede wszystkim o swojej metodzie nauczania (zob.: N. Zagklas: Theodore Prodromos, ss. 64–65); kolejne argumenty na poparcie tej tezy można znaleźć także w innych utworach Prodromosa, zob.: J. Kucharski, P. Marciniak: The Beard and Its Philosopher. Na temat technik nauczania Prodromosa zob. rozdz.: „O kotach, myszach i arystokratach. Cele i funkcje Katomyomachii”.