• Nie Znaleziono Wyników

Wrocławskie propozycje dotyczyły także ówczesnego prawa prywatnego mię-dzynarodowego. Miały zróżnicowaną treść, ale przedstawię je razem ze względu na jednorodną materię ustawową. Są nieliczne.

W art. 9 p.p.m. z 1965 r. w § 1 zaproponowaliśmy dodanie zdania drugiego w brzmieniu:

„Zdolność prawna dziecka poczętego, lecz jeszcze nie urodzonego, podlega prawu ojczystemu matki”.

Dla czytelnika tej książki oczywiste są powody tego postulatu de lege ferenda, powtarzającego zresztą koncept już w tamtym p.p.m. z 1965 r. zawarty w art. 19 § 2 zd. 3, dotyczącym prawa właściwego dla uznania dziecka poczętego, oraz w jego art. 21, wskazującym prawo właściwe dla roszczeń matki wobec mężczyzny niebędą-cego jej mężem, związanych z poczęciem i narodzeniem dziecka. Propozycja dodania do art. 9 § 1 p.p.m. z 1965 r. zd. 2 pozostawała w oczywistym związku z wrocławską propozycją przepisu stwierdzającego zdolność prawną dziecka poczętego, którą przedstawiam w innym miejscu.

Z projektem dopuszczalności wszczęcia jeszcze przed narodzeniem dziecka pro-cesu o ustalenie jego ojcostwa wiązał się projekt nowelizacji art. 19 § 2 p.p.m. z 1965 r., który miał otrzymać brzmienie:

„Ustalenie i obalenie pochodzenia dziecka podlega prawu państwa, którego obywatelem jest dziecko w chwili ustalania lub obalania jego pochodzenia. Jed- nakże ustalenie pochodzenia dziecka poczętego, lecz jeszcze nieurodzonego, pod-lega prawu ojczystemu matki”.

Bliźniacze były motywy propozycji dotyczącej zmiany art. 23 § 2 p.p.m. z 1965 r., wskazującego prawo właściwe dla kurateli. Nie przywidywał on szczegóło-wej regulacji dotyczącej kurateli dla dziecka poczętego, a odesłanie zawarte w zd. 1

107 Choć dodać trzeba, że nie wszystkie obowiązujące dziś regulacje dotyczące odebrania osoby

podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką, zasługują moim zdaniem na aprobatę, dlatego mam nadzieję, że i nasze propozycje sprzed kilkudziesięciu lat mimo wszystko mogą okazać się jeszcze pożyteczne.

tego przepisu nie pozwalało na ustalenie w odniesieniu do tej kurateli prawa właści-wego108. Stąd propozycja nowego brzmienia art. 23 § 2 p.p.m. z 1965 r.:

„Przepis paragrafu poprzedzającego stosuje się odpowiednio do kurateli. Jednakże kuratela dziecka poczętego podlega prawu ojczystemu matki. Nato- miast dla kurateli do załatwienia poszczególnej sprawy właściwe jest prawo, któ-remu sprawa ta podlega”.

Inne były motywy propozycji zmiany art. 21 p.p.m. z 1965 r.109 Pierwsza doty-czyła kwestii marginalnej. W odniesieniu do roszczeń matki związanych z poczęciem i urodzeniem dziecka przepis ten wskazywał jako prawo właściwe również prawo ojczyste matki, ale określenie przedmiotu tych roszczeń uznaliśmy za niewłaściwe. Nie chodziło przecież o roszczenia związane z poczęciem, ale z ciążą, a poza nimi nie tylko o roszczenia związane z urodzeniem, ale także z połogiem. Te zmiany miały związek z naszymi propozycjami dotyczącymi określeń zawartych w art. 141 i 142 k.r.o., które również przedstawiam w innym miejscu tej książki. Istotne było zaś to, aby proponowany przez nas przepis wskazywał prawo właściwe expressis verbis tak-że w przypadku zabezpieczania przed narodzeniem dziecka zarówno roszczeń samej matki, jak i podnoszonych przez nią roszczeń dotyczących kosztów utrzymania dziec-ka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Dotychczasowe brzmienie art. 21 p.p.m. z 1965 r. dotyczyło bowiem tylko wskazanych roszczeń kierowanych przeciw-ko ojcu dziecka niepochodzącego z małżeństwa, gdy zabezpieczenie doprzeciw-konywane na podstawie art. 142 k.r.o. i 754 k.p.c. dotyczyło mężczyzny, którego ojcostwo nie zo-stało ustalone, lecz tylko uwiarygodnione. Oto propozycja nowego brzmienia art. 21 p.p.m. z 1965 r.:

„Roszczenia matki przeciwko ojcu dziecka niepochodzącego z małżeństwa, związane z ciążą, porodem i połogiem, jak również roszczenia alimentacyjne dziecka zabezpieczane przed jego urodzeniem, podlegają prawu ojczystemu matki”.

Widać, że mimo wspomnianego już zamiaru zaproponowane przez nas sformu-łowanie nie było szczęśliwe, w drugiej części powinno znajdować się określenie wskazujące nie tylko na zabezpieczanie przed porodem roszczenia dziecka, ale i jego matki.

108 Artykuł ten stanowił w § 1, że opieka „podlega prawu ojczystemu osoby, dla której jest

ustano-wiona”, w § 2 zd. 1 przewidując, że przepis „paragrafu poprzedzającego stosuje się odpowiednio do kurateli”.

109 Który stanowił, że roszczenia „matki przeciwko ojcu dziecka nie pochodzącego z małżeństwa,

Z kolei w związku z propozycjami przewidującymi jurysdykcję polskich sądów w sytuacjach szczególnych, z reguły nagłych, płynących z obaw o życie i zdrowie dziecka niepodlegającego dotąd ich jurysdykcji, zaproponowaliśmy przepis ogólny, uznając, czego uzasadnienie wydaje się oczywiste, że taka jurysdykcja powinna doty-czyć każdego człowieka znajdującego się w tym położeniu.

Określenie okoliczności, w których stosowanie tego prawa jako właściwego po-zostawać miało w oczywistej relacji z proponowanymi przez nas przepisami k.p.c. przewidującymi wówczas jurysdykcję sądów polskich, natomiast w p.p.m. chcieli-śmy zawrzeć odpowiednie postanowienia dotyczące prawa właściwego. Stosowny projekt zawierał art. 91 p.p.m. z 1965 r.:

„Gdy udzielenie bezzwłocznej ochrony prawnej jest niezbędne dla uratowa-nia życia albo zdrowia psychicznego lub fizycznego człowieka, w szczególności dziecka, stosuje się prawo państwa, którego sąd udziela ochrony prawnej. Jeżeli jednak prawo ojczyste jest korzystniejsze, stosuje się to prawo, o ile jego zastoso- wanie nie opóźni lub nie utrudni osiągnięcia celu określonego w zdaniu poprze-dzającym”.

Przepis ten wskazywał jako właściwe prawo państwa, którego sąd udziela ochro-ny prawnej z oczywistego powodu: stosowanie tego prawa zapewniało najszybsze udzielenie ochrony w sytuacji, gdy jest ona bezzwłocznie konieczna.

W żadnym razie intencją tej regulacji nie było faworyzowanie prawa polskiego, co widać w postanowieniu proponowanym w zdaniu 2 tego artykułu. Przewiduje on bowiem właściwość prawa ojczystego, jeśli jest ono korzystniejsze dla osoby, której postępowanie dotyczy, ale tylko wówczas, gdy stosowanie tego prawa nie opóźni lub nie utrudni bezzwłocznego udzielenia tej osobie pomocy prawnej.

Część III