• Nie Znaleziono Wyników

Od noweli grudniowej do noweli kwietniowej

administracyjnego do noweli grudniowej

5. Od noweli grudniowej do noweli kwietniowej

Nowela grudniowa Kodeksu postępowania administracyjnego dokonała głębszego przemodelowania omawianej zasady. Wypada tutaj zwrócić uwagę na kilka zagadnień.

Przede wszystkim art. 8 k.p.a. zredagowano znacznie bardziej impera-tywnie. Od noweli grudniowej organy prowadzą postępowanie w sposób budzący zaufanie, a nie – jak dotychczas – obowiązane są prowadzić postępowanie w taki sposób. Była to zmiana mająca „(...) istotne znacze-nie prawne. To znaczeznacze-nie prawne należy rozważać w dwóch aspektach: po pierwsze w aspekcie szerszym przez przyjęcie przez ustawodawcę obowiązku takich regulacji prawnych, które tworzą gwarancje prawne działania organów administracji publicznej w postępowaniu admini-stracyjnym budzącego zaufanie do władzy publicznej. Wprowadzane

80 A. Wiktorowska, Zasada ogólna zaufania do administracji publicznej [w:] Instytucje

procesu administracyjnego i sądowoadministracyjnego. Księga dedykowana Prof. nadzw. dr. hab. Ludwikowi Żukowskiemu, red. J. Posłuszny, Z. Czarnik, R. Sawuła, Przemyśl–

Rzeszów 2009, s. 366.

nowe rozwiązania w prawie procesowym muszą odpowiadać standar-dom konstytucyjnym demokratycznego państwa prawnego, państwa, które gwarantuje prawo do procesu opartego na poszanowaniu prawa i wolności jednostki, procesu rzetelnego i sprawnego. Otwiera to drogę do wykładni przepisów prawa zawierających regulację procesową opartą na zasadzie ogólnej pogłębiania zaufania do organów władzy publicznej. Odchodzenie w regulacji szczególnej od regulacji, która oparta jest na zasadzie zaufania do władzy publicznej musi powodować konsekwencje prawne co do jej stosowania, a w tym oceny zgodności z przepisami prawa działania władzy publicznej. (...) Drugi aspekt zasady ogólnej pogłębiania zaufania do władzy publicznej należy rozważać: po pierw-sze, w zakresie prowadzenia postępowania administracyjnego zgodnie z przepisami prawa materialnego i przepisami prawa procesowego; po drugie, w zakresie «poza regulacją prawną», a wynikającym z kultury administrowania”82. Zatem nadanie przez ustawodawcę kategorycznego brzmienia omawianej zasady ogólnej determinuje dwa kluczowe aspekty: stanowienia prawa oraz jego stosowania. Skoro dyrektywa postępowania statuowana art. 8 k.p.a. wyznacza kierunki ingerencji ustawodawcy, to muszą one – ze względu na jej imperatywny charakter – przyjmować postać, która w sposób najbardziej pełny będzie realizować zasadę bu-dzenia zaufania jako elementu demokratycznego państwa prawnego. Równocześnie konkretyzacja norm generalno-abstrakcyjnych w formie indywidualnego aktu administracyjnego wymaga działania organów respektujących przepisy oraz sposobów ich wykładni dokonywanych z uwzględnieniem i przez pryzmat zasady budzenia zaufania. Nie mniej ważne są względy pozaprawne – jeśli organy prowadzą postępowanie w sposób budzący zaufanie do władzy publicznej, to muszą przestrzegać i szanować nie tylko normy prawne, lecz również kulturę administro-wania.

Nowela grudniowa wprowadziła także istotne zmiany w zakresie pod-miotowym zasady zaufania. O ile wcześniej adresatami zaufania oby-wateli miały być organy państwa, o tyle po jej wejściu w życie – władza publiczna. Oznacza to, że zakresem tej normy objęto „(...) nie tylko organy administracji publicznej będące «organami państwa», ale także

5. Od noweli grudniowej do noweli kwietniowej 133 inne organy i podmioty realizujące zadania publiczne (wykonujące władzę publiczną), w szczególności przez orzekanie w sprawach indy-widualnych w drodze decyzji administracyjnych”83. Najpewniej było to konsekwencją szerszego procesu, o którym wspominałem wyżej, a mianowicie odejścia, w nomenklaturze stosowanej przez ustawodaw-cę, od pojęcia administracji państwowej na rzecz pojęcia administracji publicznej. W naturalny sposób należało dokonać analogicznych zmian w zakresie adresatów zaufania, przy czym ustawodawca posłużył się tutaj maksymalnie szeroką kategorią władzy publicznej obejmującą, a nawet wykraczającą poza podmioty administrujące. Wskazuje na to użycie niezwykle pojemnego pojęcia władzy publicznej zamiast bardziej dookreślonego pojęcia (organów) administracji publicznej. Władza pub-liczna jest pojęciem konstytucyjnym84, odnoszącym się do wszystkich organów wykonujących zadania publiczne85 – niepozbawione wpływu na zmianę treści zasady zaufania było dostosowanie terminologii Ko-deksu postępowania administracyjnego do pojęć ustawy zasadniczej. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na widoczny w doktrynie postulat, aby w sferze adresatów zaufania nie redukować treści omawianej zasady postępowania administracyjnego li tylko do organów władzy publicznej. Warto pamiętać, że „z punktu widzenia jednostek równie ważne może być jednak to, aby i one mogły być adresatem zaufania, a podmiotem ufającym były organy administracji [w obowiązującym stanie prawnym – władza publiczna – przyp. J.Ch.]”86. Jest to zagadnienie dotykają-ce sedna problematyki kierunkowości zaufania87, tzn. kierunków jego wygenerowanego kanalizowania. W mojej ocenie jest to twierdzenie interesujące, ale cechujące się ograniczoną przydatnością w badaniach nad zasadą budzenia zaufania do władzy publicznej. Treść art. 8 k.p.a.

83 R. Kędziora, Ogólne postępowanie administracyjne, Warszawa 2012, s. 109. 84 Zob. art. 25 ust. 2, art. 32 ust. 1, art. 51 ust. 2, art. 65 ust. 5, art. 68 ust. 2, 3, 4 i 5, art. 69, art. 70 ust. 4, art. 74 ust. 1 i 4, art. 75 ust. 1, art. 76 Konstytucji RP.

85 H. Knysiak-Molczyk, Zasady postępowania administracyjnego jurysdykcyjnego [w:] Postępowanie administracyjne, red. T. Woś, Warszawa 2013, s. 212.

86 M. Wojciechowski, Zaufanie instytucjonalne w kontekście ustawowej zasady

za-ufania jednostki do państwa, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 2012/2,

s. 16.

w żaden sposób nie implikuje konieczności uwzględnienia i (lub) oceny, czy to podmioty administrowane zostały obdarzone zaufaniem. Dlatego zasada budzenia zaufania jest w istocie jednokierunkowa – przepływy zaufania zorientowane są w niej na władzę publiczną (system tworzących ją organów), a nie odwrotnie.

Pozostając przy zakresie podmiotowym zasady zaufania, należy wska-zać, że od noweli grudniowej organy miały prowadzić postępowanie w sposób budzący zaufanie, ale nie obywateli, lecz uczestników postępo-wania. Nastąpiła tutaj długo oczekiwana ingerencja ustawodawcy – już W. Dawidowicz podnosił, że zawężenie tego aspektu zasady pogłębia-nia zaufapogłębia-nia uczyniłoby art. 8 k.p.a. znaczenie bardziej użytecznym społecznie88. Kodeks postępowania administracyjnego nie definiuje pojęcia uczestników postępowania, ale należy przyjąć, że obejmuje ono wszelkie podmioty biorące w nim udział, niezależnie od rodza-ju posiadanego lub realizowanego interesu (prawnego, faktycznego, społecznego/publicznego). W tym ujęciu uczestnikami postępowania są strony, świadkowie, biegli, podmioty na prawach stron czy osoby trzecie wezwane do okazania przedmiotu oględzin89. Pozostaje to w pew-nej sprzeczności z doktrynalną koncepcją uczestników postępowania. Przyjmuje się bowiem, że w postępowaniu administracyjnym biorą udział zarówno podmioty postępowania, jak i jego uczestnicy. Przy czym B. Adamiak do podmiotów postępowania zalicza organy oraz podmioty, które w sprawie posiadają interes prawnie chroniony: strony i podmioty na prawach stron90. Natomiast uczestnikami postępowania są „(...) osoby fizyczne, osoby prawne lub inne jednostki organizacyjne, które w sprawie będącej przedmiotem postępowania administracyjnego nie mają interesów chronionych przez prawo, lecz są zainteresowane daną sprawą albo ze względu na ich faktyczne interesy i wobec tego rozstrzygnięcie sprawy nie będzie dla nich obojętne, albo ze względu na ich udział w niektórych czynnościach postępowania (wynik tego

88 W. Dawidowicz, Postępowanie..., s. 91.

89 Przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego mówią o stronach lub innych uczestnikach postępowania (zob. np. art. 39¹ § 1, 1a, 1b i 1d k.p.a.), co jednoznacznie wskazuje, że zarówno strona, jak i inne podmioty są uczestnikami postępowania.

90 B. Adamiak, Uczestnicy postępowania administracyjnego [w:] B. Adamiak, J. Bor-kowski, Postępowanie..., s. 161.

5. Od noweli grudniowej do noweli kwietniowej 135 postępowania będzie pozostawał poza sferą ich zainteresowania)”91. Uczestnikami postępowania w tym rozumieniu są świadkowie lub biegli. Przyjęcie powyższej dystynkcji (podmioty postępowania – uczestnicy postępowania) oznaczałoby, że poza zakresem art. 8 k.p.a. znalazłyby się strony postępowania i podmioty na prawach stron. Jest to pogląd trudny do zaakceptowania i pozostaje w oczywistej sprzeczności z celem regulacji normującej zasadę zaufania. Dlatego należy uznać, że pojęcie uczestników postępowania użyte w art. 8 k.p.a. obejmuje wszystkie podmioty biorące w nim udział (z wyłączeniem organu prowadzącego postępowanie).

Zarazem wymaga rozstrzygnięcia, czy zakresem zasady zaufania objęte są inne niż organ prowadzący postępowanie organy administracji pub-licznej w sytuacji, gdy dochodzi do ich współdziałania w trybie art. 106 k.p.a. Trzeba na to pytanie odpowiedzieć twierdząco. Organ współ-działający, zajmując stanowisko w drodze postanowienia, bierze udział w postępowaniu w zakresie, w jakim – w ramach swojej właściwości – prowadzi wpadkowe postępowanie wyjaśniające, współwystępując obok organu prowadzącego postępowanie główne. Organ współdziałający jest podmiotem postępowania i uczestniczy w czynnościach procesowych zmierzających do załatwienia sprawy w formie przewidzianej przepisa-mi adprzepisa-ministracyjnego prawa materialnego. Wprawdzie w wyroku NSA z 6.10.2006 r., II OSK 1203/0592, zwrócono uwagę, że postępowanie przed organem współdziałającym ma wyłącznie charakter pomocniczy w sprawie załatwianej w formie decyzji administracyjnej przez inny organ, to jednak – stosownie do art. 106 § 4 k.p.a. – organ obowiązany do zajęcia stanowiska może w razie potrzeby przeprowadzić postępowa-nie wyjaśniające. Ponadto, zgodpostępowa-nie z art. 106a k.p.a., organ, do którego zwrócono się o zajęcie stanowiska, może zwołać posiedzenie w trybie współdziałania, w którym uczestniczy zarówno organ prowadzący po-stępowanie główne, jak i fakultatywnie strony tego postępowania, na zasadach określonych w przepisach normujących rozprawę administra-cyjną (art. 106a § 3 k.p.a.). Zatem nie ma uzasadnionych przyczyn, aby odstępować od konieczności respektowania przez organ współdziałający

91 B. Adamiak, Uczestnicy postępowania..., s. 162. 92 CBOSA.

zasad ogólnych postępowania administracyjnego, czy to w zakresie wy-dania samego postanowienia w trybie art. 106 § 5 k.p.a., czy w sytuacji, gdy organ obowiązany do zajęcia stanowiska prowadzi postępowanie wyjaśniające lub posiedzenie w trybie współdziałania. Inaczej mówiąc, organ zajmujący stanowisko w sprawie w trybie art. 106 i 106a k.p.a. powinien współdziałać w sposób możliwie najpełniej realizujący zasadę budzenia zaufania uczestników postępowania do władzy publicznej. Poza zmianami w zakresie podmiotowym nowela grudniowa zredu-kowała także zakres przedmiotowy zasady zaufania, przez usunięcie zwrotu normatywnego prowadzenia postępowania w taki sposób, aby pogłębiać świadomość i kulturę prawną obywateli. Uzasadniając tę zmianę, projektodawca podnosił, że jej celem było dostosowanie art. 8 k.p.a. „(...) do demokratycznego systemu władzy państwowej Rzeczy-pospolitej Polskiej. Postępowanie administracyjne w danej sprawie nie może służyć i faktycznie nie służyło celom wychowawczo-edukacyjnym (pogłębianiu świadomości i kultury prawnej obywateli)”93. Tę zmianę skrytykował A. Wróbel, oceniając ją jako przejaw nadmiernej judycja-lizacji postępowania administracyjnego. Jego zdaniem „pogłębianie świadomości i kultury prawnej obywateli nie było wprawdzie obowiąz-kiem prawnym organu administracji publicznej wobec ogółu obywateli, lecz niewątpliwie było i pozostanie zasadą, z którą wiążą się pewne oceniane dodatnio styl i kultura administrowania, właściwe nie tylko władzy publicznej w Polsce, ale także pluralistyczno-europejskiej kultu-rze prawnej (...)”94. Odmienne stanowisko zajął G. Rząsa. Wprowadzoną zmianę ocenił pozytywnie, twierdząc, że wzmocniła ona rolę zasad ogólnych postępowania administracyjnego „(...) w procesie stosowania prawa przez wyeliminowanie z ich katalogu regulacji bliższych raczej polityce administracji niż regulacjom procesowym”95. Nie podważając znaczenia, jakie dla kultury administrowania potencjalnie posiadała

93 Druk sejmowy nr 2987.

94 A. Wróbel, Art. 8 [w:] M. Jaśkowska, A. Wróbel, Kodeks postępowania

admini-stracyjnego. Komentarz, Warszawa 2013, s. 164.

95 G. Rząsa, Znaczenie nowelizacji art. 7 i art. 8 k.p.a. dla modelu administracyjnego

postępowania jurysdykcyjnego [w:] Analiza i ocena zmian Kodeksu postępowania admi-nistracyjnego w latach 2010–2011, red. M. Błachucki, T. Górzyński, B. Sibiga, Warszawa

5. Od noweli grudniowej do noweli kwietniowej 137 dyrektywa postępowania wyrażona w obowiązującym wówczas art. 8

in fine k.p.a., opowiadałbym się za drugim z zarysowanych stanowisk.

Wprawdzie w judykaturze widoczne są orzeczenia, w których określone działanie organu kwestionowane było przez sąd jako naruszające ten obowiązek (np. ogólnikowe wskazanie podstawy rozstrzygnięcia w po-staci samego paragrafu rozporządzenia96), to jednak – ze względu na jego w głównej mierze pozaprawny charakter – pozostawał on raczej dyrektywą postępowania należącą do sfery techniki administrowania. Analiza orzecznictwa wskazuje, że obowiązek pogłębiania świadomości i kultury prawnej obywateli traktowany był jako swoiste dopełnienie zasady pogłębiania zaufania, tj. obowiązek niebędący oddzielnym (au-tonomicznym) względem tej zasady bytem prawnym. Jest charaktery-styczne, że sądy powoływały się i powołują na tę zasadę jeszcze kilka lat po jej wyeliminowaniu z treści art. 8 k.p.a.97, co oznacza, że niektóre składy orzekają tak, jak gdyby nadal funkcjonowała ona w obrocie praw-nym. Świadczy to o braku głębszej refleksji nad omawianym zwrotem normatywnym, być może spowodowanym właśnie jego ograniczoną przydatnością w procesie kontroli działalności administracji publicznej. Należy również odnotować, że ustawodawca – mocą postanowień noweli grudniowej – zrezygnował ze zwrotu „pogłębianie” zaufania na rzecz „budzenia” zaufania. Zdaniem J.P. Tarny i W. Chróścielewskiego zasada budzenia zaufania w brzmieniu sprzed noweli grudniowej była ana-chroniczna, ponieważ „wszelkie badania opinii publicznej wykazywały i nadal wykazują bardzo niski stopień zaufania obywateli do organów władzy publicznej, w tym i organów administracji publicznej. Trudno więc mówić o pogłębianiu zaufania, które albo nie istnieje, albo ma bardzo nikły wymiar”98. Nie sposób nie zgodzić się z tym poglądem.

96 Zob. wyrok WSA w Gdańsku z 12.07.2007 r., II SA/Gd 282/07, CBOSA. 97 Zob. np.: wyrok WSA we Wrocławiu z 13.09.2012 r., III SA/Wr 172/12, CBOSA; wyrok WSA w Bydgoszczy z 15.01.2013 r., II SA/Bd 1099/12, CBOSA; wyrok WSA w Olsztynie z 9.09.2014 r., II SA/Ol 142/14, CBOSA; wyrok WSA w Łodzi z 29.07.2015 r., III SA/Łd 510/15, CBOSA; wyrok WSA w Warszawie z 3.03.2016 r., VI SA/Wa 2385/15, CBOSA; wyrok WSA w Opolu z 7.04.2016 r., II SA/Op 574/15, CBOSA.

98 J.P. Tarno, W. Chróścielewski, Zasady ogólne Kodeksu postępowania

administra-cyjnego [w:] J.P. Tarno, W. Chróścielewski, Postępowanie administracyjne i postępowanie przed sądami administracyjnymi, Warszawa 2011, s. 47.

W istocie pogłębiane może być tylko zaufanie, którym uprzednio władza publiczna została w jakimś stopniu obdarzona. Tymczasem, gdy idzie o zaufanie, stosunek uczestników postępowania (wcześniej obywateli) do organu (władzy) może być neutralny. Ale mogą też być oni wzglę-dem tego organu lub władzy (całkowicie) nieufni. Dlatego postulat budzenia zaufania zdecydowanie uwspółcześnia analizowaną zasadę. Wszak przekonanie o nieomylności uspołecznionych organów, a przez to ex definitione godnych zaufania, było charakterystyczną cechą admi-nistracji państwowej PRL, a obecnie organy zaufanie muszą wypracować.