• Nie Znaleziono Wyników

Zasady prawa w ujęciu teoretycznoprawnym

DO WŁADZY PUBLICZNEJ JAKO ZASADA PRAWA

2. Zasady prawa w ujęciu teoretycznoprawnym

Punkt wyjścia naszych rozważań stanowi problematyka zasad pra-wa w ogólnej teorii prapra-wa. Analizę tego zagadnienia zaczynamy od spostrzeżenia, że zasady prawa należą do pojęć jurydycznych, którym trudno przypisać uniwersalną definicję i które charakteryzują się wie-lością orientacji badawczych. Dodatkowo na istniejące już problemy (np. różnorodność nazewnictwa oraz znaczeniowa dyferencjacja zasad2)

1 Zob. np.: orzeczenie TK z 22.08.1990 r., K 7/90, OTK 1990/1, poz. 5; wyrok TK z 25.04.2001 r., K 13/01, OTK 2001/4, poz. 81; wyrok TK z 18.10.2006 r., P 27/05, OTK-A 2006/9, poz. 124; wyrok TK z 10.12.2007 r., P 43/07, OTK-A 2007/11, poz. 155; wyrok TK z 20.01.2009 r., P 40/07, OTK-A 2009/1, poz. 4; wyrok TK z 12.05.2015 r., P 46/13, OTK-A 2015/5, poz. 62.

2 Syntetycznie ujmowali tę problematykę K. Opałek i J. Wróblewski, lokując zasady wśród dyrektyw stanowczych (dyrektyw wymagających określonego zachowania się ich adresatów). Ich zdaniem, „w języku potocznym, ale i w fachowym, spotykamy dla tych

2. Zasady prawa w ujęciu teoretycznoprawnym 67 nakładają się kolejne, wynikające chociażby z recepcji obcych względem polskiego systemu prawnego, koncepcji zasad prawa. Wszak nie są one przedmiotem badań wyłącznie polskiej jurysprudencji, ale należą do kanonu kluczowych zagadnień innych systemów prawnych.

W przypadku polskiej teorii prawa klasycznym ujęciem zasad jest ich du-alny podział, wypracowany przed blisko pół wieku, na zasady w znacze-niu dyrektywalnym i opisowym. Mimo dość odległej genezy zachowuje on swoją aktualność, gdyż został skonstruowany w sposób pozwalający „(...) ujawnić te cechy i funkcje zasad, jakie można im przypisywać nie-zależnie od tradycji i potrzeb konkretnych działów prawoznawstwa”3. W świetle powyższej typologii zasady w znaczeniu dyrektywalnym obej-mują prawnie wiążące normy należące do określonego systemu praw-nego, charakteryzujące się nadrzędną rolą względem innych norm tego systemu4. Ta szczególna pozycja zasad prawa może być rozpatrywana w kontekście aksjologicznym, funkcjonalnym oraz hierarchicznym. Należy przez to rozumieć, że zasady prawa posiadają zwiększoną moc prawną – są to normy ustawowe oraz konstytucyjne. Służą ochronie fundamentalnych, z punktu widzenia ustawodawcy, wartości prawnych, a więc wartości kluczowych dla całego systemu prawnego względnie jego gałęzi. Są one nieodzownym elementem rozumowań prawniczych, służą wykładni prawa, jego stosowaniu i tworzeniu, wykorzystuje się

dyrektyw takie nazwy jak przepis, norma, zasada, reguła i rozkaz (...). Granice zakresów tych nazw są niewyraźne. Dla jednych np. norma to tyle co przepis, dla innych jest regułą skonstruowaną lub wyinterpretowaną z przepisów, lub reguła jest łączną nazwą dla norm i przepisów – ale nazwa «reguła» bywa również odnoszona tylko do gier. W myśl teorii imperatywnej norma i rozkaz to jedno, ale wedle innych poglądów rozkaz jest tylko pewnym rodzajem norm konkretno-indywidualnych. Podobnie niejasna jest nazwa «zasada» – można np. utrzymywać, że normy, to zasady postępowania, można jednak również przyznawać zasadom charakter norm szczególnego rodzaju, «zasadniczych» czy «podstawowych»”, K. Opałek, J. Wróblewski, Prawo. Metodologia, filozofia, teoria prawa, Warszawa 1991, s. 193–194.

3 M. Kordela, Zasady prawa. Studium teoretycznoprawne, Poznań 2012, s. 21–22. 4 M. Kordela, Zasady..., s. 187.

je także do usuwania luk w prawie oraz przeprowadzania rozumowań

per analogiam5.

Pozostając przy zasadach prawa w znaczeniu dyrektywalnym, należy stwierdzić, że o uzyskaniu przez określoną normę statusu zasady prawa przesądza jej nadrzędność treściowa w stosunku do innych norm lub szczególna moc prawna wynikająca z jej usytuowania w ich hierarchii6. Jednocześnie tego rodzaju zasady odgrywają podstawową rolę w proce-sie stosowania prawa i jego wykładni, nieco mniejszą na gruncie legis-lacyjnym. Przejawia się to w dwóch aspektach. Po pierwsze, wszystkie normy prawne powinny być interpretowane zgodnie z zasadami prawa. Po drugie, podmiot dokonujący wykładni przepisów zobowiązany jest przyjąć taką interpretację zasady, która w istniejących możliwościach prawnych i okolicznościach faktycznych zapewnia jej jak najszerszą realizację7. Natomiast w sytuacji, gdy zasady prawa regulują prawa i wol-ności obywatelskie, konieczna jest interpretacja maksymalnie najpełniej gwarantująca realizację tych praw i wolności8. Chodzi więc tutaj nie tylko o wykładnię norm zgodną z zasadami prawa, w możliwie największym wymiarze realizującą te zasady, lecz taką ich interpretację, która nie będzie z nimi kolidowała lub pozostawała w sprzeczności.

Inne znaczenie mają zasady prawa w znaczeniu opisowym, definiowane jako „(...) wzorzec ukształtowania określonego przedmiotu unormowa-nia, wskazujący sposób rozstrzygnięcia określonej kwestii, wyróżnionej

5 L. Leszczyński, G. Maroń, Pojęcie i treść zasad prawa oraz generalnych klauzul

odsyłających, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska Lublin-Polonia” 2013/1,

Sectio G, Vol. LX, s. 81–82. Warto tutaj podnieść opinię Z. Ziembińskiego, który zwracał uwagę, że „(...) odwoływanie się do «ogólnych zasad prawa» uchodzi często za należyty sposób argumentowania w rozważaniach dogmatycznoprawnych. Nie od rzeczy będzie zauważyć, że wbrew pozorom, zarówno drobiazgowe wysnuwanie wniosków «z samej natury instytucji prawnych» czy «istoty danego pojęcia prawnego», jak i odwoływanie się do «zasad prawa» mogą w niektórych przypadkach (...) prowadzić do niewątpliwe-go zmieniania prawodawstwa przez prawoznawstwo”, Z. Ziembiński, Metodologiczne

zagadnienia prawoznawstwa, Warszawa 1974, s. 171–172.

6 Zob. A. Pieniążek, Norma..., s. 110.

7 L. Morawski, Zasady wykładni prawa, Toruń 2010, s. 131–136. 8 L. Morawski, Zasady..., s. 137–138.

2. Zasady prawa w ujęciu teoretycznoprawnym 69 z określonego punktu widzenia”9. W tym ujęciu zasada prawa nie musi być wyartykułowana w konkretnej jednostce redakcyjnej tekstu praw-nego. Jej centralnym punktem jest wspomniany wzorzec przedmiotu unormowania, tj. danej instytucji lub zespołu takich instytucji. Wzorzec ten może być jedynie pomyślany (określając sposoby rozstrzygnięcia danych kwestii) albo może być rekonstruowany na podstawie obo-wiązujących norm10. Są to zasady prawa formułowane przez doktrynę w toku systematyki prawa, jak również w ramach identyfikacji związków treściowych między normami i instytucjami prawnymi11. O ile więc „(...) zasady w znaczeniu dyrektywalnym są elementem języka prawnego (czy

explicite, czy implicite), to zasady w znaczeniu opisowym są pojęciami

języka prawniczego i niekoniecznie mają charakter pierwotny, jako pewne idee, w stosunku do rozwiązań dyrektywalnych. Ich geneza jest często następcza w stosunku do tekstu prawnego, a zatem analiza sy-stemu prawnego prowadzi do ich wyeksponowania. Niekonieczny jest więc inferencyjny związek, w którym kierunek wynikania biegnie od zasad, jako opisowych konstrukcji, do rozwiązań dyrektywalnych. (...) Tak rozumiane zasady powstają więc jako efekt analizy tekstu prawnego i pewien model mający walor dydaktyczny i objaśniający”12.

Obok powyższego podziału zasad prawa (jak pamiętamy, fundamental-nego dla polskiej jurysprudencji), funkcjonują także koncepcje wypraco-wane przez zagranicznych przedstawicieli refleksji teoretycznoprawnej. Jest to ważne, gdyż podejmuje się próby ich aplikacji na rodzimy grunt rozważań poświęconych zasadom prawa, co nie pozostaje bez wpływu na analizę oraz percepcję tych zasad przez krajowych przedstawicieli prawoznawstwa13. W ocenie M. Zielińskiego wspomniane koncepcje są

9 S. Wronkowska, M. Zieliński, Z. Ziembiński, Zasady prawa. Zagadnienia

podsta-wowe, Warszawa 1974, s. 43.

10 S. Wronkowska, System prawny a porządek prawny i ład społeczny [w:] S. Wron-kowska, Z. Ziembiński, Zarys teorii prawa, Poznań 2001, s. 187.

11 A. Pieniążek, Norma prawna – przepis prawny – akt normatywny [w:] A. Korybski, L. Leszczyński, A. Pieniążek, Wstęp do prawoznawstwa, Lublin 2007, s. 110.

12 M. Korycka-Zirk, Teorie zasad prawa a zasada proporcjonalności, Warszawa 2012, s. 17–18.

13 Zob. np. T. Gizbert-Studnicki, Zasady i reguły prawne, „Państwo i Prawo” 1998/3,

„(...) istotne w innych kulturach prawnych, a także interesujące w per-spektywie zmian polskiej kultury prawnej”, z tym że odbiegają one „(...) od pryncypiów, na których zasadza się nasza kultura prawna, a jedno-cześnie w polskim prawoznawstwie istnieją i funkcjonują pojęciowe od-powiedniki przyjętych przez nie rozróżnień, tyle że inaczej nazwane”14. Dlatego problematyka zasad prawa rozwijana przez badaczy światowej jurysprudencji jest nie w pełni kompatybilna z konceptualizacjami zasad dokonywanymi na gruncie polskiej teorii prawa, co rzecz jasna wynika ze zróżnicowania, niekiedy znaczącego, systemów oraz kultur prawnych. Zarazem nie należy a priori odmawiać tym koncepcjom istotnego waloru poznawczego, chociaż nie można tracić z pola widzenia tego, o czym była mowa przed chwilą, a mianowicie odmienności w sposobach pojmowania zasad prawa przez doktryny różnych kultur (systemów) prawnych. Poczyniwszy to zastrzeżenie, do którego jeszcze powrócimy, kierujemy naszą uwagę w pierwszej kolejności na koncepcję zasad prawa R. Dworkina, reprezentanta amerykańskiej teorii i filozofii prawa15. Jego podejście opiera się na rozróżnieniu zasad (principles) i reguł prawnych (legal rules). Delimitacja tych wypowiedzi normatywnych jest możliwa przy zastosowaniu kilku kryteriów. Pierwszym kryterium jest zakres ich stosowania. Jeżeli regułę stosuje się na zasadzie „wszystko albo nic” (znajduje ona zastosowanie bądź nie), to ta rozłączna alternatywa nie dotyczy zasad prawa. Drugie kryterium obejmuje role, jakie pełnią za-sady i reguły prawne. Pierwsze z nich wskazują kierunki argumentacji, podczas gdy reguły prawne wymuszają określone decyzje podmiotów stosujących prawo – reguły są daleko bardziej wiążące. Trzecie kryterium opiera się na kwestii stopniowalności doniosłości zasad, co nie znajduje zastosowania w przypadku reguł, które są jednakowo ważne16.

14 M. Zieliński, Wykładnia prawa. Zasady, reguły, wskazówki, Warszawa 2012, s. 35. 15 Zaczynamy od R. Dworkina, którego myśl „(...) należy do najciekawszych, najbar-dziej wpływowych i najszerzej dyskutowanych w dorobku współczesnej jurysprudencji”, zob. M. Grochowski, Koncepcja prawa Ronalda Dworkina i jej znaczenie dla legitymizacji

prawa, „Studenckie Zeszyty Naukowe” 2007/15, s. 22.

16 Zob. M. Dybowski, Ronalda Dworkina koncepcja zasad prawa, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 2011/3, s. 99–102.

2. Zasady prawa w ujęciu teoretycznoprawnym 71 W koncepcji R. Dworkina reguły prawne oznaczają całokształt norm tworzących system prawny. Tymczasem przez pojęcie zasady prawa rozumie on „(...) normę, która ma być przestrzegana nie dlatego, że jej przestrzeganie przybliża lub zapewnia ekonomiczną, polityczną lub społeczną sytuację, która wydaje się godna pożądania, ale dlatego, że tego domaga się sprawiedliwość, uczciwość lub inny aspekt moralności”17. Takie rozróżnienie reguł i zasad prawnych determinuje ich stosowanie. W przypadku spełniania hipotezy reguły organ (sąd) ją stosujący zo-bowiązany jest orzec wynikające z jej dyspozycji konsekwencje. Z kolei zasada prawa nie określa konsekwencji prawnych decyzji podmiotu stosującego prawo18. Wprawdzie zarówno reguły, jak i zasady prawne wskazują kierunek rozstrzygnięcia (procesu decyzyjnego), to jednak te drugie nie czynią tego w sposób definitywny. Jest to zagadnienie uzasadniające twierdzenie, że tak pojmowane reguły prawne są dla Dworkina tym, czym dla polskiego systemu prawnego normy prawne, zaś dworkinowskie „(...) zasady prawne wyrażają akceptowane w danym społeczeństwie wartości i są dyrektywami nienależącymi do systemu prawnego sensu stricto albo – jak w naszej kulturze prawnej – są wyra-żane wprost (np. w Konstytucji) w postaci norm systemu, czyli w postaci reguł (według terminologii Dworkina)”19.

Poglądy R. Dworkina zsyntetyzował H.L.A. Hart, brytyjski analityk prawa, ujmując reguły prawne jako dyrektywy konkluzywne, natomiast zasady określając mianem dyrektyw niekonkluzywnych20. Sam Hart posługiwał się dystynkcją norm na reguły i zasady prawne, traktując pierwsze z nich jako istotę prawa. Reguły dzielił na pierwotne

(zobo-17 R. Dworkin, Biorąc prawa poważnie, Warszawa 1998, s. 56–57. Dworkin postulował rozróżnianie nie tylko reguł prawnych i zasad, lecz również wymogów polityki (policies). Przy czym wymogiem polityki określał „(...) ten rodzaj normy, która wyznacza cele do osiągnięcia, zwykle jest to postęp w zakresie jakiegoś ekonomicznego, politycznego czy społecznego aspektu życia zbiorowości (choć niektóre z nich są negatywne w tym sensie, że zakładają, iż jeden z obecnych celów ma być chroniony przed zmianami idącymi w odwrotnym kierunku)”, tamże, s. 56.

18 T. Gizbert-Studnicki, Zasady..., s. 17. 19 M. Zieliński, Wykładnia..., s. 35–36.

wiązujące ludzi do działań lub zaniechań), wtórne (pozwalające stwier-dzać, wcielać lub eliminować reguły pierwotne) oraz reguły uznania określające, które z reguł obowiązują21. Zasadom prawa, początkowo przez niego marginalizowanym, przywrócił – pod wpływem wymiany poglądów ze swoim adwersarzem R. Dworkinem – należne miejsce22. Szczególnie mocno Hart zaakcentował trzy aspekty będące osią podziału norm na zasady i reguły. Po pierwsze, stanął na stanowisku, że jedna zasada obejmuje większą liczbę reguł lub inaczej, że to, co można uznać za wielość różnych reguł, da się przedstawić w ramach jednej zasady (zasady są więc ogólne). Po drugie, zasady, jako że odnoszą się w mniej-szym lub więkw mniej-szym stopniu do pewnego celu, zamiaru, upoważnienia czy wartości, są istotne nie tylko ze względu na wyjaśnianie czy racjo-nalizowanie egzemplifikujących je reguł, ale także dlatego, że przyczy-niają się do ich uzasadnienia. Po trzecie, zasady – zdaniem Harta – są niekonkluzywne, chociaż dopuszcza on tutaj stopniowalność tej cechy23. Podział na zasady i reguły prawne jest również widoczny w poglądach jurysty niemieckiego R. Alexy’ego, wypracowanych w ramach rozważań dotyczących praw podstawowych (Grundrechte) w ustawie zasadniczej RFN. Także i ten badacz wprowadza wiele kryteriów dających podsta-wę do ich dystynkcji, podkreślając, że chodzi tutaj o kryteria zastane, tradycyjnie przyjmowane i akceptowane przez doktrynę prawa. Jako pierwsze R. Alexy wyodrębnia kryterium generalności: reguły (Regels) cechują się względnie niewielkim stopniem ogólności, natomiast zasady (Prinizipien) to normy relatywnie generalne24. Następnie jako pozostałe kryteria Autor wskazuje „(...) «określoność przypadków zastosowania», sposób powstania (...), ścisłość oceny treści, odniesienie do idei prawa lub do jakiejś najwyższej prawnej ustawy oraz znaczenie dla porządku prawnego. Zasady i reguły rozróżnia się następnie ze względu na to, czy są one podstawami dla reguł, czy samymi regułami, lub ze względu na

21 H.L.A. Hart, Pojęcie..., s. 116–142. 22 H.L.A. Hart, Pojęcie..., s. 347.

23 M. Korycka-Zirk, Reguły prawne jako istota pojęcia prawa w ujęciu H.L.A. Harta, „Studia Iuridica Toruniensia” 2010/6, s. 92–94.

24 R. Alexy, Teoria praw podstawowych, tłum. B. Kwiatkowska, J. Zajadło, Warszawa 2010, s. 75.

2. Zasady prawa w ujęciu teoretycznoprawnym 73 to, czy chodzi o normy argumentowania, czy też o normy zachowania”25. W ujęciu R. Alexy’ego zarówno reguły, jak i zasady są normami, ale kluczowe dla jego koncepcji jest twierdzenie, że pierwsze z nich mogą lub nie mogą być spełniane (reguły można albo nie można zrealizować), podczas gdy zasady są „nakazami optymalizacji”. Oznacza to, że mogą być one, w zależności od okoliczności faktycznych i prawnych, realizo-wane w różnym stopniu26. Jest to zarazem podstawowe i w gruncie rzeczy jedyne kryterium pozwalające odróżnić zasady od reguł prawnych. Rekonstrukcja poglądów R. Alexy’ego na zasady prawa daje podstawę do twierdzenia, że ogniskują się one wokół trzech zasadniczych tez: tezy optymalizacyjnej, prawa kolizji i prawa wyważania. Teza optyma-lizacyjna, o której była mowa przed chwilą, stanowi sedno koncepcji zasad niemieckiego jurysty i zakłada realizowanie określonych nakazów w stopniu możliwie najwyższym, najpełniejszym. Jest to sytuacja inna niż w przypadku reguł, których realizacja jest całkowicie niezależna od woli ich adresatów. Druga teza dotyczy kolizji zasad w procesie stoso-wania prawa. Fakt, że zasady są stopniowalne i odznaczają się różnym stopniem doniosłości, powoduje, że w przypadku kolizji wykluczających się zasad pierwszeństwo przyznaje się zasadzie o większym znaczeniu, niż posiada zasada z nią konkurująca. Trzecia teza, prawo wyważania, polega na ustaleniu wzorca postępowania uwzględniającego zasadę odpowiedniości, konieczności oraz proporcjonalności27. W sytuacji, w której „(...) waga konkurujących zasad jest porównywalna i należy je wszystkie rozpatrzyć podejmując decyzję finalną, (...) każda z nich będzie miała swój udział w rozstrzygnięciu w takim stopniu, na jaki wskazuje teza optymalizacyjna – stany rzeczy, realizacja których jest nakazana przez te zasady, zostaną objęte ochroną na najwyższym moż-liwym (faktycznie i prawnie) poziomie”28.

25 R. Alexy, Teoria..., s. 76–77. 26 R. Alexy, Teoria..., s. 78.

27 M. Kordela, Możliwość konstruowania ogólnej torii zasad prawa. Uwagi do koncepcji

Roberta Alexy’ego, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 2007/2, s. 12–16.

Podstawowym mankamentem prezentowanych podejść jest ich ograni-czona przydatność w polskich badaniach nad zasadami prawa. Ten stan jest spowodowany brakiem rozróżnienia w koncepcjach zagranicznych – tak jak czynią to polska teoria i filozofia prawa – przepisu i normy prawnej. Tam, gdzie rodzima doktryna mówi o przepisach, doktryna zagraniczna ma na myśli zasady. W konsekwencji „(...) relacja mię-dzy zasadami to w istocie relacja między przepisami, a nie relacja między odtworzonymi z przepisów normami”29.

Na tym tle zwraca uwagę pogląd Z. Kmieciaka, który podkreśla, że większość z zasad ogólnych postępowania administracyjnego, w tym także zasada prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej „(...) wykazuje wszelkie zna-miona zasad w rozumieniu typologii stworzonej przez R. Dworkina i poddanej modyfikacjom przez R. Alexy’ego. Wymagają one wobec tego ustawicznych zabiegów optymalizacji w toku procesu stosowania prawa, z czym wiąże się możliwość i potrzeba rekonstruowania elementów ich treści na tle okoliczności konkretnego przypadku. W tym ujęciu pewne zachowanie organu administracji może zostać ocenione przez sąd jako zgodne z określoną zasadą (nieuzasadniające uruchomienia sankcji wzruszalności zaskarżonego aktu), przy jednoczesnym założeniu, że inny wariant jego zachowania będzie urzeczywistniał daną zasadę w sposób pełniejszy”30.

Abstrahując w tym miejscu od poglądów przedstawicieli jurysprudencji osadzonych w określonych kulturach i systemach prawnych, można – za L. Morawskim – stwierdzić, że sprowadzenie do wspólnego mianow-nika różnych koncepcji oraz typologii zasad prawa jest w gruncie rze-czy niemożliwe, a to ze względu na wspomnianą wcześniej wielość ich znaczeń, które powodują, że koncepcje zasad prawa – mimo licznych podobieństw – dość mocno się między sobą jednak różnią31. U podstaw

29 M. Zieliński, Zasady i wartości konstytucyjne [w:] Zasady naczelne Konstytucji RP

z 2 kwietnia 1997 roku, red. A. Bałaban, P. Mijal, Szczecin 2011, s. 26.

30 Z. Kmieciak, Problem funkcji i metody rekonstruowania zasad ogólnych k.p.a., „Państwo i Prawo” 2009/9, s. 8.

31 L. Morawski, Zasady prawa – komentarz krytyczny [w:] Studia z filozofii prawa, t. 1, red. J. Stelmach, Kraków 2001, s. 71.