• Nie Znaleziono Wyników

po równi pochyłej

2. Argumenty i sposoby ich oceny

2.5. Logika nieformalna

2.5.1. Krótka historia logiki nieformalnej

2.5.1.1. Początki logiki nieformalnej

Zwykle przyjmuje się, że logika nieformalna narodziła się w latach 70.

XX wieku w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie41. Na tematykę bardzo

41 Zob. L. Rossetti: Raport o „logice nieformalnej”. W: Między prawdą i normą a błę-dem. Red. E. Żarnecka -Biał y. Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1997, s. 238.

Samego terminu informal logic użył prawdopodobnie po raz pierwszy G. Ryle w pracy Dillemmas. Zob. R.H. Johnson, A.J. Blair: Informal Logic: Past and Present. In: New Essays in Informal Logic. Eds. R.H. Johnson, A.J. Blair. Windsor, Informal Logic, 1994,

55

2.5. Logika nieformalna

bliską sprawom, jakimi obecnie zajmuje się ta dziedzina, natrafić możemy jednak już w powstałych nieco wcześniej dziełach kilku logików i filozo-fów: Chaima Perelmana i Lucie Olbrechts -Tytecy, Stephena E. Toulmina oraz Charlesa L. Hamblina. Autorzy ci nie używali wprawdzie terminu in-formal logic na oznaczenie dziedziny badań, jaką uprawiali, jednakże ich poglądy okazały się w znacznym stopniu zbieżne z tymi, które zaprezento-wali niedługo później twórcy „właściwej” logiki nieformalnej.

C. Perelman i L. Olbrechts -Tyteca w wydanej 1958 roku pracy La Nou- velle Rhétorique: Traité de l’Argumentation zajęli się analizą argumentów wyrażonych w języku naturalnym, przede wszystkim z dziedziny pra-wa42. Opisali w szczególności te z nich, które mogą się okazać skuteczne w praktyce. Według C. Perelmana i L. Olbrechts -Tytecy, ich praca miała stanowić wyraz sprzeciwu wobec popularnego w tym czasie stanowiska logicznego empiryzmu, którego przedstawiciele za racjonalne przyjmo-wali uznawanie jedynie zdań obserwacyjnych oraz sądów wywiedzionych z nich za pomocą dedukcyjnych reguł logiki formalnej43. Podejście takie, zdaniem autorów The New Rhetoric, jest nie do zaakceptowania dla praw-ników oraz wielu zwykłych użytkowpraw-ników języka, którzy na ogół nie po-trzebują doskonałych dowodów dla przyjmowanych przez siebie tez, lecz jedynie ich dobrego uzasadnienia. Uznawanie takich nieformalnie uza-sadnionych sądów, na przykład dotyczących wartości oraz powinności, jest, według C. Perelmana i L. Olbrechts -Tytecy, postawą jak najbardziej racjonalną. Pomimo że wiele szczegółów teorii zawartej w The New Rhe-toric (na przykład podana tam lista rodzajów argumentów oraz ich kla-syfikacja) nie wywarło większego wpływu na późniejszą logikę i teorię argumentacji, to jednak praca ta miała duże znaczenie, ponieważ wyty-czyła nowy kierunek badań, którego ważnym elementem było odrzucenie logiki formalnej jako narzędzia właściwego do badania rzeczywistych ar-gumentów.

s. 10. G. Ryle jednak rozumiał pod tym pojęciem coś innego niż współcześni przedstawi-ciele logiki nieformalnej. Jego zdaniem, dziedzina ta miałaby się zajmować analizą i uściś- laniem (na wzór terminów używanych w logice) pojęć, które często występują w rozważa-niach filozoficznych; pojęć takich, jak: przyjemność, uwaga, działanie, doznawanie. Zob.

G. Ryle: Logika formalna i nieformalna. Tłum. A. Sierszulska. W: Fragmenty filozofii analitycznej. Filozofia logiki. Wybrał i wstępem opatrzył J. Woleńsk i. Warszawa, Wydaw-nictwo Spacja — Fundacja Aletheia, 1997, s. 79—95.

42 Praca ta została następnie przetłumaczona na język angielski i wydana w roku 1969 jako: C. Perelman, L. Olbrechts -Ty teca: The New Rhetoric: A Treatise on Argumenta-tion. Notre Dame/London, University of Notre Dame Press, 1969.

43 Por. F.H. van Eemeren, R. Grootendorst, F.S. Henkemans: Fundamentals of Argumentation Theory. A Handbook of Historical Backgrounds and Contemporary Develop-ments. Hillsdale, New Jersey, Lawrence Earlbaum Associates, 1996, s. 94.

Tematykę podobną do zawartej w The New Rhetoric poruszył angielski filozof Stephen E. Toulmin w pracy The Uses of Argument44. Autora tego zainteresował problem, w jaki sposób można uzasadniać sądy związane z dowolną dziedziną nauki lub codziennego życia45. S.E. Toulmin odrzucił pogląd, jakoby istniały ogólne normy oceny argumentów, a w szczególno-ści — że zasad takich dostarcza logika formalna. Standardy oceny rozumo-wań są, według niego, odmienne w różnych dziedzinach. Jeśli logika mia-łaby służyć jako narzędzie użyteczne w ocenie rzeczywistych argumentów, wymagałaby ona, zdaniem S.E. Toulmina, gruntownej przebudowy46.

Spośród dzieł, które przyczyniły się do powstania w późniejszym czasie logiki nieformalnej, wymienić trzeba, oprócz wspomnianych prac C. Pe-relmana i L. Olbrechts -Tytecy oraz S.E. Toulmina, również Fallacies au-stralijskiego filozofa C.L. Hamblina47. Autor w pracy tej nie przeprowadził wprawdzie otwartej krytyki tradycyjnej logiki formalnej, zwrócił jednak uwagę na nieobecność w jej ramach głębszych badań dotyczących błędów w rozumowaniach. Zauważył, że „nie mamy żadnej teorii błędów w takim sensie, w jakim mamy teorie prawidłowego rozumowania bądź wynika-nia”48. Zdaniem C.L. Hamblina, od czasów Arystotelesa niewiele uczyniono w sprawie zrozumienia natury błędów popełnianych we wnioskowaniach i w argumentach. W podręcznikach do logiki są one z reguły omawiane w jednym z końcowych rozdziałów, w zdecydowanie, według autora Falla-cies, niezadowalający sposób, który nazwał standardowym ujęciem (standard treatment). C.L. Hamblin postanowił zmienić ten stan rzeczy, poświęcając błędom logicznym całą obszerną pracę.

Wydaje się, że dzieła C. Perelmana i L. Olbrechts -Tytecy, S.E. Toulmina oraz C.L. Hamblina stworzyły podatny grunt, na którym logika nieformalna mogła się rozwinąć, a następnie bujnie rozkwitnąć. Nawet jeśli podane przez tych autorów rozwiązania różnych problemów były później krytykowane lub zostały zapomniane, to i tak ich prace mają dla logiki nieformalnej war-tość trudną do przecenienia. Wyznaczyły one nowy kierunek badań, przede wszystkim dzięki zwróceniu uwagi na ograniczenia tradycyjnej logiki for-malnej w zakresie analizy rzeczywistych argumentów i rozumowań. Waga dzieł C. Perelmana i L. Olbrechts -Tytecy, S.E. Toulmina czy C.L. Hamblina przejawia się w jeszcze jeden, nie mniej ważny sposób. Ponieważ autorzy ci uznawani są powszechnie za autorytety, późniejsi twórcy logiki

nieformal-44 S.E. Toulmin: The Uses of Argument. Cambridge, Cambridge University Press, 1958.

45 Por. F.H. van Eemeren, R. Grootendorst, F.S. Henkemans: Fundamentals…, s. 129.

46 Por. ibidem, s. 130.

47 C.L. Hamblin: Fallacies. London, Methuen and Co. Ltd., 1970.

48 Ibidem, s. 11.

57

2.5. Logika nieformalna

nej mogli znaleźć w nich oparcie i uprawomocnienie uprawianej przez siebie dziedziny, która budziła początkowo (i często budzi nadal) opór tradycyjnie nastawionego środowiska logiczno -filozoficznego49.