• Nie Znaleziono Wyników

Potrzeby organizacji religijnych

W dokumencie Mechanizmy ewolucji religii (Stron 147-150)

3.2. Religia jako system

3.2.5. Potrzeby organizacji religijnych

Jak zauważyła Mary Douglas, „proces zakorzeniania się instytucji jest proce-sem tak intelektualnym, jak ekonomicznym oraz politycznym” [2011, s. 47], a dotyczy to naturalnie także organizacji religijnej, na co zwrócił już uwagę William James:

[...] badania historyczne wykazują, że geniusze religijni zawsze i wszędzie przy-ciągają ku sobie uczniów i tworzą grupy zwolenników. Gdy grupy te dosięgną siły dostatecznej do «zorganizowania się», stają się instytucjami kościelnymi, po-siadającymi swoje własne dążenia i cele [James 1958, s. 304].

Z punktu widzenia teorii systemowej funkcja przechowywania i udo-stępniania idei religijnych jest tu tożsama z realizacją wymogu ochrony indy-widualności organizacji religijnej. Aby tę funkcję pełnić, organizacje religij-ne muszą jednak również akumulować zasoby oraz podejmować działania zmierzające do reprodukcji organizacji. Powstanie organizacji religijnej pro-wadzi, jak widzimy, do powstania nowych potrzeb, które możemy określić jako potrzeby funkcjonalne, czyli umożliwiające pełnienie własnej funkcji

organizacji i jej trwanie. Są to potrzeby wspólne organizacji, a nie jedynie prosta suma potrzeb jej członków.

Wymiar energetyczny organizacji zyskuje szczególną wagę w momencie pojawienia się pełnej specjalizacji (pełnoetatowych specjalistów religijnych).

Podstawowym źródłem zasobów jest działalność produkcyjna danej wspól-noty, a ściślej, ich nieskonsumowana nadwyżka. Nawet tam, gdzie nie istnieją pełnoetatowi specjaliści religijni zwolnieni z konieczności pracy materialnej, musi być przynajmniej określony czas, w którym wierni są z tej konieczności zwolnieni.

Naturalnie, w początkowym okresie rozwoju religii konieczne jest pozy-skiwanie zasobów w sposób, który można by określić jako akumulację cha-ryzmatyczną. Weber zwracał uwagę, że wobec zasadniczej wrogości ruchu charyzmatycznego w stosunku do racjonalnego gospodarowania dopusz-czalne jest wówczas pozyskiwanie środków od „indywidualnych mecena-sów”, z „honorowych darów, datków czy innych dobrowolnych świadczeń, od osób, do których się kieruje”, wreszcie w postaci żebractwa, wymusza-nia świadczeń czy zdobywawymusza-nia łupów [por. Weber 2002, s. 148–149, 819; por.

Kaczmarek 2010a, s. 127]. Taki sposób akumulacji przyjęli uczniowie Jezusa (Dz 2, 44-45), tak też funkcjonowała pierwotna wspólnota buddyjska [Gira 2002, s. 961]. Wspólnota muzułmańska w Medynie utrzymywała się w dużej mierze z napadów na mekkańskie karawany [Rodinson 2002, s. 724]. Gdy charyzmatyczna faza trwa zbyt długo, uniemożliwia to krystalizację sposo-bów akumulacji, które zapewniałyby stabilność rozwoju. Sytuacja taka za-graża trwaniu samej zawiązującej się organizacji, gdyż uderza w materialne interesy ścisłego grona, które – jak pisze Weber – chce „żyć z ruchu charyzma-tycznego” [2002, s. 826].

Sądzę, że da się wyróżnić dwa najbardziej typowe (stabilne) sposoby czerpania z zasobów: bezpośredni, czyli od bezpośrednich producentów, będących jednocześnie członkami wspólnoty, oraz pośredni, czyli korzysta-nie z dotacji instytucji politycznych (jak w przypadku religii państwowych).

Sposób trzeci – prowadzenie własnej działalności o charakterze czysto eko-nomicznym – również jest czasami podejmowany, jednak wiąże się on z osła-bieniem specjalizacji, gdyż przynajmniej niektórzy członkowie organizacji eklezjastycznej, poza czy zamiast wypełniania swych funkcji religijnych, podejmować muszą również działalność gospodarczą (czy to bezpośrednio produkcyjną, czy zarządczą). Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to roz-wiązaniem korzystniejszym, gdyż zwiększa autonomię organizacji religijnej (czyni z niej niezależny system organiczny), to jednak osłabia również jej czysto religijne oddziaływanie. Ponadto funkcjonowanie organizacji na ryn-ku ekonomicznym jest sprzeczne z interesami osób, dla których stanowi ona konkurencję. Sposób ten jest jednak, jak się wydaje, optymalnym

rozwiąza-niem w przypadku religii misyjnych, a często jedynym dającym się zastoso-wać w sytuacji, gdy dana religia dopiero szuka lub jest w trakcie zajmowania przez siebie nowej niszy.

Oprócz energii (środków utrzymania), ze względu na naturalną śmier-telność duchownych, organizacja religijna potrzebuje również pewnego do-pływu ludzi, którzy przejmowaliby wiedzę i obowiązki po zmarłych, a więc zapewniali ponadpokoleniowe trwanie religii. Pozyskiwanie takich ludzi w nadmiarze umożliwia ponadto ekspansję organizacji religijnej lub intensy-fi kację jej działań.

Również w tym wymiarze da się wyróżnić trzy typowe sposoby roz-wiązywania tego problemu. Pierwszym jest wytworzenie kasty kapłańskiej, czyli oparcie reprodukcji organizacji na reprodukcji biologiczno-społecznej jej członków (jak w kaście bramińskiej). Drugim sposobem jest rekrutacja członków z ogólnych populacyjnych zasobów społeczeństwa. W tym wy-padku organizacja eklezjastyczna musi rywalizować z innymi organizacjami.

Trzecim sposobem jest powierzenie funkcji religijnych osobom pełniącym

rys. 1. Szlaki funkcjonalne: informacyjny, energetyczny i populacyjny

inne funkcje społeczne, jak w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (mormonów), gdzie za wyjątkiem najwyższych władz kapłani są ochotnikami i nie pobierają wynagrodzenia.

Całość tych procesów składa się na trzy szlaki funkcjonalne (rys. 1): infor-macyjny, który wiedzie od organizacji do wspólnoty (pozyskiwanie informa-cji o środowisku nadprzyrodzonym z tradyinforma-cji lub objawień, ich interpretacja, aplikacja do konkretnych potrzeb wspólnoty i komunikacja tak przetworzo-nych treści), populacyjny, który wiedzie od wspólnoty do organizacji (bio-logiczna reprodukcja, socjalizacja, której towarzyszy przekaz elementarnych treści religijnych, ukształtowanie wyznawcy lub rekrutacja ze strony orga-nizacji, szkolenie w jej ramach i umiejscowienie w jej strukturze), oraz ener-getyczny, podobnie wiodący od wspólnoty do organizacji (produkcja nad-wyżki, wyasygnowanie jej części na rzecz organizacji i dotacja, a w ramach organizacji dystrybucja tak pozyskanych zasobów). Naturalnie w systemie, w którym zachodzi dziedziczenie godności kapłańskiej, cały szlak popula-cyjny może zachodzić w ramach organizacji. W sytuacji gdy nie wykształciła się jeszcze instytucja profesjonalnego specjalisty do spraw religii, dotyczy to także szlaku energetycznego.

W dokumencie Mechanizmy ewolucji religii (Stron 147-150)