• Nie Znaleziono Wyników

Teoria reżimów hybrydowych

TRANSFORMACJA USTROJOWA NA OBSZARZE PORADZIECKIM W UJĘCIU TEORETYCZNYM

1.5. Teoria reżimów hybrydowych

Proces demokratyzacji we współczesnym świecie przyczynił się do zapotrze-bowania na wyodrębnienie narzędzi badawczych, które umożliwią analizę danego zjawiska. Ponieważ nie zawsze proces przemian kończy się udaną demokratyzacją, szybko ujawniła się konieczność ukształtowania właściwych narzędzi do badania systemów, których w żaden sposób nie można zaliczyć ani do demokracji ani do autorytaryzmu.

Szczególnie pod tym względem wyróżnia się proces transformacji na obsza-rze poradzieckim, gdzie w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat w jego wyniku doszło do liberalizacji i demokratyzacji systemów politycznych określanych jako autorytarne. Jednak procesy te doprowadziły do pojawienia się nowego problemu, gdyż większość państw poradzieckich w chwili obecnej nie można zaliczyć jed-noznacznie do modelowych rozwiązań. Państwa te posiadają cechy kilku typów idealnych i  balansują na pograniczu demokracji i  autorytaryzmu. Tym samym widać, że teoria transformacji ukształtowana na przełomie lat 70. i 80. XX wieku

103 R. Herbut, W. Baluk, Transformacja systemów politycznych państw obszaru byłego Związku

Ra-dzieckiego, Wrocław 2010, s. 10-12.

104 W. Baluk, Transformacja systemu politycznego Ukrainy, Mołdowy i Białorusi, [w:] Białoruś,

Moł-dawia i Ukraina wobec wyzwań współczesnego świata, T. Kapuśniak, K. Fedorowicz, M. Gołoś

(red.), Lublin 2009, s. 15-17; W. Baluk, A. Czajowski, Ustroje polityczne krajów Wspólnoty

na podstawie doświadczeń państw Europy Południowej i Ameryki Łacińskiej nie zdaje egzaminu.

Procesy transformacji ustrojowej przede wszystkim na obszarze poradzieckim zasługują na odrębne potraktowanie, gdyż nie przystają do klasycznego modelu transformacji. Zdaniem Jarosława Ćwiek-Karpowicza transformacja na terenie byłego ZSRR na pewno nie wpisuje się w „trzecią falę” huntingtonowskiej demo-kratyzacji, a określenia tych reżimów typem „szara strefa” niewiele wnosi do wy-tłumaczenia mechanizmów transformacji i podkreśla brak możliwości określenia kierunku i charakteru przemian105. Ponadto takie określenia przyczyniają się do usprawiedliwiania tendencji autorytarnych, jakie pojawiają się na tym terenie.

Większość państw poradzieckich nie zmierza ani do skonsolidowanej demo-kracji, ale też nie przypomina totalitarnego państwa w czasów ZSRR. Państwa te w  wyniku procesu transformacji przeszły do stanu pośredniego, czyli reżimów politycznych posiadających jednocześnie cechy demokratyczne i autorytarne. Ten typ stanów pośrednich określa się mianem tzw. reżimów hybrydowych. Reżimy te nigdzie nie przechodzą, nie znajdują się też w fazie tranzycji. Zatrzymały się w stanie pośrednim i umacniają się, instytucjonalizując swój hybrydowy status. Bardzo trudno jest je skierować ku demokracji, gdyż ich istotą jest brak transpa-rentnego współzawodnictwa politycznego106. Pojęcie to po raz pierwszy pojawiło się w drugiej połowie lat 80 m. in. w tekstach wspominanego już O`Donnella, który w 1986 roku w publikacji pt. Transitions from Authoritarian Rule: Tentative Conclusions about Uncertain Democracies pisał o funkcjonowaniu ograniczonych demokracji oraz liberalizujących się autorytaryzmach, rozróżniając poliarchie zin-stytucjonalizowane formalnie i zinzin-stytucjonalizowane nieformalnie, czyli właśnie reżimy hybrydowe. Także Terry Lynn Karl w 1995 roku scharakteryzował niektóre środkowoamerykańskie systemy polityczne jako reżimy hybrydowe łączące ele-menty zarówno autorytaryzmu jak i demokracji.

Jednak największy wkład w badania reżimów hybrydowych, czyli łączących cechy demokracji i autorytaryzmu, wniósł amerykański politolog Larry Diamond. W artykule Elections without Democracy. Thinking about Hybrid Regimes opubli-kowanym w 2002 roku w czasopiśmie „Journal of Democracy” zdefiniował reżim hybrydalny jako produkt współczesnego świata formalnie akceptujący demokra-cję, ale jednocześnie wykorzystujący autorytarne procedury i narzędzia107. Reżi-my hybrydowe określił mianem pseudodemokracji. Jego zdaniem są one mniej niż minimalnie demokratyczne ale nadal różnią się od klasycznych autorytarnych reżimów. Zwrócił uwagę, że większość państw byłego ZSRR określa się mianem demokratyczne, a także importuje instytucje demokratyczne (np. konkurencyjne

105 J. Ćwiek-Karpowicz, Zastosowanie teorii... op. cit., s. 120.

106 R. Riedel, Tranzytologia..., op. cit. s. 24.

wybory). Jego zdaniem nie wynika to jednak z atrakcyjności tego ustroju, ale głów-nie z  globalnej dominacji polityczno-gospodarczej świata zachodgłów-niego. W  tym wypadku posiadanie choćby częściowych elementów demokratycznego państwa i posługiwanie się na zewnątrz demokratyczną retoryką daje możliwość uczest-nictwa w tych globalnych procesach. Fasadowość demokratycznych instytucji jest w tym wypadku koniecznością na użytek zewnętrzny a nie istotną cechą systemu politycznego.

Do grona reżimów hybrydowych zaliczył demokracje wyborcze, w  których formalnie spełnione są wymogi demokracji w ujęciu Josepha Schumpetera (fakt przeprowadzania cyklicznych i rywalizacyjnych wyborów), ale brakuje im gwa-rancji praw i wolności obywatelskich. Odbywają się regularne i powszechne wybo-ry, funkcjonują partie opozycyjne i nie ma formalnych ograniczeń biernego prawa wyborczego. Podczas procesu wyborczego występują nieprawidłowości, ale ich skala jest niewielka i nie wypaczają wyborczego wyniku. Władzę sprawują przy-wódcy, którzy w warunkach dużej konkurencyjności uzyskali największe poparcie. W tej grupie Diamond widzi Mołdawię, Albanię, Armenię, Gruzję i Ukrainę. Innym typem reżimu hybrydowego jest rywalizacyjny autorytaryzm, w którym opozycja nadal jest liczącą się siłą polityczną, jednak odstępstwa od demokratycz-nych standardów są znacznie wyraźne i poważniejsze. Są obecne pewne elementy konkurencji wyborczej, aczkolwiek ma miejsce ograniczanie dostępu do procesu wyborczego, szantaż, przekupstwa, kupowanie głosów i inne formy przymusu. Nie dopuszcza się niezależnych obserwatorów do procesu liczenia głosów i ogranicza się dostęp do mediów108. Mimo dużej skali naruszeń, nadal w systemie są obecne elementy rywalizacyjności. W tej grupie są Rosja, Białoruś oraz Bośnia i Hercego-wina. Trzecim typem reżimu hybrydowego jest hegemoniczny autorytaryzm wy-borczy, w którym wybory odbywają się głównie dla celów propagandowych i mają charakter fasadowy. Nie występują elementy współzawodnictwa politycznego, a opozycja jest prześladowana i eliminowana z życia politycznego. W wyborach partia rządząca zdobywa niemal wszystkie dostępne mandaty. Przykładami są Ka-zachstan, Uzbekistan i Tadżykistan109.

O tym że próba demokratyzacji może zakończyć się ukształtowaniem reżimu hybrydowego pisał także Philippe Schmitter. Uważał, że nie mamy do czynienia z prostą alternatywą pomiędzy regresem do autorytaryzmu a postępem do demo-kracji, ponieważ można wyróżnić co najmniej jeszcze dwie możliwości.

Pierwsza to hybrydalna forma ustrojowa określana jako dictablanda, która pojawia się wówczas, gdy elity przeprowadzają odgórnie liberalizację bez demo-kratyzacji (przyznają określone indywidualne prawa ale nie czynią się

108 Ibidem.

dzialnymi przed obywatelami i nie decydują się na wolne i rywalizacyjne wybory) i usiłują chronić swoje interesy.

Druga forma ustrojowa to democradura, która występuje wówczas, gdy mamy do czynienia z  demokratyzacją ale bez liberalizacji. Odbywają się wybory, ale w warunkach gwarantujących zwycięstwo rządzącej partii poprzez ograniczenia możliwości partycypacji innym ugrupowaniom110. Żadna z tych form nie zasłu-guje na miano demokratycznej, jednak pojawianie się tych dwóch form może w nieokreślonej konsekwencji doprowadzić do ukształtowania władzy wyłonio-nej w wolnych i rywalizacyjnych wyborach. Zdaniem Philippa Schmittera takie rozwiązania ustrojowe służą też jako fasada dla trwałych demokracji i gdy tylko zmniejszy się presja i naciski zewnętrzne lub przeciwnicy osłabną, rządzące elity mogą cofnąć się do punktu wyjścia. Próbując wyjaśnić dlaczego we współczesnym świecie pojawiają się takie formy ustrojowe, zwraca uwagę, że wiele państw, szcze-gólnie w regionie poradzieckim, nie jest zdolnych do ukształtowania stabilnej for-my rządów, które są akceptowane przez obywateli.

O nowym „gatunku” demokracji, który powinien zostać poddany teoretycznej analizie pisze Guillermo O’Donnell. Demokracja delegacyjna opiera się na zało-żeniu, że każdy kto jest zwycięzcą wyborów prezydenckich ma tym samym prawo rządzić tak, jak mu (lub jej) odpowiada. Wybrany przywódca jest uznawany za jedynego przedstawiciela narodu oraz za głównego strażnika i osobę, która defi-niuje interesy narodu. Poprzez wygraną w wyborach został uprawniony do rzą-dzenia w sposób, jaki uzna za najlepszy. Tak wybrani prezydenci przedstawiają się jako ponadpartyjni przywódcy, którym odpowiedzialność wobec innych instytu-cji życia politycznego (parlament, sąd konstytucyjny) jawi się jako przeszkoda na drodze do osiągnięcia pełnej władzy, do sprawowania której zostali przez naród w wyborach oddelegowani111. Ten typ reżimu hybrydowego najczęściej występuje w Ameryce Łacińskiej oraz w państwach poradzieckich, gdzie typowym przykła-dem jest Rosja, Białoruś, państwa Azji Centralnej oraz Kaukazu Południowego. Tym typem określano także reżimy polityczne funkcjonujące w Serbii i Chorwacji w latach 90. XX wieku112.

Cztery typy reżimów hybrydowych wymienia także Attilia Agha. Do czasu, gdy demokracja zostanie skonsolidowana, jego zdaniem może funkcjonować de-mokracja formalistyczna, w której poziom partycypacji obywateli jest wysoki, ale mamy do czynienia z niskim poziomem rywalizacji podczas wyborów, które sta-ją się powtarzalnym rytuałem. Kolejną formą jest demokracja elitystyczna gdzie

110 P. C. Schmitter, Demokracja – zagrożenia i problemy, [w:] Przyszłość demokracji. Wybór tekstów, P. Śpiewak (red.), Warszawa 2005, s. 16-17.

111 G. O’ Donnell, Demokracja delegacyjna, [w:] Przyszłość demokracji. Wybór tekstów, P. Śpiewak (red.), Warszawa 2005, s. 176-177.

mamy do czynienia z wysokim stopniem rywalizacji politycznej elit i niskim stop-niem uczestnictwa obywateli.

Z kolei partiokracja występuje wówczas, gdy partie polityczne monopolizu-ją scenę polityczną i staramonopolizu-ją się wykluczyć inne podmioty społeczno-polityczne z procesów decyzyjnych. Natomiast w sytuacji, kiedy partia zwycięska nie uznaje racji i nie respektuje interesów przegranych aktorów politycznych, kiedy nie ma możliwości na osiągnięcie niezbędnych kompromisów, mamy do czynienia z tyra-nizująca większością113.

Interesującym przykładem spojrzenia na kwestię reżimów hybrydowych są po-glądy amerykańskiego politologa Fareeda Zakarii, który zwraca uwagę na modele, w których występują i są stosowane demokratyczne instytucje i procedury, ale we-wnątrz nich mamy do czynienia jedynie z ograniczonym pluralizmem. W wyniku wolnych i rywalizacyjnych wyborów zostają wybrane elity, które w praktyce nie przestrzegają konstytucyjnych wartości. Tzw. demokracja nieliberalna charaktery-zuje się uzurpatorską i niekontrolowaną ingerencją władzy oraz brakiem ochrony obywatela przed taką samowolą114. Zwycięstwo demokracji jest zaś uwarunkowa-ne wcześniejszym ugruntowaniem wartości konstytucyjnych, a przede wszystkim gwarancją rządów prawa i nienaruszalnością praw własności.

Z kolei S. Lewitsky i L. A. Way wyodrębniają trzy typy reżimów hybrydowych, dzieląc ja na rywalizacyjny autorytaryzm, wyłączające republiki i demokracje nad-zorowane. Rywalizacyjny autorytaryzm to reżim, w którym instytucje demokra-tyczne powszechnie postrzegane są jako sposób zdobycia władzy i jej sprawowania, aczkolwiek rządząca elita nie przestrzega obowiązujących zasad w stopniu unie-możliwiającym określenie tego reżimu jako demokratyczny. Wyłączające republiki to reżimy z ukształtowanymi i funkcjonującymi instytucjami demokratycznymi z rygorystycznymi zasadami przyznawania praw obywatelskich. Ostatnim typem jest demokracja nadzorowana w której ważne obszary władzy pozostają w kwestii aktorów politycznych niepochodzących z wyboru (armia, przywódcy religijni)115.

Problematyka reżimów politycznych znajdujących się w  stanie zawieszenia była przedmiotem zainteresowania niemieckiego badacza Wolfganga Merkla, który określił je mianem demokracji ułomnych. Powstają one wówczas, gdy jeden z kilku elementów demokracji liberalnej funkcjonuje nieprawidłowo. Pierwszą jest demo-kracja wyłączająca, kiedy mamy do czynienia z wyłączeniem z systemu wyborczego jednej lub kilku grup społecznych. Demokracja nadzorowana zaś występuje wów-czas, gdy siły sprzeciwiające się transformacji (armia, oligarchowie) „wyłączają”

113 B. Szyja, Demokracja skonsolidowana jako efekt tranzycji. Analiza podstawowych ujęć i poglądów, „Wrocławskie Studia Politologiczne”, 2013, nr 14, s. 168-169.

114 J. Holzer, S. Balik, Postkomunistyczne reżimy niedemokratyczne. Badania nad przemianami teorii

politycznej w okresie po transformacji ustrojowej, Kraków-Nowy Sącz 2009, s. 45-47.

z demokratycznych procedur wybrany i istotny obszar władzy. Inny rodzaj demo-kracji ułomnej to demokracja nieliberalna, w której polityczne prawa są zawiesza-ne przez władze lub charakteryzują się dużą niestabilnością. Ten model zdaniem Merkla jest najbardziej rozpowszechnionym typem demokracji ułomnej. Ostatnim typem jest demokracja delegacyjna, czyli reżim z dominującym prezydentem116.

Thomas Carothers na określenie reżimów politycznych znajdujących się w fa-zie przejściowej używa nazwy „szara strefa”, zwracając uwagę, że wiele państw znajdujących się w  fazie transformacji nie zawsze porusza się po „modelowej” ścieżce do punktu końcowego demokracja, ale często cofa się z wybranego kierun-ku. Część z nich przechodzi długotrwałe fazy stagnacji/zawieszenia co powoduje, że nie można ich jednoznacznie przyporządkować do reżimów autorytarnych lub demokratycznych. Generalnie jest on dość sceptyczny w tej kwestii i uważa, że mówienie o dynamicznej fazie demokratyzacji w świecie jest nieporozumieniem, gdyż większość państw przechodzących proces transformacji ostatecznie znajduje się w tzw. „szarej strefie”. Jego zdaniem tylko około 20% państw autorytarnych, przechodzących proces transformacji stanie się w przyszłości demokracjami117.

Fakt „utknięcia” danego państwa w „szarej strefie” może wynikać z nieodpo-wiedniego pluralizmu, kiedy w  społeczeństwie istnieje określony poziom poli-tycznych swobód, odbywają się wybory ale jednocześnie partycypacja obywate-li sprowadza się tylko do aktu głosowania, gdyż partie poobywate-lityczne biorące udział w wyborach są dla statystycznego obywatela niedostępne. Elity polityczne są za-interesowane jedynie osiąganiem osobistych zysków, są skorumpowane i nieefek-tywne. Bieżące problemy gospodarcze nie są rozwiązywane, narasta rozczarowanie polityką ale nie wpływa to na zmianę dominującego przekonania, że demokracja jest najlepszym systemem. Efektem tego jest raczej brak zainteresowania społe-czeństwa polityką niż chęć zmiany.

Inną przyczyną może być dominacja określonej siły/partii politycznej w sys-temie. Pomimo utrzymania demokratycznych standardów i  udziału obywateli w wyborach, nie dochodzi do wymiany elit co prowadzi co zatarcia się różnicy między państwem a partią rządzącą. Partia rządząca, lub częściej prezydent po-chodzący z wyborów powszechnych, dominuje w systemie politycznym i traktuje państwo jak własność prywatną lub źródło dochodów. Odbywają się wybory, jed-nak są nagminnie fałszowane w celu zapewnienia wysokiego poparcia dla grupy rządzącej. Przebywanie w takim stanie w długim czasie może doprowadzić do po-wstania tzw. systemu oligarchicznego czy też kapitalizmu kolesi118. To specyficzny rodzaj nieformalnych powiązań między grupą rządzącą/prezydentem a wybraną grupą oligarchów. W zamian za lojalność i wspieranie obozu władzy, cieszą się oni

116 W. Merkel, Embedded and Defective Democracies, „Democratization”, 2004, vol. 11, nr 5, s. 49-51.

117 T. Carothers, The End …, op. cit., s. 9.

wyjątkowymi przywilejami w systemie gospodarczym. Często są monopolistami w istotnej dziedzinie gospodarki i decydują o poziomie życia większości obywateli, którzy z kolei są „skazani” na ich usługi lub pośrednictwo.

Ten typ reżimu jest charakterystyczny dla obszaru poradzieckiego, a  wręcz modelowym przykładem takiego państwa jest Armenia. Proces instytucjonalizacji w tym państwie kształtuje się poprzez nieformalne struktury polityczne, które ak-tywnie uczestniczą w walce o władze i sfery wpływu. Tym samym dominują sieci nieformalnych powiązań i procedur, które nie podlegają jakimkolwiek formom kontroli i są zaprzeczeniem racjonalnej polityki zarządzania sferą publiczną. Ob-ciążeniem politycznego systemu Armenii i możliwości jego modyfikacji jest kla-nowy charakter armeńskich elit politycznych. Funkcjonowanie polityki klanowej w Armenii świadczy o słabości instytucji państwa i przedkładaniu nad rządami prawa wyraźnego pragmatyzmu politycznego. Elity nie zamierzają przeprowadzić głębokich reform politycznych i społeczno-gospodarczych, ponieważ stałoby to w sprzeczności z ich interesami119.

Pobyt państwa w „szarej strefie” może trwać bezterminowo z powodu apatii społeczeństwa i braku zainteresowania życiem politycznym. Do tego mogą skła-niać brak pluralizmu, brak możliwości wymiany elit i fasadowość samego aktu głosowania. Obok demokratycznych zasad, funkcjonują także elementy autorytar-ne co powoduje, iż elity nie są zainteresowaautorytar-ne jakąkolwiek poważniejszą zmianą, gdyż to byłoby niekorzystne z ich interesami. Tym samym będą dążyć do utrzymy-wania takiego stanu zawieszenia w bliżej nieokreślonym przedziale czasowym120.

Teoria reżimów hybrydowych ma swoich zwolenników wśród części armeń-skich politologów, którzy postrzegają swoje państwo jako właśnie reżim hybrydowy. Aleksandr Markarow w swoich analizach zwraca uwagę, że Armenia funkcjonuje jako pseudo-demokracja, choć uważa on, że państwo to znajduje się cały czas w pro-cesie transformacji. Uważa on, że status państwa pseudo-demokratycznego nie musi trwać w nieskończoność a obecność demokratycznych mechanizmów i instytucji (nawet jeśli są one w chwili obecnej jedynie fasadowe) może w nieokreślonej przy-szłości wpłynąć pozytywnie na proces przemian i doprowadzić do demokratyzacji systemu. To z kolei związane jest w dokonaniem wyboru przez politycznych akto-rów, którzy mogą wykorzystywać demokratyczne instytucje wyłącznie dla ochrony swoich zasobów, lub pozwolić pełnić im właściwą rolę w systemie.

Rolę elit i ich wybór uważa on za jeden z najważniejszych elementów proce-su transformacji ustrojowej w Armenii. Głównym dylematem Armenii jest kwestia

119 K. Fedorowicz, Rola siły i przemocy w kształtowaniu systemu politycznego Armenii [w:] Kaukaz:

mechanizmy legitymizacji i funkcjonowania elit politycznych, Tom VII, T. Bodio (red.), Warszawa

2012, s. 65-66.

120 T. Carothers, How Democratizes Emerge. The „Sequening” Fallacy, „Journal of Democracy”, 2007, vol. 18, nr 1, s. 5-20.

woli politycznych aktorów. Jeżeli zdecydują się na funkcjonowanie w ramach de-mokratycznych mechanizmów, przy poszanowaniu konstytucji i dede-mokratycznych instytucji, to proces transformacji ustrojowej zmierzać będzie w kierunku rozwiązań ustrojowych bliskich nieskonsolidowanej demokracji. Jeżeli jednak elity zdecydują się na utrzymywanie stanu specyficznego „status quo” w imię politycznej stabiliza-cji i zabezpieczenia swoich interesów, to system zacznie się upodabniać do reżimu hybrydowego lub systemu autorytarnego z elementami delegatywnej demokracji121.

Aszot Aleksanian dużą uwagę przykłada z kolei do niepowtarzalnej specyfiki państw poradzieckich i jej wpływu na kształtowanie się reżimów hybrydowych. Wielowymiarowe przeobrażenia, radykalne zmiany systemu politycznego, brak odpowiedniego planu i  przygotowania, koncepcyjny chaos, destabilizacja  – to wszystko sprawia, że powstają sprzyjające warunki do ukształtowania się na ob-szarze byłego ZSRR reżimów hybrydowych zmierzających w stronę postępującej niestabilności. Wieloaspektowy charakter transformacji (społeczno-polityczny, ekonomiczny, kulturowy, duchowy), skomplikowane procesy kształtowania na-rodowych państw i  ich bezpieczeństwa, reformy systemowe i  konieczność do-stosowania się do zmieniającej się sytuacji geopolitycznej stały się podstawowym wyróżnikiem posttotalitarnej transformacji obszaru poradzieckiego, mocno kon-fliktogennej i nie do końca zrozumiałej nawet dla politycznych elit tych państw.

Hybrydowe konstrukcje powstałe na tym obszarze szybko potrafią się adapto-wać do społeczno-politycznych realiów codzienności, nie rezygnują całkowicie z demokratycznych mechanizmów i instytucji, aczkolwiek w zależności od zapo-trzebowania, mogą je ograniczać lub poszerzać. Zwraca on uwagę na wpływ ele-mentów zewnętrznych (np. międzynarodowe sojusze, „kolorowe rewolucje”, na-ciski dominujących aktorów politycznych w stosunkach międzynarodowych) na kształt i funkcjonowanie tych reżimów. Kładzie nacisk na dużą powierzchowność dokonywanym zmian, które w dużej mierze jedynie symulują proces przemian, gdyż głównym zadaniem takiego reżimu jest jak najdłuższe funkcjonowanie bez radykalnych przeobrażeń w fazie względnej stabilizacji polityczno-społecznej122.

Potwierdza to inny armeński politolog, Aleksandr Iskandarian, wskazując na postępujący proces instytucjonalnej stagnacji systemu politycznego Armenii w  imię zachowania względnej stabilizacji. Uważa on, że Armenia znajduje się w  specyficznym momencie reżimu hybrydowego, który stoi przed możliwością albo zmian i większej demokratyzacji w wyniku społecznej presji, lub

121 A. Маркаров, Трансформация политических институтов постсоветской Армении, [w:]  Постсоветская трансформация политических систем новых независимых

госу-дарств, В.Г. Егоров (red.), Москва 2012, s. 198; А. Маркаров, Pеформa политических ин-ститутов в процессe демократического транзита в Армении,„Центральнaя Aзия

и Кав-каз”, 2001, nr 4 (16), s. 109-110, 118; A. Маркаров, Транзитолоия, Ереван 2012, s. 8.

122 А. Алексанян, Цивилиархические основы демократизации политического режима

cia” i  utrwalenia dotychczasowej hybrydowej konstrukcji poprzez konsolidację nieformalnych mechanizmów regulujących życie polityczno-gospodarcze123. Z ko-lei Suren Zolian wskazuje na specyfikę hybrydowego reżimu w  Armenii, która polega na zapoczątkowaniu procesy odwrotnej transformacji, co powoduje stop-niowe przekształcanie tego reżimu w kierunku feudalnej demokracji lub demokra-tycznego feudalizmu. Doszło do procesu „przejęcia” demokratycznych instytucji i mechanizmów przez elity zarządzające państwem, które wykorzystują to do pro-wadzenia wewnętrznej rywalizacji i walki, co ma imitować funkcjonowanie tych mechanizmów w systemie politycznym124.

Gework Poghosjan wskazuje natomiast na fiasko demokratycznych reform w  Armenii, co z  kolei spowodowało proces „zamykania” się społeczeństwa na zmiany i możliwość zawłaszczenia państwa przez grupy oligarchiczne. Elity poli-tyczne stały się zamkniętą korporacją, powstała nowa polityczno-biznesowa klasa,