• Nie Znaleziono Wyników

ZróĪnicowane tempo rozwoju spoáeczno-gospodarczego w Ğwiecie dopro-wadziáo do zróĪnicowaĔ rozwojowych i standardów gospodarczych poszcze-gólnych paĔstw i ich spoáeczeĔstw. Bank ĝwiatowy dokonaá podziaáu Ğwiata na kraje o wysokim oraz Ğrednim i niskim poziomie rozwoju gospodarczego.

W sposób wyraĨny wydzielone zostaáy kraje wysoko rozwiniĊte i bogate, które tworzą centra rozwojowe w Ğwiecie. Kraje Ğrednio i nisko rozwiniĊte, a wiĊc Ğrednio zamoĪne i ubogie, zostaáy potraktowane zbiorczo, aczkolwiek werbalnie w opisach i dyskusjach są rozpatrywane rozdzielnie. Ich nierozdzielenie przez BS moĪe wynikaü z páynnoĞci zmian w przyporządkowywaniu poszczególnych paĔstw do krajów o Ğrednim lub niskim poziomie rozwoju w poszczególnych latach. Szczególnie moĪe to dotyczyü krajów mieszczących siĊ w Ğrodku tej grupy. Zaliczenie konkretnych krajów lub terytoriów1 do okreĞlonych grup jest róĪne w poszczególnych latach. W latach 2007–2010 do krajów o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego zaliczano te, w których wartoĞü dochodu narodowego brutto (DNB) na jednego mieszkaĔca przekraczaáa 11 500 USD, co dotyczyáo 65 krajów lub terytoriów. Wszystkie pozostaáe zostaáy zaliczone do grupy krajów Ğrednio i nisko rozwiniĊtych.

1 Oprócz krajów (paĔstw) suwerennych pomimo formalnie zniesionego kolonializmu przez ONZ wystĊpują na Ğwiecie kraje nie w peáni suwerenne. Jest to grupa okoáo 50 terytoriów niesamodzielnych, zaleĪnych od innych paĔstw. Są to przykáadowo posiadáoĞci brytyjskie: Wy-spa ĝwiĊtej Heleny, Falklandy, Gibraltar, czy specjalne regiony administracyjne ChRL – Hong-kong i Makau. Por. Rocznik statystyczny RP 2008, GUS, Warszawa 2009, tabl. 8 (608), s. 756–763.

RozpiĊtoĞü w dochodach mieszkaĔców krajów zaliczanych do pierwszej i drugiej grupy jest bardzo duĪa. Z danych udostĊpnionych przez ONZ, publi-kowanych w „World Factbook”, wynika, Īe rozpiĊtoĞü PKB2 na jednego miesz-kaĔca wedáug siáy nabywczej (PPP – Purchasing Power Standard) w dolarach amerykaĔskich ksztaátowaáa siĊ w latach 2007–2010 nastĊpująco:

– w krajach wysoko rozwiniĊtych byáa to rozpiĊtoĞü 5,9-krotna, ze skraj-ną wartoĞcią maksymalskraj-ną w Luksemburgu – 105 tys. USD (2009 rok), – w krajach Ğrednio i nisko rozwiniĊtych byáa to rozpiĊtoĞü 38-krotna, ze

skrajnie niską wartoĞcią w Demokratycznej Republice Konga – 300 USD.

Na 229 paĔstw i terytoriów zaleĪnych zaprezentowanych w „World Factbook”

2008 poniĪej wartoĞci 2000 USD jest wymienionych 50 paĔstw lub terytoriów, w tym 16 z wartoĞciami poniĪej 1000 USD. Są to paĔstwa lub terytoria formal-nie nisko rozwiniĊte, a w rzeczywistoĞci zacofane i skrajnie ubogie.

Z grupy krajów wysoko rozwiniĊtych wyksztaáciáa siĊ w drugiej poáowie XX wieku Triada kapitalistyczna. Są to trzy centra rozwiniĊtej gospodarki Ğwia-towej. Wedáug Banku ĝwiatowego Triada skáada siĊ z krajów zaáoĪycielskich OECD oraz Hongkongu, Tajwanu, Singapuru i Chile. Triada obejmuje Amery-kĊ Póánocną bez Meksyku, JaponiĊ i rozwiniĊte kraje Dalekiego Wschodu („azjatyckie tygrysy”), wraz z Australią, Nową Zelandią i Izraelem (nieprzy-naleĪnymi do Azji) oraz EuropĊ Zachodnią (z wyáączeniem Buágarii i Rumu-nii). Pozostaáe paĔstwa tworzą ich peryferie bliĪsze i dalsze.

Rys. 1. Centra Triady kapitalistycznej i ich peryferia bliĪsze i dalsze ħródáo: opracowanie wáasne.

2 PKB jest Ğrednio okoáo 1/3 wyĪszy od wartoĞci DNB. Interpretacja róĪnicy jest przed-stawiona w: W. Grzywacz, Makroekonomia, WSETiNS, Kielce 2008, s. 131.

W Triadzie wytwarza siĊ 60% PĝB (2007 rok), udziaá w Ğwiatowych badaniach naukowych wynosi okoáo 85%, co jest gáównym czynnikiem postĊpu w Ğwiecie, produkuje siĊ i konsumuje ponad 90%

produktów wysoko przetworzonych Ğwiata. Powsta-ją w niej wszelkie obowiązuPowsta-jące standardy (zwane

„záotymi”) w dziedzinie techniki, technologii, eko-nomii (gospodarki), organizacji, zarządzania, nauki i badaĔ oraz Īycia spoáecznego.

PaĔstwa i ich gospodarki ciąĪące do jednego z centr Triady. Charakteryzują siĊ niektórymi cechami zbliĪonymi, kompatybilnymi do standardów Triady.

Mają szansĊ przyspieszonego rozwoju, awansu cywilizacyjnego i ewentualnego wejĞcia w skáad okreĞlonego centrum Triady.

PaĔstwa i ich gospodarki, których cechy odbiegają od wymogów i norm Triady – zacofane, nierozwi-niĊte lub rozwijające siĊ, bez wyraĨnej szansy na szybką na transformacjĊ i przesuniĊcie do krĊgu peryferii bliĪszych, a nastĊpnie wejĞcia w skáad Triady.

Záote standardy kapitalizmu zapewniają paĔstwom Triady wysoki poziom wzrostu i rozwoju spoáeczno-gospodarczego. Są to miĊdzy innymi:

– w Triadzie paĔstwa panują nad inflacją dziĊki ostroĪnej polityce mone-tarnej, kontroli emisji papierów wartoĞciowych i dáuĪnych, stóp procen-towych i kursów walut oraz dbaáoĞci o równowagĊ budĪetową,

– w Triadzie zachodzą staáe i szybkie procesy prywatyzacji oraz deregu-lacji, które prowadzą do stopniowego wycofywania siĊ paĔstwa z wáas-noĞci majątku produkcyjnego oraz czĊĞciowo i pozaprodukcyjnego

(szpitale, uczelnie, teatry itp.) w drodze jego sprzedaĪy inwestorom prywatnym: paĔstwa zmniejszają intensywnoĞü aktywnego, bezpoĞred-niego i poĞredbezpoĞred-niego oddziaáywania na realne procesy w gospodarce, – nastĊpuje stopniowe zmniejszanie udziaáu kosztów pracy w kosztach

wytwarzania przy wzroĞcie kapitaáocháonnoĞci,

– szybko roĞnie wydajnoĞü uĪytkowania zasobów dziĊki duĪym nakáa-dom na ksztaácenie, rozwój najnowoczeĞniejszej techniki i technologii oraz informatyki,

– w najwyĪej rozwiniĊtych gospodarkach restrukturyzacja polega na wy-cofywaniu siĊ przedsiĊbiorstw ze stagnacyjnych rynków i produktów o niskiej wartoĞci dodanej oraz niskiej rentownoĞci i przechodzeniu na szybko rosnące rynki i produkty o wysokiej wartoĞci dodanej i wyso-kiej rentownoĞci z produkcji high tech: zbrojeniowej, lotniczej, kos-micznej, farmaceutycznej, nano- i biotechnologicznej i innej; szczegól-nie szybko roĞszczegól-nie sektor usáug, zwáaszcza w dziaáalnoĞci wymagającej najwyĪszych kwalifikacji: w usáugach finansowych, medycznych, in-Īynieryjnych, edukacyjnych, konsultingowych itp.,

– w Triadzie ceny staáe energii i podstawowych surowców są ustabilizo-wane, a ich podaĪ zapewniona,

– gospodarki Triady są otwarte na wymianĊ handlową i wspóápracĊ przedsiĊbiorstw, są eliminowane celne i pozacelne bariery; kraje te są zarazem eksporterami i importerami kapitaáu.

Globalna polityka Ğwiatowa, zgodnie ze wskazaniami ekonomii norma-tywnej i miĊdzynarodowej oraz pozytywnymi intencjami integracyjnymi ogra-niczania dysproporcji rozwojowych, powinna zmierzaü do podnoszenia stan-dardów paĔstw/gospodarek peryferii dalszych w celu przesuniĊcia ich do krĊgu peryferii bliĪszych – paĔstw, które powinny byü inkorporowane przez centra Triady.

NaleĪy jednak pamiĊtaü, Īe spontanicznie rozwijająca siĊ globalizacja ma trzy oblicza: pozytywne, negatywne i ambiwalentne:

1. Oblicze oficjalne, pozytywne globalizacji. DziĊki procesom globaliza-cyjnym nastĊpuje swobodny przepáyw kapitaáu i ludzi, wystĊpuje swobodny dostĊp do rynków, rozwija siĊ komunikacja, powstają ponadnarodowe firmy, rozwija siĊ kultura masowa, nastĊpuje przenikanie i rozprzestrzenianie siĊ wie-dzy, nastĊpuje mcdonaldyzacja produkcyjna i konsumpcyjna.

2. Oblicze negatywne, dezintegrujące globalizacjĊ. Z powodu rozwoju na-uki i techniki, rozprzestrzeniania siĊ zasad liberalno-demokratycznych, korzy-stania ze swobód oraz Ğrodków komunikacji elektronicznej rozwija siĊ i wzmac-niaĞwiatowe podziemie przestĊpcze, mafijnoĞü, korupcyjnoĞü, nielegalny han-del bronią i narkotykami, wystĊpują nieuczciwe transfery zysków, pranie brud-nych pieniĊdzy, rejestrowanie firm w rajach podatkowych w celu niepáacenia podatków, spekulacje i oszustwa gieádowe, nastĊpuje prywatyzacja przemocy przez istniejące „prywatne” armie i firmy quasi-ochroniarskie (przemoc byáa kiedyĞ monopolem paĔstwowym), wystĊpuje masowa nielegalna migracja ludzi sfrustrowanych, niemających warunków do egzystencji w swoich paĔstwach itd., itp. Wiele z tych negatywnych zjawisk globalizacji jest rozpoznanych. Są one trudne do kontroli, nieáatwo udowodniü ich cechy przestĊpcze. Są legalne w swojej nielegalnoĞci.

3. Oblicze ambiwalentne związane z nowymi formami Īycia spoáecznego i wzrostem relatywizmu. Przejawy tego oblicza ciąĪą do pozytywnych, jak i ne-gatywnych cech globalizacji Ğwiatowej.

W nastĊpstwie rozwoju procesów integracyjnych i globalizacyjnych wĞwiecie, dziaáaĔ rządów i spoáeczeĔstw uwzglĊdniających paradygmat GOW (gospodarki opartej na wiedzy) propagowany przez wskazania ekonomii miĊ-dzynarodowej niektóre paĔstwa obecnych peryferii bliĪszych aspirują do uksztaátowania wáasnych center rozwiniĊtego kapitalizmu z ciąĪącymi do nich peryferiami. Są to paĔstwa o czasowo trwaáym dynamizmie rozwojowym w przyrostach PKB oraz handlu zagranicznego, duĪym potencjale gospodar-czym, szczególnie w zakresie zasobów naturalnych i demograficznych, duĪej przestrzennoĞci terytorialnej oraz ugruntowanej pozycji militarnej. Ze wzglĊ-dów kulturowych, politycznych i historycznych nie chcą siĊ one áączyü z do-tychczasowymi centrami, przy moĪliwoĞci wyksztaácenia siĊ róĪnych konfigu-racji w przyszáoĞci. Powstanie nowych center rozwiniĊtego kapitalizmu wyeli-minowaáoby zacofanie i ubóstwo na znacznych obszarach globu i zapewniáoby wzglĊdny dobrobyt kilku miliardom ludzi.

Dotychczasowy rozwój gospodarczy i cywilizacyjny w Ğwiecie wskazuje, Īe nowymi centrami kapitalizmu mogą byü Chiny, Indie, Brazylia i Rosja.

1. USA i Chin; USA od wielu lat są gáównym importerem z Chin, dla których USA są gáównym rynkiem zbytu, tam lokują 19% wartoĞci swego eksportu.

Przerwanie tej symbiozy przy uwzglĊdnieniu wielkiego deficytu handlowe-go i páatnoĞciowehandlowe-go USA wobec Chin, które są gáównym wierzycielem

USA, a równoczeĞnie wstrzymanie kredytowego eksportu z Chin do USA zaáamaáoby produkcjĊ w Chinach, które do tej pory nie mają oĪywionego krajowego rynku zbytu, co doprowadziáoby do katastrofy gospodarczej i spoáecznej w obu tych wielkich krajach. WystĊpują w związku z tym roz-waĪania publicystyczne, na razie odrzucane przez polityków, Īe w przy-száoĞci sytuacja wzajemnych uzaleĪnieĔ tych paĔstw doprowadzi do inte-gracji nieformalnej lub formalnej o nierozpoznanym dotychczas statusie pod nazwą Chimeryka (Chiny + USA). Związek ten jest równieĪ prawdo-podobny ze wzglĊdu na odmienną sytuacjĊ finansową. USA są najbardziej zadáuĪonym paĔstwem Ğwiata (dáug publiczny USA w 2010 roku szacowa-ny byá na 14,2 biliona USD, a deficyt finansów publiczszacowa-nych wyniósá 11%), a Chiny dysponują 40% rezerw walutowych Ğwiata w kwocie prawie 3 bi-lionów USD z 6,5 bibi-lionów USD rezerw Ğwiatowych wedáug stanu na ko-niec 2010 roku. Mogą one byü potencjalnie wykorzystywane przez Chiny do ekonomicznego zdominowania Ğwiata, w tym narzucenia okreĞlonego dyktatu powiązaĔ miĊdzynarodowych.

USA pocháaniają 24% energii wytwarzanej w Ğwiecie, co jest syntetycznym wskaĨnikiem udziaáu w Ğwiatowej wielkoĞci konsumpcji globalnej.

1350 milionów ChiĔczyków (20% populacji Ğwiatowej, liczącej od 18 paĨ-dziernika 2009 roku 7 miliardów osób) konsumuje zaledwie 10% tego, co konsumuje 313 milionów Amerykanów (4,4% populacji Ğwiatowej), wspie-ranych kredytowo przez ChiĔczyków. Ta nierównoĞü moĪe byü katalizato-rem wymuszenia innych rozwiązaĔ.

Próba zbliĪenia przez prezydenta B. ObamĊ USA z UE w celu wspólnego dziaáania na rzecz skoordynowanego przeciwdziaáania kryzysowi gospodar-czemu, zwiĊkszenia zaangaĪowania krajów UE w misji wojskowej w Afga-nistanie oraz wypracowania wspólnej polityki energetycznej, która pozwoli-áaby UE uniezaleĪniü siĊ od Rosji i wspólnie z USA prowadziü z nią nego-cjacje – napotkaáa negatywne nastawienie UE. Jest ona skonfliktowana wewnĊtrznie, prowadzi negujące ideom wspólnotowym nacjonalistyczne polityki antykryzysowe.

Destabilizuje to sytuacjĊ w UE i uniemoĪliwia pogáĊbienie integracji we-wnĊtrznej, a tym bardziej z USA w zakresach polityczno-gospodarczych.

W tej sytuacji USA pogáĊbia wzajemne relacje z Chinami, tworząc z nimi strategiczny sojusz, co zapowiedziaá w lipcu 2009 roku prezydent Obama.

Stwierdziá miĊdzy innymi, Īe Ameryka nie uwaĪa siĊ juĪ za jedyne

Ğwiato-we mocarstwo i Īe od stosunków miĊdzy USA a Chinami bĊdzie zaleĪeü ksztaát XXI wieku. Wedáug Obamy, najwaĪniejszym sojuszem, jaki istnieje na arenie miĊdzynarodowej, jest obecnie G-2, czyli sojusz USA i Chin, a nie G-7 (8), czy G-20 (grupa najbogatszych paĔstw Ğwiata).

Chiny bĊdące najwiĊkszym wierzycielem USA przestrzegają je, Īe jeĞli nie uzdrowią swoich finansów publicznych i nie ograniczą deficytu budĪeto-wego, to mogą zrewidowaü swoją politykĊ kredytowego finansowania USA. Odwraca to w sposób spektakularny dotychczasowe wzajemne rela-cje. Chiny zaczynają pouczaü Amerykanów, jak mają prowadziü politykĊ fiskalną i gospodarczą.

Chiny w coraz wiĊkszym stopniu wypierają USA z Trzeciego ĝwiata. Roz-pinają parasol ochronny nad reĪimami Korei Póánocnej, Birmy, Sudanu, Wenezueli czy Zimbabwe. Inwestują w tych krajach dla zapewnienia sobie przyszáoĞciowych dostaw surowców. W 2008 roku Chiny zainwestowaáy w infrastrukturĊ afrykaĔskich paĔstw przeszáo 4,5 miliarda USD, a w 2010 roku juĪ 9 miliardów USD.

Wymienione fakty Ğwiadczą, Īe Chimeryka moĪe staü siĊ bytem realnym3. 2. Europy Zachodniej (UE) i Rosji; pomimo: obecnie wystĊpujących

przeci-wieĔstw w standardach rozwoju gospodarczego, systemów politycznych, róĪnic kulturowo-cywilizacyjnych i w wyznawanych wartoĞciach (religii), w przyznawaniu praw i swobód obywatelskich, a nawet nieufnoĞci militar-nej Europa Zachodnia i Rosja są „skazane” na siebie wzajemnie. EZ jest uzaleĪniona od Rosji energetycznie i w zakresie zbytu na jej wielkim rynku znacznej czĊĞci swojej produkcji. Rosja jest natomiast uzaleĪniona od EZ kapitaáowo i cywilizacyjnie w zakresie dostaw wysokiej techniki. Rosja jest czĊĞcią Europy i w luĨnych rozwaĪaniach politycy UE przewidują w nie-okreĞlonej przyszáoĞci przyjĊcie Rosji do UE, a politycy rosyjscy tego nie negują. EZ i Rosja mają wspólne interesy geopolityczne. Bez Rosji Europa prawdopodobnie nigdy nie stanie siĊ równorzĊdnym partnerem (rywalem) dla USA i Chin, a Rosja nie bĊdzie w stanie bez wsparcia EZ byü partnerem dla innych mocarstw gospodarczych, z którymi rywalizuje, zwáaszcza dla Chin, a w przyszáoĞci i Indii oraz Brazylii. Podobnie jak w odniesieniu do

3 Por. Chiny i USA podzielą Ğwiat, „Dziennik” z 29 lipca 2009, s. 14; K. Wigura, Porzuce-nie haseá wyborczych (wywiad z E. Luttwakiem, ur. 1942, amerykaĔskim historykiem, ekonomi-stą, specjalistą studiów strategicznych), „Dziennik. Europa – Magazyn Idei” z 14–16 sierpnia 2009, s. 2–3.

Chimeryki wystĊpują luĨne rozwaĪania o integracji EZ i Rosji (Eurosja – EZ + Rosja), bez skrystalizowanego statusu, jako przeciwwagi dla przyszáej Chimeryki.

RozwaĪana jest równieĪ trzecia moĪliwoĞü: powstanie związku paĔstw aspirujących do wykreowania nowych center rozwiniĊtego kapitalizmu: Brazy-lii, Rosji, Indii i Chin – BRIC, z przywódczą rolą Chin lub Indii. Nieformalnie BRIC wystĊpują w Ğwiecie jako kraje o duĪym dynamizmie wzrostowym i przyszáe potĊgi gospodarcze. Pomimo rozprzestrzenienia miĊdzykontynental-nego áączy je oprócz dynamizmu rozwojowego pragmatyzm w dziaáalnoĞci gospodarczej, odpowiadający staremu chiĔskiemu porzekadáu – „niewaĪne, czy kot jest czarny, czy biaáy, grunt Īeby áowiá myszy”, oraz awersja intelektualna do obecnych paĔstw rozwiniĊtego kapitalizmu oraz zbliĪone „socjalizujące ideologie” i systemy wartoĞci.

Rys. 2. Prawdopodobne przyszáoĞciowe centra kapitalizmu ħródáo: opracowanie wáasne.

Kraje BRIC są nieformalnym „klubem” (od 2001 roku), bez Īadnych wspólnych struktur. Ich przywódcy spotykają siĊ okazjonalnie w celu koordy-nowania polityki zagranicznej i gospodarczej oraz wypracowania wspólnego stanowiska przedkáadanego na forum ONZ i na innych gremiach, np. G-20.

W 2000 roku kraje te wytwarzaáy prawie 18% Ğwiatowego PKB, a wedáug prog-noz w roku 2011 wytworzą 26%, a w 2015 roku 30%.

Do krajów BRIC aspiruje Republika Poáudniowej Afryki, co ustanowiáoby

„klub” BRICS (S – ang. South Africa). Wprawdzie RPA ma maáy potencjaá gospodarczy (0,7-procentowy udziaá w Ğwiatowym PKB), ale reprezentuje 1/3 wartoĞci PKB caáej Afryki. RPA w BRICS reprezentowaáaby politycznie caáą AfrykĊ, a „klub” staáby siĊ czterokontynentalny, co wzmocniáoby jego pozycjĊ Ğwiatową.

Literatura

Chiny i USA podzielą Ğwiat, „Dziennik” z 29 lipca 2009.

Grzywacz W., Makroekonomia, WSETiNS, Kielce 2008.

Rocznik statystyczny RP 2008, GUS, Warszawa 2009.

Wigura K., Porzucenie haseá wyborczych (wywiad z E. Luttwakiem, ur. 1942, amery-kaĔskim historykiem, ekonomistą, specjalistą studiów strategicznych), „Dziennik.

Europa – Magazyn Idei” z 14–16 sierpnia 2009.