• Nie Znaleziono Wyników

społeczno-ekonomiczna wobec nowych wyzwań

Z uproszczonej definicji geografii społeczno-ekonomicznej wynika, iz bada ona otaczającą nas rzeczywistość w odniesieniu do zjawisk i pro cesow społecznych i ekonomicznych, w relacji do środowiska geograficz-nego. W tejże rzeczywistości nastąpiły i nadal jeszcze zachodzą zasadni-cze zmiany.

W skali światowej związane są one. przede wszystkim z procesami globalizacji. Nośnikami tych procesów są w pierwszym rzędzie wielkie firmy i przedsiębiorstwa o światowym zasięgu działania, kształtujące rów-nież w' dużym stopniu układy przestrzenne w skali krajowrej i międzyna-rodowej.

W skali Polski zmiany te związane są głównie z transformacją ustro-jową, jaka nastąpiła po 1989 r. w naszym kraju i w tej części Europy.

Równocześnie z otwarciem się Polski i jej gospodarki na świat, znalazła się ona w orbicie działania światowych procesów globalizacji.

W związku z tym, zdaniem wielu autorów, światowa geografia spo-łeczno-ekonomiczna (w tym i geografia polska) znalazła się w punkcie zwrotnym. Wyzwaniem stała się nowa rzeczywistość oraz nowe uwarun-kowania funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki zarówno w skałi lokalnej/ regionalnej, jak i krajowej i międzynarodowej.

Od 10 lat polska geografia społeczno-ekonomiczna próbuje anali-zować i interpretować dokonujące się zmiany w gospodarce i w społe-czeństwie w Polsce, w tym oczywiście również w ich wymiarze przestrzen-nym. Przyjęło się określać ten etap badań ostatnich 10 lat jako „geografię okresu transformacji”.

Ową geografię okresu transformacji można rozumieć w dwojakim sen-sie:

1) jako badanie kształtującej się nowej rzeczywistości,

2) jako szukanie nowych dróg i podejść badawczych w samej geografii (tu: w geografii społeczno-ekonomicznej).

Ad. 1). Wspomniana geografia okresu transformacji posiada juz znacz-ny dorobek w zakresie zarówno analiz empiryczznacz-nych, jak i pewznacz-nych uogól-nień cząstkowych w odniesieniu do zachodzących w Polsce zjawisk i pro-cesów. Należy tu wymienić aktywne w tym zakresie badań ośrodki po-znański i warszawski, łódzki i wrocławski, a ponadto toruński i krakow-ski.

Są to siłą rzeczy analizy i uogólnienia cząstkowe, gdyż dotyczą rze-czywistości będącej jeszcze i>t statu nasccndi. W związku z tym nasuwa się

pewna dygresja - mianowicie za godną uznania cechę polskiej geografii społeczno-ekonomicznej uznać należy szybkie jej reagowanie na zmie-niającą się rzeczywistość i na nowe warunki otoczenia, a w tyrn szczegól-nie duzą wrażliwość na zjawiska kryzysowe i patologiczne, jakie miały miejsce w nieodległej przeszłości w rozwoju społecznym i ekonomicz-nym naszego kraju.

iVlozna tu wymienić prace w nurcie tzw. „geografii polskiego kryzy-su' z lat. 80. oraz wcześniejsze - z przełomu lat 70. i 80. - bardziej ważkie merytorycznie, obnażające zjawiska i procesy patologiczne naszej rze-czywistości, w tym narosłe konflikty w sferze społeczno-ekonomicznej, przestrzennej i ekologicznej. Prace te miały swój niemały wkład w kształ-towanie świadomości społeczeństwa (w tym i części ówczesnych decy-dentów), a więc pośrednio i w przemiany ustrojowe w Polsce.

Wracając do aktualnej rzeczywistości, nasze badania winny nadal, acz w sposób pogłębiony naświetlać postępy w procesie transformacji z ich zarówno pozytywnymi, jak też negatywnymi przejawami w sferze społecznej, gospodarczej i przestrzennej. Winny też, w większym stop-niu niż dotychczas, uwzględniać porównania międzynarodowe w prze-biegu procesu transformacji w naszej części Europy.

Ad. 2). jest naturalną cechą rozwoju nauki, iż zmienia ona co pewien czas swoje paradygmaty i priorytety badawcze. W geografii społeczno-ekonomicznej głównym impulsem do zmian paradygmatu - poza ogól-nymi tendencjami wr nauce światowej - były zmiany zachodzące w oto-czeniu społeczno-ekonomicznym. Tak np. konferencja metodologiczna w Rydzynie w 1983 r. była m.in. reakcją na zjawiska ówczesnego ostrego kryzysu społeczno-ekonomicznego w Polsce, z zagrożeniami ekologicz-nymi włącznie. W jej wyniku za podejścia priorytetowe w polskiej geo-grafii uznano podejście humanistyczne i ekologiczne w ocenie zjawisk i procesów społecznych i gospodarczych. Stanowiło to równocześnie me-todologiczne zbliżenie do geografii zachodniej, w której owe paradygma-ty realizowane były juz wcześniej.

W związku z takim podejściem powstała też konieczność korzysta-nia w większym stopniu z dorobku i metod badawczych takich nauk po-mocniczych, jak socjologia i psychologia społeczna.

Pojawił się też - do dziś aktualny - postulat ściślejszej współpracy między poszczególnymi dyscyplinami geografii, jak i szerszego podejmo-wania badan interdyscyplinarnych. Jest to zgodne ze stosowanym juz od lat 70. podejściem systemowym.

Wracając do obecnej sytuacji naszej dyscypliny i jej perspektyw na przyszłość, to z duzą dozą optymizmu sądzę, iz w miarę stabilizowania się ustroju gospodarki rynkowej w Polsce, geografia społeczno-ekono-miczna będzie w stanie wypracować stosowne metody i podejścia badaw-cze oraz formułować dalej idące wnioski i uogólnienia, w tym również

odnośnie do kierunków rozwoju samej dyscypliny. Sądzić wolno, iż do-konało się to juz częściowo na ubiegłorocznej konferencji metodologicz-nej w Zakopanem (której wyniki zostały opublikowane w tomie Geogra-fia polska u progu trzeciego tysiąclecia), a kontynuowane jest na obecnym Kongresie. Polska geografia społeczno-ekonomiczna znajduje też i znaj-dować będzie nowe pola i problemy badawcze, wynikające ze zmieniają-cego się otoczenia zarowno wewnętrzego w kraju, jak i zewnętrzego oto-czenia geopolitycznego i geoekonomicznego.

W odniesieniu do otoczenia wewnętrzego - wspomnę tylko o jednym nowvm elemencie, jaki zaistniał, tj. o nowym podziale administracyjnym kraju. Wprawdzie dla geografów zmieniające się u nas podziały admini-stracyjne to chleb powszedni, niemniej wypadnie nam aktualnie zmie-rzyć się z nowvmi regionami, z now'ą statystyką regionalną, a do tego z samorządowym ustrojem i zmienionym funkcjonowaniem tychże re-gionów. Bliskie członkostwo Polski w Unii Europejskiej zobowiązuje tez władze centralne i regionalne do kształtowania stosownej polityki regio-nalnej, w czym geografowie winni też mieć swój udział. O innych nowych elementach otoczenia wewnętrznego, związanych z transformacją gospo-darki, była juz mowa.

W odniesieniu do otoczenia zewnętrznego geografowie polscy sto-sunkowo szybko zareagowali na nowe zjawiska, jakimi są m.in. procesy integracyjne z Europą Zachodnią oraz rozwijająca się współpraca trans-graniczna z naszymi (nowymi) sąsiadami czy funkcjonowanie

euroregio-2

now. Tu znowu aktywne bvły takie ośrodki, jak: warszawski, poznański, wrocławski i krakowski (ten ostatni głównie w odniesieniu do współpra-cy transgranicznej na południowym wschodzie kraju).

Równocześnie z odgórnie stymulowanymi procesami globalizacji w za-kresie gospodarki, finansów, informacji i in. występują w Europie rodzące się oddolnie procesy regionalizacji (autonomiczny rozwój regionów, po-czucie więzi regionalnych, współpraca międzyregionalna i in.). Są to pro-cesy komplementarne, a więc nie wykluczające się. Pierwsze kształtują układy i powiązania przestrzenne w skali globalnej, te drugie w skali re-gionalnej/lokalnej. jedne i drugie winny byc przez geografów analizowa-ne i interpretowaanalizowa-ne.

W owych tematach regionalnych, europejskich i globalnych widzę konieczność intensyfikacji funkcji edukacyjnej geografii. Problematyka ta winna znaleźć bardziej dobitny wyraz w podręcznikach szkolnych oraz w czasopismach i literaturze geograficzno-dydaktycznej. W tym zakresie geografia szkolna winna uzyskać wsparcie ze strony geografii akademic-kiej. Chodzi przecież o przygotowanie młodego pokolenia do pracy i ży-cia w jednoczącej się Europie, a szerzej - w zmieniającym się świecie.

W konkluzji można z duzą pewnością i optymizmem sądzić, iz geo-grafia i geografowie nie będą narzekali na brak zadań i tematów' badaw'-czych. Odnosi się to szczególnie do geografii społeczno-ekonomicznej.

W miejsce tematów juz przebrzmiałych pojawiają się problemy nowe, ważne dla społeczeństwa i nauki w' nowej rzeczywistości i w'obec nowych wyzwań cywilizacyjnych nadchodzących czasów.

Literatura

Buchhofer E., Kortus B. (red.), 1995, Polska i Niemcy. Geografia sąsiedztwa w nowej Europie, Kraków, Universitas.

Buchhofer E., Kortus B., 1999, Zur Geographie der Transformation polnischer Indu-strieflrmen, Zeitschrift fur Wirtschaftsgeographie, 43, 1.

Cho]nicki Z., 1995, Socio-economic geography in the face of the systemic transformation in Poland [in:] 3rd. Japanese-Polish Geographical Seminar, Nagoya.

Chojnicki Z., Czyz T., Parysek J.J., 199.5 Przekształcenia i dylematy polskiej gospodar-ki [w:] F.W Carter, W. Maik (red.). Proces przekształceń społeczno-gospodarczych w Europie Środkowej i Wschodniej po roku 1989, Toruń, Turpress.

Cole J., Cole F., 1997,zi Geography of the European Union, London & New York, Rutledge.

Kortus B., 1999a, Problematyka polsko-niemiecka w nauczaniu geografii, Geografia w Szkole, 52, 1.

Kortus B., 1999, East-Central Europe - between the core and periphery of Europe [irv|

Europe and Slovakia, Banska Bystrica, University of Matej Bel.

Kosmala G., 1999, Stabilność granic politycznych tv Europie Środkowej i Wschodniej tv XX wieku, Czasop. Geogr., 70, 1

Kukliński A., 1 997, Wizje i dylematy Europy XXI wieku [w: | Z. Jabłoński, W Maik (red.), Procesy integracji i transformacji systemowej w jednoczącej się Europie, Przegl.

Region.. 2, Toruń.

Piskozub A., 1 997, Polska w europejskiej przestrzeni przełomu XX i XXI wieku [w; | A.

Kukliński (red.), PoIska przestrzeń w perspektywie długiego trwania, Biul. KPZK PAN 1 78, Warszawa.

Prof, dr hab. Bronisław Kortus

Instytut Geografii, Uniwersytet Jagielloński

New challenges for Polish human geography