• Nie Znaleziono Wyników

Tożsam ość interakcyjna - szanse i ograniczenia

Przedstawione powyżej s tru k tu ra ln e cechy w spółczesnego system u spo­ łecznego w Polsce z d a ją się w skazyw ać na p o zytyw ne zjawiska w ynika ją ce z p rzeobrażeń w p o d m io to w e j w a rs tw ie społeczeństwa. Tymczasem je d n a k nadal a k tu a ln e p ozostają pyta n ia o m ożliw ość u p o d m io to w ie n ia je d n o s te k na wszystkich w ym ie n io n y c h płaszczyznach o d d z ia ły w a ń socjalizacyjnych. Jest to kwestia p o d m io to w e j o rie n ta cji działań z a ró w n o w bezpośrednich relacjach z innym i uczestnikam i życia społecznego, ja k i w tych, które prze­ b ie g a ją w ra m a c h instytucji. In d y w id u a liz a c ja działań, korzystna z punktu w id ze n ia p rz e m ia n system owych, prezentuje obecnie swoje d ru g ie oblicze. W o dniesieniu do tej sytuacji d a ją się coraz częściej za sto so w a ć w yja śn ie ­ nia z zakresu klasycznej te o rii a n o m ii czy, ja k o kreśliłby to H ab e rm a s, „k ry ­ zysu le g ity m iz a c ji". K o n ce n tru ją się one na ide n ty fik o w a n iu zjaw isk nie­

pożądanych, ubocznych skutków głę bokich z m ian, niekorzystnych także w kontekście kszta łto w a n ia tożsam ości interakcyjnej. Dzieje się ta k dlatego, że d o p ie ro współcześnie w pełni z a o b s e rw o w a ć m ożna konsekwencje ta k ra­ dyka ln e g o p rz e fo rm u ło w a n ia zasad d z ia ła n ia w system ie społeczno-politycz- nym i ku lturow ym .

A nalizując procesy u p o d m io to w ie n ia społecznych aktorów, zaznaczyć nale­ ży te z rezultatów społecznych zmian, które m o g ą zakłócać koherencję pięciu w ym ienionych ju ż płaszczyzn, na których zachodzą społeczne oddziaływ ania i konstruowanie tożsamości. O w e utrudnienia, pozostające niejednokrotnie p ro b le m a m i ogólnospołecznymi, są je d n a k odczuw ane najsilniej na tych płasz­ czyznach socjalizacji, które sytuują jed n o stki w ich elem entarnych zachow a­ niach społecznych, relacjach międzyludzkich, działaniach podejm ow anych w ż y ­ ciu codziennym . Są to te fo rm y aktywności, które de facto tw o rz ą jed n o s tk o w ą tożsam ość i p ozw alają zaakcentow ać w ła sn ą osobowość. M a ją w ięc znaczenie dla kształtowania jedno stko w e g o życia i n a d a w a n ia mu określonego sensu.

W y d a je się, że w Polsce najw iększy rozdżwięk pow stał paradoksalnie tam , gdzie owe płaszczyzny powinny się ze sobą łączyć, a w ięc pom iędzy spontanicz­ ną, żyw ą sferą działań ludzkich (interakcje i czynności) a zobiektyw izow aną sfe­ rą instytucji. W skazać tu należy na niski stopień w ytw orze n ia się w zoró w indy­ widualistycznych, które określałyby pod m io to w e relacje je d n o ste k ze św iatem instytucji. To w łaśnie stanow i przyczynę swoistego z agubienia w istniejących stru ktu ra ch instytucji, postrzeganych jako niezmienne, a nawet obce. Jest to również pewna postać d y lem atu człowieka usytuow anego w rozbudow anym in­ stytucjonalnie świecie i korzystającego jednocześnie ze sw obód przynależnych mu jako jednostce ludzkiej. Jest to ten rodzaj uzależnienia od św iata zinstytu­ cjonalizowanego, o którym pisał Beck: w pisa n ia św iata instytucji w ind yw id u ­ alne biografie. Stosowane niejednokrotnie w socjologii rozróżnienie pom iędzy rolą społeczną a osobą oferuje pewne rozwiązanie te g o p roblem u na gruncie analitycznym , lecz nie uw alnia człowieka od autentycznych dysonansów n apo­ tykanych w praktyce społecznej i życiu codziennym .

D la te g o nie tr a c ą na a ktu a ln o ści pytania, z je d n e j strony, o d e p e rs o n a liz a ­ cję w ta k s k o n s tru o w a n y m świecie instytucji, a z d ru g ie j - o rozszerzanie sw o­ b ody w p o d e jm o w a n iu działań ind yw id u a ln ych . Są to równocześnie pytania o to żsa m o ść je d n o s tk i b u d o w a n ą poprzez p o d e jm o w a n ie interakcji w ra m ach istniejących instytucji bądź też szukanie w łasnej realizacji poza nimi.

D la te g o też in d y w id u a lis ty c z n y m odel tożsam ości je s t tym , k tó ry w prak­ tycznym z astosow aniu służyć może w ykszta łca n iu tych u m iejętności je d n o s t­ kowych, które są istotne w o b c o w a n iu z różnego rodzaju in s ty tu c ja m i. Z ja ­ wiska rozpadu dotychczasow ych więzi społecznych, a to m iz a c ja i poczucie

w y o b c o w a n ia to koszty g w a łto w n y c h z m ian, które z m in im a liz o w a ć m ożna dzięki w y p ra c o w a n y m s tra te g io m in d y w id u a ln e g o radzenia sobie w tru d n ych sytuacjach, b ądź z d a ją c się na istniejące fo r m y in s tytu cjo n a ln e . C o ra z częś­ ciej do ro zw ią zyw a n ia te g o rodzaju p ro b le m ó w konieczne są w ła śn ie te p ie rw ­ sze, a w ięc te sposoby a d a p ta c ji, które de facto w najw iększym sto p n iu o b c ią ­ żają jed n o stkę . O d n o s i się to także do procesów socjalizacji, które p rz y b ie ra ją dużą intensyw ność poza in s ty tu c ja m i dotychczas tr a d y c y jn ie w ią z a n y m i z tą fu n kcją (tak jest, na przykład, w p rzypadku szkoły). W iększa s w o b o d a w y b o ­ ru co do społecznego sa m o o k re ś le n ia i w y n ik a ją c a z te g o konieczność in d y w i­ dualiza cji decyzji s p rz y ja ją b u d o w a n iu je d n o s tk o w e j tożsam ości w poczuciu kre o w a n ia n ie p o w ta rz a ln e j dro g i życiowej. W ią ż e się to je d n a k z koniecznoś­ cią ka lku lo w a n ia p o d e jm o w a n ych działań nie tylko ze w z glę d u na ponoszoną za nie odpow ie d zia ln o ść, lecz także ich a d e k w a tn o ś ć i m ożliw ość pozytyw nej w e ryfika cji w istniejącym świecie rozw iązań instytu cjo n a ln ych . Sprzeczność norm przyw iązyw anych do różnych ról lub je d n e j roli tej sam ej je d n o s tk i po­ szerza pole kre a tyw n o ści w a u to d e fin io w a n iu roli, ale może też s ta n o w ić ź ró d ­ ło w e w n ę trz n e g o niepokoju i w z m a c n ia ć poczucie niepewności.

Do takich sprzeczności d o c h o d zić w ła śn ie może na styku dw óch g łó w ­ nych p o z io m ó w socjalizacyjnych o d d z ia ły w a ń . N a s tę p u je w te d y rozbieżność p o m ię d z y usta lo n ym i na p oziom ie instytucji w z o ra m i za ch o w a ń a rzeczywi­ s ty m i z a c h o w a n ia m i p rz e b ie g a ją c y m i w ich ra m ach . Za ta k im kształtem o d ­ działyw ań w e w n ą trz system u p rz e m a w ia ją chociażby: b ra k koherencji po­ m iędzy kondycją system u szkolnictw a a in d y w id u a liz a c ją m o ty w a c ji i potrzeb edukacyjnych, zasób uzyskiw anej w ie d zy i um iejętności ro zm ija ją ce się z w y ­ m o g a m i rynku p ra cy czy głębokie z m ia n y w obyczajow ości przy jed n o cze s­ nym o s ła b ia n iu znaczenia u n o rm o w a ń religijnych. N a s tę p u je ra cjo n a liza cja działań u kierunkow anych głó w n ie na skuteczność, a w o ln o ść w w y bo rze inte­ resów i w a rto ś c i d yk to w a n a je s t przede wszystkim wąsko ro z u m ia n y m p ra g ­ m a ty z m e m . D o d a ć do te g o należy prze o b ra że n ia stosunków za w odow ych i rodzinnych, którym tow arzyszy zwiększona o d p o w ie d z ia ln o ś ć za in d y w id u ­ alny bieg życia i je g o tre ść ora z dążenie do in d y w id u a ln e j od rę b n o ści i o ry g i­ nalności ja k o reakcja na u n iw e rsa lizo w a n ie się pewnych w z o ró w osobowych w ra m a c h g lo b a liza cji w y tw o r ó w kulturow ych. W y tw a rz a n ie nowych w z o ró w zachow ań, przy jednoczesnym fa lsyfiko w a n iu dotychczas użytecznych, nie im ­ plikuje je d n o zn a czn ych ocen m oralnych, a w miejsce z d ezaktualizow anych m odeli osobowości nowe nie w y ła n ia ją się o d p o w ie d n io szybko b ądź je s t im tru d n o za istn ie ć w u m a so w io n e j kulturze. W szystkie te cechy w spółczesnego życia w społeczeństwie p ow odują, że w w ielu dziedzinach ludzkiej aktyw ności następuje, by użyć tu określenia Becka, „p rzesunięcie ku in d y w id u a liz a c ji".

In d y w id u a liz a c ja wszelkich a sp e k tó w życia sp ołecznego je s t zjaw iskiem pozytyw nym , g d y łączy się j ą bezpośrednio z uzyskiw aniem przez je d n o s tk i coraz szerszych możliw ości re a lizo w a n ia w łasnej pod m io to w o ści. Niesie ona je d n a k ze s o b ą także pewne fo r m y uzależnienia je d n o s tk o w e g o od różnego rodzaju instytucji. Ten p ro b le m w y stę p u je a k tu a ln ie w polskiej rzeczywisto­ ści dość w yraźnie, gdyż stosunkow o w ysokie m u s to p n io w i zin s ty tu c jo n a liz o ­ w a n ia życia społecznego nie tow arzyszy o d p o w ie d n io u kszta łto w a n y system p o d m io to w y c h relacji ty p u jed n o s tk a - instytucja.

Konsekwencje te g o zjawiska w id o czn e są dość w yra źn ie na polu tra d y c y j­ nych instancji socjalizacji. U w id a c z n ia się to ch o cia żb y w rosnącej roli pozain- s tytucjonalnych, pozaszkolnych śro d o w isk socjalizujących i n a b y w a n iu przez je d n o s tk i kom petencji kulturow ych (czy szerzej kom petencji cywilizacyjnych) w o d e rw a n iu od tych instytucji, k tórym dotychczas taka rola była tra d y c y jn ie przypisyw ana. D ochodzi do te g o kształtow anie in d y w id u a ln y c h tożsam ości w w yniku bezpośrednich b ądź pośrednich k o n ta k tó w m ię d zyku ltu ro w ych (na­ w e t w ra m a c h je d n e g o społeczeństwa, jeśli nosi ono cechy m u ltik u ltu ro w o - ści). D odatkowy, n ie b a g a te ln y aspekt s ta n o w i uczestnictw o w g lo b a ln e j sie­ ciowej przestrzeni kom unikacyjnej g e n e ru ją ce now y ty p in d y w id u a liz m u .

K ształtow anie się je d n o s tk o w e j tożsam ości w wyniku k o n ta k tó w k o m u n i­ kacyjnych (interakcyjnych) p o w in n o w ię c u w z g lę d n ia ć kształt stru k tu ra ln y c h ram, w ja k ic h owe relacje zachodzą, zwłaszcza że rozdźw ięk p o m ię d z y nim i z a ró w n o może być znaczący dla przebiegu sam ych interakcji społecznych, ja k i w p ły w a ć na g e n e ro w a n ie je d n o s tk o w e j tożsam ości.

Podsumowując, z a p e w n e o d nośnie do polskiej rzeczywistości podkreślić trz e b a fakt, że jed n o s tk a w dużym sto p n iu u p o d m io to w io n a i w yzw o lon a dzięki p rz e m ia n o m tra n s fo rm a c y jn y m znalazła się w nowej sytuacji pew ne­ go rodzaju uzależnienia od ś w ia ta instytucji, darzonych, para d o ksa ln ie , coraz mniejszym a u to ry te te m i z a u fa n ie m . Jest to je d e n z pod sta w o w ych konflik­ tó w nowoczesności, k tó ry w b u d o w a n iu w łasnej tożsam ości s ta w ia je d n o s tk ę przed n ow ym i w y z w a n ia m i, a za ra ze m daje je j szansę s a m o o kre śle n ia i fo r­ m o w a n ia s a ty s fa kcjo n u ją ce g o bycia w świecie.

M usisz upew nić się co do tego, kim jesteś, zanim zaczniesz działać .

A n t h o n y d e M e l l o