• Nie Znaleziono Wyników

Znajomo´s´c zasad zdrowia

W dokumencie Ze skarbnicy świadectw III (Stron 100-105)

[73]

Do˙zyli´smy czasów, w których ka˙zdy członek zboru powinien pełni´c misj˛e lekarsk ˛a. ´Swiat jest szpitalem pełnym chorych fizycznie i duchowo. Wsz˛edzie gin ˛a ludzie z braku znajomo´sci prawd nam powierzonych. Trzeba obudzi´c członków zboru, niech u´swiadomi ˛a sobie odpowiedzialno´s´c, jaka na nich ci ˛a˙zy, i rozpowszechniaj ˛a te prawdy. Ludzie o´swieceni przez prawd˛e maj ˛a by´c tymi, którzy to

´swiatło ponios ˛a w ´swiat. Ukrywanie naszego ´swiatła w obecnym czasie jest straszliwym bł˛edem. Dzisiaj Bóg kieruje do swego ludu wezwanie: „Powsta´n, zaja´snij, gdy˙z zjawiła si˛e twoja ´swiatło´s´c, a chwała Pa´nska rozbłysła nad tob ˛a”. Izajasza 60,1.

Wsz˛edzie widzimy ludzi, którzy mieli wiele ´swiatła i wiedzy, ale z rozmysłem wybrali to, co gorsze. Nie próbuj ˛a przeprowadzi´c

˙zadnej reformy w ˙zyciu, a wi˛ec stan ich stale si˛e pogarsza. Dzieci Bo˙ze nie mog ˛a jednak bł ˛adzi´c w mroku. Maj ˛a kroczy´c w ´swietle, poniewa˙z s ˛a reformatorami.

Misja lekarska otworzy prawdziwemu reformatorowi wiele drzwi. Nikt nie musi czeka´c na wezwanie do odległych pól, za-nim zacznie udziela´c pomocy innym. Gdziekolwiek jeste´scie, mo˙ze-cie zaczyna´c natychmiast. Ka˙zdy ma sposobno´sci w zasi˛egu r˛eki.

Podejmijcie prac˛e, za któr ˛a ponosicie odpowiedzialno´s´c, zacznij-cie działa´c we własnym domu i w s ˛asiedztwie. Nie czekajcie, a˙z inni was przynagl ˛a do działania. Id´zcie naprzód bez wahania, ale w boja´zni Bo˙zej i pami˛etajcie o waszej osobistej odpowiedzialno´sci wobec Tego, który za was oddał swe ˙zycie. Działajcie tak, jak by´scie słyszeli Chrystusa osobi´scie wzywaj ˛acego was do czynienia w Jego słu˙zbie tego, co najlepsze.

Niech was nie interesuje, czy jeszcze kto´s inny pracuje. Gdy naprawd˛e całkowicie po´swi˛ecili´scie si˛e Panu, to Bóg za waszym po´srednictwem przywiedzie do prawdy innych, których b˛edzie mógł u˙zy´c jako nosicieli ´swiatła do wielu ludzi wci ˛a˙z jeszcze pogr ˛a˙zonych w mroku.

96

Znajomo´s´c zasad zdrowia 97

Ka˙zdy mo˙ze co´s robi´c. Niektórzy mówi ˛a, usprawiedliwiaj ˛ac swe post˛epowanie: „Moje obowi ˛azki domowe i dzieci zabieraj ˛a mi czas i ´srodki”. Rodzice! Dzieci mog ˛a by´c dla was pomoc ˛a. Mog ˛a pomna˙za´c wasz ˛a sił˛e i mo˙zliwo´sci w pracy dla Mistrza. Dzieci s ˛a młodszymi członkami rodziny Pa´nskiej. Powinno si˛e je tak pro-wadzi´c, ˙zeby chciały si˛e po´swi˛eci´c Bogu, którego s ˛a własno´sci ˛a, poniewa˙z je stworzył i odkupił. Powinno si˛e je uczy´c, ˙ze wszystkie siły ciała, ducha i duszy nale˙z ˛a do Boga. Powinno si˛e je przyzwycza-ja´c do rozmaitego rodzaju bezinteresownej słu˙zby. Nie dopu´s´ccie,

˙zeby dzieci stały wam na przeszkodzie. Niech i one ponios ˛a razem z wami zarówno duchowe, jak i fizyczne brzemiona. Pomagaj ˛ac innym, pomna˙za´c b˛ed ˛a własne szcz˛e´scie i własn ˛a u˙zyteczno´s´c.

Nasz lud niech poka˙ze, ˙ze jest ˙zywo zainteresowany misj ˛a lekar- [74]

sk ˛a. Wszyscy mog ˛a sta´c si˛e u˙zytecznymi w tej dziedzinie, je´sli b˛ed ˛a czyta´c ksi ˛a˙zki, dotycz ˛ace tej sprawy i napisane dla naszej nauki.

Zasługuj ˛a one na daleko wi˛eksz ˛a uwag˛e, powinno si˛e je wi˛ecej ni˙z dotychczas ceni´c. Wiele rzeczy napisano o zasadach zdrowia, co wszyscy powinni zrozumie´c dla własnego dobra. Ci, którzy czytaj ˛a te ksi ˛a˙zki i stosuj ˛a si˛e do podanych w nich zasad, otrzymaj ˛a wiele błogosławie´nstw zarówno fizycznych, jak i duchowych. Znajomo´s´c nauki o zdrowiu b˛edzie ochron ˛a przed ustawicznie nas atakuj ˛acym złem.

Nauka w domu i słu˙zba

Obowi ˛azki domowe powstrzymuj ˛a wielu ludzi, pragn ˛acych przy-swoi´c sobie wiedz˛e o wytycznych misji lekarskiej, od spotykania si˛e z innymi w celu wspólnego studiowania tych zagadnie´n. Tacy ludzie mog ˛a sami uczy´c si˛e w domu, jaka jest wola Bo˙za odno´snie tego ro-dzaju pracy misyjnej, a tym samym wzro´snie ich umiej˛etno´s´c poma-gania innym. Ojcowie i matki! Korzystajcie z ka˙zdej pomocy, jak ˛a niesie studium naszych pism i ksi ˛a˙zek. Czytajcie nasze pisma traktu-j ˛ace o zdrowiu, poniewa˙z zawieraj ˛a one wiele cennych wskazówek.

Znajd´zcie czas na to, by czyta´c dzieciom ksi ˛a˙zki po´swi˛econe zdro-wiu, tak samo jak ksi ˛a˙zki po´swi˛econe tematom religijnym. Uczcie je, jak wa˙zn ˛a rzecz ˛a jest dba´c o ciało, o dom, w którym mieszkaj ˛a i

˙zyj ˛a. Utwórzcie domowy kr ˛ag czytelników, w którym ka˙zdy członek rodziny odło˙zy na bok troski i interesy dnia codziennego i po´swi˛eci

98 Ze skarbnicy ´swiadectw III

czas na studium. Ojcowie, matki, bracia, siostry — podejmujcie t˛e prac˛e całym sercem i zobaczcie, czy wasza domowa społeczno´s´c nie zrobi wielkich post˛epów.

Szczególnie młodzie˙z, przyzwyczajona czyta´c powie´sci i tani ˛a literatur˛e, wyniesie wiele korzy´sci, kiedy wieczorem przył ˛aczy si˛e do rodzinnego grona czytelników. Młodzi przyjaciele, si˛egnijcie do pism, które dadz ˛a wam prawdziw ˛a wiedz˛e i mog ˛a by´c pomoc ˛a dla całej rodziny. Powiedzcie sobie stanowczo: „Nie b˛ed˛e tracił cennych chwil na czytanie tego, co mi nie przynosi ˙zadnego po˙zytku, a tylko czyni nieprzydatnym do słu˙zenia innym. Mój czas i my´sli po´swi˛ec˛e rzeczom, które uzdolni ˛a mnie do słu˙zenia Bogu. Przede wszystkim nie b˛ed˛e patrzył na to wszystko, co trywialne i grzeszne.

Moje uszy nale˙z ˛a do Pana, wi˛ec nie dam posłuchu wyrafinowanemu rozumowaniu nieprzyjaciela. W ˙zadnym wypadku nie zabior˛e głosu w sprawie nie b˛ed ˛acej pod kontrol ˛a i wpływem Ducha Bo˙zego. Moje ciało jest ´swi ˛atyni ˛a Ducha ´Swi˛etego i ka˙zda moc, któr ˛a dysponuj˛e, ma słu˙zy´c warto´sciowym celom”.

Pan uwa˙za młodych ludzi za swoich pomocników. Gdyby w ka˙zdym zborze młodzi ludzie po´swi˛ecili si˛e Mu, a w domu z samo-zaparciem pomagali zapracowanej matce, to i ona znalazłaby czas [75]

na odwiedzenie s ˛asiadów, a przy nadarzaj ˛acych si˛e sposobno´sciach sami mogliby przyj´s´c z pomoc ˛a spełniaj ˛ac drobne uczynki miło-sierdzia i miło´sci. Mog ˛a zanosi´c do wielu domów ksi ˛a˙zki i pisma dotycz ˛ace spraw zdrowia i wstrzemi˛e´zliwo´sci. Rozpowszechnianie tej literatury jest wa˙zn ˛a spraw ˛a, poniewa˙z dzi˛eki niej ta drogocenna wiedza odno´snie niesienia pomocy w chorobie b˛edzie przekazy-wana, co byłoby wielkim błogosławie´nstwem dla tych, którzy nie mog ˛a sobie pozwoli´c na zapłacenie za wizyt˛e lekarzowi.

U´swiadamiajcie dzieci!

Rodzice powinni stara´c si˛e zainteresowa´c dzieci procesami za-chodz ˛acymi w organizmie ludzkim. Tylko niewielu w´sród młodzie˙zy ma gruntown ˛a znajomo´s´c tajemnic ˙zycia. Równie˙z wielu rodziców zbyt mało uwagi po´swi˛eca cudownemu organizmowi ludzkiemu, wzajemnej zale˙zno´sci skomplikowanych jego organów. Chocia˙z Bóg do nich mówi: „Najmilsi, ponad wszystko ˙zycz˛e wam, aby wam si˛e dobrze działo, aby´scie byli zdrowi tak jak zdrowa jest dusza

Znajomo´s´c zasad zdrowia 99

wasza”, to nie pojmuj ˛a wpływu ciała na umysł ani umysłu na ciało.

Ich uwag˛e zajmuj ˛a rzeczy błahe i marne, a potem usprawiedliwiaj ˛a si˛e brakiem czasu, co jest przyczyn ˛a tego, ˙ze nie mog ˛a zapozna´c si˛e z potrzebnymi wiadomo´sciami, by wła´sciwie pouczy´c dzieci.

Gdyby wszyscy posiadali wiadomo´sci na ten temat i byli prze-konani o wa˙zno´sci praktycznego ich stosowania, to warunki ˙zycia byłyby daleko lepsze. Rodzice! Nauczcie dzieci zawsze bra´c pod uwag˛e tak przyczyn˛e, jak i skutek. Wyja´snijcie im, ˙ze b˛ed ˛a musiały cierpie´c, je˙zeli pogwałc ˛a prawa zdrowia. Wyja´snijcie, ˙ze

lekcewa-˙zenie fizycznego zdrowia prowadzi do lekcewa˙zenia zdrowia du-chowego. Dzieci potrzebuj ˛a cierpliwej, bezustannej troski i opieki rodziców. Nie wystarczy nakarmi´c je i ubra´c, starajcie si˛e rozwin ˛a´c ich siły moralne i wpoi´c w ich serca wła´sciwe i zdrowe zasady.

Jednak jak˙ze cz˛esto pi˛ekno charakteru i miłe usposobienie traci si˛e z oczu dla ch˛eci okazania zewn˛etrznego uroku. Rodzice! Niech nie rz ˛adz ˛a wami opinie ´swiata i jego pogl ˛ady. Nie starajcie si˛e by´c po-dobnymi ´swiatu. Sami zdecydujcie, co dla was stanowi cel ˙zycia, a potem zbierzcie wszystkie siły, by ten cel osi ˛agn ˛a´c.

Nie mo˙zecie bezkarnie zaniedbywa´c wła´sciwego wychowania dzieci. Ich ułomne charaktery b˛ed ˛a ´swiadectwem waszego braku wiary. Zło, któremu pozwolicie bez przeszkód dociera´c do dzieci, ich odpychaj ˛ace i szorstkie zachowanie, brak szacunku i nieposłusze´n-stwo, lenistwo i niedbalstwo zniesławiaj ˛a wasze imiona i zatruwaj ˛a wam ˙zycie. Los waszych dzieci spoczywa w wielkiej mierze w

waszych dłoniach. Je˙zeli uchybicie swym obowi ˛azkom, to bardzo [76]

mo˙zliwe, ˙ze umie´scicie je w szeregach nieprzyjaciela, gdzie b˛ed ˛a mu pomaga´c rujnowa´c innych. Z drugiej strony, je˙zeli sumiennie b˛edziecie je uczy´c, je˙zeli własnym ˙zyciem dacie im dobry przy-kład, to mo˙zecie przyprowadzi´c dzieci do Chrystusa, one za´s z kolei b˛ed ˛a wpływa´c na innych, dzi˛eki czemu wielu b˛edzie mogło by´c zbawionych i to przy waszym współudziale.

Ojcowie i matki! Czy zdajecie sobie spraw˛e z wa˙zno´sci odpo-wiedzialno´sci, jaka na was spoczywa? Czy u´swiadamiacie sobie konieczno´s´c chronienia dzieci przed bezmy´slnymi, poni˙zaj ˛acymi nawykami? Pozwólcie waszym dzieciom obcowa´c tylko z takimi towarzyszami, którzy wywiera´c b˛ed ˛a korzystny wpływ na kształ-towanie ich charakterów. Nie pozwólcie dzieciom by´c wieczorami poza domem, nie wiedz ˛ac, gdzie przebywaj ˛a i co robi ˛a. Uczcie je

100 Ze skarbnicy ´swiadectw III

zasad moralno´sci. Je˙zeli zaniedbali´scie systematycznego wpajania tych zasad, to od razu przyst ˛apcie do działania, bo to wasz ´swi˛ety obowi ˛azek. Wypełnijcie sw ˛a powinno´s´c, pracujcie dla

doczesno-´sci i dla wiecznodoczesno-´sci. Niech ˙zaden dzie´n nie minie bez wyznania dzieciom waszego zaniedbania. Powiedzcie im, ˙ze zdecydowali´scie si˛e wypełni´c nało˙zony na was przez Boga obowi ˛azek. Pro´scie je, aby wspierali was. Usilnie starajcie si˛e odrobi´c zaniedbania prze-szło´sci. Nie pozostawajcie dłu˙zej w stanie laodycejskiego zboru. W imi˛e Pa´nskie wzywam ka˙zd ˛a rodzin˛e, niech post˛epuje wła´sciwie.

Zreformujcie zbór we własnym domu.

Gdy pełnicie swoje obowi ˛azki sumiennie — ojciec jako kapłan domu, matka jako misjonarka — pot˛egujecie siły, które zdziałaj ˛a wiele dobrego poza domem. Gdy udoskonalacie to, co le˙zy w zakre-sie waszych mo˙zliwo´sci, b˛edziecie lepiej przystosowani do pracy w zborze i s ˛asiedztwie. Je˙zeli przywi ˛a˙zecie dzieci do siebie i sprawicie,

˙ze b˛ed ˛a w ´scisłej ł ˛aczno´sci z Bogiem, wtedy ojcowie, matki, a tak˙ze dzieci stan ˛a si˛e współpracownikami Boga.

* * * * *

Od ka˙zdego syna i ka˙zdej córki powinno si˛e ˙z ˛ada´c wytłuma-czenia, je´sli wieczorem przebywali poza domem. Rodzice powinni wiedzie´c, w jakim towarzystwie przebywaj ˛a dzieci i w czyim domu sp˛edzaj ˛a wieczory. —Testimonies for the Church IV, 651 (1881).

* * * * *

Zyjemy w powa˙znym czasie tu˙z przed ko´ncowymi wydarzeniami˙ historii tego ´swiata, a dzieci Bo˙ze nie maj ˛a si˛e na baczno´sci. Musz ˛a si˛e przebudzi´c, powsta´c i czyni´c wi˛eksze post˛epy w reformowaniu swoich nawyków co do od˙zywiania, ubioru, pracy i odpoczynku.

Powinni w tym wszystkim chwali´c Boga, by´c przygotowanymi do stoczenia walki z najwi˛ekszym przeciwnikiem, a tak˙ze mie´c udział we wspaniałym zwyci˛estwie, zachowanym przez Boga dla tych, którzy stosuj ˛a umiarkowanie we wszystkim, poniewa˙z my´sl ˛a o nie-przemijaj ˛acej koronie. —Testimonies for the Church I, 618 (1867).

W dokumencie Ze skarbnicy świadectw III (Stron 100-105)