Orędownik S am orządu
ORGAN ZWIĄZKU GMIN W OJEW ÓDZTW A ŚLĄSKIEGO
1
P r e n u m e r a t a w y n o s i 2 zł. k w a r t a l n i e . O p ł a t a p o c z t o w a o p ła co n a r y c z a ł t e m
T e l e f o n : K a to w ic e 21-47
W ychodzi 10 i 25 dnia m iesią ca R e d . i A d m . : K a to w ic e P o c z t o w a 7/II R e d a k t o r S t a n i s ł a w K u h n e r t S y n d y k Z w i ą z k u G m in W o j . Śląsk.
O g ł o s z e n i a : J e d n o ł a m o w y w i e r s z milim. 50 gr. P r z e d t e k s t e m 1 zł. z a w i e r s z m m . R ach. w P. K. O. 304 £27
Numer 14 K atow ice, 25. lipca 1931 Rok VII
TREŚĆ NUMERU 14: 1 Na m a rg i n e s ie . 2. P o d a d r e s e m W y d z i a ł u S k a r b o w e g o Śl. U. W . 3. K o m u s k ł a d a ' i --- --- - p r z y s i ę g ę u r z ę d n i k g m i n n y ? W a l n e z e b r a n i e Z w . Z r z e s z e ń U rz . i P ra c . Kom
D r. J u lju s z T ra b er t
K ato w ice
li a m arginesie
P ogłosk i o p rzen iesien iu siedzib p rzed sięb iorstw przem ysłow ych z G. Śląska
Przed kilku tygodniami poruszyła część prasy górnośląskiej zagadnienie bardzo doniosłe i posia
dające dla somorządów terytorjalnych znaczenie zasadnicze.
Mamy na myśli t. zw. ucieczkę siedzib zarzą
dów przedsiębiorstw przemysłowych i handlowych z Górnego Śląska i przenoszenie tychże do m iej
scowości położonych poza obrębem W ojew. Ś lą
skiego wzgl. poza obręb górnośląskiej jego części.
Zbyteczuem wydaje nam się udawadniać, że budżety gmin naszego W ojew ództw a są w dużej
— a niekiedy w przeważającej części — oparte na tych dochodach, których źródłem jest udział w po
datku dochodowym wzgl. w dodatkach do tego podatku oraz do podatku przemysłowego, uiszcza
nych przez przedsiębiorstw a przem. i handlowe.
Udział ten sięga w niektórych wypadkach kwot siedmiocyfrowych a ewent. wyschnięcie tego źródła dochodu poprostu zagraża gospodarce finansowej gmin w sposób katastrofalny.
W obec tak licznych i różnorodnych obowiązków gmin pod względem społecznym, oświatowym, d ro gowym — ażeby wyliczyć tylko kilka z pośród najważniejszych — oraz wobec ciężarów, jakie sa~
morządy gminne z tego tytułu ponosić muszą, jest zapełnie zrozumiałem, że zagadnienie, o którym mowa, tanguje interesy już nietylko samorządów jako takich, lecz jest zespolone z interesami p o prostu każdego mieszkańca danej gminy, czyli innemi słowy: zagadnienie to posiada znaczenie zasadnicze dla wszystkich mieszkańców naszego Województwa.
A rty k u ły prasowe, o których wspomnieliśmy powyżej, zdają się przesądzać spraw ę w sensie dla Górnego Śląska negatywnym w tem znaczeniu, że przeniesienie siedziby danego przedsiębiorstwa poza obręb Górnego Śląska jest równoznaczne z u b y t
kiem dla danego samorzadu tak poważnego do chodu.
ja k o środek zapobiegawczy w ysuw ana jest: 1:
konieczność wpływania na dane przedsiębiorstwa w kierunku zaniechania ucieczki wzgl. 2. konie
czność zapobieżenia temu w drodze ustawodawczej.
Te sposoby wydają nam się jednak — w od
niesieniu do uregulowania zagadnienia w drodze ustawodawczej — nieco problematyczne, chociażby ze w zględu na to, że jest to bądź co bądź spraw ą przyszłości.
W odniesieniu do pierwszego mom entu należy przedewszystkiem stwierdzić, że interes p rzedsię
biorstw je st sprzeczny z interesem danego sam o
rządu, znajdującego się na górnośląskiej części województwa naszego. W myśl art. 23 ustaw y o państ. pod. doch. przedsiębiorstw a opłacają na rzecz związków samorządowych dodatek do tego podatku, dodatek sięgający niekiedy 50/0. Dodatek ten nie obowiązuje poza obrębem wspom nianej części W ojew ództw a Śląskiego.
Z punktu więc widzenia interesów finansowych danego przedsiębiorstwa przeniesienie jego siedziby poza wspomniany obręb jest najzupełniej u zasa
dnione i zrozumiałe. Jeżeli w dodatku weźm iem y pod uwagę kapitały zaangażowane w dużej części przedsiębiorstw górnośląskich, należy się pogodzić z myślą, że wpływanie na przedsiębiorstw a w kie
runku nie przenoszenia siedzib swoich poza obręb Górnego Śląska będzie mało skuteczne.
Co się zaś tyczy drugiej drogi, to należy sobie zdać z tego sprawę, że jest to droga długa, nie
bezpieczeństwo natomiast jest ju ż aktualne; g o spodarka finansowa niejednej gminy może być zrujnow aną zanim nastąpi usunięcie niebezpieczeń
stwa.
Proponow ane więc drogi w ydają się nam mało skuteczne.
Jesteśm y jednak zdania, że zagadnienie to nie je st tak proste i że przesądzenie jego na niekorzyść samorządów nie jest znowu tak „murowane" — jak to zdaje się wynikać z artykułów wspom nianych.
— Jesteśm y wprost przeciwnego zdania i pozw o
limy sobie je umotywować. Zaznaczamy jednak z góry, że ograniczymy się do poruszenia tylko niektórych, główniejszych, momentów a to dlatego*
że obszerniejsze wywody praw ne przekroczyłyby ram y nam z natury rzeczy zakreślone. P ozatem zbyt gruntow ne wywody praw ne posiadają w artość
naczelników gmin naszego województwa nie posiada w ykształcenia prawniczego. W wywodach naszych będziem y się kierowali dążeniem udostępnienia i w ytłum aczenia kierownikom naszych samorządów t erytorjalnych znaczenie zagadnienia, zainteresować
ch niem i wskazać drogi wyjścia.
* *■
*
Udział samorządów w podatku dochodowym oraz dodatek do podatku dochodowego i przem y słowego, uiszczany na ich rzecz, nie je st bynajmniej świadczeniem jednostronnym, świadczeniem bez ekwiwalentu.
Równoważnikiem są przeróżne świadczenia gmin pośrednie na rzecz danych przedsiębiorstw.
Z urządzeń gminy korzysta dane przedsiębiorstw o w sposób bezpośredni i w sposób pośredni. P o ja z d y przedsiębiorstw a korzystają z dróg, które utrzym yw ać musi gmina, korzystają z porządku, utrzym yw anego przez organa gminne, pracownicy danego przedsiębiorstw a korzystają z urządzeń społecznych gminy, ze światła, bruków i t.p. i t.p.
Było myślą przewodnią ustawodawcy — zarówno polskiego ja k i dawnego niemieckiego — przyznać gminom za te świadczenia pewne odszkodowanie.
O dszkodowaniem tem jest m. i. właśnie udział gmin w podatku oraz dodatku do tego podatku. Byłoby więc wypaczeniem myśli i intencji ustawodawcy, gd y b y dane przedsiębiorstw o za pomocą prostego w ykreślenia się z jednego re je stra handlowego a wpisanie się do drugiego pozbawiłoby gminę możności otrzym yw ania odszkodowania za świad
czenia przez nią poniesione, zmuszając je rów no
cześnie do dalszych jednostronnych świadczeń, któ- reby z natury rzeczy nie mogły być zastanowione a które ewent. w przyszłości — w miarę rozrostu przedsiębiorstw a — mogłyby się stać uciążliwsze bo większe.
T o chyba jest jasne.
A teraz ro z p a trz m y —- teorytyczną miejmy na
dzieję — możność wykorzystania tego atutu przez przedsiębiorstwa. Przecież dane przedsiębiorstw o miałoby możność wysunięcia wobec gmin pewnych żądań, nakładających niekiedy na gminę pewne n aw et b. uciążliwe i zmuszające je do ponoszenia pewnych ofiar obowiązki, grożąc na wypadek nie- p rzyjęcia przez gminę tych żądań przeniesieniem siedziby i pozbawieniem tem samem gminy b. po w ażnego źródła dochodu.
Już proste więc rozumowanie prowadzi do wniosku, że nie było i nie mogło być intencją ustaw odaw cy postawić sam orządu te rytorjalnego w sytuacji tak niepewnej i przykrej.
Inna rzecz, że z tych czy z innych powodów m yśl ta przewodnia nie znalazła w danych ustawach tak jasnego wyrażenia, jak by to było pożądanem dla podkreślenia tej sytuacji. Stąd też niejasna sytuacja obecna.
Już w czasach przedwojennych sporadycznie wynikały różne rozbieżności zdań w tym przed
miocie a kom petentne instancje szukały dróg ażeby
— bez konieczności zmiany odnośnych ustaw — zabezpieczyć interesy samorządów. W y b u ch w ojny światowej był przyczyną, że spraw a uregulow ania zagadnienia za pomocą zmian ustaw ow ych została narazie odroczona, z czego jednak nie wynika, że ona nie stanie się i u naszego sąsiada zachodniego
ponownie aktualną a może naw et piekącą.
Droga, którą poszło ustawodawstwo nasze je st przyczyną,że zagadnienie to je st u nas ju ż aktualne.
A rty k u ł 69 Konstytucji mówi o odrębności i niezależności wzajemnej źródeł dochodów P aństw a i samorządów. Uzasadnienie do tego artykułu mówi 0 tem bardzo wyraźnie i nie dwuznacznie. R oz
graniczenie to miały przeprow adzić późniejsze ustawy.
Jest to mom ent kardynalny, z którego należy wyjść przy rozpatryw aniu naszego zagadnienia.
U stawa o tymcz. uregulow aniu finansów k o munalnych w W oj. Śląskim musi być uważaną za taką ustaw ę, która w myśl art. 69 K onstytucji miała rozgraniczyć źródła dochodowe P aństw a i samorządów.
Postaw m y narazie na boku rozstrząsanie spra
wy, które z podatków komunalnych należy u w a żać za bezpośrednie, które za pośrednie, które za samoistne etc. a zatrzym ajm y się na chwilę p rzy udziale samorządów w państw, podatku dochodo
wym.
C harakter tego podatku jest sui generis a na pierw szy rzut oka można by go uważać za pew- nego rodzaju dotacji ze strony S karbu Państw a na rzecz samorządów. Z apatryw anie taicie należy jednak uważać za błędne a to: 1) ze względu na art. 69 Konstytucji i 2) ze względu na to, że — jak powyżej wykazaliśmy — udział w tym p odat
ku je st odszkodowaniem gmin za świadczenia na rzecz przedsiębiorstw.
Należy jeszcze poruszyć kwestję w y m ia ru o- raz kwestię ściągania tego podatku na rzecz gmin.
W y m ia ru oficjalnego na rzecz gmin niem a a udział ich wynosi obecnie 150/0, wypłaconych g m i
nom przez S karb Państw a a pobieranych ró w n o cześnie z państw, pod. dochodowym.
Odnośnie zaś do podatku przem ysłow ego r e guluje spraw ę art. 119 ust. z dnia 15 lipca- 1929 r.
1 w tym wypadku ściągają i przekazują ten p o d a
tek organa państwowe.
W ten sposób zaoszczędza się sam orządom tarytorjalnym dużo pracy i kosztów połączonych z ewent. oddzielnym wymierzaniem i obieraniem podatku na rzecz samorządów. Za czynności te pobiera S karb Państw a Doza o b rębem G órnego SI. 2o/o.
A teraz zastanówmy się nad tem, co w tej za
sadniczej spraw ie mówi ustaw a o tymcz. uregul.
fin. komun, w W oj. Śląsk. S p raw ę tę reg u lu ją postanowienia art. 7 i 8. Odnośnie do pod. przem."
i handl. niema niejasności i wątpliwości, w szak w p. 1, 2 i 3 art. 7 jest w yraźna w zmianka o „zaję
ciach wykonywanych na obszarze1' miast, gm in wiejskich o charakterze miejskim wzgl. gmin w iej
skich.
Jeżeli więc dane przedsiębiorstw o ma swoją siedzibę poza obrębem Górnego Śląska to je d n ak opłacać musi na rzecz gminy, w której w ykonuje swoje czynności, ten podatek.
Mniej jasno, chociaż nie dwuznacznie, stanowi w tej materji art. 8 ust. w odniesieniu do pod. d o chodowego.
A rt. ten stanowi w punkcie 5 alinea b 2: „Za gminę siedziby przedsiębiorstw a uw aża się gminę, na której obszarze znajduje się siedziba zarządu przedsię bior st wa “.
3 Ale o jaką chodzi siedzibę i o jaki zarząd, czy o tę faktyczną siedzibę czy też o książko
wą, czyli innemi słowy: Czy o tę, z której za
rząd kieruje przedsiębiorstw em fa k ty c z n ie zapo- naocą jednego lub więcej członków, którzy miesz- k aja "w tejże gminie a w k a ż d y m r a z ie p r a c u ją w przedsiębiorstwie, położonym na obszarze danej gm iny i k ie r u je n ie m , — czy też o tę siedzibę
o d e r w a n ą faktycznie od położenia przedsiębiorstw a, tę siedzibę formalną tylko, której związek z p rzed
siębiorstwem mógłby się — na upartego — w y razić w formie małego szyldziku umieszczonego na drzwiach małej kliteczki na 4-tym piętrze ja kiegoś domu w W arszaw ie , Lwowie czy K rako
w ie?
Logiczne rozumow anie prowadzi do wniosku, że ustaw a mogła mieć na myśli tylko tę faktyczną siedzibę, bo przecież gmina tej fa k ty c z n e j sie
dziby a nie zaś tej k s ią ż k o w e j ponosi ciężary świadczeń na rzecz danego przedsiębiorstw a. Jej w ięc należy się odszkodowanie, nie zaś gminie książkowej siedziby, która przecież nie uskutecznia żadnych świadczeń na rzecz danego przedsiębior
stwa. Należy w yjść z założenia praw nego, że u- s ta w a nikomu szkodzić nie może, więc i ustaw a o tymcz. ureg. fin. kom. w Woj. Śląskiem nie m o że krzywdzić gmin faktycznej siedziby zarządu przedsiębiorstw a na rzecz siedziby, niekiedy może naw et fikcyjnej.
Rozum owanie podobne znajduje jednak swoje uzasadnienie praw ne w tekście tegoż samego art.
8, a mianowicie w p. b 3. P unkt ten brzm i: „Je
żeli przedsiębiorstw o prow adzi dwa lub więcej zakładów na obszarze dwuch lub więcej gmin, w te dy g m i n y s i e d z i b y p rz e d s ię b io rs tw a o t r z y m u j ą z góry 150/o ...
A więc: „ G m i n y s i e d z i b y przedsiębiorstw a o t r z y m u j ą " a nie „gmina siedziby p rz e d s ię biorstw a otrzymuje".
W y n ik a z tego w zestawieniu z ust. 2 p. b 5 tegoż artykułu, że przedsiębiorstw o m o ż e m ie ć d w ie lub w ię c e j s ie d z ib z a rz ą d u .
Mogą to więc być tylko siedziby faktycznych zarządów a nie zarządów w zrozumieniu kodeksu handlowego wzgl. procedury cywilnej, bo ustaw y te przewidują tylko jedną siedzibę zarządu.
Je s t zresztą zrozumiałe, że zagadnienia podat
kowe należy rozpatryw ać w duchu ustaw p o d at
kowych a nie zaś w duchu kodeksu handlowego.
W praw d zie rozp. wykon, do ust. o państw, pod.
doch. mówi, że za siedzibą osób praw nych należy uważać miejsce, wymienione w statucie wzgl. w zastępujących go przepisach. Lecz rozp. nie może zmieniać ustawy, a ust. o tymcz. ureg. fin. kom.
stanowi nieco inaczej.
Po tych rozpatrywaniach zasadniczych przejdź
my do rozpatryw ań nieco ściślejszych.
Z niektórych stron w ysuwa się — przy całko- witem zresztą zrozumieniu słuszności interesów samorządów — art. 30 ust. o państw, pod. doch.
w szczególności ustęp 1 tego art., w myśl k tó re go „wymiar podatku dochodowego uskutecznia się z reguły w tym okręgu szacunkowym, w którym podatnik w dniu 15 grudnia roku poprzedzającego rok podatkowy ma swoją siedzibę lub miejsce z a mieszkania albo, w braku tego, miejsce pobytu".
Miejsce to otrzymało określenie „miejsce p rz y pisu podatku"'
Pom ińm y okoliczność, że ust. o państw, pod.
doch. nie zna term inu “miejsce przypisu podatk u ", pom ińm y też okoliczność, że już u stępy 2 i a r t ’ 30 czynią poważny wyłom reguły i m yślm y zno
wu odrobinę logicznie.
P ostanow ienia ust 1 tego artykułu są p o s ta nowieniami technicznymi, wprowadzającymi ład i porządek w urzędow aniu władz w ymiarowych, M ają na celu zapobiedz temu, ażeby płatnikowi zam ieszkałem u n. p. w Katowicach nie wyrnierzo- no podatku, pow iedzm y, w W ilnie i odwrotnie.
A rty k u ł ten niczem nie porusza zagadnienia, k o m u należy się podatek. Z resztą: jeżeli przedsię bior
stwo, mające swoją faktyczną siedzibę na G órnym Ś ląsku przeniesie się „książkowo" powiedzm y, do W arszaw y, to Skarb P aństw a otrzym a swój p o d a tek w W arszaw ie, może mu więc być obojętnym , gdzie ten podatek zostaje w ymierzony i wpłacony.
Dla S karb u Śląskiego i dla samorządów fakt ten jednak nie je st i nie może b yt obojętnym.
W spom nęliśm y już powyżej, że istnieją tak zwane „samoistne podatki" gmin a więc takie, któ
re gminy z własnej mocy nakładają i pobierają.
O bjektem podatku tj. podatnikiem są m. in.
i przedsiębiorstwa. Czy fakt samego książkowego przeniesienia siedziby, cży\\ poprostu ucieczka fikcyjna danego przedsiębiorstw a może pozbawić samorządu tego praw a? Czy np. przeniesienie książkowe siedziby poza obszar Rz. P. może poz
bawić S karbu Państw a prawda nakładania i pobie
rania podatku na dane przedsiębiorstw o? O czy
wiście że nie; zresztą o tem jest mowa w ust. 4 art. 30. Analogicznego postanowienia niestety brak w ustawie o tymcz. ureg. fin. kom. w W oj. Ś lą skiem, lecz jak widzimy, lukę tę w ustawie o tymcz. ureg. fin. kom. w Woj. SI. można i należy uzupełnić analogicznemi postanowieniami art. 30 ust. o państw, pod. doch.
Dotychczas niema jeszcze ju d y k a tu ry w tym przedmiocie, chociaż — o ile nam wiadomo — znaj
duj e się w N. T. A. jedna skarga (z W ojew . Ś lą skiego).
Zaznaczamy na tym miejscu, że art. 9 ust.
o tymcz. ureg. fin. komun, z dnia 11. VIII. 1923 r.
(D. U. R. P. N. 94 poz. 747) obowiązująca p o z a obrębem W ojew. Śląskiego oraz ustaw a z dn. 22.
XII. 1925 r. (D. U. N. 129 poz. 918) regulują tę spraw ę nieco odmiennie aniżeli ust. o tym. uregul.
finans. komi n. w Wojew. Śląskiem. Do dnia 22.
XII 1925 r. jednak interpretacja ustaw y z dn. 11 VIII. 1923 r. szła w kierunku dodatnim dla gmin, na których obszarze położone było dane przedsię
biorstwo, n. b. o ile chodziło i o dzielnicę pruską.
Zostaje jeszcze do rozpatrzenia, jak p rz e d s ta wia się sprawa, jeżeli zmiana siedziby nastąpi nie z końcem roku operacyjnego, lecz w ciągu tego roku. O tóż: w szystko co było powiedziane p o wyżej ma pełne zastosowanie i do tej spraw y z tą chyba różnicą, że podatki wzgl. udziały sam o
rządów za rzas od początku roku gospodarczego aż do chwili uskutecznienia przeniesienia siedziby należą się danem u samorządowi bezspornie jako prawo nabyte, bo przecież siedziba n aw et i ta książkowa, danego przedsiębiorstw a znajdow ała się na jej terytorjum . K ontrargum ent w ysnuty z art. 76 ff nie je st słuszny, bo przecież i w tym wypadku tj. jeżeli znajdą zmiany w ciągu roku podatkowego, podatnik Skarbowi Państw a nie uciek
nie, S karb P aństw a niczego nie straci, bo opodat
kowuje podatnika w nowej siedzibie i podatek za cały rok ściągnie. Przepis jest zatem również tyl
ko techniczno-administracyjny, który nie może ko
lidować z praw am i samorządów i wyrządzić im szkody, sięgające nieraz siedmio-cyfrowej liczby.
C opraw da nasuw ają się pod tym względem ogrom ne trudności techniczne, bo wymiar państw, pod. doch. uskutecznia się przecież dopiero po upływ ie roku gospodarczego a do chwili uskutecz
nienia tego w ym iaru wpłaca podatnik tylko zalicz
ki. Sądzimy jednak, że trudność tę mogłoby u su nąć należyte zrozumienie i poparcie tak żywotnych interesów samorządów przez władze skarbowe oraz skoordynow anie kroków wszystkich zainteresow a
nych czynników.
N ajwłaściwszym sposobem załatwienia ew en
tualnych na tym tle wynikłych sporów byłaby d ro ga polubowna, a to głównie dla tego, że niekiedy
— n. prz. przy fuzjach przedsiębiorstw ogromnie
tru d n o jest ustalić dochody sfuzjowanych p rzed siębiorstw za o k re s krytjrczny.
D roga sporu jest zawsze kosztowna.
A ponadto: hodie mihi — cras- Tibi — dziś mnie jutro Tobie. Na niespodziankę ucieczki sie
dziby przygotow ana musi być każda gmina, cho
ciażby naw et do niej przeniesiono dziś książko
wo siedzibę jakiegoś przedsiębiorstw a. J u tro m o
że ono uciec poza obręb W ojew . Śląsk. G m iny powinne zająć w tej materji jednolite stanowisko i bronić je energicznie.
Zarówno ustaw a o tymcz. uregul. fin. kom.
na W ojew. Śląsk, jak też ustaw a o tymcz. ureg.
fin. kom. z dn. 11. VIII. 1923 r. posiada charakter prowizoryczny. Obie te ustaw y w ym agają now e
lizacji i zostaną zapewnie znowelizowane. Było
by więc wobec tego bardzo wskazane, ażeby m o menty, które zostały przez nas — niestety tylko pobieżnie — poruszone, znalazły w tej przyszłej ustawie całkowite swoje i jasne oświetlenie.
Pod adresem Wydziału Skarbowego Śl. U. W.
W nr. 25 Dz. U. Śl. z dnia 17 listopada 1927 r. w poz. 41 ogłoszone zostało rozporządzenie W ojew o d y Śl. z dnia 27 października 1927 r. w celu wykonania art. 8 ustaw y z dnia 14 kwietnia 1924 r. o tymcz. uregulow aniu finansów komunal
nych w W oj. Śląskiem.
§ 2 tegoż rozporządzenia przepisuje, że służ- bodaw cy są zobowiązani równocześnie z odprow a
dzeniem potrąconych kwot podatku i dodatku od uposażeń służbowych, em erytur i w ynagrodzeń za najem ną pracę, przekładać właściwej Kasie S k a r
bowej w y k a z p o t r ą c e ń p o d a t k u wzgl. o d p i s l i s t y p ł a t n i c z e j w dwuch egzemplarzach. Jeden egzem plarz w ykazuje potrąceń wzgl. listy p łatni
czej przesyła Kasa S karbow a po uwidocznieniu na nim dat. zarachowania gminie siedziby służbo- dawcy (zarządu przedsiębiorstwa).
P rzypuszczać należałoby, że rozporządzenia w ydane na podstawie zobowiązujących ustaw, r e spektow ane będą przez wszystkich zobowiązanych.
Tym czasem stwierdzić nam wypada, że pewne czynniki uchylają się od w ykonywania tak jasnych przepisów, zaw artych w cyt. rozporządzeniu.
SI. Urząd Wojewódzki, chcąc ułatwić praco
dawcom wykonanie przepisów zawartych w cyt.
rozporządzeniu, wydał specjalny druk (Liczba s k ła du 99 i 99a D ru k Si. U. W.), który uwzględni a jąc przepisy cyt. rozporządzenia w 17 rubrykach n a prow adza sposób przekazywania wykazów po m y śli rozporządzenia.
Stwierdzić musimy, że pewne przed się b io r
stwa w Woj. Śląskiem nie stosują się do r o z p o rządzenia, bo nie w ypełniają przepisanych w y k a zów w edług obowiązującego wzoru. P rz e d s ię b io r
stwa te z całą skwapiiwością wymieniają nisko o- płaconych urzędników, natom iast nie wymieniają imiennie wysoko opłaconych dyrektorów i gen.
dyrektorów. F akt ten powoduje liczne n ie p o ro zumienia, bo gminy nasze, o ile chodzi o zam iesz
kałych w ich o b rę b ie dygnitarzy ciężkiego p rz e mysłu, zgoła niepoinformowane są o tem, jak w y sokie są pobory pp. dyrektorów i potrącany im podatek.
Musimy apelować do W ydziału S karbow ego, aby polecił podległem sobie Kasom S k arbow em pilne przestrzeganie rozp. p. W ojew ody z dnia 27 października 1927 r. niełylko odnośnie do nisko opłaconych pracowników, ale również odnośnie do pp. dyrektorów .
Komu składa przysięgę urzędnik gminny?
W jednym z powiatów W oj. Śląskiego p r z y sięgę służbową składali urzędnicy gminni przed przewodniczącem W ydziału Powiatowego, czyli starostą danego powiatu. O dnośny p. starosta je dnakowoż zadecydował, że przyjęcie przysięgi służ
bowej od urzędnika gminnego należy do czynności burm istrza wzgl. naczelnika gminy. W związku z tem pow stało pytanie, do kogo właściwie nale
ży odbiór przysięgi służbowej.
Aczkolwiek spraw a ta jest przesądzoną, nie od rzeczy będzie, że omówimy ją tu, temwięcej, iż
z pewnej strony zwrócono nam uwagę, źe odbiór przysięgi służbowej należy do kompetencji p rz e wodniczącego W y d ziału Powiatowego. Że tak nie jest, pozwolimy sobie w ytłum aczyć na podstawie następujących przepisów.
Za czasów pruskich urzędnicy samorządowi składali przy sięg ę służbow ą w myśl. art. 78 u s ta wy konstytucyjnej. Z chwilą restytucji P ań stw a Polskiego, ukazał się dekret o najwyższej władzy reprezentacyjnej R. P. z dn. 22 listopada 1918 (Dz, Pr. poz. 41), a a a podstawie tegoż ro z p o rzą
5
dzenie R ady Ministrów z ^lnta: -22 listopada 1919 r.
0 tekście roty przysięgi dla m inistrów (Dz.
U. Nr. 89 poz. 486), dalej rozporządzenie z dni a 29 listopada 1919 r. (Mon. P. Nr. 264) w przedm io
cie roty przysięgi służbowej urzędników sam orzą
du gminnego.
S praw ę składania przysięgi służbowej regu
luje wreszcie art. 34 U staw y Konstytucyjnej z dnia 15 lipca 1920 r. (Dz. U. R. P. Nr. 73 poz. 497), który powiada, że „urzędnicy śląscy, nauczyciele 1 urzędnicy komunalni składają przysięgę służbo
wą według roty i w sposób, przepisany dla u rz ę dników Rzpltej".
Spraw ę składania przysięgi służbowej przez
urzędników państwowych regulują art. 15 i 16 ustaw y z dnia 17 lutego 1922 r. o państw ow ej służbie cywilnej (Dz. U. Nr. 21 poz. 164). Art. 15 tejże ii*tawy powiada, że „urzędnik mi a n o wa n y stałym, s k ła d a ." -^ przepisanej formie p rzysięgę służbową wobec przełoż&aei władzy służbowej*.
W ła d z ą służbow ą urzędnika gminnego je st po myśli art. 88 ordynacji dla gmin wiejskich naczelnik gminy, który „urzędników ustanaw ia i dozoruje".
Niema vyięc żadnej wątpliwości, że naczelnik gminy (podobnie jak burmistrz) odbiera p rz y s ię g ę służbową od urzędnika gminnego (wzgl. m iejskie
go) jako przełożona władza służbowa danego u r z ę dnika.
W a lie Zebranie Związku
Zrzeszeń U rz ę d n ik ó w i Pracowników liomunalstycii
Dnia 28 czerwca br. jak zapowiadano odbyło się V. Zgromadzenia delegatów kół Związku Z rze
szeń Urzędników i Pracowników Komunalnych W ojew ództw a Śląskiego.
O brady toczyły się na sali Rady gminnej m.
Cieszyna przy obecności 77 delegatów repreze n
tujących urzędników komunalnych z 18-tu gmin i 3-ch powiatów.
Z przedstawicieli władz brali udział Dr. Michej
da I. burmistrz m. Cieszyna i Dr. Gabrisz II. b u r
mistrz.
Na m arszałka Zgrom adzenia powołano je d n o głośnie insp. biur Swobodę z Królewskiej Huty, który poprosił do p rezydjum kolegów dr. N ow a
kowskiego na zastępcę przewodniczącego, na człon
ków rewid. rach. Szczepańskiego z Rybnika, sekr.
S tolarczyka z Tarnow skich Gór, na sekretarzy C y ganka z Katowic i S tabika z Królewskiej H uty.
Referaty, które mieli wygłosić Dr. W ie rz b ia ń ski, Naczelnik W ydziału Samorz. SI. U rzędu W o j- jak i poseł na Sejm . Rzplitej. p. W alew ski niepo- wiedziane w ypadły z porządku obrad z pow odu niemożliwości przerw ania kuracji przez pierw sze
go prelegenta, a nagłej choroby drugiego.
P oseł p. Pacholczyk nie mógł również uczes
tniczyć w Zgrom adzeniu z powodu odbywającego się równocześnie kongresu pracowników adminis- stracji gminnej w Gdyni.
Życzenia pomyślnych obrad Zjazdu przesłali Dr. Kocur, Prezydent m. Katowic i poseł na Sejm . Śląski, radca W ielebski, prezes Stowarz. Urzędn.
i Funkcjonarj. m. Katowic, Grzesik, burm istrz W ie l
kich Ha j duk i poseł na S ejm Rzeczypospolitej.
Jako przedstawiciel zawodowego Związku Zrze- szeń Pracowników Sam orządow ych Miejskich Rz.
Polskiej w W arszaw ie brał udział adwokat M ie
czysław Orlański.
Po powitaniu i przemówieniu przedstawicieli w ładz przystąpiono z kolei do spraw ozdania z a rządu.
Ze sprawozdania prezesa kol. Daneckiego i se
k retarza kol. Ofertowicza wynikało, że związek na końcu roku sprawozdawczego liczy 1396 członków i mimo trudności techniczno-administracyjnych r o zwija się pomyślnie.
Z ważniejszych spraw, które załatwiono w r o ku sprawozdawczym była spraw a statutu związku, który po uchwaleniu go przez IV. Z grom adzenie delegatów został wreszcie w dniu 19 grudnia 1930 r. wpisany do rejestru Stow arzyszeń.
Pod względem ustaw odaw stw a sam orządow e
go najw ażniejszą spraw ą była spraw a zwolnienia pracowników komunalnych z pod b. zaboru p r u s kiego od płacenia 3 proc. dodatku do podatku do
chodowego na rzecz Związków Komunalnych, o którą to spraw ę zabiegał zarząd stale od roku 1928 z wynikiem pomyślnym.
Kol. skarbnik przedstawił sprawozdanie k a s o we z ubiegłego roku sprawozdawczego, z którego wynikało, że gospodarka prowadzona była oszczę
dnie albowiem z preliminowanych zeszłorocznie 11.000 zł. pozostała kwota 209.49 zł.
Nad spraw ą obcięcia z dniem 1 m aja 1930 r.
15 proc. dodatku oraz zamiarom dalszego obcięcia pensji, po dłuższej i rzeczowej dyskusji Z grom a
dzenie uchwaliło następującą rezolucję:
„Zebiani na V. Zgrom adzeniu D elegatów w dniu 28 czerwca 3931 r. w sali P rzełożeństw a G m i
ny miasta Cieszyna w liczbie 77 zakładają p ro te s t przeciwko obcięciu 15 proc. dodatku oraz zam ia
rom Śląskiego U rzędu W ojew ódzkiego w celu dal
szego potrącenia 20 proc. dodatku, albowiem usz
czuplanie w ten sposób poborów pracownikom k o m unalnym doprowadza ich do położenia w prost k a
stanu urzędniczego.
W sprawie obcięcia 15 proc. dodatku do up o sażeń urzędnikom i funkcjonarjuszom jŁOHTUnalnym to Zgrom adzenie s tw ie r d z ą .^ e 'p o d s t a w y praw ne co do tej kategorii arżędniczej zostały naruszone z uwagi na. io, że pracownicy komunalni bywaja.
cpiaćani z funduszów Związków Komunalnych, a nie z funduszów państwowych, zaś ustaw a uposa- żeniow o-państw ow a z dnia 9 października 1923 r., którą art. 3. ust. 1 ustaw y z dnia 1 lipca 1925 r.
(Dz. Ust. SI. Nr. 11, poz. 28) zastosow ana do fun- kcjonarjuszów W ojew ództw a Śląskiego tudzież fun- kcjonarjuszów Związków Komunalnych określa tyl
ko zasady, na których opierać się winno uposaże
nie urzędników samorządowych, a nie określa ich wysokości.
O uposażeniu pracowników gminnych decyduj e sama gmina, która musi się trzym ać tylko ram u- stawowych.
Uchwalenia statutów uposażeniowych należą przeto zgodnie z obowiązującą ordynacją miast z dnia 15 m aja 1856 r. oraz ordynację dla gmin miej
skich z dnia 3 listopada 1891 r. do wyłącznej ko m petencji organów gminnych.
P rezydjum Zgromadzenia"
Na wniosek koła Cieszyn uchwalono co n a s tę puje:
„W zyw am y wszystkich Kolegów w W o jew ó dztwie Śląskiem ażeby wóbec już potraconych 15 proc. i jeszcze zamierzonych zniżek poborów, o~
graniczali się do najniezbędniejszych wydatków rzeczowych i osobistych, żebyśmy w ten sposób dali wyraz niezadowolenia z powyższych zniżek poborów."
Na rok 1931 powołano zarząd związku w d o tychczasow ym składzie za w yjątkiem sekretarza kol. Ofertowicza, który z powodu przem ęczenia w swojej pracy zawodowej mimo najszczerszych chę
ci nie może sprawiać dalszej funkcji sekretarza związku, albowiem odbiłoby się to ujem nie na p ra cach organizacyjnych związku.
Po spraw ozdaniu zarządu na wniosek Komisji
dnogiOśnie absolutorjum.
Skład zarządu związku p rzedstaw ia się n a s tę pująco:
prezes, insp. biur Danecki z Katowic, w icepre
zes, insp. biur Swoboda z Królewskiej Huty, sekre
tarz funkc. Ciszewski z Katowic, zastępca sek reta
rza, sekretarz miejski R yszka z Mysłowic, skarbnik insp. kasy Krawczyk z Katowic.
Budżet związku na 1931/32 uchwalono w d o chodach i rozchodach na kw otę...
Składki członkowskie podwyższono^ od 1 p a ź dziernika br. z 0. 75 zł. na 1. - zł.
P odw yższone składki na 1.- zł. miesięcznie od członka uzasadnione były tem, że związek zniewo
lony je st zaangażować płatnego sekretarza zw iąz
ku, którego zadaniem byłoby kierować biurem związku.
Obrady bardzo umiejętnie prow adzone przez przewodniczącego kol. Swobodę zakończono ogodz.
17-tej trzykrotnem okrzykiem na cześć N ajjaśniej
szej Rzeczypospolitej Polskiej.
W dniu następnym 29 bm., który przeznaczo
no na zwiedzenie zabytków Cieszyna i m iasta cze
skiego Cieszyna, uczestnicy Zgrom adzenia zwie
dzili Muzeum miejskie, Zam ek Piastowski, oraz Brow ar Zamkowy, gdzie gościnność okazała D y rekcja Browaru, racząc zwiedzających bezpłatnem piwem, za co zarząd związku w yraża w imieniu uczestników najserdeczniejsze podziękowania.
T a n ie m ię s o p s y j e d z ą — powiada p rzysło
wie. Uważamy zwykle, że co tanie, to nic nie w arte i często mamy słuszność. To też dobrze robi ten, co w ystrzega się tandety.
Ale zdarza się czasem, że z a t a n i e p i e n i ą d z e m o ż n a k u p i ć c o ś n a p r a w d ę d o b r e g o . I wte
dy trzeba czemprędzej korzystać ze sposobności.
T ak ą o k a z j ą t a n i e g o k u p n a j e s t k a i n i t — najtańszy nawóz sztuczny. W a g o n kainitu (10 ton) kosztuje na kredyt, razem z kosztem dostawy ko
lejowej tylko 520 złotych. Pomim o tak niskiej ce
ny, kainit nietylko, że nie jest gorszym od innych nawozów potasowych, ale — ja k to najnowsze doświadczenia z całą pewnością w ykazały — prze-
S z y l d y
emaljo-w a n e ip ie c z ą t k i
kauczukow e i m etalow ed o s t a r c z a po k o r z y s t n y c h c e n a c h
Fabryka Stempli i Zakład Rytowniczy
E. FRANITZA i Ska.
KATOWICE, aliea Pocztowa U. Telefon 11-88.
7
wyższa inne nawozy w skuteczności działania, a wszystkie bije swą niską ceną.
K u p u j c i e w i ę c k a i n i t — leży to w W aszym interesie.
W sprawie informacji co do nabywania kai- nitu zwracać się należy do najbliższego „Rolnika".
Kronika
K a to w ic e ( U r l o p ) Syndyk Związku Gmin W oj. SI. p. Stanisław Kuhnert, rozpoczął z dniem 27 lipca br. swój tegoroczny urlop.
D y p l. in ż . K o n s ta n ty W o ln ie w ic z , zap rz y siężony rzeczoznaw ca sądow y budow nictw a nadzie
mnego, konstrukcji żelaznej i żelazo-betonowej.
Katowice, ul. Zielona 16 III p.
K a to w ic e . W y c i e c z k a S t o w. B u r m i - t r z ó w i N a c z e l n i k ó w G m i n W o j SI W so botę, dnia 4 lipca br. jak donosiliśmy w poprzed
nim numerze, odbyła się wycieczka Stow. B u rm i
strzów i Naczelników Gmi n połączona ze zwyczaj- nem miesięcznem zebraniem do Gorzyc, w powie
cie Rybnickim, gdzie mieści się stacja opieki nad dziećmi urządzona przez miasto Katowice. W w y
cieczce wzięło udział 26 osób, m. i. starosta pow.
rybnickiego p. W yglenda. Przybyw szy na m iej
sce, członkowie Stow. przywitani zostali przez przedstawicieli M agistratu m. Katowic w osobach p. dr. P rzybyły i radcy Schmiegla. P. prez. dyr.
Kocur, w strzym any pilnemi zajęciami w Katowi
cach, przybył nieco później. Członkowie Stow.
mieli sposobność zapoznać się z urządzeniem s ta cji opieki nad dziećmi oraz obejrzeć realność n a leżącą do miasta Katowic. Następnie odbyło się posiedzenie Stow. w parku G orzyc, na którem pod przewodnictwem p. dr. Kocura załatwiono bieżące spraw y Stow., oraz wysłuchano b. szczegółowego i pouczającogo referatu p. dr. P rzy b y ły o n o w o czesnych zasadach opieki społecznej.
Z n iżk i k o le j o w e n a ”W y sta w ę M orską"
w K a to w ic a c h . W związku z mającą się odbyć w jesieni br. w czasie od 5. września do 15. paź
dziernika „W y sta w ą Morską" w Katowicach, o r
ganizowaną przez Ligę Morską i Kolonjalną, O kręg Zagłębia W ęglow ego —: Ministerstwo Komunikacji Rozporządzeniem III (Ou) 8042/31 z dnia 26. VI.
1931 przyznało następujące ulgi przejazdowe:
1. W ystaw cy, biorący udział w W ystaw ie Morskiej, mogą korzystać z ulgi taryfowej, prze
widzianej w cz. II. Dz. I. Rozdz. E — III — a ta ryfy osobowej i bagażowej. P rzejazd do Katowic winien się odbyć za opłatą normalną, przy pow ro
cie zaś z Katowic wystawcy korzystać będą 500/o- wej zniżki od cen normalnych przy przejazdach w w agonach klasy I. II. i III. pociągów osobowych i pospiesznych.
Ulgi stosowane będą na podstawie kart u cze
stnictwa wystawianych przez Zarząd Ligi Morskiej i Kolonjalnej O kręgu Zagłębia Węglowego, K ato
wice, Plebiscytowa Nr. 1. telefon Nr. 21—20.
Z przyznanej ulgi nie mogą korzystać osoby, którym przysługuje prawo korzystania z ulg z in
nego tytułu, wobec czego osobom tym kart u cze
stnictwa wydawać nie należy.
2, Osoby, zwiedzające W y s ta w ę Morską o ile przejazdy swe odbywa będą grupami, składa- jącemi się conajmniej z 10-ciu osób, mogą korzy
stać z 250/o-owej zniżki od cen normalnych w j e dną i drugą stronę na podstawie zaświadczeń w y danych przez D yrekcje O kręgow e Kołei P aństw o
wych. Celem uzyskania zniżki, należy zwrócić się na piśmie do tej Dyrekcji, w której obrębie leży stacja wyjazdu. Zgłoszenie to winno zawie- z a ć :
a) cel podróży,
b) datę zamierzonego przejazdu, c) drogę przejazdu,
d) ilość uczestników podróży, e) klasę wagonu,
f) rodzaj pociągu, oraz
g) imię i nazwisko Kierownika wycieczki.
Ministerstwo K omunikacji w drodze w yjątku zezwoliło na stosowanie ulg pod 1. i 2. również w tych wypadkach, gdy odległość przejazdu w je dną stronę wynosić będzie poniżej 50 km. nie mniej jednak niż 30 km.
M i k o ł ó w . W d niu 9. bm. odbyło się publi
czne posiedzenie Rady Miejskiej, na wstępie któ
rego przyjęto do wiadomości 2 protokóły rew izyj
ne kasy miejskiej, mianowicie za miesiąc maj i czerwiec br., poczem uchwalono udzielić w y jątk u z zakazu budowlanego na rozbudow ę domu miesz
kalnego przy ul. Lompy, p. Józefowi Jankow skie
mu, a na budowę nowego domu mieszkalnego przy ul. Pszczyńskiej pp. Marcie i G etrudzie Plinton.
Następnie obniżono p. Janowi Herazikowi zamie
rzającem u przystąpić do budowy dom u - koszty rozbudowy ulicy, kanalizacji, wodociągów i ośw ie
tlenia. Dalej udzielono p. Karolowi Sitce, w łaś
cicielowi młyna i cegielni, zezwolenie na budowę drogi dojazdowej od swej posiadłości przy drodze Staroplebiscytow ej do szosy Katowickiej. P rz y chylając się do uchwały Magistratu postanow iła Rada Miejska, odstąpić narazie od poczynienia kro ków co do zniesienia targów kramnych (jarm ar
ków) w tut. mieście. Również przychyliła się R a da Miejska do uchwały Magistratu, postanaw iają
cej nadanie robót stolarskich w now owybudow a- nej szkole powszechnej przy ul. Żorskiej m iejsco
wemu Cechowi Stolarskiem u za cenę 54 668,65 zł.
w końcu uchwalono odwołać dotychczasową Korai- się Budowlaną, powołując jednocześnie now ą k o misję do życia, w skład której wchodzą: pp. K a
szuba, Błachut, Bógdoł, Klement, Wilhelm, Bąk R yszard, D raga Wilhelm.
Po załatwieniu powyższych postulatów, p rzy stąpiono do obrad tajnych, załatwiając 3 sp raw y personalne.
K ie d y s ię w r e s z c ie sk o ń c z y ? Kiedy rol
nicy nasi zrozumieją, że tak, jak krowa nienakar- miona nie może dać mleka, jak koń zagłodzony nie może pracować, tak samo i ł ą k a z a n i e d b a n a n i e m o ż e r o d z i ć — i me da nam dobrego plonu.
Chcemy wszystko z łąki zabierać, a nic jej za to nie dawać. A jaki z tego skutek? Zbieramy siano liche i w małej ilości z łąk, które przy od ro binie starań z naszej strony mogłyby dać 2—3 po-
podstaw ę gospodarstw a je st hodowla, g r z e c h e m ni e d o d a r o w a n i a b y ł o b y n a d a l ł ą k i z a n i e d b y w a ć .
Jednym znajskuteczniejszych sposobów, by zwiększyć plon siana i podnieść jego jakość jest n a w i e z i e n i e ł ą k i k a i n i t e m . K a i n i t p o d n o s i p l o n y s i a n a , c z y n i j e s m a c z n i e j s z e m i p o ż y w - n i e j s z e m d l a i n w e n t a r z a .
Niska cena kainitu umożliwia użycie go przez wszystkich. W agon kainitu (10 ton) kosztuje na kredyt, razem z kosztem dostawy tylko 250 zło
tych. O informacje w sprawie nabycia kainitu zwracać się należy do najbliższego „ROLNIKA".
B iura Zw iązku Gmin Woj, Śl.
znajdują s ię te r a z
w ra tu szu m ia sta K atow ic
(Pocztowa 2, II piętro). T e le fo n i Katowice 21-47
Architekt i Budow niczy
Katowice
ulica Zabrska 16. Telefon nr. 27-59.
B U D O W N I C T W O N ADZI EMNE Budowa domów mieszkalnych i osiedli Wykonaniebudynków przemysłowych Budowle betonowe i żelazo-betonowe
Piekarnia Chleba i Ciast
Retor Jesionek
Rok z a ło ż e n ia : 1901.
KATOWI C E
Narutowicza 14. Nr. telefonu 3059.
,SIL E SI AB AC ON‘
Sp. z o g r. odp.
KATOWICE
ulica K o z i e l s k a Telefon nr. 2-56
Eksport i import, handel żywego i bitego bydła, rzeźnia miejska.
Największa fabryka wyrobów mięsnych.
KATOWICE
ulica Marjacka 10 Telefon nr. 13-32.
O
N ajstarsze polsko - katolickie przedsię biorstw o tej branży na miejscu.
Poleca się łaskaw ym względom Szanow nych W ła d z i prosi o poparcie, zapew
niając skorą i rzetelną obsługę.
R © s f ® t i s * a © i
Wypoczynek
K a to w ic e , ul. św. Jana 10, telefon 481
Poleca Szanow nym gościom wyśmienite śniadania, o biady i kolacje.
W ódki krajowe i zagraniczne.
P i w a d o b r z e p i e l ę g n o w a n e .