• Nie Znaleziono Wyników

Słowo i Myśl. Kwartalnik Społeczno Kulturalny, 2013, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Słowo i Myśl. Kwartalnik Społeczno Kulturalny, 2013, nr 1"

Copied!
39
0
0

Pełen tekst

(1)

fetÄ ’ *

" ’ I

SŁOWO

/ MYŚL

fey• ; ' V ^ W ': H J# ' ■ A' t I s , y .

tsr.ó

' .i ■ 4. ■

Łta, . %

V. •• ' w i

t,‘v' i ? 't - o ł -

- I r ' *

krzyzowa kreisau

" * , r a i ® !

'V.J f,

' , W

I #

fir

. W

, # f#

•;v * -V,

AL.'’ '?*■*

E v # a \fS 'fiv

2. E u r o p e j k a Ko nf erencj a w Krzyżowej

Zaufanie - Odpowiedzialność - Przyszłość

www.slowoimysl.pl

(2)

' J EWANGELICKIE

K o ń c e m w rz e ś n ia b r. Z a rz ą d G łó w n y P o ls k ie ­ g o T o w a r z y s tw a E w a n g e lic k ie g o d o k o n a ł w y ­ b o r u p ie r w s z e g o w h is to r ii lo g o T o w a r z y s tw a . P rz e d o s ta te c z n ą d e c y z ją p o d u w a g ę b r a n o p o ­ n a d c z te r d z ie ś c i ró ż n y c h w a r ia n t ó w a u to r s tw a , p o c h o d z ą c e g o ze S ła w n a , g ra fik a G rz e g o rz a M a c h ła ja . Po p o n a d r o k u p r z y g o t o w y w a n ia k o ­ le jn y c h m o ż liw y c h p r o p o z y c ji z w y c ię ż y ł w z ó r p r e z e n t o w a n y o b o k .

L o g o P T E w m o ż n a p o b r a ć ze s tr o n y T o w a r z y ­ s tw a : w w w . p t e w . o r g . p l . Z a c h ę c a się ta k ż e o d ­ d z ia ły d o u m ie s z c z a n ia n o w e g o s y m b o lu na m a te r ia ła c h i k o r e s p o n d e n c ji p r z y g o t o w y w a n e j p rz y w s z e lk ie g o ro d z a ju o k a z ja c h . (K D )

D ro d z y c z y te ln ic y !

Jeśli je s te ś c ie u ż y tk o w n ik a m i p o r ta lu s p o łe c z n o ś c io w e g o fa c e b o o k i c h c e c ie u ła tw ić s o b ie k o n ta k t z re d a k c ją , t o z a c h ę c a m y W a s b a rd z o g o rą c o d o „ p o lu b ie n ia " p r o filu k w a rta ln ik a

„ S ło w o i M y ś l" !

Facebook je s t zn a kie m h a n d lo w y m fir m y F acebook, inc

LJSsa

K w a r ta ln ik , O rg a n P o ls k ie g o T o w a r z y s tw a E w a n g e lic k ie g o , u k a z u je się o d 1989 ro k u

ISSN 0 8 6 0 8 4 8 2 O k ła d k a : Zdjęcia: w w w .s x c .h u N a k ła d : 4 0 0 s z t.

Cena: 5 z ł

A d re s redakcji:

75-802 K o s z a lin , u l. P o łc z y ń s k a 1

te l. + 4 8 728 7 0 4 263, re d a k c ja @ s lo w o im y s l.p l w w w .s lo w o im y s l.p l

K o le g iu m re d a k c y jn e :

R o m u a ld D łu g o s z ( r e d a k to r n a c z e ln y ), M ic h a ł J a d w is z c z o k (z a s tę p c a r e d a k to r a n a c z e ln e g o ), Jan S z tu rc , B o g u s ła w T o n d e ra , J a g o d a G ru d z ie ń , ks. J a k u b R e tm a n ia k , G rz e g o rz O le k , K a ro l D łu g o s z

R e d a kcja n ie z w ra c a m a t e r ia łó w n ie z a m ó w io n y c h o ra z z a s trz e g a s o b ie p ra w o d o s k r ó t ó w i re d a k c y jn e ­ g o o p ra c o w a n ia te k s t ó w p r z y ję ty c h d o d ru k u . R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a za tr e ś ć re k la m i o g ło s z e ń .

C y ta ty z P ism a Ś w ię te g o p o d a n o za p rz e k ła d e m : B ib lia to je s t P ism o Ś w ię te S ta re g o i N o w e g o T e s ta m e n tu , T o w a r z y s tw o B ib lijn e w P olsce, W a rs z a w a 2 0 0 6 (c h y b a , że w d a n y m a r ty k u le p o d a n o in a c z e j).

S k ła d i o p ra c o w a n ie g ra fic zn e :

/ ® M a d a r-P o lig ra fia

« • L M a d a r 4 3 -4 3 o S k o c z ó w , ul. C ie szyń ska 9 F poligrafia te l. 33 853 22 55, d r u k a r n ia @ o x .p l

(3)

D ro d zy C zytelnicy!

W n a jn o w s z y m n u m e rz e p o d ję liś m y te m a t k ry z y s u , k tó r e g o z n a c z e n ie m o ż e o k a z a ć się w ię k s z e n iż k r y ­ zysu z a p o c z ą tk o w a n e g o b a n k r u c tw e m G o ld m a n S achs. P ró b u je m y w s p ó ln ie z u c z e s tn ik a m i D ru g ie j E u ro ­ p e js k ie j K o n fe re n c ji w K rz y ż o w e j p t. „ Z a u fa n ie O d p o w ie d z ia ln o ś ć P rz y s z ło ś ć ” z m ie rz y ć się ze w s p ó łc z e ­ s n y m k ry z y s e m b y c ia ra z e m .

K ry z y s b y c ia ra z e m m a s w o je o b lic z e p o lity c z n e . To c o ra z n iższa fr e k w e n c ja w y b o rc z a (n ie ty lk o w P o l­

sce) i s ta le m a le ją c e z a a n g a ż o w a n ie lu d z i m ło d y c h w ży cie p o lity c z n e . P rz e k ła d a się o n ró w n ie ż na nasze ż y ­ cie s p o łe c z n e , k tó r e g o z a n ik z n ie p o k o je m z a u w a ż a H e lm u t W e iß (s tr. 3). P o w s z e c h n e z a m y k a n ie się w s w o ­ im ś w ie c ie , w s w o je j p r y w a tn o ś c i, o d c in a nas o d in n y c h lu d z i, a w ty m se n sie o d ś w ia ta , ro z u m ia n e g o ja k o p rz e s trz e ń w s p ó ln a dla ró ż n y c h lu d z i. Z a n ik a p o c z u c ie p rz y n a le ż n o ś c i i o s a d z e n ia w s fe rz e p rz e k ra c z a ją c e j m o ją p r y w a tn o ś ć , m ik r o ś w ia t m o ic h w ła s n y c h d o ś w ia d c z e ń .

O c z y w is te w ię c , że k ry z y s y , z k tó r y m i p ró b u je m y się z m ie rz y ć , d o ty k a ją ta k ż e i K o ś c io ła . Z re s z tą d o p ó ­ ki K o ś c ió ł p o z o s ta je w s p ó ln o tą lu d z i, t r u d n o w y o b r a z ić s o b ie , b y m o g ło b yć in a c z e j. Dla K o ś c io ła je d n a k k ry z y s b ycia ra z e m je s t s z c z e g ó ln ie is to tn y , p o n ie w a ż d o ty k a se n su t r w a n ia K o ś c io ła tu na z ie m i. W ty m te ż k o n te k ś c ie u m ie ś c iłb y m in te re s u ją c y d w u g ło s K a rla F. S c h a lle ra i J a k u b a R e tm a n ia k a (s tr. 22) na te m a t lit u r g ii w ż y c iu K o ś c io ła .

K ry z y s je s t z a w s z e z w ią z a n y z p rz y s z ło ś c ią , a k o n k r e tn ie z n ie p o k o je m , że z p o w o d u n ie z ro z u m ia łe g o te ra z p rz y s z ło ś ć s ta je się n ie p e w n a . B ó jm y się je d n a k p ro s ty c h o d p o w ie d z i. Są o n e n ie b e z p ie c z n e z a ró w n o w ży c iu p o lity c z n y m , s p o łe c z n y m , ja k i k o ś c ie ln y m . Z d ru g ie j je d n a k s tro n y , ja k a p e lu je W e iß , n ie tr a ć m y w ia r y w życie .

To n ie a p e l o n a iw n y o p ty m iz m . To ra c z e j p rz y p o m n ie n ie , że a n i na s e k u n d ę n ie je s te ś m y z w o ln ie n i z o d ­ p o w ie d z ia ln o ś c i za p rz y s z ło ś ć . B ó g , k t ó r y u c z y n ił nas o d p o w ie d z ia ln y m i za s w o je s tw o r z e n ie , je s t n ie ty lk o B o g ie m n ie b a i z ie m i. J e s t te ż B o g ie m cza su .

D uże s ło w a c h c ia łb y m za c e n n ą ra d ą J a g o d y G ru d z ie ń (s tr. 24) p rz e ło ż y ć na p ro s te c z y n n o ś c i, m ik r o ś w ia t n a sz y c h c o d z ie n n y c h d e c y z ji. W n a sze j c o d z ie n n o ś c i a b s tra k c y jn a k a te g o r ia o d p o w ie d z ia ln o ś c i n a b ie ra k o n ­ k r e tn e j tre ś c i: t o o d p o w ie d z ia ln o ś ć za n a jb liż s z ą o k o lic ę , za w o d ę , s u ro w c e i in n e d o b ra , k tó r y c h u ż y w a m y . A le cz y t o n ie b a n a liz a c ja te m a tu ?

M y ś lę o ty m ra c z e j ja k o o r e g u la rn y m ć w ic z e n iu się w o d p o w ie d z ia ln o ś c i. P a ra fra z u ją c t y t u ł s ły n n e j p ra ­ cy P ie rre ’a H a d o ta , p r o p o n u ję n a z w a ć te n p o m y s ł n a s tę p u ją c o : C o d z ie n n o ś ć ja k o ć w ic z e n ie d u c h o w e .

R o m u a ld D łu g o s z r e d a k to r naczelny

Tożsamość ewangelicka 1

(4)

Przyszłość, odpowiedzialność, zaufanie

S pis tr e ś c i

Słowo redaktora naczelnego 1

T e m a t n u m e r u : P r z y s z ło ś ć , o d p o w i e d z ia ln o ś ć , z a u f a n ie

Przyszłość. Refleksje społeczno-polityczne, teologiczne i duszpasterskie - ks. H elm ut Weiss 3

Zaufanie - Odpowiedzialność - Przyszłość.

Społeczno-polityczne p e rsp e ktyw y duszpasterstw a - Annem arie Franke 9

Fundacja „K rz y żo w a ” dla porozum ienia europejskiego 13

R ozm yślania, p o d ró że , refleksje

Edykt m ediolański - A ndrzej K o w a lczyk... 16

W arow nym grodem - ks. K arlfriedrich Schaller 18 O dkryjm y litu rg ię - J a k u b J. Retm aniak ... 22

Ś m ie ci-Ja g o d a Grudzień ... 24

Apokalipsa p ro te s ta n tó w - W łodzim ierz Szturc ... 27

P rym ityw na w iara - dziecko i jego św ia t - Anna Olek ... 32

P T E w Z kro n ik i Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego, grudzień 2012 - lu ty 2013 - Jan Szturc 36 W a r t e p o le c e n ia - k s ią ż k i, film y , s tr o n y in t e r n e t o w e Trzytom owa praca zbiorow a poświęcona dziejom luteranizm u w Polsce ... 38

Z a p o w ie d ź t e m a t u k o le jn e g o n u m e r u 39

2 Słowo i Myśl, x/2013

(5)

F JM M M M* M M • M* M* M*

K •• Y 8

• • • • • 8 • • •

•• •fi. •

• • • • • —

l H *

Refleksje społeczno-polityczne, teologiczne i duszpasterskie

Wprowadzenie

N in ie js z ą p ra c ę z a c z ą łe m p is a ć m ię d z y ś w ię ta m i B o ż e g o N a ro d z e n ia a N o w y m R o k ie m , w czasie, w k t ó ­ ry m z a s ta n a w ia m y się n a d p rz y s z ło ś c ią . Co p rz y n ie s ie n o w y rok? To je s t tr w o ż n e p y ta n ie o p e łn ą n ie p e w ­ n o ś c i p rz y s z ło ś ć . To, co p rz e d n a m i, je s t n ie z n a n e i d la te g o m o ż e b yć n ie b e z p ie c z n e . M y je d n a k s n u je m y p la n y na n a d c h o d z ą c y ro k . O k re ś la m y s a m i naszą p rz y s z ło ś ć - p r ó b u je m y w p r o w a d z ić p e w n o ś ć i s tr u k tu r ę w n ie p e w n o ś ć z b liż a ją c e g o się cza su i w te n s p o s ó b p rz e z w y c ię ż y ć i z a g o s p o d a ro w a ć ją.

W o s ta tn im d n iu 2012 ro k u u k a z a ła się w S ü d d e u ts c h e Z e itu n g s tr o n a z a ty t u ło w a n a : „O b ie tn ic e , p rz y ­ p u s z c z e n ia , z a m ia ry . W S y lw e s tra ro z m a w ia się z w y k le d u ż o o p rz y s z ło ś c i. S p o s ó b , w ja k i t o ro b im y , m ó w i d u ż o o n a s z y m o d c z u w a n iu cza su . W k a ż d y m ję z y k u o d c z u w a n ie czasu je s t in a c z e j w y ra ż a n e - p rz e w o d n ik p o ś w ie c ie F u tu ru m " . Ta s tro n a , z a w ie ra ją c a z u p e łn ie ró ż n e , k r ó t k ie a r t y k u ły , u w id o c z n iła b a rd z o w y r a ź ­ n ie , że to , ja k m ó w im y i m y ś lim y o p rz y s z ło ś c i - a ty m s a m y m o cza sie - z a le ż y o d n a s z e g o ję z y k a i k u ltu ry . D la te g o b y łb y m c ie k a w , w ja k i s p o s ó b m ó w i się o p rz y s z ło ś c i w ję z y k u p o ls k im , w ę g ie rs k im , ru m u ń s k im , u k ra iń s k im i w in n y c h ję z y k a c h o ra z ja k ie z n a c z e n ie p o s ia d a ję z y k o w y czas p rz y s z ły . W S ü d d e u ts c h e Z e itu n g p o s ta w io n o n a s tę p u ją c e p y ta n ie : „C z a s p rz y s z ły m ó w i o n ie p e w n o ś c i: c zy d la te g o je s t o n w ję z y k u n ie m ie c ­ k im ta k n ie p o p u la rn y ? “ .

P o w ie d z ia łe m d o m o je j ż o n y C h ris ty , że m a m na k o n fe r e n c ji m ó w ić o „ p r z y s z ło ś c i" , a o n a z a p y ta ła m n ie n a ty c h m ia s t: „ o p rz y s z ło ś c i cz e g o ? ” . P rz y s z ło ś ć n ie is tn ie je sa m a w s o b ie , a je d y n ie w o d n ie s ie n iu d o k o g o ś a lb o d o cz e g o ś . P rz y s z ło ś ć ( ta k ja k czas) je s t o k re ś le n ie m p e w n e g o s to s u n k u i z a w s z e p o s ia d a s k ła d n ik re ­ la c y jn y.

1» Relleksje społeczno-polityczne a) zmiana klim atu

W lip c u u b ie g łe g o ro k u SIPCC z o rg a n iz o w a ło m ię d z y n a ro d o w e s e m in a riu m w T a n z a n ii. T e m a t b r z m ia ł: „ C a r in g f o r C re a tio n - C a rin g f o r P e o p le ” . P o d cza s p r z y g o to w a ń i p o te m w tr a k c ie s e m in a ­ riu m s tw ie r d z o n o w y ra ź n ie , że s p o w o d o w a n a p rz e z c z ło w ie k a z m ia n a k lim a tu je s t t a k d a le k o p o ­ s u n ię ta , że ju ż n ie o d w ra c a ln a . O c ie p le n ie Z ie m i d o k o ń c a o b e c n e g o s tu le c ia o 2°C b ę d z ie m ia ło n ie p rz e ­ w id y w a ln e s k u tk i, a le ju ż d z is ia j w ie m y , że b ę d ą to 4-6°C. J e ż e li k to ś ch ce z a p o z n a ć się z o d p o w ie d n i­

m i d a n y m i, m o ż e t o z ro b ić , c z y ta ją c w y d a n ie „ G lo ­ b a l W a r m in g " .

W T a n z a n ii w id z ie liś m y na w ła s n e o c z y s k u tk i s u s z y i b ra k u w o d y - n ie tr z e b a d o te g o ż a d n y c h

n a u k o w y c h e k s p e r y m e n t ó w : je ż d ż ą c p o k ra ju , m o ż n a o b s e r w o w a ć , ja k w y s y c h a k u k u ry d z a . M o c ­ n e w r a ż e n ie w y w a r ło na nas o p o w ia d a n ie dr. Ju- liu s a K e y y u , d y r e k t o r a n a u k o w e g o T a n z a n ia W ild li­

fe R e s e a rch I n s t it u t e (T A W IR I, A ru s h a , T a n z a n ia ), o z m ia n a c h p r z e s tr z e n i ż y c io w e j w re g io n ie K ili­

m a n d ż a r o o ra z o s y s te m a ty c z n y m z a n ik a n iu ta m ś r o d k ó w d o ż y c ia , w e fe k c ie c z e g o lu d z ie n ie m a ją w y s ta r c z a ją c e j ilo ś c i p o ż y w ie n ia .

Susza i p o w o d z ie b ę d ą w y s tę p o w a ły na ś w ie c ie c o ra z c z ę śc ie j. C o ra z c z ę s ts z e b ę d ą b u rz e i e k s tr e ­ m a ln e w a r u n k i p o g o d o w e , s z y b c ie j n iż te r a z b ę d ą z n ik a ć g a tu n k i z w ie r z ą t i ro ś lin . Z ie m ia i ś r o d o w i­

sko n a tu r a ln e b ę d ą w p rz y s z ło ś c i w y g lą d a ły z u p e ł­

n ie in a c z e j.

Pod k o n ie c u b ie g łe g o ro k u o d b y ła się k o n fe r e n ­ cja na te m a t ś w ia to w e g o k lim a tu w p u s ty n n y m k r a ­ ju K a ta rz e , w m ie ś c ie D o h a . S ta ra n ia o re d u k c ję g a ­

Tożsamość ewangelicka 3

(6)

Przyszłość, odpowiedzialność, zaufanie

z ó w c ie p la rn ia n y c h o ra z o s p o w o ln ie n ie o c ie p la n ia Z ie m i p r z y n io s ły m in im a ln e a lb o z e ro w e r e z u lta ty .

M y w s z y s c y u c z e s tn ic z y m y w z m ia n a c h k lim a ­ ty c z n y c h . M y w s z y s c y m a m y s w ó j u d z ia ł w ty c h z m ia n a c h . M y w s z y s c y p o n o s im y o d p o w ie d z ia ln o ś ć za p rz y s z ło ś ć n a s z e j Z ie m i i jej ś ro d o w is k a n a tu r a l­

n e g o . W re s z c ie - m y w s z y s c y c z y n im y z b y t m a ło , a b y z m ie n ić co ś na le p sz e . Z m ia n y k lim a ty c z n e w o g r o m n y m s to p n iu w p ły n ą na p rz y s z ło ś ć ś w ia ­ ta , s p o łe c z e ń s tw a i ż y c ie lu d z k ie . Ju ż d z is ia j is tn ie ją k o n k r e tn e o b lic z e n ia , ja k b ę d ą o n e w y g lą d a ły , w ie le z m ia n o d c z u je m y w y r a ź n ie w n a s tę p n y c h d z ie s ię c io ­ le c ia c h - p ra w d o p o d o b n ie s c e n a riu s z b ę d z ie d u ż o b a rd z ie j d ra m a ty c z n y , n iż d z is ia j p rz y p u s z c z a m y .

b) rozwój demograficzny

W T a n z a n ii k w e s tia ś ro d o w is k a n a tu r a ln e g o je s t m o c n o z w ią z a n a z w z r o s te m lic z b y lu d n o ś c i. Ten k ra j m a o b e c n ie o k o ło 4 0 m ilio n ó w m ie s z k a ń c ó w , w d a ją c e j się p rz e w id z ie ć p rz y s z ło ś c i p rz y s ta ły m p rz y ro ś c ie n a tu r a ln y m lic z b a ta u le g n ie p o d w o je ­ n iu . B a rd z o s z y b k i p r z y r o s t lu d n o ś c i c z y n i p o p ra w ę s y tu a c ji g o s p o d a rc z e j p r a w ie n ie m o ż liw ą .

W N ie m c z e c h i w ie lu in n y c h k ra ja c h E u ro p y p r o ­ b le m d e m o g r a fic z n y w y g lą d a z u p e łn ie in a c z e j: J e s t c o ra z m n ie j m ło d y c h lu d z i, o s o b y p o w y ż e j 6 0 -tk i s ta n o w ią w ię k s z o ś ć . O c z y w is te są n a s tę p s tw a te g o z ja w is k a dla g o s p o d a rk i, dla z a o p a tr z e n ia lu d n o ś c i, a p rz e z t o - d la s p o łe c z e ń s tw a i p o lit y k i. N a s tę p ­ s tw a te c z ę s to są p rz y ta c z a n e w z w ią z k u z w ie lo m a z a g a d n ie n ia m i: e m e r y tu r y , m ie js c a p ra c y , z d o ln o ś ć k o n k u re n c y jn a w s to s u n k u d o ro z w ija ją c y c h się p a ń s tw A z ji i A m e r y k i Ł a c iń s k ie j. Czy u d a n a m się u tr z y m a ć nasz s ta n d a r d życia? Co z k w e s tią u b o ż e ­ nia na s ta ro ś ć ? Te i w ie le in n y c h p y ta ń są w p r a w d z ie ro z trz ą s a n e , ale o d p o w ie d z i na n ie je s z c z e d łu g o się n ie p o ja w ią .

P ro b le m d e m o g r a fic z n y n ie o m in ą ł ta k ż e K o ­ ś c io łó w w N ie m c z e c h . Z m n ie js z a się lic z b a w ie r ­ n y ch , m a le ją ś ro d k i p ie n ię ż n e na k o ś c ie ln e p ro je k ty . W s z ę d z ie tr z e b a r e d u k o w a ć p e rs o n e l, n ie r u c h o ­ m o ś c i, ró ż n e o ś ro d k i. K o ś c io ły i p a ra fie s z u k a ją n o ­ w y c h p o m y s łó w na o k re ś le n ie te j s y tu a c ji. J e d n o je s t p e w n e : p rz y s z ło ś ć K o ś c io łó w w N ie m c z e c h b ę d z ie in n a n iż te ra ź n ie js z o ś ć i p rz e s z ło ś ć . P o n a d to c h rz e ś c ija ń s tw o n ie je s t ju ż je d y n ą re lig ią w n a s z y m s p o łe c z e ń s tw ie . K u ltu ra ln a i re lig ijn a ró ż n o r o d n o ś ć s ta n ą się o c z y w is to ś c ią . A le co b ę d z ie c z y n n ik ie m in te g r u ją c y m n a sze s p o łe c z e ń s tw o ?

T akże p ro b le m y d e m o g r a fic z n e d o ty c z ą nas w s z y s tk ic h - w s z y s c y je s te ś m y o d p o w ie d z ia ln i za r o z w ó j n a s z e j p rz y s z ło ś c i, a p rz e d e w s z y s tk im za p rz y s z ło ś ć n a s z y c h d z ie c i i d z ie c i n a s z yc h d z ie c i.

c) przyszłość Europy

N a z w a liś m y nasze s e m in a riu m „ e u r o p e js k im ” . 1 c h c ia łb y m tu t a j w y z n a ć , że je s te m E u ro p e jc z y k ie m z k r w i i k o ś c i. J e s te m w d z ię c z n y i s z c z ę ś liw y , że p o II w o jn ie ś w ia to w e j N ie m c y c o ra z m o c n ie j in te g r o w a ­ ł y się w e w s p ó ln o c ie e u ro p e js k ic h n a ro d ó w . P o ję cie e u ro p e js k ie j in te g r a c ji r o z w ija ło się r ó w n ie ż tu t a j p o p rz e z d z ia ła ln o ś ć tz w . K rę g u z K rz y ż o w e j.1 J e ­ s te m g łę b o k o p rz e k o n a n y , że p a ń s tw a e u ro p e js k ie

G. B rake lm a n n , Helm uth James von M oltke , 1907-1945, Eine Biographie, M on a ch iu m 2007. U cze stn icy Kręgu z K rzyżo w e j za jm o w a li się in te n s y w n ie k w e stią p o lity k i za g ra n iczn e j po zako ń czen iu w o jn y. P ra co w a li oni nad d o k u m e n te m Johna Fostera Duliesa, p ó źn ie jsze go m in is tra s p ra w za g ranicznych USA, u s to s u n k o w u ją c się do niego. „Trzecia teza A m e ry ­ k a n ó w b rz m ia ła : » T raktat p o k o jo w y m usi za p e w n ić, aby s tru k tu ra u m ó w na św ie cie m o g ła być d o p a s o w y w a n a do zm ieniających się w a ru n k ó w « . U czestnicy Kręgu z K rzyżo ­ w e j o d p o w ia d a li p y ta n ie m o to , k to ma posiadać w y s ta r­

czający a u to r y te t do zm ian istn ie ją cych u m ó w . Taki a u to ry ­ t e t nie m oże b o w ie m p o w s ta ć »bez znacznego i o g ó ln e g o og ra n icze n ia s u w e re n n o ści uczestniczących rz ą d ó w n a ro ­ d o w ych « . W każdym razie ro z w ó j sytu a cji w E uropie u ka za ł

»n ie d ociąg n ię cia su w e re n n ych p a ń s tw n a ro d o w y c h jako o s ta tn ie j in sta n cji m ię d z y n a ro d o w e j« . To d o św ia d cze n ie zm usza d o »w ię ksze g o skupienia p o je d yn czych n a ro d ó w « ” .

4 Słowo i Myśl, x/2013

(7)

z a c h o w a ją s w o je z n a c z e n ie g o s p o d a rc z e i k u ltu r a l­

ne, je ż e li b ę d ą się w c o ra z w ię k s z y m s to p n iu a n g a ­ ż o w a ć w e w s p ó ln e d z ia ła n ia i s w o je p a ń s tw o w e in ­ te r e s y k o o rd y n o w a ć z in n y m i p a ń s tw a m i.

K ie d y p o u p a d k u k o m u n iz m u b y łe k ra je b lo k u w s c h o d n ie g o w c h o d z iły w s k ła d U n ii E u ro p e js k ie j - m im o w ie lu o b a w w ie lu p a ń s tw i ich m ie s z k a ń c ó w , n p . t u t a j w P olsce - b y łe m s z c z ę ś liw y i w d z ię c z ­ ny. W re s z c ie m ó g ł z a k o ń c z y ć się te n n ie s z c z ę s n y p o d z ia ł n a r o d ó w E u ro p y. F a kt, że m y d zis ia j t u t a j w K rz y ż o w e j je s te ś m y ra z e m , że w ła ś n ie t u t a j p r z e ­ ła m a n e z o s ta ły b a r ie r y m ię d z y P o lską a N ie m c a m i i że t u t a j ,w z a m k u , z n a jd u je się m a ły f r a g m e n t b e r­

liń s k ie g o m u r u , t o d la m n ie je s t p e łe n n a d z ie i z n a k na p rz y s z ło ś ć .

E u ro p a p rz e c h o d z i ju ż o d k ilk u la t d u ż y k ry z y s . D zisiaj je s t ju ż ja s n e : t o n ie t y lk o k ry z y s w s p ó ln e j w a lu ty , t o n ie ty lk o k ry z y s e k o n o m ic z n y , t o je s t p ro b le m p rz y s z ło ś c i E u ro p y . T a kże je ż e li c h o d z i o p rz y s z ło ś ć E u ro p y , w s z y s c y je s te ś m y z o b o w ią z a n i d o p rz e ję c ia o d p o w ie d z ia ln o ś c i i p ra c y n a d n a s z y m k o n ty n e n te m . I t u t a j c h c ia łb y m w y ra z ić s w o ją n a ­ d z ie ję : m a m n a d z ie ję , że p rz y s z ło ś ć b ę d z ie w y g lą d a ­ ła in a c z e j n iż p rz e s z ło ś ć i te ra ź n ie js z o ś ć .

N a tu ra ln ie p o w in ie n e m p o ru s z y ć je s z c ze w ie le in n y c h p r o b le m ó w , ta k ic h ja k e k o n o m iz a c ja p o lity k i, s p o łe c z e ń s tw i życia c o d z ie n n e g o o ra z s k u tk i te g o z ja w is k a ; p o s tę p u ją c e o d d a la n ie się s p o łe c z e ń s tw o d K o ś c io ła i p rz y s z ło ś ć K o ś c io ła i c h rz e ś c ija ń s tw a ; tr a n s fo r m a c ja s p o łe c z e ń s tw p o p rz e z p lu ra liz m k u ltu r a ln y i r e lig ijn y o ra z p y ta n ie , co nas łą c z y itd . P ro szę o w y r o z u m ia ło ś ć , że o g ra n ic z ę się d o ty c h tr z e c h w y m ie n io n y c h p ro b le m ó w , k tó r e n ie w n io s ą n ic n o w e g o . M y w s z y s c y z n a m y p ro b le m y , o k tó r y c h w ła ś n ie m ó w iłe m . P o ja w ia się ty lk o p y ta n ie : ja k się d o n ic h u s to s u n k o w a ć ?

2» Relleksje teologiczne

a) „Po nas może zawalić się św iat”

„ 5 . A g d y Pan w id z ia ł, że w ie lk a je s t z ło ś ć c z ło ­ w ie k a na z ie m i i że w s z e lk ie je g o m y ś li o ra z d ą ż e n ia je g o s e rca są u s ta w ic z n ie z łe , 6. ż a ło w a ł Pan, że u c z y n ił c z ło w ie k a na z ie m i i b o la ł n a d ty m w se rcu s w o im . 7. I r z e k ł Pan: Z g ła d z ę c z ło w ie k a , k tó r e g o s tw o r z y łe m , z p o w ie r z c h n i z ie m i, p o c z ą w s z y o d c z ło w ie k a aż d o b y d lę c ia , aż d o p ła z ó w i p ta c t w a n ie b io s , g d y ż ż a łu ję , że je u c z y n iłe m . 8. A le N o e z n a ­ la z ł ła s k ę w o c z a c h P a n a ” (R d z 6).

To n a le ż y s o b ie w y o b ra z ić : w p ie rw s z y m ro z d z ia ­ le B ib lii B ó g s t w o r z y ł n ie b o i z ie m ię , c a ły k o s m o s i c a łą n a tu r ę i c z ło w ie k a , s p o jr z a ł na s w o je d z ie ło :

„ I B ó g w id z ia ł, że w s z y s tk o , co u c z y n ił, b y ło b a rd z o

d o b r e ” . A te r a z s p o jr z a ł p o n o w n ie na n ią i p o ż a ło ­ w a ł, że ją s tw o r z y ł. B y ło o c z y w is te , że B ó g z u p e ł­

n ie in a c z e j w y o b r a ż a ł s o b ie p rz y s z ło ś ć Z ie m i i lu d z i na n ie j. N ic n ie b y ło ta k , ja k m ia ło b yć. M y ś li i d ą ż e ­ nia lu d z i p r z y s p o r z y ły M u o g ro m n y c h z m a r tw ie ń i n ie w id z ia ł in n e g o w y jś c ia , n iż za czą ć z u p e łn ie o d n o w a . P o ja w ia się je d n a k „ a l e “ : A le N oe z n a la z ł ł a ­ skę w o c z a c h Pana.

R o z d z ia łte n i w ie le in n y c h m ie js c w B ib lii u k a z u je , że B ó g n ie zna t o t a ln e j z a g ła d y . W a kcie zn isz c z e n ia je s t z a w s z e „ a l e “ , ła s k a p r z e tr w a n ia . A lb o in a cze j:

z a w s z e is tn ie je p rz y s z ło ś ć . I ta k k a ta s tr o fa k o ń c z y się s ło w a m i B oga:

„2 1. 1 p o c z u ł Pan m iłą w o ń . R z e k ł te d y Pan w se r­

cu s w o im : Już n ig d y n ie b ę d ę p r z e k lin a ł z ie m i z p o ­ w o d u c z ło w ie k a , g d y ż m y ś li se rca lu d z k ie g o są złe o d m ło d o ś c i je g o . N ie b ę d ę te ż ju ż n ig d y n is z c z y ł ż a d n e j is to ty ż y ją c e j, ja k t o u c z y n iłe m . 22. D o p ó k i z ie m ia is tn ie ć b ę d z ie , n ie u s ta n ą s ie w i ż n iw o , z im n o i g o rą c o , la to i z im a , d z ie ń i n o c ” (R dz 8, 21-22).

N a w e t je ż e li B ó g zna c z ło w ie k a le p ie j n iż sam c z ło w ie k i n ie t w o r z y ż a d n y c h ilu z ji w o d n ie s ie n iu d o n ie g o o ra z n ie w ie r z y w „ d o b r o “ w c z ło w ie k u , je d n o je s t d la N ie g o p e w n e : ś w ia t i c z ło w ie k z a w s z e b ę d ą m ie li p rz y s z ło ś ć .

W o d n ie s ie n iu d o p r o b le m u k a ta s t r o f k lim a ty c z ­ n y ch i d o in n y c h p r o b le m ó w m o g ło b y t o b yć b a rd z o w a ż n e w a s p e k c ie s p o łe c z n y m i p o lity c z n y m : o b ­ sesje lu d z i i nasze w ła s n e o ra z lu d z k ie i nasze m y ś li i d ą ż e n ia p o s tr z e g a ć - a je d n o c z e ś n ie w s z y s tk o , co w lu d z k ie j m o c y ro b ić - a b y u m o ż liw ić p rz y s z ło ś ć . P o d ą ż a ją c za m y ś la m i i d ą ż e n ia m i B o g a , n ie w o ln o w y c o fa ć n a m się z o d p o w ie d z ia ln o ś c i: m u s im y z a ­ w s z e o d w a ż n ie z a c z y n a ć o d n o w a .

Tożsamość ewangelicka 5

(8)

Przyszłość, odpowiedzialność, zaufanie

b) spojrzenie proroka w przyszłość;

sąd i obowiązek nowego porządku

W ro k u 627 p rz e d C h ry s tu s e m w e z w a n o m ł o ­ d e g o m ę ż c z y z n ę z J u d e i p rz e d o b lic z e p r o r o k a . N a ­ ty c h m ia s t m u s ia ł o n s p o jrz e ć w p rz y s z ło ś ć , a B ó g g o z a p y ta ł: „ c o w id z is z ? ” . I w ie le d z ie s ię c io le c i p rz e d n a d e jś c ie m k a ta s t r o f y m ó g ł o n ją z o b a c z y ć .2

„13. Po ra z d r u g i s k ie r o w a ł Pan s w o je s ło w o d o m n ie : Co w id z is z ? O d p o w ie d z ia łe m : W id z ę w rz ą c y k o c io ł, a p o w ie rz c h n ia je g o je s t o d s tr o n y p ó łn o c ­ ne j. 14. 1 rz e k ł d o m n ie Pan: Od p ó łn o c y ro z s z a le je się z a g ła d a w s z y s tk ic h m ie s z k a ń c ó w z ie m i. 15. Z w o ła m b o w ie m w s z y s tk ie k r ó le s tw a P ó łn o c y - w y ro c z n ia Pana - p rz y jd ą i u s ta w ią k a ż d y s w ó j tr o n u w e jś c ia d o b ra m J e ro z o lim y p rz e c iw w s z y s tk im je j m u r o m d o k o ła i p rz e c iw w s z y s tk im m ia s to m ju d z k im . 16.

I w y d a m w y r o k na n ie za c a łą ich n ie g o d z iw o ś ć , iż o p u ś c ili M n ie , a p a lili k a d z id ło o b c y m b o g o m i h o łd o d d a w a li d z ie ło m rą k s w o ic h “ (J e r 1).

H a s łe m p ro r o c z e g o s p o jrz e n ia w p rz y s z ło ś ć je s t Sąd. Pod ty m p o ję c ie m m o g ła b y się u k r y w a ć h is to ­ ria p o to p u . I p r o r o c y w id z ą t o b a rd z o w y ra ź n ie : p rz y s z ło ś ć o z n a c z a z a w s z e ta k ż e sąd. To, co z łe , to , co n ie b o s k ie , to , co w s to s u n k u d o B o g a i d o lu d z i je s t n ie o d p o w ie d n ie , b e z p ra w ie i g w a łt - w s z y s tk o to b ę d z ie o s ą d z o n e . P rz y s z ło ś ć t o n ie je s t z w y k łe p rz e d łu ż e n ie s ta n u o b e c n e g o , p o n ie w a ż s ta n o b e c ­ n y n ie m o ż e d łu ż e j is tn ie ć . Coś m u s i się z m ie n ić , a b y m o g ła z a is tn ie ć p rz y s z ło ś ć . I ż e b y ś m y m o g li w y r a ź ­ n ie s tw ie rd z ić : m y, lu d z ie , je s te ś m y o d p o w ie d z ia ln i za p rz y s z ło ś ć . N asze m y ś li, d ą ż e n ia i c z y n y m o g ą p rz y s z ło ś ć z a p e w n ić , z n is z c z y ć a lb o z a b lo k o w a ć . Z te j o d p o w ie d z ia ln o ś c i nie m o ż e m y z re z y g n o w a ć . To je s t b a rd z o w y ra ź n e s tw ie r d z e n ie p r o r o k ó w , k tó r e d o d zis ia j o b o w ią z u je . J e re m ia s z m ó w i ja s n o d o p o lity c z n e j, s p o łe c z n e j i r e lig ijn e j e lity , że t o o n i p o n o s z ą g łó w n ą o d p o w ie d z ia ln o ś ć . A le o n m ó w i to ta k ż e d o c a łe g o n a ro d u k r ó le s tw a J u d y, o n m ó w i d o w s z y s tk ic h n a ro d ó w .

A p o d c z a s o b lę ż e n ia J e ro z o lim y p rz e z k ró la Ba­

b ilo ń s k ie g o , w b e z n a d z ie jn e j s y tu a c ji J e re m ia s z ro b i coś z u p e łn ie n ie z w y k łe g o i s z a lo n e g o : k u p u je k a ­ w a łe k p o la . D la c z e g o k u p u je s z w te j s y tu a c ji pole?

- p y ta n o g o . A o n o d p o w ia d a s ło w a m i B o g a : „T o

2 E. W ie se l, Fascynacja Bogiem , Postacie p ro ro k ó w , F re ib u rg im Breisgau, 1983, s. 101: „Je szcze za n im n a d e jd zie n ie ­ szczęście, Je re m ia sz u jrz y je d n ych i d ru g ic h , o fia ry i s p ra w ­ c ó w : o b s e rw u je g łó w n e p o s ta c i, ty c h k tó rz y w y w ie ra ją w p ły w , i ty c h , k tó rz y d a d zą się p o rw a ć . K ró ló w i ksią żą t, k a p ła n ó w i p ro ro k ó w , w o jo w n ik ó w i ś p ie w a k ó w : tw o r z y ich na naszych oczach. N ie p o w o d z e n ie J e h o ja k im a , w a ­ hanie Z edekiasza, p rz e c h w a la n ie Hananiasza, z b io ro w y stra c h m as: on w p ro w a d z a nas w ś ro d e k o ż y w io n e g o w y ­ d a rz e n ia ” .

b o w ie m m ó w i Pan Z a s tę p ó w , B ó g Iz ra e la : B ędą je s z ­ cze w ty m k ra ju k u p o w a ć d o m y , p o la i w in n ic e “ (J e r 32, 15). K a ta s tro fa t o n ie k o n ie c ś w ia ta , sąd t o n ie k o n ie c , t o n ie k o n ie c h is to r ii, je s t je sz c z e p rz y s z ło ś ć i m o ż liw o ś ć n o w e g o p o c z ą tk u .

Elie W ie s e l p o c h o d z i z R u m u n ii, p r z e ż y ł H o lo ­ c a u s t i o t r z y m a ł p o k o jo w ą n a g ro d ę N o b la , pisze w s w o je j k sią ż e c zc e Fascynacja B o g ie m o J e re m ia ­ szu. P o d t y t u ł b rz m i: Je re m ia sz a lb o o b o w ią z e k s ta ­ w ia n ia na p rz y s z ło ś ć 3.

„ W ś ro d k u n a ro d o w e j k a t a s t r o f y n a le ż y w d a l­

s z y m c ią g u n a u c z a ć i u c z y ć się, p ie c c h le b i g o s p rz e ­ d a w a ć , sa d z ić d rz e w a i s ta w ia ć na p rz y s z ło ś ć . Już t y lk o za tę u s iln ą i p rz e jm u ją c ą le k c ję k o c h a m y J e ­ re m ia s z a . W y ra ź n ie j n iż in n i p r o r o c y d a je o n n a m p r z y k ła d , ja k n a le ż y p o s tę p o w a ć , n ie p rz e d i nie p o , a le w c z a s a c h n ę d z y , n a p ię c ia i n ie b e z p ie c z e ń s tw a “ . N ie m o ż n a w ię c s ta w ia ć na p rz y s z ło ś ć a lb o n ie , i n ie z a le ż y t o o d n a s z e g o n a s tr o ju a lb o s a m o p o ­ c zu cia . M y je s te ś m y d o te g o z o b o w ią z a n i, p o n ie ­ w a ż k a żd a p rz y s z ło ś ć je s t p rz y s z ło ś c ią d a n ą n a m o d B o g a .

Co d la nas z te g o w y n ik a ? T e o lo g ic z n ie rz e c z u j­

m u ją c , m y n ie m a m y w y b o r u , c zy w z ią ć o d p o w ie ­ d z ia ln o ś ć za s p o łe c z n e i p o lity c z n e s to s u n k i n a szych c z a s ó w , c z y te ż n ie . M y n ie m a m y m o ż liw o ś c i w y c o ­ fa n ia się z te j o d p o w ie d z ia ln o ś c i. W ie rz ą c w n o w y p o c z ą te k , p o d o k ie m B o g a m u s im y d z ie ń w d z ie ń z a jm o w a ć się ty m , co m a sza n sę na p rz y s z ło ś ć i co je s t k o rz y s tn e d la życia .

c) mowa Jesusa o Królestwie Bożym

E w a n g e lia M a rk a o p is u je p o c z ą te k d z ia ła n ia J e ­ zusa w n a s tę p u ją c y c h s ło w a c h :

„1 4 . G dy Jan z o s ta ł u w ię z io n y , Je zu s p rz y s z e d ł

3 E. W ie se l, Fascynacja Bogiem , s. 113: „In te n c ją Jerem iasza (d lacze g o k u p ił k a w a łe k p o la ) je s t w ska za n ie d ro g i w s p ó ł­

czesnym i ich d z ie c io m : N a d ch o d zi czas, k ie d y n a le ży się o d w ró c ić o d śm ie rci i z m a rły c h , na le ży się c h w y ta ć życia, k tó re liczy się w m in u ta c h a nie zaw sze w la ta ch i z a p e w ­ ne nie w d zie się cio le cia ch ; n a le ży w a lczyć, aby h is to ria nas nie za sko czyła , na le ży m o c n o , z w y c z a jn ie i po lu d zku na nią re a g o w a ć . W ś ro d k u n a ro d o w e j k a ta s tro fy na le ży d a le j n a u czać i uczyć się, p ie c ch le b i go s p rze d a w a ć, sa­

dzić d rz e w a i s ta w ia ć na p rz yszło ść. Nie n a le ży czekać d o ko ń ca tra g e d ii, aby ro z p o c z ą ć b u d o w a n ie i o d b u d o w y w a ­ nie życia; n a le ży to czyn ić już w o b lic z u te j tra g e d ii. M ia s to je s t o b lężone? N a ród je s t g ło d n y? Dzieci się boją? A p ro ro k je s t u w ię zio n y? To w s z y s tk o nie o d g ry w a ża d n ej ro li: on s p o ty k a s w o je g o w u ja , z a w ie ra u m o w y , w y d a je p ie n ią d ze i o b w ie szcza : »Od yib a n u b a tim - nie m a rtw c ie się, bracia.

W y b u d u je m y d u żo w ię c e j d o m ó w w ty m zn iszczo n ym k ra ­ ju«. Już ty lk o za tę usilną i p rz e jm u ją c ą lekcję ko c h a m y Je­

rem iasza. W y ra ź n ie j niż in n i p ro ro c y daje on nam p rz y k ła d , ja k na le ży p o s tę p o w a ć , nie p rz e d i nie p o, ale w czasach nędzy, n a pięcia i n ie b e z p ie c z e ń s tw a “ .

6 Słowo i Myśl, x/2013

(9)

d o G a lile i i g ło s ił E w a n g e lię B ożą. 15. M ó w ił: Czas się w y p e łn i ł i b lis k ie je s t K r ó le s tw o B oże. N a w ra c a jc ie się i w ie rz c ie w E w a n g e lię !” (M k 1).

To, że m ó w ie n ie o K r ó le s tw ie B o ż y m n a le ż y d o ce ch c h a ra k te ry s ty c z n y c h Je zu sa , m o ż n a u z n a ć za p e w n e . A le w ja k i s p o s ó b m ó w ił O n o K ró le s tw ie B ożym ? J e d y n ie k ilk a u w a g m o g ę t u t a j p o c z y n ić w te j w a ż n e j i w ie lo w a r s t w o w e j k w e s tii.

N a jp ie rw n a le ż y z a u w a ż y ć , że „ K r ó le s t w o B o ż e ” s ta n o w i d la Je zu sa w y d a rz e n ie p rz y s z łe . N a le ż y d o p rz y s z ło ś c i i s ta m tą d z b liż y się d o nas lu d z i. Nie m o ż n a g o o k re ś lić i d o tk n ą ć - t a k ja k i p rz y s z ło ś c i n ie da się o k re ś lić i d o tk n ą ć . A p o n ie w a ż p r z y s z ło ­ ści n ie m o ż e m y d o tk n ą ć , w ż y c io tw ó r c z y m z a s k o ­ c z e n iu i n ie w ia r y g o d n y m c u d z ie a lb o p rz e d s ą d e m s ił ś m ie rc i m o ż e się w y d a rz y ć co ś z u p e łn ie in n e ­ g o . M im o że P a w e ł n ie u ż y w a p o ję c ia „ K r ó le s t w o B o ż e ” , m ó w i: „ N ic n ie m o ż e nas o d d z ie lić o d m iło ś c i B o g a ” (Rz 8).

K r ó le s tw o B oże w s ło w a c h Je zu sa n ie n a le ż y d o d a le k ie j p rz y s z ło ś c i, t y lk o d o p rz y s z ło ś c i b lis k ie j - a lb o n a w e t z n a jd u je się m ię d z y n a m i. K ró le s tw o , 0 k tó r e p ro s im y w „O jc z e n a s z ” , je s t te ra ź n ie js z e . T e ra ź n ie js z o ś ć i p rz y s z ło ś ć n a s z e g o ś w ia ta je s t c z ę ­ ścią o s o b is te j w ła d z y B o g a .

„ K r ó le s t w o B oże je s t c a łk o w ic ie z ta m te g o ś w ia ta i je s t p o n a d n a tu r a ln e : o n o p rz y jd z ie t y lk o o d B o g a , z g ó ry . J e d n o c z e ś n ie je s t o n o c a łk o w ic ie z te g o ś w ia ta . J e ż e li K r ó le s tw o B o że p rz y jd z ie , t o g ło d n i b ę d ą syci, s m u tn i p o c ie s z e n i, b ę d z ie m y k o ­ c h a ć w r o g ó w , n ie b ę d z ie m y m ie li z m a r tw ie ń , p o ­ d o b n ie ja k p ta k i na n ie b ie i k w ia t y na łą c e . N a jw a ż ­ n ie js z e w z w ia s to w a n iu K ró le s tw a B o ż e g o p rz e z J e zu sa n ie je s t to , że Je zu s p r z e k a z y w a ł n o w e n a u k i o K r ó le s tw ie B o ż y m a lb o że z r a d y k a liz o w a ł e s c h a to lo g ic z n o - a p o k a lip ty c z n e o c z e k iw a n ia , n a j­

w a ż n ie js z e je s t to , że p o łą c z y ł o n n ie r o z e r w a ln ie K r ó le s tw o B o że ze s w o ją o s o b ą . N o w y m w z w ia ­ s to w a n iu K r ó le s tw a B o ż e g o J e zu sa „ j e s t o n sa m , p o p r o s tu je g o o s o b a ” 4.

Je że li m ó w im y o K r ó le s tw ie B o ż y m i w ie r z y m y w rz ą d y B o g a , t o n ie m o ż e m y z o s ta w a ć w te r a ź ­ n ie js z o ś c i, ale m u s im y się p rz e n ie ś ć d o B o s k ie j p r z y ­ s z ło ś c i. J e d n o c z e ś n ie n ie m o ż e m y w te j p rz y s z ło ś c i z o s ta ć , p o n ie w a ż sa m B ó g p rz y c h o d z i w Je zu sie C h ry s tu s ie d o n a sze j te ra ź n ie js z o ś c i. N asze śc is łe p o d z ia ły m ię d z y p rz e s z ło ś c ią , te ra ź n ie js z o ś c ią 1 p rz y s z ło ś c ią z n ik n ą . P rz y s z ło ś ć p rz e n ie s ie się d o t u t a j i te r a z , t u t a j i te r a z o tr z y m a z n a c z e n ie o d p rz y s z ło ś c i B o s k ie j - in a c z e j m ó w ią c o d z m a r tw y c h ­ w s ta n ia Je zu sa C h ry s tu s a .

Co t o o z n a c z a d la n a sz e j s p o łe c z n e j, p o lity c z n e j

4 Teologiczny leksykon pojęć Now ego Testam entu, t. 2, W u p ­ p e rta l 1986, s. 1032t.

i o s o b is te j o d p o w ie d z ia ln o ś c i? To, c o t u t a j i te r a z je s t d o z a ła tw ie n ia , n ie da się p rz e s u n ą ć w p r z y ­ s z ło ś ć . J e d n o c z e ś n ie m u s im y nas i n a sze o d p o w ie ­ d z ia ln e d z ia ła n ie p rz e r z u c ić na B o g a , k t ó r y d o nas w y c h o d z i i je s t n a szą p rz y s z ło ś c ią . A w e w s z y s t­

k im m a m y n a d z ie ję i w ie rz y m y , że w k a ta s tr o fa c h n a s z e g o te r a ź n ie js z e g o ś w ia ta n ie rz ą d z i n ic o ś ć i ś m ie rć (a n i w p rz y p a d k u k a t a s t r o f k lim a ty c z n y c h , a n i w p r z y p a d k u p rz y s z ło ś c i n a s z y c h d z ie c i, a n i w p r z y p a d k u e u ro ), ty lk o ż y c io d a jn y B ó g w y c h o d z i n a m na p rz e c iw .

3„ Refleksje duszpasterskie? dusz­

pasterstwo jako wykształcanie na­

wyków „u fn o ś c i w życie”

Na p o c z ą te k te g o ro z d z ia łu c h c ia łb y m w s ta w ić n ie c o o d m ie n n y o p is d u s z p a s te r s tw a . D u s z p a s te r­

s tw o z a w ie ra w s o b ie : (1) z a jm o w a n ie się s p o łe c z ­ n y m i i p o lity c z n y m i p ro b le m a m i w s to s u n k a c h o s o ­ b is ty c h w k o n k re tn y c h s y tu a c ja c h ż y c io w y c h lu d z i;

o ra z (2) w łą c z e n ie się d o d y s k u s ji, w ja k i s p o s ó b ci lu d z ie d la s ie b ie , d la in n y c h lu d z i i dla ich ś ro d o w is k a m o g ą p rz e ją ć o d p o w ie d z ia ln o ś ć w p rz y s z ło ś c i i za p rz y s z ło ś ć .

D e fin ic ję d u s z p a s te r s tw a m o ż n a p rz y ty m w y ­ p r o w a d z ić z d o ś w ia d c z e ń z B o g ie m , k t ó r y p ra g n ie lito ś c i, o ra z z d o ś w ia d c z e ń z J e z u s e m C h ry s tu s e m , k t ó r y p rz y b liż a n a m K r ó le s tw o B oże.

Tak w d u s z p a s te r s tw ie , ja k i t u t a j na k o n fe r e n c ji w g ru p a c h o m a w ia n ia p r z y p a d k ó w (re a ln e s y tu a c je ż y c io w e , w k tó r y c h o d z w ie rc ie d la ją się s p o łe c z n e i p o lity c z n e z ja w is k a ) tr e n u je m y k o n k r e tn ie z a c h o ­ w a n ia w p rz y s z ło ś c i, w k tó r e j n a le ż y p rz e ją ć o d p o ­ w ie d z ia ln o ś ć za s ie b ie i za s p o łe c z e ń s tw o . N a jp ie rw c h o d z i o p o s trz e ż e n ie , ja k b a rd z o o s a d z e n i je s te ­ ś m y w s z y s c y w n a sz y c h re a lia c h . N a s tę p n y k r o k to re fle k s ja n a d ty m , ja k m o ż e m y n a u c z y ć się u fn o ś c i w o b e c życia . I w re s z c ie , w ja k i s p o s ó b m o ż e m y ja k o d u s z p a s te rz e s p ra w ić , a b y lu d z ie , z k tó r y m i m a m y k o n ta k t , m ie li w ię k s z ą w o ln o ś ć p la n o w a n ia p rz y ­ s z ło ś c i, n ie o b c ią ż a ją c się p rz e s z ło ś c ią i te r a ź n ie js z o ­ ścią.

a) odpowiedzialność za społeczeń­

stwo, p o lity k ę i środowisko natu­

ralne należy do obowiązków duszpa­

sterstwa

N asz p rz y je c ie l E m m a n u e l L a rte y z w ią z a n y je s t o d la t z SIPCC. P o c h o d z i z G hany, s t u d io w a łw A n g lii, b y ł d o c e n te m w B irm in g h a m , a o b e c n ie je s t p r o f e ­ s o re m d u s z p a s te r s tw a w A tla n c ie w USA. J e s t o n u z n a n y m na c a ły m ś w ie c ie n a u c z y c ie le m d u s z p a ­ s te r s tw a , k t ó r y na n a s z y m w s p o m n ia n y m s e m in a ­

Tożsamość ewangelicka 7

(10)

Przyszłość, odpowiedzialność, zaufanie

riu m 2012 w T a n z a n ii p o d c z a s w y w ia d u p o w ie d z ia ł, że d u s z p a s te r s tw o p s y c h o lo g ic z n o -p a s to ra in e , k tó r e w c z e ś n ie j k o n c e n tr o w a ło się na p ro c e s a c h w e w n ą trz p s y c h ic z n y c h , p o w in n o c o ra z b a rd z ie j u w z g lę d n ia ć c a ło ś c io w y k o n te k s t c z ło w ie k a i z w ią z ­ ki k u ltu ra ln e , s p o łe c z n e , e k o n o m ic z n e i e k o lo g ic z ­ n e . S to p n io w o c o ra z p o p u la r n ie js z e s ta je się p r z e ­ k o n a n ie , że d u s z p a s te r s tw o n ie m o ż e z a tr z y m a ć się na in d y w id u a ln y c h p ro b le m a c h a lb o p o je d y n c z y c h lu d z ia c h , t y lk o m u s i o b s e r w o w a ć p o w ią z a n ia lu d z i z ich r ó ż n o r o d n y m i s to s u n k a m i ż y c io w y m i. Je ż e li w ię c m y na te j k o n fe r e n c ji b ę d z ie m y r o z p a tr y w a ć te z w ią z k i i ć w ic z y ć ich p o s tr z e g a n ie , p o łą c z y m y się z lu d ź m i i ich ż y c io w ą rz e c z y w is to ś c ią i je d n o c z e ś n ie z k o le ż a n k a m i i k o le g a m i w w ie lu cz ę ś c ia c h ś w ia ta .

b) „kw estia ufności w życie”

duszpasterska praca na przyszłość

Ten k to c z y ta ł m o ją ksią ż kę D u s z p a s te rs tw o -S u - p e rw iz ja -P s y c h o lo g ia p a s to ra ln a 5, w ie , że p o ję c ie „ u f ­ n o ś c i w ż y c ie “ je s t dla m n ie b a rd z o w a ż n e . O p is u ję t o p o ję c ie ja k o „ z a d a n ie i cel d u s z p a s te r s tw a “ .

„ W p r z y p a d k u u fn o ś c i w życie c h o d z i o p y ta n ie , c z e g o m o g ę b yć p e w n a /p e w n y o ra z c z e m u m o g ę o s ta te c z n ie z a u fa ć . I na p o s z u k iw a n ie te g o u d a je się d u s z p a s te r s tw o . D u s z p a s te rs tw o m a na ce lu w z m a c n ia n ie , w s p ie ra n ie , o d n a w ia n ie i u z a s a d n ia ­ n ie te g o , na c z y m p o le g a lu d z k ie ży c ie i co n a d a je m u sens. D zię k i te m u p o w in n y b yć ro z p o z n a n e i z n ik n ą ć p ro b le m y i n ie p e w n o ś c i, z a g ro ż e n ia i p ę k n ię c ia na ty m ś w ie c ie - na ile t o je s t m o ż liw e . U fn o ś ć w życ ie t o s z u k a n ie u z d ro w ie n ia w p e łn y m z ła ś w ie c ie i d la ­ te g o je s t t o p o s z u k iw a n ie r e lig ijn e .“ 6

„P o s z u k iw a n ie u z d r o w ie n ia “ - a lb o in a c z e j m ó ­ w ią c p o s z u k iw a n ie K ró le s tw a B o ż e g o - t o n ie p r z e ­ rw a n a d ro g a d o p rz y s z ło ś c i. D u s z p a s te rz e u d a ją się w p rz y s z ło ś ć z s z u k a ją c y m i p o ra d y , ta k ż e w t e ­ dy, g d y p o d c z a s s w o je j p ra c y p a tr z ą w p rz e s z ło ś ć , ta k ż e w ó w c z a s , k ie d y p a tr z ą na w c z e ś n ie js z e ra n y, k a t a s t r o f y i tr a u m a ty c z n e p rz e ż y c ia . S zu ka ją te ra z p rz y s z ło ś c i i w n ie j m o ż liw o ś c i d o życia . T renują na p rz y s z ło ś ć o d k r y w a n ie d a w n y c h p rz e ż y ć w n o w y m ś w ie tle , b a d a n ie n o w y c h a s p e k tó w w z n is z c z o n y c h p a r tn e r s tw a c h , s z u k a n ie p o c ie c h y w z w ą tp ie n iu .7

5 H. W eiß, D uszpasterstw o-S uperw izja-P sychologia p a s to ra l­

na, N e u kirch e n -V lu yn , 2011.

6 Op. e it , s. 50.

7 H a u sch ild t, E b e rh a rd t, Teoria duszp aste rstw a . Duszpa­

s te rs tw o in te rk u ltu ra ln e ja ko w zorzec te o rii radykalnego d u szp aste rstw a in te ra k ty w n e g o , [w :] K. F e d e rs c h m id t (e t. al. Hrsg.) Podręcznik d u szp aste rstw a in te rk u ltu ra ln e g o , N e u kirch e n -V lyu n , 2002, s. 250. „3.1 D u s z p a s te rs tw o ja ko h e rm e n e u ty k a p o m o c n e j ro z m o w y . P ro p o n u ję z a p la n o ­ w a n ie te o r ii d u s z p a s te rs tw a ja ko h e rm e n a u ty k i: ja k o na u ki o ty m , ja k fu n k c jo n u je p o ro z u m ie w a n ie się m ię d z y je d n o s t­

ka m i, a d o k ła d n ie j m ię d z y je d n o s tk a m i łą c z n ie z ich s'wia-

c) praca nad partnerstwem ma per­

spektywy na przyszłość

J e ż e li c e le m i z a d a n ie m d u s z p a s te r s tw a je s t w y ­ k s z ta łc e n ie u fn o ś c i w ży cie , t o d ro g ą w ty m k ie r u n ­ ku je s t p ra c a n a d p a r tn e r s tw e m .

P a r tn e r s tw a m a ją z a w s z e p e r s p e k ty w ę na p rz y ­ s z ło ś ć . L u d z ie s p o ty k a ją się i n a s ta w ia ją na to , że m ię d z y n im i coś się w y d a rz y . P a r tn e r s tw a n ig d y n ie są c a łk o w ite , n ie są d o s k o n a łe , d la te g o k a ż d e p a r t­

n e r s t w o ro z w ija się d a le j. J e ż e li p a r t n e r s t w o n ie m a p rz y s z ło ś c i, t o tr a c i o n o z n a c z e n ie . P a r tn e r s tw a są p e łn e p ro je k tó w .

D u s z p a s te rs k a p ra c a n a d p a r t n e r s tw e m b a z u je na p e r s p e k ty w a c h na p rz y s z ło ś ć : d u s z p a s te rz e w ie ­ rz ą w p rz y s z ło ś ć c z ło w ie k a s ie d z ą c e g o n a p rz e c iw , w ie rz ą , że n ie w s z y s tk o je s t s k o ń c z o n e , że lu d z ie i nasz ś w ia t m a ją p rz y s z ło ś ć , n ie z a le ż n ie o d te g o , ja k s tra s z n a i p e łn a z a g ła d y w y d a je n a m się o b e c ­ na s y tu a c ja .

P raca n a d p a r tn e r s tw e m w d u s z p a s te r s tw ie o p ie ra się na b o s k ie j p ra c y n a d p a r t n e r s tw e m z n a m i lu d ź m i. A B ó g m a z a w s z e p rz y s z ło ś ć .

ks. H e lm u t W e iß e m e ry to w a n y d u c h o w n y , s u p e rw iz o r, prezes SiPCC

ta m i in te rp r e ta c ji (k u ltu r a m i). A jeszcze d o k ła d n ie j: te o ria d u s z p a s te rs tw a m o g ła b y się d e fin io w a ć , a ty m sam ym o d ró ż n ia ć od in n ych d zie d zin n a u ki, ja ko h e rm e n e u ty k a p o m o c n e j ro z m o w y , ja ko w y ja ś n ie n ie te g o , ja k n a le ży p o j­

m o w a ć tę in te ra k c ję , je że li je s t ona p rze z p a rtn e r ó w re a li­

zo w a n a w p o s ta c i ro z m o w y , co d la te g o je s t p o m o c n e , p o ­ n ie w a ż jeszcze nie je s t d o k o n a n e , p o n ie w a ż w ro z m o w ie m o ż liw o ś c i d z ia ła ń będą ro zw a ża n e , za kre sy d z ia ła ń m og ą być w y p r ó b o w y w a n e , za n im - ju ż poza d u s z p a s te rs tw e m - ta k ie d z ia ła n ie się ro z p o c z n ie , k tó re g o ro z m o w a ju ż nie p rz e ry w a , a n a jw y ż e j m u to w a rz y s z y ” .

8 Słowo i Myśl, x/2013

(11)

Szanowni Państwo,

T e m a te m te g o r o c z n e j e u ro p e js k ie j k o n fe r e n c ji w K rz y ż o w e j je s t „ s p o łe c z e ń ­ s tw o o b y w a te ls k ie “ . Na s p o tk a n iu p r z y g o to w a w c z y m z a s ta n a w ia liś m y się n a d ty m , iż c o ra z w ię c e j o s ó b w y c o fu je się d o s fe r y p r y w a tn e j, c z u je się o d d a lo n a o d o ta c z a ją c e j r z e c z y w is to ś c i p o lity c z n e j i s p o łe c z n e j, b ra k im id e n ty fik a c ji o ra z z w ią z a n e g o z n ią p o c z u c ia w ła s n e j w a r to ś c i.

W o p is ie k o n fe r e n c ji z n a la z ły się ta k ie s ło w a : „ Z t r u d e m p rz y c h o d z i id e n ­ ty fik a c ja z s o b ą ja k o » p o d m io te m « . R ó w n o c z e ś n ie je s t n ie o d z o w n e , b y lu d z ie b ra li u d z ia ł w ró ż n e g o ro d z a ju w s p ó ln y c h p rz e d s ię w z ię c ia c h , w s p ó łt w o r z ą c s p o łe c z n e p ro c e s y . K ie d y im się t o n ie u d a je lu b k to ś im t o u n ie m o ż liw ia , w ó w ­ czas tr a c ą p o c z u c ie w ła s n e j w a r to ś c i i p e w n o ś c i s ie b ie , p o s tr z e g a ją c s ie b ie ja k o o s o b y z b y te c z n e .”

P o d c za s d o ty c h c z a s o w y c h k o n fe r e n c ji z a jm o w a liś m y się ra c z e j p rz e s z ło ś c ią i p y ta n ie m , ja k m a m y ra d z ić s o b ie z h is to r ią s w o je g o ży c ia - z w ła s z c z a w k o n ­ te k ś c ie d o ś w ia d c z e ń p a ń s tw E u ro p y Ś ro d k o w e j i W s c h o d n ie j ( łą c z n ie z NRD) w la ta c h 1945-1989. R o k 1989 w s p o m in a m y ja k o z m ia n ę e p o k o w ą - w y z w o le n ie n a r o d ó w E u ro p y Ś ro d k o w o - W s c h o d n ie j z d o m in a c ji b lo k u s o w ie c k ie g o i s o c ja li­

s ty c z n e j d y k t a t u r y p a r ty jn e j. „ P o k o jo w e r e w o lu c je ” je s ie n ią 1989 r. c h ę tn ie p o ­ s tr z e g a m y ja k o s u k c e s - o to b o w ie m tę s k n o ta za w o ln o ś c ią i z a a n g a ż o w a n ie p rz e z w y c ię ż a ją w s z e c h p o tę ż n e p a ń s tw o , je g o a p a r a t p a r t y jn y i w o js k o w y o ra z S łu ż b y B e z p ie c z e ń s tw a .

P o d c za s p r z y g o t o w a ń z g a d z a liś m y się ze s o b ą c o d o te g o , iż lu d z ie na w s c h o d z ie i z a c h o d z ie E u ro p y n ie d o k o ń c z y li te j e p o k o w e j z m ia n y - p ro c e s u t r a n s fo r m a c ji. W rę c z p rz e c iw n ie , n ie p o tr a fią się o d n a le ź ć w ś w ie c ie e u r o p e j­

s k ie j s a m o d z ie ln o ś c i, g d z ie n ie m a ju ż d w ó c h g lo b a ln y c h m o c a r s tw . Z w ła s z c z a p o k o le n ie , k tó r e w n a s z y m g r o n ie s ta n o w i w ię k s z o ś ć , p a m ię ta ż y c ie c o d z ie n n e , n ie d o s ta te k i p o lity c z n e re p re s je s p rz e d 1989 r. A je d n a k e u fo r ia s p o w o d o w a n a w y w a lc z e n ie m w o ln o ś c i n ie u w o ln iła w nas t a k w ie lk ie j s iły , b y ś m y d z is ia j m o g li p o w ie d z ie ć , że n a sze s p o łe c z e ń s tw a rz e c z y w iś c ie r o z w in ę ły się w s p o łe c z e ń ­ s tw a o b y w a te ls k ie , w k tó r y c h lu d z ie u w a ż a ją się za „ p o d m io t y ” d e c y z ji i p r o c e ­ s ó w p o lity c z n y c h , g o s p o d a rc z y c h i k u ltu r a ln y c h w s w o ic h k ra ja c h . A m o ż e je s t inaczej?

N a s u w a się ta k ż e p y ta n ie : c z y d z is ia j p a rty c y p a c ja w w y d a rz e n ia c h p o lity c z ­ n y ch o ra z z a a n g a ż o w a n ie s p o łe c z n e n a d a l są s p ra w ą m n ie js z o ś c i, t a k s a m o ja k s p ra w ą m n ie js z o ś c i b y ło z a a n g a ż o w a n ie się na rz e c z w o ln o ś c i w 1989 r.?

A ja k t o w y g lą d a na z a c h o d z ie E u ro p y , k t ó r y w cza sa c h k o n f r o n ta c ji u s tr o jó w - s o c ja liz m u i k a p ita liz m u - d z ię k i d e m o k r a ty c z n y m k o n s ty tu c jo m , lib e ra ln y m s p o łe c z e ń s tw o m o ra z g o s p o d a rc e r y n k o w e j, w y d a w a ł się w ie lu m ie s z k a ń c o m E u ro p y W s c h o d n ie j w y s p ą s z c z ę ś liw o ś c i, p o d c z a s g d y w y s p a ta p rz e z s w o ic h m ie s z k a ń c ó w b y ła g w a łt o w n ie k r y ty k o w a n a ?

C zy m ie s z k a ń c y E u ro p y Z a c h o d n ie j b io rą u d z ia ł w ż y c iu p u b lic z n y m , c z y te ż n a s tę p u je c z ę s to o p is y w a n e w y c o fy w a n ie się w s fe rę p ry w a tn ą ? Czy k ie d y m ó ­ w im y o n a sz e j k o n s tr u k c ji s p o łe c z n o - m e n ta ln e j, p o d z ia ł na w s c h ó d i z a c h ó d c ią ­ g le je s t je s z c z e a d e k w a tn y ?

O d p o n a d 10 la t m ie s z k a m w P olsce, a le w y c h o w a ła m się w N ie m c z e c h Z a­

c h o d n ic h . W p o n o w n ie z je d n o c z o n y c h N ie m c z e c h s tu d io w a ła m i p o d e jm o w a ­ ła m d e c y z je o m o je j ście ż c e z a w o d o w e j. J e s t d la m n ie o c z y w is te , ja k s iln e są d o d z iś ró ż n ic e p o m ię d z y w s c h o d e m i z a c h o d e m , s p o w o d o w a n e w p ły w a m i u s tr o ­ jó w p o lity c z n y c h p rz e d 1989 r.

U )

o o

o N

3 0

1

O

KSMHI ■ f - i -

< <

O N

3

<D

" 3

O

“ i

m

1 3

O

5 n

CD N

" O

w

f i -

o

CD

f h

$ u

©

u

Tożsamość ewangelicka 9

Cytaty

Powiązane dokumenty

WARUNKI SANITARNE przy każdym pokoju łazienka przystosowana dla osób niepełnosprawnych WYŻYWIENIE śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja, napoje

Choć jest to postawa początkowo imponująca, rzadko jednak długotrw ała, z czasem bowiem efekty stają się niew spółm ierne do włożonej energii, początkowy entuzjazm

Szybko również okazało się, że mamy tę samą pasję, którą jest Jezus Chrystus i Jego Kościół.. Jezus Chrystus nas łączył i dzisiaj mogę powiedzieć, że byliśmy

Jonasz postawił pytanie o absolutny sens, ale odpowiedź nie była już ważna, skoro w to, co miało być wartością, można było zwątpić - i to też stało się

nym ku czci i chwale Bożej. Tym ziarnem jest rodzaj ludzki, który zawsze miał cieszyć się wielkością Boże­.. go błogosławieństwa oraz obdarzony wolą Bożej nauki miał

lerza W illy Brandta przed pom nikiem ofiar Warszawskiego Getta, nie odbyłoby się bez inspiracji Grassa); tekst dotyczący tego w y ­ darzenia, pisany po latach także

nym, w urzędowym stroju występującym wobec nas przełożonym , ale Przyjacielem i Ojcem. Chętnie stykałeś się z nami, a my chętnie do Ciebie garnęliśmy

O ile można się jeszcze zgodzić z tytułow ym zdaniem Autora, że Bóg nam nic nie jest dłużny, i że Chrystus um arł na krzyżu za wszystkich ludzi nie tylko Żydów