Nasza Gazeta Świętochłowice, 2013, nr 0

Dwie wieże

Nowe życie

Basztowej i Kozłowej

str. 5

Świat czeka na Was!

Małgorzata

Bohosiewicz-Suchoń, prezes Izby

str. 5

Działo się

Festyny dzielnicowe i dożynki

str. 7

Nr 0 październik 2013r.

ŚWIĘTOCHŁOWICE Nasza Gazeta

G A Z E T A B E Z P Ł A T N A ^Nakład: 10.000 egz.

R E K L A M A

KOLEKCJA 2014

JUŻ W SPRZEDAŻYKOLEKCJA 2014

JUŻ W SPRZEDAŻY

R E K L A M A

Bieżące informacje z miasta www.ngs24.pl

Lipiny

reaktywacja?

str. 4

Sport

Powiało futbolem

str. 14-15 Śląsk Świętochłowice : Naprzód Lipiny

Gospodarczej Eksporterów i Importerów

2 AKTUALNOŚCI NASZA GAZETA • październik 2013r.

D

„siedzą” w Internecie. Z tym ar- gumentem całkowicie się nie zga- dzam. Z powodu Internetu spada popularność płatnych tytułów, ale darmówki mają się całkiem nie- źle, oczywiście pod warunkiem, że są ciekawe. Mamy skromne plany i ambicje. Chcemy jedynie zdomi- nować rynek informacji i reklam w Świętochłowicach. Tytuł gaze- ty traktujemy poważnie, dosłow- nie i wiążąco. Gazeta jest „nasza”, ale nie w kontekście wydawcy, tyl- ko Czytelnika. Łamy czekają na wszelkie informacje, uwagi, skar- gi, sugestie, wnioski. Mamy na- dzieję, że przy naszej pomocy ła- twiej będzie Państwu monitorować pracę radnych, urzędników i par- lamentarzystów. Liczymy na to, że popularne w całym świecie dzien- nikarstwo obywatelskie, za po- średnictwem „Naszej Gazety” po- prawi jakość życia publicznego w naszym mieście. Nasza przewa- ga nad innymi gazetami wynika także z niezależności. Nie musi- my - jak wydawcy dużych regio- nalnych gazet - tłumaczyć się w Niemczech albo Warszawie. Nie jesteśmy też gazetą samorządo- wą, więc nie grozi nam „dywanik”

w magistracie. W wydaniu papie- rowym spotykamy się (na razie) raz w miesiącu. Lada moment ru- szy strona internetowa. A dalej pójdzie już górki…

fi lar

pod

filarem

Wydawca:

F-Press,

43-190 Mikołów, Rynek 18, Redaktor naczelny:

Beata Leśniewska Sekretarz redakcji:

Jerzy Filar tel.: 32 209 18 18,

509 797 881 Sport:

Tadeusz Piątkowski Zdjęcia:

Maciej Geyer Promocja i reklama:

Magdalena Szałowska 606 221 496 Sebastian Sroślak

790 887 729 Druk:

Agora Poligrafia S.A.

Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów.

Za treść ogłoszeń odpowiada reklamodawca.

Problem

z odpadami?

Chętnie pomożemy – Zadzwoń!

32 248 10 81-83

Biuro Obsługi Klienta PUK czynne:

pn, wt, śr, pt: 8:00-16:00 czw: 8:00-16:30 puk@toensmeier.pl

R E K L A M A

ŚWIĘTOCHŁOWICENasza Gazeta

G A Z E T A B E Z P Ł A T N A

D

Umorzyła dochodzenie w sprawie znalezio- nych w kwietniu, w szkolnej szatni trzech wo- reczków z białym proszkiem. Po przeprowadze- niu specjalistycznych badań okazało się, że nie stwierdzono w nim środków odurzających ani substancji psychotropowych.

Wszystko skończyło się wprawdzie dobrze, ale czy placówce przez chuligański wybryk, a może uczniowski żart, szybko uda się odzyskać wize- runek szkoły bezpiecznej? Niestety, dochodzenie trwało kilka miesięcy, a w mieście pokutowało prze- konanie, że w Jedynce rozprowadza się narkotyki.

Ilu rodziców w tym roku postanowiło nie posłać do niej swoich dzieci z tego właśnie powodu? Tego się nie dowiemy. Chociaż złe informacje rozchodzą się szybciej niż dobre, to jednak mamy nadzieję, że pla- cówka szybko odzyska utraconą reputację.

U

W otwartym wykładzie inaugura- cyjnym, który odbył się w Młodzieżo- wym Domu Kultury, uczestniczyła pra- wie setka dzieci. Kilkadziesiąt z nich,

z rąk prezydenta Dawida Kostempskie- go, odebrało indeksy na nowy rok aka- demicki. Przed nimi prawdziwa przygo- da z nauką.

Świętochłowicki uniwersytet dla najmłodszych jest wspólną inicjaty- wą Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbro- wie Górniczej i Urzędu Miejskiego

w Świętochłowicach. Już od roku cie- szy się zainteresowaniem młodych świętochłowiczan i ich rodziców. Do tej pory w wykładach uczestniczyło około 140 dzieci w wieku od 6 do 12 lat.

- Mój siedmioletni syn rozpoczy- na drugi rok akademicki. Zajęciami był po prostu zachwycony. Nie umiał

wprawdzie jeszcze dobrze czytać ani pisać, ale okazało się to niepotrzebne.

Poprzez prezentacje multimedialne, fil- my i różne doświadczenia znacznie po- szerzył swoją wiedzę z różnych dzie- dzin. Powiem szczerze, w domu nie raz udało mu się nas zaskoczyć - mówi pani Kamila.

Wygląda na to, że mali świętochło- wiczanie chcą kontynuować naukę na swoim dziecięcym uniwersytecie. Nie powinni się zawieść, bo w tym roku za- planowano kolejne inspirujące, inte- raktywne wykłady z różnych dziedzin nauki. „Wściekły azot”; „Czy piramidy zbudowali kosmici?”; „Przebojowa li- sta wynalazków”; „Czy ludzkość moż- na zmieścić w kostce cukru?” - to ty- tuły kilku z nich. Uzupełnieniem będą warsztaty fakultatywne, spotkania z cie- kawymi ludźmi i zmagania międzyuni- wersytetami dziecięcymi, których w na- szym regionie działa już osiem. (ka)

- Nasze dzieci są narażone na niebezpieczeń- stwo - mówi mama pięcioletniego malucha z Przedszkola Miejskiego nr 1. Nie chodzi jej jednak o sposób sprawowania opieki nad dzieć- mi, a tym bardziej kompetencje pedagogów. Ta kwestia nie budzi zastrzeżeń rodziców.

- Mówiąc o bezpieczeństwie przedszkolaków, mam na myśli stan schodów wejściowych do pla- cówki. O nim, zwłaszcza w przypadku tak małych dzieci, trudno mówić - tłumaczy.

Młodej mamie musimy przyznać rację. Scho- dy prowadzące do głównego wejścia w budynku są w stanie daleko odbiegającym od standardów, zwłaszcza tych, odpowiadających takiemu miej- scu. Zniszczone, rozsypujące się i pokruszone - tak najkrócej można opisać ich stan. Rodzice liczą, że miasto zainteresuje się tym problemem, gdyż cho- dzi tu o bezpieczeństwo dzieci i opiekunów. Wie- rzą, że modernizacja nie będzie zbyt kosztowna i w miejskiej kasie znajdą się na nią środki.

- Rzeczywiście schody w Przedszkolu Miejskim nr 1 nie są w zadawalającym stanie. Mając to

na uwadze, postaramy się wyremontować je jesz- cze w tym roku, tak by zdążyć przed zimą - mówi Krzysztof Maciejczyk, rzecznik Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach.

My ze swojej strony podpowiadamy, że wraz z re- montem schodów można pomyśleć o retuszu ca- łego wejścia. Wprawdzie nie zagraża bezpieczeń- stwu, ale w tym wypadku o poczuciu estetyki raczej trudno mówić. (bel)

Jedynka jednak

BezPIeczNa

Czy przedszkolaki są bezpieczne?

Czy piramidy zbudowali kosmici?; Czy ludzkość można zmieścić w kostce cukru? Na te i inne, równie

frapujące, pytania spróbują znaleźć odpowiedź młodzi słuchacze Uniwersytetu Dziecięcego w Świętochłowicach.

indeksy dla najmłodszych

Młodzi „studenci”, podczas inauguracyjnego wykładu.

Liczymy na szybki remont wejścia do przedszkola.

3

październik 2013r. • NASZA GAZETA AKTUALNOŚCI

P

Obecnie zespół ds. budżetu obywatelskiego, powołany przez prezydenta miasta, weryfikuje zaproponowane inwestycje. To ważny etap, bo- wiem zadania muszą mieć charakter inwesty- cyjny i mogą być realizowane wyłącznie na te- renach miasta lub na tych, którymi gmina może dysponować. Poza tym koszt ich realizacji w da- nej dzielnicy nie może przekroczyć zaplanowa- nych 50 tys. zł.

Te inwestycje, które nie będą budziły wąt- pliwości ekspertów i jednocześnie będą cieszy- ły się największym poparciem mieszkańców, zo- staną ujęte w specjalnie przygotowanej ankiecie

opublikowanej na stronie internetowej miasta i dostępnej w Biurze Obsługi Mieszkańców. Dla każdej dzielnicy wytypowanych zostanie pięć zadań, na które mogą zagłosować mieszkań- cy i przyznawać od jednego do trzech punktów.

Głosowanie, które potrwa od 16 listopada do 1 grudnia, wyłoni inwestycje, które w danej dziel- nicy zostaną zrealizowane. Potem zostanie już tylko formalność. Zadania wybrane przez święto- chłowiczan prezydent miasta umieści w projek- cie budżetu, który zatwierdzi Rada Miejska.

- Już na tym etapie widać, że zainteresowa- nie budżetem obywatelskim jest dość duże. Pro- pozycje świętochłowiczan odzwierciedlają to, co chcieliby zmienić w najbliższym otoczeniu.

Najczęściej wskazują na konieczność utworze- nia lub remontu placów zabaw, parkingów czy miejsc rekreacji. To pozwala mi poznać oczeki- wania mieszkańców - mówi Dawid Kostemp- ski, prezydent Świętochłowic i nie wyklucza, że w przyszłym roku do ich dyspozycji przeznaczy większe środki. (bel)

Z

Pierwsza próba sił, a właściwie po- twierdzenie nowego układu w ra- dzie, nastąpiło w połowie sierp- nia, kiedy to odbyły się dwie sesje, a właściwie jedna, bo obrady zo- stały przerwane. Wznowiono je po kilku dniach w okrojonym składzie radnych opozycyjnych. Nie do koń- ca było wiadomo, czy w ten sposób wznowione obrady są wiążące.

Dwunastu radnych, obecnych na sesji, powołało m.in. trzeciego wiceprzewodniczącego Joachima Knechtla. Odwołało natomiast ze stanowiska dotychczasowego prze- wodniczącego Rady Miejskiej Mar- ka Palkę i przy okazji obniżyło opła- tę za wywóz śmieci z 11,90 zł do 10 zł. Zdaniem nadzoru prawne- go wojewody śląskiego, którego opi- nia wpłynęła pod koniec września, te trzy uchwały zostały podjęte zgod- nie z prawem. Wojewoda nie zgodził się z prawomocnością pozostałych uchwał, a dotyczących powołania nowej przewodniczącej Rady Miej- skiej czy zmian w Komisji Rewizyj- nej i komisjach stałych.

„Co się odwlecze to nie uciecze”

- mawia stare polskie przysłowie.

Radni, stanowiący obecnie w radzie

większość, postanowili nie zwlekać i zaledwie kilka dni po otrzymaniu decyzji nadzoru prawnego wojewody zwołali sesję nadzwyczajną. Niespo- dzianek nie było. Już prawomocnie urzeczywistnili poczynione w sierp- niu zmiany. I tak nową przewodni- czącą została Bożena Wojciechow- ska - Zbylut. Miejsce odwołanego ze stanowiska przewodniczącego ko- misji rewizyjnej Rafała Łatasia za- jął Zbigniew Nowak. Zmian do- konano również w pozostałych komisjach. Ze Zgromadzenia Związ- ku Chorzowsko - Świętochłowickie- go Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji odwołano radnych Ger- dę Król i Jerzego Wawrzyczka, a po- wołano Rafała Świerka i Marcina Baweja.

Prawem większości jest branie losu w swoje ręce. W tych zmianach nie byłoby więc niczego nadzwy- czajnego gdyby... no właśnie, gdyby nie odbyły się w trybie nadzwyczaj- nym. Sesje nadzwyczajne zwołuje w przypadkach gdy konieczne jest natychmiastowe podjecie uchwa- ły lub uchwał, mających wpływ na funkcjonowanie miasta. Czy zmian personalnych nie można było doko- nać w trybie zwyczajnym? W takiej sytuacji trudno oprzeć się wrażeniu, że to, co jest niekwestionowanym przywilejem większości, w tym przy- padku okazało się pospolitym wyści- giem po stołki. Szkoda. (ka)

C

Dokument powstanie w ramach projektu „Zintegrowane podejście do problemów obszarów funkcjonalnych na przykładzie Chorzowa, Rudy Ślą- skiej i Świętochłowic”. Trzem gmi- nom udało się pozyskać z funduszy unijnych prawie trzy miliony złotych

na wykonanie m.in. analiz, badań, ekspertyz czy dokumentacji projek- towo-technicznej planowanych in- westycji. Strategia doskonale wpisu- je się w ten projekt, a dla przyszłości miasta powinna mieć ogromne zna- czenie, zwłaszcza w kontekście po- zyskiwania środków unijnych. Bę- dzie kontynuacją tej, która powstała w Świętochłowicach już w 2002r., a wygasa za dwa lata. Niestety ten dokument nie wpłynął znacząco na rozwój Świętochłowic. Twórcom no- wej strategii i władzom miasta, które będą ją realizowały, życzyć należy, aby nie podzieliła losu poprzedniczki.

Pierwsze spotkanie w tej sprawie

odbyło się w Młodzieżowym Domu Kultury. Władze miasta zaprosiły do udziału w nim lokalnych liderów. To oni w czasie spotkań warsztatowych zaproponują wizję Świętochłowic na najbliższe lata. Wesprze ich ze- spół ekspertów, który opracuje osta- teczną wersję. W tych działaniach przewidziano też głos mieszkańców.

Konsultacje społeczne w poszczegól- nych dzielnicach odbędą się w lutym 2014r. Miesiąc później podczas sesji radni powinni uchwalić strategię.

Nie ma wątpliwości, że będzie to ważny plan dla przyszłości miasta. Je- śli będzie dokumentem realnym może zmienić oblicze Świętochłowic. (wk)

Stołki w trybie nadzwyczajnym

Strategia rozwoju miasta przyjęta w 2002 roku, nie wpłynęła znacząco na los Świętochłowic. Miejmy nadzieję, że nowa, powstająca właśnie strategia do 2030 roku, okaże się dokumentem na miarę oczekiwań samorządowców i mieszkańców.

Krok w przyszłość

Od 16 listopada do 1 grudnia głosujemy na inwestycje, które zostaną zrealizowane w ramach budżetu obywatelskiego.

Mieszkańcy dzielą miejskie pieniądze

W przyszłym roku na mapie Świętochłowic pojawi się co najmniej pięć inwestycji

wybranych przez

mieszkańców. Stanie się to w ramach budżetu obywatelskiego.

Na początek miasto oddało w ich ręce

250 tys. zł, po 50 tys. zł na każdą z dzielnic.

W jakim kierunku i w jakim tempie zmierzają Świętochłowice? Strategia rozwoju miasta powinna odpowiedzieć na te pytania.

4 WAŻNE SPRAWY NASZA GAZETA • październik 2013r.

- To jeden z najważniejszych dni w moim życiu - mówił odbierając klucze Grzegorz Nowara, który sześć lat spędził w noclegowniach.

Wszystkie oddane mieszkania składają się z po- koju i kuchni. Lokale zostały gruntownie wyre-

montowane. Wymieniono w nich: okna, drzwi, piece węglowe, instalacje, tynki i oczywiście poma- lowano pomieszczenia.

- Takie mieszkanie w zupełności mi wystar- czy. Nie mogę się tylko nadziwić jak się zmieniło.

Gdy tu weszliśmy z kolegami po raz pierwszy to

była zupełna ruina. Zrobiliśmy wszystko od zera.

Trwało to kilka miesięcy, ale za to jaki jest efekt - wspominał z zadowoleniem w głosie pan Grzegorz.

Radości nie kryła też pani Ewa Kalawska. Do nowego mieszkania wprowadzi się z siedmiolet-

nim synem Ad- rianem. Dla niej klucze do wła- snego M są prze- pustką do sa- m o d z i e l n o ś c i i poczucia bez- pieczeństwa. Do tej pory razem z dzieckiem mie- -szkała w świę- t o c h ł o w i c k i m Specjalistycznym Ośrodku Wsparcia „Przystań”. Mieszkanie to dla niej jak wygrana na loterii, tym bardziej, że jest oso- bą niepełnosprawną.

- Bez mieszkania nie dałabym rady normalnie żyć - przyznała wzruszona.

Pozostali lokatorzy mieszkań socjalnych to nie-

pełnosprawna pani Krystyna, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej i pan Tomasz. Do tej pory był bezdomny, z Grzegorzem Nowarą praco- wał w jednej ekipie remontowej.

Lista osób w świętochłowickim magistracie, oczekujących na mieszkanie socjalne jest ciągle długa. Czy jest szansa, że zostanie skrócona?

- Te cztery mieszkania są wstępem do tego co wydarzy się w mieście już w przyszłym roku.

Przystąpimy do dużego projektu wartego 2,4 mln zł, w ramach którego w zabytkowym budynku po byłej Szkole Podstawowej nr 4 powstanie 25 mieszkań komunalnych. Na ten cel prawie milion złotych bezzwrotnej dotacji przyznał nam Bank Gospodarstwa Krajowego. Obliguje nas to jednak do utworzenia tylu samo mieszkań socjalnych.

W kolejnych latach nadal będziemy starali się o po- zyskanie środków zewnętrznych na ten cel - mówił prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski.

To przedsięwzięcie również nie byłoby możli- we bez środków pozyskanych przez miasto z Mi- nisterstwa Pracy i Polityki Społecznej. W ramach projektu „Gminne programy aktywizacji społecz- no - zawodowej na rzecz budownictwa socjalne-

go” wpłynęło 80 tys. zł, z czego zakupiono mate- riały budowlane. Miasto dołożyło jedynie 22 tys.

zł. To właśnie te środki pozwoliły na przeszkolenie dziesięcioosobowej ekipy remontowej, a następnie pokrycie kosztów prac społecznie użytecznych, w ramach których osoby bezdomne i bezrobotne odnawiały mieszkania. W realizację projektu za- angażowały się cztery miejskie instytucje: Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum Integracji Społecz- nej, Powiatowy Urząd Pracy i Miejski Zarząd Bu- dynków Mieszkalnych. (bel)

R E K L A M A

W przyszłym roku powstanie 25 kolejnych mieszkań, w budynku po Szkole Podstawowej nr 4.

Najpierw remontowali,

teraz mieszkają

W świętochłowickiej dzielnicy Lipiny oddano do użytku cztery mieszkania

socjalne. Nie byłoby w tym niczego dziwnego gdyby nie fakt, że wyremontowały je osoby bezdomne i bezrobotne, z których dwie w nich zamieszkały.

Nowi lokatorzy nie kryli radości i wzruszenia.

Świętochłowicki „patent” na aktywizację bezdomnych i bezrobotnych wzbudził zainteresowanie regionalnych mediów

Od 1952 roku dla Ciebie, dla miasta, dla regionu

Pracujemy, aby nasze miasto było czyste, a jego mieszkańcy mogli bezpiecznie korzystać z ciągów pieszych oraz dróg, zarówno latem jak i zimą. Zmagamy się z odpadami, zniszczoną nawierzchnią, śniegiem. Co dzień można spotkać nas na ulicach naszego miasta.

 ZAKłAD

GOSPODARKI ODPADAMI

Przedmiot działania zakładu sta- nowi szeroko rozumiana gospodar- ka odpadami w zakresie: sortowa- nia i odzysku frakcji surowcowych, kompostowania, unieszkodliwia- nia odpadów: komunalnych, po- dobnych do komunalnych, a także pochodzących z budów, remontów czy demontaży, w tym zawierają- cych azbest.

Ponadto oferujemy usługi dorad- cze w zakresie prawidłowego, zgodnego z obowiązującymi prze- pisami prawa, zagospodarowania odpadów wytwarzanych w ramach prowadzonej działalności gospo- darczej.

 ZAKłAD

OCZYSZCZANIA MIASTA

Zakład Oczyszczania Miasta oferu- je szerokie spektrum różnorodnych usług dla mieszkańców, zarządców nieruchomości i przedsiębiorstw.

Podstawę działalności stanowi od- biór odpadów komunalnych odbywa- jący się w specjalistycznych pojem- nikach 120 l, 240 l i 1100 l . Ponadto odbieramy odpady budow- lane i wielkogabarytowe w systemie kontenerowym.

Nasz zakład dba również o utrzyma- nie czystości i porządku na terenie miasta Świętochłowice. W tym zakre- sie świadczymy usługi mechaniczne- go oraz ręcznego oczyszczania ulic, a także opróżniania koszy ulicznych.

 ZAKłAD ULIC I MOSTóW

Zakład Ulic i Mostów świadczy usłu- gi w zakresie: budowy nowych obiek- tów budownictwa drogowego, remon- tów kapitalnych, modernizacji dróg, ulic, placów, naprawy szkód górni- czych w drogach i mostach, remon- tów bieżących, cząstkowych jezdni, chodników, remontów urządzeń od- wadniających w drogach, zimowego utrzymania dróg, placów, oznakowa- nia poziomego i pionowego dróg, ro- bót ziemnych, niwelacji, robót kana- lizacyjnych, odwodnieniowych, robót z zastosowaniem geosyntetyków (geosiatek i geowłóknin), robót elek- trycznych, rozbiórek budynków, utrzy- mania zieleni.

 ZAKłAD

TRANSPORTU SAMOChODOWEGO Świadczymy usługi transportowo-sprzę- towe i parkingowe, prowadzimy konce- sjonowany obrót paliwami ciekłymi.

Wynajmujemy pojazdy i sprzęt bu- dowlano-drogowy: samochody sa- mowyładowcze od 5-12 t ładow- ności, samochody - żurawie HDS, hydrauliczny podnośnik montażo- wy /zwyżka/ wysokośc podnosze- nia 18 m, zamiatarka ciągniona Brodd-Son + wywrotka, samochód polewaczka, ładowarka koło- wa Ł34 3,5m³, ładowarka kołowa Ł201A 2,5m³, koparko-ładowar- ka CAT, walec wibracyjny stalowy 13 t, walec ogumiony 15 t, zestaw niskopodwoziowy 25 t.

 ZAKłAD POGRZEBOWY

Świadczymy kompleksowe usługi pogrzebowe, pełniąc dyżury cało- dobowe:

- wypłata zasiłku pogrzebowego ZUS - kompleksowa obsługa pogrzebów

zgodnie z wyznaniem zmarłego - własne chłodnie

- ubieranie oraz toaleta pośmiertna - udostępniamy kaplicę do pożegnań - kremacje

- dowóz kwiatów i wieńców - organizacja styp

- trumny w cenie już od 490 zł - urny

Proponujemy poczęstunek kawą i ciast- kiem po zakończonej ceremonii pogrze- bowej w cenie 1 zł /os.

MIEJSKIE PRZESIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ W ŚWIĘTOChłOWICACh SP. Z O.O.

ul. Łagiewnicka 76, 41-608 Świętochłowice, tel: 32/3451-570, mail: sekretariat@mpgk.eu

Z A P R A S Z A M Y D O W S P ó ł P R A C Y

ŚWIĘTOCHŁOWICE

5

październik 2013r. • NASZA GAZETA WAŻNE SPRAWY

D

Miejscem, które bez wątpienia moż- na nazwać wizytówką Lipin jest Plac Słowiański. Jeszcze rok temu prze- chodzono obok niego obojętnie, dziś przyciąga wzrok przechodniów i kie- rowców. Z dnia na dzień staje się ulu-

bionym miejscem mieszkańców dziel- nicy. Pojawiły się na nim estetyczne ławki, kolorowe kwietniki oraz nowe drzewa i krzewy. Wrażenie robi też nowa nawierzchnia. Alejki wyłożono nową kostką granitową odzyskaną pod- czas remontu przebiegającej obok ulicy Chorzowskiej. Zamontowane oświetle- nie ledowe już od zmierzchu sprawia, że Plac Słowiański budzi niemal za- chwyt. Ta inwestycja pochłonęła z kasy miejskiej około 400 tys. zł, ale nie ma wątpliwości, że warto było je wydać.

Podobne odczucia budzi, znajdu- jący się nieopodal, plac zabaw. Odda- ny do użytku wraz z rozpoczynającym się rokiem szkolnym, od pierwszego dnia stał się atrakcją dla najmłodszych

mieszkańców Lipin. W słoneczne dni dosłownie nie pustoszeje. Dzieci mają do dyspozycji leśny zestaw zabawowy, piaskownicę i huśtawki. Hitem okazał się zjazd linowy, który trudno znaleźć na innych tego typu obiektach. Całość wyłożono bezpieczną nawierzchnią żwirową. Koszt tej inwestycji zamknął się w kwocie około 60 tys. zł.

Natomiast za prawie 5 mln zł, w cią- gu trzech lat wyremontowano ulicę Chorzowską. Ostatni etap moderniza- cji zakończył się latem tego roku, kiedy nowa nawierzchnia, chodniki i krawęż- niki pojawiły się na odcinku od Placu Słowiańskiego do ulicy Bukowego. Rok wcześniej zmodernizowano wyjątko- wo zniszczony fragment Chorzowskiej

od wspomnianego placu do granicy z Rudą Śląską. Remont drogi rozpoczę- to już w 2011r. od położenia nowej na- wierzchni na odcinku od ul. Bukowego do ul. Bieszczadzkiej w dzielnicy Pia- śniki. Generalnej modernizacji docze- kała się też część lipińskiej ulicy Imieli.

Na mapie dzielnicy ważnym punk- tem jest Centrum Integracji Społecz- nej. Znajduje się w budynku dawnego ratusza, który w 2011 roku został wy- remontowany dzięki środkom unijnym.

Była to pierwsza „jaskółka” dająca po- czątek rewitalizacji Lipin. Od począt- ku CIS aktywizuje osoby długotrwale bezrobotne, szkoląc je w kilku fachach.

Obecnie razem z Ośrodkiem Pomocy Społecznej uruchamia, z siedzibą przy

ulicy Barlickiego, Program Aktywności Lokalnej. To dzięki niemu mieszkań- cy Lipin będą mogli poczuć się gospo- darzami swojej dzielnicy. Najmłodsi li- pinianie, potrzebujący wsparcia, mogą natomiast od roku uczęszczać do świe- tlicy środowiskowej, utworzonej na te- renie stadionu Naprzodu Lipiny.

Wiele wskazuje na to, że dzielnica odczuje też pozytywne skutki projek- tu „Zintegrowane podejście do proble- mów obszarów funkcjonalnych na przy- kładzie Chorzowa, Świętochłowic i Rudy Śląskiej”. Prawie 3 mln zł dotacji unijnej pozwoli na stworzenie wspólnej koncep- cji zagospodarowania terenów na styku tych trzech miast. Lipiny na tym maria- żu również powinny zyskać. (ka)

Lipiny odzyskają blask i chwałę?

Lipiny czasy świetności mają już dawno za sobą. Ta stara dzielnica Świętochłowic powstała w XVIII wieku, natomiast jej największy rozkwit przypadł na wiek następny. Wszystko to za sprawą intensywnie rozwijającego się przemysłu. Źródła historyczne donoszą, że w tamtych latach zamieszkiwało tę dzielnicę nie tylko trzykrotnie więcej mieszkańców, ale przede wszystkim wyprzedzała cywilizacyjnie polskie miasta o dwie epoki.

Plac Słowiański. Nowy plac zabaw.

Ul. Chorzowska.

Centrum Inicjatyw Społecznych.

W Lipinach jeszcze wiele zostało do zrobienia.

6 ZDROWIE NASZA GAZETA • październik 2013r.

S

O znaczeniu tego miejsca nie de- cyduje jednak powierzchnia, ale zakres realizowanych świadczeń medycznych porównywalny do naj- większych szpitali publicznych w re- gionie. Interdyscyplinarność i kom- pleksowość to główne założenia stosowanych metod leczenia.

Sukces, zwłaszcza w naszym kra- ju, kłuje w oczy. Wysokiej klasy sprzęt medyczny, profesjonalny per- sonel, dobra organizacja pracy, wa- runki pobytowe porównywalne do trzygwiazdkowego hotelu, w szyb- kim czasie napędziło szpitalowi wie- lu wrogów. Od stycznia 2012 roku w Szpitalu Euromedic przeprowa- dzono w sumie 15 kontroli, które trwały łącznie 230 dni. W placówce pojawili się między innymi kontrole- rzy: NFZ, Wojewody Śląskiego, Sa- nepidu, Państwowej Inspekcji Pracy, wojewódzcy i krajowi konsultanci.

Wynik przeprowadzonych kontroli był pozytywny. W październiku przy Kościuszki 92 pojawili się funkcjo-

nariusze Centralnego Biura Antyko- rupcyjnego.

Ta służba nie ma dobrej sławy.

Wszyscy doskonale pamiętamy za- łamanie w polskiej transplantologii po rozpętaniu sprawy dr Garlickiego.

Wystarczyła jedna konferencja praso- wa, by liczba przeszczepów w Polsce diametralnie spadła. Funkcjonariusze CBA pojawili się w Szpitalu Eurome- dic w październiku 2012 roku. Postę- powanie prowadzono do 21 grudnia 2012 roku. Wtedy też, tuż przed wigi- lią, około godziny 21 przedstawiciele CBA przedstawili zarządowi Eurome- dic wyniki postępowania. Szpital nie zgodził się z zastrzeżeniami stawia- nymi przez funkcjonariuszy. Chodzi-

ło między innymi o urządzenie USG.

Zdaniem CBA szpital tego urządzenia nie posiadał, choć zarząd przedstawił umowę na zakup i wpłaconą zaliczkę za sprzęt. 10 czerwca 2013 roku CBA skierowało do Prokuratury Okręgo- wej w Katowicach zawiadomienie o możliwości popełnienia przestęp- stwa. Prokuratura sprawę bada, ale żadnych zarzutów nie postawiono.

Wydano jednak wyrok. Narodowy Fun- dusz Zdrowia wypowiedział umowę w zakresie: chirurgii naczyń, chirur- gii ogólnej, ortopedii, kardiochirurgii, kardiologii zachowawczej oraz lecze- nia ostrych zespołów wieńcowych. To bardzo poważny cios dla szpitala. Nie- potwierdzone zarzuty jednej ze służb

mogą wyeliminować z rynku usług medycznych jednego z najpoważniej- szych podmiotów. Ot tak!

Szpital Euromedic w obronę wzię- li jego pacjenci. W Katowicach i mia- stach ościennych, w tym także w Świętochłowicach, zbierane są pod- pisy pod petycją do Ministra Zdrowia.

- Euromedic od lat ratuje nasze zdro- wie i życie, dziś to my - pacjenci i ich rodziny - będziemy walczyć o życie szpitala - czytamy w apelu.

Czy jeden z najnowocześniejszych szpitali w Europie podzieli los tak wielu polskich przedsiębiorstw, które skazuje się na niebyt bez procesu. Jak długo jeszcze w naszym kraju kara będzie zadawana bez winy? (wom)

N

ną jej część powinny pokryć oszczędności uzy- skane na zużyciu energii cieplnej i elektrycznej.

Na to jednoznacznie wskazują wyniki przepro- wadzonego audytu energetycznego.

To, co pacjenci odczują najbardziej, związa- ne jest z informatyzacją szpitala. Trwająca wy- miana sieci informatycznej, oprogramowania i sprzętu spowoduje, że pacjenci będą mogli re- jestrować się przez internet. To znacznie ułatwi im dostęp do lekarza. Na dodatek każdy chory

będzie posiadał kartotekę, którą w kilkanaście sekund będzie można wydrukować. Na reali- zację tego przedsięwzięcia placówka pozyska- ła środki unijne w wysokości ponad 900 tys. zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Woje- wództwa Śląskiego.

Punktem wyjścia do tych i miejmy nadzieję, kolejnych inwestycji było przekształcenie szpi- tala w spółkę, co znacznie poprawiło jego kon- dycję finansową. (jerry)

Nasz kraj nadal trapi gorączka służb specjalnych.

Jak się okazuje, do likwidacji jednego z najnowocześniejszych szpitali w Europie

wystarczą posądzenia CBA. Problem ten dotyczy także pacjentów ze Świętochłowic, ponieważ wielu mieszkańców naszego miasta korzysta z usług katowickiego szpitala Euromedic.

Bez serca

W szpitalu widać zmiany

Od kwietnia do września

świętochłowicki szpital zmieniał się właściwie na oczach

mieszkańców.

Starą odrapaną elewację

systematycznie zastępowała nowa, w szaro - różowych barwach.

Estetyczny

wygląd to tylko jeden z aspektów modernizacji

placówki. Ważny o tyle, że jak mówi stare porzekadło

„jak cię widzą , tak cię piszą”.

1,7 mln zł

kosztowała

modernizacja szpitala

900 tys. zł

placówka pozyskała ze środków unijnych

7

październik 2013r. • NASZA GAZETA INWESTYCJE

GRECARS

SERWIS OPON . MECHANIKA . KLIMA

Komputerowe wyważanie (w tym felgi nieprzelotowe)

■ Wulkanizacja opon i dętek ■ Pompowanie azotem ■ Prostowanie i malowanie felg ■ Śruby, zabezpieczenia kół, pierścienie centrujące

WYMIANA OPON_W

YMIANA OPON W TYM R^UNO^NF^LAT S^{PRZEDAŻ OPON NOWYCH I UŻYWANYCH}

Świętochłowice - Zgoda (przed Domem Kultury),

ul. Wojska Polskiego 48, tel. 602 178 996, www.grecars.pl

Z tą reklamą rabat 50% na pompowanie azotem lub 25% na wymianę zaworów. Rabat na inne usługi 5%.

P

mego dnia dotarł on do Ministerstwa Kultury i Dziedzic- twa Narodowego.

W ramach tzw. mechanizmu norweskiego Świętochło- wice mają szansę pozyskać ponad 5 mln zł, które w 85 procentach powinny pokryć koszt tej inwestycji. Jeśli mia- stu dopisze szczęście remont wież powinien rozpocząć się już w czerwcu przyszłego roku, a zakończyć w kwietniu

2016r. Projekt zakłada, że odrestaurowane obiekty będą pełnić funkcje kulturalne. Znajdą też w nich miejsce na działalność świętochłowickie organizacje pozarządowe.

W ramach tego przedsięwzięcia planowane jest również wy- budowanie drogi dojazdowej, kanalizacji i potrzebnej infra- struktury towarzyszącej. Instytucją zarządzającą odrestau- rowanym zabytkiem ma być Centrum Kultury Śląskiej. (ka)

R E K L A M A

Basztowa i Kozłowa to dwie wieże wyciągowe, będące pozostałością

po działającej niegdyś prężnie KWK „Polska”.

Zbudowano je na przełomie XIX

i XX wieku. Chociaż zostały wpisane do rejestru zabytków i stanowią symbol

dawnych Świętochłowic,

z roku na rok coraz bardziej niszczeją.

Wizualizacja, widok od strony południowo-zachodniej

Wizualizacja, widok od strony północno-wschodniej Wizualizacja, widok od strony południowo-zachodniej

dwie wieże

Świętoc

hłowice mają szansę pozyskać ponad

5 mln zł

na re ,

witalizację wież wy

ciągo Baszto wych i Kozło wa

wa

ul. Wojska Polskiego ŚW-

CE - ^CENTRUM POLICJA HUTA

KULTURYDOM

RUDAŚL. ^BYKOWNIA RUDAŚL. - NOWYBYTOM

ul. Metalowców

ul. Wojska Polskiego ul. Śląska













DTŚ

 

KATOWICE ZABRZE

9

październik 2013r. • NASZA GAZETA DZIEJE SIĘ

8 DZIEJE SIĘ NASZA GAZETA • październik 2013r.

K

Wprawdzie w mieście trudno do- strzec gospodarstwa rolne, za to działkowcy od lat działają bardzo prężnie.

Ochoczo włączyli się w przy- gotowanie swojego święta, które- go ważnym punktem był konkurs na najpiękniejszy wieniec dożyn- kowy. Każdy ze świętochłowickich rodzinnych ogródków działkowych zaprezentował swoje dzieło. Było w czym wybierać i co podziwiać.

Za najpiękniejsze uznano wień- ce wykonane przez działkowców z ROD Kamionka i ROD Zorza.

Zwycięzcy odebrali statuetki zło- tych jabłek.

Pierwsze Miejskie Dożynki roz- poczęła msza święta w lipińskim kościele św. Augustyna, gdzie mo-

Dożynkowe świętowanie

dlono się w intencji świętochło- wickich działkowców. Następnie w barwnym korowodzie uczestni- cy dożynkowej imprezy przema- szerowali na stadion „Naprzodu”

Lipiny. Tam, pomimo załamania pogody, uroczystości trwały do póź- nego wieczora.

Zespół Bajery, Mirek Szołtysek i Wesołe Trio,

Karpowicz Family, Kabaretowa

Grupa Biesiadna oraz kilka innych zespołów bawiło mieszkańców Świętochłowic podczas,

odbywających się po raz pierwszy, festynów

dzielnicowych.

Władze miasta zapowiedziały, że wejdą one na stałe do kalendarza

świętochłowickich imprez

kulturalnych.

Inaczej być nie może, na każdy z pikników

przybywały tłumy mieszkańców.

W PIAŚNIKACH bawiono się w Parku Heiloo.

- Takiego festynu u nas w dzielnicy nie było. Wszystko zazwyczaj dzieje się na Skał- ce, wreszcie my też doczekaliśmy fajnej imprezy - mówił pan Tomasz.

Pani Joanna z LIPIN na piknik, zorganizowany na Placu Słowiańskim, przyszła z całą rodzi- ną i sąsiadami.

- Wszyscy lubimy się bawić, a tu taka super impreza. Potańczyliśmy, pośpiewaliśmy i fajnie spędziliśmy czas. Takie festyny powinny być raz w miesiącu - dodała.

Pierwszą edycję festynów dzielnicowych zakończył piknik przy Centrum Kultury Śląskiej na ZGODZIE. Uczestnicy podkreślali, że już czekają na przyszłoroczną imprezę. Chcieliby jednak, aby odbyła się nieco wcześniej, bo przydałaby się cieplejsza pogoda.

Mieszkańców CHROPACZOWA na plac w rejonie ulic Chorzowskiej i Bieszczadz- kiej przyciągnęli nie tylko ziomale czyli zespół Karpowicz Family. Pozostali wykonawcy zapewnili im taką samą dawkę dobrej zabawy.

- Już czekamy na następny festyn. Mam nadzieję, że zorganizują coś na wiosnę - mówiła mieszkanka ulicy Bieszczadzkiej.

Na popularnym Jordanie czyli w Parku Jordanowskim bawili się mieszkańcy dziel- nicy CENTRUM.

- Wprawdzie trochę zim- no, ale woleliśmy przyjść na festyn niż siedzieć w domu - stwierdzili świętochłowicza- nie z ulicy Kubiny.

Świętochłowiczanie potrafią się bawić

Świętochłowiczanie potrafią się bawić

10 BIZNES NASZA GAZETA • październik 2013r.

T

Wspólne stoisko przygotowała Metropolia Silesia z Urzędem Mar- szałkowskim Województwa Śląskie- go oraz miasta: Katowice, Chorzów, Częstochowa, Wodzisław i Tarnow-

skie Góry. Dodatkowo, w części na- leżącej do GZM promowały się mia- sta członkowskie: Bytom, Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec oraz Świę- tochłowice i Zabrze. W ubiegłym roku monachijska impreza targo- wa zgromadziła ponad 1,7 tysiąca wystawców z 34 krajów. Odwiedzi- ło ją w ciągu trzech dni 38 tysięcy osób z 71 krajów. Tegoroczna edy- cja cieszyła się równie wielką popu- larnością.

Warto przypomnieć, że niedaw- no nasze miasto pozyskało kilka mi- lionów złotych na uzbrojenie dwóch terenów inwestycyjnych - przy DTŚ i ul. Zielonej, które zaprezentowali- śmy w Monachium. Na pierwszym z nich, prace ruszą jeszcze w paź- dzierniku. Docelowo wybudowana zo- stanie droga wewnętrzna oraz rondo, powstanie sieć wodociągowa, energe- tyczna i kanalizacja deszczowa, teren zostanie też oświetlony. (wk)

Podczas największych w Europie targów inwestycyjnych, nasze miasto promowało tereny przy DTŚ i ulicy Zielonej.

- Czy w dobie powszechnego dostępu do informacji, działalność izb gospodar- czych, ułatwiających kontakty handlowe, ma jeszcze sens?

- Myślę, że powszechny dostęp do informa- cji nie jest dla nas zagrożeniem lecz ogromną szansą. Nie jest problemem znalezienie w In- ternecie tysięcy danych na temat kraju, w któ- rym chcemy prowadzić interesy. Sztuka polega na tym, aby te informacje odpowiednio zinter- pretować, wyciągnąć prawidłowe wnioski i pod- jąć trafne decyzje. A to nie jest proste. W in- formacyjnym chaosie łatwo popełnić błąd. Kto współpracuje z nami ten minimalizuje ryzyko błędu i zwiększa szanse na odniesienie bizne- sowe sukcesu. Dla naszych członków i partne- rów przygotowujemy „mapę drogową” pozwala- jącą na sprawne poruszanie się w środowiskach gospodarczych, politycznych i społecznych kra- jów, które rekomendujemy, jako obiecujące kie- runki handlowej współpracy.

- W prospekcie reklamowym rekomen- dujecie: Armenię, Kazachstan, Gruzję, Azerbejdżan, Mongolię, Białoruś, Słowe- nię, Iran, Serbię…

- Prospekt wskazuje na kierunek naszych za- interesowań i możliwości. Nie skupiamy się na rynkach znanych, gdzie panuje wielka konku- rencja, a polskie firmy funkcjonują od lat. Szu- kamy nowych kierunków współpracy. Organi- zujemy misje handlowe w krajach, gdzie tkwi olbrzymi, ale na razie uśpiony potencjał.

- Wspomniane kraje mogą uchodzić za trudne i ryzykowne.

- Proszę nie kierować się stereotypami i nie wyciągać wniosków na podstawie infor- macji z telewizji. Nas nie interesuje polityka.

Mamy konkretne propozycje handlowe, a każ- dy kraj potrzebuje i szuka możliwości nawiąza- nia współpracy gospodarczej. Jeżeli obie strony chcą współpracować, nasza w tym głowa, aby usunąć im z drogi wszelkie przeszkody.

- W mediach głośnym echem odbiła się polska misja gospodarcza do Armenii, w której uczestniczyli przedstawiciele Izby. Po waszym przyjeździe okazało się, że w Armenii produkują nie tylko dobry koniak.

- Armenia jest krajem olbrzymich możliwo- ści. Można tutaj zrobić świetny interes nie tylko na handlu surowcami albo produktami spożyw- czymi, ale także na transferze nowoczesnych technologii. Misja w Armenii jest modelowym przykładem działań, na których chcemy się

skoncentrować. Patronat nad wyjazdem objęło Ministerstwo Gospodarki. Dla polskich przed- siębiorców, którzy pojechali z nami, przygoto- wano spotkania z ludźmi, którzy wiedzą wszyst- ko o ormiańskiej gospodarce. Zorganizowano także panele i warsztaty tematyczne dla biz-

nesmenów, którzy startują na rynku Armenii z konkretną ofertą. Na wiosnę przyszłego roku prawdopodobnie zostanie zorganizowana kolej- na misja gospodarcza do tego kraju, ponieważ w środowisku polskich przedsiębiorców szybko rozeszły się informacje o sukcesie tego wyjazdu.

- To, o czym pani mówi, jest interesują- ce dla dużych firm, bo tylko takie mogą sobie pozwolić na międzynarodową eks- pansję. W Świętochłowicach też są takie, ale dominują przedsiębiorstwa średniej i małej wielkości. Czy Izba ma dla nich ja- kąś ofertę?

- Nasza oferta adresowana jest dla wszystkich firm. Coraz więcej małych i średnich przedsię- biorstw chce nawiązać międzynarodowe kontak- ty, ponieważ na krajowym rynku robi się ciasno.

Jest sprawą oczywistą, że niewielkie przedsię- biorstwa mogą mieć logistyczny problem, aby samodzielnie szukać kontaktów handlowych w Armenii, Kazachstanie czy na Białorusi. Ale od tego jesteśmy my. Możemy połączyć ofertę kilkunastu albo kilkudziesięciu firm i taki pakiet przedstawić w wybranym kraju. W ofertach, ja- kie kierujemy do naszych zagranicznych partne- rów, firmy ze Świętochłowic powinny mieć zna- czący udział. Kilka przedsiębiorstw z waszego miasta doskonale radzi sobie na rynkach zagra- nicznych, pora aby tym śladem poszły kolejne.

- Została Pani prezesem w jubileuszo- wym roku dla Izby. Przypomnijmy, że IGEI powstała w 1993 roku. Pani nomi- nacja jest zapowiedzią nowego otwarcia?

- Chcę maksymalnie wykorzystać czas i miej- sce, w którym jesteśmy. W dobie globalizacji gospodarki może tylko rosnąć znaczenie mię- dzynarodowych kontaktów. Poza tym naszym największym atutem jest identyfikacja Izby z naszym regionem. Śląsk jest najważniejszym ośrodkiem gospodarczym w Polsce, z czego zda- ją sobie sprawę nasi zagraniczni partnerzy. Kie- dy przyjeżdżamy do nich z propozycją przygoto- wania misji handlowej, oni wiedzą, że to będzie poważna oferta. Naszą ambicją jest nie tylko pomnażanie zysków dla członków Izby, ale tak- że wzmacnianie w świecie dobrego wizerunku Polski oraz marki naszego regionu. To jest do- bra i perspektywiczna inwestycja.

Rozmawiał: Jerzy Filar

W ofertach, jakie kierujemy do naszych zagranicznych partnerów, fi rmy ze

Świętochłowic powinny mieć znaczący udział. Kilka przedsiębiorstw z waszego miasta doskonale radzi sobie na rynkach zagranicznych, pora aby tym śladem poszły kolejne.

Świętochłowice w Monachium

Szukamy nowych kierunków GOSpOdarczeJ WSpÓŁpracy

Rozmowa z maŁGOrzaTĄ BOHOsieWicz-sucHOń, prezesem Izby Gospodarczej Eksporterów i Importerów.