• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupska : tygodnik Słupska i Ustki, 2012, maj, nr 103

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupska : tygodnik Słupska i Ustki, 2012, maj, nr 103"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Najlepiej dbają o zdrowie - wybrali ich Czytelnicy

Ponad 21 tysięcy głosów oddali czytelnicy w plebiscycie na Najpopularniejszego lekarza. Najpopularniejszą pie­

lęgniarkę i położna, Przychodnię przyjazną pacjentom i Ap­

tekę przyjazna pacjentom.

Elka gra, czyli regionalny ranking szkół jazdy

Prezentujemy sporządzoną pizez WORD listę szkół jazdy z naszego regionu, których uczniowie najczęściej zdawali eg­

zamin na prawo jazdy w zeszłym roku. I to za pierwszym podejściem.

To pod Słupskiem

wymyślono papier toaletowy

Stuprocentowej pewności nie ma. Ale istnieje prawdopodo­

bieństwo tej sagi. To rzekomo wynalazca z Dębnicy Kaszub­

skiej skonstruował charakterystyczną rolkę z nawiniętą wstęgą. Coś, co dziś jest w każdej toalecie.

GŁOS SŁUPSKA

T Y G O D N I K S Ł U P S K A I U S T K I 13 oni#

Piątek 4 maja 2012 www.gp24.pl

MwrnL#

mutacja 0 ISSN 0137-9526 Indeks 348570

Myśliwy strzelał do psów.

Echo strzałów w sądzie.

KONTROWERSJE Myśliwy z gminy Cewice strzelił do psów swojej sąsiadki, które biegały po lesie. Teraz będzie się od­

woływał od decyzji słupskiego sądu łowieckiego, który zawiesił go na 1,5 roku.

Grzegorz Bryszewski . grzegorz.bryszewski@mediareqionalne.pl

Właścielka psów i myśliwy zgadzają się co do daty i miejsca, gdzie padł strzał w stronę zwierzaków. Sporne wersje dotyczą natomiast pozostałych spraw doty­

czących tego zdarzenia, które miało miejsce 6 lutego w po­

bliżu miejscowości Karwice (gmina Cewice). W to nie­

dzielne popołudnie pani Ewa wybrała się ze swoimi dwoma owczarkami nie­

mieckimi - 7-letnim Barim i dwuletnią Elzą do lasu, żeby psiaki mogły się wybiegać.

Podkreśla, że spacerowała ze zwierzętami na otwartej przestrzeni, gdzie rosły tylko niewielkie drzewka, a zwie­

rzęta były na długich, ponad 15-metrowych smyczach.

- Psy były pod moją opieką, podczas spaceru byłam w odległości kilku­

nastu kroków od nich. Zwie­

rzaki są też dobrze odży­

wione i miały kolorowe obroże i smycze, nie było więc żadnego powodu, żeby wziąć je za bezdomne i zdzi­

czałe zwierzęta. Ten myśliwy strzelił jednak do nich i od­

szedł bez słowa. Do dzisiaj nie przeprosił mnie i wiem, że na policji zeznał, że strzelał, żeby żabie - relacjo­

nuje oburzona właścicielka psów.

Inaczej sprawę przed­

stawia nam pan Marcin, my­

śliwy z Koła Łowieckiego Cie­

trzew w Cewicach.

- Zwierzaki biegły w moją stronę w taki sposób, jakby chciały zaatkować mnie i mojego psa myśliwskiego.

- Moje zwieizaki ponad rok po zdaizeniu boją się ludzi - mówi pani Ewa. Właścicielka psów twierdzi, że Bari został zraniony śrutem w pyszczek i prawe ucho, młodsza Elza została raniona w prawy bok.

Zareagowałem strzałem ostrzegawczym w stronę psów. Po tym strzale zwie­

rzaki biegały dalej i wy­

glądały, jakby nic im się nie stało. Jak każdy myśliwy za­

dbałem o to, żeby obejrzeć efekt strzału. Nie widziałem żadnych obrażeń czy też krwi, potem odszedłem spo­

kojnymi krokiem z miejsca zdarzenia. Nie uciekałem po strzale - opowiada myśliwy.

Właścicielka psów twierdzi, że Bari został zra­

niony śrutem w pyszczek i prawe ucho, młodsza Elza została raniona w prawy bok.

Obrażenia miał potwierdzić pisemnie weterynarz, który kilkakrotnie zajmował się

zwierzakami. Pani Ewa za­

trzymała jeden rachunek za leki dla psów na kwotę około 70 złotych.

O sprawie została powia­

domiona policja, pani Ewa zwróciła się pisemnie do Okręgowego Koła Łowiec­

kiego o bezwzględne uka­

ranie myśliwego. W sprawie reagował także okręgowy rzecznik dyscyplinarny Pol­

skiego Związku Łowieckiego, który prosił koło łowieckie o opinie na temat myśliwego, którzy strzelał do psów. W tym dokumencie można przeczytać: „postawa myśli­

wego jest typowa dla jego młodego wieku. Swego ro­

dzaju arogancja i nieszano-

wanie autorytetów. Lekce­

ważący stosunek cjo star­

szych i doświadczonych ko­

legów. Ignorowanie zasad etyki i zwyczajów łowieckich oraz zachowania na pogra­

niczu łamania zasad bezpie­

czeństwa. W roku ubiegłym został między innymi uka­

rany przez zarząd koła upo­

mnieniem za odmowę oka­

zania tuszy odstrzelonej zwierzyny". Rozprawa w sprawie kontrowersyjnego strzału do psów odbyła się w

sąd zadecydował o ukaraniu mężczyzny półtorarocznym zawieszeniem w prawach myśliwego, zadecydowano

także, że myśliwy ma prze­

prosić właścicielkę psów w prasie łowieckiej i pokryć koszty leczenia zwierzaków w wysokości 70 złotych.

- Cieszę się, że sprawa się zakończyła i myśliwy został ukarany. Ale moim zdaniem kara jest zbyt mała. Do dzisiaj nie wychodzę z moimi zwie­

rzakami do lasu, ciągle są one nieufne wobec ludzi i boją się głośnych dźwięków - komentuje pani Ewa.

Z decyzją sądu nie zgadza się jednak pan Marcin.-Kara jest zbyt wysoka do przewi­

nienia. Nie zgadzam się też z przedstawieniem sytuacji przez właścicielkę psów.

Będę się odwoływał od wy­

roku sądu - zapowiada my­

śliwy.

Andrzej Sułkowski, prezes zarządu Koła Łowieckiego Cietrzew w Cewicach, którego poprosiliśmy o ko­

mentarz, podkreślił, że rzecznik zaproponował znacznie surowszą karę, czyli wykluczenie z szeregów Pol­

skiego Związku Łowieckiego, ale sąd wymierzył karę ła­

godniejszą: 1,5 roku zawie­

szenia w prawach członka.

- Nasz kolega nie został uka­

rany za strzelanie śrutem do piesków, a za złamanie zasad bezpieczeństwa i kodeksu etyki łowieckiej. Okręgowy Sąd Łowiecki jak również okręgowy rzecznik dyscypli­

narny Eugeniusz Wiatrowski w swojej ocenie końcowej podkreślili, iż pieski były wprowadzone do lasu nie­

zgodnie z prawem i nieod­

powiednio wyposażone (brak kagańca, smyczy i ob­

roży) i jako takie mogły pod­

legać odstrzałowi i potrakto­

wane jak wałęsające się i drapieżne szkodniki. Jak wiemy, istnieje na to bardzo dużo filmów, zdjęć i relacji bezpośrednich, jak duże szkody w łowisku one wy­

rządzają i w jakich męczar­

niach zwierzyna: zające, sarny i ptactwo ginie zagry­

zione i rozszarpane przez takie psy. Większość myśli­

wych w podobnej sytuacji, a na pewno znając te psy, nie dokonałaby próby odstrzału.

Niestety, trafiły w tym przy­

padku na młodego i zbyt szybkiego w ocenie sytuacji myśliwego - powiedział nam szef KŁ Cietrzew Andrzej Su­

łkowski. M R E K L A M A

sweetdeal

wejdź na

GŁOS SŁUPSKA

T Y G O D N I K S Ł U P S K A I 1

76-200 Słupsk

ul. Henryka Pobożnego 19, czynne: 8:00-16:00 teł. 59 848 8103, fax 59 848 8156

bo.gp24@mediaregionalne.pl 76-200 Słupsk

ul. Sienkiewicza 20, czynne: 8:00-16:00 Lidia Jabłońska teł./fax 59 842 66 08 - lidiajabl6nska@mediaregionalne.pl

w «"•gsffltt

Szkota Podstawowa

Zaprasza na DZIEŃ OTWARTY

7 maja (poniedziałek) w godz. 15-18

klasy 7-10 osób, codziennie j. angielski, drogi język dodatkowy opieka logopedy I pedagoga, bogata oferta zajęć dodatkowych, basen

ul. Profeśdra Poznańskiego 1 Kobylnica, tel. 608 387 808

Kwiaciarnia „Magia Kwiatów"

w CH Real zatrudni

florystę

z min 2 letnim doświadczeniem

zawodowym.

Umowa o pracę.

509 203 550

(2)

plebiscyt

piątek 4 maja 2012 r. www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska

Siedmioosobowa rodzina ze Słupśića™

mieszka w jednym pokoju.

Napisz na

www.gp24.pi/forum

Najlepiej dbają o zdrowie

C O N T I N E N T A L S Ł U P S K

(IĆTa)

Ministerstwo O k r < , ! / h : > Staro;u.>

Zdrowia Prt-lcgfsiarvk tV.wi^v^c

i Pc-lo;-nych w Siiipsku Słupsk

NFZ

HIPOKRATES 2012 Ponad 21 tys. głosów oddali czytelnicy w plebiscycie na Najpopularniejszego lekarza, Najpopularniejszą pielęgniarkę i położną, Przychodnię przyjazną pacjentom i Aptekę przyjazną pacjentom.

Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@mediareqionalne.pl

Tegoroczne głosowanie na kandydatów w naszym ple­

biscycie było niezwykle emo­

cjonujące. Szczególnie go­

rące były ostatnie godziny, które np. w kategorii aptek całkowicie zmieniły czo­

łówkę rankingu.

Głosowanie wyłoniło zwy­

cięzców tegorocznego plebi­

scytu, którzy zostaną zapro­

szeni na uroczystą galę 11 maja i gdzie otrzymają dy­

plomy, statuetki i nagrody.

Przypomnijmy, że w katego­

riach Najpopularniejszy le­

karz i Najpopularniejsza pie­

lęgniarka i położna dla pierwszego miejsca jest to weekendowy pobyt w SPA dla dwóch osób w Akces Me- dical Spa w Dźwirzynie. W kategoriach Przychodnia przyjazna pacjentom i Ap­

teka przyjazna pacjentom dla pierwszego miejsca na­

grodą jest: całostronicowa prezentacja redakcyjna (nie reklama) opublikowana w piątkowym tygodniku, w za­

sięgu którego znajdować się będzie zwycięska placówka.

Dla drugiego i trzeciego miejsca półstronicowa pu­

blikacja.

Laureaci w kategorii Naj­

popularniejszy lekarz E 1. Konrad Kiersnowski, psychatra ze Słupska - 4226 głosów.

Jest lekarzem psychiatrą i współwłaścicielem Poradni Zdrowia Psychicznego przy ul. Ziemowita w Słupski. Po raz drugi zwyciężył w plebi­

scycie. Ukończył studia na Akademii Medycznej w Gda­

ńsku.

Jego pasje to taniec, nar­

ciarstwo i tenis. Ma 45 lat, jest żonaty, ma dwie córki.

* 2. Ryszard Kwiatkowski, onkolog ze Słupska - 3484

3. Wojciech Homenda, hematolog ze Słupska - 909 głosów,

8 4. Joanna Galuszka-Sie- dlińska, lekarz rodzinny ze Słupska - 434 głosy,

# 5. Hanna Antonowicz, lekarz chorób zakaźnych ze Słupska - 409 głosów,

" « 6. Aneta Kochanowska- -Demczyna, specjalista chorób wewnętrznych ze Słupska - 210 głosów,

m 7. Eugeniusz Janczyiik, internista ze Słupska - 162 głosy,

E 8. Marzena Walkiewicz, specjalista chorób we­

wnętrznych ze Słupska -142 glosy.

• 9. Jacek Michalski, le­

karz rodzinny ze Słupska 128 głosów,

Najpopularniejszy lekaiz - Konrad IGersnowski, psychiatra ze Słupska. Najpopularniejsza pielęgniarka - Alicja Gendera ze słupskiego oddziału dializ.

Przychodnia przyjazna pacjentom - Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ SON przy ul. Zie­

mowita w Słupsku. Apteka przyjazna pacjentom - Ratuszowa, Słupsk, ul. Tuwima 4. Fot. Kamil Nagćrek

10 Tadeusz Wincek, chi­

rurg z Ustki -126 głosów.

Laureatki w kategorii Naj­

popularniejsza pie­

lęgniarka i położna

• 1. Alicja Gendera ze Słupska - 921 głosów.

Jest pielęgniarką od 38 lat i cały czas pracuje na oddziale dializ słupskiego szpitala. Jej hobby to przede wszystkim kwiaty i ogród.

E 2. Joanna Góźdź ze Słupska - 653 głosy,

E 3. Sabina Wawak ze Słupska - 33Ś głosów,

* 4. Ewa Modzelewska ze Słupska - 255 głosów,

« 5. Maria Krzemień ze Słupska-172 głosy

E 6. Teresa Komuda ze Słupska -150 głosów,

H 7. Elżbieta Wierzbicka ze Słupska -137 głosów,

E 8. Wioletta Barańska ze Słupska-133 głosy,

H 9. Hanna Palińska ze Słupska -121 głosów,

M 10. Karolina Ejsmont ze Słupska -117 głosów.

Laureaci w kategorii Przy­

chodnia przyjazna pa­

cjentom

M 1. Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ SON Słupsk, ul. Ziemowita - 546 głosów

W przychodni NZOZ SON przy ul. Ziemowita w Słupsku działa poradnia zdrowia psy­

chicznego oraz prowadzone są terapie odwykowe dla osób uzależnionych od alko­

holu. Na miejscu pracuje siedmiu lekarzy psychiatrów, pięciu psychologów, trzech specjalistów od terapii od­

wykowych i dwie panie reje­

stratorka. Przychodnia przyj­

muje pacjentów w ramach kontraktu z NFZ, dziennie 150 osób.

W 2. Salus klinika Słupsk, ul. Zielona - 355 głosów,

M 3. Lekarz Domowy Słupsk, ul. Kołłątaja - 123 głosy,

W 4. Salus przychodnia Słupsk, ul. Kaszubska - 80 grosów,

M 5. Salus przychodnia Słupsk, ul. Piłsudskiego - 34 głosy,

H 6. NZOZ Centrum Re­

habilitacji Słupsk, ul. Sygie- tyńskiego - 23 głosy,

H 7. Przychodnia WSPL SPZOZ Ustka w Lędowie - 9 głosów,

H 8. Przychodnia SP MZOZ Słupsk, ul.Tuwima-8 głosów,

H 9. Przychodnia POLO

Słupsk, ul. Wileńska - 7 głosów,

W 10. NZOZ Polak Med Słupsk, ul. Jana Pawła II, NZOZ Lekarz Domowy Słupsk, ul. Chełmońskiego 3, Przychodnia SP NZOZ Słupsk, ul. Westerplatte 1-po 5 głosów.

Laureaci w kategorii Ap­

teka przyjazna pacjentom H 1. Ratuszowa, Słupsk uLTuwima 4 - 2497 głosów.

Apteka przy ul. Tuwima jest jedyną w Słupsku tzw.

apteką dyżurną, to znaczy, że pracuje non stop - siedem dni w tygodniu po 24 go­

dziny. Ponadto jej zaletami są lokalizacja w centrum miasta blisko przychodni, cztery stanowiska przy których obsługiwani są pa­

cjenci, konkurencyjne ceny.

m 2. Porto, Słupsk ul. Ko­

łłątaja 15 - 2003 głosy, 0 3. Apteka wE. Leclercu, Słupsk ul. Szczecińska 36 K -519 głosów,

# 4. Mariacka, Słupsk ul.

Jagiełły 3-317 głosów, m 5. Na Hubalczyków, Słupsk ul. Hubalczyków 13 -94 głosy,

m 6. Eliksir, Słupsk ul. Pi­

łsudskiego 5e - 34 głosy, E 7. Dom Leków, Słupsk ul. Jedności Narodowej 2-13 głosów,

M 8. Centrum Farmaceu­

tyczne, Słupsk ul. Kopernika 28-12 głosów,

W 9. Centrum Farmaceu­

tyczne, Słupsk ul. Wileńska 38-11 głosów,

m 10. Apteka Pod Wie­

żowcem, Słupsk, aleja 3 Maja 82/24 - oddanych przez czy­

telników 10 głosów.

(3)

Czy wydo ywaniegazu łupkowego jest bezpieczne?

Podyskutuj na

www.gp24.pi/foinm

raport ifosu

www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska piątek 4 maja 2012 r.

Regionalny ranking szkół jazdy

REGION Prezentujemy listę szkół jazdy z regionu, których uczniowie najczęściej zdawali egzamin na prawo jazdy w zeszłym roku. I to za pierwszym podejściem.

Między styczniem a marcem tego roku słupski WORD przeprowadził 6892 egzaminy praktyczne. W 2096wy­

padkach zakończył się na placu manewrowym.

A l e k Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

Słupski WORD to pre­

kursor w publikowaniu ran­

kingów szkół jazdy. Ośrodek jako jeden z pierwszych z kraju zaczął podawać do pu­

blicznej wiadomości infor­

mację o wynikach egza­

minów na prawo jazdy uczniów szkół z naszego re­

gionu. Kilka lat temu doszło nawet do sporego zamie­

szania w związku z tym.

Jeden z ośrodków, już po pu­

blikacji, zwrócił się do Głów­

nego Inspektora Ochrony Danych osobowych w tej kwestii.

- Chodziło o to, że właści­

ciel szkoły, której nazwa po­

chodziła od jego nazwiska, stwierdził, że doszło do na­

ruszenia jego danych osobo­

wych - tłumaczy Zbigniew Wiczkowski, dyrektor Woje­

wódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku.

- Uznałem wówczas, że wy­

niki kursantów to informacja publiczna i należy się wszystkim, ale urząd zadecy­

dował inaczej .

Inspektor zakazał wó­

wczas publikacji danych do­

tyczących tych szkół, które sobie tego nie życzą. Od tamtej pory tabele z danymi dotyczącymi zdawalności okraszone są zapisem, że w zestawieniu uwzględnia się tylko te OSK, które wyraziły na to zgodę.

To zuboża ranking, ale po­

kazuje które szkoły jazdy nie mają nic do ukrycia. Nawet jeśli na kategorię B zdaje tylko jedna osoba w ciągu ca­

łego roku.

W rankingu WORD-u nie idzie o liczbę kursantów, którzy w danym roku uko­

ńczyli szkolenia, ale o ich po­

zytywnie zdany egzamin nie­

jako z marszu, zaraz po uko­

ńczonym kursie.

Najnowszy, doroczny ra­

port WÓRD-u, tak jak i po­

przednie, prezentuje dydak­

tyczne dokonania lokalnych OSK. Oparty jest na procen­

towo wyrażonej zdawał- ności. Słowem, te szkoły, których kursanci zdają coraz to trudniejszy egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem, plasują się na szczycie tabeli. Ranking oparty jest na wynikach kursantów po kursie podstawowym, czyli bez dodatkowego szkolenia w postaci ponadprogramo- wych godzin jazdy czy teorii.

To ważne dane, pokazu­

jące, o której szkole lub szko­

łach powinniśmy pomyśleć, jeśli na poważnie myślimy o prawie jazdy. Szczególnie przy obecnych cenach kursów wahają się między 1200 a 1500 zł w zależności od szkoły.

W pierwszych miesiącach tego roku egzaminatorzy słupskiego ośrodka ruchu drogowego nie mogli na­

rzekać na nudę. Zgodnie z pierwotnymi planami powa­

żnej zmianie miał ulec eg­

zamin na prawo jazdy. We­

dług zapowiedzi miał być trudniejszy, dlatego kursanci zaczęli szturmować ośrodki egzaminacyjne w całym kraju. Nie inaczej było w Słupsku. W połowie stycznia pisaliśmy o kolejkach w WORD-zie.

Kursanci chcieli zdążyć zdać egzamin na prawo jazdy po staremu, jeszcze przed zmianą przepisów.

Ostatecznie termin wprowa­

dzenia zmian odroczono, ale taka sytuacja nie mogła się

Fot. Kamil Nagórek

nie przełożyć na egzamina­

cyjną statystykę.

W pierwszym kwartale tego roku, biorąc pod uwagę wszystkie kategorie prawa jazdy, słupski WORD prze­

prowadził ponad 7,5 tys. eg­

zaminów praktycznych i o trzy tys. mniej teoretycznych.

Tylko na najbardziej po­

pularną kategorię B WORD przeprowadził 6892 egza­

miny praktyczne i 4100 teo­

retycznych. W 2096 wypad­

kach, egzamin kończył się na niezliczonym placu manew­

rowym. Jazdę po mieście nie zdano natomiast w 2886 wy­

padkach.

O wiele lepiej wygląda za to statystyka zdawalności, jeśli przyjrzymy się egza­

minom teoretycznym. Ta część egzaminu - którą można nauczyć się na pa­

mięć, jak mówi szef słup­

skiego WORD-u, zdało już 73 proc egzaminowanych. -To efekt planów zmian w prze­

pisach o egzaminie na prawo jazdy - podkreśla Zbigniew Wiczkowski, szef Wojewódz­

kiego Ośrodka Ruchu Drogo­

wego w Słupsku. - Ale nie upatrywałbym problemu ze zmniejszoną zdawalnością w samym szkoleniu, tylko w jego systemie. Nie może być tak, że na wózek akumulato­

rowy wymaga się większej liczby godzin nauki niż na prawo jazdy kat. B. Mieliśmy takie przypadki, że na 15 z 16 osób oblało egzamin już na placu manewrowym - pod­

kreśla i dodaje, że teraz testy zdaje 70 proc. egzaminowa­

nych. Po zmianie przepisów ma to się zmienić, ale wó­

wczas zdawalność egzaminu praktycznego ulegnie po­

prawie.

Warto więc rozsądnie po­

Analiza zdawalnośd na kategorię za cały 2011 rok.

Nazwa OSK Miejscowość Liczba Procentowa

egzaminów zda walno#

KSN Dariusz Wysocki Słupsk 12 50,0

OSK Jowita Walczyńska Słupsk 46 47,8

„Zielony listek" Ustka 34 47,1

OSK mgr inż. Stanisław Frycz Miastko 18 44,4

OSK „Abm" Marian Unijat Słupsk 114 43,9

OSK „Vip" Piotr Cichowlas Słupsk 46 43,5

OSK „Drift" Dariusz Poźniak Słupsk 36 41,7

OKK Marek Kraszewski Słupsk 72 38,9

OSK Tomasz Jaworski Bytów 91 37,4

OSK „Plus" Janusz Drob Słupsk 74 35,1

OSK „Bartek" Jan Perz Słupsk 120 35,0

OSK „Champion" Rafał Pilarek Lębork 3 33,3

Prywatne Centrum Edukacji Ustawicznej Łukasz Lisik Słupsk 77 32,5

OSK Stanisław Kozłowski Bytów 77 32,5

Liga Obrony Kraju Lębork 144 31,9

OSK Krzysztof Wnuk Lipiński Bytów 154 31,8

„Słupska Wyższa Szkolą Jazdy* Andrzej Szczepański Słupsk 52 30,8

OSK Jan Wienaonek Strzelino 44 29,5

OSK „Champion" Rafał Pilarek Słupsk 24 29,2

OSK „Mario 1" Monika Potapowicz Słupsk 21 28,6

OSK „Efekt" Artur Kowalewski Słupsk 39 28,2

OSK „Mobic Gac" Lębork 106 27,4

OSK Dorota Burda Sławno 88 27,3

OSKPZM Słupsk 58 25,9

OSK Piotr Zamęcki Słupsk 4 25,0

OSK Krzysztof Boczkowski Lębork 73 23,3

OSK „Yeti" Michał Ożga Słupsk 57 22,8

L0K0SZK Słupsk 48 20,8

OSK Piotr Rogowski Lębork 68 20,6

OSK „Prawko III" Danuta Stec Słupsk 39 20,5

OSK Zakładu Doskonalenia Zawodowego Słupsk 11 18,2

OSK „Inkubator" Barbara Komajda Słupsk 82 17,1

OSK Marcin Krysiński Sławno 16 12,5

Szkoła Jazdy inż. Jan Brozis Bytów 27 11,1

OSK „Wiraż" Grażyna Dąbek Słupski 0,0

OSK „Agapo!" Słupski 0,0

Analiza zdawalnośd na kategorię JH-E* za cały 2011 rok.

OSK „Plus" Janusz Drob Słupsk 22 72,7

Analiza zdawalnośd na kategorię JBVza cały 2011 role

OSK „Zielony listek* Ustka 4 100,0

Analiza zdawalnośd na kategorię „A* za cały 2011 rok.

OSK „Plus" Janusz Drob ^ Słupsk 56 89,3

OSK „ABM" Marian Unijat Słupsk 77 87,0

OSK „MOBIL GAC" Lębork 39 82,1

OSK „Zielony Listek" Ustka 49 75,5

OSK mgr inż. Stanisław Frycz Łodzierz 6 66,7

OSKPZM Słupsk 13

Analiza zdawalnośd na kategorię J Y za cały 2011 rok.

OSK „ABM" Marian Unijat Słupsk 2 100,0

KSN Dariusz Wysocki Słupsk 1 100,0

OSK „Zielony listek" Ustka 4 50,0

Analiza zdawalnośd na kategorię/T za cały 2011 rok.

OSK „Witkowscy" Słupsk 103 53,4

Polski Związek Motorowy Słupsk 16 50,0

Ośrodek Szkolenia Kierowców „Plus" Słupsk 29 44,8

Analiza zdawalnośd na kategorię ,C+E'za cały 2011 rok.

OSK „Witkowscy" Słupsk 80 48,8

Polski Związek Motorowy Słupsk 16 37,5

Ośrodek Szkolenia Kierowców „Plus* Słupsk 20 20

myśleć o dobrej szkole nauki jazdy i wybrać tę odpo­

wiednią. Słupszczanie mają spory wybór, ostatecznie to tu znajduje się wojewódzki ośrodek egzaminacyjny i to tu znajduje się najwięcej szkół jazdy, a na ul. Grodz­

kiej czy rondzie Solidarności (ulubionych trasach egzami­

natorów) można spotkać i pięć elek jednocześnie.

Mieszkańcy powiatu by- towskiego czy lęborskiego na egzamin muszą przyjechać na ul. Mierosławskiego 10 w Słupsku, gdzie mieści się słupski WORD, i udowodnić, że potrafią jeździć po nieła­

twym, nawet dla wprawio­

nych kierowców, Słupsku. Na

liście zdawalości WORD-u jest kilka szkół z regionu, które pochwalić się mogą ca­

łkiem niezłymi rezultatami.

Prym wiedzie Zielony Listek z Ustki czy ośrodek inż. Sta­

nisława Frycza z Miastka, dzięki którym praktycznie co drugi kursant zdaje prawko za pierwszym podejściem. W przypadku bytowskiego ośrodka Tomasza Jawor­

skiego egzamin na kat B zdało już prawie 40 procent kursantów, a w wypadku lęborskiego Championa to już 33,3 proc.

Natomiast w pierwszej pi­

ątce ośrodków, których kur­

sanci najczęściej zaliczają eg­

zamin za pierwszym

podejściem, znalazły się trzy słupskie OSK, KSN Jowita i ABM.

Analizując powyższą ta­

belę i szukając dla siebie od­

powiedniej szkoły, weźmy pod uwagę również to, ilu słuchaczy opuściło jej szeregi i przystąpiło do egzaminu. To ważna wskazówka.

W zestawieniu uwzględ­

nione zostały tylko te ośrodki szkolenia kierowców, które wyraziły zgodę na publikację swoich wyników.

Uwzględniono procen­

tową zdawalność egzaminu praktycznego za pierwszym podejściem, po kursie pod­

stawowym, bez dodatko­

wego szkolenia. M

(4)

powiat słupski

piątek 4 maja 2012 r. www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska

Amerykańskie ralety Patriot na poligonie koło Ustki.

Zobacz zdjęcia na

www.gpJ4.pl/fotogaierie

Tarcza pół żartem, pół serio

REDZ1K0W0 Kilka tygodni temu awaria awionetki zmusiła słupskiego biznesmena do lądowania na byłym lotnisku woj­

skowym. Pilot tym samym trafił w dziesiątkę przyszłej tarczy. Nie byle jakiej, bo rakietowej, do tego ameiykańskiej.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

Ten fakt obiegł lotem ra­

kiety balistycznej większość mediów w kraju. Nic dziw­

nego, w końcu zaraz po wy­

jściu z awionetki, zapewne przestraszony całą sytuacją, biznesmen i pilot Janusz Ga- czyński, od witających go ochroniarzy lotniska usły­

szał, że naruszył przestrzeń powietrzną USA. Jak by tego było mało, Gaczyński musiał z lądowania tłumaczyć się policji, a jego samolot prze­

szukała żandarmeria, bo ...

podejrzewano, że na lotnisku w Redzikowie wylądował ktoś związany z Al-Kaidą.

Skoro przestrzeń nad lot­

niskiem należy - zdaniem ochroniarzy- do USA, to Ga- czyńskim nie powinna zaj­

mować się polska żandar­

meria wojskowa, tylko amerykańska, a na miejscu powinien zjawić się szeryf, a nie słupska policja. Ponadto, czy w takim układzie biz­

nesmen nie powinien po­

siadać aktualnej wizy do Stanów Zjednoczonych?

Zwróciliśmy się w tej kwe­

stii do ambasady USA w Polsce, ale próżno oczekiwać poczucia humoru od kręgów dyplomatycznych. Szuka­

liśmy więc ironicznej odpo­

wiedzi na takież samo py­

tanie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych oraz Obrony Narodowej. Bezskutecznie.

W zamian za to, ze wszyst­

Zgodnie z zapewnieniami strony polskiej i amerykańskiej, elementy tarczy antyrakietowej powinny pojawić się w Redzikowie w 2018 roku. Nie wiadomo jednak, czy lotnisko zostanie zachowane w niezmienionym

kształcie. folki

kich trzech instytucji zasy­

pano nas paragrafami z umów i porozumień zawar­

tych między Polską a USA w kwestii rozmieszczenia wy­

rzutni rakiet na terenie redzi- kowskiego lotniska.

Więc jak to z tą bazą jest, a jak będzie?

Rozmowy z USA doty­

czące rozmieszczenia w Re­

dzikowie systemu obrony przeciwrakietowej zako­

ńczyły się w lipcu 2010 r.

podpisaniem protokołu zmieniającego wcześniejszą umowę z 2008 o rozmiesz­

czeniu systemu obrony prze­

ciwrakietowej na terytorium

kraju. Oba porozumienia we­

szły wżycie 15 września 2011 r. i tym samym mają moc prawnie wiążącą obie strony.

Wynika z nich, że prze­

strzeń powietrzna nad bazą jest wyłącznie polska, i taką pozostanie nawet po roz­

mieszczeniu systemu obrony przeciwrakietowej. Ochro­

niarz tym samym wprowa­

dził pilota w błąd.

Ale rozmowy między stroną polską a amerykańską wciąż trwają. Jak informuje biuro prasowe MSZ, obecnie negocjuje ono kilka porozu­

mień wykonawczych do wcześniej parafowanych

umów. Dotyczą one zarówno samej bazy, np. wykorzy­

stania terenów wokół niej czy strefy zakazu lotów, jak i współpracy sił zbrojnych USA i Polski nad wymianą danych i informacji.

Jedno jest jednak pewne, a mianowicie teren lotniska w Redzikowie nie będzie miał eksterytorialnego charak­

teru. Sama baza nie będzie też dzierżawiona USA. Jest i pozostanie własnością Polski, a na jej terenie będzie obowiązywało polskie prawo. i y m samym stacjo­

nujące tam w najbliższej przyszłości siły zbrojne i per­

sonel cywilny USA będą zo­

bowiązane do jego prze­

strzegania, ale jeśli je złamią, staną przed polskim sądem cywilnym, a nie wojskowym.

Kwestia polskiej własności bazy ma jeszcze jeden wy­

miar, finansowy. To my będziemy ponosić koszty wszystkich lokalnych po­

datków, w tym od własności gruntu i innych nierucho­

mości.

Jak zapewniają MON i MSZ, elementy tarczy, czyli rakiety SM-3, powinny zna­

leźć się pod Słupskiem naj­

później w 2018 roku. Oczy­

wiście pod warunkiem, że nie ulegnie zmianie ocena zagrożeń rakietowych dla Europy z Bliskiego Wschodu.

- Ale jest wciąż za wcze­

śnie, by mówić o konkret­

nych szczegółach doty­

czących liczebności i składu personelu, który miałby tam przebywać - informuje Sean Gilfillan, zastępca attache prasowego ambasady USA w Polsce i zapewnia, że strona amerykańska kontynuuje prace nad architekturą bazy.

Niestety nie udało nam się ustalić, na czym te prace po­

legają. W tej chwili nie widać, by na terenie lotniska działo się cokolwiek. Ale ponieważ prace trwają, Ministerstwo Obrony Narodowej nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na pytanie odnośnie do mo­

żliwości pozostawienia pasa startowego np. dla awaryj­

nych lądowań. II

Daty tarczy

m do 2018 r. - w Redzikowie, na terenie byłej jednostki wojskowej i lotniska zostaną rozmieszczone przenośne wyrzutnie rakiet nowej generacji SM-3. Tarcza ma się składać z wyrzutni Patriot, Thaad i SM-3, które będą rozmieszczane na terenie Europy, m.in. w Ru­

munii w związku ze wzrostem za­

grożenia ze strony Iranu i Korei Północnej. Tarcza ma chronić Eu­

ropę przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu.

M kwiecień 2011 - prezydent Ko­

morowski ratyfikuje umowę za­

wartą między polskim i ameryka­

ńskim rządem w sprawie rozmieszczenia w Polsce ele­

mentów tarczy antyrakietowej.

m lipiec 2010 - przedstawiciele polskiego MSZ i Departamentu Stanu USA podpisują aneks do umowy zawartej w 2008 roku.

M grudzień 2009 - uzgodniono warunki, na jakich stacjonować będzie amerykański personel w Polsce.

. m październik 2009 - stronie pol­

skiej zaoferowano nową tarczę opartą o system rakiet SM-3.

M wrzesień 2009 - Amerykanie wycofują się z planów budowy tarczy antyrakietowej w Polsce.

M sierpień 2008 - podpisanie umowy między USA a Polską w sprawie rozmieszczeniu ameryka­

ńskiego systemu obrony przeciw­

rakietowej na terytorium RP. W Polsce ma powstać baza systemu GMD (Ground-Based Midcourse Defense, czyli Naziemnego Sys­

temu Obrony Antybalistycznej).

Liście to nie tytoń. Można więc je legalnie palić

Kupujesz suszone liście ty­

toniu, tniesz je i robisz pa­

pierosy? Nie martw się. Nie łamiesz prawa. Ministerstwo Finansów: liście tytoniu nie podlegają opodatkowaniu.

Palacze prześcigają się w pomysłach, żeby kupić tytoń taniej. W sklepie paczka śred­

niej jakości papierosów kosz­

tuje ponad 10 złotych. Pro­

ceder ten rozkwitł w intemecie, między innymi na aukcjach internetowych - tu krajankę z liści można kupić dużo taniej. Wystarczy w wy­

szukiwarkę wpisać na przy­

kład „tytoń ondraszek" i na­

tychmiast wyskakuje kilkaset stron oferujących sprzedaż rośliny zawierającej niko­

tynę. Zjawisko opisywaliśmy kilka tygodni temu. Informo­

waliśmy, że zarówno sprzedaż, jak i kupno kra­

janki tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy jest zabronione. Za to grozi grzywna nawet do 13 mi­

lionów złotych.

Liście tytoniu sprzedam Zgłosiło się do nas mnóstwo czytelników, którzy pytali, czy również sprzedaż lub kupno całych suszonych

liści tytoniu jest przestęp­

stwem.

- W Słupsku i regionie po­

jawiły się ulotki informujące o możliwości zakupu tytoniu - mówi pan Zygmunt (na­

zwisko do wiad. red.). - Cena jest bardzo atrakcyjną. Sprze­

dający, gdy do niego za­

dzwoniłem, powiedział mi, że są to całe, suszone liście tytoniu i towar nie podlega akcyzie. Sam teraz nie wiem, czy to legalne, czy nie?

Skontaktowaliśmy się ze sprzedającym. Potwierdził, że towar został przebadany przez izbę celną i nie podlega opłacie skarbowej. Stwierdził.

też, że oferuje sprzedaż su­

szonych liści tytoniu, a nie krajanki. - Czy to nadaje się do palenia - zapytaliśmy.

- Nie wiem - stwierdził mężczyzna i... odesłał nas na stronę internetową.

Wynika z niej, że sprzeda­

jący miał już sporo kłopotów ze służbami celnymi. Znale­

źliśmy kilka skanów posta­

nowień o umorzeniu docho­

dzeń. Wielokrotnie izby celne w całym kraju rekwi- rowały przesyłki tej formy w składach firm kurierskich. Po sprawdzeniu sprawy zostały

umorzone, a towar wrócił do właściciela. W uzasadnieniu podano między innymi, że za tytoń do palenia uznaje się ten, który został pocięty lub inaczej podzielony, skręcony lub sprasowany w postaci bloków oraz nada­

jący się do palenia bez dal­

szego przetwarzania prze­

mysłowego, lub odpady tytoniowe będące pozosta­

łościami liści tytoniu i pro­

duktami ubocznymi uzyska­

nymi podczas przetwarzania tytoniu lub produkcji wy­

robów tytoniowych, oddane do sprzedaży detalicznej, niebędące papierosami, cy­

garami lub cygaretkami, a nadające się do palenia. Po ponownych oględzinach stwierdzono, że zabezpie­

czony tytoń nie odpowiada zapisowi w ustawie o akcyzie i nie podlega opłacie skar­

bowej.

Ministerstwo wyjaśnia - Ludzie z oszczędności wpadają na różne pomysły, by skręcić sobie fajkę. A czy osoba, która kupi takie li­

ście i zmieli je w niszczarce do papieru, też łamie prawo? I powinna zapłacić

akcyzę? Krótko: czy suszone liście to już tytoń do pa­

lenia?

Z tym pytaniem zwróci­

liśmy się do Ministerstwa Fi­

nansów.

- Liście tytoniu są tyto­

niem nieprzetworzonym i jako takie nie nadają się do palenia - wyjaśniają pra­

cownicy wydziału praso­

wego Ministerstwa Fi­

nansów. - Nie są zatem wyrobem tytoniowym w ro­

zumieniu ustawy i nie pod­

legają opodatkowaniu po­

datkiem akcyzowym. W przypadku wykonania czyn­

ności polegających na prze­

tworzeniu liści tytoniu (np.

ich pocięcia) i doprowa­

dzeniu do postaci nadającej się do palenia, bez dalszego przetworzenia przemysło­

wego, tytoń taki spełniałby definicję wyrobu tytonio­

wego, a konkretnie tytoniu do palenia, stając się wy­

robem akcyzowym. Zgodnie z brzmieniem przepisu za tytoń do palenia uznaje się tytoń, który został pocięty lub inaczej podzielony, skręcony lub sprasowany w postaci bloków oraz nada­

jący się do palenia bez dal­

szego przetworzenia prze­

mysłowego. Jednocześnie mówi ona, że produkcją wy­

robów tytoniowych jest ich wytwarzanie, przetwarzanie, a także pakowanie. Podatni­

kiem jest osoba fizyczna, osoba prawna. Z konstrukcji przepisów ustawy doty­

czących opodatkowania ak­

cyzą wyrobów tytoniowych, jak również dyrektywy rady Unii można wnioskować, iż regulacje te w istocie dotyczą takiego podmiotu (produ­

centa), który przeznacza wy­

produkowane przez siebie wyroby tytoniowe (w tym nadające się do palenia po­

cięte liście tytoniu) na sprzedaż. Za producenta uznaje się osobę fizyczną lub prawną mającą miejsce za­

mieszkania lub siedzibę w Unii, która przekształca tytoń w wyroby przemy­

słowe przeznaczone do sprzedaży detalicznej. Rów­

nież preambuła tej dyrek­

tywy wskazuje, iż: producent powinien zostać zdefinio­

wany jako osoba fizyczna lub prawna, która faktycznie przygotowuje wyroby tyto­

niowe i ustala maksymalną detaliczną cenę sprzedaży

dla każdego z państw człon­

kowskich, w którym dane wyroby mają być dopusz­

czone do konsumpcji. Z przytoczonych przepisów wynika, że opodatkowaniu podlega produkcja tytoniu do palenia przeznaczonego na sprzedaż. Brak jest zatem podstaw do uznania za pro­

ducentów wyrobów tytonio­

wych konsumentów, którzy dokonują pocięcia zakupio­

nych liści tytoniu „do­

mowym sposobem" z prze­

znaczeniem nie do sprzedaży detalicznej, ale na własny użytek. Należy rów­

nież wskazać, iż sprzedaż liści tytoniu nasiliła się po wprowadzeniu reformy wspólnej polityki rolnej w UE, która w konsekwencji umożliwiła niekontrolowany przepływ surowca. Stał się on łatwym do zdobycia to­

warem, wykorzystywanym w dużej mierze nie na własny użytek klienta, lecz do nielegalnej produkcji i nielegalnego handlu wyro­

bami tytoniowymi.

SYLWIA LIS

PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum

(5)

Rozpoczęcie sezonu ludzie

jednośladów w Słupsku. ludzie

Zobacz galerię zdjęć na

www.gp24.pl www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska piątek 4 maja 2012 r.

WMffBmWWW

,PROFESJONALNE Z A I W ramach Projektu oferujemy udział w trzech szkól

WIELOKROTNIE

NAGRADZANA ZA DESIGN NOWA KIA OPTIMA.

Czekamy na piękne przeżycia

AKGA Pamiętnik z życia słupszczan - tak będzie się nazywał specjalny dodatek do naszej gazety, przy pomocy którego razem z czytelnikami chcemy się włączyć w Święto Życia w Słupsku.

Z b i g n i e w M a r e c k i zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

Imprezę, która w mieście będzie trwała od 21 do 27 maja, organizują Fundacja Przyjaciele Życia oraz Chri­

stiana Civitas. Jej program jest bardzo bogaty i różno­

rodny. Obejmuje między in­

nymi spotkania z ojcem Ka­

rolem Meissnerem - bene­

dyktynem i lekarzem psy­

chiatrą, który jest uznanym znawcą tematyki rodzinnej i małżeńskiej. Z kolei zainte­

resowani naprotechnologią będą mogli poznać szcze­

góły tej metody leczenia nie­

płodności. Z myślą o mło­

dzieży zaplanowano war­

sztaty muzyczne, podczas których nawet 150 osób w trzy dni będzie mogło na­

uczyć się śpiewać pod okiem zawodowych muzyków.

Zwieńczenie tych wszystkich działań zaplanowano na nie­

dzielę, 27 maja, gdy przez miasto przejdzie Marsz dla Życia, a na Starym Rynku odbędzie się finał Konkursu Plastycznego. Tam też można będzie obejrzeć spektakl „Dawid" w wyko­

naniu Teatru „A" z Gliwic.

My zaś wśród uczestników niedzielnego finału będziemy kolportować naszą gazetę z dodatkiem zawiera­

jącym „Pamiętnik z życia słupszczan". Złożą się na niego najciekawsze historie nadesłane przez naszych czytelników ze Słupska i po­

wiatu słupskiego, których prosimy o dostarczanie do naszej słupskiej redakcji krót­

kich relacji o ich najpiękniej­

szych przeżyciach. Na pa­

ństwa historie, wraz z domowymi fotografiami, czekamy do 20 maja. Można je przynosić, przysyłać li­

stownie na adres „Głos Po­

morza", ul. Henryka Pobo­

żnego 19,76-200 Słupsk albo nadsyłać drogą internetową na e mail: zbigniew.ma- recki@mediaregionalne.pl.

Wszystkie nadesłane historie umieścimy w specjalnej za­

kładce na portalu www.gp24.pl. Mamy na­

dzieję, że w ten sposób razem wyrazimy naszą ra­

dość życia. Szczegółowe in­

formacje o planach organi­

zatorów Święta Życia można znaleźć na stronie interne­

towej www.przyjaciele-

zycia.pl. * Fot Archiwum rodzinne

W s p o m n i e n i e

Brzozy zostały te same

Nietrudno zgadnąć, gdzie wyko­

nane zostało t o zdjęcie. Alejka brzozowa w parku nad rzeką jest miejscem spotkań, spacerów i wspomnień wielu mieszkańców Słupska. Ale dla mnie, gdy miałam 20 lat i właśnie wyprowa­

dziłam się z Warszawy, t o zdjęcie miało i ma ogromne znaczenie.

Byłam wtedy młodą mężatką. Nie znałam nikogo w t y m obcym mieście. Przyjaciół zostawiłam w stolicy, gdzie po wojnie przyje­

chałam szukać pracy. Właśnie tra­

fiłam do ministerstwa jako asy­

stentka i... będąc służbowo w ł o d z i , poznałam swojego narze­

czonego ze Słupska. Ze łzami opuszczałam Warszawę, a bałam się Słupska. Pokochałam jednak t o przyjazne miasto i dobrych ludzi. Gdy patrzę na t o zdjęcie sprzed ponad 60 lat, widzę po­

czątek swojego nowego życia.

Mąż, rodzina, sześcioro dzieci, praca zawodowa, pasje i z w y ­ czajne trudy życia. Wszystko się zmienia, ale brzozy t e same, może bardziej pochylone...

ZOFIA, U T 8 1

KAPITAŁ LUDZKI

NARODOWA STRATFCiA SPtilNOSG

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ra­

mach Europejskiego Funduszu Społecznego

Człowiek - Najlepsza inwestycja

UfołA EUROPEJSKA EUROPEJSKI fUNDUSZ SPOŁECZNY

301412K03A

MIKROPRZEDSIĘBiORSTWEM"

w ramach poddziałania 8.1.1 „Wspieranie rozwoju kwa­

lifikacji zawodowych i doradztwo dla przedsiębiorstw"

Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013

Vivid Consulting Sp. z o.o. serdecznie zaprasza do udziału w projekcie „PROFESJONALNE Z A ­ R Z Ą D Z A N I E MIKROPRZEDSIĘBIORSTWEM".

Projekt skierowany jest d o pracowników m i kroprzedsiębiorstw prowadzących działalność w branży turystycznej, posiadających siedzibę lub wyodrębnioną formalnie jednostkę (oddział, filia) poza Trójmiastem w gminach p o w i a t u słup­

skiego: Damnica, Dębnica Kaszubska, Główczyce, Potęgowo, Smołdzino pracujących lub zamieszka­

łych na terenie woj. pomorskiego, zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych. Do udziału szczególnie zapraszamy kobiety oraz osoby z mak­

symalnie średnim wykształceniem.

CO JEST KLUCZEM D O SUKCESU W BRANŻY TURYSTYCZNEJ?

UMIEJETNOŚĆ ROZWOJU, DYNAMICZNY ROZWÓJ, AKTYWNOŚĆ I KONKURENCYJNOŚĆ NA RYNKU, WIZE­

RUNEK FIRMY NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE....

KONKURENCYJNE PRZEDSIĘBIORSTWO TO TAKIE, KTÓRE INWESUJE W SZKOLENIA I ROZWÓJ PRACOW­

NIKÓW!

Po ukończeniu szkoleń Uczestnicy/czki Projektu nabędą wiedzę z zakresu stymulowania rozwoju podwładnych, poznają meto­

dy i narzędzia służące doskonaleniu pracowników, zaznajomią się z mechanizmami i technikami efektywnej pracy w zespole, metodami pozafmansowego motywowania podwładnych oraz pogodzenia życia zawodowego z rodziną.

Organizatorzy zapewniają materiały dydaktyczne, catering, sale szkoleniowe, wykwalifikowaną kadrę trenerską.

Zajęcia będą prowadzone w powiecie słupskim woj. pomorskie­

go, w miejscu, w którym w procesie rekrutacji utworzy się gru­

pa średnio 10 osobowa.

niach w 80% dofinansowanych ze środków Unii Europej­

skiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, or­

ganizowanych w systemie weekendowym, w łącznej ilo­

ści 80 godzin:

1. „UMIEJĘTNE ZARZĄDZANIE KAPITAŁEM LUDZ KIM" - 32 H

- doskonalenie kompetencji pracowników i efektywne wykorzystanie ich zasobów (16 h)

- przegląd metod szkoleniowych i dostępnych form do­

skonalenia pracowników (8 h)

~ efektywna praca w zespole (8 h)

2. „Pozafinansowe metody motywowania pracowni­

ków"-32 h

- odkrywanie potrzeb pracowników (16 h)

- ustalanie systemu zachęt w celu przyczyniania się do osiągnięcia celów organizacji (8 h)

- zapewnienie satysfakcji pracowników z pracy (8 h) 3. „Elastyczne formy zatrudnienia" - 1 6 h

- prawne aspekty zatrudnienia osób, w szczególności ko­

biet (8 h)

- ukazanie praktycznego wymiaru wprowadzenia ela­

stycznych form pracy umożliwiającego połączenie życia rodzinnego z zawodowym (8 h)

PODSTAWĄ SUKCESU FIRMY JEST PRZEDE WSZYSTKIM EFEKTYWNE NIĄ ZARZĄDZANIE!

Vivid Consulting Sp. z o.o. jest zarządzana przez najwyższej kla­

sy specjalistów w dziedzinie funduszy UE. Jej celem jest dzia­

łalność doradczo szkoleniowa na terenie kraju oraz poza jego granicami. Vivid zajmuje się organizacją szkoleń na najwyż­

szym poziomie, dających specjalistyczną wiedzę i umiejętności.

Firma posiada wysoki kapitał zakładowy (ponad 100000 zł).

Kadra Vivid posiada wieloletnią, praktyczną wiedzę dot. realiza­

cji projektów ZPOPR, SPO RZL i POKL. W poprzednim okresie programowania jej kadra pracowała przy realizacji 12 projektów dla łącznej liczby 7353 UP. Firma gwarantuje wysoka jakość szko­

leń również dzięki wdrożonemu systemowi monitoringu i ewa- luacji szkoleń oraz posiadanym potencjałem związanym z bazą dydaktyczno-szkoleniową. Obrót w 2010 r. - 748 800,00 zł.

Projektodawca w okresie realizacji projektu prowadzi Biuro Pro­

jektu na terenie woj. pomorskiego.

e-rnail: biur

Wszystkie zainteresowane osoby zapraszamy DO KONTAKTU: t e ł . 5 3 1 - 4 5 2 - 0 2 5 ,

V I V D C a n s > u f f 1 n Q

vividconsulting.pt • oraz na stronę internetową: www.profesjonalnezarzadzanie.pl LICZBA MIEJSC W PROJEKCIE JEST OGRANICZONA.

- t S Ę m PROFESJONALNE ZARZĄDZANIE

MIKROPRZEDSIĘBIORSTWEM

C O N T I N E N T A L A U T O S P . Z O.O S ł u p s k

ul. Szczecińska 40, teł. 059 848 2 1 05, 502 319 299,

sprzedaz.continental@kia.com.pl w w w . c o n t i n e n t a l . k i a . p l

(6)

a k c j ą y r e @ a k c j a

piątek 4 maja 2012 r. Głos Pomorza/Głos Słupska www.gp24.pl

Itoirtattzreifatgą Daniel Klusek daniel.klusek@mediareqionalne.pl 598488121 Gadu-Gadu: 10246970 ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

Obca koleta pozyczyłaczyte nczce pieniądze w sklepie, bo „dobrze jej patrzało z oczu". Opinie na

www.gp24.pl/forum

BANK POMOCY

Czytelnicy pomagają czytelnikom

Oddam

W Pani Teresa ze Słupska ma do oddania: stolik pod tele­

wizor, wersalkę i dwa fotele, lo­

dówkę, naczynia, dwa łóżka i dwa stoliki nocne. Odbiór wła­

snym transportem. Kontakt:

602473 202 (od godz. 10).

M Pan Andrzej z Widzina ma do oddania ziemię. Odbiór wła­

snym transportem. Kontakt:

506 691 743 (od godz. 10).

11 Pan Artur z Redzikowa ma do oddania obornik Kontakt:

606 553 363.

Potrzebuję

S Pan Marian ze Słupska prosi o ławę. Kontakt: 511 706 900.

H Pani Magda ze Słupska prosi o piecyk gazowy. Kontakt:

697 507 270.

M Pani Agnieszka ze Słupska prosi ubranka dla rocznej dziewczynki. Kontakt: 501 267 574.

te Środowiskowy Dom Sa­

mopomocy w Słupsku prosi o sprzęt ortopedycznorehabili- tacyjny. Kontakt: 59 842 26 53 (w godz. 8-15.30).

te Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę automatyczną.

Kontakt: 518489141.

te Pani Emilia ze Słupska prosi o kuchenkę gazową. Kon­

takt: 59 72609 31.

M Pani Grażyna ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 695 037 243.

te Pan Kazimierz ze Słupska prosi o aparat słuchowy. Kon­

takt: 509 236 382.

te Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 508156 876.

te Pani Bożena z Łabiszewa prosi o wózek inwalidzki. Kon­

takt: 669 809 317.

H Pan Tadeusz ze Słupska prosi o duszki dla noworodka.

Kontakt: 510 930 639.

te Pani Teresa z Łabiszewa prosi o wózek dla niepełno­

sprawnego dziecka. Kontakt:

667 326 312.

te Pan Robert z Jezierzyc prosi o lodówkę. Kontakt: 665 912 892.

(DMK)

Jak pomóc

Rzeczy do oddania można zgła­

szać e-mailowo pod adresem: da- niel.klusek@mediaregionalne.pl lub telefonicznie pod numerem 5984881 21.

Towar jeden, ceny dwie

PIENIĄDZE - Dezodorant na półce kosztował ponad dwa złote mniej niż zażądano ode mnie przy kasie - mówi klientka hipermarketu E.Lecłerc w Słupsku.

Daniel Klusek daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Pani Agata, nasza czytel­

niczka ze Słupska, kilka dni temu poszła do hipermar­

ketu E.Leclerc po dezodorant dla swojej mamy. Wybrała produkt o wartości 6,95 zł.

Tak przynajmniej informo­

wała cena zawieszona na półce.

- Tymczasem pani przy kasie powiedziała, że muszę zapłacić 8,99 złotego - mówi pani Agata. - Zdziwiła mnie ta różnica, kasjerka powie­

działa, że mam to wyjaśnić w biurze obsługi klienta. Tak też zrobiłam. Tam pani zapy­

tała mnie o cenę na półce i oddała różnicę. Nawet nie sprawdziła, czyjej nie oszu­

kałam.

Nasza czytelniczka popro­

siła pracownicę, aby uaktu­

alniła cenę dezodorantu.

- Usłyszałam, że sklep nie może nic na to poradzić. Po­

dobnie powiedział inny pra­

cownik. Stwierdził on, że nie znam się na tym i że w sie­

ciowych sklepach takie rzeczy się zdarzają - mówi

słupszczanka. - Oni mają na półkach dziesiątki tysięcy to­

warów. Nie wiadomo, ile z nich ma podwójne ceny. Ja zorientowałam się tylko dla­

tego, że kupiłam jeden pro­

dukt. Gdybym miała ich wię­

cej w koszyku, pewnie bym się nawet nie zorientowała, że zapłaciłam ponad dwa złote więcej, niż powinnam.

Daria Chauvin, szefowa hipermarketu RLeclerc, za­

pewnia, że takie sytuacje zdarzają sie incydentalnie.

- Rzeczywiście, cena na półce była n ższa niż w sys­

temie i to był błąd pracow­

nika, który zapomniał zmie­

nić tę jedną cenę - mówi Daria Chauvin. - Przy dez­

odorantach widniała cena z katalogu, która obowiązy­

wała dzień wcześniej, zanim ta pani zrobiła zakupy.

Szefowa E.Leclerca za­

pewnia, że jej pracownice pojechali do półki po etykietę z niższą, nieaktualną już ceną.

- Na dokumencie, na pod­

stawie którego ta pani do­

stała różnicę w cenie, jest ze- skanowana etykieta, która

zaraz po jej zgłoszeniu zo­

stała zdjęta z półki. Pracow­

nica zrobiła to już po tym, jak wypłaciła naszej klientce różnicę w cenie, aby nie przedłużać procedury - mó­

wi Daria Chauvin. - Przykro nam, że doszło do tej sytu­

acji. Ta pani jednak na niej skorzystała, bo kupiła pro­

dukt po niższej cenie, niż ona faktycznie tego dnia wyno­

siła. Jeśli przez pomyłkę cena na półce jest niższa niż w sys­

temie, zwracamy klientom różnicę, nawet jeśli sklep na tym traci. H

Chcemy pokazać, że jesteśmy i szukamy swego miejsca

ODWIEDZINY W redakcji gościliśmy podopiecznych Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Przystań z Niestkowa.

Grupa młodzieży co­

dziennie spotyka się w ra­

mach projektu „Przystań do nas". Uczestniczy w warszta tach, zajęciach aktywizacji społecznej, uczy się też za­

wodu opiekuna osoby nie­

pełnosprawnej. Zajęcia fi­

nansują Fundusz Inicjatyw Obywatelskich i Urząd Miejski w Słupsku. Wszyscy nasi goście byli również ab­

solwentami Ośrodka Szkol­

no-Wychowawczego o róż­

nych stopniach niepełno­

sprawności.

- Podczas zajęć chodzimy na basen, gramy w kręgle, uczestniczymy w warszta­

tach radiowych, filmowania, fotograficznych, plastycz­

nych, tanecznych i filco­

wania - wymieniał Robert Rogowski, podopieczny Przystani. - Mamy też prak­

tyki w słupskim Domu Po­

mocy Społecznej Leśna Oaza. Tam możemy się opie­

kować osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Ja mam już doświadczenie, bo opie­

kowałem się moją chorą mamą. Bardzo lubię po­

magać innym, to daje mi

Zapraszamy

Zachęcamy grupy zorganizowane do odwiedzin w słupskiej redakcji

„Głosu Pomorza". Na zgłoszenia wychowawców i opiekunów czekamy codziennie w redakcji

„Głosu Pomorza" przy ul. Henryka Pobożnego w Słupsku, tel. nr 5984881 21.

Podopieczni Przystani zobaczyli nun., jakie informacje można znaleźć na naszym portalu gp24. Fot Łukasz capar ogromną satysfakcję. Dzięki Podczas trwającego kilka- dziła pomieszczenia, w temu czuję, że jestem po- dziesiąt minut pobytu w na- których pracują dzienni- trzebny. - szej redakcji młodzież zwie- karze, fotoreporterzy, pra­

cownicy działu składu i biura ogłoszeń. Opowiedzieliśmy naszym gościom, na czym polega praca w lokalnym dzienniku i jakimi tematami się zajmujemy.

- Taka wizyta jest dla nich jedną z form poznawania świata i socjalizacji - mówiła Zofia Stodoła, prezes Stowa­

rzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Przystań. - Od­

wiedzinami w takich miej­

scach, jak redakcja „Głosu Pomorza" chcemy pokazać wszystkim ludziom, że je­

steśmy, że szukamy swojego miejsca w świecie i że mło­

dzież niepełnosprawna mo­

że być atrakcyjna na rynku pracy.

DANIEL KLUSEK

ZAPROSZENIE Zobacz Głos

Zapraszamy grupy zorgani­

zowane do odwiedzin w słup­

skiej redakcji „Głosu Pomorza".

Podczas wizyty dzieci, młodzież i osoby dorosłe będą się mogły dowiedzieć, jak powstaje naj­

większa gazeta w regionie.

Nasi goście poznają też dziennikarzy i innych pracow­

ników redakcji, między innymi z działu promocji, składu i biura ogłoszeń.

Na koniec dziennikarze od­

powiedzą na pytania na temat specyfiki lokalnych mediów i roli czytelników w ich powsta­

waniu. Będzie też możliwość zrobienia sobie wspólnego zdjęcia, które zostanie opubli­

kowane w jednym z najbli­

ższych wydań „Głosu".

Zgłoszenia grup codziennie j w godz. 10-16 pod numerem { tel. 59 848 81 21.

(MMC) i

Każde dziecko ma szansę zostać Małą Miss lub Małym Misterem

ZABAWA Jak w kalejdoskopie zmieniają się miejsca zajmowane przez dzieci pretendujące do tytułów Małej Miss i Mistera 2012. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody. Wielka gala, podczas której poznamy zwycięzców, odbędzie się 1 czerwca.

O tytuły i nagrody walczy ponad setka dziewczynek i chłopców z całego regionu.

To, kto zdobędzie pierwsze miejsca i najbardziej atrak­

cyjne nagrody, zależy wy­

łącznie odf Państwa, naszych czytelników. Na dzieci glosu­

jemy za pomocą SMS-ów oraz kuponów, które publi­

kujemy w piątkowych wyda­

niach „Głosu Pomorza".

Pełną listę kandydatek i kandydatów, a także przy­

dzielone im numery, znajdą Państwo na naszym portalu internetowym www.gp24.pl w zakładce Mała Miss i Mały Mister 2012. Tam również można się zapoznać z regu­

laminem głosowania.

Na Państwa SMS-y cze­

kamy do 20 maja do północy, na kupony wycięte z „Głosu Pomorza" do 17 maja do godz. 18.

Kupony można przynosić osobiście do siedziby re­

dakcji, a także wysyłać li­

stownie na adres: „Głos Po­

morza", ul. Henryka Poboż­

nego 19,76-200 Słupsk z do­

piskiem Mała Miss i Mister 2012. Uwaga, przyjmujemy wyłącznie oryginalne ku­

pony wycięte z gazety, nie kserokopie.

By oddać głos za pośred­

nictwem SMS-a, należy prze­

słać na nr71466 SMS o treści:

kategoria Mała Miss GP.MISS.xx, (gdzie xx to

numer kandydata z listy), ka­

tegoria Mały Mister GP.MI- STERJCX, (gdzie xx to numer kandydata z listy).

Liderów wśród dziew­

czynek i chłopców na bie­

żąco będziemy prezentować na naszych łamach, a także na naszej stronie interne­

towej.

Na dzieci, które dostaną najwięcej głosów naszych czytelników, czekają na­

grody. Dziewczynki i chłopcy którzy zajmą pierwsze dzie­

sięć miejsc w każdej kate­

gorii, dostaną zaproszenia na profesjonalne sesje zdjęcio­

we. Zdjęcia z sesji rodzice maluchów dostaną na pły­

tach, jedno z nich wydruku­

jemy w formie fototapety w formacie zbliżonym do Al.

Oprócz tego dla dzieci, które zdobędą miejsca od pierw­

szego do dziesiątego, przy­

gotujemy również nagrody rzeczowe.

Rozstrzygnięcie plebiscytu nastąpi 1 czerwca. Wówczas okaże się, do których dzieci trafią najbardziej atrakcyjne nagrody i korony Małej Miss oraz Małego Mistera 2012.

DANIEL KLUSEK

GŁOS POMORZX

/MAŁA M I S S .

* I MISTER ./

; W kategorii (zaznacz odpowiednią kategorię) : D Mała Miss 2012

: • Mały Mister 2012 Oddaję głos na:

(imię i nazwisko kandydata)

Cytaty

Powiązane dokumenty

wało się wiele mogił, a nawet pomników jenieckich, bo wtedy uznawano, że nawet jeśli byli to żołnierze wrogich armii, to jednak byli też braćmi w chrze­.. ścijaństwie -

Nie spodziewam sis więc, aby Fama odniosła u nas jakiś oszałamiający sukces, aczkolwiek życzę im powo- Siedziba nowego radia w Słupsku mieści się przy ul.. Obawiam

Jeśli na kasie okazuje się, że jest inna, sprzedawca powinien za­.. stosować taką cenę,

W nich jest znacznie taniej, ale dziwnie tak jakoś przechodzi się obok za­.. mkniętych delikatesów - mówi Amelia Kamińska,

TURYSTYKA Usteckie kąpielisko to największy przegrany tegorocznej edycji rankingu Polskie Plaże 2011 przygotowanego przez portal Onet.pl. Władze miasta udają, że nic się

tają się za głowy. - Tym bardziej wydatki te są dziwne, że ani ulica Słupska, ani Darłowska, ani Wczasowa nie są administrowane przez miasto. Gdybyśmy mieli te

dzieści lat temu już próbowano takiego rozwiązania i okazało się, że nie ma ono sensu - mówi Anna Sobczuk-Jo- dłowska, wójt gminy Ustka. - Doprowadziło to tylko do

działacz sportowy, który jest starterem na Dziecięcych Wyścigach Kolarskich „Głosu Pomorza&#34;. To jak zawsze dla mnie duże przeżycie i świetna zabawa. Byłem tam wówczas