l [ Y G O D N I K S Ł U P S K A I l J S T K I 1 ' - r
Piątek 18 maja 2012 | www.gp24.pl 1 mutacja 0 ISSN 0137-9526 Indeks 348570
specjalisty
ds. kształcenia kursowego
ązaniu stosunków dyploma
tycznych z RFN na terenie administracji planowano utworzyć trzy diecezje obrządku łacińskiego. Jedną z nich miała być diecezja słupsko-kołobrzeska.
Pierwszy projekt, datowany na 1 czerwca 1970 r., za
kładał, iż katedrą będzie ko
ściół Najświętszej Maryi Panny w Słupsku - czytamy w tym dokumencie. Jeszcze na początku 1972 r. w doku
mentach kościelnych była mowa o diecezji ze stolicą w Słupsku. Nie doszło jednak do tego, bo oponowały ko
munistyczne władze PRL.
Naciskały one, aby stolicą nowej diecezji został Ko
szalin, gdyż to on był wó
wczas administracyjnym centrum Pomorza Środko
wego. - Władze kościelne przyjęły taką propozycję i ostatecznie 28 czerwca 1972 r. papież Paweł VI bullą Epi- scoporum Poloniae Coetus erygował diecezję koszali- ńsko-kołobrzeską, która po
wstała z terenów diecezji ber
lińskiej i prałatury pilskiej i została włączona do metro
polii gnieźnieńskiej. Pierw
szym ordynariuszem został bp Ignacy Jeż - czytamy w diecezjalnym konspekcie lekcji.
Pomysł, by Słupsk uczynić rezydencją jednego z bisku
pów pomocniczych, zgłosił kilka lat temu ówczesny słupski radny i prezes Towa
rzystwa Odkrywców Jerzy Tomasz Rosiński. - Było za
interesowanie dziennikarzy, ale nic poza tym. Sprawa umarła - mówi dziś były sa
morządowiec.
- Po co. Przecież i tak je
steśmy jedną diecezją. Nie spotkałem się dotychczas z żadnymi opiniami, aby Słupsk był w niej marginali
zowany- komentuje pomysł Rosińskiego jeden ze słup-
Fot b t e z Capar s k i c ł l p r o b o S Z C Z Ó W .
Autobusy ze Słupska Dla chętnych, którzy pragną uczestniczyć w obchodach (pi
szemy o nich na stronie 2) przy
gotowano wyjazdy autokarem ze słupskich parafii:
• w piątek (18 maja) o godz. 16 i w sobotę o godz. 8.30 autokar wyjedzie spod kościoła św. Mak
symiliana Kolbego
• w sobotę (19 maja) o godz.
8.30 autokar wyjedzie z parkingu przy ['Leclercu niedaleko kościoła św. Józefa
• w sobotę o godz. 8 autokar wyjedzie z ulicy Jagiełły (organi
zowany przez parafię św. Jacka w Słupsku)
• w sobotę o godz. 8.30 autokar wyjedzie spod kościoła Mariac
kiego
Ks. Dariusz Jaślarz, rzecz
nik prasowy kurii koszaliń- sko-kołobrzeskiej, potwier
dza: w obrębie diecezji odwieczna rywalizacja Słup
ska i Koszalina nie uwi
dacznia się. - Centralne ob
chody 40-lecia w Koszalinie z założenia mają być wspólnym świętem, a nie tylko koszalińskim. Akcenty rocznicowe na pewno po
jawią się podczas organizo
wanego w Słupsku Marszu Życia. 23 maja o godzinie 14 w sali 211 waszego ratusza odbędzie się w związku z tym wydarzeniem konferencja prasowa - podkreśla ksiądz rzecznik. Dodaje przy tym, że słupskie akcenty w Kosza
linie to m.in. wywodzący się ze Słupska duchowni. Ks. An
toni Tofil 1 lipca 2008 r. objął probostwo katedry biskupiej w Koszalinie, a ustczanin, ks.
Krzysztof Zadarko jest jednym z biskupów pomoc
niczych. - Na stadionie na pewno widoczne będzie po
czucie wspólnoty. Właśnie po to, aby budować to poczucie na tych ziemiach, powstała diecezja - mówi ks. Jaślarz. W
GŁOS SŁUPSKA
76-200 Słupsk
ul. Henryka Pobożnego 19, czynne: 8:00-16:00 tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156
bo.gp24@mediaregionalne.pl 76-200 Słupsk
ul. Sienkiewicza 20, czynne: 8:00-16:00 Lidia Jabłońska tel./fax 59 842 66 08
lidia.jablonska@mediaregionalne.pl
ZDZ w Słupsku
poszukuje kandydata do pracy na stanowisko Wymagania: wykształcenie wyższe, doświadczenie zawodowe w zakresie organizacji działalności szkoleniowej
minimum 5 lat.
Tel. 059 845 27 27
Słupsk miał być stolicą
UROCZYSTOŚĆ Centralne obchody 40-lecia diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej odbędą się w Koszalinie. Ale pierwotnie to Słupsk miał być stolicą środkowopomorskiego biskupstwa. I byłby. Gdyby nie komuniści.
333812K03A
Marcin Sarnowski marcin.bamowski@mediareqionalne.pl
Jeszcze na początku XX wieku Słupsk był miastem większym od Koszalina, mi
mo że to ten ostatni pełnił funkcję stolicy środkowopo- morskiej jednostki admini
stracyjnej państwa pruskie
go. W średniowieczu był stolicą odrębnego księstwa, podczas gdy Koszalin był je
dynie jednym z miast nale
żących do biskupa z Ka
mienia Pomorskiego.
Zachowały się także wzmianki, że na przełomie XIII i XIV wieku Słupsk był siedzibą sufragana Domi
nika, który kierował tu archi
diakonatem podległym arcy
biskupowi gnieźnieńskiemu.
Było to w okresie, gdy nasz region znajdował się pod pa
nowaniem książąt gda
ńskich. Sufragan, najpraw
dopodobniej duchowny w randze biskupa pomocni
czego, działał w oparciu o ko
ściół św. Piotra stojący w tym samym miejscu, w którym dziś usytuowany jest kościół Najśw. Serca Jezusowego.
Wkrótce potem Ziemię Słupską ponownie włączono do Księstwa Zachodniopo
morskiego i tym samym teren ten przyłączony został do biskupstwa kamie
ńskiego.
Idea reaktywacji biskup
stwa w Słupsku odżyła po setkach lat, gdy po między
narodowym uznaniu nowej granicy między Polską a Niemcami władze kościelne przystąpiły do likwidacji tymczasowej administratuiy apostolskiej i podziału jej ob
szaru na nowe diecezje. Pier
wotnie to Słupsk miał być siedzibą biskupstwa. Infor
macje o tym znajdujemy m.in. w diecezjalnym kon
spekcie lekcji o historii bi
skupstwa.
- W latach 70., p o nawi- Gdyby nie komuniści, słupski kościół Mariacki byłby najważniejszą świątynią w diecezji.
85712K01G
r Ostadzamy zyae.
™ j, j .sweetdea
40012K01L
w y i a r z e m a
piątek 18 maja 2012 r. www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska
m miooso )cwa rodzina ze Słupslca"
mieszka w jednym pokoju.
Napisz na
www.gp24.pl/foium
Centralne uroczystości
KOSCIOŁ Diecezja koszalińsko-kołobrzeska ma 40 lat. Centralne obchody jubileuszu odbędą się w sobotę na stadionie Gwardii w Koszalinie. Organizatorzy spodziewają sie kilkunastu tysięcy wiernych.
Alina Konieczna alina.konieczna@mediaregionalne.pl
Bulla papieża Pawła VI
„Episcoporum Poloniae co- etus..." ogłoszona 28 czerwca 1972 roku ustanowiła nową kanoniczną organizację ko
ścielną na Ziemiach Zachod
nich i Północnych. Pierw
szym ordynariuszem nowej diecezji koszalińsko-koło- brzeskiej został mianowany biskup Ignacy Jeż. Od tamtej pory mija czterdzieści lat.
- Nasza diecezja przez cały czas odkrywa własną tożsa
mość - podkreśla biskup ko
szalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. - Chcemy w naszej diecezji pomagać wszystkim ludziom, którzy pragną doświadczyć Boga.
Najważniejszym punktem uroczystości będzie spo
tkanie modlitewne, które od
będzie się jutro na stadionie Gwardii. Na ten jeden dzień koszaliński stadion stanie się największą świątynią diecezji.
- Spotkajmy się tam, by wspólnie świętować ten wy
jątkowy dzień - apeluje bi
skup Edward Dajczak w spe
cjalnym zaproszeniu zamieszczonym na stronie internetowej www.40latdie- cezji.pl. - Dzielmy się rado
ścią i bliskością.
W programie uroczystości znajdą się katechezy, które wygłoszą ewangelizatorzy z Brazylii ojcowie: Enrique Porcu i Antonello Cadeddu.
- To są ludzie, którzy mówią z wielką mocą, a ich słowu towarzyszą znaki po
dobne do tych opisywanych na kartach Ewangelii - opo
wiada Lech Dokowicz, autor filmu „Duch" o życiu i po
słudze ojców. - Ludzie wi
dząc te zdarzenia, przemie
niają swoje życie.
Enrique i Antonello w la
tach dziewięćdziesiątych wy
jechali do Brazylii, aby służyć najuboższym mieszkańcom slumsów w Sao Paulo. W2000 roku, wraz z siedmioma mło
dymi ludźmi, wśród których byli narkomani, dealerzy nar
kotyków i prostytutki, zało
żyli wspólnotę „Allianza de Misericordial" („Przymierze Miłosierdzia"). Obecnie wspólnota liczy ok. 400 świeckich konsekrowanych żyjących we wspólnocie oraz 2 tysiące członków niekonse- krowanych. W całej Brazylii powstało 27 ośrodków, które pomagają 40 tysiącom osób.
Ojcowie odwiedzali kilka
krotnie nasz kraj, każda ich wizyta gromadziła tysiące ludzi.
Oprawę muzyczną spo
tkania na stadionie zapewni zespół Gospel Rain. TWorzy go świetnie brzmiący chór, znakomici soliści i instru
mentaliści. To jeden z naj
starszych w Polsce zespołów stworzonych z chrześcija
ńskiej inspiracji. Grupa ze
brała się po raz pierwszy w Lublinie w 1991 roku, po hi
storycznym Światowym Spo
tkaniu Młodziezy, w którym wziął udział Jan Paweł II. Za
łożycielem i liderem grupy jest Grzegorz Głuch. Zespół ma bogaty dorobek koncer
. : '
Ojcowie Enrique i Antonello poprowadzą spotkanie na koszalińskim stadionie Gwardii.
Fot Kuria Biskupiatowy, w 2002 roku wystąpił podczas Światowych Dni Młodzieży zwołanych przez Jana Pawła II w Toronto. Brał udział w koncertach telewi
zyjnych, nagrywał dla radia, telewizji, jego najnowszy album koncertowy zatytuło
wany „N" wydany na CD i DVD został uznany przez słu
chaczy za jedną z najciekaw
szych płyt polskiej muzyki chrześcijańskiej. Gospel Rein
tworzą muzycy, którzy - jak mówią - pragną nieść świa
dectwo Bożej miłości. Za źródło inspiracji uznają deszcz Dobrej Nowiny (Ewangelii), który rodzi nowe życie. Największym wyzwa
niem dla grupy jest two
rzenie muzyki pełnej unie
sienia, nadziei i radości.
Jubileuszowi 40-lecia to
warzyszy Diecezjalny Kon
gres Ruchów i Stowarzyszeń,
który rozpoczyna się dzisiaj w kościele Ducha Świętego w Koszalinie. W parafiach diecezji koszalińsko-koło- brzeskiej działają wspólnoty ok. 40 zrzeszeń katolickich.
Na stronie internetowej www.40latdiecezji.pl można znaleźć informacje doty
czące głównych obchodów rocznicy, a także poznać naj
ważniejsze wydarzenia z hi
storii diecezji. M
Rówieśnik diecezji
• 28 czerwca 1972 roku, w dniu ogłoszenia bulli papieskiej erygu
jącej nową diecezję, w Sławnie urodził się Tomasz Szewczyk, który później został kapłanem.
Obecnie ksiądz Tomasz Szewczyk pracuje w Drawsku Pomorskim.
Dziś można powiedzieć, że to pierwszy ksiądz urodzony w die
cezji.
PERSONALIA PORADNIK PIELGRZYMA
Kto kieruje diecezją
Na czele diecezji koszalińsko- kołobrzeskiej stoi biskup ordy
nariusz. Od 2007 roku bi
skupem diecezjalnym jest Edward Dajczak. Wsparciem służą mu biskupi pomocniczy - Paweł Cieślik oraz Krzysztof Za- darko. Seniorem diecezji jest bi
skup Tadeusz Werno, który po
przednio był biskupem pomocniczym, od 2007 roku - na emeryturze.
Poczet biskupów diecezjalnych
• 1972-1992 - Ignacy Jeż, zmarł w 2007 roku w Rzymie, w przededniu ogłoszenia go kardy
nałem przez papieża Benedykta XVI.
• 1992-1996-Czesław Domin, zmarł w roku 1996
• 1996-2004 - Marian Go
łębiewski, został nominowamy arcybiskupem metropolitą wro
cławskim
• 2004-2007 - Kazimierz Nycz, obecnie arcybiskup, metropolita warszawski.
Co warto wiedzieć udając się na uroczystości?
M Aby wejść ńa stadion Gwardii w sobotę 19 maja, nikt nie musi mieć wejściówki, bi
letu, czy identyfikatora. Mile wi
dzianym gościem będzie każdy, bez względu na to, jak tam do
trze: w zorganizowanej grupie, własnym pojazdem, innym środkiem transportu, czy też pieszo.
M Na stadion będzie można wejść o każdej porze tego dnia.
Dwa dyspozycji pielgrzymów będzie wejście od ul. Fałata i ul.
Orląt Lwowskich (wielka brama). Można także wejść od ul. Sportowej (w okolicach głównego wjazdu na stadion), choć tamta brama będzie wy- kozystywana przez VIP-ów.
H Posiadacze samochodów nie powinni martwić się o za
parkowanie pojazdu (dużego - autokar, bus, czy mniejszego).
Właściwe służby pokierują na parkingi przy: na terenach po- dożynkowych (wjazd od ul.
Orląt Lwowskich), od ul. Orląt Lwowskich przy koronie sta
dionu lub przy Promenadzie Kopernika (naprzeciw Kreślarni i akademików). Ruchem na par
kingach będąjderowali har
cerze.
M Informacje dla sób, które nie są zmotoryzowane. Aby do
trzeć na stadion z okolicy na
przeciwko wyjścia z dworca PKP (nieopodal dworca PKS) jest przystanek MKST, trzeba wsiąść w autobus linii nr 14, wysiąść na przystanku: Orląt Lwow
skich/Sawickiej (osiem przy
stanków - nie licząc wejścia). W sobotę autobus kursuje co 20 min. Inne linie: 11,15,16 - w so
botę kursują znacznie rzadziej, ale też możesz nimi dojechać.
Do stadionu pozostanie tylko kawałek drogi. Bilet normalny kosztuje 2 zł 60 gr.
M Warto szukać harcerzy, którzy pomogą we wszystkim:
będą wprowadzali uczestników uroczystości na stadion, wska
zywali punkty informacyjne, do
jścia do punktu medycznego, gastronomii, toalet itp.
M Punkty informacyjne będą oznakowane. Tam należy pytać i zgłaszać problemy.
H Koniecznie trzeba zabrać coś do siedzenia (karimata, po
duszka itd.). Bez względu na to, jakie miejsce kto znajdzie, czy na murawie, czy na widowni (do dyspozycji jest 1700 krze
sełek plastikowych krzesełek) taki gadżet będzie potrzebny.
Przy wejściach na stadion i przy punktach informacyjnych będzie możliwość nabycia po symbolicznej złotówce płyt do siedzenia z materiału.
M Niektóre sektory na sta
dionie są zarezerwowane dla specjalnie zorganizowanych grup i wspólnot - będą wi
docznie oznakowane.
f i Jeśli ktoś zapomni ka
napek, w każdej chwili będzie mógł kupić coś do zjedzenia w stoiskach gastronomicznych znajdujących się przy wejściu od ul. Sportowej (w okolicach głównego wjazdu na stadion).
Stoiska czynne nieprzerwanie przez cały czas spotkania.
H Organizatorzy apelują:
zgłaszajcie wszelkie niepoko
jące cię sytuacje, wsłuchajcie się w konferencje ojców, skupcie się podczas Eucharystii. Na uro
czystości będzie można przy
stąpić do spowiedzi. Konfesjo
nały będą ustawione na bieżni boiska. Możesz się spowiadać już od godziny 10. Od godz.14 księża będą dodatkowo spo
wiadali w okolicach ołtarza.
E I jeszcze jedna ważna rada, należy zabrać z sobą potrzebne leki, wodę, parasol (na deszcz i słońce!). Punkty medyczne będą wyraźnie oznakowane.
Tam pielgrzymi znajdą fachową pomoc lekarzy, pielęgniarek i ratowników. Jeśli ktoś poczuje się słabo, powinien jak najszyb
ciej powiedzieć o tym osobie, która znajduje się tuż obok.
M Toalety: stałe (murowane) - od ul. Sportowej w pobliżu hali judo. Specjalnie przygotowane
toalety tzw.Toi-Toi w okolicach głównych wejść na stadion oraz od ul. Sportowej także w po
bliżu hali judo.
W mediach
• Jeśli ktoś z różnych względów nie bęsdzie mógł osobiście wziąć udziału w spotkaniu, może liczyć na relacje. Transmisja całego spo
tkania: www.dobremedia.pl Transmisja mszy sw.: TV Trwam, Radio Koszalin Retransmisja (w niedzielę): TV MAX Informacje:
TVP Info Informacje on-line:
www.40latdiecezji.pl
Program obchodów 40-lecie diecezji
• 10-111 konferencja - o. Anto
nello i o. Enrique
• 11.30-12.30 II konferencja - o . Antonello i o. Enrique
• 12.30-13.30 modlitwa z Najświętszym Sakramentem
• 14. - koncert uwielbienia (ze
spół Gospel Rain) i przygoto
wanie do Mszy Świętej
• 15.-Msza Święta W trakcie całego spotkania:
- prezentacja ważniejszych wy
darzeń z życia diecezji;
- wspólny śpiew i tańce chwały;
- specjalna przerwa na posiłek.
icitoc3«z>t jlaruiz krajne*
Na mapce została zaznaczona trasa z dworca PKP (punkt A) na stadion
Gwardii (punkt B).
wy o ywanie gazu łupkowego jest bezpieczne?
Podyskutuj na jubi eusz
www.gp24.pl/forum I www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska piąte 18 maja 2012 r.
Biskup Ignacy Jeż święci wiernych przybyłych na ingres do koszalińskiej katedry. Obok, po prawej stronie, stoi biskup Wilhelm Pluta, któiy w tym czasie został ordynariuszem nowo powstałej diecezji goizowskiej.
Piotr Polechoński
piotr.polechonski@qk24.pl
Fotografię do naszej re
dakcji przyniósł Wincenty Stachowski, dziennikarz
„Radia Koszalin" i jeden z pierwszych powojennych koszalinian. Przez lata zdję
cie to leżało w jego archi
wum. Fotografia została wy
konana 28 października 1972 roku w koszalińskiej kate
drze. Tego dnia Koszalin był świadkiem historycznej uro
czystości: tysiące katolików przybyło na ingres biskupa Ignacego Jeża, czyli na ob
jęcie przez niego nowo po
wstałej diecezji koszalińsko -kołobrzeskiej. Do życia po
wołał ją papież Paweł VI 28 czerwca 1972 roku.
- Doskonale pamiętam dzień, w którym odbył się in
gres. Byłem wówczas bardzo związany z katedralną pa
rafią i udzielałem się tam jako plastyk i dekorator - opowiada Wincenty Sta
chowski. - Poproszono mnie, abym wykonał część we- wnątrzkościelnych dekoracji.
Zrobiłem dwa duże plakaty, które umieszczono nad fo
telem, w którym siedział bi
skup. Na jednym była syl
wetka świętego Wojciecha, na drugim podobizna błogo
sławionego Maksymiliana Kolbe. Obaj dopiero co zo
stali ustanowieni patronami nowej diecezji - mówi dzien
nikarz. Wspomina, że świ
ątynia była wypełniona po brzegi, wielkich tłumów nie brakowało też na zewnątrz kościoła.
- Na twarzach ludzi malo
wało się skupienie i wielka radość. Oto Koszalin stawał się stolicą nowej diecezji, co bez wątpienia podnosiło jego prestiż i znaczenie. Nie mniej ważny był też wymiar reli
gijny. W tamtych ponurych komunistycznych czasach taka demonstracja wiary miała dla ludzi wielkie zna
czenie - dodaje koszalinia- nin. Z wielkim sentymentem wspomina też ówczesnego ordynariusza diecezji. - Bi
skup Jeż był wspaniałym człowiekiem. Życzliwym, cie
płym i mądrym. Od tamtej pory przez kolejne lata często się z nim spotykałem i każde takie spotkanie było wielkim przeżyciem. Szkoda, że dziś nie ma go wśród nas - do
daje. m
E t i r o o m
i r ,
Oglądaj t e same kanały na 2 telewizorach! To dwa razy więcej telewizji w tej samej cenie.
A na s t a r t przez pół roku bez opłat.
www.cyfrowypoleat.pl
Oferta promocyjna dostępna przy Umowie z Okresem Podstawowym 36 miesięcy na Pakiet Familijny HO + Pakiet Extra HD + Pakiet Sport HD. „Bez Opłat" oznacza, # „ . . że Abonent w okresie promocyjnym nie wnosi opłat za pakiety programów. Usługa Multiroom HD nie obejmuje dostępu do usługi VOD. Szczegóły w Promocyjnych y ° Warunkach Umowy „Wiosna 2012". Przedstawiona oferta skierowana jest do nowych Klientów.
Zapraszamy do Autoryzowanych Punktów Sprzedaży Cyfrowego Polsatu w SŁUPSKU
KAUFLAND/ul. H. Kołłątaja 25 ul. S. Starzyńskiego 11 JAIMTAR/ul. Szczecińska 58 tel. kom. 699 405 299 tel. kom. 699 405 266 tel. kom. 699 419 323
Zdjęcie wyjęte z archiwum
WSPOMNIENIE Oto zdjęcie z objęcia w 1972 r. diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej przez pierwszego ordynariusza, biskupa
Ignacego Jeża.
jubileusz
piątek 18 maja 2012 r. www gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska
Amerykańskie rakiety atriot na poligonie koło Ustki.
Zobacz zdjęcia na
www.gpj4.pl/fotogalerie
Biskupi ingres oczami Służby Bezpieczeństwa
INWIGILACJA Wśród wiernych przybyłych na ingres biskupa Jeża znaleźli się też agenci SB. Notowali, podsłuchiwali, robili zdjęcia z ukrycia. Oto efekt ich pracy.
Piotr Polechoński
piotr.polechonski@qk24.pl
W trakcie ingresu oficjal
nie władzę w nowo powstałej diecezji koszalińsko-koło- brzeskiej objął biskup Ignacy Jeż, jej pierwszy ordynariusz.
Pośród tłumu wiernych zna
leźli się też funkcjonariusze i tajni współpracownicy Służ
by Bezpieczeństwa. Ci pilnie inwigilowali całą kościelną celebrę.
W koszalińskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej natrafiliśmy na efekt ich pracy.
- „W dniu 22X1972 roku w Koszalinie odbyła się uro
czystość ingresu bpa Igna
cego Jeża, w której wziął udział bp Wilhelm Pluta - in
nych biskupów nie było"
- tak zaczyna się raport, spo
rządzony kilka dni później.
Dalej mamy szczegółowy opis uroczystości. Między in
nymi możemy przeczytać, że ta przebiegła zgodnie z pro
gramem. Zaczęła się o go
dzinie 16, gdy procesja wier
nych wyszła z kościoła Świętego Józefa. Potem wszyscy zatrzymali się przy specjalnie wybudowanym ołtarzu na placu kate
dralnym. - „Tu nastąpiły po
witania biskupa przez przed
stawicieli poszczególnych stanów diecezji, dzieci, mło
dzieży, kobiet i mężczyzn" - relacjonowali dalej funkcjo
nariusze.
Potem wszyscy weszli do katedry, oczywiście esbecy również. Skrupulatnie i do
kładnie notowali, kto i co po
wiedział w świątyni.
- „Bp Pluta na wstępie ka
zania porównał uroczystość ingresu do zaślubin, w których oblubienicą jest die
cezja, a oblubieńcem biskup ordynariusz. Z kolei ksiądz kanonik Jan Lis w swoim przemówieniu nazwał ingres historycznym zdarzeniem, podkreślając tysiącletnią hi
storię Kościoła polskiego na tych ziemiach. Papieską de
cyzję o utworzeniu diecezji nazwał stanowczą i od
ważną" - czytamy w ra
porcie.
Szczególnie dużo miejsca poświęcili temu, co powie
dział biskup Ignacy Jeż.
- „Bp Jeż powiedział, co następuje: Witam przedsta
wiciela władz państwowych w osobie pana kierownika wydziału do spraw wyznań.
Przedwczoraj odbyta szczera rozmowa z panem przewod
niczącym Wojewódzkiej Rady Narodowej w Kosza
linie uświadomiła - obydwu stronom rozmawiającym - wiele spraw. Klimat tej roz
mowy obiecuje, że wiele tych
Zdjęcie zrobione przez esbeków podczas procesji z kościoła Świętego Józefa do katedry. W środku, wśród harcerzy z pastorałem w ręku, idzie bi
skup Ignacy Jeż.
Fot Archiwum IPNPiszący* raport esbeków szczególnie ucieszył fakt, że w ingresie wzięło udział mało młodzieży, której „prawie nie było".
Fot Archiwum IPNInstrukcja SB
Przed ingresem tajni współpra
cownicy dostali specjalny in
struktaż. Czytamy w nim: „Wyje
żdżającym na ingres tajnym współpracownikom trzeba prze
kazać zadanie, aby podczas po
bytu na uroczystości w Koszalinie zbierali wypowiedzi i komentarz odnośnie: zachowania się biskupa Jeża i innych biskupów, opinii o biskupie Jeżu, komentarzy odno
śnie obecności - względnie nie
obecności - wysokich dostoj
ników kościelnych (kard.
Wyszyńskiego nie będzie), oceny uroczystości pod względem jej oprawy i frekwencji.
spraw da się pozytywnie za
łatwić".
Esbecy zanotowali też, że w uroczystościach wzięło udział około trzech tysięcy wiernych. Uczestnicy pro
cesji nie nieśli żadnych trans
parentów ani haseł. Z satys
fakcją również odnotowali, że „zachowanie się księży w procesji było niepoważne i wskazywało na brak zainte
resowania uroczystością. Wy
wołało to wrażenie raczej fe
stynu niż procesji. Księża rozmawiali między sobą o tym, czym kto przyjechał i kiedy odjechał".
Funkcjonariusze podkre
ślili też fakt, że „frekwencja nie dopisała. Spodziewano się liczniejszego udziału, szczególnie młodzieży, której prawie nie było. Niska fre
kwencja wynikała również ze specyfiki Koszalina - brak tu jest tradycji i głębokiego fa
natyzmu religijnego".
W raporcie jest też relacja tajnego współpracownika o pseudonimie „Brzezina", któ
ry dzień wcześniej rozmawiał z biskupem Jeżem. Według niego biskup powiedział mu o „swojej wizycie u przewod
niczącego prezydium Woje
wódzkiej Rady Narodowej, z której był bardzo zadowo
lony".
Na koniec raportu esbecy stwierdzili, że „przygoto
wania do ingresu jak i jego przebieg nie nosiły cech ma
nifestacji politycznej". W pfMy z Wnuk z kosWm- skiego oddziału IPN, dzięki raportem SB, Za pomoc dzięki jemy,
Według raportu SB w ingresie uczestniczyło około 3 tysięcy wiernych.
FoLArdliwemlPNtysiące osób wzięło udział w
ingresie biskupa Jeża według SB.
Rozpoczęcie sezonu jednośladów w Słupsku.
Zobacz galerię zdjęć na
www.gp24.pl
ju sile usz
www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska piątek 18 maja 2012 r.
Diecezja, która mogła mieć ponad tysiąc lat historii
KOŚCIÓŁ Diecezja koszalińsko-kołobrzeska jest stosunkowo młoda, choć istnieją też młodsze, np. 20-letnia diecezja pelpliń- ska. Średnią wieku naszych biskupstw zawyżają te tysiącletnie, jak np. Poznań i Gniezno.
Marcin Sarnowski
marcin.bamowski@mediareqionaine.pl
Możliwe, że tak samo by
łoby z naszą diecezją. Gdyby Pomorze zjednoczone z Polską jeszcze przez Mieszka udało się utrzymać przy reszcie polskiego państwa, mogłaby świętować nie 40, lecz 1012-lecie.
Reinbern był pierwszy
Do tego odwołano się wy
znaczając jedną ze stolic bi
skupstwa w Kołobrzegu.
Gród nad Parsętą, niegdyś jeden z najważniejszych w całym regionie od Gdańska po Wolin, był już bowiem sie
dzibą biskupa za czasów Bo
lesława Chrobrego. Ten w 1000 roku, podczas słynnego zjazdu w Gnieźnie, uzyskał zgodę od cesarza na podnie
sienie Gniezna do rangi sto
licy metropolii i podporząd
kowanie jej biskupstw, ulokowanych w prowin
cjach: Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu.
Pierwszym jej biskupem był Reinbern, o którym wia
domo, że był Niemcem z Tu
ryngii i że wkrótce po nomi
nacji musiał uciekać z Pomorza. Walczył z pogań
stwem m.in. w taki sposób, że dokonał obrzędu wy
pędzenia złych duchów z Ba
łtyku. Ceremonia polegała na wrzuceniu do morza czte
rech poświęconych kamieni.
Pomorzanie, oddzieleni od reszty Polski szerokim wó
wczas pasem puszczy nad- noteckiej, Notecią i bagnami, nie zaakceptowali jednak nowej religii. Przepędzili bi
skupa około 1007 roku, ale nie zabili go, jak 10 lat wcze
śniej zrobili Prusowie z bi
skupem, który do historii przeszedł jako św. Wojciech.
W1013 roku odnotowano, że Reinbern przebywał w Ki
jowie na Ukrainie, gdzie pe
łnił funkcję kapelana córki Chrobrego, poślubionej przez kijowskiego księcia.
Ostatecznie nasz region formalnie przeszedł na chrześcijaństwo dopiero po ponownym podporządko
waniu Pomorza Polsce przez Bolesława Krzywoustego.
Wówczas jednak siedzibę Był Niemcem z Bambergu, czczą go Polacy na Pomorzu. Na zdjęciu biskup Otton, przedstawiony w formie ka
miennej figury w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. fol wiumedia common
diecezji pomorskiej założono w Wolinie, jeszcze dalej od Słupska niż Kołobrzeg. A w 1188 roku przeniesiono ją z wyspy do Kamienia Pomor
skiego.
Ostatni Mohikanin:
biskup z Łeby
Tymczasem wschodnie obszary diecezji kamieńskiej zainteresowały arcybi
skupów gnieźnieńskich.
Podległych im duchownych wspierali książęta gdańscy, a tych z Kamienia - książęta zachodniopomorscy i Bran- denburczycy. Niektórzy dawni niemieccy historycy pisali wręcz o wojnie, która - jak to wśród duchownych - przejawiała się w tytułach wezwań noVvo wyświęca
nych kościołów O ile np. w Gardnie Wielkiej świątynia zbudowana pod koniec XIII wieku poświęcona została polskiemu świętemu, św.
Stanisławowi, to już np.
pierwszy kościół w Ustce, wyświęcony w 1356 roku - św. Mikołajowi, propago
wanemu przez niemiecką Hanzę i biskupów kamień
skich. Biskup kamieński Jan uznał nawet wówczas za sto
sowne osobiście przybyć do Ustki i Zimowisk na te uro
czystości, aby podkreślić w ten sposób związek tego re
gionu ze swoją diecezją.
W 1535 r. księstwo po
morskie, w którego skład wchodziły wówczas Słupsk, Lębork i Bytów, przeszło jako państwo na luteranizm. Za ostatniego katolickiego po
morskiego biskupa uważa się czasami pochodzącego z Łeby Marcina Weihera. Łe- bianin, jako ostatni ordyna
riusz pomorski, podobno długo trwał w wierze rzymsko - katolickiej, ale pod koniec życia miał ostatecznie zmienić wyznanie. Do
wodem na to ma być fakt, że gdy umarł pod koniec XVI wieku, katoliccy duchowni czynili problemy rodzinie pragnącej pochować go w ro
dzinnej krypcie w katolickim kościele w Pucku.
Kościelny koniec wojny
Ponieważ na protestan
tyzm przeszli władcy, nową
religię musieli zacząć wy
znawać także wszyscy miesz
kańcy. W pierwszej połowie XIX wieku w naszym regionie katolików prawie już nie było. Żyli jedynie na terenach graniczących bezpośrednio z dawna Polską, w powiatach lęborskim i bytowskim.
Rozwój sieci kolejowej w II połowie XIX wieku, napływ katolików z zachodnich i po
łudniowych Niemiec oraz Polaków poszukujących tu pracy spowodował jednak, że także te tereny zostały objęte zasięgiem działania katolic
kich diecezji niemieckich, berlińskiej i wrocławskiej. W Słupsku powstał właśnie wtedy pierwszy katolicki ko
ściół, który do dziś nosi we
zwanie św. Ottona, biskupa z Bambergu, który chrystia- nizował region w czasach Bo
lesława Krzywoustego.
Reaktywacja diecezji koło- brzesko-koszalińskiej była pośrednim wynikiem rady
kalnych zmian na mapie Eu
ropy po II wojnie światowej.
Pomorze Środkowe po
nownie znalazło się w grani
cach Polski. Papież w Rzymie długo jednak wstrzymywał się z usankcjonowaniem tych zmian w formie nowych diecezji. Aż do czerwca 1972 r. tzw. Ziemie Odzyskane były w zakresie Kościelnym admi
nistrowane w sposób szcze
gólny - przez administratora apostolskiego w Gorzowie.
Dopiero układ między Polską a Republiką Federalną Nie
miec, w którym Niemcy uznały nową granicę na Odrze i Nysie, spowodował, że Rzym zadecydował o li
kwidacji tymczasowej, powojennej administracji i utworzeniu normalnych die
cezji, takich samych, jakie od setek lat funkcjonowały na pozostałych terenach Polski.
Po blisko dziesięciu wiekach następcą biskupa Reinbema w Kołobrzegu został polski biskup Ignacy Jeż, były wi
ęzień niemieckich obo
zów koncentracyjnych, współautor listu biskupów polskich do niemieckich z 1965 r., w którym polscy du
chowni wyciągnęli rekę do pojednania z zachodnimi sąsiadami. M
Diecezja koszalińsko kołobrzeska w pigułce
m Kośdoły niopomorskiego i wielkopolskiego. 134, w tym 12 zakonnych. Księży za- rzymsko - katolicki, pochodzący ze Bronisław Kostkowski, polski alumn • Biskupi
W diecezji istnieje 210 kościołów Według danych kurii, obszar ten za- konnych jest na terenie diecezji 125, Śląska. Był rektorem kościoła św. seminarium duchownego we Wło- Diecezjalni: Ignacy Jeż (1972-1992), parafialnych i 361 filialnych, czyli mieszkuje 910 tys. osób, z tego około a sióstr zakonnych - 248. Pawła w Drawsku Pomorskim, potem cławku, urodzony w Słupsku. Aresz- Czesław Domin (1992-1996), Za
razem 571. Do tego dochodzi 835 tys. to katolicy. • Patroni księdzem w Rathenow, gdzie uj- towany przez Niemców po wybuchu rian Gołębiewski (1996-2004), Kazi- jeszcze 95 tymczasowych punktów m Księża Św. Wojciech mował się za polskimi robotnikami II wojny światowej, odmówił rezy- mierz Nycz (2004-2007), Edward odprawiania mszy św. Do diecezji przypisanych jest 471, z Matka Boża Skrzatuska przymusowymi. Aresztowany przez gnacji z kapłaństwa. Zmarł w obozie Dajczak (od 2007)
• Wiem! tego 38 pracuje poza granicami die- Św. Maksymilian Maria Kolbe gestapo, został wysłany do obozu koncentracyjnym w 1942 roku. W Pomocniczy: Tadeusz Werno (1974-
Diecezja obejmuje 14.640 km kw. cezji, 5 studiuje, w tym 3 za granicą, a • Błogosławieni i męczennicy, zwią- koncentracyjnego. Zmarł w wyniku 1999 r. został beatyfikowany przez 2007), Piotr Krupa (1984-1992),
na terenie czterech województw: 61 to emeryci. Proboszczów jest 219, zani z diecezją brutalnego traktowania w 1942 roku. papieża Jana Pawła II. Od 2004 r. jest Paweł Cieślik (od 1994), Krzysztof
lubuskiego, pomorskiego, zachód- w tym 19 zakonnych, a wikariuszy - August Froehlich, niemiecki ksiądz Pochowany w Berlinie. patronem Słupska. - Zadarko (od 2009).
jubileusz
piątek 18 maja 2012 r. www gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska
f o ot o czyszczenia stawów i jezior.
Zobacz film na
www.gp24.pl/wideo
Najważniejszy gość diecezji
DIECEZJA W1972 roku w Koszalinie zamieszkał biskup, a między Kołobrzegiem, Piłą i Słupskiem utworzono nową diecezję koszaIińsko-kołobrzeską. Dla katolików była to decyzja epokowa.
Piotr Polechoński
piotr.poledionski@gk24.pl
Kościół katolicki wrócił na Pomorze Środkowe po 1945 roku, wraz z przekazaniem tych ziem Polsce. 15 sierpnia 1945 roku całe terytorium obecnej diecezji zostało włączone do Administracji Apostolskiej Kamieńskiej, Lubuskiej i Prałatury Pilskiej z siedzibą w Gorzowie Wiel
kopolskim, którą potocznie nazwano diecezją gorzow
ską.
Nowa diecezja
W latach 70., po nawiąza
niu przez Polskę stosunków dyplomatycznych z Repu
bliką Federalną Niemiec, na terenie administracji plano
wano utworzyć trzy diecezje obrządku łacińskiego. Jedną z nich miała być diecezja słupsko-kołobrzeska. Co cie
kawe, jeszcze na początku 1972 roku była mowa o die
cezji ze stolicą w Słupsku.
Tymczasem ówczesnym wła
dzom państwowym zależało na tym, aby stolicą nowej diecezji został Koszalin, gdyż był ówczesnym centrum ad
ministracyjnym Pomorza Środkowego. Ostatecznie władze kościelne zgodziły się z taką propozycją i 28 czerwca 1972 roku Paweł VI bullą Episcoporum Poloniae Coetus erygował diecezję ko
szalińsko-kołobrzeską. Ta powstała z terenów diecezji berlińskiej i prałatury pilskiej i została włączona do metro-
1 czerwca 1991 r. - Jan Paweł II w Koszalinie. Zdjęcie zostało zrobione na placu przy kościele Ducha Świętego, na którym odbyła się główna msza święta. Wizyta Ojca Świętego była najważniejszym wydarzeniem w 40-letniej historii diecezji. **. mu™,
gregacji Biskupów ustana
wiający kościół Niepokala
nego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Koszalinie ka
tedrą, a kościół Wniebowzię
cia Najśv w Kol
nowej diecezji.
Pierwszy duszpasterz Pierwszym, historycznym ordynariuszem został biskup Ignacy Jeż. Jego uroczysty in
gres odbył się w koszalińskiej katedrze 22 października 1972 roku. Od tej chwili za
częła się ciężka praca przy budowie nowej diecezji od podstaw, przy niesprzyja
jących komunistycznych władzach. Mimo wielu prze
ciwności z roku na rok życie w młodej diecezji nabierało tempa. Już w rocznicę utwo
rzenia diecezji odbyła się die
cezjalna pielgrzymka do Matki Bożej Nieustającej Po
mocy w kościele Mariackim w Słupsku, a w maju tego sa
mego roku do koszalińskiej katedry uroczyście wprowa
dzono relikwie świętego Woj
ciecha. Rok później bisku
pem pomocniczym został Tadeusz Werno (dziś jest na emeryturze). Bardzo waż
nym wydarzeniem była wi
zyta w diecezji prymasa Ste
fana Wyszyńskiego. W Koszalinie prymas zwiedził rozbudowujący się kościół
Świętego Krzyża i spotkał się z wiernymi. Dzień później, w Słupsku, prymas Wyszyński udał się na teren budowy ko
ścioła pod wezwaniem bł.
Maksymiliana Kolbego, gdzie miała miejsce kulminacyjna część uroczystości jubile
uszowych 5-lecia diecezji ko- szalińsko-kołobrzeskiej.
Także pięć lat później po
dobne uroczystości zorgani
zowano w Słupsku. Pomimo że trwał stan wojenny, to na placu przed kościołem zgro
madziło się 50 tysięcy wier
nych z całej diecezji. Głównej mszy świętej przewodniczył kardynał Franciszek Ma
charski, a homilię wygłosił prymas Józef Glemp. Odczy
tano też telegram Ojca Świ
ętego Jana Pawła II.
Esbecy piszą raporty Od chwili powstania aż do polityczno-społecznych zmian w 1989 roku diece
zjalny Kościół był pod stałą i bezwzględną inwigilacją pe
erelowskiej Służby Bezpie
czeństwa. Świadczą o tym esbeckie raporty, do których udało się nam dotrzeć. Jeden z nich powstał w 1982 roku.
Wynika z niego, że esbecy szczególnie aktywni byli 6 sierpnia, gdy w kościołach odbywały się nabożeństwa w intencji 600-lecia obrazu Matki Boskiej Częstochow
skiej. Według pracowników wydziału IV „w kazaniach głoszonych z tej okazji za
warte były także inne treści:
franciszkanin z Darłowa wy
powiadał się, że chcąc wpro
wadzić ład w kraju, należy najpierw zwolnić internowa
nych, a kapelan zakonnic z Zakładu W^chowaczo-Lecz
niczego w Bobolicach dwu
krotnie stwierdził, że Polska będzie krajem komunisty
cznym". Prawdziwą obsesję agenci SB mieli na punkcie dwóch koszalińskich bi
skupów: Ignacego Jeża oraz Tadeusza Werno. Obaj byli śledzeni na każdym korku i to na długo jeszcze przed wprowadzeniem stanu wo
jennego. Donosiciele drobia
zgowo odnotowywali każdy ich krok i poczynania: to, gdzie byli na wakacjach, kiedy wrócili, z kim się spoty
kali, co powiedzieli. Zapisy
wali zwłaszcza te wypowie
dzi, które mogli zakwalifikować jako „ostre i niewybredne ataki na partię, rząd, sojusze Polski, politykę rolną, ideologię komuni
styczną". Nie podobało im się także i to, że obaj biskupi jawnie wsparli rodzącą się w naszym regionie „Solidar
ność '. Szczególnie w działal
ności antysocjalistycznej ce
lować miał bp Tadeusz Werno - „Całkowicie apro
bował i pochwalał antysocja
listyczne postawy działaczy związkowych. Jednocześnie swoje kontakty wykorzy
stywał do urabiania ich po
staw oraz wszczepił im swoje poglądy w formie uwag i su
gestii" - skarżyli się esbecy.
Jan Paweł II w Koszalinie Tuż po upadku komu
nizmu w Polsce zaczął się nowy rozdział w historii die
cezji. W kwietniu 1990 roku na terenie koszalińskiej pa
rafii Ducha Świętego została otworzona pierwsza w Polsce katolicka szkoła pod
stawowa. W tym samym roku, po pół wieku, teren na Górze Chełmskiej wrócił do Kościoła. Zaraz też rozpo
częto tutaj budowę sanktu
arium maryjnego.
Do epokowego wydarze
nia doszło rok później.
Czwartą pielgrzymkę do Polski - pierwszą do ojczy
zny, która dopiero co odzy
skała niepodległość - Ojciec Święty zaczął od Koszalina.
Termin wizyty: 1 czerwca 1991 roku. Dziś już wiemy, że nasze miasto znalazło się na pielgrzymkowej trasie pa
pieża Polaka w dużej mierze dzięki wyjątkowej znajo
mości i przyjaźni, które łączyły Karola Wojtyłę i bi
skupa Ignacego Jeża. - Ignaś, poczekaj, aż do ciebie przy
jadę! - usłyszał biskup Jeż od papieża w 1989 roku, gdy z racji tego, że skończył 75 rok życia, zgodnie z kościelnymi przepisami złożył na papie
skie ręce rezygnację ze spra
wowanego urzęau. Ojciec Święty słowa dotrzymał dwa lata później. Samolot z pa
pieżem wylądował w Zegrzu Pomorskim w sobotę rano.
TUtaj powitali go przedstawi
ciele władz kościelnych i
Kardynał Ignacy Jeż Ignacy Jeż urodził się 31 lipca 1914 roku w Radomyślu Wielkim.
Studiował teologię w Krakowie, święcenia kapłańskie przyjął 20 czerwca 1937 roku. W sierpniu 1942 roku trafił do obozu koncen
tracyjnego w Dachau. 20 kwietnia 1960 roku został mianowany bi
skupem pomocniczym gorzow
skim. W1972 roku papież Paweł VI powierzył mu zadanie organi
zacji nowopowstałej diecezji ko sza I ińsko-kołobrzeskiej. Biskup Jeż zarządzał nią do 1992 roku.
Tuż przed przejściem na emery
turę dokonał rzeczy niezwykłej:
dzięki swej długoletniej przyjaźni z Karolem Wojtyłą udało się wpisać Koszalin na listę miast, które znalazły się na trasie piel
grzymki Jana Pawła II do Polski w 1991 roku. Tuż przed śmiercią - zmarł na serce 16 października 2007 roku w Rzymie - papież Be
nedykt XVI - nadał mu tytuł kar
dynała. Został pochowany w ko
łobrzeskiej bazylice.
państwowych z Lechem Wa
łęsą, ówczesnym prezyden
tem Polski na czele. Po powi
talnych przemówieniach kolumna samochodów z Ojcem Świętym udała się do nowo wzniesionego semina
rium duchownego w podko- szalińSkim Wilkowie, które papież poświęcił. Z semina
rium pojechał na Górę Che
łmską. Tutaj Ojciec Święty poświęcił odbudowane sanktuarium maryjne. Po południu papież odprawił pierwszą podczas tej pod
róży mszę świętą. Odbyła się ona na placu przy kościele w parafii pod wezwaniem Ducha Świętego. Homilia, którą wówczas wygłosił, była wprowadzeniem do tema
tyki dalszych spotkań pod
czas tej pielgrzymki. Jan Paweł n mówił w Koszalinie o pierwszym przykazaniu Bo
żym. Wzywat „Nie pozwólcie rozbić tego naczynia, które zawiera Bożą prawdę i Boże prawo (...), jeśli popękało, sklejajcie je z powrotem".
Wieczorem w katedrze pa
pież przewodniczył modli
twie różańcowej transmito
wanej na cały świat za pośrednictwem Radia Waty
kańskiego (tak jak czynił to w każdą sobotę miesiąca). Noc z soboty na niedzielę papież spędził w seminarium du
chownym. W niedzielę rano spotkał się na lotnisku w Ze
grzu z Wojskiem Polskim.
Niedługo po tym Jan Paweł II odleciał do Rzeszowa.
Bulla
Fragment bulli papieża Pawła VI powołującej do żyda diecezję ko- szallńską-kołobrzeską:
Paweł, biskup, sługa sług bożych, na wieczną pamiątkę.
Przychylając się do prośby Episko
patu Polski - wniesionej do Sto
licy Apostolskiej - aby okręgi ko
ścielne na Ziemiach Zachodnich i Północnych Polski zostały dosto
sowane do nowych warunków, ze względu na potrzebę uspraw
nienia duszpasterstwa wiernych, chętnie powzięliśmy następujące postanowienie. Na wymienionych ziemiach erygujemy cztery die
cezje, a mianowicie: opolską, go
rzowską, szczecińsko-kamieńską i koszalińsko-kołobrzeską. Diecezja koszalińsko-kołobrzeska obej
mować będzie terytorium woje
wództwa koszalińskiego i po
wiatu Lębork oraz parafii Kostkowo i Wierzchucino; le
żących na terenie województwa gdańskiego. Stolicą tej diecezji będzie miasto Koszalin. Nowa diecezja i jej biskup będą pod
legać stolicy gnieźnieńskiej i jej metropolicie.
Korona dla Matki Bożej Kolejne dwadzieścia lat to czas spokojnej diecezjalnej pracy. Między innymi wpro
wadzano zmiany organiza
cyjne (zniesiono część deka
natów, a w ich miejsce utworzono nowe), powołano fundacje charytatywne, zor
ganizowano I Ogólnopolską Pielgrzymkę Trzeźwości na Górę Chełmską, korono
wano wizerunek Matki Bo
skiej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej, a także w ostatnich latach gruntownie wyremontowano katedrę w Koszalinie i bazylikę w Koło
brzegu. W międzyczasie przybyło dwóch biskupów pomocniczych: w 1994 roku został nim ksiądz Paweł Cie
ślik, a w 2009 roku ksiądz
Krzysztof Zadarko. •
Znalazłeś na strycl u stare zdjęcia lub gazety? Poinformuj nas o tym.
Napisz na
mardn.bamowski^mediaregionalne.pl
ju 3i eusz
www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska piątek 18 maja 2012 r.
Trzeba było mieć odwagę
USTKA Diecezja koszalińsko-kołobrzeska powstała w okresie względnej normalizacji stosunków między państwem a Kościołem. Wcześniej nie było normalnie. Świadectwem tego są dziś wspomnienia seniorów.
Marcin Sarnowski
marcin.barnowski@mediareqionalne.pl
Ich fragment znalazł się w zbiorze wspomnień ustec- kich seniorów pt. „Album biograficzny. Z Ustką w tle", wydanym w ubiegłym roku przez Ustecki Uniwersytet Trzeciego Wieku. Pani Irena, pochodząca z rodziny repa
triantów, opisuje szczegóło
wo krajobraz i ludzi żyjących w Ustce, gdy do miasteczka trafiła jako dziecko jeszcze w latach 40. XX w.
„Uczył nas religii ksiądz oj
ciec Adam Narloch. Był to człowiek o wielkim sercu.
Znał warunki życiowe ludzi i często wspomagał najubo
ższych, o czym dowiadywa
liśmy się tzw. pocztą panto
flową. Po mszy pierwszoko- munijnej przygotował po
częstunek w ogrodzie przy parafii. Dom parafialny mie
ścił się wtedy przy ulicy Że
romskiego, obecnie jest tam przedszkole nr 2, bo władze zabrały ten obiekt, a jako re
kompensatę dano część, chyba parterową, domu przy ulicy Kościuszki. Pamiętam to przyjęcie - było takie wzniosłe, jak gdyby przedłu
żenie tej uroczystej komunii z Panem Bogiem. Pachniało kakao i ciasto, a wtedy był to rarytas. W domu było skrom
ne śniadanie - nie było ta
kich jak dzisiaj wygłupów, gdzie tylko patrzy się na pre
zenty, a brak ducha" - wspo
mina swoją I Komunię.
Co zapamiętała ze spraw związanych z Kościołem? To, że był wówczas czas prześla
dowania.
Ze wspomnień pani Ireny:
„W Ustce, która liczyła ok. 3 tysięcy mieszkańców, byli i tacy, którzy chodzili do ko
ścioła tylko po to, by wy
chwycić w kazaniu coś, co kapłan powiedział przeciwko władzy. Wtedy aresztowano takiego kapłana. A muszę po
wiedzieć, że mimo szykan kapłani byli odważni i mówili prawdę. Za jakąś wypowiedź, nie pamiętam już jaką ani ile wtedy miałam lat, został aresztowany ojciec Adam Narloch. Utkwiło mitów pa
mięci, bo ludzie zbierali się w kościele i płacz był wielki.
Modlili się głośno, śpiewali zakazane pieśni. Wtedy nie wolno było zaśpiewać pieśni
„Boże coś Polskę"," „My chcemy Boga", „Pójdź do Je-
Kościół Najśw. Zbawiciela w Ustce był jednym z tych, w których w latach 50. wierni musieli modlić się bez
księży.
Fot Łukasz Caparzusa". Tych pieśni nie mógł zagrać organista, więc za
mykał organy i schodził z chóru, a ludzie spontanicz
nie śpiewali, zmieniając sło
wa: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". Do dzi
siaj, kiedy śpiewam ten hymn, mam łzy w oczach i ciarki na plecach...
I wyprosiliśmy, że zwol-
niono z aresztu naszego pro
boszcza. Było to w Wielki Pi
ątek, a ten biedny kapłan nie mógł chodzić, ponieważ bito go przede wszystkim po no
gach. Prowadzili go dwaj mężczyźni i choć z trudem, ale dzięki nim udało mu się przyklęknąć. Nie zapomnę tego szlochu, jaki był w ko
ściele".
Pani Irena pamięta, że na początku religia nauczana była w szkole. W krótkim czasie jednak tego zabro
niono i usunięto krzyże z sal szkolnych.
„Religii uczyliśmy się w kościele lub w kaplicy cmen
tarnej, a jak było cieplej, to na cmentarzu - wspomina.
-W tym czasie kościół nie był
ogrzewany. Nie było już z nami ojca Adama Narlocha.
Nie pamiętam, w którym roku został zabrany od nas ten wspaniały kapłan. Z przeżyć religijnych mojej młodości pamiętam okres, kiedy nie było w ogóle ka
płana. W tabernakulum nie było Najświętszego Sakra
mentu i drzwiczki były otwarte. Wtedy ludzie kładli na ołtarzu szaty liturgiczne łącznie z ornatem i sponta
nicznie śpiewali pieśni eks- piacyjne, tak prowadzone, że nie wiadomo, kto zaczynał, żeby nie dać możności aresz
towania przewodnika mo
dlitw. A kościół był pełen.
Wkrótce potem, chyba w 1953 roku, dostaliśmy ksi
ędza Sałagę z odłamu Ko
ścioła, który był posłuszny władzom. To było widać w jego kazaniach. Dlatego wierni, jak zaczynało się ka
zanie po odczytaniu ewan
gelii, spontanicznie opusz
czali kościół, by wrócić po kazaniu na dalszą część mszy świętej. Robili to ostenta
cyjnie, szurając nogami. A jak nadszedł okres polskiego pa
ździernika, tego księdza wy
wieźli na taczkach". E
WIELOKROTNIE
NAGRADZANA ZA DESIGN.
Sklep firmowy:
Ul. Gen. Wł. Andersa 9, Słupsk
Godz. otwarcia pn-pt 10.00-18.00 sob 10.00 14.00 tel. 600 274 986
www.continental.kia.pl CONTINENTAL A U T O S R Z O.O Słupsk
ul. Szczecińska 40, tel. 059 848 2 1 0 5 , 502 319 299, sprzedaz.continental@kia.com.pl
Słtpsk s.
akcja/reSJakcja
piątek 18 maja 2012 r. Głos Pomorza/Głos Słupska www.gp24.pl
Kontakt z redakcją Daniel Klusek
daniel.klusek@iTiediareqionalne.pl598488121
Gadu-Gadu: 10246970 ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk
Obca! o feta pozy :zyła czyte mace pieniądze w sklepie, bo „dobrze jej
• patrzało z oczu". Opinie na
www.gp24.pl/foram
To już finał głosowania
ZABAWA Tylko do niedzieli do północy czekamy na SMS-y na kandydatki i kandydatów do tytułów Małej Miss i Małego Mistera 2012. Wówczas okaże się, do których dzieci trafią korony zwycięzców.
M A Ł A M I S S i MISTER
Daniel Klusek
:daniel.klusek@mediareqionalne.pl
Do wczoraj można było głosować na dzieci, wype
łniając kupony znajdujące się w gazecie. Tych już nie przyjmujemy. Aby zagło
sować na dzieci, można jeszcze wysyłać SMS-y. Cze
kamy na nie do niedzieli do północy. Potem wszystko stanie się już jasne.
Przypomnijmy, że o tytuły i nagrody w plebiscycie walczy ponad setka dziew
czynek i chłopców w całego regiony. To, kto zdobędzie pierwsze miejsca i najbar
dziej atrakcyjne nagrody, za
leży wyłącznie od Państwa, naszych czytelników.
Pełną listę kandydatek i kandydatów, a także przy
dzielone im numery, znajdą Państwo na naszym portalu internetowym www.gp24.pl w zakładce Mała Miss i Mały Mister 2012. Tam również można się zapoznać z regu
laminem zabawy i głoso
wania.
By oddać głos za pośred
nictwem SMS-a, należy prze
słać na nr 71466 SMS o treści:
Kategoria Mała Miss GP.MISS.xx, (gdzie xx to numer kandydata z listy), ka
tegoria Mały Mister GP.MI- STERcXX, (gdzie xx to numer kandydata z listy).
Na dzieci, które dostaną najwięcej głosów naszych czytelników, czekają na
grody. Dziewczynki i chłopcy, którzy zajmą pierwsze dzie
sięć miejsc w każdej kate
gorii, dostaną zaproszenia na
profesjonalne sesje zdjęcio
we. Zdjęcia z sesji rodzice maluchów dostaną na pły
tach, jedno z nich wydruku
jemy w formie fototapety w formacie zbliżonym do Al.
Oprócz tego dla dzieci, które zdobędą miejsca od pierw
szego do dziesiątego, przy
gotujemy również nagrody rzeczowe.
Tymczasem rywalizacja jest bardzo zacięta, szcze
gólnie wśród dziewczynek.
Żadna z nich nie może być jeszcze pewna zwycięstwa.
Na teraz wiele wskazuje na to, że ostateczna walka ro
zegra się między Michaliną Jabłońską, Aleksandrą Pał
czyńską i Aleksandrą Muchą.
Różnice między nimi są na
prawdę nieznaczne i mo
żliwe do odrobienia w ciągu jednego weekendu. Niewy
kluczone jednak, że i pozo
stałe kandydatki z pierwszej dziesiątki włączą się do osta
tecznej rywalizacji o miejsca na podium.
Ciekawie również wygląda głosowanie na chłopców. Co
prawda wydaje się, że Adrian Dorochowicz na pewne miejsce na podium, ale różnice między dziećmi zaj
mujących kilka kolejnych miejsc są jedynie symbo
liczne, bo wynoszące kilka, kilkanaście głosów.
Rozstrzygnięcie plebiscytu nastąpi podczas uroczystej gali, która odbędzie się 1 czerwca. Wówczas okaże się, do których dzieci trafią najbardziej atrakcyjne na
grody i korony Małej Miss oraz Małego Mistera 2012. E
Nawet nie wiedziałem, że zgubiłem dokumenty
BIURO RZECZY ZNALEZIONYCH Józef Gierszewski z Płaszewka odebrał w naszej redakcji dokumenty przyczepki do samochodu.
Pan Józef nie ukrywał zdzi
wienia, gdy od znajomych dowiedział się, że w redakcji
„Głosu Pomorza" czekają do
kumenty przyczepia do sa
mochodu wystawione na jego nazwisko.
- Kilkanaście osób za
dzwoniło do mnie z infor
macją o dowodzie rejestra
cyjnym i dokumencie potwierdzającym ubezpie
czenie przyczepić. Nie mam pojęcia, w jakich okoliczno
ściach je zgubiłem. Bardzo rzadko korzystam z tej przy- czepki i zwykle nie noszę przy sobie takich doku
mentów- mówi mężczyzna.
- Domyślam się, że zgubiłem j e w marcu, gdy płaciłem ratę
ubezpieczenia.
Pan Józef jest stałym czy
telnikiem „Głosu Pomorza".
- Dotychczas jednak nie in
teresowałem się rubryką po
święconą zgubom, bo nie wiedziałem, że cokolwiek zgubiłem. Bardzo dziękuję znalazcy, dzięki niemu oszczędziłem pieniądze i czas na wyrobienie nowych dokumentów - mówi miesz
kaniec Płaszewka.
DANIEL KLUSEK
ftdcająnawtakidela
E okulary znalezione w autobusie miej
skim w Słupsku,
» klucze znalezione przy ul. Kniazie- wicza w Słupsku,
E klucze z referentką z jednostki woj
skowej znalezione przy ul. Grodzkiej obok biblioteki,
$ portfel z dokumentami Kacpra Żuraw
skiego ze Słupska , Józef Gierczewski odbiera swoje dokumenty w redakcji „Głosu Po
morza".
Fot Martin Kamiński11 klucze znalezione w autobusie miej
skim w Słupsku,
M karta bankomatowa Zofii Czapiew- sklej,
11 legitymacja emeryta-rendsty Piotra Sommera,
H okulary w etui znalezione w auto
busie miejskim w Słupsku,
* dokumenty Sebastiana Mikaluka z Damnicy,
l i legitymacja Wiesławy Wojewody ze Słupska,
M tablica rejestracyjna GSL 38VX, Etymaasowy dowód rejestracyjny wy
stawiony na nazwisko Patrycp Mikszyz Krępy Słupskiej,
M legitymacja szkolna Jacka Sołowt- ńsldego ze Słupska,
E portfel z dokumentami Oskara Szcze
pańskiego ze Słupska,
M pęk kluczy znaleziony w autobusie MZK w Słupsku,
S okulary korekcyjne w etui znalezione
w autobusie MZK w Słupsku,
^okulary dziewczęcewcharaktery- styanym etui znalezione w Słupsku, m dwa kluczyki znalezione przy ul. Pod
górnej w Słupsku.
M portfel z dokumentami Łukasza Nowaka ze Słupska,
m legitymacja szkolna Eweliny Dziwiszz
Runowa Sbwieftidego,
* okulary w etui znalezione w autobusie miejskim w Słupsku,
E okulary znalezione w autobusie miej
skim w Słupsku,
E dowód osobisty Konrada Bar^eb z Ja- womflca,
E torebka dziewczęca znaleziona na placu zabaw przy ul. Słowiańskiej w Słupsku, Na rzeczy znalezione przez naszych czytelników czekamy od poniedziałku do piątku w godz. 10-16 w sekretariacie .Głosu Pomorza'w Słupsku przy ul. Henryka Pobożnego 19.
R E K L A M A
S O W
DziŁHMKArpjest kóur. J&źli itźebas -
jetUs WU)Ż& - fMMLOŻA. POH bo Labie, bo to wiojastMujk
1 J i JDaniel Klusek
dziennikarz„Głosu Pomorza"
(3) 59 848 81 21
I @ danie!.klusek@>mediaregionalne.pl $
Środkowego
czytaj gdziekolwiek jesteś
Ojcu należy się u: op tacierzyński.
Jak z niego skorzystać?
Czytaj na stronie
www.gp24.pl
se'decznosci
www.gp24.pl Głos Pomorza/Głos Słupska piątek 18 maja 2012 r.
• Z okazji 75. urodzin kochanej mamie przesyłamy życzenia miłości, zdrowia i maizeń spełnienia. Wszystkiego, co w życiu ważne i drogie, wszystkiego, co cieszy, dzisiaj życzymy Tobie.Życzenia pizesytają:
Elżbieta, Mirka i Wiesław z dziećmi i wnukami.
• Kochanym dzieciom Robertowi i Izuni Wróblewskim z okazji szóstej rocznicy ślubu dalszego wspólnego pożycia małżeńskiego życzy mama Basia.
• Dużo zdrówka, szczęścia i w życiu słodyczy na 10. urodziny Twoje, Weroniko, babcia Ania i dziadek Bronek życzą.
I Kamila Olewnik ze Słupska i Vladios Konstantinos z Gdyni zawaili związek małżeński w słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego.
• Marta Połosa z Widzina i Damian Biząkowski ze Słupska zawarli związek małżeński w słupskim Uizędzie Stanu Cywilnego.
• Kamila Szafraniec i Piotr Patizałek z Człuchowa zawarli związek małżeński w słupskim Uizędzie Stanu Cywilnego.
• Mariola Walentizak i Dariusz Siupa (oboje ze Słupska) zawarli związek małżeński w słupskim Uizędzie Stanu Cywilnego.
SERDECZNOS
Treść życzeń
Imię i nazwisko nadawcy.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb "Gtosu Pomorza"
zgodnie z u s t z dn. 29.08.1997r. o ochronie danych osobowych. Dz.U. nr133 poz.883.