• Nie Znaleziono Wyników

Motyl. Kwartał 1, nr 3 (9 kwietnia 1828)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Motyl. Kwartał 1, nr 3 (9 kwietnia 1828)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

'a

N u m e r 3 . K W A R T A * T;

O ZAWIS«ŁOSCI. (przez Óxenśtierna) Mówią pospolicie, szczęśliwy kto od nikogo nie zależy, ale gdzież go szukać? takie iest Iudz- kie przeznaczenie, że od pastuszego kostura, aa do królewskiego b e r ła , nieraasz niezawisłego sta­

nu. W ielki zależy od m ałego, mały od w iel­

kiego, sługa od pana, pan od sługi, żona od męża, i bardzo często maz od żony; skąpy od swo­

ich pieniędzy, dumnj* od swoiej buty, rozw iązły ód rozpusty, szczęście od w yobraźni, wydatek od przychodu, przychód od pracy, żegluga od w ia­

tru, wojna Od losu, prawdziwy pokój od dobre­

go sumienia, a dobre sumienie od życia bez zma­

zy. Żyw ioły nawet są zaw isłe i nieutrzymałyby się bez wzaiemnej pomocy. Zwierzęta zalezą od ziem ii która ie żyw i; ziemia od dobrych por*ro­

ku, które ią upłodniaią, deszcz zaw isł od obło­

ków, te od w yziew ów ziemnych, a wszystko ra­

zem od Bożego zarządu. Bóg ieden będąc wcale niepodległym, stw orzył wszystkie rzeczy w ta­

kim z sobą łańcuchu, iż przezeń możemy uczuć naszą niedołężność, i poznać Oraz źe prócz Naj­

wyższej Istoty, iedynie na naszą cześć i pokłony

żasługuiącćj, nić na tym świecie doskonałeńi nie

lesti

(2)

1 0

Niektóre szczegóły życia Maryi Leszczyńskiej zony Ludwika X Y.

Marja Leszczyńska w wieku iuż bardzo ze­

psutym, na tronie otoczonym wszelkiemi rodza- iami ponęt, była ciągle zaszczytem p łci swoiej;

w złym losie okazała się odważną i cierpliw ą, troski, cierpienia i smutki, nigdy ićj uskarżeń wydrzeć niezdołały; wszelkiemi dobrodziejstwy losu obsypana, objawiła rzadkie pomiarkowanic, m iłą skromność, dobroć największą. T a zacna pani bardzo była podobną do Króla ojca swego, nietylko z wejrzenia, lecz i z przymiotów duszy;

iak ori, miała charakter najszczęśliwszy, serce ży­

czliwe , wspaniałe, wielkomyślne, rozsądek zdro­

wy, umysł przenikliwy, słodycz w obejściu bu­

dzącą do ufności, i powabną w rozhoworze przy- iemność. lej usta dla zobowiązania tylko się o- twierały. „P raca mie nęka, m ów ił iej dnia pe­

wnego Kardynał de Fleury, głow ę od niej utracę”

Oh, strzeż się, odparła K rólow a, I jo gdyby ią kto zn alazł, wątpię aby z podobnym chciał się roz­

stać sprzętem. Ze światłą religji znaiomością, łączyła wszystkie talenta p łci swoiej i urodzeniu w łaściw e, umiała i rozmawiała poprawnie sze- ścią ięzykami, nigdy się przeto ńieudaiąc za ko­

bietę rozumną, owszem strzegąc Się nawet i po­

zoru erudycji, okazywała wiele względów talen­

tom i naukom, szacunku a nawet uszanowania lu­

dziom umieiętnym, kiedy ci cnotą wiadomości zdo­

bili. Po iej z ojcem korrespondencji, znać delika­

tność i subtelność wyrażenia się iakiego była zdol­

ną. Mój syn (pisała do Króla Stanisław a) po­

w iadał nam iżeście mój ojcze najlepszym ze sło ­ wników iemu znaiomych, i ze iedynym iego pod­

czas bytności waszej żalem , b y ło , że niemógł dowolnie w nim się rozpatrywać. A ia kochany ojcze , która niepotrzebuię tyle co syn wiadomo­

ści , oddałabym urn resztę słow nika, zatrzymaw-

(3)

u

szy sobie artykuł Serce, w którym tuszę znaleśdź wszystko czego mi trzeba. Ten ieden życia Ma­

ryi ustęp dostatecznym byłby do wyobrażenia o dobroci umysłu i charakteru tćj pani. — Umarła ona roku 1768 po 65 życia, a 43 ła­

tach pobożnego panowania.

. W A R S Z A W A .

W eleganckim Salonie nowo zamężnej W a r- ‘ szawianki leży teraz nastoliku, W allenrod, na fortepianie koncert Hummla, a na kantorku por­

tret Lipińskiego. _______

Kolor lila iest dzisiaj najbardziej upodobanym.

Czy byłaś ma chere na Swięconem u Hrabiów X. — Mama moja była słaba — A kuzynka nic- mogłaż to ęiebie prezentować ? — Miała dwie panny z sobą — Cóż złego gdybyś była zniemi — O h , "młoda mężatka nigdy samoczwart nie wcho­

d z i— A to dla czego — Bo zna Mytologję — Cóż ma Mytologja do święconego? — Czyż nie wiesz wiele gracji?

( Kronika ciąg dalszy )

M arzec• Udoskonalenie Prass parowych w Londynie, iż 4 ooo. exemplarzy w godzinie odbi- iaią — Hattiszeryf W . Sułtana w Stambule, zachę- caiący poddanych do wojny — lep del Estanis, dowódzca buntu w Hiszpanji, stracony — Pan Royer Collard mianowany Prezesem Izby depu­

towanych — Układy ż Persją zerwane — Zawale­

nie się Teatru, Brunswickiego w Londynie — P07 m ysł Pana W atson, maiący za pompcą pró­

żnych w a lc ó w , ochronić okręta od zatopu, i

pożaru — W ynalazek sposobu leczenia zaiękli-

w ych w Akwizgranie — Pan R oi, Minister Sjkar-

(4)

— 12 —

bu we Francji, wykazuje przed izbami 200.ini- ljonów franków deficitu — Hrabia W odzicki za­

proszony do objęcia dawnego dostoieństwa w Krakowie — Zgon Doktora Medycyny Dziarkow- skiego — Hrabia CapodTstrias, ustanawia Pan- hellenjon w Grecji — Pokój z Persami. — Krysty­

na Lund, w Kopenhadze dziewięcioletnia Autor­

ka, romansu Klotylda albo dwóch za iednego i sztuki teatralnej Odkryta niewierność. —

Pomysły i proiekta nie zbyt dawnych czasów.

Cukier z Pszenicy w Berlinie — Piramida z u- marłych w Londynie — Próba oświecenia Miasta iednym kagańcem gazowym w Moskwie— Ogro*

mny Magazyn Gazu wodorodnego o 600. zapa­

łach wniesiono w górę Balonem na uwięzi trzy- manym, i zapalono iskrą Elektryczną. Magazyn podsycany b y ł gazem wodorodnym przez cera­

towy kanał i miał nad sobą rewerbęr posrebrza­

ny. O skutku i powodzeniu ieszcze nam nic wia- /j domo. Pożytki takiego wynalazku gdyby się 'dały I uskutecznić b yłyb y nieocenione — Perpetuum mo­

bile Pana Leobsorger W W iedniu, któremu do­

tąd krytyka nic nie zarzuca.

S Z A R A D A . Kiedy lat twoich rachuba,

Mem pierwszem będzie znaczoną, Tw oie dwie drugie, o luba!

Niech tym co dziś wdziękiem płon ą;

Niech ich moc czasu niegubi;

Tobą się me wszystko chlubi.

Do dzisieyszego Numeru dołącza się rycina M<5d dla p re ­

numerujących z niemi*

Cytaty

Powiązane dokumenty

Helena zaięła H rabiego najżyw szą miłością... Helena

Oto ch w ila rzekła córce Pani M orska zadania ostatniego ciosu i zdziałania na zaw sze odm iany ta k niezbędnej tw oiem u

strzeni panow ania, ieden z to w arzystw a, broni reszcie, przystępu do sw ego niegrodzonego

•Z błogosław ieństwem ojcow skieru śpiesz m iędzy ziom ków szeregi.. ojczyźnie zjednać nieśmiertelną

Gdzie ty mieszkasz, tam wiecznym maiem kwitną góry, T am i kwiatem wybrańszym stroią się ogrody;.. T am safiry niebieskie, czyste iak szkło wody, N ie znaią

ciażby i przydrożej wypadało zapłacić r boiąc się iednakże przez zapomnienie iednego stracić celu życzeń sw oich, spotkawszy drugiego ze - znaio- mych,

subtelniejsze różniczki; powątpiewa czyli on iest kochanym, czyli też iest bałwanem miłości w ła ­ snej , lęka • się by go kochano przez wzaiemność tylko, a

d., tego potrzeba sama się da uczuć; dla tego więc przydam iedynie, aby podróżny wystrzegał się sądzić z pozoru, dawać wiarę wszystkiemu co usłyszy,