• Nie Znaleziono Wyników

Przyroda Górnego Śląska, 2009, nr 58

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przyroda Górnego Śląska, 2009, nr 58"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

PRZYRODA

G Ó R N E G O Ś L Ą S K A

N r 58 z i m a 2009 B IU L E T Y N C E N T R U M D Z IE D Z IC T W A P R Z Y R O D Y G Ó R N E G O ŚLĄ SK A c e n a 3 z ł

Nr indeksu338168ISSN1425-4700

(2)

„...Pracujcie niestrudzenie dla ratowania tego, co ukochaliście... Pouczajcie o tym, że idea ochrony przyrody jest ideą na wskroś demokratyczną, gdyż chroni ona skarby przyrody dla całego społeczeństwa... Przez poznanie i ochronę przyrody - do jej ukochania - oto nasze hasło!” , , ,

Władysław Szafer (Chrońmy przyrodę ojczystą

,

N r 1, 1945)

S TR ATEG IA O C H R O N Y P R Z Y R O D Y W O J E W Ó D Z T W A Ś L Ą S K IE G O

Zarząd Województwa Śląskiego

- zważywszy, że zapewnienie ochrony środowiska poprzez kierowanie się zasadą zrównoważonego rozwoju jest konstytucyjnym obowiązkiem obywateli i organów w ładzy publicznej,

- zważywszy, że dbałość o przyrodę jest obowiązkiem w ynikającym z ustaw y o ochronie przyrody, ustawy o samorządzie województwa i prawa ochrony środowiska,

- zważywszy, że opracowanie regionalnej strategii ochrony różnorodności biologicznej zostało zapisane w Krajowej Strategii Ochrony i Umiarkowanego U żytkowania Różnorodności Biologi­

cznej, zatwierdzonej przez Radę M inistrów w roku 2003,

- zważywszy, że zachowanie i odtworzenie bio- i georóżnorodności jest jednym z kierunków działań określonych w aktualnej Strategii Rozwoju Województwa Śląskiego - Śląskie 2020,

- biorąc pod uwagę zapisy konwencji, strategii i dyrektyw światowych i europejskich dotyczących ochrony przyrody,

- biorąc pod uwagę cele proklamowanego przez O N Z Roku Różnorodności Biologicznej, aby w roku 20 1 0 prowadzić badania na rzecz zrozumienia różnorodności biologicznej oraz taką politykę i zagospodarowanie, które przyczynią się do pow strzym ania jej utraty,

podjął w dniu 30 lipca 2 0 0 9 r. uchwałę N r 19 6 7 /2 9 0 /III/2 0 0 9 w sprawie przystąpienia do sporzą­

dzenia Strategii Ochrony Przyrody Województwa Śląskiego na lata 2011 -2030.

Opracowanie, zatwierdzenie i realizowanie Strategii Ochrony Przyrody Województwa Śląskiego przyczyni się do zachowania dziedzictwa przyrodniczego dla przyszłych pokoleń.

Z zasadami, trybem i harmonogramem prac nad Strategią można zapoznać się na stronie interne­

towej województwa śląskiego http://bip.silesia-region.pl.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do nadsyłania wszelkich uwagi, opinii i wniosków doty­

czących zakresu opracowywanej Strategii na adres: W ydział Planowania Strategicznego i Przestrzen­

nego, Urząd M arszałkowski Województwa Śląskiego, ul. Ligonia 46, 40-03 7 Katowice.

Jerzy B. Parusel Konsultant ds. Strategii Ochrony Przyrody Województwa Śląskiego

P R Z Y R O D A G O R N E G O S L Ą S K A ♦ N A T U R Ę OF U P P E R S I L E S I A ♦ N A T U R DE S O B E R S C H L E S I E N

W Y D A W C A :

Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska R A D A P R O G R A M O W A : Maria Z. Pulinow a (Przewodnicząca),

Jan Duda (Z-ca Przewodniczącego), la c ie j Bakes, Joanna Chwota. Bogdan Gieburowski. Jan Holeksa,

Barbara Kaszowska, Arkadiusz Nowak. Romuald Olaczek.

Jolanta Prażuch. Małgorzata Strzelec, Józef Świerad K O L E G I U M R E D A K C Y J N E : Jerzy B. Parusel (redaktor naczelny),

Marta Duda (sekretarz redakcji).

Renata Bula, Jan Duda, M aria Z. Pulinowa O P R A C O W A N I E G R A F I C Z N E :

Joanna Chwula A D R E S R E D A K C J I : Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska

ul. św. Huberta 3 5,40-543 Katowice tel./fa*: 32 209 50 08,03 2 608 28 93

e-m ail: cd p g s< a cd p g s.k ato w icB .p l; http: //w w w .cd p g s.kato w ice.p l

R E A L I Z A C J A P O L I G R A F I C Z N A : IIERSO, Katowice

A O I O R Z N A K D G R A F I C Z N E G O W Y D A W C Y : Katarzyna Czerner-Wieczorek

Centrum liiedm twa Pri/rodt Siwego Śląska u sia li /umiane lanądieniem Nr 1 W I W ijim dy Katowickiego i dnia 15 grudnia I9S2 r. h badania, tik u m n lm n ii i acbronf ora! p m g m m tiia sianu grifradf Cóinego Śląska.

1 dniem I st/c/nia 1S33 r. Centrum jest sam a rządową jedn ustką budżetową, priekaianą mjewód/tm śląskiemu Boigariądie- rtiem Prema Rady M ioislm i dnia 15 listopada ISSS r.

W A R U N K I P R E N U M E R A T Y

tn /rn k Gornego Śląska ukazuje się w cyklu czterech pór roku.

Zamówienia na prenumeratę indywidualną i zbiorową biuletynu przyj­

mują Poczta Polska i Kolporter. Bieżące numery można nabyć w kio­

skach Ruchu. Sprzedaż archiwalnych i bieżących numerów prowadzą następujące instytucje: Muzeum Śląskie w Katowicach. Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu oraz Ogród Botaniczny Uniwer­

sytetu W rocławskiego we Wrocławiu. Biuletyn można także zaprenu­

merować w Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska. Warun­

kiem przyjęcia i realizacji zamówienia jest otrzymanie z banku po­

twierdzenia wpłaty na konto: Kredyt Bank PBI S.A. W Katowice, nr rach. 37150014451214400344180080. Zamówione egzemplarze przesyłane będą pocztą zwykłą: można je także odebrać w biurze Cen­

trum. Cena jednego egzemplarza wynosi 3 zł.

W S K A Z Ó WK I DLA A D I 0 D Ó W

Biuletyn Fm/tek Bornego Śląska jest wydawnictwem przeznaczonym do publikacji oryginalnych prac. krótkich komunikatów i artykułów przeglądowych o przyrodzie Górnego Śląska - jej bogactwie i róż­

norodności, stratach, zagrożeniach, ochronie i kształtowaniu, struk­

turze i funkcjonowaniu, a takie u jej badaczach, miłośnikach i nauczy­

cielach oraz postawach człowieka wobec przyrody. Preferujemy teksty oryginalne, u objętości 1-4 stron standardowego maszynopisu. Zdję­

cia przyjmujemy w postaci aoalogowej lub cyfruwej (minimalny roz­

miar 10x15 cm i rozdzielczość 300 dpi). Ilustracje prosimy numerować i osobno dołączyć opis. Bedakcja zastrzega sobie prawo dokonywania niezbędnych zmian treści artykułów bez naruszania zasadniczych myśli autora oraz zmiany tytułu. Nadesłanych maszynopisów redakcja oie zwraca. Publikowanie nadesłanego tekstu w innych wydawnictwach autor powinien uzgodnić z redakcją. Dopuszcza się przedruki za zgodą autora i wydawcy. Za treść artykułów odpowiedzialność ponoszą autorzy. Prawa autorskie do zamieszczonych w biuletynie artykułów i zdjęć są zastrzeżooe. ich reprodukcja jest możliwa jedynie za pisemną zgodą redakcji. Wydawca prosi autorów o załączenie nastę­

pujących danych: stopień naukowy, miejsce pracy, krótki opis dorobku i zakres zainteresowań.

Autor otrzymuje dwa egzemplarze numeru bezpłatnie.

Poglądy wyrażone na lamach biuletynu są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają punkt widzenia wydawcy.

NAKtAD: 2100 egzemplarzy Zajrzyj na stronę www.przyroda.katowice.pl N r 5 8 /2 0 0 9

ZIMA ♦ WI NTER ♦ WINTER

Borowce uńelkie Fot. K. Sachanowicz

W N U M ERZE ♦ C O N T E N T S ♦ INH ALT 31 Paprotniki w ojew ództw a śląskiego (cz. 4.)

The pteridophytes of Silesian voivodeship (Part 4.) Die Pteridophyten der schlesischen Woiwodschaft (Teil 4.) 41 Przyroda nieożyw iona w m ieście

Unanimated naturę in town Unbelebte N atur in der Stadt

61 Borowce w ielkie na balkonach katow ickiego wysokościowca

Common noctules on the Katowice's sky-scraper bal- conies

. © Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska

Flermause Nyctalus noctula an Balkonen des katto- witzer Hochhauses

BI Ptaki lęgow e Z biornika Św ierklaniec The nesting avifauna of the Świerklaniec Reservoir Vogelbrutstelle am Staubecken Świerklaniec 101 Z im ow a aw ifauna zurbanizow anego

odcinka Brynicy

The winter'ś avijauna of the urbanised section of Brynica river

Winterliche Avifauna des urbanisierten Abschnitts von Brynica

131 Przyroda zbiornika Kuźnica W arężyńska Cz. 4. Płazy i gady

The naturę of the Kuźnica Warężyńska reservoir Part 4. Amphibians and reptilies

N atur des Staubeckens Kuźnica Warężyńska Teil 4. Lurchen und Reptile

141 M ax Fleischer

151 N ow e stanow iska centurii pospolitej na obszarze m iasta O pola

New stations of Centaurium erythraea in the area of Opole city

Tausendgildenkraut an neuen Stellen im Bereich der Stadt Opole

161 W alory przyro d n iczo -k u ltu ro w e źródła w Leśnej na Śląsku O polskim

Naturę-cultural values of the springs in Leśna on Opole Silesia

Natur- und kulturwertvolle Quellen in Leśnica in Oppelner Schlesien

(3)

PAPROTNIKI WOJEWODZTWA SLĄSKIEGO (CZ. 4.)

D ariusz Tlałka (Kęty)

K

ontynuujemy charakterystykę kolejnych przedstawicieli klasy paprotkowych.

R o d z in a : z a n o k c ic o w a t e - cd.

Zanokcica północna ma liście zimozielone 5-15 cm długie, 2-3 krotnie rozwidlone na nie­

liczne, równowąskie łatki, mniej więcej dłonias- todzielne. Zarodnikowanie: VII-VIII. W ystępu­

je na bezwapiennych nasłonecznionych skałach i murach. Stwierdzona na 5 stanowiskach w Be­

skidach i na Pogórzu, z których obecnie istnieje jedno. G atunek ten znajduje się na Czerwonej liście roślin naczyniowych Polski jako narażony na wyginięcie (kategoria V ).

Zanokcica m urowa ma liście zimotrwałe 4- -15 cm długie, o ogonku (poza nasadą) zielo­

nym. Blaszka w zarysie tępo trójkątna do jajo­

watej, matowa. Zarodnikowanie: VII-IX. Wys­

tępuje na skałach, murach. Częsta na całym ob­

szarze województwa.

R o d z in a : r o z r z u t k o w a t e

Pióropusznik strusi ma wszystkie liście pierzaste. Liście płonne tworzące lejek są pod­

wójnie pierzaste, miękkie, nietrwałe, 30-150 cm długie. W środku lejka wyrastają sztywne, trwałe liście płodne. Zarodnikowanie: VII-IX.

Występuje w wilgotnych lasach i zaroślach.

Niezbyt częsty w Beskidach i w środkowej częś­

ci województwa. G atunek znajduje się pod ścisłą ochroną.

Wietlica samicza ma liście delikatne, 40- -100 cm długie, podwójnie pierzaste o odcin­

kach pierzastowrębnych do dzielnych. Kupki zarodnikowe podługowate, dolne mniej więcej podkowiaste. Zarodnikowanie: VII-IX. Wys­

tępuje w lasach, zaroślach. Pospolita na całym obszarze wojewó-dztwa.

Wietlica alpejska ma liście do 150 cm dłu­

gie, podwójnie pierzaste o odcinkach z krót­

kimi, niewyraźnymi ząbkami. Początkowo pod­

kowiaste, kupki zarodnikowe szybko stają się okrągłe. Zarodnikowanie: VII-VIII. Występuje w lasach i zaroślach w wyższych położeniach górskich. Niezbyt częsta w Beskidach.

Paprotnica górska ma liście 15-30 cm dłu­

gie, potrójnie pierzaste. Blaszka liściowa jest trójkątna o odcinkach pierzasto wcinanych i naj­

niższych dolnych znacznie większych od gór­

nych. Zarodnikowanie: VII-VIII. W ystępuje w wilgotnych, cienistych rumowiskach skalnych w górskich lasach. Jedyne stanowisko znajduje się Pod Rysianką w Beskidzie Żywieckim.

Paprotnica krucha ma liście 10-30 cm długie, podwójnie pierzaste. Blaszka liściowa jest lancetowata o odcinkach niewyraźnie wci­

nanych. Zarodnikowanie: VII-IX. W ystępuje na cienistych skałach i m urach oraz w parowach.

Częsta na całym obszarze województwa.

R o d z in a : n e r e c z n i c o w a t e

Cienistka trójkątna ma liście 5-40 cm dłu­

gie, nagie, cienkie, potrójnie pierzaste. Blaszka liściowa w zarysie równobocznie trójkątna, z naj­

niższą parą odcinków prawie równą pozostałej

części blaszki. Zarodnikowanie: VII-VIII. Wys­

tępuje w cienistych lasach i na zboczach. Bard­

zo częsta w Beskidach, niezbyt częsta na pozos­

tałym obszarze województwa.

C ienistka R oberta m a liście 10-50 cm długie, szorstkie, potrójnie pierzaste. Blaszka liściowa w zarysie szeroko trójkątna, z najniższą parą odcinków mniejszych od reszty blaszki.

Zarodnikowanie: VII-VIII. W ystępuje na ska­

łach, m urach i zboczach. Rozproszona na całym obszarze województwa.

Paprotnik ostry ma liście 15-60 cm długie, pojedynczo pierzaste, zimotrwałe. Odcinki liś­

cia są lancetowate, kolczasto ząbkowane. Zaro­

dnikowanie: VII-IX. W ystępuje na rumowis­

kach skalnych. Stwierdzony na 6 stanowiskach w Beskidach i na Wyżynie Śląskiej. G atunek znajduje się pod ścisłą ochroną.

Paprotnik kolczysty ma liście do 1 m długie, podwójnie pierzaste, zimozielone. Odcinki liś­

cia 2. rzędu ustawione skośnie, o pierwszym odcinku znacznie większym od pozostałych.

Zarodnikowanie: VII-IX. W ystępuje na cieni­

stych leśnych zboczach. Bardzo częsty w Beski­

dach, rzadki na pozostałym obszarze wojewó­

dztwa. G atunek znajduje się pod ścisłą ochroną.

Paprotnik Brauna ma-liście do 1 m długie, podwójnie pierzaste, niezimozielone. Odcinki liścia 2. rzędu ustawione prostopadle, o pierw ­ szym odcinku nieznacznie większym od pozos­

tałych. Zarodnikowanie: VII-VIII. Występuje na cienistych leśnych zboczach. Częsty w Beski­

dach i na jednym stanowisku na Wyżynie Częs­

tochowskiej. G atunek znajduje się pod ścisłą ochroną.

W następnym odcinku omówimy pozostałą

część klasy paprotkowych. □

C ienistka trójkątna

Pióropusznik strusi (sporofity)

© Centrum D ziedzictw a Przyrody Górnego śląska PRZYRODAGORNEGOSLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9

Zanokcica murowa

W ietlica samicza

Pióropusznik strusi

Zdcia: J.B. Parusel

(4)

,!T ^ P R Z Y B O D A NIEOŻYWIONA

PRZYRODA NIEOŻYWIONA W MIEŚCIE

Mirosław Syniawa (Chorzów)

T

ytuł tego artykułu może się wydać na pier­

wszy rzut oka dziwny, bo miasto koja­

rzymy zwykle ze zw artą zabudową, gdzie podłoże jest skrzętnie ukryte pod grubymi warstwami betonu i asfaltu. Procentowy udział zwartej zabudowy w ogólnej pow ierzchni górnośląskich miast nie jest jednak aż tak wiel­

ki, jakby się mogło wydawać, to też poszu­

kiwanie w nich przyrody nieożywionej nie musi się kojarzyć z przedsięwzięciem beznadziejnym i pozbawionym sensu. Postaram się to pokazać na przykładzie Chorzowa, z którym związany jestem przez całe moje życie.

Chorzów pod względem geologicznym jest położony dość ciekawie, gdyż cały jego wy­

dłużony w osi północ-południe obszar leży w obrębie trzech dużych struktur tworzących Górnośląskie Zagłębie Węglowe. O d północy są to kolejno: niecka bytomska, siodło główne i niecka główna. Siodło kojarzy się nam z wy­

pukłą formą terenu, zaś niecka - z wklęsłą, w geologii jednak określa się tym mianem struktury, w których warstwy skalne mają charakterystyczne „wypukłe” albo „wklęsłe”

ułożenie. Struktury te niekoniecznie muszą się przekładać na współczesne urzeźbienie terenu.

Dla budowy geologicznej obszaru Chorzowa charakterystyczne jest to, że w ystępujące w centralnej części miasta starsze skały kar- bońskie siodła głównego na północy - w niecce bytomskiej - przykryte są utworami triasowy­

mi, zaś w kierunku południowym - w stronę niecki głównej - zapadają pod młodsze ogniwa karbonu.

Najstarszymi warstwami skalnymi wycho­

dzącymi na powierzchnię w Chorzowie są warstwy porębskie. Próżno by ich tu jednak szukać - ich wychodnie, naw et jeśli były kiedyś dostępne, zniknęły pod zabudową miejskiego centrum.

Kolejne pod względem wieku w arstwy siodłowe również nie są łatwe do odnalezienia.

Niewielka ich wychodnia pojawia się w zgoła nieoczekiwanym m iejscu - na przystanku tramwajowym linii 6 powyżej Teatru Rozrywki.

Skały należące do tych w arstw zostały tu odsłonięte w latach 70. minionego wieku pod­

czas wykonywania przekopu dla linii tram w a­

jowej i dotąd są dobrze widoczne.

Jeśli chodzi o kolejne, jaszcze młodsze ogni­

wo, jakim są warstwy rudzkie, to ich dużą w ychodnię m ożem y obejrzeć w rów nie nieoczekiwanym, choć znanym chyba wszys­

tkim miejscu - w Śląskim Ogrodzie Zoolo­

gicznym. Większość Czytelników odwiedzała zapewne wielokrotnie Kotlinę Dinozaurów, mało kto już jednak pamięta, że jeszcze na początku lat 70. minionego wieku w miejscu tym znajdował się opuszczony i zarośnięty kamieniołom. Podczas budowy Kotliny Dino­

zaurów kamieniołom ten oczyszczono, od­

słaniając przy okazji dużą powierzchnię ławicy piaskowca, na której ustawiono walczącą parę dinozaurów - nemegtozaura i tarbozaura.

Okruchów skał karbońskich możemy też szukać na starych, nieczynnych już kopalnia­

nych hałdach oraz... na polach między C ho­

rzowem Starym i Bytkowem. Aż po granicę

siodła głównego z niecką bytomską trafiają się tu okruchy karbońskich piaskowców, często z odciskami fragm entów roślin.

Pola w sąsiedztwie Chorzowa Starego mogą dostarczać informacji geologicznej w wielu miejscach, zwłaszcza w wyniesionych partiach, gdzie okrywa glebowa jest znacznie cieńsza, niż w obniżeniach terenu. Tuż za północną granicą siodła głównego, a zatem na obszarze niecki bytomskiej, często można spotkać składane po wiosennej orce na obrzeżach pól duże bryły wapieni jamistych, reprezentujących najstarszy trias morski - ret. W kilku miejscach udało mi się też znaleźć małe wychodnie dolomitów retu - naw et w takich niewielkich wychodniach przy odrobinie szczęścia można trafić na drob­

ne kości i zęby gadów morskich, amonity Beneckeia i muszle ślimaków.

M łodsze ogniwa m orskiego triasu były kiedyś odsłonięte w Chorzowie w kilku dużych kamieniołomach. Odsłonięcia te były znane w śród geologów do tego stopnia, że wyróżnio­

no naw et warstwy z Chorzowa (dziś warstwy

D w a niekompletne fragm okony am onitów Beneckeia; na okazie po p rawej dobrze widoczne są linie przegrodowe (Chorzów Stary) Piaskowce w arstw rudzkich w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym

W ychodnia piaskowców warstw siodłowych na p rzystanku tramwajowym p rzy ul. Katowickiej

PRZYRODAGORNEGOSLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9 © C entrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska

(5)

O kruch piaskowca warstw rudzkich z odciskam i fragm entów roślin - po lewej Lepidodendron, po prawej u góry S tig m a n a fChorzów Stary)

PRZYRODA NIEOŻYWIONA

piaskowce dolnotriasowe. Chociaż w profilu dominowała barwa czerwonawa i pomarań­

czowa, trafiały się też warstwy żółtawe, kre­

mowe, szare, zielonkawe - można było naocznie przekonać się, dlaczego Friedrich von Alberti nazwał dolną część triasu „pstrym piaskowcem”.

Znacznie mniejsze, ale równie ciekawe odsłonięcie pojawiło się na krótko w e wschod­

niej części wykopu w roku 2002 - widoczna była w nim w piaszczystych osadach dolnotria- sowych węglista warstwa o miąższości ok. 20 cm. Być może było to świadectwo krótko­

trwałego rozwoju roślinności w na ogół nieko­

rzystnych, pustynnych warunkach.

Jeszcze ciekawsze odsłonięcie pojawiło się (tylko na kilka dni) w roku 2002 w zachodniej części terenu budowy. W niedużym wykopie widoczny był kontakt skał karbońskich ze skałami triasowymi - można tu było w jednym miejscu obejrzeć nie tylko skały dwóch odda­

lonych od siebie czasowo okresów geologicz­

nych, nie tylko skały dwóch er - paleozoicznej i mezozoicznej, ale i granicę dwóch wspomnia­

nych na w stępie struktur budujących obszar Chorzowa - siodła głównego i niecki bytom ­

skiej. D

Piaskowce dolnotriasowe w wykopie p rzy ul. Kallusa (1 9 9 8 r.) Fauna z okruchów wapieni w arstw gogolińskich - po lewej u góry szczątki liliowcow (D adocri- nus), poniżej ząb ry b y (Palaeobates), po praw ej m ałż (Plagiostoma) na polach pom iędzy Cho­

rzowem Sta rym a M ichałkow icam i

gogolińskie). O statnim śladem tych odsłonięć są niewielkie resztki kamieniołomów na grani­

cy Chorzowa i Michałkowie (zob. PGS N r 12).

Jednak okruchy wapieni tych dawnych warstw z Chorzowa można znaleźć również w wielu miejscach na polach między Chorzowem Sta­

rym i Maciej ko wicami oraz między Michał­

kowicami i Maciej ko wicami. Spotykane w nich skamieniałości to zwykle szczątki liliowców i zęby ryb, jednak często trafiają się też większe okazy triasowej fauny. Na północ od Maciejko- wic pojawiają się często na polach okruchy dolomitów kruszconośnych.

W obniżeniach teren u , tam gdzie na starszym podłożu leżą płaty glin zwałowych lub ich zwietrzeliny, znaleźć można ponadto sporo większych i mniejszych odłamków skał skandy­

nawskich przyniesionych tu przez lodowiec w trakcie zlodowacenia środkowopolskiego.

Wśród nich trafiają się tzw. eratyki przewodnie

© C entrum D ziedzictw a Przyrody Górnego śląska

- skały o dokładnie zlokalizowanych na obszarze Skandynawii wychodniach, na podstawie której można jednoznacznie określić źródła ich po­

chodzenia.

Cennym źródłem informacji geologicznej mogą być wszelkiego rodzaju wykopy b u ­ dowlane, rzecz jasna pod w arunkiem , że uzyskamy zgodę gospodarza budowy na ich obejrzenie i zachowamy należytą ostrożność.

Dla przykładu: zarówno podczas przygoto­

wywania terenu pod budowę Elektrociepłowni ELCHO, jak i podczas samej budowy wie­

lokrotnie odsłaniane były interesujące profile skalne. Zwykle były one dostępne tylko przez krótki czas, tym cenniejsza jest więc dokumen­

tacja fotograficzna, jaką udało mi się wówczas wykonać.

We wschodniej części dużego wykopu pod koniec lat 90. minionego stulecia na znacznej przestrzeni odsłonięte były słabo zwięzłe

PRZYRODAGDRNEGOŚLĄSKA N i 5 8 / 2 0 0 9

5

Węglista warstwa w piaszczystych osadach dolnotriasowych na terenie Elektrocieploumi E L C H O (2 0 0 2 r.)_____________

(6)

PRZYRODA I TECHNIKA

BOROWCE WIELKIE NA BALKONACH

KATOWICKIEGO WYSOKOŚCIOWCA

Konrad Sachanowicz (Muzeum i Instytut Zoologii PAN, Warszawa) Agnieszka Wower (Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, Katowice)

B

orowiec wielki, łatwo roz­

poznawalny po charak­

terystycznym wyglądzie i roz­

miarach nietoperz, jest rozpo­

wszechniony w województwie śląskim. Spotyka się go za­

równo w lasach, gdzie chroni się w dziuplach drzew, jak i w miastach, gdzie latem i zimą zasiedla budynki. Dopiero jed­

nak z ostatnich lat pochodzą stwierdzenia osobników zimu­

jących w różnych miejscach regionu (m iasta konurbacji śląsko-dąbrowskiej, Rybnik, Beskid Śląski).

Zimą 2007 /2 0 0 8 odno­

towaliśmy spektakularny przy­

padek pojawienia się i próby przezimowania borowców w je­

dnym z wysokościowców (po­

pularnie zwanych „kukurydza­

m i”) na Osiedlu Tysiąclecia przy ulicy Zawiszy Czarnego w Katowicach. O w e trzy bliźniacze wieżowce, o wysokości około 82 m, są naj­

wyższymi budynkami mieszkalnymi w połu­

dniowej Polsce. W ich otoczeniu są jeszcze dwie mniejsze „kukurydze” o wysokości 56 m.

Nietoperze, dające o sobie znać głośnymi sygnałami socjalnymi, słyszalnymi „gołym”

uchem naw et przez dorosłego człowieka, zostały zauważone w nocy 23 listopada 2007 roku przez lokatorów mieszkania sąsiadującego z balkonem zajętym przez największą grupę borowców. Ich pojaw poprzedzony był tygod­

niowym okresem z ujemną średnią tem peraturą dobową. Kontrola obiektu, dokonana 2 grudnia, wykazała około 60 nietoperzy hibernujących na czterech piętrach (między 13 a 20). Największe

grupy (43 i 11 osobników) zajęły piętra 19 i 20 - na wysokości między 5 7 a 60 m nad ziemią.

Zwierzęta, leżące jedno na drugim dla zopty­

malizowania term oregulacji, utw orzyły na podłodze w kącie balkonu rudawy (od koloru ich futra) kopczyk przypominający stertę suchych liści. Balkony, spełniające funkcję ewakuacyjną, nie są użytkowane przez loka­

torów, a prowadzące do nich drzwi są zamykane na klucz. W dzień wnętrze balkonu było dobrze oświetlone, a tem peratura przy nietoperzach była praktycznie taka sama jak na zewnątrz budynku. Wszystkie balkony zajęte przez borowce miały wystawę o najkorzystniejszym bilansie termicznym - południowo-zachodnią (efekt nasłonecznienia). Poszukiwania hiber­

nujących nietoperzy na balkonach trzech pozos­

tałych budynków w sąsiedztwie dały wynik negatywny. 23 grud­

nia odnotow ano około 70 borowców na sześciu piętrach, od 15 do 22 (między 45 a 66 m nad ziemią!). G rupa na piętrze 19 zwiększyła nieco liczebność, a pojedyncze osobniki zajęły dwa nowe piętra w porównaniu z poprzednią obserwacją. Mini­

malna tem peratura w tym dniu wyniosła -8°C, ale w okresie od końca listopada do początku lutego najniższa tem peratura, na jaką narażone były borowce, osiągnęła -11°C (4 stycznia).

Kontrola 8 stycznia 2008 roku nie wykazała już zmian w ich pionowym rozmieszczeniu. Po okresie odwilży, 12 stycznia, borowce w największej grupie stały się aktywne. Ich wokaliza- cję i loty często rejestrowano prawie do końca stycznia. Mogły to być zachowania godowe, na co wskazywała - jak się później okazało - obec­

ność w skupisku osobników obu płci. Dnia 5 lutego zauważono, że 11 nietoperzy jest m ar­

twych. Przyczyną tego była być może długotr­

wała ciepła pogoda (np. 7 lutego odnotowano 6,8°C), umożliwiająca stałą aktywność borow­

ców, prowadząca do przedwczesnego zużycia rezerw energetycznych. Ubiegłoroczny styczeń był znacznie cieplejszy niż przeciętnie w wie- loleciu (ponad 3°C różnicy!). Okresy z wysoką, jak na warunki zimowe, dodatnią tem peraturą dobową trwały przez całą pierwszą połowę grudnia oraz stale od 6 stycznia do 7 lutego.

W tej sytuacji w dniu 7 lutego przetranspor­

towano pozostałe zwierzęta do „Leśnego Pogo-

6

PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r S R / 2 8 0 9 © C entrum D ziedzictw a P rzyrody Górnego Śląska

(7)

towia” w Mikołowie, gdzie trafiły pod fachową opiekę i w większości przetrwały zimę. Zw ró­

cono je naturze pod koniec kwietnia, kiedy już pozwoliły na to warunki pogodowe.

Przegląd starszej literatury faunistycznej dowodzi, że w brew lansowanym obecnie poglądom, notowania zimowe (przyjmując okres od 1 listopada do 31 marca) borowców w Polsce nie są wcale nowością ostatnich lat.

Okaz z miejscowości Polany pozyskano 15 listopada 1912 roku. We Wrocławiu zdobyto samca pod koniec listopada 1931 roku. Na przedwiośniu, 31 marca roku 1953, aktywne już borowce widziano w okolicach Puław.

Wreszcie caią kolonię tych nietoperzy, zimującą na zamku w Krasiczynie, obserwowano w roku 1960. Pisano też o pojedynczych osobnikach zimujących przed rokiem 1969 we Lwowie, a więc jeszcze dalej na wschodzie. Mimo tych danych, do niedawna wszyscy autorzy publi­

kacji naukowych uznawali, iż borowce nie zi­

mują w Polsce. Wiązało się to z faktem, że część ich populacji migruje na zimę na zachód i po­

łudnie, co wykazano metodą obrączkowania.

Natomiast stwierdzane w tym czasie w kraju osobniki mogą w większości pochodzić z bar-

Temperatura dobowa w Katowicach - zim a 2 0 0 7 /2 0 0 8

dziej północno-wschodnich obszarów konty­

nentu. Z drugiej strony mała liczba obserwacji tego typu, notowanych do lat 90. XX wieku, mogła wynikać stąd, że główne kryjówki zimowe tych nietoperzy (dziuple potężnych drzew oraz szczeliny ścian i poddasza wysokich budynków) są tru d n e do zlokalizowania - mimo iż zwierzęta te są wyjątkowo hałaśliwe w okresie hibernacji - i niekiedy niemożliwe do skontrolowania. Ponadto, aż do końca XX w ieku nieliczni krajowi chiropterolodzy nastawieni byli niemal wyłącznie na badanie nietoperzy tzw. jaskiniowych, czego efektem jest do dzisiaj bardzo słaby stan poznania nietoperzy tzw. leśnych i synantropijnych.

Wybór schronień słabo izolowanych od w a­

runków zewnętrznych sprawia, że borowce są w nich narażone na wpływ skrajnych warunków pogodowych, czego efektem bywa spora śmier­

telność. Zwłaszcza w eksponowanych miejs­

cach wyraźna jest tendencja do tworzenia przez nie gęstych skupisk (dochodzących nawet do kilku tysięcy zwierząt) dla lepszej ochrony te r ­ micznej.

W ciągu ostatniej dekady daje się zauważyć znaczny przyrost liczby stricte zimowych stwierdzeń borowców. Są one znane już z całe­

go kraju, włącznie z częścią wschodnią, czyli z różnych regionów klimatycznych. W dużych miastach zachodniej i centralnej Polski nieto­

perze te zimują już regularnie. Może to suge­

rować rozszerzanie się lub przesuwanie obszaru jego zimowania w Europie na północny wschód w skutek ciepłych zim w ostatnich latach. Jed­

nak analiza danych termicznych dla Katowic z ostatniej dekady wskazuje, że w tym okresie średnia tem peratura stycznia nie zwiększyła się istotnie. Co więcej, średnia z ostatniej dekady (-1,6°C) praktycznie nie różni się od średniej wieloletniej (-1,7°C). Temperaturę tego m ie­

siąca cechuje duży zakres zmienności (od -7,5°C do 3,6°C), co może wpływać na zmien­

ną wybiórczość schronień przez nietoperze hibernujące w słabo izolowanych kryjówkach.

Eksponowane miejsca mogą być faworyzowane w cieplejsze zimy. Jeśli rzeczywiście średnia tem peratura styczna na poziomie -2°C do -3°C,

jak sugeruje P. E Strelkov, wyznacza granicę zimowego zasięgu borowców w Europie, to wa­

runki term iczne w prawie całej Polsce, z wyją­

tkiem północnego Podlasia, wschodniej Lubel­

szczyzny i najwyższych gór (gdzie jest zimniej) umożliwiają regularne przezimowywanie tych nietoperzy. W Katowicach, przykładowo, śred­

nia wieloletnia tem peratura stycznia wynosi - 1,7°C, co potwierdza fakt, że ten obszar Polski należy do zimowego areału gatunku.

Mieszkańcom wieżowca, w którym zimo­

wały borowce: pani Marii Pawelec, państwu Krybus oraz panu Arkadiuszowi Śpiewakowi dziękujemy za czynną pomoc w badaniach i akcji ratowania nietoperzy. Pani Beacie Smadze z TVP Katowice dziękujemy za pomoc w prze­

transportow aniu nietoperzy do „Leśnego Pogo­

tow ia” oraz realizację reportażu na ten tem at (magazyn „Bliżej N atury”, wydanie z 26.02.

2008 r.). Panu Jackowi Wąsińskiemu, który prowadzi „Leśne Pogotowie” (Schronisko dla Dzikich Zwierząt) w Mikołowie dziękujemy za szybką interwencję i opiekę nad borowcami. □

Prosimy Czytelników, zwłaszcza z miast konurbacji śląsko-dąbrowskiej,

o zwracanie uwagi na nietoperze zimujące w budynkach oraz przekazywanie informacji o takich

przypadkach do C entrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska

tel. 32 209 50 08 e-mail: cdpgs@ cdpgs.katowice.pl

Dane temperaturowe pochodzą z miesię­

cznika „Biuletyn IM G W Katowice" (biuletyn Gómos'ląskiego Centrum Hydrologiczno-Me­

teorologicznego) z lat 2000-2009.

y - 0,1242k- 250,87 R2 - 0,0147

6 p > 0.70

4

2

t

-4 *

-6

-8

2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 rok

© C entrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska PRZYBODflGÓRNEGOŚlĄSKA K r 5 8 / 2 0 0 9

| 7

Ilustracje Autow

(8)

ŚWIAT ZWIERZĄT

PTAKI LĘGOWE ZBIORNIKA ŚWIERKLANIEC

M ariusz Ostański (Gliwice), Henryk Kościelny (Tarnowskie Góry)

Z biornik Świerklaniec

biornik Świerklaniec (in­

na nazwa: Kozłowa G ó ­ ra), położony około 10 km na w schód od Tarnowskich Gór, powstał w latach 1935-1939 przez zalanie doliny rzecznej - łąk, torfowisk i wyrobisk pia­

sku. Zlokalizowany w górnym biegu rzeki Brynicy, groma­

dząc jej wodę, jest zbiorni­

kiem wody pitnej i pełni rolę retencyjną. Jego powierzchnia wynosi około 580 hektarów,

maksymalna głębokość około 7 metrów. Ma zróżnicowane brzegi; od strony zachodniej i częściowo północnej jezioro otacza ziemno- betonowy wał, od wschodu brzeg jest płaski, naturalny, z podmokłymi łąkami, szuwarami i trzcinowiskami. W północnej części znajduje się ujście Brynicy z towarzyszącymi m u trzci­

nowiskami, w południowej wybudowana jest betonowa tama, piętrząca wodę. W najbliż­

szym otoczeniu jeziora znajdują się: na północy duży XIX-wieczny park ty p u angielskiego w Swierklańcu, na wschodzie grunty orne, łąki i zabudowania wsi Niezdara i Ossy, na południu kompleks mieszanych, częściowo podmokłych lasów, na zachodzie zadrzewienia i sady Ko­

złowej Góry.

Zbiornik leży na północ od zwartej aglo­

meracji miast przemysłowych G órnego Śląska, na południowy wschód od zwartego kom plek­

su Lasów Lubliniecko-Tarnogórskich, z dala od głównych szlaków w ędrów ek p taków na Śląsku, jakimi są doliny Wisły i Odry. Dzięki zróżnicowanemu otoczeniu, częściowo natu­

ralnym brzegom, czystej wodzie obfitującej w rośliny, ryby i bezkręgow ce, Zbiornik

Św ierklaniec je s t ważną ostoją ptaków.

Stwierdzono na nim 202 gatunki, w tym 78 lęgowych i 124 przelotnych i zimujących.

W śród lęgowych ptaków w odno-błotnych szczególnie interesujące są kolonie perkoza zausznika, liczące okresowo aż do 90 par, poje­

dyncze pary tajemniczego bąka - skrytej cza­

pli, żyjącej w trzcinach. G ęś gęgawa gnieździ się w liczbie 1-2 par, w śród kaczek są lęgowe krakwy (do 2 par), cyraneczki (do 5 par), cyranki (do 4 par), płaskonosy (pojedyncze pary).

Z drapieżników w trzcinach lęgnie się błotniak stawowy w liczbie 1-2 par. Skryte, rozpoznawane najłatwiej po głosach chruściele to liczne łyski i kokoszki wodne, a także 2-4 pary lęgowe wodnika, pojedyncze derkacza, kureczek zielonki i kropiatki. Z ptaków sie­

wkowych nad zbiornikiem lęgną się: sieweczka rzeczna (3-5 par), sieweczka obrożna (poje­

dyncze pary), bekas kszyk (3-6 par), krwa- wodziób (2-3 pary). M ew y rep rezen tu je śmieszka, której kolonie liczyły maksymalnie 230 par oraz m ew a czarnogłowa, sporadycznie lęgowa w przeszłości. Z rybitw lęgowymi są:

rybitw a rzeczna w liczbie 1 - -2 par, rybitwa białowąsa w koloniach liczących 20- 30 gniazd i rybitwa czarna.

Z ptaków wróblowych, związanych z terenam i pod­

mokłymi nad Zbiornikiem Św ierklaniec w ystępują m.in.: św iergotek łąkowy (9 do 30 par), pliszka żółta (do 20 par), rzadka pliszka cytrynowa (okresowo 1-2 pary), krewniak słowika - podróżniczek (praw dopodobnie do 2 par), św ietnie kryjące się w roślinności: świerszczak (do 8 par), brzęczka (1-4 pary), strum ie- niówka (1-3 pary), rokitniczka (do 23 par), trzciniak (do 17 par), trzcinniczek (do 5 par) oraz piękna dziwonia (w przeszłości do 10 par) i trzcinowy krewniak trznadla - potrzos (do 34 par).

W obrębie zbiornika gnieździ się bocian biały (2 pary) oraz zim orodek (1-2 pary).

Prócz ptaków lęgowych zbiornik i jego oko­

lice odwiedzają gatunki przelotne i zimujące, z których najciekawsze to: nur lodowiec, czapla nadobna, warzęcha, rybitwa popielata, św iergotek rdzawogardlisty, wodniczka.

Z uwagi na bogactwo awifauny Zbiornik Świerklaniec należy do najważniejszych ostoi ptaków na G órnym Śląsku. Lęgną się tu gatun­

ki zamieszczone w Polskiej czerwonej księdze:

bąk, rybitw a białowąsa, zielonka, sieweczka obrożna, jak również chronione D yrektywą Ptasią Unii Europejskiej: kropiatka, zielonka, derkacz, rybitw a białowąsa, zimorodek, gąsio- rek. Bogactwo ptasiej fauny pozwala porównać Zbiornik Świerklaniec z najbogatszymi akwe-

Pliszka cytrynowa Trzciniak na gnieździe z p isklętam i

PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9 © Centrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska

(9)

K aczki cyraneczki w locie

Derkacz Krw awodziób

G ęgaw y

nami na G órnym Śląsku: Jeziorem Goczał- kowickim, Turawskim czy Zbiornikiem Łąka.

Miejsce to wymaga ochrony i ograniczenia ingerencji człowieka do niezbędnych zabiegów konserwujących urządzenia hydrotechniczne jak i pielęgnujących roślinność, ograniczonej rekreacji i rybactwa. Dla przyszłości ptaków wodno-błotnych szczególnie ważne jest utrzy­

manie naturalnego charakteru i otwartego kra­

jobrazu wschodniego brzegu jeziora, szczegól­

nie koszenie ląk i karczowanie roślinności zarastającej podm okłe łąki. W skutek zmian

polegających na osuszeniu, sukcesji krzewów i trzciny w końcu XX w ieku z awifauny jezio­

ra zniknęły: kaczka podgorzałka i rycyk, a zna­

cznie spadła liczebność lęgowych: czajki, bekasa kszyka, derkacza i świergotka łąkowego oraz tokujących batalionów. Jezioro powinno być chronione nie tylko w ramach systemu N atura 2000, ale i objęte szczególnym pro­

gramem aktywnej ochrony miejsc lęgów p ta­

ków w odno-błotnych, czy prawną ochroną

jako użytek ekologiczny. □

Rycyk Perkozy zauszniki

© Centrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska

Zimorodek

PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 5 8 / 2 D 0 9

9

Zdcia: H. Kościelny

(10)

S W M M f l j l _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

ZIMOWA AWIFAUNA ZURBANIZOWANEGO ODCINKA BRYNICY

K rzyszto f Kokoszka (Siemianowice Śląskie), Adrian Ochmann (Mysłowice), Katarzyna Skowrońska (Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, Katowice)

Fot. K. Skowrońska Krzyżówki

P

rzestrzeń życiową ptaków stanowią środo­

wiska lądowe, powietrzne i wodne. W ca­

łej grupie kręgowców tylko w śród ptaków ist­

nieją gatunki przystosowane jednocześnie do chodzenia, aktyw nego latania i pływania.

Wody powierzchniowe - zbiorniki i rzeki - są dla ptaków miejscem gniazdowania, żerowania, pierzenia, odpoczynku na trasie migracji i zimowania. Zimą wody większości zbior­

ników zamarzają. Liczna grupa ptaków pozosta­

je jednak w tym czasie na obszarze wojewódz­

twa śląskiego. O stoją dla ptaków wodno- -błotnych stają się wówczas rzeki, których war­

tki nurt, a nierzadko również zanieczyszczenia chemiczne, zapobiegają zamarzaniu wód.

Ptaki zimujące na niezamarzniętych od­

cinkach rzek i zbiornikach w odnych są liczone na terenie Europy od wielu lat. W wojewó­

dztw ie śląskim zim owe liczenia ptaków B wodno-błotnych prowadzą ornitolodzy, będą- -|

cy członkami Górnośląskiego Koła Ornitolo- J gicznego, powstałego w 1981 roku. W celu ^ określenia liczebności i rozmieszczenia zimu- jących ptaków co roku w okresie 10 dni stycz­

nia kontrolowane są wszystkie ważniejsze cieki i zbiorniki.

Jedną z rzek kontrolowanych w ramach zimowych liczeń ptaków jest Brynica. Rzeka ta należy do dorzecza Wisły, ma długość 54,9 km, a jej zlewnia obejmuje 482,7 km 2. Źródła Brynicy znajdują się na teren ie gminy Koziegłowy, w miejscowości My słów. Począt­

kowy bieg rzeki znajduje się w otoczeniu łąk, pól uprawnych i lasów. Na terenie gminy Świerklaniec rzeka zasila zbiornik zaporowy.

Poniżej zbiornika Brynica płynie uregulowa­

nym korytem , wkomponowana w miejski kraj­

obraz. Dopływami Brynicy są między innymi Potok Ożarowicki, Szarlejka, Rów Michał- kowicki i Rawa. Brynica stanowi natom iast prawy dopływ Czarnej Przemszy, do której uchodzi na granicy Mysłowic i Sosnowca.

Liczenia ptaków wodno-błotnych zimują­

cych na rzece Brynicy prowadzone były na odcinkach o różnej długości. W 1990 i 1991 roku skontrolowano rzekę między Piekarami Śląskimi i Sosnowcem, w 1993 roku - odcinek w Wojkowicach, w 1995 roku - odcinek Piekary Śląskie - Czeladź, w latach 1996-1997 - odcinek Piekary Śląskie - Sosnowiec, w la­

tach 1998-1999: odcinek Wojkowice - Kato­

wice. O d 2000 roku, przez 10 kolejnych zim

ptaki liczone były podczas spaceru wzdłuż 20- kilom etrow ego odcinka Brynicy od Piekar Śląskich-Szarleju do Katowic-Szopienic. W tym okresie liczenia na Brynicy prowadzono każdego

roku przez 2 dni, dzieląc kontrolowany odcinek w Czeladzi. W yjątek stanowiły lata 2002 i 2003, kiedy cały odcinek skontrolowano jed­

nego dnia. Odnotowywane były wszystkie ptaki na rzece i jej brzegu, jak rów-nież zaobser­

wowane w powietrzu. Wypełniane corocznie formularze „Zimowych liczeń ptaków wodno- -błotnych na Śląsku” przekazywane były do Bazy Informacji Awifaunistycznych Muzeum Górnośląskiego (BIAMG) w Bytomiu.

O dcinek Brynicy, kontrolowany podczas zim owych liczeń ptaków, podlega dużej antropopresji. Rzeka płynie uregulowanym korytem szerokości 5-35 m, otoczona wałami.

Przybrzeżna roślinność szuwarowa jest bardzo

Użytkowanie terenu w dolinie B rynicy N a podstawie C o ń n e L a n d Cover 2000.

Opr. Z. W ieland

Strefy zurbanizowane

Strefy przemysłowe i handlowe I Kopalnie, wyrobiska '—"■* i budowy

1 1 M iejskie tereny zielone

1'' 1 G ru n ty orne

| { Łąki

[Jjjjjj Tereny rolne zróżnicowane

[JIH Lasy i zakrzaczenia

U Roślinność rozproszona

m Wody powierzchniowe

Kokoszki

1 0 1 PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9 © Centrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska

(11)

uboga. Otoczenie rzeki stanowią osiedla m ie­

szkaniowe, parki miejskie i pola uprawne.

Początek roku jest dla ornitologów czasem oczekiwania na tydzień zim ow ych liczeń.

Wieloletnie liczenia zimujących ptaków po­

zwalają oszacować skład i liczebność awifauny Brynicy. Każdego roku liczenia podejm owane są z wielkim zapałem i ciekawością, jak duża będzie liczebność stałych bywalców oraz czy i jaki nowy gatunek zostanie stwierdzony.

W okresie 20 lat badań odnotowywano łącznie 27 gatunków ptaków w odno-błotnych zimujących na Brynicy. Najliczniejszymi i stale zimującymi ptakami na rzece Brynicy są krzy­

żówka, łabędź niemy, kokoszka i łyska.

Krzyżówka jest jedynym gatunkiem roz­

mieszczonym regularnie wzdłuż całego kontro­

lowanego odcinka rzeki. Maksymalne liczeb­

ności tych ptaków na Brynicy stanowią jednak tylko kilka procent wszystkich zimujących krzyżówek w województwie śląskim.

Łabędzie nieme zimują corocznie w gru­

pach liczących od kilku do kilkudziesięciu osobników. N ajwiększe ich zgrupowania stwierdzano w Piekarach Śląskich Brzozowi- cach-Kamieniu, w okolicy ujścia Jaworznika w Wojkowicach, w Siemianowicach Śląskich Przełajce oraz w Czeladzi. Dla łabędzi nie­

mych Brynica jest ważnym m iejscem zimowa­

nia w skali regionu, skupiającym maksymalnie do 40% zimującej populacji w 2006 roku.

Obserwacje ptaków z obrączkami i obrożami pozwoliły stwierdzić, że ten sam osobnik parokrotnie jako miejsce zimowania wybrał Brynicę.

Brynica, podobnie jak Bytomka i Rawa, jest jednym z najważniejszych zimowisk kokoszek w Polsce. W 2006 roku, kiedy odnotowano maksymalną liczbę tych ptaków na Brynicy, stanowiły one ponad 60% kokoszek zim u­

jących na G órnym Śląsku. N a Brynicy kokosz­

ki występują najliczniej w Piekarach Śląskich Brzozowicach-Kamieniu oraz w Czeladzi na odcinku równoległym do ulicy Staszica. G a­

tunek ten preferuje miejsca o brzegach z roś­

linnością szuwarową i nadbrzeżnymi, zwisają­

cymi do wody trawami, w śród których ptaki znajdują schronienie.

Łyska regularnie zimuje na Brynicy. Ilość

S iw e m ia k ( zaznaczony), a na pierw szym planie samce krzyżów ki

ptaków stwierdzanych na innych ciekach i zbio­

rnikach w regionie znacznie przewyższa jednak liczbę ptaków odnotowywanych na Brynicy.

Łyski preferują odcinki rzeki o spokojniejszym nurcie i większej głębokości, umożliwiającej nurkowanie. Najliczniej odnotowywane były na osadniku przy ujściu Szarlejki w Piekarach Śląskich.

Zimowanie na Brynicy gatunków mniej licznych i stw ierdzanych nieregularnie jest rów nież charakterystyczne dla tego śró d ­ miejskiego odcinka rzeki. Piekary Śląskie Brzo- zowice-Kamień są ważnym zimowiskiem dla perkozków. Liczebność tych ptaków na Bryni­

cy w 2008 roku stanowiła ponad 40% liczby perkozków stwierdzonych' na ciekach w woje­

wództwie śląskim. Cyraneczki dawniej zimo­

wały nieregularnie, a od 2005 regularnie są obserwowane w Piekarach Śląskich, Czeladzi i Sosnowcu. Czernica, głowienka i czapla siwa widywane bywają w okolicy ujścia Jaworznika.

Wodniki, będące jednym i z najbardziej skry­

tych ptaków na Brynicy, odnotowywane były w Piekarach Śląskich Szarleju. Łabędzie krzyk­

liwe stwierdzono po raz pierwszy w Sosnowcu Milowicach, a po 6 latach za ujściem potoku Jaworznik. Obserw acje samców krakwy miały miejsce w Piekarach Śląskich, Czeladzi i Sos­

nowcu przy zbiorniku Stawiki. Samice gągola widziane były w Katowicach przy oczyszczalni oraz za ujściem potoku Jaworznik. Samce pła- skonosów stwierdzono w Sosnowcu oraz w uj­

ściu Szarlejki. Śmieszki żerujące na Brynicy

ŚWIAT ZWIERZĄT

widywane były nieregularnie. Tylko w jednym roku odnotowano obecność samicy i samca świstunów w Czeladzi oraz kormoranów w Pie­

karach Śląskich.

Stwierdzenia pojedynczych ptaków w okre­

sie 20 lat zimowych liczeń, dotyczą 9 ga­

tunków. Gęgawa i gęś białoczelna widziane były w Piekarach Śląskich Brzozowicach-Ka- mieniu jako jedyne na G órnym Śląsku w ty ­ godniu zimowych liczeń odpowiednio w 2002 i 2003 roku. O har zaobserwowany na Brynicy w Czeladzi oraz samica podgorzałki stw ier­

dzona w Sosnowcu na odcinku graniczącym ze zbiornikiem Stawiki byli jedynymi przedsta­

w icielam i ty ch gatunków policzonym i na

G órnym Śląsku w 2006 roku. W 1996 roku znaleziono ponadto m artwego ohara przy ujś­

ciu Szarlejki. Samica ogorzałki, obserwowana w towarzystwie samca czernicy na osadniku przy ujściu Szarlejki, była jedną z pięciu stwierdzonych podczas zimowych liczeń w ro­

ku 2008 w województwie śląskim. Młody osobnik m ew y białogłowej widziany był w ujś­

ciu Jaworznika. W 2009 roku wraz z krzy­

żówkami przebywała w Piekarach Śląskich samica m andarynki - kaczki będącej obcym gatunkiem w faunie Polski. Siwerniak obser­

wowany był nad brzegiem rzeki w Piekarach

Łabędzie nieme Perkozek

© Centrum D ziedzictwa Przyrody Górnego Śląska PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9 1 1 1

(12)

Śląskich Brzozowicach-Kamieniu, a samica ^ pliszki górskiej - w Katowicach.

Warte odnotowania są również obserwacje świergotka łąkowego w Piekarach Śląskich w 1995 roku, wspólnego stada rzepołuchów i czeczotek liczącego około 2500 w Wojko­

wicach w 2006 roku, a także pozostałe stwierdzenia czeczotek (2000 - 10 os., 2005 - 100 os., 2008 - 24 os.), wąsatek (1995 i 2000 - po 1 os., 2004 i 2005 - kilka os.) oraz strzyżyków, potrzosów i potrzeszczy w idy­

wanych nieregularnie w ilościach kilku-, kilku­

nastu osobników.

Zimujące na rzece ptaki często przebywały również na sąsiadujących z Brynicą, a dziś już nieistniejących osadnikach. Likwidacja tych zbiorników, podobnie jak regulacja i czyszcze­

nie brzegów rzeki, są czynnikami niekorzystny­

mi, zubożającymi środowisko przyrodnicze.

Skład gatunkowy i liczebność awifauny zimującej na Brynicy są zmienne w poszczegól­

nych latach. Największy wpływ na ilość zi­

mujących ptaków wydaje się m ieć tem p eratu ­ ra. Łagodniejsze zimy sprzyjają pojawianiu się nowych gatunków, preferujących cieplejszy klim at. W m roźne zimy, kiedy większość zbiorników zamarza, ptaki mogą w większych ilościach gromadzić się na ciekach. Liczba stwierdzonych ptaków zależna jest ponadto od obecności drapieżników i ludzi, mogących przepłoszyć ptaki tuż przed przejściem orni­

tologów liczących ptaki.

LICZEBNOŚĆ PTAKÓW WODNO-BIOTNYCH STWIERDZONA PODCZAS ZIMOWYCH LICZEŃ NA BRYNICY W LATACH 2000-2009 NA STAŁYM ODCINKU PIEKARY ŚLĄSKIE—KATOWICE

G atunek 1990 1991 1993 1995 1996 1997 1998 1999 20 0 0 2001 20 0 2 2 0 0 3 2 0 0 4 2005 2 0 0 6 2007 2008 2009

k rzyżó w ka 231 1 140 128 389 19 2 17 315 nie liczone 650 6 7 0 785 627 1462 900 1843 2339

łabędź niemy 69 33 120 152 3 59 115 126 101 183 183 339 241 196 57 233 12 246 2 6 9

kokoszka 4 2 0 3 51 77 2 7 2 4 62 8 4 101 101 4 7 5 3 54 110 27 74 84

łyska 3 5 9 22 2 9 4 1 2 0 2 4 5 0 7 4 5 55 42 67

śmieszka 17 2 0 2 53 10 182 1 2 11

perkozek 2 1 3 18 19 3 24 8 3 8 10 14 7

cyraneczka 7 9 6 4 1 7 15 13 23

czernica 4 2 1 3 1 3

zimorodek 1 1 4 4 1 1 1

głowienka 2 2 1 3 2 1

wodnik 2 1 3 1 1

czapla siwa 1 1 2 1

k rakw a 1 1 1

gągoł 2 1

łabędź krzykliivy 2 1

płaskonos 1 1

świstun 2

kormoran 2

ie m w a ...Ł._...

gęś białoczelna 1

1

ohar 1

podeorzałka 1

mewa białogłowa 1

ogorzałka 1

m andarynka 1

siwerniak 1

R azem 324 88 272 357 923 175 156 406 643 293 1176 976 1038 748 1885 968 2 2 3 9 28 1 3

Prowadzący liczenia*

JB JB A O K K , AO , JS

AO , JS

A O , K K A O JS

KK, A O

A O KK,

A O

A O A O KK,

A O K K , AO ,

K K ź AO ,

KS AO ,

KS A O , KS,

ŁF

* A d ria n O ckm ańn (A O ), Jacek Betleja (JB), Jan Saborin (JS), K rzy szto f Kokoszka (K K ), K rzyszto f Koźlik (K K ź), K atarzyn a Skowrońska (KS), Łukasz Fugleuńcz (ŁF)

12|

PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9 © C entrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska

Brynica zim ą

Liczebność ptaków stwierdzonych podczas styczniowego tygodnia zimowych liczeń nie odzw ierciedla m aksym alnych zgrupow ań ptaków zimujących w danym roku w okre­

ślonym miejscu. Ujednolicony term in liczenia pozwala jednak na oszacowanie i porównanie liczebności oraz rozmieszczenia ptaków zim u­

jących w poszczególnych rejonach kraju i Eu- ropy.

Na podstawie prowadzonych dotychczas zimowych liczeń awifauny jednoznacznie na­

leży stwierdzić, że śródmiejski odcinek Bryni­

cy stanowi ważne m iejsce zimowania dla zna­

cznej grupy ptaków, przede wszystkim dla ko­

koszki, łabędzia niemego i perkozka. Jak w przy­

szłości będzie zmieniać się zróżnicowanie jakościowe i ilościowe awifauny zimującej na śródmiejskich odcinkach rzek? O dpow iedź na to pytanie poznamy prowadząc kolejne sty­

czniowe liczenia ptaków w odno-błotnych. □

(13)

Fot.H. Kościelny Fot. J.Wojtczak

ŚWIAT ZWIERZĄT

PRZYRODA ZBIORNIKA KUŹNICA WARĘŻYŃSKA

CZ. 4. PŁAZY I GADY

Damian Kurlej (Dąbrowa Górnicza), Paweł Kmiecik (Wojkowice Kościelne)

Z

biornik Kuźnica Warężyńska, a zwłaszcza jego wschodnia część jest jednym z naj­

ważniejszych miejsc życia płazów i gadów w Za­

głębiu Dąbrowskim. Składa się na to m.in.

znaczne urozmaicenie brzegu w tym rejonie - duża liczba różnej wielkości oczek wodnych, kanałów, wypłyceń położonych zarówno w są­

siedztwie lasów, jak i otw artych, piaszczystych terenów. O dpow iednie warunki do bytowania znalazło tutaj 10 gatunków płazów.

Najwcześniej, wraz z nastaniem kalenda­

rzowej wiosny, do godów przystępują pospo­

lite gatunki: żaby traw ne, ropuchy szare i tra ­ szki zwyczajne. Tym ostatnim do rozrodu wy­

starczają naw et najmniejsze kałuże i koleiny na ścieżkach. Stwierdzono tu także żabę mocza­

rową, której samce na czas godów mają pię­

knie, błękitnie ubarwione boki i grzbiet ciała.

Bardzo skryty try b życia niepozornego płaza, jakim jest grzebiuszka ziemna sprawia, że spotkania z tym gatunkiem należą do rzad­

kości. Niemniej jednak w okolicy zbiornika dość regularnie spotykano zarówno dorosłe osobniki, jak również bardzo duże (największe wśród krajowych płazów, dorastające naw et do 18 cml) kijanki.

Wraz z nastaniem cieplejszych nocy, od końca kwietnia do czerwca, spacerując po zmroku w okolicy zbiornika można usłyszeć głosy godowe samców rzekotek drzewnych oraz ropuch zielonych i pa- skówek. Szczególnie ważna jest obecność tej ostatniej, dla której tereny byłej kopal­

ni piasku są jednym z niewielu znanych stanowisk w regionie. Jej wieczorne kon­

certy zapewniają w yprawom nad zbiornik niezapomniany klimat.

Listę płazów uzupełniają żaby: je- ziorkowa i wodna, będące w tym miejscu najpospolitszymi z płazów. Podczas space­

ru w ciepły, słoneczny dzień można zoba­

czyć ich setki, gdy spłoszone uciekają do wody jednym długim skokiem.

G ady są reprezentow ane w otoczeniu zbiornika przez 3 gatunki. Jedynym obser­

wowanym tutaj wężem jest najpospolitszy przedstawiciel tej rodziny w Polsce - zaskroniec zwyczajny. Głów nym składni­

kiem jego diety są żaby, zwłaszcza żaby zielone których tutaj nie brakuje. Podob­

nie jak zaskroniec, tereny podm okłe za­

mieszkuje jaszczurka żyworodna. W miejs­

cach gdzie jest bardziej sucho, jest ona zastępowana przez swą większą kuzynkę - zwinkę.

Płazy i gady są zwierzętami małymi i niepozornymi, dlatego często zapomi­

namy, że pełnią one bardzo ważną rolę w ekosystemie, a ich zanikanie, niestety coraz szybsze, umyka naszej uwadze. N ie­

stety, także na omawianym stanowisku obserwuje się niekorzystne dla tej grupy zwierząt zjawiska - m.in. rozjeżdżanie przez różne pojazdy płazów, jak i niszcze­

nie miejsc ich rozrodu. Aby nadal była tu m ożliwa egzystencja tylu różnych ga­

tunków płazów i gadów, opisywany teren powinien zostać jak najszybciej objęty

ochroną. D

Jaszczurka zw inka Zaskroniec

Ropucha szara G rzebiuszka

Skrzek ropuchy szarej

Ż aba wodna

PRZYRODA GÓRNEGO ŚLĄSKA N r 5 8 / 2 0 0 9

I l 3

© Centrum D ziedzictw a Przyrody Górnego Śląska

Cytaty

Powiązane dokumenty

procie wodne tworzą zarodniki duże (ma- krospory) oraz małe (mikrospory), z których rozwijają się odpowiednio makro- przedrośla z rodniami i mikroprzedrośla z

licznych przypadkach, szczególnie tam , gdzie nadal istnieją czynne cegielnie (jest ich około 10), część z odsłoniętych skał kwalifikuje się do podjęcia

W iększość z nich zachowała się do dziś, stanowiąc pokaźną część zbiorów Działu Przyrody Muzeum Górnośląskiego. PRZYRODNIK I

Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska jest państwową jednostką budżetową powołaną Zarządzeniem Nr 204/92 Wojewody Katowickiego.. z dnia 15 grudnia

Jak już wcześniej podano, kłokoczka południowa jest w Polsce gatunkiem prawnie chronionym, o czym się chyba nie pamięta w Raciborzu i jego okolicach..

O d dnia powołania zarządu wojwódzkiego datuje się samodzielna działalność Ligi Ochrony Przyrody prowadzona nieprzerw anie przez ponad 44 lata na terenie województwa

które małże oraz bardziej pękate i bogato urzeźbione amonity, m ieniące się wszystkimi barwami tęczy.. Z chyżością strzały śmigały drapieżne belem nity i

Roślin nitrofilnych jest mniej, lecz pojawiają się one w zaroślach leszczynowych dość często.. Inne grupy gatunków reprezentow ane są