• Nie Znaleziono Wyników

Motyl. nr 2 (4 marca 1828)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Motyl. nr 2 (4 marca 1828)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Nu m e r 2 . Exexnpl. gr. 5.

’ — W E "WTOREK dnia Ą. Marca 1828 roku. ~

Sonety Adama Mickiewicza -we Lwowie 1827 u Kuhna i Milkowskiego w i6 ce str. 5o. przeda- ią się u Brzeziny po TA. 3. gr. i5.

Sonety I. N. Kamińskiego we Lw ow ie 1827 u Piłera, przedaiąsie U Brzeziny po Z ł. 3. w i i c*

str. 70. 1

Niechaj co chcą mówią stronnicy klaśsyczno- ści na naszego Mickiewicza, nikt mu nadzwyczaj­

nego talentu uiąć nie potrafi. Szlachetny smut- Jcu koloryt, wyrażenia śm iałe, lecz trafne, gład­

kość niepospolita , i powab nieporównany,, sta­

nowią główne iegb Sonetów zalety. leżeli dzio­

by potoków, gardła rzek, zegar niebios, iazda ehmur, szcżeliny świata nie' do razu poiąć Sie daią, tedy nie mniej usprawiedliwione bydź mo­

gą. Rozumiemy dobrze co znacza szyie w ąw o­

zów, grzbiety gór, kosa czasu; godzin lot, świa­

ta końce, bośmy do nich od dzieciństwa przy­

w ykli, a lubo mniej są odległe te zbliżenia, ato­

li spodziewać się można, że niektóre i z przeno­

śni Mickiewicza za czasem przyswoione zostaną.

(2)

Trafiaiąc, po raz pierwszy zw łaszcza, ntl gór­

nych icgo myśli wyrażenia, zdziwiona imagina- cya szuka znaczenia tych niezwyczajnych spójni, lecz nie śmie powątpiewać o wielkości ducha, po­

dobnym władaiącego ięzykiem. Inaczej się dzie- ie w czytaniu utworów I. N. Kamińskiego. Po­

mysły wyrażeń nowych w sonetach iego (Nr. u . 21. i 5 6) wystrzelone; do razu śmiech budzą;

iest więc różnica pomiędzy natchnieniem gienju- szu, at wytężeniem rymopisa 'przeryw anej weny, bo słusznosć oddaiąc IP. Kąmińskiemu znajdu­

je się między iego śześćdziesięcią, kilka w zoro­

w o napinanych sonetów ( i ) następny tego do­

wodem .

I ia u ziomków chciałbym zyskać względy;

Lecz muza moia ni (2) to ialca ra ca , Choć iasno wzięci-, ciemno na d ół w raca;

Inni, na niebie wieszaią zapędyI

t ia za ęh w ała, pieniem gonię wszędy, Niedftain, choc zapał pasmo życia skraca' Ąle. vyiątr gqpić nadarepiną praca:

Ia; tu go c h w y t a j on goni tamtędy!

Iędnak śfód przygód i śród nieszczęść w ielu,

•Łuku nie rzucam. chęć mię grzeie sta ła ; jpią. duszy moięj— , wierzaj przyiacielu, Tyle ma ponęt i uroków ch w a ła , Ze chociaż stokroć tarcz ominie strza ła , Stokroć ia rzucę, aż raz utkwi w celu. —

Im na mniej nowych wyrażeń autor się, w ogólności m ów iąc, sadził; tein lepiej mu poszło:

( t ) N r, 2. 6. 17. 60.

( 2 ) by.

(3)

trzeba bowiem Śniadeckich lub Mickiewicza ta­

lentu , aby tworząc nie psuć.'— Mniej pospolite za­

kończenia. ceehuią sonety pod; numerawi 8. g. 20;

ag. 55.' leżeli iednak autor w pokorze serca, mo­

tylą poradą gardzić nie zechce, w ówczas uczy­

niwszy wybór miedzy swoimi płodami.

„ Stokroć one poprawi, aż raz dopnie w celu.”

Z ustnego trzymam podania, że w Skierniewi­

cach, w Poznańskióm naszego Krasickiego nie­

gdyś ustroniu, znayduią; się dotychczas na iednem drzewie własną iego ręką wyryte wiersze?

Szczęście u D w oru,, iafc woda-przy m łynie, Szujiu, obraca,, up adaiginie.

M iło iest pewnie każdemu Polakowi oznaiamiać się ze szczegółami życia sławnych społ-ziom ków , dla tego też Motyl drobnego nawet kwiecia w tym rodzaiu nie omiia. Oto iest kilka wierszy znakomi­

tego dziś Ryrnotworcy, do ‘Sztambucha uczonego*

Hanki w pisanych:

Iedne są w życiu naszdm i myśli i chęci,

Zyiem dla szczęścia synów, dla ojców pamięci:

Tyś w zbudził mezkiem pieniem chwałę męzkich czynów,

Tyś bożki ięzyk Sław ian przecliow ał dla synów, Ja i za to uwielbiam inoie przeznaczenie, Ze co piszesz ia czuię, źe co czynisz, cenię.

(4)

Stawny Lagrange porównywaiąc ilość pier­

wiastku pożywnego rozmaitych iadalnych sub­

stancji, wyrachow ał, iż potrzeba na rok ilości równej 512 funtom zboża i 146 funtom mięsa do żywienia iednego człowieka.

Wyrachowano także przez przybliżenie, iż człowiek pięćdziesięcioletni, zdrowia czerstwego, nie czyniąc zbytku spożyyva;._,

Chleba 27,000 funtów.

Mięsa 6,000 —

Iarzyn, owoców i iaj 5,000 funtów.

W ypiia przytem wodą i innymi trunkami kwart 3 x,ooo;

Gdy Król Stanisław August przeieżdżał przez Pińsk, przyimowanym b y ł Z Wielką okazałością przez Chomińskiego W oiew odę - Mścisławskiego, podówczas ieszcze Pińskiego Starostę. Urządzo­

no umyślnie salę, w której wymalowane były schodzące się w Powiecie Pińskim rzeki, w po­

staci Bożków i Bogiń mitologicznych ; pod każdą z tych rzek było wypisanych kilka wierszy na cześć N. Pana. Między inńemi Prypeć miał pod sobą ten napis:

Pamiętam, gdy w najdalszą odległości metę, Rzymski August nad mój brzeg, swego gnał

poetę : ( 1)

Z dziwem dzisiaj oglądam Augustów różnicę ; Gdzie tamten gnieździł kary, ten szczęścia

stolicę.

Znaczenie przeszłey Zagadki, R z e k a .

( \) O w idjusta,

Cytaty

Powiązane dokumenty

ki początek iakiegokolwiek zawodu powinien bydź naturalny i iak źrodło rzeki przez uboczne wody w sparte, przybiera poważną postać, tak i miody Literat nie

strofa, do ppawdy iest podobna; niech autor 11- mrze, niech Wydawca zachoruic, niech się transport .zw le cze , niech się tomy zawieruszą, niech kart kilka wypadnie

ścią; założę się iż większa część moich znaio- mych ieszcze o moiej uroionej głuchocie ani.. Uśmiech, kiwnie- nie głową, słów ko w czas wyrzeczone

którego familja b yła zruinowa- ną zamieszahiami pelitycznem i, nie śmiał b y ł oczu swoich podnosić az do bogatej Km itów dziedziczki, lecz znajdując się w

Hymen ieźeli nie iest um ową dobrćj w iary, zamianą pewności i pobłażania, okropną tylko iest n iew o lą, ogniwa iego boleściami wiązane łzami zardzew ione,

Lecz praktyka kuchenna połączona iest z tylą niesmakami, nieprzyiemnosciami a nawet niebezpieczeństwami, że trzeba poważać tych co się iej oddaią, wynagradzać

Ten rodzaj obiaduiących którym maią- tek nie dozwala oddać w naturze grzeczności iakich doznaią, ale którzy unosząc się miłością własną nie chcą

Będąc w chwili zawiązania chustki na szyię, znaleśdź się w ciemnościach dla tego źe świeca iedynaczka dopaliła się i zgasła5. 4* Przechodząc w chwilę w