W s z e c h ś w i a t
P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E
ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA
I
GRUDZIEŃ 1957 Z E SZ Y T 12
P A Ń S T W O W E W Y D A W N I C T W O N A U K O W E
Z a le c o n o d o b ib lio te k n a u c z y c ie ls k ic h i lic e a ln y c h p is m e m M in is te r s tw a O ś w ia ty n r IV /O c-2734/47
T R E Ś Ć Z E S Z Y T U 12 (1880)
S k o r k o w s k i E., E w o lu c ja k o n i a ...329
J a n u s z e w s k i J ., R o la p o k r y w y ś n ie ż n e j w k s z t a łt o w a n i u s ię s ta n ó w p o g o d o w y c h ... 335
M a t a w o w s k i A. i S i ł a B ., Z a s to s o w a n ie iz o to p ó w p ro m ie n io tw ó rc z y c h w ę g la w b a d a n ia c h n a d s k ła d n ik a m i ż y w i c ... 337
L e ń k o w a A ., L w ie h i s t o r i e ... 340
F a l k i e w i c z B., K r a t e r y m e t e o r y t o w e ... 342
Z u r z y c k i J ., K e u k e n h o f ...348
K u b a s i e w i c z M ., K o śc i n ie d ź w ie d z ia ja s k in io w e g o z J e r z m a n o w ic . . . 350
K r e i n e r J ., J a k w y p r e p a r o w a a ć m ó zg s s a k a ? ... 351
K 1 e k o w s k a Z., Co to j e s t s t a w ? ... 352
D ro b ia z g i p rz y r o d n ic z e K ie r o w a n e m u t a c je „ s o m a ty c z n e " (B. K . M . ) ' ...353
C z y n n ik in ic ju j ą c y p a r te n o g e n e ty c z n y ro z w ó j n ie k tó r y c h r a s k u r i i n d y k ó w (B, K o n i e c z n a ) ...354
S ta n o w is k o P y r r h o c o r is a p te r u s L . n a C z a rc ie j W y sp ie n a je z io rz e Ś n ia r d w y (I. i J . J . L i p o w i e ) ...354
P łe ć m ę s k a — o tr z y m a n a n a d ro d z e w ir o w a n ia (B. Ko n i e c z n a ) . . . . 355
R o z m a i t o ś c i ... 355
R e c e n z je W o r ld D ir e c to r y o f c r y s ta llo g r a p h e s (A. Ł . ) ...357
N o w y f ilm z z a k r e s u p s y c h o lo g ii z w ie r z ą t (K. M a l s k i ) ... 358
A r k a d y F i e d l e r : R y b y ś p ie w a ją w U k a ja li (M. W o ź n o w sk i) . . . . 358
P r o b le m y e w o lu c jo n iz m u (K. S w . ) ... 359
L is ty do r e d a k c j i Z d z ie jó w o d k ry ć p ia n e t o id (J. P a g a c z e w s k i ) ...359
S p r a w o z d a n i a ... 360
S p i s p l a n s z
I. K O M O R K A J A J O W A C Z Ł O W IE K A — fo t. J . H a jd u k ie w ic z II. Z A R O D E K L U D Z K I — fo t. K . C h u d z iń s k a
II I . M O T Y L IC A W Ą T R O B O W A — fo t. A . K u r n a to w s k i T A S IE M IE C — w ie n ie c h a c z y k ó w — fo t. B. S w ie rz e w s k i
IV . K A N G U R Y N A W Y B IE G U W E W R O C Ł A W S K IM Z O O — fo t.
S. P o r a d o w s k i
N a o k ła d c e : M U S Z L A (X e n o p h o r a so la r is L.)
P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E
O R G A N P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A P R Z Y R O D N I K Ó W IM. K O P E R N I K A
G R U D Z IE Ń 1957 Z E SZ Y T 12 (1880)
E D W A R D S K O R K O W S K I (K ra k ó w )
E W O L U C J A K O N IA
Pochodzeniu ko n i pośw ięcany b y w a w e w szystkich p o d ręcznikach hodow li ogólnej czy szczegółow ej w iększy rozdział. Szczegółow a bo
w iem znajom ość pochodzenia d an ej g ru p y zw ie
rz ą t n ieb y w ale u ła tw ia i — co w ażniejsze — p rzyspiesza re z u lta ty h od o w lan e i to w w y n ik u d odatnim . T rzeb a je d n a k p rz e d e w szystkim opracow ać s y ste m a ty k ę danej g ru p y zw ierząt, czyli u jaw n ić w d a n y m g a tu n k u w chodzące w jego sk ła d po d g atu n k i, ab y m ożna je rozróż
niać i podać ich d o k ład n ą c h a ra k te ry sty k ę , a n a stę p n ie zastanow ić się n a d ich pochodze
niem .
Ścisłe b a d a n ia k raniologiczne i biom etryczne, o raz o b serw acja osobników należący ch d o ró ż
n y c h p o p ulacyj k o ń skich ujaw n iły , w g a tu n k u końskim sześć p o d gatu n ków , c h a ra k te ry z u ją c je n astęp u jąco :
1. E q u u s caballus m osbachensis R eichenau — ciężki, w y n io sły k oń w z ro stu około 176 cm, w y jątk o w o dochodzący do 190 cm; głow a ciężka o w y b itn y m garbonosie, b ard zo w ąsk im czole, szczególnie długiej części tw arzo w ej, a bardzo k ró tk ie j i w ąsk iej części m ó zgow ej; tu łó w długi, lecz stosunkow o w ąski, n a w ysokich nogach;
n a jb a rd zie j c h a ra k te ry sty c z n y m p rzed staw icie
lem je s t siw y k oń k lad ru b sk i, ja k rów nież a n d a lu zy jsk i i b e rb e ry js k i (ryc. 1 ).
2 . E ąuus caballus abeli A n to nius — ciężki, m asyw ny k o ń w z ro stu około 173 cm; duża gło
w a o p ro sty m p ro filu , n iez b y t w ąsk im czole, bardzo d łu g iej części tw arzo w ej a zarazem d łu giej części m ózgow ej; tu łó w o szerokiej i głębo
kiej piersi, siln y m ro złu p a n y m zadzie, n a k ró t
kich nogach; ty po w ym p rzed staw icielem je st tu k a ry koń fry z y jsk i a tak ż e k o ń z P incgau i G ra u b in d en (ryc. 2).
3. E ąuus caballus m u n in en sis — lek k i koń w zro stu około 155 cm ; gło w a o w ąsk im czole i d ług iej części tw arzow ej z p ro sty m a n a w e t garbonosym profilem ; tu łó w w ąsk i i d łu g i n a w ysokich nogach, o słabiej ro zw in ięty m zadzie w sto su n k u do silniej ro zw iniętego przodu;
czystym p rzed staw icielem je s t tu k asztan o w ata rasa a rab sk a m unighi, poza n ią p o d g a tu n e k ten w y stę p u je w przew ad ze u k o n ia ach ał-tek iń - skiego i tu rk m eń sk ieg o (ryc. 3).
4. E ąuus caballus e w a rti — lek k i koń w zro
stu około 148 cm; głow a o szerokim , w y p u k ły m czole i w zględnie długiej części tw arzow ej, część m ózgow a k ró tk a , o b ard zo w ysokiej potylicy;
tu łó w głęboki i szeroki n a nogach o dług im prze d ra m ien iu a k ró tk im nadpęciu; bud ow a wysoce zrów now ażona; czystym p rzedstaw icie
lem je s t tu g n iad a ra sa a ra b sk a — k u h ailan, a poza n ią p o d g atu n ek te n p rz e ja w ia się głów nie u ko n i polskich i k irgiskich, ja k ró w nież m o n golskich (ryc. 4).
5. E ąuus caballus cracoviensis — m a ły konik w zro stu około 139 cm; głow a m ała o niezb y t w ąskim czole, lecz k ró tk ie j części tw arzow ej a b ard zo szerokiej i w y p u k łej, nadczeln ej czę
ści m ózgow ej z b ardzo n isk ą potylicą; budow a k sz ta łtn a n a k ró tk ic h nogach; ty p o w y ch jego przedstaw icieli z n a jd u jem y p rzed e w szy stkim
43
330 W S Z E C H Ś W I A T
R yc. 1. K o ń k la d r u b s k i w ty p ie E. c. m o s b a c h e n s is
w g n iad ym szetlan d p on y, a n a stęp n ie w koniku b ałk ań sk im i p o lsk im (ryc. 5).
6. Equus caballus nordicus — m a ły konik w zrostu Około 143 cm; g ło w a o bardzo szerokim , w k lę sły m cz o le i k rótk iej części tw arzow ej, a d łu g iej m ózgow ej z w y so k ą p o tylicą; tu łów o szerok iej i głęb ok iej p iersi na k rótk ich nogach, bardzo h arm on ijn ej b ud ow y; c z y sty m p rzed sta
w ic ie le m je st tu s iw a rasa arabska — sak law i, poza n ią p od ga tu n ek ten w y stę p u je g łó w n ie w k onik u islan d zk im i sy b ery jsk im (ryc. 6).
W te n sposób u ja w n iw szy i o k reśliw szy sk ładniki, cz y li p o d gatu n k i w gatu n ku Equus caballus L., m ożem y zająć się zagad n ien iem ich pochodzenia.
A m ery k a P ółn ocn a została b ezsp orn ie uznana za k oleb k ę rodzaju Equus, k tó reg o p rotop lastą okazał się Eohippus (ryc. 7) d oln ego eocen u z N e w M exico, dziś ju ż d obrze zn a n y ek w id z czterem a p rzed n im i i trzem a ty ln y m i p lacam i.
P o czą w szy od n ie g o u stalon o z w y sta rcza ją cy m p raw d op o d ob ień stw em w sz y stk ie e ta p y rozw o
jo w e rodzaju Equus p oprzez trzecio rzęd aż do p le isto cen u w czw artorzęd zie am eryk ańsk im , w k tórym — d o szed łszy do k o ń cow ego stad iu m rozw ojow eg o — Equus scotti w y g in ą ł.
Z n ie zn an ych nam dokład nie p rzy c zy n go-
R yc. 2. K o ń f r y z y js k i w ty p ie E. c. a b eli rący, n ieom a l tropik alny klim at, k tóry trw ał n iep rzerw a n ie od p oczątku trzeciorzędu, za czy na się w p lio c en ie stop n iow o oziębiać. W iele p o staw ion o h ip o te z na tem at p rzy czy n tego ozięb ien ia. W iększość badaczy zgadza się, że ok resow e ob niżk i średniej tem p eratu ry rocznej w p le isto c e n ie ep ok i czw artorzęd ow ej b y ły p o w o d o w a n e zm ian am i w n a silen iu p rom ien iow a
nia słon eczn ego. M im o ż e ob niżk i te w y n o siły za led w ie p arę stopni, p o w od ow ały p rzecież w m n iejszej m ierze n iż n orm aln ie top n ien ie śn ie g ó w i lod ów , k tóre w zw iązk u z ty m co
roczn ie p o w ięk sza ły sw o ją p ow ierzch n ię i m ią ż
szość. W ten sposób lą d olód w ciągu ty sią clec i p o su w a ł s ię sto p n iow o od p ó łn o cy ku p ołu d nio
w i. M iało to m ie jsc e w o k resie p leistoceń sk im , n a zy w a n y m też ok resem „ d y lu w ia ln y m “, w k tó
ry m n a p rzem ia n n a stęp o w a ły po so b ie cztery zn a czn iejsze o b n iżen ia tem p era tu ry oraz trzy ociep len ia , a sk u tk iem te g o b y ły cztery siln e zlo d o w a cen ia p rzed zielon e trzem a okresam i m ięd zy lo d o w co w y m i. O kres ten trw a ł około 600 ty się c y lat. P raw d op od ob n ie n ajd łu żej tr w a ło czw a rte (ostatnie) zlod ow acen ie, bo około
100 ty się c y lat, a najkrócej d ru gie — około 50 ty się c y lat; n a jd łu ższ y m b y ł drugi ok res m ię- d zy lod ow co w y , gd y ż trw a ł o k oło 190 ty się c y lat,
R yc. 3. K o ń a r a b s k i m u - n ig h i w t y p ie E. c. m u -
n in e n s is
R yc. 4. K o ń a r a b s k i k u - h a il a n w t y p ie E. c.
e w a r ti
pozostałe zaś — pierw szy i trzeci — po około 60 ty sięcy lat.
N ajdalej sięgał lądolód podczas drugiego zlo
dow acenia; p o łu d n io w a jego g ran ic a przebiegała przez p o łudniow ą A nglię, północne Niemcy, p o
łudniow ą P o lskę (K raków ), w ZSRR — n a p o łu d n ie od K ijow a i M oskwy, n a stę p n ie Donem, n a zachód od W ołgi i K am y po U ral, dalej — na północ od Tobolska, przez T unguzkoje k ie
r u je się k u północy, b y zboczyć koło T arach ań - ska n a w schód, a od G ór W ilujskich znow u n a północ k u M orzu Lodow atem u. N ajm niejszy zasięg m iało c z w arte zlodow acenie: lądolód po
k ry w a ł k ra je skan dyn aw sk ie, sięgając n a po
łudnie po W arszaw ę, a n a w schodzie — do po
łow y p ó łw yspu T ajm y r. N iek tó rzy p rz y jm u ją jeszcze lodow iec n a północnej części W ysp B ry - B ry ty jsk ich . Poza ty m w czasie zlodow aceń b y ły p o k ry te lodow cam i A lpy i wyższe pasm a górskie.
Z m ieniający się k lim a t oraz n ajścia i cofania się lądolodu b y ły n ie b ez w p ły w u n a szatę ro ślin n ą o k resu pleistoceńskiego. Zasadniczo sto sun ki flo ry sty c z n e p rze d staw ia ły się n a stę p u jąco: w p ew nej odległości od lądolodu zaczynał się pas tu n d ry p o k ry te j m ch am i liściastym i i porostam i, przy ziem n y m i b rzózkam i i k a rło w a tą w ierzbą, krzaczk am i jag ó d i drobnych krzew inek. N a p o łu d n ie tu n d ra przechodziła stopniow o w zim ny, a n a stę p n ie ciepły step, w iosną p o k ry ty b u jn ą ru n ią tra w i ziół stepo
w y ch o raz k o b iercem kw iatów ; late m n ato m iast, pod p alący m i p ro m ien iam i słońca w szystko o b u m ie ra i schnie, a zim ą zo staje p o k ry te głębokim i śniegam i. N astęp n ie step zalesia się stopniow o drzew am i szpilkow ym i, by d alej n a południe p asem laso-stepu, a n a stę p n ie lasam i m ieszany
m i p rzejść do lasów liściastych. O braz tej ro ślinności zm ien ia się — m a się rozum ieć — za
leżnie od zm ian klim atu , a więc i n asu w a n ia się, e w e n tu aln ie ustęp o w an ia lądolodu.
W tak ic h w a ru n k a c h k lim aty czn y ch i flo ry - styczny ch b y to w a ły kon ie w pleistocenie euro
pejskim . M ianow icie am e ry k ań sk i E quus (praw dopodobnie E. sim p licid en s Cope), nim doszedł w pleistocenie a m e ry k ań sk im do końcowego s ta diu m rozw ojow ego E. scotti, ro zp rzestrzen ił się do E u ro p y i A zji jeszcze w g ó rn y m pliocenie.
W ówczas A m e ry k a P ó łn o cna b y ła połączona z E u ro p ą pom ostem grenlandzko-islandzkim , a z A zją p om ostem przez C ieśninę B eringa.
E ąuus a m e ry k ań sk i więc, ro zp rzestrzen iając się w w a ru n k a c h tu n d ry górnego pliocenu ku wschodow i, d o ta rł przez p om ost gren łan d zk o- islandzki do E uropy, a n a stę p n ie przez połącze
nie ibery jsk ie, gdzie dzisiaj cieśnina g ib ra lta r- ska, do A fry k i, jak o E. stenonis Cocchi; n a to m iast ro zp rz e strze n iają c się k u zachodow i po przez p om ost łączący C ieśninę B erin g a d o tarł do A zji ja k o E. sw a len sis F a lk o n er & C autley, a w m łodszym p leisto cenie n a w e t d alej do E u ro p y ja k o E. h em io n u s fossilis Owen. E. sten o nis w y stę p u ją c y w górnym pliocenie południo-
G r u d z i e ń 1957
V
w o-zachodniej E uropy i północnej A fry k i w y kazuje, poza znacznym podobieństw em do am e
ry kańskiego E ąuus, w iele pod o bień stw a z cięż
k im i końm i pleistocenu, a więc i dzisiejszym i, a także z afry k ań sk im i zebram i. E. sw alensis natom iast, w y stęp u jący w górnym pliocenie cen traln o -azjaty ck im , w ykazując rów nież znacz
ne podobieństw o z am ery k ań sk im Eąuus, jest poza tym podobny pod w ielom a w zględam i do półosłów azjatyckich — E. hem ionus Pallas.
W ynika z powyższego, że E. stenonis to zebro- koń, k tóry ro zprzestrzen iając się w E uropie w pleistocenie tra c ił cechy żeb ro w ate — w zw iązku z czym daw ał końskie podgatunki, a rozprzestrzeniając się w głąb A fryki, tra c ił cechy końskie, dając zebry. E. sw alen sis n a to m iast to osło-koń, k tó ry w Azji dał półosły, w A fryce z a trac ił cechy końskie, by dać typow e osły, a w E u ro p ie stra c ił cechy ośle, b y stać się k ońskim pod gatu nk iem E. caballus nordicus.
W ostatnim w y p a d k u ogniw em pośrednim był E. hem ionus fossilis O w en (ryc. 8 ).
W ynika z powyższego, że E uropa jest ojczyzną konia, A zja — pół-osła, a A fry k a — osła i zebry, czyli w a ru n k i ekologiczne E uropy s p rz y ja ły ro z
w ojow i konia, A zji — półosła, a A fry k i — osła i zebry. P o tw ie rd z a ją to znaleziska czaszek z górnego pleistocenu, ja k rów nież ry su n k i czło
w ieka paleolitu, o d tw arzające końskie podg a
tun ki. Św iadczą one, że w okresie k u ltu r y m a gdaleńskiej górnego paleolitu, a w ięc w czasie czw artego zlodow acenia, istn iały już w szystkie opisane p o d g a tu n k i końskie, jak ie p rze jaw ia ją się w dzisiejszych p o p u lacjach (ryc. 9— 14).
O dpow iednich znalezisk azjatyck ich nie spo
tykam y. W ogóle nie sp o ty k am y się w A zji z k o niem w o kresie pom iędzy czw arty m zlodo
w aceniem , a III tysiącleciem ; nie z n ajd u jem y jego szczątków an i w izerunków , ja k i pisanych w zm ianek. J a k w iadom o, w ty siącleciu ty m trw a ła w ielk a w ęd ró w k a ludów a ry jsk ic h z E u ropy w schodniej k u Iran o w i i Indiom . Oba te fa k ty z dużym praw do pod o bieństw em p rzem a
w ia ją za tym , że dopiero te w łaśnie lu d y a ry j
skie w p row ad ziły konia do Azji, p oprzednio go udom ow iw szy. W te n sposób ste p y azjatyckie ożyw iły się ta b u n a m i zdziczałych koni zbiegłych z pierw o tn y ch w aru n k ó w ich b y to w a n ia w u d o
m ow ieniu.
N iezm iernie w ażną je s t z n a
jom ość ośrod
ków pow stania oraz p ierw o tn e go rozm ieszcze
n ia w czasie i p rzestrzen i pod- g a tu n k ó w ko nia, czyli okolic skąd pochodzą.
Zależnie bo
w iem od tego Ryc. 5 K o n ik s z e tla n d z k i w typie w jakich w a- E. c. c r a c o r ie n s is
3 3 1
4 3*