• Nie Znaleziono Wyników

ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

W s z e c h ś w i a t

P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E

ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA

LUTY 1967 ZESZYT 2

P A Ń S T W O W E W Y D A W N I C T W O N A U K O W E

(2)

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U 2 (1984)

M ł y n a r s k i M ., P ła z y i g a d y z p lio c e n u R ę b ie lic K r ó le w s k ic h . . . . 29 K u c h o w i c z B., O d h ip o te z y n e u tr in o w e j do p ie r w s z y c h d o ś w ia d c z e ń ( P r e ­

h is to r i a n e u t r i n a ) ... 33 B a r t k e A., I n a k t y w a c j a c h ro m o s o m u X u s s a k ó w ... 36 J a r o n i e w s k i W ., J a d o w it e w ę ż e i ic h j a d y ...38 A l e x a n d r o w i c z S. W ., Z a b u r z e n ia g la c ite k to n ic z n e u tw o r ó w m io c e ń s k ic h

w T u ro s z o w ie k o ło Z g o r z e l c a ... 41 K r a j e w s k i R., O o s u w is k u w C h o d e n ic a c h p o d B o c h n i ą ... 44 D ro b ia z g i p rz y r o d n ic z e

L a V a n o is e — p ie r w s z y f r a n c u s k i p a r k n a r o d o w y (A. D z ię c z k o w sk i) . . 46 Z ż y c ia lik a o n ó w i s z a k a li (W . B i l e w s k i ) ...47 O d k ry c ie n a js ta r s z y c h s z c z ą tk ó w w c z e s n o lu d z k ic h w E u ro p ie (W. S tę - ś l i c k a ) ...48 O o w o c o w a n iu i r o z s ie w a n iu G le d its c h ia tr ia c a n th o s L. (W. W ró b e l- S t e r m i ń s k a ) ... 49 W p o g o n i za m ło d y m i t a l e n t a m i n a u k o w y m i (I. V e tu la n i) . . . . 50 R o z m a i t o ś c i ... 51 K r o n ik a N a u k o w a

W y ró ż n ie n ie p o ls k ic h i ra d z ie c k ic h b o t a n i k ó w ... 54- D o ro c z n e n a g r o d y m ie s ię c z n ik a „ P r o b l e m y ” ... 5-4 R e c e n z je

K . P a y s a n : N a tu r f o to g r a f ie f u r J e d e r m a n n (J. H e re ź n ia k ) . . . . 54 S p ra w o z d a n ia

S y m p o z ju m IB P w P o ls c e (A. D r o ż d ż ) ... 55 D w u d z ie s to le c ie L ig i O c h ro n y P r z y r o d y w P io tr k o w ie T r y b u n a ls k im (M. K o w a l s k i ) ...55

S p i s p l a n s z

I. P IN G W IN — E u d y p te s c r e s ta tu s (F o rst.). — F o t. Z. P n ie w s k i

II. O S T A Ń C E z w a n e „ P r z ą d k i”. O k o lic a K r o s n a . — F o t. J. K o rp a l II I . P IE N IN Y . W ro ta p rz e ło m u D u n a jc a u s tó p T r z e c h K o ro n . — F o t.

W. S tr o jn y

IV. Z Ł O M Ś W IE R K A (P icea e x c e ls a ) w B ia ło w ie s k im P a r k u N a ro d o ­ w y m . — F o t. J . L. O ls z e w s k i

O k ł a d k a : G Ł O W A P IN G W IN A — E u d y p te s c r e s ta tu s (F o rst.). — F o t. Z. P n ie w s k i

(3)

P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E

O R G A N P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A P R Z Y R O D N I K Ó W IM. KOPERNIKA

LUTY 1967 ZESZYT 2 (1984)

M A R IA N M Ł Y N A R S K I (K ra k ó w )

P Ł A Z Y I G A D Y Z P L IO C E N U R Ę B IE L IC K R Ó L E W S K IC H

Rębielice K rólewskie położone są około 25 km w kierunku północno-zachodnim od Częstochowy, na zachodnim krańcu J u ry K ra­

kowsko-W ieluńskiej. W miejscowości tej w ro­

ku 1958, w czasie opracowywania m apy geolo­

gicznej w powiecie Kłobuck, m gr Zbigniew M o s s o c z y odkrył jedną z najbogatszych i charakterystyczniejszych faun kopalnych k rę­

gowców Polski. Omawiane stanowisko znajdu­

je się na tzw. „Górze”, dużym i wysokim wzniesieniu, dobrze widocznym z odległości wielu kilom etrów i górującym nad całą, pła­

ską w tych stronach, okolicą. Na wzgórzu utwo­

rzonym ze skał w apieni rauryckich znajduje się dosyć duży kamieniołom gromadzki. We wschodniej części tego kamieniołomu w y­

mieniony badacz odkrył niewielką krasową szczelinę, wypełnioną glinką zwietrzelinową o typowym dla terra rosa ciemnoczerwonym zabarwieniu. Glinka ta jest zmieszana ze sto­

sunkowo niewielką ilością gruzu skalnego oraz z nadzwyczaj licznymi, dobrze zachowanymi, chociaż fragm entarycznym i, kośćmi różnych kręgowców. Dzięki tem u cały powyższy m ate­

riał jest łatw y do preparow ania. D aje się on łatw o przepłukiw ać wodą na sitach, dzięki czemu do opracowania przewozi się „surowiec”

gotowy do sortow ania (patrz ryc. 3).

Eksploatacją i opracowaniem m ateriałów rę- bielickich zajęli się na prośbę m gr Mossoczy pracownicy Pracow ni Kręgowców ówczesnego Oddziału Krakowskiego In stytutu Zoologiczne­

go PAN (obecnie Zakład Zoologii Systematycz­

nej PAN). Z wymienionej odkryw ki otrzymano niezbyt dużą ilość szczątków kostnych, gdyż w ypełniająca ją glina zwietrzelinową nie przekraczała ilości jednej tony. M ateriał ten posłużył jednak do kilku opracowań specjal­

nych poświęconych ssakom ( K o w a l s k i 1960) oraz płazom i gadom ( M ł y n a r s k i 1959, 1960). Wówczas przypuszczano, że stanowisko w Rębielicach zostało całkowicie wyeksploato­

wane. Podobnego mniemania byli też niektó­

rzy specjaliści zagraniczni, którzy mieli moż­

ność odwiedzić je w czasie kongresu INQUA w roku 1961. Tymczasem już w następnym ro­

ku natrafiono na nowe stanowisko, położone około 10 m etrów na południowy-wschód oraz około 4 m etrów poniżej pierwszej odkrywki.

Stanowisko to było przykryte dosyć grubą w arstw ą gruzu skalnego pozostałego po wydo­

bywaniu skał przez właścicieli kamieniołomu.

Glina zwietrzelinową ma tu identyczną barwę i zawiera podobne szczątki zwierzęce. Syste­

matyczne prace eksploatacyjne podjęte w la­

tach 1962—-1965 doprowadziły do zgromadze­

nia w Krakowie ogromnego m ateriału porów­

nawczego i do odkrycia nowej, biegnąęej w głąb

„żyły kościodajnej”. Okazało się też, że mamy do czynienia z taką samą fauną tego samego wieku i pochodzenia, gdyż nowa odkrywka jest po prostu dalszym ciągiem tej samej szczeliny krasowej. W nowym m ateriale szczególnie licz­

ne są kości płazów i gadów. Na ich podstawie

5

/

(4)

30

R yc. 1. O g ó ln y w id o k s ta n o w is k a w R ę b ie lic a c h K ró ­ le w s k ic h . 1 — s ta n o w is k o o d k r y te w r . 1958, 2 •—

s ta n o w is k o z r. 1962. — F o t. K . K o w a ls k i

można było znacznie rozszerzyć wiadomości o rębielickiej herpetofaunie oraz zrewidować poglądy na stanowisko system atyczne pewnych form tam w ystępujących.

Do niedawna wiek geologiczny omawianej fauny nie był dokładniej ustalony. Początkowo przypuszczano, że m am y tu do czynienia z dol­

ną w arstw ą villafranchiańską czyli n a jsta r­

szym, najdolniejszym piętrem plejstocenu. Po dokładniejszej analizie składu fau ny drobnych ssaków (owadożernych i gryzoni) Kowalski przyjął, że mamy do czynienia z najm łodszą fauną plioceńską, młodszą od faun y naszego klasycznego stanowiska plioceńskiego Węże I koło Działoszyna nad W artą. Przypuszczenia te potw ierdziła w ykonana następnie tzw. próba fluorowa. N iestety, cały m ateriał w ypełniający szczeliny skalne jest bardzo przem ieszany i nie udało się dotychczas wyróżnić w nim jakichś w arstw . Sądząc z ch arak teru fauny, jej nagro­

madzenie musiało nastąpić w stosunkowo k ró t­

kim okresie czasu.

Jak w każdym podobnym przypadku, zasta­

naw iająca i tru dn a do w yjaśnienia jest geneza pow stania tego rodzaju cm entarzyska kręgow ­

ców. Przypuszczam y, że te szczątki kostne na­

grom adziły się na dnie tzw. „pułapki kraso­

w ej”, szczeliny lub większego otw oru leja o strom ych ścianach, powstałego na skutek za­

w alenia się stropu jaskini w ypłukanej w ska­

le. Z podobnymi „pułapkam i” spotykam y się współcześnie w w ielu krajach, szczególnie czę­

sto np. na Półwyspie Bałkańskim. Do otworu leja lub szczeliny w padały liczne, głównie drobne zwierzęta, żyjące w jego okolicy lub w ędrujące w tych stronach w poszukiw aniu wody, żywności lub schronienia. P otw ierdze­

niem tego przypuszczenia jest praw ie zupełny brak w Rębielicach K rólewskich ptaków i nie­

toperzy, k tóre gnieździłyby się np. w zam knię­

tej grocie, a dla których otw arta szczelina od góry nie jest żadną pułapką.

H erpetofauna omawianego stanow iska jest oczywiście znacznie bogatsza od współczesnej herpetofauny Polski. Ogólnie przypom ina ona faunę płazów i gadów obszaru śródziem no­

morskiego, a szczególnie krasu Półw yspu Bał­

kańskiego. Równocześnie w ystępują w niej

form y w ym arłe, nie m aiące odpowiednika w faunie współczesnej w ogóle lub naw iązują­

ce do współczesnej fauny subtropikalnej. Oma­

w iana herpetofauna ma oczywiście w iele wspólnych elementów z innym i „preglacjal- nym i” faunam i Europy, np. Węży I, H ajnaczki na Słowacji czy Polgardi na Węgrzech; jej skład jest jednak tak charakterystyczny, że możemy tu mówić o specyficznej, rębielickiej herpetofaunie.

Płazy reprezentow ane są w omawianym m a­

teriale przez nadzwyczaj liczne szczątki grze- biuszek (Pelobatidae), form bardzo podobnych do przedstawicieli gatunków współczesnych Pelobates fuscus (Laurenti) i P. syriacus B oett- ger, z których pierw szy żyje do dziś w Polsce, drugi natom iast najbliżej nas pojawia się w Ru­

munii. Są to płazy typowo lądowe, w ystępujące na terenach o lekkiej, piaszczystej glebie, podo­

bne do tej, która dziś w ystępuje w sąsiedztwie skał jurajskich Rębielic Królewskich. C harakte­

rystyczne są też duże ropuchy, form y bliskie morfologicznie współczesnym przedstawicielom Bufo vulgaris (Linnaeus) i B. calamita L auren­

ti. C harakterystyczna dla płazów Rębielic i w ogóle podobnych „preglacjalnych” stan o ­ wisk jest obecność bardzo licznych, niewielkich żab (Ranidae), podobnych do współczesnych gatunków śródziemnomorskich (np. Rana grae-

R y c. 2. S ta n o w is k o z r. 1962 w c z a sie e k s p lo a ta c ji. —

F o t. K. K o w a ls k i

(5)

ca Bouleuger, R. latastei Bouleuger), znacznie mniejszych i delikatniejszych od naszych współczesnych żab zielonych i brunatnych.

Bardzo nieliczne są natom iast w omawianym m ateriale Discoglossidae oraz płazy ogoniaste (Salamandridae). Te ostatnie znane są wyłącz­

nie na podstaw ie kręgów, toteż trudno jest n a­

w et ustalić, czy m am y do czynienia z traszka­

mi czy salam andram i.

Z płazów do najbardziej interesujących form należy niewątpliw ie Pliobatrachus langhae Fe- jervary, zaliczany dotychczas do ropuch. Ga­

tunek ten został opisany w roku 1917 przez J. F. F e j e r v a r y ’ e g o z „preglacjalnych”, prawdopodobnie villafranchiańskich warstw, w miejscowości Betfia (w lit. Piispokfurdó) w Siedmiogrodzie. Od tego czasu podobne szczątki tej dziwnej form y znaleziono w kilku dalszych stanowiskach na Węgrzech, w Cze­

chosłowacji oraz w Wężach I w Polsce. Nie­

stety, nie w iem y jak w yglądał omawiany płaz, gdyż znany jest on dotychczas tylko na pod­

stawie kości krzyżowej o dwóch zrośniętych kręgach oraz bardzo charakterystycznego uro- stylu, który poza Betfią znaleziono dotychczas tylko w Wężach. Jak przypuszczamy był to ostatni przedstawiciel bardzo pierw otnych pła­

zów bezogonowych z rodziny Palaeobatrachi- dae, który przeżył aż do początków plejsto­

cenu. Stanowisko system atyczne tej dziwnej form y jest niepewne i wymaga rewizji, o ile pozwolą na to nowe, liczniejsze niż dotychczas materiały.

Wśród gadów rębielickich najbardziej rzu­

cają się w oczy liczne szczątki pancerzy żółwi.

W ystępują one licznie i są bardzo charaktery­

styczne dla omawianego m ateriału. Szczególnie charakterystycznym gatunkiem jest tu Geoe- m yda mossoczyi M łynarski. Był to niewielki żółw o pancerzu do 15 cm dł., o wypukłym puklerzu opatrzonym w yraźnym guzkiem w tylnej części płytek kręgowych i o silnie piłkowanej krawędzi. Powierzchnia tarczek ro­

gowych, których odciski zachowują się dobrze na powierzchni płytek kostnych, była bardzo silnie i w charakterystyczny sposób rzeźbiona.

Podobne gatunki żyją dziś tylko w Azji tropi­

kalnej, a przedstawiciele rodzaju Geoemyda, dosyć pospolici w młodszym trzeciorzędzie Eu­

ropy, nie w ystępują dziś w ogóle na terenie n a­

szego kontynentu. Równocześnie i razem z wy­

mienionym gatunkiem żyli w Rębielicach przedstawiciele gatunku współczesnego żółwia błotnego, które osteologicznie nie różnią się ni­

czym istotnym od współczesnych przedstaw i­

cieli Em ys orbicularis (Linnaeus).

Jaszczurki, których szczątki zachowują się gorzej i niestety są m niej charakterystyczne, reprezentow ane są w omawianej faunie przez bardzo liczne form y bliskie przedstawicielom współczesnych gatunków z grupy Lacerta m u- ralis Laurenti. Nieco m niej liczne są jaszczurki większe bliskie jaszczurki zielonej (L. viridis Laurenti). Są to więc w szystko form y bli­

skie dzisiejszym gatunkom śródziemnomor­

skim. Padalcowate (Anguidae) reprezentuje w Rębielicach przede wszystkim charaktery­

styczny dla „preglacjału” europejskiego duży żółtopuzik Ophisaurus pannonicus Kormos.

Jest to większy krew ny, prawdopodobnie bez­

pośredni przodek współczesnego, bałkańskiego żółtopuzika O. apodus (Pallas). Równocześnie ze szczątkami tego gatunku w ystępują szcząt­

ki niewielkich padalców, nie różniących się ni­

czym od przedstawicieli żyjącego dziś u nas gatunku Anguis jragilis Linnaeus.

Szczególnie licznie reprezentow ane są w re­

szcie w Rębielicach Królewskich szczątki wę­

żów. Po raz pierw szy w „preglacjale” Polski znaleziono tu szczątki niewielkich dusicieli ży­

jących w piaskach (Boidae, Erycinae), bliskich współczesnemu wężowi strzelcowi (E ryx jacu- lus [Linnaeus]), jak za G abrielem R z ą c z y ń - s k i m nazwał go Ja n Aleksander B a y g e r (1938, Klucz). Najbliższe naszych granic sta­

nowiska tego niewielkiego węża, którego ostat­

ni krąg ogonowy ma wygląd kolczastego świ­

derka i służy mu przy ryciu w ziemi, leżą dziś

R y c. 3. P łu k a n i e g lin y z w ie tr z e lin o w e j w c e lu o tr z y ­ m a n ia m a t e r ia łu k o s tn e g o w c z a s ie p ra c e k s p lo a ta ­

c y jn y c h w r. 1963. — F o t. K . K o w a ls k i

w południowej Rum unii i na południowym za­

chodzie Ukrainy. Węże wyższe (Colubroidea) reprezentowane są przez kilka form bliskich bardzo współczesnym gatunkom śródziemno­

morskim (Elaphe situla [Linnaeus], Coluber viridiflavus [Lacepede]). Wśród nich na spe­

cjalną uwagę zasługuje, jak dotychczas, „rębie- licki endem it”, Coluber robertm ertensi Mły­

narski. Był to d u jy wąż, dochodzący do dwóch m etrów długości, k tó ry charakteryzow ał się bardzo silnym umięśnieniem szczęk. Taki roz­

rost mięśni może świadczyć, że wąż ten żywił się jajam i ptaków, podobnie jak robią to liczne współczesne Colubridae. Zastanaw iający jest w Rębielicach zupełny brak żmij ( yiperidae) oraz pierwotniejszych od nich węży z grupy proteroglypha (Elapidae), które licznie wystę­

pują np. w pliocenie Francji.

Chociaż pojedyncze gatunki płazów i gadów nie m ają, jak się wydaje, większego znaczenia stratygraficznego, to jednak na podstawie ana­

lizy ich szczątków możemy wysnuć pewne wnioski o klimacie i ogólnych w arunkach bio­

logicznych (ekologii) danego stanowiska. Oma­

wiana herpetofauna ma ogólnie charakter wy-

(6)

bitnie lądowy. Większość w ykazanych w niej form to zw ierzęta w ybitnie ciepłolubne. J a ­

szczurki z rodzaju Lacerta, żółtopuzik i wę­

że — to mieszkańcy suchych, kseroterm icz- nych, kam ienistych, silnie nasłonecznionych miejsc, porosłych niewysoką, ciepłolubną ro­

ślinnością. Ropuchy, grzebiuszki (huczki) i wąż strzelec to mieszkańcy piaszczystych, suchych

32

R y c. 4. C z te r y fa z y p o w s ta w a n ia „ p u ła p k i k r a s o w e j”

w g W. A u f f e n b e r g a 1963

R y c. 5. S z c z ą tk i k o s tn e g a d ó w z R ę b ie lic K r ó le w ­ s k ic h ; a — b la s z k a z a rd z e n io w a ż ó łw ia b ło tn e g o ( E m y s o r b ic u la r is L in n a e u s ) , b — b la s z k a o g o n o w a te g o s a m e g o g a tu n k u , c — o s ta tn i k r ą g o g o n o w y w ę ż a s a r z e lc a (E r y x ja c u lu s L in n a e u s ) , d — o g o n o w a część p u k le r z a g e o e m y d y (G e o e m y d a m o s s o c z y i M ł y n a r ­

sk i). — F o t. L. S y c h

gleb. Padalce i geoemyda natom iast zamieszku­

ją miejsca wilgotniejsze, często silnie zacienio­

ne. Blisko wody przebyw a z reguły żółw błot­

ny, ale jest rzeczą znaną, że gad ten może od­

bywać dalekie piesze wędrówki w poszukiwa­

niu nowych rew irów łowieckich. Obecność tego gatunku, licznych płazów oraz być może też geoemydy, w skazują na istnienie w pliocenie jakichś zbiorników wodnych niedaleko stano­

wiska nagrom adzenia szczątków. Przypuszcze­

nie to potw ierdza nader częsta obecność szcząt­

ków dużego ssaka owadożernego z rodzaju Desmana stw ierdzona przez Kowalskiego (1960). Ssak te n * je st typowym zwierzęciem ziemnowodnym, w ystępującym zawsze nad zbiornikam i wodnymi. Podsumowując wnioski, jakie nasuw ają się po zestawieniu ch arak tery ­ styk środowiskowych poszczególnych form, możemy przypuścić, że w Rębielicach rosły nad wodami, być może nad rzeką, zarośla i, może las, część góry natom iast była odsłonięta lub pokryta rzadką roślinnością ciepłolubną.

Poznanie herpetofauny rębielickiej, podobnie jak i innych podobnych faun „preglacjalnych”

ma duże znaczenie dla zrozumienia zmian ja­

kie zaszły w stosunku do nich w faunie współ­

czesnej. W czasie epoki lodowej ta ciepłolubna fauna została zepchnięta na południe Europy do obszaru śródziemnomorskiego. W sprzyjają­

cych klim atycznie okresach (interglacjałach) pew ne jej elem enty w racały jeszcze na krótko na nasze ziemie (np. żółtopuzik). Po ostatnim zlodowaceniu, w okresie holoceńskiego opti­

m um wrócił do nas żółw błotny; jaszczurka zie­

lona i wąż Eskulapa. Form y te utrzym ują się dziś tylk o na nielicznych stanowiskach wyspo­

wych, a z innych obszarów w yparło je pogor­

szenie się w arunków klimatycznych. W ich gi­

nięciu dużą rolę odgrywa oczywiście działal­

ność człowieka. Nie przetrw ały zlodowaceń geoemyda i Pliobatrachus oraz bliski krew ny współczesnego węża śródziemnomorskiego (C. viridijlavus) C. robertm ertensi.

P race nad eksploatacją m ateriału w Rębieli­

cach K rólew skich nie są zakończone. Nowe,

• B . R z e b i k — W y c h u c h o le , W s z e c h ś w i a t 1966, str. 204.

(7)

bogate m ateriały służą zarówno jako m ateriał w ym ienny z innymi, zagranicznym i placówka­

mi badawczymi, jak też pomogą w opracowy­

waniu nowych tematów. W śród badaczy tej

fauny zabrakło niestety odkrywcy i propagato­

ra Rębielic m gr Mossoczego, który zmarł w kil­

ka tygodni po nadzwyczaj owocnej eksploatacji nowej odkryw ki w roku 1963.

33

B R O N IS Ł A W K U C H O W IC Z (W a rsz a w a )

OD H IP O T E Z Y N E U T R IN O W E J D O P IE R W S Z Y C H D O Ś W IA D C Z E Ń (Prehistoria neutrina)

L ic z b a c z ą s te k , z w a n y c h e le m e n ta r n y m i, u le g ła w w y n ik u w y tę ż o n y c h b a d a ń ro z m n o ż e n iu do k il k u ­ d z ie się c iu . Z e s ta w ie n ia ic h są r ó w n ie o b s z e rn e , ja k z e ­ s ta w ie n ie p ie r w ia s tk ó w w ta b lic y M e n d e le je w a ; w ie le s p o ś ró d ty c h tz w . c z ą s te k e le m e n ta r n y c h u s iłu je się dziś s p r o w a d z ić d o p r o s ts z y c h tw o ró w . J e d n a ty lk o c z ą s tk a , b e z m a s y sp o c z y n k o w e j i b ez ła d u n k u e le k ­ try c z n e g o , o d d z ia łu ją c a z in n y m i ta k sła b o , ja k ty lk o to m o ż liw e , w y d a je s ię n a d a l czy m ś p r a w d z iw ie e le ­ m e n ta r n y m . C z ą s tk ą t ą j e s t n e u tr in o . J a k o c z ą s tk a w y m y ś lo n a p rz e z te o r e t y k a n a r o d z iła się o n a ju ż 36 l a t te m u , d o p ie ro je d n a k o s ta tn i e l a t a p rz y n io s ły n ie ­ z b ite s p r a w d z e n ie d o ś w ia d c z a ln e is tn ie n ia te j c z ą stk i.

T a p r e h i s to r ia n e u t r i n a — d łu g ie , u p a r t e d o c h o d z e ­ n ie fiz y k ó w do p rz e k o n y w a ją c e g o e k s p e r y m e n tu , w y ­ d a je się c zy m ś n a ty le f r a p u ją c y m , że w a r to p r z y n a j­

m n ie j w z a ry s ie c z y te ln ik o m p rz e d s ta w ić , zw łaszcza że w fiz y c e d z is ie js z e j p o p ie r w s z y c h s u k c e s a c h z a ­ p a n o w a ła w w ie lk ic h l a b o r a to r ia c h ś w ia ta tz w . g o ­ rą c z k a n e u tr in o w a .

F iz y c y , k tó r z y w la t a c h d w u d z ie s ty c h b a d a li z ja ­ w is k a p ro m ie n io tw ó rc z o ś c i, n a t r a f i l i n a p o w a ż n e tr u d n o ś c i te o r e ty c z n e p r z y p r z e m ia n ie b e ta . W ią z a ły się o n e z n ie z a c h o w a n ie m e n e r g ii i m o m e n tu p ę d u . J a k w ia d o m o , e le k t r o n y (w z g lę d n ie p o z y to n y ) z p r z e ­ m ia n y b e ta m a ją w id m o c ią g łe . K a ż d y n u k lid , p o d le ­ g a ją c y p r z e m ia n ie b e ta , c h a r a k t e r y z u j e się s p e c y ­ fic z n y m k s z t a łt e m w id m a b e t a o ra z g ó r n ą g ra n ic ą Emaks e n e rg ii c z ą s tk i b e ta . J ą d r o z a ró w n o p o c z ą t­

k o w e, ja k i k o ń c o w e z n a jd u j e się w s ta n ie o o k r e ­ ślo n e j e n e rg ii. O k a z u je się , że ró ż n ic a e n e rg ii p o m ię ­ dzy ją d r e m p o c z ą tk o w y m a k o ń c o w y m ró w n a się Emaks, ty m c z a s e m p o m ia r y k a lo r y m e tr y c z n e , w k tó ­ r y c h w s z y s tk ie c z ą s tk i b e ta w y s ła n e p rz e z j ą d r a zo­

s ta ły p o c h ło n ię te , w y k a z a ły , ż e e n e r g ia w y d z ie lo n a n ie je s t r ó w n a Emaks. le c z p e w n e j w ie lk o ś c i m n ie j­

szej. Co się d z ie je z czę śc ią e n e r g ii? N ie k tó r z y fiz y c y s k ło n n i ju ż b y li z w ą tp ić w z a s a d ę z a c h o w a n ia e n e rg ii i d la o b ja ś n ie n ia p o d a n e g o f a k t u tw o r z y li a d hoc ró ż n e te o r ie b e z te g o z a c h o w a n ia . T y m c z a s e m i to n ie w y s ta r c z y ło d la o b ja ś n ie n ia z ja w is k a w o b liczu d a ls z y c h fa k tó w . J a k o p r z y k ła d ta k ie g o n o w eg o f a k ­ tu w e ź m y n a s t ę p u ją c e r o z g a łę z ie n ie w s z e re g u to r o ­ w y m :

P Th C «

Th C < p Th D

* Th C " /

a p

T h C m o ż e p rz e c h o d z ić w T h D po d w u d ro g a c h : p o ­ p rz e z p rz e m ia n ę a lf a w T h C " i n a s t ę p n ie p rz e m ia n ę b e ta , b ą d ź te ż p o p rz e z p r z e m ia n ę b e ta w T h C ' i n a ­

s tę p n ie p rz e m ia n ę a lfa . E n e rg ie c z ą s te k a lf a są ró ż n e , w id m a b e ta też. S u m a e n e rg ii E a i Epmaks je s t je d n a ­ k o w a d la o b u r ó ż n y c h d ró g p r z e m ia n y i w y n o s i do­

k ła d n ie ty le , co ró ż n ic a e n e rg ii p o m ię d z y T h C i T h D.

J e ś li z a c h o w a n ie e n e r g ii m ia ło b y b y ć n a r u s z o n e w p rz e m ia n ie b e ta , w te d y p o w y ż sz a ró w n o ś ć b y ła b y co n a jm n ie j z a s ta n a w ia ją c a . J e s z c z e d z iw n ie js z e zaś m u s i w y d a w a ć się to , że p o d o b n ie je s t w k a ż d y m p r z y p a d k u r o z w id le n ia s z e re g ó w p ro m ie n io tw ó rc z y c h .

P o ja w iły się je s z c z e in n e tr u d n o ś c i, k tó r e n a j ł a t ­ w ie j z ilu s tro w a ć n a p rz y k ła d z ie r o z p a d u sw o b o d n e g o n e u tr o n u . G d y b y ro z p a d te n p rz e b ie g a ł w e d łu g sc h e ­ m a tu : n - > p + e — , w te d y n ie d a ło b y się zło ży ć p o łó w ­ k o w e g o s p in u (w ła s n e g o m o m e n tu p ę d u ) n e u tr o n u z r ó w n ie p o łó w k o w y c h m o m e n tó w p ę d u p r o to n u i e le k tr o n u . W s k a z y w a ło b y to n a n a r u s z e n ie z a c h o ­ w a n ia m o m e n tu p ę d u w p rz e m ia n ie b e ta .

P r o s ty sp o só b u r a t o w a n i a z a g ro ż o n y c h z a s a d z a ­ c h o w a n ia z a p ro p o n o w a ł w 1930 r. z m a r ły n ie d a w n o w ie lk i f iz y k s z w a jc a r s k i W. P a u l i . W y s u n ą ł on tezę , że w p r z e m ia n ie b e ta w r a z z c z ą s tk ą b e ta w y rz u c o n a z o s ta je in n a le k k a c z ą s tk a , u n o sz ą c a w ra z z n ią e n e r ­ g ię i m o m e n t p ę d u . W ró ż n y c h ro z p a d a c h te g o s a m e ­ go n u k li d u e n e rg ia r o z k ła d a s ię ró ż n ie p o m ię d z y c z ą ­ s tk ę b e ta i n o w ą c z ą s tk ę n e u tr a ln ą (k tó rą P a u li p o ­ c z ą tk o w o n a z w a ł n e u tr o n e m , choć, ja k w ie m y , n a z w a t a z c z a se m p rz e n io s ła się n a in n ą c z ą stk ę ), t a k je d ­ n a k , że s u m a ty c h d w u e n e rg ii z a w sz e ró w n a się Frrak«. W p a r e l a t p ó ź n ie j in n y z n a n y fiz y k . W łoch E n ric o F e r m i , p o d a ł ilo ścio w ą te o r ię p rz e m ia n y b e ­ ta , o p ie r a ja c się o su g e s tię P a u lie g o . Z w y p r o w a ­ d z o n y c h p rz e z n ie g o w z o ró w w y n ik a ło , ja k i e w ła ­ sn o ści w in n a m ie ć o w a c z ą s tk ą n e u tr a ln a , w y r z u ­ c a n a w r a z z c z ą s tk ą b e ta . B y ły to w ła s n o ś c i dosyć d z iw n e : ła d u n e k e le k tr y c z n y r ó w n y z e ru , m a s a sp o ­ c z y n k o w a ró w n a z e ru , a lb o p r z y n a jm n ie j z n a c z n ie m n ie js z a od m a s y e le k tr o n u . T e m a łą c z ą s tk ę n e u ­ tr a l n ą n a z w a n o z w ło s k a n e u tr in e m . W o d ró ż n ie n iu od k w a n tu g a m m a , k tó r y te ż n ie m a ła d u n k u e le k ­ try c z n e g o a n i m a s y sp o c z y n k o w e j, c z ą s tk a t a m ia ła sp in p o łó w k o w y (w sto s o w a n y c h w fiz y c e ją d r o w e j je d n o s tk a c h h ^ jt) . B y ł to w ie c fe r m io n , c z ą s tk ą s p e ł­

n ia ją c ą s t a ty s t y k ę F e rm ie g o -D ir a c a , p o d o b n ie ja k

e le k tro n i n u k le o n y . B y ł to z re s z tą n a jlż e js z y z f e r ­

m io n ó w p o d o b n ie ja k k w a n t g a m m a je s t n a jlż e js z y m

z b o z o n ó w (c z ą s te k s p e łn ia ją c y c h d ru g ą m o ż liw ą s t a ­

ty s ty k ę — s t a ty s ty k ę B o s e g o -E in s te in a ). P o d c z a s je d ­

n a k g d y fo to n n a d z w y c z a j ła tw o o d d z ia ły w a z in n y ­

m i c z ą s tk a m i e le m e n ta r n y m i, ja k ró w n ie ż z tw o r a m i

zło żo n y m i, w r o d z a ju m o le k u ł, i w s k u te k te g o o d g ry ­

w a d o n io s łą ro lę w n a sz y m ż y c iu (j? k o p ro m ie n ie

ś w ie tln e , re n tg e n o w s k ie i g a m m a ), n e u tr in o o d d z ia -

(8)

34

ły w a t a k s ła b o z w s z e lk im i in n y m i c z ą s tk a m i, że p r a ­ w ie n ie z a u w a ż a m y je g o is tn ie n ia . Z a s to s o w a n ie te o ­ r i i F e rm ie g o do o b lic z e n ia p r z e k r o ju c z y n n e g o d la r e a k c j i w y w o ły w a n e j p r z e z n e u t r i n a d a ło w y n ik i, k t ó r e w la t a c h tr z y d z ie s ty c h , p r z y ó w c z e sn y m s ta n ie te c h n i k i p o m ia ro w e j, o d ję ły fiz y k o m w s z e lk ie n a ­ d z ie ję n a s z y b k ie z re a liz o w a n ie ta k i e j r e a k c j i w la ­ b o r a to r iu m , w a r to ś ć p r z e k r o ju c z y n n e g o b y ła b o w ie m r z ę d u lO-44 c m 2, m n ie j w ię c e j o 8 rz ę d ó w w ie lk o ś c i p o n iż e j m o ż liw o śc i d e te k c ji. N a d łu g ie la t a z a rz u c ili te ż fiz y c y m y ś l o d o św ia d c z e n ia c h z t e j d z ie d z in y , w ie lu z n ic h z a ś n ie w ie rz y ło w c a le w is tn i e n ie n e u ­ t r i n a ja k o c z ą s tk i. U z n a w a li o n i ty lk o h ip o te z ę n e u - tr in o w ą ja k o d o b ry s p o s ó b w y tłu m a c z e n ia p e w n y c h z ja w is k . T a k w y g lą d a ła s y tu a c ja p rz e z d w a d z ie ś c ia la t .

M o ż n a w ty m m ie js c u d o d a ć , że is tn i a ły w o k r e s ie ty m p ra c e , k tó r e n a w e t w ty t u l e n o s iły n a z w ę „ n e u ­ t r i n o ” . B y ły to je d n a k p r a c e ze s p e k tr o s k o p ii b e ta , p o ś w ię c o n e k o r e l a c ji k ą to w e j e le k t r o n u i n e u tr in a . D o ś w ia d c z a ln ie n ie m ie rz o n o je d n a k te j k o r e l a c ji (g d y ż n ie u m ia n o w te d y w c a le r e j e s tr o w a ć n e u tr in a ) , le c z k o r e la c ję k ą to w ą p o m ię d z y c z ą s tk ą b e ta a j ą ­ d r e m o d r z u tu . W y n ik i te z aś p o r ó w n y w a n o z w y n i­

k a m i te o r ii d la ró ż n y c h w e r s j i o d d z ia ły w a n ia n u k le ­ o n — e le k t r o n — n e u tr in o . N a p o d s ta w ie d a n y c h d o ś­

w ia d c z a ln y c h w n o sz o n o p o ś r e d n io , ż e o d d z ia ły w a n ie p o m ię d z y ty m i c z ą s tk a m i je s t w ła ś n ie ta k ie , a n ie in ­ n e. W id a ć s tą d , że n ie b y ły to je s z c z e d o ś w ia d c z e n ia z n e u tr in a m i.

T y m n ie m n ie j w ie lu e k s p e r y m e n t a to r ó w p r ó b o w a ­ ło . w p o ś r e d n i sp o só b w y k a z a ć is tn i e n ie n e u tr in a . W c h a r a k t e r z e p rz y k ła d u w y m ie n im y d o ś w ia d c z e n ia A l l e n a , k t ó r y z a ją ł się w y c h w y te m e le k t r o n u p rz e z ją d r o a to m o w e — p ro c e s e m te g o s a m e g o ty p u , co p r z e m ia n a b e ta . U d a ło się m u w y k a z a ć , że ją d r o p o w y c h w y c e n iu e le k tr o n u d o z n a je o d r z u tu , co o z n a c z a , że w y c h w y to w i e le k tr o n u to w a rz y s z y e m is ja n e u t r i ­ n a , k tó r e g o p ę d r ó w n a się p ę d o w i j ą d r a o d rz u c o n e g o .

W Ł A S N O Ś C I N E U T R I N A Z P R Z E M I A N Y B E T A

P o d o b n ie w p o ś r e d n i sp o s ó b w y k a z a n o , że w p rz e ­ m i a n ie b e ta m a m y do c z y n ie n ia z d w o m a ty p a m i n e u tr in a . W p r z e m ia n ie (3+ (b e ta p lu s ) w r a z z p o z y ­ to n e m e m ito w a n e je s t n e u tr in o v , co z a p is u je m y sy m b o lic z n ie :

zA - z_ i A + e+ + v

w p r z e m ia n ie zaś 0— (b e ta m in u s ) w r a z z e le k tr o n e m w y s y ła n e j e s t a n ty n e u t r i n o v:

zA-*-z_|_iA + e- + t>

P o d o b n ie j a k p o z y to n je s t a n ty c z ą s tk ą w s to s u n k u do e le k tr o n u , a n t y n e u t r i n o s ta n o w i a n ty c z ą s tk ę w s to ­ s u n k u do n e u tr in a . Z d o św ia d c z e ń p o ś w ię c o n y c h b a ­ d a n iu n ie z a c h o w a n ia p a r z y s to ś c i w p r z e m ia n ie b e ta o k a z a ło s ię n a d ro d z e p o ś r e d n ie j, że n e u t r i n o i a n t y ­ n e u tr in o p o s ia d a ją d w ie c ie k a w e w ła s n o ś c i. M o m e n t p ę d u ty c h c z ą s te k n ie m o ż e się u s t a w i a ć w sp o s ó b d o w o ln y w s to s u n k u do ic h w e k to r a p ę d u . O k a z a ło się , że w e k to r s p in u (w ła s n e g o m o m e n tu p ę d u ) a n ty - n e u tr i n a u s t a w i a się z a w sz e r ó w n o le g le do k ie r u n k u p ę d u . G r a f ic z n ie m o ż n a z w ią z e k p o m ię d z y s p in e m i p ę d e m a n t y n e u t r i n a p r z e d s ta w ić z a p o m o c ą w y z n a ­ czo n eg o p r z e z te w ie lk o ś c i r u c h u s p ir a ln e g o ś r u b y p r a w o s k r ę t n e j. M ó w im y , że a n t y n e u t r i n o je s t s p o la ­ r y z o w a n e p r a w o s k r ę t n ie . D la n e u t r i n a n a to m ia s t s p in

u s ta w ia się a n ty r ó w n o le g le w s to s u n k u do p ę d u (tzn.

w z d łu ż t e j s a m e j osi, ty lk o w p rz e c iw n y m k ie r u n k u ) . J e s t o n o w ię c s p o la r y z o w a n e le w o s k r ę tn ie (ry c. 1).

P o w y ż s z e w ła s n o ś c i n e u t r i n (ta k b o w ie m b ę d z ie m y w d a ls z y m c ią g u n a z y w a li w s p ó ln ie o b ie c z ą s tk i v i v ) n ie są c z y m ś od d a w n a z n a n y m . Z n a jo m o ś ć ic h

R yc. 1. P r z e d s ta w ie n i e g r a f ic z n e s p in u i p ę d u n e u t r i ­ n a i a n t y n e u t r i n a

z d o b y liś m y d o p ie r o d z ię k i d o ś w ia d c z e n io m p r z e p r o ­ w a d z o n y m p o d k o n ie c l a t p ię ć d z ie s ią ty c h . P o p rz e d n io is tn ia ło k il k a t e o r ii p r z y p is u ją c y c h n e u tr in o m ró ż n e w ła s n o ś c i, t r u d n o je z a ś b y ło s p r a w d z a ć d o ś w ia d ­ c z a ln ie .

W a r to w ty m m ie js c u d o d ać, że p o z a p rz e m ia n ą b e ta je s z c z e in n e z ja w is k a św ia d c z ą o w s p o m n ia n y c h w ła s n o ś c ia c h n e u tr in . N e u tr i n a m o g ą p o w s ta w a ć b o ­ w ie m n ie ty lk o w ro z p a d z ie p ro m ie n io tw ó rc z y c h j ą ­ d e r a to m o w y c h , le c z i w ro z p a d z ie r ó ż n y c h k r ó tk o ż y - c io w y c h c z ą s te k e le m e n ta r n y c h , n p . w ro z p a d z ie m e ­ z o n u jt (pi), w w y n ik u k tó r e g o p o w s ta je m e z o n n (m i) c z y li m io n . R o z p a d t e n m o ż e m y k r ó t k o z a p is a ć d la m e z o n ó w d o d a tn ic h i u je m n y c h : J t ± -> jj, ± + v. P r z e ­ p r o w a d z o n e w o s ta tn ic h la t a c h d o ś w ia d c z e n ia w y k a ­ z a ły , ż e n e u t r in a p o w s ta ją c e w ty c h ro z p a d a c h , a z w a n e n e u tr in a m i m io n o w y m i, r ó ż n ią się od n e u ­ t r i n z p r z e m ia n y b e ta , z w a n y c h n e u tr in a m i e le k tr o ­ n o w y m i. P o n ie w a ż w k a ż d y m z ty c h p rz y p a d k ó w m a m y do c z y n ie n ia z c z ą s tk ą i a n ty c z ą s tk ą , łą c z n ie w y s tę p u j ą aż c z te r y r o d z a je n e u t r in : n e u tr in o e le k ­ tr o n o w e , a n ty n e u t r i n o e le k tro n o w e , n e u tr in o m io n o w e i a n t y n e u t r i n o m io n o w e .

O D D ZIAŁY W ANIE N EU TR IN A I MOŻNOŚĆ JEGO W YKRYCIA

P o ty m p o b ie ż y m p r z e d s t a w i e n i a z n a n y c h o b e c n ie n e u t r i n s p r ó b u jm y o d p o w ie d z ie ć n a p y ta n ie , d la c z e ­ go t a k tr u d n o b y ło w y k r y ć je d o ś w ia d c z a ln ie , czym ró ż n ią się o n e p o d ty m w z g lę d e m od e le k tro n ó w , p r o ­ to n ó w , k w a n tó w g a m m a it p ? W ty m c e lu p o d s u m u j­

m y to w s z y s tk o , co d z iś w ia d o m o o o d d z ia ły w a n ia c h c z ą s te k e le m e n ta r n y c h . W o d d z ia ły w a n ia c h ty c h u j a w n i a j ą s ię w ła s n o ś c i o w y c h c z ą ste k .

N a js ła b s z y m ze z n a n y c h o d d z ia ły w a ń je s t o d d z ia ­

ły w a n ie g r a w ita c y jn e . P r z e j a w i a s ię o n o ty lk o w te d y ,

g d y m a m y d o c z y n ie n ia z o g ro m n y m i ilo ś c ia m i c z ą ­

s te k , tw o r z ą c y c h p e w n e c iało , n ie o d g ry w a n a to m ia s t

r o li w o d d z ia ły w a n iu w z a je m n y m c z ą s te k e le m e n ta r ­

n y c h . N a p r z e c iw n y m b ie g u n ie p o d w z g lę d e m n a t ę ­

ż e n ia z n a jd u j ą s ię o d d z ia ły w a n ia siln e . D z ię k i n im

n u k le o n y tw o r z ą j ą d r a a to m o w e . E n e r g ia te g o o d ­

d z ia ły w a n ia z o s ta je w y z w o lo n a w ro z s z c z e p ie n iu j ą ­

d e r (w b o m b ie a to m o w e j lu b r e a k t o r z e ją d ro w y m ),

j a k r ó w n ie ż w r e a k c j a c h ją d r o w y c h . O d d z ia ły w a n ia

(9)

' /

I. P IN G W IN — E u d y p te s c r e s ta tu s (F o rst.) F ot. Z P n ie w s k i

(10)

II. O S T A Ń C E z w a n e ,,P r z ą d k i” . O k o lic a K r o s n a F o t. J. K o r p a ł

(11)

s iln e o d g ry w a ją ro lę p r z y b a d a n iu w ła s n o ś c i ją d e r a to m o w y c h o ra z w ię k sz o ś c i c z ą s te k e le m e n ta r n y c h (z w y ją tk i e m e le k tr o n u , m io n u n» fo to n u i n e u tr in ) O d d z ia ły w a n ia e le k tr o m a g n e ty c z n e , n ie c o sła b s z e od p o p rz e d n io w y m ie n io n y c h , w ią ż ą z k o le i e le k tro n y z j ą d r a m i w a to m y . S ła b s z e jesz c z e s ą tz w . o d d z ia ­ ły w a n ia sła b e , k tó r e o d p o w ia d a ją za s a m o r z u tn e r o z ­ p a d y ją d e r a to m o w y c h i c z ą s te k e le m e n ta r n y c h . S ą ­ d zim y dziś, że to je s t to n a jb a r d z ie j u n iw e r s a ln y ty p o d d z ia ły w a ń . P o d a jm y lic z b y . S to s u n e k n a tę ż e ń o d ­ d z ia ły w a ń s iln y c h do e le k tr o m a g n e ty c z n y c h i do s ła ­ b y c h m a się ja k 1012 do 1010 do 1. N ic d z iw n e g o w ięc, że n a o b ra z z ja w is k , u w a r u n k o w a n y c h o d d z ia ły w a ­ n ia m i sła b y m i, n a k ła d a ją s ię n ie je d n o k r o tn ie e fe k ty p o c h o d z ą c e od o d d z ia ły w a ń s iln y c h i e le k tr o m a g n e ­ ty c z n y c h , u tr u d n i a j ą c ro z s z y fro w a n ie z ja w is k a .

J e ś li c h c e m y z b a d a ć o d d z ia ły w a n ia s ła b e b ez z a ­ k łó c a ją c e g o w p ły w u o d d z ia ły w a ń s iln y c h , p o słu g iw a ć się m u s im y ty lk o ty m i c z ą s tk a m i, k tó r e s iln ie n ie o d ­ d z ia łu ją . T a k im i c z ą s tk a m i są : e le k tr o n , m io n , fo to n i n e u tr in a . J e d n a k ż e p ie r w s z e d w ie c z ą s tk i m a ją ł a ­ d u n e k e le k tr y c z n y , a fo to n je s t k w a n te m p o la e le k ­ tro m a g n e ty c z n e g o , je ś li b ę d z ie m y się w ię c n im i p o ­ słu g iw a ć , d o jd ą e f e k ty o d sił e le k tro m a g n e ty c z n y c h . J e ś li c h c e m y b a d a ć „ c z y s te ” o d d z ia ły w a n ia sła b e , p o ­ s łu g iw a ć się m o ż e m y ty lk o n e u tr in a m i. S tą d ic h z n a ­ czenie.

C zy je s t to s e n s o w n e w p r a k ty c e ? W s p o m in a liś m y ju ż o n ie z w y k le s ła b y m o d d z ia ły w a n iu n e u tr in a z m a t e r i ą . Z il u s tr u jm y to lic z b a m i. W m a te r i i o z w y ­ k łe j g ę s to ś c i ś r e d n ia d ro g a s w o b o d n a n e u t r i n a je s t rz ę d u 1018 k m . N e u tr in o o e n e r g ii 3 m e g a e le k tr o n o - w o ltó w m o ż e p rz e jś ć ś r e d n io o d le g ło ść 100 l a t ś w ie tl­

n y c h w c ie k ły m w o d o rz e , z a n im u le g n ie a b s o rp c ji.

N e u tr i n a w p r a k ty c e p r z e n i k a ją b e z p rz e s z k ó d c a łą g ru b o ś ć Z ie m i. J a k w ię c j e s c h w y ta ć i w y k a z a ć , że is tn ie ją ? N ie m o ż n a p rz e c ie ż b u d o w a ć t a k g ru b y c h d e te k to ró w , b y w k o ń c u n e u tr in a się w n ic h z a tr z y ­ m a ły . M o żn a p r z y ją ć in n ą z a sa d ę . Z a m ia s t p r z e p u ­ szczać je d n o n e u tr in o p rz e z d e te k to r o f a n t a s ty c z ­ n y c h ro z m ia r a c h , le p ie j p rz e p u ś c ić ic h o lb r z y m ią licz­

b ę p rz e z n ie d u ż y d e te k to r . T rz e b a m ieć ty lk o dość s iln e ź ró d ło n e u tr in .

J a k i m i ź ró d ła m i d y s p o n u je m y ? P r z e c ię tn y p r e p a ­ r a t r a d i o a k ty w n y , s to s o w a n y n p . w ra d io lo g ii, n ie m a z n a c z e n ia ja k o ź ró d ło n e u t r i n ( p r e p a r a t w y s y ła ją c y e le k tr o n y je s t ź ró d łe m a n ty n e u t r i n v, a p r e p a r a t p o d ­ le g a ją c y p r z e m ia n ie b e ta p lu s je s t ź ró d łe m n e u tr in v).

P rz y s to s o w a n y c h d z iś a k ty w n o ś c ia c h , lic z b a n e u tr in , choć o lb r z y m ia w lic z b a c h b e z w z g lę d n y c h , n ie w y ­ s ta r c z a n a to , b y ch o ć je d n o z ty c h n e u t r i n o d d z ia ła ło z m a t e r i ą w ja k im ś s e n s o w n y m czasie. B ra ć p o d u w a g ę m o ż n a tr z y , d ość is to tn ie m ię d z y so b ą ró ż n ią c e s ię ź r ó d ła ; r e a k t o r y , a k c e l e r a to r y o r a z c ia ła n ie b ie ­ sk ie . Ź ró d ła t e u s z e re g o w a n o tu w e d łu g w z r a s ta ją c e j e n e r g ii m a k s y m a ln e j n e u tr in , k tó r e z n ic h m o ż n a u z y sk a ć . P ie r w s z e z su k c e s e m w y k o n a n e d o ś w ia d ­ c z e n ie n e u tr in o w e p rz e p r o w a d z o n o w ła ś n ie za p o ­ m o cą r e a k t o r a i o ty m m a m z a m ia r n a z a k o ń c z e n ie a r t y k u ł u w s p o m n ie ć .

A N T Y N E U T R IN A Z REAKTORA

R e a k to r y ja k o ź ró d ła n e u t r i n (śc iśle j m ó w ią c , a n ­ ty n e u t r i n v) z n a n e są od 11 la t. P“ - p r o m ie n io tw ó rc z e p ro d u k ty ro z s z c z e p ie n ia u r a n u d a ją c ią g łe w id m o a n t y n e u t r i n aż do e n e r g ii k ilk u n a s tu M eV . S tr u m ie ń

a n ty n e u t r i n w y n o s i o k o ło 101J c z ą s te k /c m 1 • sek.

W p r z y p a d k u u r a n u 235 a n ty n e u t r i n a t e u n o s z ą ze sobą o k o ło 5°/o w y z w o lo n e j e n e rg ii. P ie r w s z e d o ­ ś w ia d c z e n ia , m a ją c e n a c e lu id e n ty f ik a c ję a n ty n e u ­ t r i n ja k o c z ą s te k o d d z ia łu ją c y c h z m a te r ią , p r z e p r o ­ w a d z ili C o w a n i R e i n e s w L o s A la m o s w 1953 r.

P r a g n ę l i o n i w y k a z a ć , ż e n e u t r i n a m o g ą is tn ie ć n ie ­ z a le ż n ie o d in n y c h c z ą s te k , z d a la od m ie js c a , w k tó ­ r y m p o w s ta ły , i że m o ż n a je ta m w y k ry ć d z ię k i e fe ­ k to w i, w y w o ła n e m u p rz e z n ie w lic z n ik u . P ro c e s e m , k tó r y m s ię z a ję li, b y ła o d w ro tn a p r z e m ia n a b e ta , k tó r a p rz e b ie g a n a s tę p u ją c o d la n e u tr in i a n ty n e u ­ tr i n :

v + ZA -* e+ + z-iA v + ZA - e“ + z + iA

J e ś li w z ią ć z r e a k t o r a a n t y n e u t r i n a p a d a ją c e n a t a r ­ czę w o d o ro w ą , w te d y w in n iś m y z a o b s e rw o w a ć ja k o p r o d u k ty r e a k c j i p o z y to n i n e u tr o n . P o m y s ł je s t p r o ­ sty , je d n a k m a ły p r z e k r ó j c z y n n y (rz ę d u 10~43 cm 2) n a w y s tą p ie n ie te j r e a k c je n a r z u c ił o g ro m n e ro z m ia -

Antyneutni.no

/ /

R yc, 2. S c h e m a t d o św ia d c z e n ia p o św ię c o n e g o d e te k ­ c ji a n ty n e u tr i n a . T — ta r c z a , D — d e te k to r z c ie k ły m s c y n ty la to r e m , y i — p ro m ie n ie g a m m a z w y c h w y tu

w k a d m ie , y 2 — p ro m ie n io w a n ie a n ih ila c y jn e r y ta r c z y w o d o ro w e j, s p e łn ia ją c e j je d n o c z e ś n ie ro lę d e te k to r a . N a ry c . 2 w id a ć s c h e m a t d o ś w ia d c z e n ia . A n ty n e u tr in o , p o c h o d z ą c e z r e a k t o r a , p a d a n a ta r c z ę w o d n ą z a w ie r a ją c ą ro z p u s z c z o n y c h lo r e k k a d rq u . Z a ­ ch o d z i r e a k c ja :

v + p e+ + n.

P o z y to n p o s p o w o ln ie n iu u le g a a n ih ila c ji z e le k tr o ­

n em , w y tw a r z a ją c d w a k w a n ty g a m m a o e n e rg ii

0,5 M eV . P r z e n i k a ją o n e p rz e z ta r c z ę i p rz e c h o d z ą

p rz e z d w a d e te k to r y s c y n ty la c y jn e po o b u je j p rz e ­

c iw n y c h s tro n a c h . K o in c y d e n c ja s y g n a łó w św ia d c z y

o p r z e jś c iu ta k ie j p a r y k w a n tó w . N e u tro n u le g a sp o ­

w o ln ie n iu w w o d z ie i z o s ta je w y c h w y c o n y p rz e z

k a d m , co s y g n a liz u ją w y s ła n e po jeg o w y c h w y c ie

p ro m ie n ie g a m m a . T y m , co się o b s e r w u je , je s t k o in ­

c y d e n c ja o p ó ź n io n a , p o m ię d z y im p u ls a m i n a ty c h m ia ­

s to w y m i z a n ih ila c ji p o z y to n u , a z a r e je s tr o w a n y m i

po u p ły w ie k ilk u m ik ro s e k u n d im p u ls a m i p o c h o d z ą ­

c y m i z ją d r a k a d m u , w z b u d z o n e g o po w y c h w y c ie

n e u tr o n u . W s z e re g u p o m ia ró w b a d a n o szczegółow o

te o p ó ź n io n e k o in c y d e n c je , s p r a w d z a ją c czy: 1) o b s e r-

(12)

36

w o w a n a ilo ść im p u ls ó w z g a d z a się z te o r e ty c z n y m i p r z e w id y w a n ia m i; 2) p ie r w s z y im p u ls s y g n a łu o p ó ź ­ n io n e j k o in c y d e n c ji p o c h o d z i z a n ih i la c j i p o z y to n u ; 3) d r u g i im p u ls p o w ższeg o s y g n a łu w ią ż e się z w y ­ c h w y te m n e u tr o n u ; 4) s y g n a ł z a le ż y od lic z b y p r o t o ­ n ó w w ta r c z y ; 5) m o ż e ja k ie ś in n e c z ą s tk i, a n ie a n t y ­ n e u t r i n a , d a ją s y g n a ły . W ty m o s ta tn i m p r z y p a d k u z a s to s o w a n o s p r a w d z ia n a b s o r p c y jn y , d y s k r y m in u ją c i n n e c z ą s tk i z a p o m o c ą s p e c ja ln y c h o sło n .

P o w y k a z a n iu , że is to t n ie z a sz ła r e a k c j a w y w o ła n a p rz e z a n ty n e u t r i n o , z m ie rz o n o je j p r z e k r ó j c z y n n y . O to w y n ik i d o ś w ia d c z e ń g r u p y C o w a n a i R e in e s a z l a t 1959 i 1960:

R ok D etektor Liczba zliczeń

(na godzinę)

Przekrój czynny (w cm8)

1959 1400 1 (zarazem 36 ( l , l ± 0 , 3 ) - 1 0 - «

scyntyl.)

1960 2200 1 (scyntyl. 3 U ,2 ± 0 ,5 ) • 1 0 -“

oddz.)

W a rto ś ć o b lic z o n a te o r e ty c z n ie w y n o s iła (1,0±0,2) •

• 1 0 -43 c m 2, w id z im y w ię c d o b rą zg o d n o ść d o ś w ia d ­ c z e n ia z te o rią .

O b o k d o ś w ia d c z e ń C o w a n a i R e in e s a n a sz c z e g ó ln ą u w a g ę z a s łu g u ją d o ś w ia d c z e n ia ra d io c h e m ic z n e D a - v i s a, o k tó r y c h m o ż e w a r to b ę d z ie w s p o m n ie ć p rz y in n e j o k a z ji. T rz e b a te ż d o d a ć , ż e o d p a r u l a t a k c e ­ l e r a t o r y w y s o k ic h e n e r g ii s łu ż ą ja k o ź ró d ło n e u t r i n w w ie lk ic h in s t y t u t a c h fiz y c z n y c h (B ro o k h a v e n , C E R N ). P r o w a d z o n e są w re s z c ie in te n s y w n e b a d a n ia n a d p o m ia r e m n e u tr in o w e g o p r o m ie n io w a n ia g w iazd . W s z y s tk o to je s z c z e k il k a l a t te m u w y d a w a ło się f a n ­ ta z ją , d z iś ju ż c z a s o p is m a n a u k o w e p o d a ją c o ra z to n o w e w y n ik i. M o ż n a p o w ie d z ie ć , ż e n a r o d z ił s ię n o w y k ie r u n e k a s tr o n o m ii: a s tr o n o m ia n e u tr in o w a , p o z w a ­ l a j ą c a n a b e z p o ś r e d n ie b a d a n ie n a jb a r d z ie j w e w n ę tr z ­ n e g o , g o rą c e g o o b s z a r u g w ia z d , z k tó r e g o p o c h o d z ą n e u t r i n a i w k tó r y m p r z e b ie g a ją r e a k c j e ją d r o w e . O ty c h in n y c h c ie k a w y c h s p r a w a c h n a p is z ę w je d ­ n y m z n a jb liż s z y c h n u m e r ó w w a r t y k u l e p t. T e le ­ s k o p y n e u tr in o w e — j u ż r z e c z y w is to ś c ią .

A N D R Z E J B A R T K E (K ra k ó w )

IN A K T Y W A C JA C H R O M O SO M U X U S S A K Ó W

N a jw ię k s z y m o s ią g n ię c ie m g e n e ty k i o s t a tn i c h k i l ­ k u n a s t u l a t j e s t n ie w ą tp liw ie o g ro m n y p o s tę p w z r o ­ z u m ie n iu d z ia ła n ia g e n ó w , a p rz e d e w s z y s tk im w y ­ k r y c i e tz w . k o d u g e n e ty c z n e g o . N ie m n ie j je d n a k w o k r e s ie ty m o d n o to w a ć m o ż n a w ie lk ie zd o b y c z e ta k ż e w p r a c a c h n a d in n y m i z a g a d n ie n ia m i g e n e ty k i.

N in ie js z y a r t y k u ł d o ty c z y ć b ę d z ie n a je f e k to w n ie js z e ­ go m o ż e z ta k ic h o s ią g n ię ć , t j . w y p r a c o w a n ia tz w . t e o r ii i n a k t y w a c ji c h ro m o s o m u X . T e o r ia ta , z a p r o ­ p o n o w a n a p rz e z M a r y L y o n w r . 1961 m a b a rd z o z a s a d n ic z e z n a c z e n ie d la z ro z u m ie n ia r e g u l a c ji d z ia ­ ł a n i a g e n ó w n a p o z io m ie c h ro m o s o m o w y m , d la r o z ­ w o ju g e n e ty k i s s a k ó w i d la p r a k ty c z n y c h p r o b le m ó w g e n e ty k i m e d y c z n e j. P o z a ty m je s t o n a w p e w n y m s e n s ie k la s y c z n ą te o r ią n a u k o w ą : w p r o s ty sp o s ó b w y ja ś n i ła s z e re g n ie z r o z u m ia ły c h i n a p o z ó r n ie p o ­ w ią z a n y c h ze s o b ą f a k t ó w i p o z w o liła z ro z u m ie ć lic z ­ n e o b s e r w a c je d o k o n a n e ju ż p o je j z a p ro p o n o w a n iu . T e o r ia in a k t y w a c ji c h ro m o s o m u X z o s ta ła w y p r o ­ w a d z o n a z a s a d n ic z o z tr z e c h z ja w is k , k t ó r e b ę d ą k r ó tk o o m ó w io n e p o n iż e j.

1. U o g ro m n e j w ię k s z o ś c i s s a k ó w , n ie w y łą c z a ją c c z ło w ie k a , is tn i e je te n s a m m e c h a n iz m d z ie d z ic z e n ia p łc i. W s z y s tk ie g a m e ty z a w ie r a j ą p o je d y n c z y ( h a - p lo id a ln y ) z e sp ó ł c h ro m o s o m ó w z ło ż o n y z a u to s o m ó w i c h ro m o s o m u p łc io w e g o . W k o m ó r k a c h ja jo w y c h z n a jd u j e się z a w s z e c h ro m o s o m X , is tn ie ją n a to m ia s t d w a r o d z a j e p le m n ik ó w : z c h ro m o s o m e m X i z c h r o ­ m o s o m e m Y . P r z y z a p ło d n ie n iu n a s t ę p u je p o łą c z e n ie się z e s p o łó w c h ro m o s o m o w y c h j a j a i p le m n ik a w j e ­ d e n , p o d w ó jn y (d ip lo id a ln y ) g a r n i t u r c h ro m o s o m ó w . W z w ią z k u z w y s tę p o w a n ie m d w ó c h r o d z a jó w p le m ­ n ik ó w ju ż w m o m e n c ie z a p ło d n ie n ia p o ja w ia j ą się d w ie k a te g o r ie o s o b n ik ó w : z d w o m a c h r o m o s o m a ­ m i X — sa m ic e , i z je d n y m c h ro m o s o m e m X i j e d ­ n y m Y — s a m c e . P o n ie w a ż w p r z y b liż e n iu p o ło w a

p le m n ik ó w p o s ia d a c h ro m o s o m X , a p o ło w a Y , o k o ło 50*70 n o w o p o w s ta ły c h o so D n ik ó w je s t s a m ic a m i i o k o ło 50*/o s a m c a m i. B a d a n ia o s o b n ik ó w o w y j ą t ­ k o w y m , n ie n o r m a l n y m s k ła d z ie c h ro m o s o m o w y m (n p . X X X , X X Y , X O ) w y k a z a ły , że o m ę s k o s c i d e c y ­ d u je o b e c n o ść c h ro m o s o m u Y, a o żensK ości b r a k te g o c h ro m o s o m u . N o r m a ln a s a m ic a o d w u c h ro m o ­ s o m a c h X m a d w a r a z y w ię c e j g e n ó w z lo k a liz o w a ­ n y c h n a ty c h c h ro m o s o m a c h n iż sa m ie c , a m im o to n i e s tw ie rd z o n o w ła ś c iw ie ż a d n y c h is to tn y c h ró ż n ic fiz jo lo g ic z n y c h m ię d z y o s o b n ik a m i m ę s k im i a ż e ń s k i­

m i, o c z y w iśc ie p o z a c e c h a m i z w ią z a n y m i b e z p o ś re d ­ n io z r o z r o d e m . G e n e ty c y od d a w n a z a s ta n a w ia li się j a k n a s t ę p u j e k o m p e n s a c j a ty c h r ó ż n ic w d o - z i e g e n ó w s p r z ę ż o n y c h z p łc ią .

2. W b a d a n ia c h c y to lo g ic z n y c h s tw ie rd z o n o , że u s s a k ó w j ą d r a k o m ó r k o w e s a m ic ró ż n ią się n ieco o d j ą d e r k o m ó r k o w y c h s a m c ó w . M ia n o w ic ie je d y n ie u s a m ic w y s tę p u j e tz w . c h r o m a ty n a p łc io w a , cz y li c ia łk o B a r r a . J e s t to g r u d k a m a t e r i a łu c h r o m a ty n o - w e g o ( b a r w ią c e g o się t a k ja k k w a s y n u k le in o w e ) p o ło ż o n a n a w e w n ę tr z n e j p o w ie rz c h n i b ło n y ją d r o w e j (ry c . 1). C ia łk o to j e s t w n ie k tó r y c h tk a n k a c h b a rd z o w y r a ź n e , n a p r z y k ła d w k o m ó r k a c h n e rw o w y c h k o ta l u b w n a b ło n k u w e w n ę tr z n e j s t r o n y p o lic z k a u lu d z i.

O d n o to w a n o te ż , ż e u w y ją tk o w y c h s a m c ó w p o s ia d a ­ ją c y c h d w a c h ro m o s o m y X (X X Y ) w y s tę p u j e ró w n ie ż c ia łk o B at-ra, a u w y ją tk o w y c h s a m ic p o s ia d a ją c y c h t r z y c h ro m o s o m y X (X X X ) s ą aż d w a ta k i e c ia łk a .

3. U m y s z y l a b o r a to r y jn y c h z a o b s e r w o w a n o m o -

z a ik o w o ś ć u b a r w ie n ia , t j . w y s tę p o w a n ie n a ty m s a ­

m y m o s o b n ik u o b s z a r ó w o s ie rś c i r ó ż n ie w y p ig m e n -

to w a n e j. M o z a ik o w o ś ć t a w y s tę p u j e ty lk o u sa m ic ,

k t ó r e s ą h e te r o z y g o ty c z n e p o d w z g lę d e m je d n e g o

z k il k u s p r z ę ż o n y c h z p łc ią g e n ó w k o n tr o lu j ą c y c h k o ­

lo r w ło só w . E f e k t te n d o ty c z y w ię c ty c h sa m ic , k tó -

(13)

37

r e w je d n y m c h ro m o s o m ie X m a ją g e n n a n o r m a ln y (dziki) k o lo r sie rś c i, a w d ru g im c h ro m o s o m ie X g en n a k o lo r z m u to w a n y (np. ro z ja ś n io n y ) . S a m c e p o s ia ­

d a ją c ty lk o je d e n c h ro m o s o m X n ie m o g ą o c z y w i­

ście b y ć h e te r o z y g o ty c z n e p o d w z g lę d e m g e n ó w sp rz ę ż o n y c h z p łc ią . M o z a ik o w e s a m ic e w y k a z u ją z w y k le n ie r e g u la r n e p o p rz e c z n e p rę g i. T eg o w ła ś n ie

R yc. 1. W y s tę p o w a n ie c ia łe k B a r r a . A. J ą d r o k o m ó r k i s a m c a — b r a k c ia łk a B a r r a . B . J ą d r o k o m ó r k i s a m i­

c y — w id o c z n e c ia łk o B a r r a . (S c h e m a t w g fo to g ra fii) ty p u u b a r w ie n ie w y s tą p iło u sa m ic m y s z y h e te r o z y g o - ty c z n y c h p o d w z g lę d e m m u t a c ji „M o sa ic ” , k tó r a p o ­ j a w iła się w r o k u 1965 w h o d o w li Z a k ła d u G e n e ty k i Z w ie r z ą t U n iw e r s y t e tu J a g ie llo ń s k ie g o w K ra k o w ie (ry c. 2).

M o z a ik o w o ść z a o b s e r w o w a n o te ż u k o b ie t. B e u t - 1 e r i w s p ó łp r a c o w n ic y w y k r y li w r o k u 1962, że k o ­ b ie ty h e te r o z y g o ty c z n e p o d w z g lę d e m g e n u p o w o d u ­ ją c e g o b r a k p e w n e g o e n z y m u ( d e h y d r o g e n a z y -6 -fo - s fo g lu k o z y ) w k r w in k a c h , p o s ia d a ją d w a ro d z a je c z e rw o n y c h c ia łe k k r w i: z a w ie r a ją c e e n z y m i b ez e n z y m u .

T e tr z y p o z o rn ie n ie p o w ią z a n e ze s o b ą g r u p y o b ­ s e r w a c ji z o s ta ły w y ja ś n io n e p rz e z te o r ię in a k ty w a ­ c ji c h ro m o s o m u X . T e o r ia t a z a k ła d a , że u sa m ic y s s a k a w o k re s ie w c z e sn e g o ż y c ia z a ro d k o w e g o w k a ż ­ d e j k o m ó r c e c ia ła je d e n z c h ro m o s o m ó w X u le g a in ­ a k ty w a c ji. W te n s p o s ó b ty lk o je d e n z d w ó c h c h r o ­ m o so m ó w X b ie r z e u d z ia ł w r e g u l a c ji f u n k c j i k o m ó r ­ ki, a w ię c g a r n i t u r c h ro m o s o m o w y s a m ic y s t a je się fiz jo lo g ic z n ie p o r ó w n y w a ln y do zesp o łu c h ro m o so m ó w

R yc. 2. M y sz h e te r o z y g o ty c z n a p o d w z g lę d e m g e n u

„ M o sa ic ” w y k a z u ją c a m o z a ik o w e u b a r w ie n ie sie rś c i

sa m c a , u k tó r e g o w y s tę p u je ty lk o je d e n c h ro m o so m X.

T a k w ła ś n ie d o c h o d z i do k o m p e n s a c ji dozy.

C y to lo g ic z n y m w y ra z e m in a k t y w a c ji c h ro m o s o ­ m u X j e s t w y s tę p o w a n ie c ia łk a B a r r a . N ie a k ty w n y c h ro m o so m X n ie „ r o z k r ę c a s ię ” p o m ię d z y p o d z ia ła m i k o m ó r k o w y m i, le c z p o z o s ta je z e s p ira liz o w a n y i m o ż­

n a go z a o b s e rw o w a ć ja k o z b itą g r u d k ę b a r w liw e j c h r o m a ty n y . J e ś li w ją d r z e k o m ó r k i w y s tę p u ją tr z y c h ro m o s o m y X , w te d y d w a z n ic h u le g a ją in a k t y w a ­ c ji i d la te g o u s a m ic X X X o b e c n e są d w a c ia łk a B a rra .

P ro c e s in a k t y w a c ji c h ro m o s o m u X je s t p r z y p a d ­ k o w y , t j . w je d n y c h k o m ó r k a c h in a k t y w a c ji u le g a X p o c h o d z ą c y od m a tk i, a w in n y c h X p o c h o d z ą c y od o jc a . W te n s p o s ó b u s a m ic h e te ro z y g o ty c z n y c h p o d w z g lę d e m g e n ó w sp rz ę ż o n y c h z p łc ią , tj. p o s ia ­ d a ją c y c h d w a ró ż n e g e n y n a d w ó c h c h ro m o s o m a c h X , w y s tę p u ją d w a r ó ż n e r o d z a je k o m ó r e k — w je d n y c h a k ty w n y je s t je d e n g e n (allel), a w in n y c h d ru g i a l- lel. Z a te m w części k o m ó r e k d o c h o d z i do g ło s u gen ty p u d zik ieg o („ n o r m a ln y ” ), a w p o z o s ta ły c h k o m ó r­

k a c h — je g o a lle l t j . m u ta c ja . T a k ą w ła ś n ie s y tu a c ję s tw ie rd z o n o u w s p o m n ia n y c h w y ż e j k o b ie t h e te r o z y ­ g o ty c z n y c h p od w z g lę d e m g e n u p o w o d u ją c e g o b ra k je d n e g o z e n z y m ó w w k r w in k a c h .

R yc. 3. S c h e m a t p o w s ta w a n ia m o z a ik o w e g o u b a r w ie ­ n ia w w y n ik u in a k t y w a c ji c h ro m o so m u X (w g L y o n 1963). W z a p ło d n io n y m j a j u z n a jd u j ą się d w a c h ro m o ­ so m y X : je d e n z n o r m a ln y m g e n e m (zaz n a c z o n y ciem n o ), a d ru g i z m u ta c ją (z a z n a c z o n y jasn o ).

U w c z e sn e g o e m b r io n a n a s tą p iła in a k ty w a c ja w j e d ­ n y c h k o m ó r k a c h je d n e g o , a w in n y c h d ru g ie g o c h r o ­ m o s o m u X . N ie a k ty w n y c h ro m o so m X o z n a c z o n y je s t ja k o o k rą g ły , a a k ty w n y ja k o p o d łu ż n y . W r e z u l ta ­ c ie p o w s ta ła m o z a ik o w a s a m ic a . S tr z a łk a m i z a z n a ­ czono ja k z k o m ó re k o a k ty w n y m c h ro m o so m ie X z g e n e m n o r m a ln y m p o w s ta ją c ie m n e p a r t i e sie rśc i, a z k o m ó r e k o a k ty w n y m c h ro m o s o m ie X z m u t a ­

c ją — ja s n e p a r t i e sie rś c i

P ro c e s in a k ty w a c ji zach o d zi, ja k w s p o m n ia n o , w c z e śn ie w ro z w o ju e m b r io n a ln y m , k ie d y to o r g a ­ n iz m s k ła d a się z n ie w ie lk ie j lic z b y k o m ó re k . W t r a k ­ c ie w z r o s tu e m b r io n a k a ż d a z ty c h k o m ó r e k w ie lo ­ k r o tn ie się d zieli, d a ją c p o c z ą te k d u ż e j p o p u la c ji (k lo n o w i) k o m ó re k p o to m n y c h . W k a ż d y m ta k i m k lo ­ n ie a k ty w n y je s t te n s a m c h ro m o so m X , k tó r y b y ł a k ty w n y w k o m ó rc e w y jś c io w e j, c z y li w e fe k c ie o r -

6

Cytaty

Powiązane dokumenty

Klonidyna jako narzędzie badawcze Dość nieoczekiwanie okazało się, że klonidy­.. na może służyć jako związek do badania, czy inne leki mogą być skuteczne

dow i znacznie się natom iast opóźniła ze w zględu, jak się przypuszcza, na zbyt suchy k lim at lub konkurencję świerka, k tóry rozprzestrzen ił się tu

sfałdowaniu kapelusza powierzchnia pokryta przez hym enium jest w ielokrotnie zwiększona, stąd ilość produkowanych zarodników przez każdy owocnik jest

Zurakow ska-O rszagh, recen zen t: Ignacy Złotow

nie się nowego kon-w ata mogło powtarzać się co kilkanaście m inut; niektóre aspekty naszej pracy były rzeczywiście niemiłe.. Równie

stycznych roślinności interglacjału eemskiego, porównuje się ją zazw yczaj z dobrze nam zna­.. nymi etapami rozw oju roślinności

strzec niekiedy, że siarkę i w ęglan wapnia od istniejącej jeszce blaszki gipsowej dzieli pusta przestrzeń, świadcząca, że proces zastępowania rozwijał się

P ierw szy zdziw ił się Einstein i z tego zdziw ienia w yrosła ogólna teoria względności, będąca przepiękną logicznie teorią grawitacji. Ruch bezw ładny ciał