• Nie Znaleziono Wyników

Biesy i powrót do świętej diarchii

W dokumencie w świetle myśli politycznej (Stron 151-161)

2. Umarła Rosja i oskarżyciele jej następcy

2.6. Biesy i powrót do świętej diarchii

papież panslawizmu nie negował monarchii ani tym bardziej prawosławia, jego główną ideą było wielkie Panslavicum, wolne od arystokratyzmu i dominacji jednych narodów nad innymi. Danilewski był nawet uważany za konserwatyw-nego fourierystę ze względu na zainteresowanie tym myślicielem w młodości w ramach wolnomyślicielskiego koła pietraszewców, za co zresztą został zesłany profilaktycznie do Wołogdy. Niemniej, na tle innych typów nacjonalizmu teoretyk ten wart jest uwagi, w jego koncepcji dokonało się bowiem systemowe upodmio-towienie makronarodu jako podmiotu działań politycznych. Idee konserwatyw-ne, choć śladowo obecne w jego przemyśleniach, zostały jednak pozostawione w kącie jak mokry parasol. Wydawałoby się, że wyrafinowana gra najbardziej fundamentalnymi problemami europejskiego zachowawstwa najlepszy swój okres w Rosji miała już za sobą. Rzeczywistość okazała się jednak inna – myślenie konserwatywne doszło bowiem ponownie do łask, i to w najbardziej wysubli-mowanych formach, które wyrosły jak lilia na bagnie wciągającym w swą głębię dawną postać imperialnej Rosji.

2.6. Biesy i powrót do świętej diarchii

Schyłek belle époque w Rosji charakteryzował się narastającymi tendencjami odśrodkowymi, które siłą rzeczy wzbudzały wzmożoną reakcję ze strony obozu konserwatywnego. Głównym środowiskiem kontestacji była wywodząca się ze średnich warstw społecznych inteligencja, tzw. raznoczyńcy, których oddziały-wanie zaznaczyło się jeszcze w latach czterdziestych. W miarę upływu czasu dochodziło do radykalizacji poglądów i powstania organizacji zrzeszających zwolenników rozwiązań socjalistycznych. W latach siedemdziesiątych rozpoczyna się proces kształtowania tzw. narodnictwa, czyli różnych form socjalizmu ludo-wego. Doktryny te miały charakter zróżnicowany: jedni ideolodzy narodnictwa, jak Nikołaj Michajłowski czy Afanasij Szczapow, pozostali w strefie oddziaływań legalnych i podkreślali wyższość rosyjskiej wspólnoty gminnej nad kapitalistycz-nym społeczeństwem zachodnim, inni z kolei, jak Nikołaj Czernyszewski czy Piotr Tkaczow, zmierzali ku obaleniu samowładztwa i wprowadzeniu wysoko zorganizowanych form socjalizmu na poziomie całego państwa. Pod koniec wieku zaczyna się także inwazja myśli marksistowskiej, która, podobnie jak narodnictwo, przyjmuje zarówno postać ekonomizmu, znanego w opracowaniach pod nazwą

„marksizmu legalnego”, jak też form klasycznych, jak u Gieorgija Plechanowa, czy wreszcie postać radykalną, znaną z pism i działań politycznych Lenina wraz z całą frakcją bolszewicką Socjaldemokratycznej Partii Robotników Rosji.

Na tle tych tendencji postawę centrową przyjmowała myśl liberalna, roz-wijająca się w dwu kierunkach. Jednym był konserwatywny liberalizm „szkoły państwowej”, reprezentowanej m.in. przez Konstantina Kawielina czy Borysa

Cziczerina97, a drugim późniejszy liberalizm środowiska zmierzającego ku mo-narchii konstytucyjnej. Zwolennicy tej opcji pod kierownictwem Pawła Miliukowa utworzyli w 1905 roku partię kadetów (Partię Konstytucyjno-Demokratyczną, Конституционно-Демократическая Партия), zwaną również Partią Ludowej/

Narodowej Wolności (Партия Народной Свободы)98.

Nurty te, zdobywające coraz większą popularność wśród elit, a z czasem także wśród niższych warstw społecznych, stanowiły oczywiste wyzwanie dla obozu konserwatywnego. Co jednak ciekawe, chociaż organom policyjnym naj-więcej kłopotów przysparzali rewolucyjni socjaliści, myśl polityczna przełomu wieków z większą zajadłością zwalczała konstytucjonalizm i liberalizm. Aby zaskarbić sobie uznanie nowej inteligencji, nie mogła ona jednak ograniczyć się do retoryki stricte programowej i pragmatycznej. Rzeczowość argumentów Katkowa i panslawistów nie zaspokajała oczekiwań tradycjonalistów drugiej połowy XIX stulecia. Już od połowy lat sześćdziesiątych najbardziej wpływowy pisarz dziewiętnastowiecznej Rosji – Fiodor Dostojewski (1821-1881) – wyraź-nie zarysowuje najistotwyraź-niejsze elementy chrześcijańskiego i konserwatywnego poglądu na jej współczesne losy, jednak najbardziej dobitnie treści te zostaną skonceptualizowane w latach siedemdziesiątych, gdy powstaną tak fundamen-talne teksty, jak powieści Biesy i Bracia Karamazow, Dziennik pisarza czy mowa jubileuszowa na cześć Aleksandra Puszkina.

Dla celów rozważań o konserwatywnym nacjonalizmie ograniczymy się do kilku uwag na temat tego dorobku, posiadającego wszak gigantyczną literaturę przedmiotu. Wiele istotnych treści o charakterze konserwatywnym i narodowym w twórczości Dostojewskiego stanowi pewne oczywistości, truizmy w dyskursie na temat tej postaci. Nie ulega przecież wątpliwości, iż pisarz w wielu utworach rozlicza się z doświadczeniem wpływu lewicowej inteligencji, której postawy uosabia głównie powieść Biesy. Dyskurs Dostojewskiego to rozprawa z absolu-tyzacją połączonej z genetycznym ateizmem zasady antropologicznej Nikołaja Czernyszewskiego, będącego transmiterem idei Ludwiga Feuerbacha. Nie tyle człowiek wyabstrahowany powinien stanowić podmiot społecznej troski, ile człowiek rozumiany jako stworzenie. Dostojewski wytyka apologetom zachod-niego materializmu, że ostatecznie prowadzą człowieka do autodestrukcji, która przyjmuje postać albo bardziej indywidualną, albo społeczną.

Inną kwestią jest treść owej religijnej podstawy, która zależna jest od auto-rytetu, depozytariusza prawdy. Konserwatywną, aksjologiczną stronę myślenia Dostojewskiego celnie wskazuje Walicki, podkreślając, że zarówno w Biesach,

97  Nurt „szkoły państwowej” oraz późniejsze formy rosyjskiego liberalizmu w myśli polityczno--prawnej prezentuje publikacja: Walicki Andrzej, Filozofia prawa rosyjskiego liberalizmu, Instytut Studiów Politycznych PAN, Warszawa 1995.

98  Zob. Селезнев Федор Александрович, Конституционные демократы и буржуазия (1905-1917 гг.), Изд-во Нижегородского госуниверситета, Нижний Новгород 2006.

2.6. Biesy i powrót do świętej diarchii 151

jak i w projekcie powieści Ateizm (lub: Życie wielkiego grzesznika) mamy do czy-nienia z podobnym schematem interpretacji narastania destrukcji. Początkiem zła jest odstąpienie od narodowej, nieuświadamianej skarbnicy wiary. Walicki zwraca uwagę na list Dostojewskiego do Apołłona Majkowa z 11 grudnia 1868 roku, w którym pisarz wskazuje na fundatora orientacji prozachodniej w Ro-sji – Piotra Czaadajewa, inicjatora liberalizmu – Timofieja Granowskiego oraz krytyka literackiego i zwolennika westernizacji – Wissariona Bielinskiego jako na krzewicieli pogardy wobec wszystkiego, co rdzennie rosyjskie99. Oznacza to de facto, że liberalny okcydentalizm lat czterdziestych stanowił właściwy początek szatańskiej destrukcji wspólnoty wiary. Nawrócenie bohatera Biesów Stiepana Wierchowieńskiego, starego liberała, stanowi symboliczne wskazanie drogi tym, którzy pozostają w stanie wahania, nie zostali jeszcze opanowani przez zło w sposób integralny.

Dostojewski, jak wszyscy konserwatyści, wychodzi z założenia o jedności prawdy. Jak przypomina Walicki, przekonanie Szatowa, bohatera Biesów, współgra z mową puszkinowską starego Dostojewskiego: oba teksty wyznają wiarę w jeden tylko naród-bogonoścę, czyli naród rosyjski100. Problem sporu o jedyność prawdy, kamień obrazy Jean-François Lyotarda i innych postmodernistów (przekonanych, iż „prawdą jest, że nie ma prawdy”), z dogmatyzmem rozsianych po różnych kulturach świata grup konserwatystów, z których każda wierzy, iż prawda jest jedna, lecz każda wierzy w inną, wchodzi także aż po dziś dzień do ideologicznego dyskursu w Rosji. Rzecz jednak nie w tym dobrze znanym sporze, lecz w przeko-naniu, że w posiadaniu prawdy jest określony naród. Dla Dostojewskiego tylko przekonanie o posiadaniu jedynej prawdy czyni społeczność narodem. Przypo-mina o tym Thaden, wskazujący, że porte-parole Dostojewskiego – Szatow – de facto głosi wręcz konieczność narodowej wiary w samego siebie101.

Thaden wskazuje także na jeszcze inny aspekt narastającego nacjonalizmu w twórczości Dostojewskiego, a mianowicie na zbieżność jego poglądów na katolicyzm z ideami Bismarcka. Tak jak dla „żelaznego kanclerza” ultramonta-nizm stanowił wstęp do francuskiego socjalizmu, tak też dla Dostojewskiego katolicki bakcyl stał się zarzewiem dla materializmu i despotyzmu socjalistów.

Przekleństwo Wielkiego Inkwizytora, obłąkanego ideą uszczęśliwienia ludzkości bez wymagań stawianych przez Chrystusa, stanowi zatem owoc pierwszego, łacińskiego odstępstwa, które skutkować będzie w historii katolickich narodów Europy, głównie Francji. Ta ostatnia powinna zresztą ulec Niemcom, podobnie jak katolickie narody wschodniej części kontynentu – Rosji102. Dziennik pisarza ponad wszelką wątpliwość wpisuje się w konserwatywno-narodową, a jednocześnie

99  Walicki Andrzej, Zarys myśli rosyjskiej…, s. 488.

100  Ibidem, s. 489.

101  Thaden Edward C., op. cit., s. 83.

102  Ibidem, s. 84 nn.

antykatolicką retorykę Bismarcka, a sympatie do geopolitycznej roli Niemiec nie ulegają tam żadnej wątpliwości103.

W dyskursie Dostojewskiego mamy zatem do czynienia nie tylko z apoteozą własnego narodu, uznanego za bogonoścę, lecz także generalnie z uznaniem, że tylko naród może stanowić skarbnicę religijnej, a tym samym prowidencjalnej prawdy. Kto przestaje poznawać własny naród, przestaje również poznawać prawdę. Z tej zasady wynikają zupełnie oczywiste konkluzje programowe, przy-pominane przez Walickiego: „Nigdy naród rosyjski nie powstanie przeciwko carowi (…). Rosja to nie republika, nie jakobinizm, nie komunizm (tego nigdy nie zrozumieją cudzoziemcy i rosyjscy cudzoziemcy). Rosja to ucieleśnienie duszy prawosławia (…). Tego prawosławia, w którym żyją chłopi. Apokalipsa, królestwo tysiącletnie (…)”104.

Myślenie Dostojewskiego zawiera zatem wszystkie fundamentalne elemen-ty kształtowania się konserwaelemen-tywnego nacjonalizmu. W sensie geneelemen-tycznym koncepcja ta wyrasta przecież z bólu rozdarcia, doświadczenia napływu obcej, zgubnej ideologii, natomiast w sensie strukturalnym to przede wszystkim prze-konanie o epistemologicznym i ontologicznym prymacie narodu w idei czło-wieka i społeczeństwa. Naród rozumiany jest tutaj ściśle konserwatywnie, jako pozaintelektualna wspólnota, której najbardziej pierwotne zasady przejawiają się w politycznej intuicji ludności. W przypadku Rosji (i Niemiec) oznaczają one odrzucenie bakcyla katolickiej zmowy światowej, zmierzającej do narzucenia despotyzmu i socjalizmu, a także porzucenie myśli o prymacie republiki nad monarchią czy o przewadze pragmatyzmu nad wielką ideą państwa. Niezwykle interesujące jest także pojęcie „rosyjskich cudzoziemców”, czyli Rosjan nie-prawdziwych, chociaż w rosyjskim środowisku żyjących. To wizja tych, którzy nie rozumieją duszy prostego ludu, a tym samym wielkiego powołania narodu.

Dostojewski bardzo dobrze znał poglądy Nikołaja Danilewskiego, ale nie odpo-wiadał mu minimalizm tego, bądź co bądź, urzędnika i pozytywisty. Jeśli podążał za wizją narodu, nadawał jej znaczenie o wielkim formacie, znacznie przekracza-jące plemienne cele polityczne. Jeśli zgadzał się z ideą zdobycia Konstantynopola, nie pragnął go dla związku państw, lecz dla rosyjskiego narodu, który spełniać miał historyczną misję przez setki lat. Czy jednak panslawistyczny pragmatyzm i narodowy prowidencjalizm musiały pozostawać w ciągłym sporze? Mistyka translatio imperii i rewolucji oddalona była od panslawizmu w sensie struktury teorii o tysiące wiorst, ale obie koncepcje schodziły się przecież w punkcie do-tyczącym konieczności budowy wielkiego organizmu politycznego i odzyskania

103  Zob. np. Dostojewski Fiodor, Dziennik pisarza, tłum. Maria Leśniewska, t. 2, PIW, Warszawa 1982, s. 328 nn.

104  Idem, Записные тетради Достоевского, публикуемые Центральным Архивным Управлением СССР и Публичной Библиотекой СССР имени Ленина, Москва–Ленинград 1935, s. 196, cyt. za: Walicki Andrzej, Zarys myśli rosyjskiej…, s. 487.

2.6. Biesy i powrót do świętej diarchii 153

cieśnin czarnomorskich. Pomiędzy nimi umieścić można skrajnie konserwatywną doktrynę myśliciela należącego do nieco młodszego pokolenia – Konstantina Leontjewa (1831-1891), której podłoże metodologiczne zbliżone jest bardziej do teorii Danilewskiego.

Leontjew, pomimo że nie praktykował zawodu, z wykształcenia był lekarzem i jego wizja społeczeństwa odpowiadała schematowi procesów organicznych, podobnie jak w teorii poprzednika. Innym podobieństwem jest ewidentnie pesymistyczna wymowa tej analogii, ponieważ u Leontjewa również mamy do czynienia z procesem zmierzającym do ostatecznego rozkładu cywilizacji. W swym głównym dziele, Bizantynizmie i słowiańszczyźnie (Византизм и славянство)105, twierdził, że można do zjawisk społecznych zastosować schemat rozwojowy prowadzący od pierwotnej prostoty poprzez kwitnącą złożoność do powtórnego uproszczenia.

Koncepcja Leontjewa pozostaje w oczywistej relacji do spenceryzmu, w któ-rym rozwój oznacza zwiększanie stopnia skomplikowania systemu i wzrost spe-cjalizacji poszczególnych podsystemów. Tym samym społeczeństwo kooperacji złożonej można określić jako wyżej zorganizowane niż społeczności opierające się na kooperacji prostej. Leontjew interpretował te założenia w sposób skraj-nie konserwatywny, sądził bowiem, że społeczeństwem kwitnącej złożoności jest układ realizujący piękno despotyzmu formy, a zatem zakładający skrajne zróżnicowanie społeczne. Egalitaryzm wspólnot pierwotnych to wyraz pier-wotnego prymitywizmu, a demokratyzm społeczeństwa industrialnego stanowi efekt starczego uwiądu, obumierania organizmu rozkładającego się na związki organiczne o niższym stopniu złożoności. W społeczeństwie kwitnącym ostro zarysowane są różnice w stylu bycia i w społecznym powołaniu otoczonego przepychem arystokraty, ubogiego chłopa i ponurego mnicha. Przeciwieństwem owego zbawiennego różnicowania jest społeczeństwo kapitalistycznego Zachodu, siedlisko „przeciętnych Europejczyków”, których sposób bycia, myślenia, ubierania niebezpiecznie się ujednolica106.

Źródło zła było zatem przez Leontjewa interpretowane z gruntu odmiennie niż w słowianofilstwie i panslawizmie. Nacjonaliści tych proweniencji oskarżali nowe czasy o zdradę narodowych form życia społecznego lub wręcz o pogwał-cenie prawa wielkich narodów do samoistnego bytu politycznego, podczas gdy Leontjew obawiał się homogenizacji społeczeństwa bez względu na jego pocho-dzenie narodowe. Jak celnie wskazuje Thaden, Leontjewa odróżniało od przed-stawicieli konserwatywnego nacjonalizmu w Rosji tamtych czasów przekonanie, że romantyczne bądź humanistyczne ideały wyznawane przez poprzedników

105  Леонтьев Константин Николаевич, Византизм и славянство, Имп. О-во истории древностей рос. при Моск. ун-те, Москва 1876.

106  Idem, ,,Средний европеец” как идеал всемирного разрушения, [w:] idem, Избранное, Рарогъ: Моск. Рабочий, Москва 1993, s. 119-168.

muszą nieuchronnie popaść w konflikt z tradycją religijną i wiarą w autokrację.

Prawdziwy interes narodu rosyjskiego miał leżeć w jego społecznej stratyfikacji, wzmocnieniu pozycji szlachty i zachowaniu dziedzictwa poddaństwa107. W istocie rzeczy, zarówno pragmatyzm konserwatywnych nacjonalistów o proweniencji etatystycznej, począwszy od Uwarowa, jak też romantyczne poczwiennictwo i agresywny panslawizm akceptowały emancypację niższych warstw społecznych i modernizację administracyjno-technologiczną. Leontjew obawiał się, że przyję-cie tego modelu musi nieuchronnie doprowadzić do degradacji cywilizacyjnych filarów Rosji, utożsamianych z dziedzictwem bizantyjskim.

Tym samym misja, którą Leontjew przypisywał większości Słowian, przede wszystkim zaś Rosji, nie miała charakteru plemiennego, lecz wpisywała się bardziej w program Tiutczewa. Chodziło w nim bowiem o przedłużenie wschod-niochrześcijańskiej cywilizacji, której życie zostało brutalnie przerwane. Leontjew był daleki od panslawizmu, dlatego nie postrzegał Słowian jako jednego kręgu, lecz przypisywał im przynależność do różnych kultur: Słowakom do węgierskiej, Czechom do niemieckiej, Polakom do odrębnej cywilizacji Rzeczypospolitej. Rosja w tym rozumieniu była niczym więcej niż współczesną hipostazą bizantyjskości.

W tym świetle proponowana przez Gilfierdinga i Samarina polityka upodmio-towienia małych narodów bałtyckich kosztem inflanckich baronów czy polskiej szlachty wydawała się Leontjewowi niedorzeczna, zmierzała bowiem do osła-bienia elementu, który wyróżniał nadbałtyckie krainy, konstytuował despotyzm cywilizacyjnej formy. Bizantynizm Leontjewa stanowił przykład konserwatyzmu czystego, przepojonego wręcz lękiem, że polityka wspierania nacjonalizmów może się stać narzędziem postępującej rewolucji108. W tej kwestii zatem obser-wujemy odejście nawet od idei Tiutczewa, który postrzegał ideę słowiańską jako ustępującą w znaczeniu kwestii wschodniego imperium, ale tak czy owak ważną i wspierającą prowidencjalne zadanie. Leontjew nie zechciał nawet być narodo-wym konserwatystą, uczynił zatem wyłom w dotychczas płynnie postępującym procesie. Pozostawił jednak po sobie opinię jednego z najbardziej oryginalnych kontestatorów tendencji rozwojowych społeczeństwa zachodniego.

Jeszcze większy pesymizm w odniesieniu do procesów zachodzących w ów-czesnej Europie znajdujemy u Konstantina Pobiedonoscewa (1827-1907), ober-prokuratora Przenajświętszego Synodu Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Pobie-donoscew był człowiekiem wykształconym, o dużym wyrobieniu intelektualnym i swoistej intuicji społecznej. Pozostawał pod wpływem różnych lektur, głównie

107  Thaden Edward C., op. cit., s. 167, 171.

108  Idee wyrażone w: Леонтьев Константин Николаевич, Национальная политика, как орудие всемирной революции. Письма к О.И. Фудель, Типография Литературного Товарищества И.Н. Кушнерев и К°, Москва 1889.

2.6. Biesy i powrót do świętej diarchii 155

prawniczych, dokonywał „twórczej reinterpretacji”109 pism Frédérica Le Playa, Maxa Nordaua, Karla Gustava Carusa i Thomasa Carlyle’a. Najbardziej znaną książką tego autora był pochodzący z 1896 roku Zbiór moskiewski (Московский сборник), którego tematykę Richard Pipes sprowadza do sześciu tez: konieczności ścisłego związku Kościoła i państwa na wzór duszy i ciała; iluzoryczności dobra zachodnich instytucji, takich jak demokracja, parlamentaryzm czy wolna prasa;

fałszywości podstawy demokracji – idei ludzkiej doskonałości; błędności wiary w abstrakcyjne zasady wobec organiczności życia; przekonania o destrukcyjności kultu człowieczeństwa i utraty wiary w nieśmiertelność duszy oraz konieczności podporządkowania się władzy, która jest depozytariuszem wiary110.

Trzeba pamiętać, że zanim powstał słynny zbiór, Pobiedonoscew, człowiek bluszcz imperatora Aleksandra III, słynącego z zapędów reakcyjnych, zasypywał tego ostatniego listami, w których błagał, aby w żadnym wypadku nie czynił jakichkolwiek wyłomów w solidnym gmachu monarchii absolutnej. Myślenie autora Zbioru moskiewskiego skierowane było przede wszystkim przeciwko konstytucjonalizmowi oraz idei władzy przedstawicielskiej. Jego interpretację tej ostatniej, idącą za intuicjami Nordaua111, można sprowadzić do dwu tez:

a) legislatywa nie stanowi reprezentacji woli wyborców, ponieważ w procesie ustawodawczym nie odwołuje się do ich opinii,

b) egzekutywa nie ogranicza się do funkcji wykonawcy ustaw i w rzeczywistości narzuca organowi przedstawicielskiemu gotowe rozwiązania112.

Pobiedonoscew poddaje analogicznej krytyce także czwartą władzę, sądząc, że tylko pozornie przekazuje ona przekonania tzw. opinii publicznej. W rzeczy-wistości prasa dostarcza intelektualne półprodukty – gotowe schematy myślenia, za pomocą których stara się manipulować społeczeństwem, pozbawianym w ten sposób możliwości ukształtowania osobowości zintegrowanej, zdolnej do samo-dzielnego myślenia113. Rozumowanie tego typu zawiera argumenty charaktery-styczne dla konserwatyzmu tamtej epoki. Fundamentem tak ustrukturyzowanej krytyki jest przekonanie o istnieniu kontrelit mających destrukcyjny wpływ na tradycyjny kształt państwa i społeczeństwa. Elity te oddziałują poprzez media i osadzone są przede wszystkim w kręgach intelektualnych. Antidotum na ową

109  O plagiatorskim charakterze niektórych prac Pobiedonoscewa zob. Byrnes Robert, Pobedonostsev. His Life and Thought, Indiana University Press, Bloomington 1968, s. 268 nn.

110  Pipes Richard, Rosyjski konserwatyzm i jego krytycy. Studium kultury politycznej, tłum.

Andrzej Mrozek, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2009, s. 165-166.

111  Pochodzącymi głównie z pracy: Nordau Max, Die conventionelle Lügen der Kulturmen-schkeit, Elischer, Leipzig 1883.

112  Победоносцев Константин Петрович, Великая ложь нашего времени, Церковно--Научный Центр „Праволавная Энциклопедия”, [on-line:] http://www.sedmitza.ru/

text/439882.html (27.05.2012).

113  Idem, Печать, Церковно-Научный Центр „Праволавная Энциклопедия», [on-line:]

http://www.sedmitza.ru/text/439876.html (27.05.2012).

podskórną intelektualną destrukcję stanowi zdaniem Pobiedonoscewa inercja ludu rosyjskiego, niechętnego zmianom i kultywującego siłą rozpędu wartości religijne, polityczne i styl życia znany od wieków. Siła inercji to swoista substancja balastowa statku, bez której postęp ludzkości byłby wykluczony114.

Pobiedonoscew, podobnie jak wcześniej Leontjew, zarówno jako myśliciel polityczny, jak i wykonawca polityki pozostawał zadeklarowanym zachowawcą, przywiązanym szczególnie do kontynentalnej formy konserwatyzmu. Anglosa-skiego parlamentaryzmu nie rozumiał i usprawiedliwiał jego sukcesy odmien-nością brytyjskich tradycji życia społecznego. Nacjonalizm jako imperatyw, podobnie jak innym konserwatystom etatystycznym (takim jak ministrowie edukacji Siergiej Uwarow i znienawidzony nawet na dworze zwolennik łaciny i greki jako podstawy wychowania Dmitrij Tołstoj), był mu zasadniczo obcy, stąd też rola Pobiedonoscewa w kształtowaniu idei konserwatywnego nacjonalizmu w Rosji była niewielka. W pewnym sensie zasłużył się jednak dla tej idei poprzez zdefiniowanie zagrożenia rosyjskiej substancji narodowej, gdy w liście z 14 grud-nia 1879 roku pisał do Aleksandra III:

Wszędzie wśród ludu dojrzewa myśl taka: lepsza już rosyjska rewolucja i odrażający zamęt, aniżeli konstytucja. Pierwszą można zwalczyć w niedługim czasie i wprowadzić porządek w kraju, lecz ta ostatnia jest jadem dla całego organizmu, zżerającym go nieustannym kłamstwem, którego rosyjska dusza nie przyjmuje115.

Pobiedonoscew uległ iluzji, że rewolucja rosyjska jest w stanie przybrać jedynie charakter chwilowej smuty, zamętu możliwego do opanowania poprzez środki represyjne i ogólnonarodową refleksję. Kiedy umierał, wstępne doświadczenie rewolucyjne Rosja miała już za sobą: doszło do znaczących przemian na scenie politycznej, a fundamentalną rolę w ich zaistnieniu odegrały stosunki ze światem, który zdążył skutecznie poddać się rewolucyjnej transformacji. Bezpośrednią motywacją tego procesu były wydarzenia, których w Rosji spodziewali się tylko nieliczni. Można wśród nich wymienić wpływowego w okresie wczesnego mo-dernizmu filozofa Władimira Sołowjowa (1853-1900), zapowiadającego w swej Krótkiej opowieści o Antychryście (Краткая повесть об антихристе), wbrew optymizmowi panazjatystów w rodzaju księcia Espera Uchtomskiego, konfron-tację ze światem wschodnioazjatyckim116.

114  Idem, Народное просвещение, [w:] Победоносцев Константин Петрович, Московский сборник, [on-line:] http://www.netda.ru/belka/texty/k-pobed/narpros.htm (27.05.2012) (tłum. Joachim Diec).

115  Idem, Письма Победоносцева Алексадру III, „Новая Москва” 1925-1926, s. 249.

116  Соловьев Владимир Сергеевич, Краткая повесть об антихристе, Поломники, [on-line:] http://www.polomniki.ru/2009-07-24-21-01-40/434-2009-11-05-11-56-25 (29.06.2012).

2.6. Biesy i powrót do świętej diarchii 157

Po doświadczeniach reform okresu Meiji Japonia zasadniczo osiągnęła swoje cele zarówno w zakresie polityki wewnętrznej, jak i zagranicznej. W latach 1894- -1895 stoczyła zwycięską wojnę z przechodzącymi coraz bardziej w stan kraju półkolonialnego Chinami. W posiadaniu japońskim znalazły się po podpisaniu traktatu z Shimonoseki półwysep Liaotung, Tajwan i Peskadory. Udało się jej również doprowadzić do uznania niepodległości Korei, co de facto spychało ten kraj w orbitę przemożnych wpływów japońskich. Tym samym spełniło się ma-rzenie Japonii o dominacji nad Koreą, postulowane niegdyś przez Saigō podczas osławionej debaty Seikanron. Japonia stała się państwem na tyle silnym, także militarnie, by odgrywać kluczową rolę na obszarze dalekowschodnim jako jeden z głównych akcjonariuszy regionalnego pakietu power.

Z sytuacją tą ulegający wpływom ideologii Uchtomskiego czy zwolennika ekspansji na wschodzie Aleksandra Biezobrazowa dwór w Petersburgu nie chciał się pogodzić. Rosyjski ekspansjonizm wyrażał się między innymi w projekcie

Z sytuacją tą ulegający wpływom ideologii Uchtomskiego czy zwolennika ekspansji na wschodzie Aleksandra Biezobrazowa dwór w Petersburgu nie chciał się pogodzić. Rosyjski ekspansjonizm wyrażał się między innymi w projekcie

W dokumencie w świetle myśli politycznej (Stron 151-161)