• Nie Znaleziono Wyników

Francuski naród w drodze do samoświadomości

W dokumencie w świetle myśli politycznej (Stron 50-55)

1. Spadkobierca umarłych autorytetów. Naród jako suweren nowej generacji

1.5. Francuski naród w drodze do samoświadomości

Zwycięstwo Bismarcka, którego fenomen stanowił produkt długotrwałego rozwoju nacjonalizmu niemieckiego, począwszy od Herdera i Fichtego, dla Fran-cuzów stało się dopiero zaczynem kształtowania nowoczesnego nacjonalizmu, chociaż sama idea la Nation pochodzi z francuskiej Delaracji Praw Człowieka i Obywatela. Jest to, zdaniem Armina Mohlera, swoiste przekroczenie „osi czasu”

przez francuski konserwatyzm, gdy po zaniku tradycjonalizmu rodzi się „nacjo-nalizm integralny”58.

56  Kissinger Henry, The White Revolutionary. Reflections on Bismarck, „Daedalus” Vol. 97, 1968, No. 3, s. 888.

57  Odenval-Varga Szilvia, „Volk“ bei Otto von Bis marck. Eine historisch-semantische Analyse anhand von Bedeutungen, Konzepten und Topoi, Walter de Gruyter GmbH, Berlin 2009, s. 252, Studia Linguistica Germanica.

58  Zob. Mohler Armin, Konserwatyzm niemiecki po 1945, „Arcana” 2000, nr 1, s. 65-66.

1.5. Francuski naród w drodze do samoświadomości 49

Jak słusznie wskazuje Jacek Bartyzel, narodziny nowoczesnego nacjonalizmu francuskiego miały miejsce w mateczniku Trzeciej Republiki, gdy zdecydowany republikanin i antyklerykał Léon Gambetta, przewodniczący Komisji Edukacji Wojskowej, wystąpił z pomysłem utworzenia formacji, która przysposabiałaby młodzież do obrony kraju. Ponieważ władze oświatowe zamierzały ograniczyć tę inicjatywę do towarzystwa gimnastycznego, wyszła ona spod kurateli rządowej i już jako prywatna Liga Patriotów (la Ligue de patriotes) zaczęła gromadzić różnego autoramentu osobowości o nastawieniu patriotycznym. Pierwszym przewodniczącym Ligi został Henri Martin, zaś w 1855 roku schedę objął po nim Paul Déroulède (1846-1914)59.

Déroulède uczestniczył w wojnie francusko-pruskiej. Jako jeniec zdołał zbiec z niewoli. W późniejszym okresie kontynuował karierę wojskową, służąc pod dowództwem generałów Antoine’a Chanzy’ego i Charlesa Denisa Bourbaki. Był uczestnikiem walk przeciwko Komunie Paryskiej. Prowadzona przezeń Liga Patriotów rozpadła się po niepowodzeniach działań politycznego ekscentryka, generała Georges’a Boulangera. Pomimo że Déroulède’owi udało się odtworzyć Ligę w 1898 roku w atmosferze procesu Dreyfusa, nigdy nie odzyskała już ona dawnej świetności. Za groteskową próbę zamachu stanu w 1899 roku Déroulède został skazany na dziesięcioletnie wygnanie, ale na mocy amnestii pozwolono mu powrócić już po sześciu latach.

Pisma Déroulède’a to przede wszystkim tomy poezji; jego poglądy polityczne dobrze odzwierciedla proklamacja Do Narodu z 1899 roku, w której postuluje zasadniczą zmianę systemu politycznego z demokracji parlamentarnej na ple-biscytarną. Dzięki temu wyrażona miałaby zostać w sposób pelny „wola narodu”

realizującego swe „organiczne prawa”. Déroulède proponuje także zwiększenie roli wodza, co stanowi odzwierciedlenie idei bonapartyzmu epoki II Cesarstwa.

Oprócz zmian w systemie politycznym domaga się walki z korupcją, a także ści-ślejszego związania narodu z wojskiem60.

Idee Déroulède’a można określić przede wszystkim jako pierwszy akt nacjo-nalizmu integrystycznego. Skłania się on do upodmiotowienia woli powszechnej narodu. Zasadniczo chodzi w nim o narodową mobilizację w obliczu niepowodze-nia w konfrontacji z przeciwnikiem. Trzeba jednak pamiętać, że wydarzeniepowodze-nia 1870 roku były już w momencie kształtowania idei integrystycznych faktem odległym i mogą one wynikać przede wszystkim z przekonania, że ani parlamentaryzm, który stanowi wyraz interesów partykularnych, ani łabędzi śpiew konserwatystów nie pozwalają Francji odnieść sukcesu w warunkach narastającej konkurencji.

Fakt, że Déroulède w czasie sporów związanych ze sprawą Dreyfusa stanął po stronie oskarżycieli, mógł już wówczas podpowiedzieć, że francuski nacjonalizm III Republiki będzie oscylował w kierunku antysemityzmu. Najpełniejszy wyraz

59  Bartyzel Jacek, „Umierać, ale powoli”…, s. 444.

60  Zob. Chiron Yves, Maurice Barrès. La Prince de la jeunesse, Perrin, Paris 1986, s. 198.

tej tendencji obserwujemy w działaniach Édouarda Drumonta (1844-1917), twórcy Ligi Antysemickiej i redaktora gazety „La Libre Parole”. Głównym dziełem Drumonta z zakresu myśli społeczno-politycznej była pieciotomowa książka O końcu pewnego świata (La fin d’un monde)61, ale jego opinie przebijają dobitnie także z innych publikacji.

Poglądy Drumonta oscylują głównie wokół tematu choroby dreczącej społe-czeństwo. Ma ona zasadniczo charakter uleczalny, ale wymaga to zdecydowanej woli, co może być bardzo trudne do osiągnięcia. Cechą charakterystyczną bytów społecznych jest bowiem ich samozakłamanie, unikanie prawdy o własnej agonii, o stanie społecznej anomii, która w przypadku Francji wynika z rewolucyjnego dążenia ku powszechnej szczęśliwości. Zbudowana na tym imperatywie demo-kratyczno-liberalna Republika zostaje wykorzeniona ze wszystkiego, co święte, zasadą działania staje się nienawiść do tradycyjnych instytucji. Ponieważ nie da się na tej podstawie zbudować niczego pozytywnego, tworzy się najgorsza z możliwych moralna anarchia. Tymczasem jedyną gwarancją przetrwania jest przywiązanie do korzeni, tj. do religii, rasy i ojczyzny, byt ludzki nie jest bowiem wyizolowaną monadą, lecz skomplikowanym układem zależności, w tym także tych łączących go z pokoleniami przeszłymi62.

Jacek Bartyzel zauważa fundamentalnie istotny fakt dotyczący znaczenia Drumonta, myśliciela wyklętego, w rozwoju francuskiego nacjonalizmu: był to przecież pierwszy przypadek, gdy przyjął on wartości tradycyjne, chociaż jeszcze nie konserwatywne63. Nastąpiła jednak jakościowa zmiana w łonie rodzącego się nurtu, która wkrótce znajdzie doskonalsze odzwierciedlenie w dorobku teoretycznym Barrésa.

Maurice (właśc. Auguste-Maurice) Barrés (1862-1923) w latach młodo-ści skłaniał się ku romantycznej formie nacjonalizmu, być może pod wpływem lektury romantyków niemieckich. W działalności publicznej zasłynął w czasie procesu Dreyfusa, opowiadając się, podobnie jak wymienieni wcześniej Déroulède i Drumont, przeciwko oskarżonemu. Myśl polityczna Barrésa wynika bardziej z przesłanek filozoficznych niż percepcji sytuacji społeczeństwa. Chodzi przede wszystkim o przezwyciężenie obecnego wcześniej w jego poglądach egocentry-zmu, siegającego niemal inspiracji stirnerowskich. Z czasem egocentryzm ten urasta do rangi uwarunkowanego narodowo relatywizmu: każdy naród ma swoją prawdę, jeśli zatem jednostka nie chce zagubić swej tożsamości, musi prawdzie własnego narodu się podporządkować. Inaczej stanie się częścią

zgromadze-61  Drumont Édouard, La fin d’un monde. Étude psychologique et sociale, Savine, Paris 1889.

62  Idem, La dernière bataille. Nouvelle etude psychologique et sociale, Savine, Paris 1900, s. 140 nn.

63  Bartyzel Jacek, „Umierać, ale powoli”…, s. 452.

1.5. Francuski naród w drodze do samoświadomości 51

nia „wykorzenionych” (les déracinés)64. W ten sposób zasada indywidualizmu zamienia się w zasadę kolektywną – ten, kto sądzi, że jest wyłącznym kowalem swego losu kształtowanego tylko przez osobistą racjonalność, nieuchronnie zmierza do katastrofy. Aby więc ustrzec się przed tego rodzaju dezintegracją, konieczne jest głębokie zrozumienie specyfiki swego narodu i regionu. Temu celowi slużyć powinna edukacja rozwijająca się od najniższego do najwyższego poziomu w regionach65.

Nacjonalizm Barrésa łączy się zdecy-dowanie z socjalizmem, ale nie w sensie lewicowym czy liberalnym, jest raczej rodzajem narodowego solidaryzmu, któ-ry wiąże się z inicjatywami podjętymi przez Bismarcka czy ustawodawców bry-tyjskich, pozostających pod wpływem rosnącej roli związków zawodowych66. Również w tym wypadku mamy do czy-nienia z pewnego rodzaju korporacjoni-zmem, ideą odtworzenia dawnej Francji poprzez socjalizm, podniesienie moralne i materialne najliczniejszej części naro-du. Co uderzające, socjalizm jest w tym wypadku rozwiązaniem lepszym niż po-rządek liberalny, kojarzący się Barrésowi z małostkowym antyklerykalizmem67. Stanowi to główne podłoże zamieszania, jakie koncepcja ta wprowadza w rozu-mienie pojęć prawicy, lewicy czy konser-watyzmu, w tym bowiem wypadku mamy do czynienia z całkowitą dekonstruk-cją podstawowych ich znaczeń. Wola oparcia się na wspólnej własności i na

demokracji wyrażanej w głosowaniu powszechnym jest tu konserwatyzmem, natomiast tradycyjna gospodarka wolnorynkowa i bezwzględne przestrzeganie

64  Zob. Barrés Maurice, Les Déracinés, French and European Publication Inc., Sant-Amand--Montrond 1988, s. 84. Por. Barut Arkadiusz, Podmiot skontekstualizowany, wspólnota tra-dycjonalistyczna, naród etniczny. Nacjonalizm Maurice’a Barrésa jako konserwatywna krytyka filozofii świadomości, [w:] Nacjonalizm a konserwatyzm i monarchizm. Action Française i jej promieniowanie, s. 63.

65  Barrés Maurice, Leurs figures, LIBRAIRIE PLON, Paris 1932, s. 98 nn.

66  Zob. idem, Étude pour la protection des ouvriers français, Grande Imprimerie Parisienne, Paris 1893, s. 15 nn.

67  Por. Bartyzel Jacek, „Umierać, ale powoli”…, s. 470-471.

Maurice Barrés

prawa własności, połączone z ograniczonym cenzusem majątkowym parlamen-taryzmem – rewolucją. W 1789 roku monarcha i funkcjonariusze ancien régime’u, poznawszy te poglądy, mogliby się poczuć jak po drugiej stronie lustra. Socjalizm w tej doktrynie nie ma jednak wartości autotelicznej i uniwersalnej, dotyczy bowiem rzeczywistości nieistniejącej w roku rewolucji – rzeczywistości narodu, który przez sto lat zdążył już dojrzeć do samoświadomości.

La Nation Barrésa, co zresztą logicznie wynika z konstrukcji jego doktryny, miała charakter irracjonalny i stanowiła zjawisko w pełni naturalne, na które jednostki nie mają zasadniczego wpływu i z czym nie powinny walczyć, jeśli nie chcą narazić się na autodestrukcję. Każdy naród jest zatem genetycznie inny, je-dyny w swoim rodzaju. Co ciekawe i brzemienne w skutkach dla innych (chociaż rzadkich) przypadków nacjonalizmu w późniejszym okresie, Barrés nie sądzi, że naturalna etniczność oznacza homogeniczność. Naród stanowi bowiem zespo-lenie nie tyle jednostek podobnych, ile połączonych poczuciem solidarności – to poczucie wspólnoty żołnierzy pochodzących z różnych regionów68.

W powyższym poglądzie przebija specyficzna misja nacjonalizmu Barrésa:

chodzi w niej o koncyliację, pogodzenie wszystkich wartości narodu. To właśnie dlatego myśliciel broni tradycji katolickiej, powołując się na fakt, że jest ona organicznie zespolona z francuskością. Nie chodzi jednak tylko o obronę religii, lecz wszystkiego, co tworzy naród: „Kocham biednych i bogatych, księży i wro-gów księży (…). Klerykał, antyklerykał, radykał, konserwatysta, monarchista, republikanin, są to imiona żołnierzy Francji. Francuz to nazwisko całej tej rodziny, która o tej godzinie walczy we wsi Douaumont i wokół jej umocnień”69. Walka o zachowanie tradycji, także katolickiej, jest zatem u Barrésa mocno podkreślona, ale, tak czy owak, podporządkowana zasadzie bardziej fundamentalnej: orga-nicznej całości narodu. Doktryna Barrésa okazała się zatem kolejną hipostazą konserwatywnego nacjonalizmu ze szczególnym rozumieniem konserwatywno-ści. Skoro zaś myśl polityczna potrafiła dojrzeć do świadomości stanu idei tak poważnie przetransformowanego, nadszedł czas, aby mogła ona poddać samą tę transformację, a nade wszystko początki owego procesu, elementarnej analizie pojęciowej. Zawdzięczamy ją niektórym historykom epoki Barrésa, w szczególno-ści zaś Augustinowi Cochinowi, którego myśl wyrasta z refleksji nad egzystencją wspólnoty okradzionej z tożsamości przez pewną siłę o niejasnym pochodzeniu.

68  Zob. Barrés Maurice, Les diverses familles spirituelles de la France, Émile-Paul, Paris 1917, s. 9 nn.

69  Apel Do wszystkich synów Francji, „La Depeche” 1916, 3 III, cyt za: Bartyzel Jacek, „Umie-rać, ale powoli”…, s. 464.

W dokumencie w świetle myśli politycznej (Stron 50-55)