• Nie Znaleziono Wyników

Charakter zbiorowy Węgrów i ich przeznaczenie w ludzkości

Naród węgierski w wyobrażeniu romantyków polskich był „narodem dziejo-wym”, gdy przez długi okres bronił Europę przed naporem tureckim. Opuszczony przez państwa europejskie, „lud ten przechował w sobie myśl p o ś w i ę c e n i a, która go cechowała w zapasach wojennych”. Co więcej, to samo wyzwanie obrony zagrożonej wolności, tym razem ze strony nowego „barbarzyńcy”, zaborczej i despotycznej Rosji, czekało na „naród bohaterskich Węgrów” w okresie Wiosny Ludów [O stanie obecnym Węgier 1848: 101]. To dwukrotne ratowanie wolności europejskich narodów stało się ważnym motywem w publicystyce w latach 1848 i 1849. Romantyczne charakterystyki Węgrów często rozpoczynano od podkre-ślania ich podobieństw do cech, upodobań i postaw Polaków. Obok podobnych przeznaczeń w Europie, najistotniejszymi wspólnymi znamionami było umiło-wanie wolności i niechęć czy nawet wstręt do absolutyzmu. Na Węgrzech podob-nie jak w Polsce drobna szlachta była „taranem” wobec potęgi możnowładców oraz umacniającej się władzy królewskiej. W praktyce w historii obu wspólnot drobna szlachta była narzędziem w rękach możnych, którzy wykorzystywali ją do partykularnych celów stojących w sprzeczności z dobrem ojczyzny. Przy czym to Węgrzy wypracowali wzór, który Polacy jedynie naśladowali. Zbrojne zjazdy szlachty węgierskiej rozpoczęły się już pod koniec XIII wieku, podczas gdy na ziemiach polskich dopiero dwa stulecia później (od Jana Zamoyskiego) [O stanie obecnym Węgier 1848: 90].

Z pozytywnych cech charakteru narodowości węgierskiej polscy obserwa-torzy najczęściej podkreślali w a l e c z n o ś ć, b o h a t e r s t w o, p a t r i o t y z m, h o n o r oraz z a c n o ś ć. Oficerów węgierskich cechowała ponadto „fantazja”

na polu walki i odwaga granicząca z brawurą70. Były to właściwości typowe dla

wadzono także powszechne opodatkowanie i zniesienie stanowej struktury sejmu [Skowronek, Tanty, Wasilewski 2005: 262–263].

69 Współcześnie o nowej epoce w dziejach Węgier nazywanej okresem reform (1825–1848) oraz czołowych reformatorach, zob. Snopek 2003: 191–192.

70 W polskiej literaturze pięknej XIX i XX wieku mamy podobny zestaw cech „typowego Węgra”, o tym zob. Sieroszewski 1995: 58–62. Jak słusznie podkreśla autor, ten wyidealizowany stereotyp

narodu odważnych i prawych wojowników, narodu wiernych sprzymierzeńców zdolnych do prawdziwego braterstwa. Od najmłodszych lat przysposobieni do jazdy konnej w myśl porzekadła, iż Madziar wręcz rodzi się na koniu, w doj-rzałym wieku obowiązkowo nosili broń. Do utrwalenia cech takich jak odwaga czy waleczność przyczyniły się wielowiekowe zmagania z Turkami, a Polacy przekonali się o tym za panowania Stefana Batorego, który uosabiał wszystkie te znamiona. Istotne było także u m i ł ow a n i e w o l n o ś c i i d u c h a s w o -b o d y, co zdaniem nosicieli mitu o Węgrach, odwiecznych -braciach Polaków, cechowało madziarską wspólnotę od czasów najdawniejszych po współczesne im wydarzenia z okresu Wiosny Ludów. Już założyciel pierwszej dynastii narodowej Arpad, „praojciec madziaryzmu” w IX wieku zwołał zgromadze-nie ludowe, czyli pierwszy sejm. „Wtedy to zebrani Madziarowie zawarowali prawa swej narodowości i prawa szlachectwa” [Anczyc 1870: 7]. Od zarania Madziarzy uważali się za „wyższych” od innych ludzi [O stanie obecnym Węgier 1848: 96]. To uczucie narodowej dumy umacniało w nich „g o d n o ś ć, waleczność i b u ń c z u c z n o ś ć”. Ponadto, rodowity Węgier niezależnie czy madziarskiego, rumuńskiego czy słowiańskiego pochodzenia trwał wiernie przy swojej narodowości. Duma narodowa sprawiała, że nie ulegał cudzoziemskim wzorcom, powtarzając, że „Węgry to mała Europa” [Worcell 1849: 111]. Bardzo silne przywiązanie do tradycji i umiłowanie narodowości były powodem, że wizja Węgier jako prowincji austriackiej nie znalazła tam wielu zwolenników.

W ujęciu Henryka Bogdańskiego Węgrzy, mimo politycznej niewoli, to naród dumny ze swej narodowej odrębności. Dlatego „odtrącają wszelką narzuconą im obczyznę, upatrując w niej utratę bytu narodowego, który wszelkimi siłami w czystości utrzymać usiłują” [Bogdański 1980: 40–41]. Charakterystyczną cechą języka węgierskiego, świadczącą właśnie o zachowaniu czystości, jest całkowity brak prowincjonalizmów. Chłop węgierski podobnie jak magnat (jeśli nie uległ europejskim modom) posługuje się tą samą mową. Co więcej, lud nigdy nie odszedł od rodzimego języka, podczas gdy szlachta w pewnym sensie zdradziła własną narodowość na rzecz, jak to złośliwie ujmowano, „kuchennej łaciny”

[O stanie obecnym Węgier 1848: 97]. Ponadto Węgrzy, podobnie jak Polacy, są narodem wyjątkowo g o ś c i n n y m i w r a ż l i w y m na cudze krzywdy.

Wśród cech pejoratywnych najczęściej podkreślaną w tym kontekście rozważań była wyraźna niekonsekwencja w głoszonych zasadach i e g o i z m.

Z jednej strony Węgrzy deklarowali przywiązanie do idei wolności, z drugiej

Węgra – walecznego, wiernego sprzymierzeńca utrwalony w literaturze pięknej XIX i XX wieku jest stereotypem romantycznym ukształtowanym w okresie, gdy gloryfikacja idei wolności była tak istotna dla Polaków. O ważnej roli literatury pięknej i publicystyki historycznej w kształto-waniu się stereotypu Polaka w świadomości Węgrów i odwrotnie piszą Koźmiński, Sieroszewski [Koźmiński, Sieroszewski 1980: 196].

jednak stosowali ją wybiórczo. Sami domagali się wolności dla własnego narodu, odmawiając jednocześnie tego prawa innym narodom i ludom, z którymi two-rzyli jeden polityczny związek. Odmawianie praw do niezależności Słowianom węgierskim oceniano jako brak konsekwencji albo, dla bardziej krytycznych, hipokryzja. Ostrzegano, że brak regulacji w kwestii narodów słowiańskich może zostać w przyszłości wykorzystany przez polityków austriackich. Madziarzy to warstwa uprzywilejowana tylko z racji swej narodowości. „Być na Węgrzech Madziarem, chociaż najuboższym, chociaż wyrobnikiem, jest to mieć przywilej być arystokratą względem Słowianina” [Moraczewski 1848: 44]. Podkreślano, że to uprzywilejowanie dotyczy grupy mniej licznej w stosunku do Słowian, których było niemal dwukrotnie więcej71. Jako zbiorowość Węgrzy przejawiają także nadmierną p yc h ę, wywyższanie się ponad innych i zaślepienie [Kore-spondencja z Zagrzebia 1839: 184]. Charakteryzuje ich także duży temperament, porywczość i gwałtowność, które wykształciły się w wyniku wielowiekowych wojen z Turkami. Te przydatne w czasie walk cechy pozostały, szkodząc w poko-jowej organizacji życia narodowego.

W niektórych opracowaniach zwracano szczególną uwagę na odmienności związane z azjatyckim pochodzeniem Węgrów. Podróżnicy w bezpośredniej obserwacji dostrzegali wpływ różnorodnych etnicznych żywiołów, ich odmien-nych usposobień na ukształtowanie krajobrazu. Inaczej zatem przedstawiały się Węgry Zachodnie, zasiedlone przez Szwabów, z rozbudowaną siecią dróg, niemieckim charakterem architektury, sztuki, zwyczajów panujących wśród tamtejszej ludności, a odmiennie w części środkowej kraju zamieszkiwanej przez Madziarów. Za Pesztem rozciągała się dzika płaszczyzna środkowych Węgier, ciągnąca się aż do Debreczyna – miasta które uznawano za główne centrum narodowości madziarskiej. Tam mieszkali prawdziwi „dziedzice Arpada”, którzy od 10 wieków nie zmienili obyczajów. „Spostrzega się kraj dziki: mieszkania są rzadkie, wioski oddalone od siebie, drogi nie są już jak pod Wiedniem”, ale za to podróżny ma zdecydowanie większą swobodę w poruszaniu się nie zatrzymy-wany przez „tłum dozorców” [O stanie obecnym Węgier 1848: 84, 105]. Typowa wioska madziarska nosiła wyraźne piętno azjatyckości, nasuwając skojarzenia z dawnym, koczowniczym trybem życia przybyłych w IX wieku najeźdźców.

71 Dane statystyczne podane na łamach „Demokraty Polskiego” z 31 sierpnia 1843 roku.

Liczba Słowian węgierskich – 6 137 000, Madziarów – 3 500 000 i 600 000 Niemców. Przy czym Madziarzy zajmują środek właściwych Węgier i płaszczyzny naddunajskie, gdzie także rozrzucone były liczne osady Słowian. Ponadto Słowianie zajmowali „Kroację i Slawonię”, Rumunii domi-nowali w Siedmiogrodzie, a mniejszość niemiecka osiedliła się w większych miastach dawnego Królestwa węgierskiego [Węgry 1843: 7]. Nieco inne dane liczbowe uwzględniające Rumunów w nr z 14 lipca 1849 roku. Autor powołuje się na ustalenia P. J. Šafárika: Węgry z Siedmiogrodem zamieszkuje 2 500 000 Rumunów, 4 000 000 Madziarów, 1 000 000 Niemców, 4 000 000 Słowian [Worcell 1849: 111].

Podobnie jak w przypadku opisów wiosek tureckich, także te madziarskie sprawiały wrażenie tymczasowości, aby w razie nagłej potrzeby bez problemu załadować ruchomy majątek i wyruszyć w drogę. „Zdawałoby się, że na pierwszy znak wszystkie domostwa będą zwinięte, że horda wsiądzie na koń dla szukania nowej siedziby” [O stanie obecnym Węgier 1848: 93]. O ile Debreczyn stanowił siedlisko drobnej szlachty, Budę zamieszkiwała średnia, a także wyższa szlachta, choć głównym ośrodkiem tej ostatniej był Wiedeń. Magnateria, w przeciwień-stwie do patriotycznie nastrojonej szlachty drobnej i średniej, w większości wyrzekła się narodowości przybierając oblicze kosmopolityczne lub naśladując arystokrację wiedeńską. Podporą węgierskiej narodowości była zatem drobna i średnia szlachta, z której wywodziła się większość działaczy i przywódców walczących o narodowe prawa na sejmikach komitackich. W tym zakresie polscy autorzy w ocenach spotykali się z opiniami węgierskich patriotów, którzy, jak na przykład Lajos Kossuth, twierdzili, że narodowość węgierską uratowały samo-rządy komitackie opanowane przez drobną i średnią szlachtę [Felczak 1964: 25].